Gazetka nr 8 - Szkoła Podstawowa nr 40

Transkrypt

Gazetka nr 8 - Szkoła Podstawowa nr 40
15
13
14
Odszukaj w pamięci, jaką imprezę
szkolną przedstawia zdjęcie. Napisz
numer zdjęcia, a obok nazwę
imprezy. Wrzuć wypełnioną kartkę
do skrzynki w holu szkolnym i czekaj
na rozstrzygnięcie konkursu
w następnym numerze gazetki.
Podpowiedź znajdziesz na stronie
internetowej szkoły:
www.zsp4wroclaw.republika.pl
(w galerii)
POWODZENIA!!!
Pozostał do rozstrzygnięcia
konkurs plastyczny z poprzedniego
numeru. Laureatami zostali:
Patryk Sulej i Ola Nodzykowska
z klasy 1a. Gratulujemy! Nagrody
wręczymy zwycięzcom na
najbliższym apelu.
Gazetka Dzyń Dzyń Dzyń 3(8)2008
Pomysł i redakcja: Barbara Jania, Alicja Komorowska
Grafika komputerowa: Mirosława Szostakiewicz
Korekta: Jolanta Belka
Nasi młodzi dziennikarze:
Joanna Kaleta, Katarzyna Basta, Dagmara Dzirba, Maria Kunert,
Małgorzata Putkowska, Adam Madej, Aleksandra Nodzykowska,
Franciszek Zdobylak, Bartłomiej Ziółkowski
Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 4 we Wrocławiu
ul. Sołtysowicka 34, 51-168 Wrocław
Szkoły mogą być pod
„chmurką”, mogą być
„zielone”, mogą być pod
palmami, w dżungli nad
Amazonką, w krainie
wiecznych lodów, ale
wszystkie łączy jedno:
uczeń oraz to, co w nich
zdobywa:
PRZYJAŹŃ
ŚMIECH I GWAR
OPIEKA
ŻYCZLIWOŚĆ
WIEDZA
ZABAWA
UMIEJĘTNOŚCI
7
10
BEZPIECZEŃSTWO
KOLEŻEŃSTWO
A wszystkich uczniów na całej kuli ziemskiej łączy:
CIEKAWOŚĆ
ZAINTERESOWANIA
FIGLE I PSOTY
8
11
SZKOLNE WYMÓWKI
NOWE WIADOMOŚCI
Wspomnienia Dzyń, Dzyń –
prawie najstarsze uczennice
wspominają....
Mój pierwszy dzień w szkole
Weszłam do szkoły i rozglądałam
się po całym budynku. Poszłam dalej
i zobaczyłam, że jest w niej sklepik oraz
dużo sal. Następnie moja mama
zapisała mnie do świetlicy szkolnej.
Nagle zadzwonił dzwonek i musiałam
iść do swojej klasy. Bardzo się bałam,
9
12
że w szkole będzie trudno i że nie
zdołam nauczyć się rzeczy, które
zadają nauczyciele. Jednak myliłam
się, bo nasza nauczycielka była bardzo
bardzo
uprzejma i miła. Wychowawczyni
oprowadziła nas po całej szkole i
podała nam nasz plan lekcji. Bardzo
polubiłam moją klasę i następnego
dnia z chęcią poszłam do szkoły.
Asia Kaleta kl. V
1
4
2
5
3
6
Bardzo się denerwowałam
w pierwszy dzień w szkole,
lecz wszystko było jak
trzeba. Weszłam do sali
i usiadłam w ławce
z moją koleżanką. Lekcje nie
były trudne, bo uczyła nas
wspaniała pani. Mimo tego,
że to nie zabawa, byłam
w świetnym humorze.
Chciałabym wrócić do tych
czasów.
Kasia Basta kl. V
„Wspomnienia ze starej szkoły”
Pamiętam 1 września przed
pięcioma laty, kiedy to po raz
pierwszy usłyszałam szkolny
dzwonek. Wydaje się, że było to
tak niedawno. Szkoła sprawiała
wrażenie dużej, szarej
i nieprzyjemnej. Mieliśmy
wtedy małą salę gimnastyczną,
w której odbyło się pasowanie.
Biblioteka to malutki, ciemny
pokoik, ale przytulny
i kolorowy. Jako pierwszą
lekturę wypożyczyłam książkę
pt. „Plastusiowy pamiętnik”.
W świetlicy było wesoło
i przyjemnie. Panie
organizowały różne zabawy
oraz konkursy. Na zielonym
boisku za szkołą odbywały się
festyny. Naszą starą szkołę
z tradycjami odwiedził
prezydent Wrocławia. Otwierał,
przecinając wstęgę, drzwi nowo
wybudowanej sali
gimnastycznej. Dzisiaj wiem na
pewno, że Szkoła Podstawowa
nr 40 to była, jest i będzie moja
szkoła.
Dagmara Dzirba kl. V
„Moja ulubiona szkoła”
Bardzo lubię swoją
szkołę. Nie jest może
duża, ale dzięki temu
wszyscy się tu znamy
i dlatego jest
bezpiecznie. Nasi
nauczyciele też są
mili, chociaż
wymagający. Ja ze
wszystkich przedmiotów,
jakie mamy, najbardziej
lubię w-f i plastykę
chociaż z innymi
przedmiotami też sobie
radzę. Lubię chodzić do
szkoły, bo mam tu wielu
przyjaciół i znajomych.
Większość z nich chodzi
ze mną do klasy
i najczęściej spotykamy
się w szkole. Oprócz
przedmiotów
obowiązkowych nasza
szkoła oferuje również
wiele zajęć
pozalekcyjnych. Są
kółka plastyczne,
sportowe, matematyczne,
muzyczne, teatralne
i wiele innych. Bardzo
się cieszę, że chodzę
właśnie do tej szkoły.
Marysia Kunert kl. V
Tak było pięć lat temu, a teraz
kolej na naszych najmłodszych
oraz ich wrażenia.
Cześć!
Mam na imię Małgosia. Chodzę do klasy
1a. Wolę chodzić do szkoły, bo w domu
niczego się nie nauczę, a tutaj bardzo wiele.
W szkole mam dużo przyjaciół, koleżanek
i kolegów. Niedługo są ferie wiosenne
i pojadę do dziadka i babci na wieś. Z tej
okazji życzę Wam mokrego Śmigusa
Dyngusa i udanej zabawy.
Małgosia Putkowska kl. Ia
„Co sądzę o mojej szkole?”
Moja szkoła jest fajna. Mamy
miłą panią i wysportowaną
klasę. Lekcje zintegrowane
mają taką zaletę, że można się
dużo nauczyć. Najbardziej
lubię lekcje niemieckiego. Są
zabawy, sporo zadań
w ćwiczeniach, czasem
śpiewamy (oczywiście po
niemiecku). Na lekcjach w-fu
najczęściej gramy w dwa ognie
i w zbijaka, teraz już
przechodzimy do siatkówki, a
zaczynaliśmy od gry w „matki
i dziecko”. To tyle o lekcjach.
Oczywiście przerwy to coś, co
bardziej lubimy, bo mamy czas
na zabawę, niestety, nie
zawsze bezpieczną. No, taka
jest prawda, że czasem
brakuje nam miejsca na nasz
harmider i to skutkuje częstymi
wizytami u pani dyrektor na
„dywaniku”. Mnie to jeszcze
nigdy się nie zdarzyło, ale
niektórzy moi koledzy już
wiedzą, jak wygląda ten
„dywanik”. Jeżeli miałbym
mówić o wyglądzie
naszej szkoły,
powiedziałbym, że jest
śliczna. Jest w trakcie
remontu i to, co już
zostało
wyremontowane bardzo mi się
podoba. Wygląda na to, że
jestem zadowolony z naszej
szkoły i wytrzymam w niej pięć
lat ☺.
Adam Madej kl. Ia
Moja szkoła to „40-tka” przy ul.
Sołtysowickiej. Szkoła jest parterowa
i słoneczna, pośród topoli i sosen.
W naszej szkole odbywają się
interesujące imprezy, spotykamy się
z ciekawymi ludźmi. Nauczyciele
organizują nam wyprawy do teatru.
Jest dużo różnych zajęć dodatkowych.
Nasza szkoła to miejsce, w którym
chętnie przebywamy. Jestem uczennicą
klasy Ia. Jest to zgrana klasa i zawsze
chętna do nauki i do pracy. Teraz w
naszej szkole trwa remont, a po feriach
będziemy się uczyć w pięknej klasie
z naszą ukochaną Panią.
Ola Nodzykowska kl. Ia
Marzenia, marzenia, marzenia ...
„Pomarzyć to jest dobra rzecz,
zwłaszcza w niedzielne
popołudnie”. Im są trudniejsze do
spełnienia, tym więcej dodają
emocji i wrażeń.
„Marzenia ucznia”
Nasza szkoła jest
wesoła, ale czegoś w
niej brak. Przydałby
się latem: basen, tor
kolarski i wielki materac do
skoków o tyczce. Zimą powinien
być na boisku tor saneczkowy,
lodowisko i górka do zjeżdżania
na nartach. Moglibyśmy uprawiać
różne sporty i robić zawody.
Bardzo lubię jeździć na rowerze
i chcę uprawiać ten sport.
Proponuję założyć w naszej szkole
klub kolarski „Jeżdżąca szkoła”.
Do tego klubu mogą się zapisać te
osoby, które są odważne i nie boją
się jeździć szybko na rowerze. Jak
się nam znudzą treningi i zawody
pojedziemy zwiedzać różne
ciekawe miejsca.
Franek Zdobylak kl. II
A może niektóre marzenia Franka
spełnią się...
„Cała sala śpiewa z nami, tańcząc
walca parami, to był bal, nad
balami...”
Tak, jak w piosence bal
karnawałowy wspomina Bartek
z klasy drugiej.
UWAGA! UWAGA!
„Szkolny bal”
W naszej szkole niedawno odbył się
bal karnawałowy klas 0-3. Wszystkie
dzieci przebrały się w pomysłowe
stroje. Zabawę prowadził wodzirej,
który także organizował różne
konkursy. Ten bal był śmieszniejszy
od poprzedniego. Bawiliśmy się
cudownie, tylko trochę za krótko.
Bardzo bym chciał bawić się tak
jeszcze raz.
Bartłomiej Ziółkowski kl. II
Tak bawimy się w naszej nowej
sali gimnastycznej, w której
również odbywają się ważne dla
uczniów uroczystości, konkursy,
imprezy. Poniżej przedstawiamy
niektóre z nich uwiecznione na
zdjęciach: