"Randka" z policjantkami - Jaworznicki Serwis Informacyjny

Transkrypt

"Randka" z policjantkami - Jaworznicki Serwis Informacyjny
Jaworznicki Serwis Informacyjny
"Randka" z policjantkami
Autor: Dawid Serafin
05.08.2008.
Zmieniony 07.08.2008.
Choć filmy i seriale policyjne gromadzą przed ekranami telewizorów milionowe rzesze, mało, kto jednak
chce dziś być prawdziwym gliną. Alternatywą mogą stać się kobiety. Lepiej wypadają podczas rekrutacji.
Podobno bardziej od mężczyzn dbają o bezpieczeństwo. W Jaworznie służy ich 13. Czy płeć piękna może
stać się silną stroną jaworznickiej policji?
Pokój rzecznika policji. Na ścianie kalendarz, kilka zdjęć, na szafie maskotka w mundurze policjanta.
Nienaganny porządek. Czekam na spotkanie z jaworznickimi policjantkami. Obraz
„stereotypowej” policjantki, jaki wyłania się z for internetowych to kobieta wątłej urody,
nie mogąca znaleźć sobie chłopa, zakompleksiona, posiadająca więcej cech typowego chama niż kobiety.
Rzeczywistość jednak szybko weryfikuje ten obraz. W drzwiach zamiast „monstrum” w
spódnicy widzę trzy kobiety z delikatnym makijażem, dobrze dobranymi ciuchami, lekkim uśmiechem.
Nijak to się ma do obrazu, który wyłania się z internetu. Dlaczego policja? Do niedawna monopol na
pracę w policji piastowali mężczyźni. Powoli się to jednak zmienia. Co dziesiąty policjant to kobieta.
Jednak wybór takiej pracy przez kobietę jest wciąż traktowany jako dość nie typowy pomysł na życie.
Alina, delikatna blondynka, od roku w sekcji kryminalnej. W dzieciństwie bardziej interesowały ją
samochody niż lalki. -Od samego początku robiłam wszystko by iść do policji. Jak do szkoły średniej
szłam to też wybrałam profil socjalny. Zaraz po maturze złożyłam dokumenty do policji z
postanowieniem, że jeśli się nie dostanę to będę próbować do skutku.Iza, a właściwie st.post. Izabela.
Blondynka, z subtelnymi pasemkami. Okulary. Bardziej przypomina doktorantkę na uniwersytecie niż
policjantkę z sekcji kryminalnej. -U mnie policja była jedną z alternatyw. Bo brałam także pod uwagę
inne służby mundurowe, np. więziennictwo. A stało się tak, że akurat był ogólny nabór do policji, także
dla kobiet. Spróbowałam i udało się.Dorota, w służbie od roku. Kruczoczarne włosy, spięte w koński
ogon. Ze swoją posturą, bardziej wygląda jak aktorka w roli policjantki, niż jak kobieta która na co dzień
jest stróżem prawa.-To był tak naprawdę przypadek, że zostałam policjantką. Spotkałam koleżankę,
która powiedziała mi, że stara się o przyjęcie w policji i czy nie chciałabym się z nią przygotowywać.
Zgodziłam się, złożyłam papiery i zostałam przyjęta. Mundur łagodzi obyczajeMundur, pas, kajdanki,
pałka i broń. Na pozór wtapiają się w policyjną, męską brać. Jednak lepsza koncentracja, empatia,
umiejętność lepszego zorganizowania czasu pracy, w wielu sytuacjach powodują, że kobiety lepiej radzą
sobie w pracy. -Oczywiście- uśmiecha się Iza, po czym dodaje jednak, że nie można tego jakoś
generalizować.-Nie można powiedzieć, że kobiety są lepsze, każdy jest indywidualnością, każdy ma inny
charakter, każdy inaczej pracuje. Nie możemy podchodzić tak ogólnie to raczej trzeba indywidualnie.tłumaczy Dorota. -No wiadomo tam kobieta w prewencji, tak w cudzysłowiu do pałowania raczej się nie
nadaje.- uśmiecha się Alina-Chodź moja koleżanka, miała przyjemność pracować z chłopakami z
prewencji i oni sobie bardzo chwalą pracę z nią, bo kobieta bardzo łagodzi obyczaje.- dodaje Dorota.To
prawda jak twierdzą policjanci; kobieta- policjant w większości przypadków wycisza emocje. Ważną
kwestią jest wyuczenie się reakcji na ludzkie zachowanie. A w tym zawodzie wyczucie jak może
zareagować potencjalny przestępca jest bardzo ważne. Ponieważ każda sytuacja jest inna. -Ja miałam
ostatnio takie zdarzenie, że pan był bardzo zbulwersowany, że w ogóle dostaje mandat od kobiety.
Według niego kobiety powinny tylko pouczać, a mężczyźni powinni mieć u nich specjalne względy.relacjonuje Dorota.StrachStrach? Naturalnie, każdy się boi, twierdzą zgodnie. Ten, kto nie czuje lęku w
tym zawodzie jest stracony. Trzeba się także nauczyć radzić sobie z emocjami. Szczególnie, że
policjantka to dość niebezpieczny zawód i na co dzień niedoceniany przez większość społeczeństwa.
Niewybredne złośliwości, przezwiska, głupie komentarze są nieodzownym elementem tej pracy.-Boimy
się jak każdy inny policjant. Zarówno mężczyzna jak i kobieta. Boję się też o rodzinę, o jakieś złośliwości
w stosunku do najbliższych. Ale na szczęście nie spotkałam się jeszcze z takim czymś- opowiada Dorota.Jeżeli chodzi o jakieś ataki, że ktoś na mnie napadnie. Wiadomo różne rzeczy się w życiu zdarzają, biorę
to pod uwagę. Jeśli chodzi o wyzwiska to kompletnie mnie to nie rusza. Różne epitety już w swoim
kierunku słyszałam- mówi Iza.KoledzyJak reagują koledzy? Przeróżnie- twierdzą panie. Choć nie patrzą
na nie bykiem, to czujne oko policjantów w sposób szczególny zwraca uwagę na to, jak ich koleżanki
radzą sobie w pracy. Coraz mniej jest jednak „ironicznych” uśmieszków, w porównaniu do
lat ubiegłych. Policjanci coraz bardziej doceniają rolę kobiety w policji. Jak sami panowie przyznają ich
koleżanki są niezastąpione w kontaktach z dziećmi czy sytuacjach, w których dochodzi do przemocy w
rodzinie.-Na samym początku jak zaczęłam pracować to był stres z obu stron. Ale w miarę pracy,
poznawania siebie ten stres opadł. Tak, że nie mogę narzekać, bo dobrze mi się pracuje- opowiada
Dorota.-Wiadomo, w każdej pracy tak jest. Przychodzi nowa osoba, za nim się ją pozna, jej charakter,
styl pracy. Wiadomo, że jednak przez kilka lat był monopol na pracę w policji, dlatego czujniej patrzy się
na pracę policjantki. Troszkę może z ciekawości, czy da sobie radę- twierdzi Iza. Czy płeć piękna może
stać się silną stroną jaworznickiej policji? / Fot. (ipra)
http://old.jaworznianin.pl
Kreator PDF
Utworzono 3 March, 2017, 14:26
Jaworznicki Serwis Informacyjny
-Jednak wiadomo nabór jest. Nikt nikomu drogi nie ogranicza. Jednak coraz mniej mężczyzn chce być
policjantem. Tak jakby mężczyźni szukali zawodów lepiej płatnych. Albo nie widzą rozwoju w tym
zawodzie dla siebie- opowiada Alina.-Dla nas jako kobiet jest to także dobra perspektywa, bo jako
kobiety zarabiamy nie najgorzej. Mamy stałą pensję i nie musimy się martwić, że stracimy pracę z dnia
na dzień. A wiadomo dla mężczyzn jest o wiele więcej zawodów, w których mogą osiągnąć lepsze zarobki.
I nie oszukujmy się, właśnie, dlatego wybierają inne zawody. Poza tym kobieta nie jest tą główną osobą,
która utrzymuje rodzinę- twierdzi Iza.Dzień z życia policjantkiStrzelaniny, pościgi, obławy- tak wygląda
dzień z życia serialowych glin z W11, Kryminalnych czy Wydziału Śledczego. Seriale, które przed ekran
telewizora przyciągają miliony widzów. Jednak w pracy zwykłej policjantki jest zupełnie inaczej. Tutaj
często biurokracja pochłania dużo czasu i energii. Każdy dzień jest inny. -Dzień policjantki nie wygląda
tak jak w telewizji. Zresztą tam cały dzień musi zmieścić się w 45 minutach, a nasza służba trwa 12
godzin. Np. praca związana z osobą nietrzeźwego kierowcy trwa czasem nawet i 3 godziny.- relacjonuje
Dorota-Telewizja zresztą pokazuje głównie jakby tą cała pracę operacyjną. Czyli coś ciekawego, coś się
dzieje, a rzeczywistość jest inna. A tutaj można powiedzieć, że 90% naszej pracy to jest biurokracja. Te
druki, formularze, wszystko musi być na papierze-opowiada Iza.-Zresztą tam policjanci ciągle ganiają z
bronią po ulicy co się tak normalnie zbyt często nie zdarza- dodaje Dorota.-Poza tym tam dwuosobowy
patrol to jest od wszystkiego. Dochodzeniówka, technik kryminalistyczny, drogówka. A w rzeczywistości
wykonują to bardzo różne osoby.- mówi Alin. Być kobietą, być kobietąPolicjantka, prócz tego że
wykonuje męski zawód, to jednak wciąż pozostaje kobietą. W tej pracy trzeba sobie umieć radzić ze
stresem. Zdarza się jednak często tak, że praca w policji przekłada się na życie prywatne. -Stres w pracy,
ma wpływ na życie rodzinne. Jeśli mam ciężki dzień to przychodzę zła do domu. Ale jednak dom pomaga
zapomnieć o całym tym stresie związanym z pracą.- mówi Dorota.A co z zakupami?- pytam.-Ja
uwielbiam- uśmiecha się Dorota.-Ja nie- ripostuje szybko Alina.-A ja chodzę, tylko jak wiem, co chcę
kupić, nie lubię chodzić bez celu- tłumaczy Iza.Każda z nich ma także swój sposób na odreagowywanie.
W tej pracy, jeśli nie masz sposobu, żeby jakoś odreagować, to po pewnym czasie staniesz się wrakiem
człowieka. Czasem wystarczy tylko książka. Wiele z nich łączy przyjemne z pożytecznym i chodzi na
basen. Dobrym sposobem na od stresowanie jest też sprzątanie. -Ja lubię zimą narty-mówi Iza.Czasem
trudno jest im się przestawić na inne myślenie. Zdarza im się, że w domu zachowują się jak na
komendzie.-Łapie się na tym jak rodzina mi mówi, że jestem już w domu, a nie w pracy. Ale to się tak
łatwo nie da przestawić.- relacjonuje Iza.Ważnym elementem w pracy policjantki jest także wsparcie ze
strony najbliższych. Jak zgodnie twierdzą, bez tego nie da się wykonywać tego zawodu. Szczególnie na
początku jest ciężko, kiedy trzeba wyjechać na kilkumiesięczne szkolenie. Wtedy też często pomoc ze
strony rodziny, dobre słowo, okazują się bardzo cenne. -Mój małżonek mówił, że jak wracałam czasem na
weekend ze szkolenia to wyglądałam tak jakbym była nieobecna- wspomina Dorota. -Dokładnie człowiek
przyjeżdżał do domu i się uczył, bo wcześniej nie było czasu- dodaje Alina.Warto być policjantką? Praca
policjanta jest bardzo stresująca, wymagająca wielkiego oddania, pochłaniająca wiele czasu. Jednak jak
zgodnie twierdzą warto jest robić to, co się lubi i czerpać z tego satysfakcję. Czują się także wyróżnione
tym, że mogą nosić mundur. I jak zgodnie twierdzą czują radość, że spotkania z ludźmi i z tego, że mogą
coś zmienić.
http://old.jaworznianin.pl
Kreator PDF
Utworzono 3 March, 2017, 14:26