Miody Sejneńskie - LGD "Sejneńszczyzna"
Transkrypt
										Miody Sejneńskie - LGD "Sejneńszczyzna"
                                        
                                        
                                Miody Sejneńskie Terenowe Koło Pszczelarzy w Sejnach Stowarzyszenie Pszczelarzy Sejn i Puńska Sejneńszczyzna leży w rejonie Zielonych Płuc Polski. Nie ma tutaj żadnych zakładów przemysłowych. Powietrze, woda i gleba nie wykazują śladów jakiegokolwiek skażenia. Okoliczne lasy tworzą swoisty mikroklimat przyjazny dla ludzi i zwierząt. Liczne pasieki i żyjące w nich rodziny pszczele dostarczają ekologicznie czystego miodu. Jest on wysokogatunkowy o charakterystycznym smaku i aromacie oraz spełnia wszystkie normy unijne. Receptura Właściwości fizyczne i skład chemiczny miodu zależą od surowca, z którego powstaje. Rozróżnia się trzy typy miodu: nektarowy, spadziowy i nektarowo - spadziowy. Miód może mieć różne barwy od jasnej do ciemnej wpadającej w czerń u miodów spadziowych. Miód ulega krystalizacji i przechodzi z fazy płynnej - patoki, w postać stałą - krupiec. Na Sejneńszczyźnie uzyskuje się miody nektarowe: mniszkowy, malinowy, faceliowy, lipowy, nostrzykowy, gryczany oraz występujące co kilka lat miody spadziowe i nektarowo-spadziowe. Miód wielokwiatowy charakteryzuje się silnym aromatem i specyficznym goryczkowym smakiem, który jest spowodowany dużą różnorodnością roślin entomofilnych tego terenu. Miód posiada dużo wartości odżywczych oraz właściwości lecznicze. Historia 1/3 Miody Sejneńskie Dzieje pszczelarstwa na Sejneńszczyźnie sięgają czasów średniowiecznych. Rozwijało się wówczas bartnictwo, które z czasem przekształciło się w pszczelarstwo. Mieszkańcy puszczańskich osad na podstawie nadanego im prawa użytkowania barci (wchody bartne) trudnili się korzystaniem z bogactwa natury, którym jest miód pszczeli. Istniały takie wchody w XVI wieku między innymi w uroczysku u Wałów nad jeziorem Sejwy. Liczba barci i bartników była ściśle określona. Barcie znajdowały się w dużych starych drzewach. Bartnicy oddawali daniny miodowe, około 15 kg od jednej barci, urzędnikom królewskim klucznikom. Bartnictwo upadło w okresie rozbiorów Polski, przekształcając się w pasiecznictwo przydomowe, o którym pierwsze zapisane wzmianki pojawiają się już za czasów panowania króla Jana Kazimierza. Pszczelarstwo na przestrzeni wieku przeżywało okresy zastoju i rozkwitu. Pierwsze Koło Pszczelarskie powstało na Sejneńszczyźnie w 1873 r. i było jedyną w tym czasie organizacją pszczelarską w Królestwie Polskim, która prężnie działa do dzisiaj. WIĘCEJ O HISTORII PSZCZELARSTWA: Historia pszczelarstwa na Ziemiach Sejneńskiej, Suwalskiej i Augustowskiej a także części Mazur sięga czasów, kiedy tereny te zamieszkiwały plemiona Jaćwingów. Prastarą formą użytkowania lasów było bartnictwo, od którego wywodzi się bezpośrednio współczesne pszczelarstwo. Bartnictwem trudniła się ludność leśnych i puszczańskich osad, które pojawiły się w końcu średniowiecza na obszarach obecnej Ziemi Sejneńskiej. Po wyniszczeniu plemion jaćwieskich, tereny te zostały włączone w skład Wielkiego Księstwa Litewskiego. Bartnictwo istniało tutaj nadal, gdyż ludność miejscowa mogła korzystać z bogactw puszczy. Gwarantował jej to również układ z Krzyżakami z 1379 r., a potwierdził także list Wielkiego Księcia Litewskiego – Witolda, do cesarza Zygmunta (1420 r.), w którym pisał, że w Ziemi Sudowów (Jaćwingów), w sukcesji po przodkach należą do niego łowy, rybołówstwo, barcie itp. W XIV i XV wieku książęta litewscy nadawali na obszarze obecnej Suwalszczyzny prawa korzystania z bogactw puszczańskich, m. in. prawo użytkowania łąk (wchody sianożętne) i prawo użytkowania barci (wchody bartne). W połowie XVI wieku poddani książęcy posiadali wchody m. in. w uroczysku u Wałów nad jeziorem Serwy, w Sejneńskiem oraz nad Dowspudą (obecnie Rospuda) w Puszczy Dowspudzkiej. Normy prawne określające stosunki pomiędzy bartnikami oraz między nimi a właścicielami puszcz, prawa i obowiązki bartników, zawarte zostały w tzw. “Statutach Litewskich” (1529, 1566, 1588 r). W statutach przewidziano również kary. I tak np. za uszkodzenie drzewa bartnego, jego umyślne spalenie lub ścięcie, groziła kara od 60 do 300 groszy litewskich. W przypadku porąbania barci i wybrania miodu, kara wynosiła aż 600 groszy litewskich. Dla porównania roczny czynsz z włóki (16,80 ha) wynosił 60–80 groszy litewskich. W XV i XVI wieku książęta rozdają większość jezior możnym i kościołowi oraz organizują 2/3 Miody Sejneńskie zarząd puszczy i straż leśną, tzw. osoczników, których osiedlają na granicy puszczy nad rzeką Wołkusz, pod Sejnami, a następnie w wieku XVI wzdłuż rzeki Dowspudy. Osocznikom tym nadają prawa trudnienia się bartnictwem. W wieku XVII i XVIII liczne barcie znajdowały się w dobrach zakonu kamedułów nad Wigrami (1682–1700 r.) oraz w okolicach Sejn i Suwałk. Surowe kary przetrwały do końca państwa polsko–litewskiego. Niestety nie zahamowały one zapoczątkowanego w drugiej połowie XVI w. kryzysu bartnictwa, spowodowanego głównie wzmożoną kolonizacją, rozwojem gospodarki zbożowej i wyrobem towarów leśnych (ruda darniowa, smoła, dziegieć), a pogłębionego XVII wiecznymi wojnami i zarazami. Całkowity upadek bartnictwa nastąpił w okresie rozbiorów, kiedy to w 1827 r. rząd rozkazał usunąć barcie z lasów Augustowskich, motywując tym, że bartnictwo niszczy najlepsze pnie drzew, dozór lasu jest utrudniony, ułatwione kradzieże, ponieważ pod pozorem pracy przy barciach można wyrządzić szkody. Jak pisał Gloger, barcie spotykano często w XIX w, a na terenie obecnej Puszczy Augustowskiej w okolicy Stanowiska, Okółka, Mikaszówki i Rygola występowały jeszcze w okresie międzywojennym. 3/3