2011.04.24 - komentarz weekendowy
Transkrypt
2011.04.24 - komentarz weekendowy
2011.04.24 - KOMENTARZ WEEKENDOWY Wszystkie zagrożenia są lekceważone Witam. Wykres tygodniowy indeksu WIG20 i wydarzenia ostatniego tygodnia – Miniony tydzień giełdowy zakończył się spadkiem indeksu WIG20 o 0,32% do 2908,02 punktów (wykres 1). Na wykresie powstała świeczka z czarnym korpusem o długości 10 punktów. Dolny cień wyniósł 45 punktów, a górny 20 punktów. Tygodniowa rozpiętość wahań to 75 punktów. Tydzień ten rozpoczął się przy względnie dobrych nastrojach bo w drugiej części wcześniejszego tygodnia indeks powrócił nad poziom 2900 punktów i utrzymywał się tak przez trzy kolejne sesje. Jednak już w poniedziałek rano pojawiło się zagrożenie wynikające z fińskich wyborów. Tam sporo głosów zebrała partia Prawdziwych Finów oraz Socjaldemokraci, którzy są przeciwni pomocy dla Portugalii. Pomoc ta musi być zaakceptowana jednogłośnie. Chwilę po rozpoczęciu notowań pojawiła się też informacja, powtórzona z artykułu prasowego, że Grecja zwróciła się o restrukturyzację długu. To doprowadziło do wyraźnych spadków w Europie oraz zwrotu na rynku walutowym i surowców. Zaczęła się osłabiać złotówka, umacniać dolar w stosunku do euro, umacniać się jen do innych głównych walut oraz spadały ceny surowców. Nasz rynek zareagował na to umiarkowanym spadkiem tym bardziej, że bardzo szybko rząd Grecji zdementował te pogłoski. Inwestorzy tylko częściowo uwierzyli w te zapewnienia, gdyż z dużym prawdopodobieństwem należy stwierdzić, że wcześniej, czy później do restrukturyzacji długu dojdzie. Kolejnym krokiem będzie taka sama decyzja innych pogrążonych w kryzysie państw europejskich bo dlaczego za swój dług mają płacić więcej niż będzie to robiła Grecja. Silne euro i podnoszenie stóp w Eurolandzie tylko przyspieszy ten tok wydarzeń. Do tego dokładają się wysokie ceny surowców. Gdy wydawało się, że doszło do uspokojenia, to agencja S&P obniżyła perspektywę ratingu dla USA wyjaśniając swój krok tym, że zadłużenie Stanów jest zbyt duże i nie ma wiarygodnego planu jego obniżenia. Tego inwestorzy już nie mogli zlekceważyć i nastąpiły silne zniżki na rynkach akcji, silne osłabienie złotówki, wzmocnienie dolara i jena oraz spadek cen surowców. Podważenie wiarygodności takiego kraju jak USA musiało załamać morale popytu i to na wszystkich rynkach finansowych. Nastroje z całkiem dobrych przeobraziły się w mocno negatywne. To co działo się na rynkach finansowych w pozostałe dni tygodnia można wytłumaczyć tylko i wyłącznie dużą nadpłynnością kapitału. Już w poniedziałkowy wieczór indeksy za oceanem odrobiły znaczącą część spadku i przede wszystkim odwróciły się panujące tendencje na pozostałych rynkach finansowych. Wtorek przyniósł kontynuację tego procesu, ale jeszcze w umiarkowanym stopniu. Ruch ten tłumaczono dobrymi wynikami finansowymi amerykańskich spółek oraz tym, że agencja Moody's nie zamierza iść w ślad za agencją S&P. Sekretarz Skarbu USA też wypowiadał się, że Stany utrzymają swój najwyższy rating. Tylko od kiedy inwestorzy tak dosłownie przyjmują słowa polityków? To prawda, że ewentualna obniżka ratingu nie nastąpi szybko, ale trudno bieżącą sytuację oceniać w ten sposób, że waluta euro bardzo silnie umacnia się do dolara. Wprawdzie poziom stóp w Eurolandzie jest wyższy niż w USA i tak jeszcze długo pozostanie, ale przecież Europa boryka się z bardzo dużymi kłopotami, a będą one jeszcze większe. Dobrym przykładem obecnego myślenia światowego kapitału jest to, że problem grecki został natychmiast zapomniany, a Portugalię uważa się za ostatni punkt europejskiego kryzysu. Ponadto, kolejne zaostrzanie polityki pieniężnej przez Chiny zaczyna być traktowane jako jeden z ostatnich takich kroków. Można to skwitować tym, że nastroje są wybitnie optymistyczne i zmiana tego nastawienia może być bardzo dramatyczna. To jednak może nastąpić nie tak szybko i dlatego należy inwestować zgodnie z ustalonym kierunkiem rynków, a nie łapać punkty zwrotne. Takie tłumaczenie tego co dzieje się na rynkach finansowych zaowocowało w środę prawdziwą euforią. Światowe indeksy pokonały poniedziałkowe maksima i zbliżyły się do kwietniowych szczytów. To samo stało się na wszystkich rynkach walutowych i na surowcach. Nasza złotówka była już silniejsza niż w poniedziałek rano. Przedświąteczny czwartek przyniósł już tylko delikatną kontynuację środowej tendencji, ale poza naszym rynkiem, który zdecydował się na lekką realizację zysków. Po Świętach okaże się, czy ta słabość będzie kontynuowana, czy też wynikała ona właśnie ze Świąt. Odnośnie zachowania światowego kapitału można tu jeszcze dodać, że dane makro ze Stanów są mieszane, a słabo jest dalej na rynku pracy i na rynku nieruchomości, nasza produkcja przemysłowa okazała się słabsza od oczekiwań i w ogóle jest sporo sygnałów, że światowa gospodarka wcale nie ma się tak dobrze. Gdy dołożymy do tego jeszcze coraz szerszą tendencję zaostrzania polityki pieniężnej, to trudno być optymistą w tej sprawie. Wydaje się jednak, że o takim spojrzeniu trzeba aktualnie zapomnieć i rozumować tak, jak to robi światowy kapitał. Wszak w najbliższą środę jest komunikat FOMC po posiedzeniu w sprawie stóp procentowych, a potem nowe wydarzenie, konferencja prasowa szefa FED. Inwestorzy podejdą do tego zapewne z optymizmem, a i Ben Bernanke będzie chciał przecież wspomóc byki. Dlatego do środy nie powinno dojść do większej realizacji zysków, a nawet może być odwrotnie, że indeksy będą zyskiwały. Zagrożeniem przestał być także sezon wyników finansowych amerykańskich spółek. Podają one w większości osiągnięcia minimalnie lepsze od oczekiwań, a kapitał giełdowy przyjmuje to raczej z zadowoleniem, a nie z rozczarowaniem. Po środzie z kolei, może dojść do jakiegoś wahnięcia w dół, ale zaraz mamy przełom miesięcy, co ostatnio zawsze sprzyja popytowi. Dlatego sądzę, że do końca pierwszego tygodnia maja popyt będzie w dalszym ciągu uprzywilejowaną stroną gry rynkowej. Zagrożenia oczywiście mogą się pokazywać na horyzoncie, ale punkt zwrotny rynków może przecież pojawić się dopiero po prawdziwej euforii bo skoro takie informacje jak w minionym tygodniu nie doprowadzają do spadków, to co może je wywołać? Ostrożne i racjonalne myślenie nie jest obecnie w cenie i to trzeba brać pod uwagę. Co do sytuacji technicznej naszego rynku, to ubiegły tydzień nie przyniósł żadnych zmian bo i zmiana tygodniowa indeksu była symboliczna (wykres 3). Od dwóch tygodni wykres rysuje małe szpulki, które znajdują się tuż przy szczycie ukształtowanym na początku kwietnia. Jest to typowe zatrzymanie wzrostu z utrzymaniem wcześniejszych wskazań, które są optymistyczne. Na przełomie marca i kwietnia indeks wybił się z kilkumiesięcznej konsolidacji i aktualnie dolne cienie świeczek tygodniowych pokazują jedynie chwilowe ruchy powrotne do jej górnego ograniczenia. Dobrze widać to na zamieszczonym wykresie. Dopóki rynek nie wróci do obszaru wcześniejszej stabilizacji, to trzeba go oceniać pozytywnie i spodziewać się kontynuacji wzrostu. W tej chwili bowiem ruch wzrostowy, czyli okres przebywania nad konsolidacją jest bardzo krótki i to co dzieje się obecnie to według wykresu tylko chwilowe zatrzymanie i sprawdzanie skuteczności wybicia. Gdy inwestorzy dojdą do wniosku, że wybicie jest trwałe, to możliwy stanie się ruch przekraczający okrągły poziom 3000 punktów. Tylko przebicie wsparcia może zmienić taki właśnie scenariusz zachowania rynku. Aby do tego doprowadzić, to podaż musiałaby obniżyć indeks nie tylko pod minimum z minionego tygodnia, ale także sprowadzić go poniżej poziomu 2800 punktów. Z kolei zagrożeniem dla trendu wzrostowego w zależności od horyzontu inwestycyjnego będzie przebicie, dwóch dolnych ograniczeń narysowanych kanałów wzrostowych. Przebiegają one w tej chwili na wysokościach odpowiednio 2745 i 2425 punktów. Co do obrazu wskaźników, to opisałem je szczegółowo w poprzednim komentarzu weekendowym. Wskaźnik RSI przebywa tuż pod dolną granicą strefy wykupienia i wyżej nie był od 2006 roku. To powoduje, że można by spodziewać się większego cofnięcia się indeksu, ale wykazałem tydzień temu, że wyższy poziom wskaźnika nie jest jakimś ewenementem giełdowym. Od 2006 roku nie było przecież silnego trendu wzrostowego i tylko dlatego wydaje się, że jest on wysoko. Jednocześnie w jeszcze poprzednim komentarzu weekendowym okazało się, że obecne zachowanie rynku można porównać do tego z 2005 roku, a wówczas po sporym wahnięciu w dół doszło do spektakularnej hossy ( to nie znaczy, że teraz też tak to będzie wyglądało, ale kierunek rynku powinien być analogiczny ). Sygnałem, że scenariusz ten będzie realizowany będzie wyraźniejsze wejście wskaźnika RSI do strefy wykupienia. Wskaźnik MACD natomiast, jest tuż pod poziomą linią oporu i niewiele powyżej linii sygnalnej. W najbliższym czasie powinno dojść do rozstrzygnięcia, które z tych ograniczeń wskaźnik pokona. Na razie proponuję kierować się tym, że wskaźnik rośnie ponad linią sygnalną. Reasumując, sytuacja techniczna rynku jest dalej optymistyczna i z tego powodu należy spodziewać się kontynuacji wzrostu. Na poparcie powyższej tezy chcę przedstawić kolejny raz wykres naszego indeksu widziany oczami inwestorów ze strefy dolarowej (wykres 4). Tutaj także przez dwa ostatnie tygodnie mamy zatrzymanie wzrostu, ale ma ono miejsce jeszcze bliżej wcześniejszego szczytu niż na wykresie zwykłego indeksu WIG20. Ponadto, na wykresie powstają małe szpulki, ale z białymi korpusami, co wskazuje na ciągle utrzymujący się optymizm. Ruchy powrotne pokazane przez dolne cienie świeczek tygodniowych nie odchodzą w tym przypadku do pokonanego górnego ograniczenia wcześniejszej konsolidacji. Wykres w sposób zdecydowany pokazuje, że wybicie ponad szczyt z początku listopada jest spokojnie utrzymywane, a notowania pozostają w bezpośredniej bliskości wykreślonego szczytu z początku kwietnia. Opisując ten wykres można jeszcze dodać, że perspektywa jego powinna być dobra z racji wydarzenia, jakie miało miejsce w czwartek. Otóż na konferencji prasowej Ministra Finansów i Prezesa NBP poinformowano, że MF będzie otrzymywane kapitały z Unii Europejskiej sprzedawało bezpośrednio na rynku walutowym. To umocniło złotówkę i zapewne w jakimś stopniu będzie oddziaływało na jej kurs w kolejnym okresie. Także zawirowanie z poniedziałku, chociaż mogło zachwiać decyzjami inwestorów zagranicznych, tak teraz dalej znajdują się oni w korzystnej sytuacji do inwestowania na naszym rynku. Zestawienie osiągnięć wybranych światowych indeksów od listopadowego szczytu. Nasz indeks WIG20 wzrósł w tym czasie o 5,02%. _BOVESPA -6.45 _HANGSENG -2.32 _SMI -1.89 _NIKKEI -0.09 _MEXICIPC 1.71 _CAC40 1.93 _FT-SE100 2.44 _EOE 3.24 _BUENOS 3.27 _BUX 3.28 _ALL_ORD 3.63 _B-SHARES 3.75 _DAX 7.48 _TSE-300 8.17 _NASDAQ 10.03 _DJIA 10.22 _SP500 10.22 _RUSSEL 16.47 Zestawienie osiągnięć wybranych światowych indeksów od początku roku. Nasz indeks WIG20 wzrósł w tym czasie o 5,98%. _NIKKEI -5.31 _MEXICIPC -4.50 _BOVESPA -3.24 _BUENOS -3.11 _SMI 0.33 _EOE 1.25 _FT-SE100 2.01 _ALL_ORD 3.07 _TSE-300 3.93 _HANGSENG 4.79 _DAX 5.51 _CAC40 5.71 _NASDAQ 6.31 _SP500 6.34 _RUSSEL 7.91 _DJIA 8.02 _B-SHARES 8.04 _BUX 12.95 Zestawienie osiągnięć wybranych światowych indeksów od lutowego dołka. Nasz indeks WIG20 wzrósł w tym czasie o 10,11% ( nasz dołek był szczytem dla wielu światowych indeksów ). _NIKKEI -10.62 _EOE -3.75 _SMI -3.72 _BUENOS -3.52 _CAC40 -3.14 _DAX -1.49 _TSE-300 -1.16 _FT-SE100 -1.13 _MEXICIPC -1.10 _BOVESPA -0.93 _ALL_ORD -0.60 _NASDAQ -0.40 _SP500 -0.23 _RUSSEL 1.39 _DJIA 1.52 _HANGSENG 3.59 _B-SHARES 4.94 _BUX 6.72 Pozostałe indeksy notowane na GPW (uwzględnione są spółki o największym udziale w indeksach) WIG - BANKI ( -1,07% ) - indeks bankowy doszedł do swojego szczytu z listopada i tutaj praktycznie stoi od trzech tygodni. Te dwa poprzednie tygodnie były lekko wzrostowe, ale obecny spadek niemal je zniósł w całości. Przed indeksem więc decyzja o ewentualnym wybiciu ponad ten szczyt. Wykres indeksu przebywa nad wszystkimi średnimi tygodniowymi. W minionym tygodniu ze spółek wzrósł tylko INGBSK. PKOBP -1,95%, PEOSA -0,57%, BRE -0,29%, GETIN -0,60%, HANDLOWY -1,44%, INGBSK +1,15%. WIG - BUDOW ( -2,68% ) - indeks budowlany dalej jest najsłabszym na GPW. Po trzech tygodniach postoju kontynuuje on przecenę i jest już wyraźnie poniżej dołka z lipca 2009 roku. Teraz jest on blisko dołka z kwietnia 2009, a stąd już otwiera się przestrzeń do dna bessy. Wykres od listopada przebywa poniżej średnich 15, 34 i 55 tygodniowej. Ze spółek wzrosła tylko ELBUDOWA, a najwięcej spadło PBG. PBG -8,16%, POLIMEXMS -1,97%, BUDIMEX -1,29%, ELBUDOWA +3,25%, MOSTALWAR -3,69%, TRAKCJA -5,41%, ERBUD -1,51%, HBPOLSKA -3,60%, MOSTALZAB -2,12%. WIG - CHEMIA ( +1,75% ) - indeks chemiczny po bardzo dużym wzroście na przełomie roku wykonywał korektę, a teraz jest już blisko szczytu z początku marca. Jest to najsilniejszy indeks na GPW. Jego wykres od lipca 2010 roku przebywa nad średnimi tygodniowymi. W ostatnich tygodniach wspiera się on na średniej 15 tygodniowej. Ze spółek spadł tylko CIECH, ale delikatnie. SYNTHOS +2,56%, PUŁAWY +0,25%, AZOTYTAR +1,29%, CIECH -0,36%, POLICE +3,35%. WIG - DEWEL ( -0,01% ) - indeks deweloperów po spadku do lutowego dołka stara się od początku lutego odbijać w górę. Odbywa się to niezwykle powoli. W tej chwili wykres znajduje się jeszcze pod dołkami z maja i lipca 2010 roku. Co do średnich kroczących to tydzień temu wyszedł on nad średnią 15 tygodniową, a średnie 34 i 55 tygodniowa przebiega ponad wykresem. Spółki zachowały się różnie, a najwięcej wzrosła PLAZACNTR, a ewentualne spadki były niewielkie. GTC -1,36%, ECHO -0,19%, POLNORD +2,59%, PLAZACNTR +10,47%, LCCORP 0,00%, DOMDEV -1,74%, JWCONSTR +3,95%, GANT -1,69%. WIG - ENERGIA ( +0,59% ) - indeks energii od połowy września przebywa ponad szczytem z marca 2010 roku. Jednakże od połowy grudnia wykonał on korektę prawie do tego wierzchołka, a od końca lutego odbija w górę. W tym momencie odrobił on około połowy spadku. Wykres od trzech tygodni znajduje się ponad wszystkimi średnimi tygodniowymi. Ze spółek spadła tylko ENEA. PGE +0,65%, TAURON +0,16%, ENEA -0,91%, CEZ +2,75%. WIG - INFO ( +1,13% ) - indeks informatyczny po dobrym przełomie roku wyszedł trzy tygodnie temu ponad swoje szczyty. Były to wierzchołki z przełomu 2209 i 2010 roku. Wzrost jest dalej kontynuowany, a wykres przebywa nad średnimi tygodniowymi. Z głównych spółek spadł tylko ATM, a najwięcej wzrósł OPTIMUS. ASSECOPOL 0,00%, COMARCH +2,16%, OPTIMUS +7,78%, ATM -0,55%, ASSECOSLO +3,85%, COMP +0,13%, SYGNITY +2,54%. WIG - MEDIA ( +1,41% ) - indeks mediów już w sierpniu wyszedł nad szczyt z kwietnia, ale od połowy października wszedł w konsolidację, która chwilami narusza ten szczyt z kwietnia. Trwa to do dzisiaj, a wykres zaliczył dołek na średniej 55 tygodniowej i obecnie wyszedł nad średnie 15 i 34 tygodniową. Na spółkach mamy wzrosty poza AGORĄ, a największy wzrost zanotowała ATMGRUPA. Lider branży CITYINTER po dwutygodniowym silnym spadku zaczął odrabiać straty. TVN +2,66%, CYFRPLSAT +0,56%, AGORA -0,19%, CCIINT +0,68%, CITYINTER +2,32%, ATMGRUPA +10,46%. WIG - PALIWA ( +0,37% ) - indeks paliwowy jest drugim najsilniejszym na GPW obok indeksu chemicznego. Jego wzrost jest bardzo konsekwentny, a od listopada uległ on przyspieszeniu. Dwa ostatnie tygodnie to konsolidacja w rejonie szczytu. Wykres przebywa zdecydowanie ponad średnimi tygodniowymi. Ze spółek spadł tylko PKNORLEN, ale poprzednio zachowywał się bardzo dobrze. W krótkim terminie pomimo sporego spadku w poprzednim tygodniu jest PETROLINV. PKNORLEN -0,70%, PGNIG +1,06%, LOTOS +2,98%, PETROLINV +11,96%, KOV +5,26%. WIG - SPOZYW ( +0,40% ) - indeks spożywczy wybił się w grudniu z długiej od kwietnia konsolidacji. Zanotował on wierzchołek w lutym i teraz koryguje się. Aktualnie przebywa on już tylko minimalnie nad szczytem z września, a ten jest blisko szczytu z kwietnia. Sytuacja indeksu ulega więc lekkiemu pogorszeniu. Wykres znajduje się pod średnimi 15 i 34 tygodniową. Z głównych spółek po słabszym okresie odbił KERNEL, a ponadto wzrosły WAWEL i KRUSZWICA. KERNEL +1,93%, ASTARTA -1,88%, KOFOLA -3,17%, MILKILAND -2,07%, WAWEL +2,40%, DUDA -1,89%, AGROTON -4,53%, KRUSZWICA +4,33%, JUTRZENKA -1,10%. WIG – SUROWCE ( +1,32% ) - indeks powstał na początku marca bieżącego roku i miniony tydzień zakończył na najwyższym poziomie w historii. Jednakże jest to w obrębie dwóch poprzednich świeczek. Szczyt w skali intraday ukształtował się dwa tygodnie temu. Zachowanie spółek było mieszane, a po raz pierwszy od kilku tygodni skorygowała się SADOVAYA. KGHM +1,19%, BOGDANKA -0,08%, NEWWORLDR +4,74%, DSS +3,78%, SADOVAYA -1,98%. WIG - TELEKOM ( -1,93% ) - indeks telekomunikacyjny odrabiał straty po spadku od listopada do połowy stycznia i był już w miarę blisko szczytu, ale obecny spadek oddala go od niego. Na plus indeksowi można za to zapisać, że ciągle przebywa ponad szczytem z kwietnia 2010 roku. Aktualnie pomimo spadku wykres znajduje się powyżej wszystkich średnich tygodniowych. Ze spółek wzrosło tylko MNI. TPSA -2,32%, NETIA -0,19%, MMPPL -1,98%, MNI +2,17%, HAWE -3,32%. mWIG40 ( +0,03% ) - indeks średnich spółek wyhamował wzrost w połowie listopada i od tego czasu z długimi okresami konsolidacji jednak delikatnie wspina się coraz wyżej. Przykładowo udany był przełom marca i kwietnia, a teraz od dwóch tygodni występuje zatrzymanie. Wykres zachowuje się bardzo konsekwentnie bo od lipca 2010 przebywa on nad średnią 15 tygodniową ( nad pozostałymi też ) i traktuje ją jako wsparcie. Główne spółki zachowały się różnie, ale przede wszystkim zanotowano na nich małe zmiany tygodniowe. INGBSK +1,15%, MILLENNIUM -0,18%, SYNTHOS +2,56%, NETIA -0,19%, EUROCASH -1,54%, ENEA -0,91%, LPP +0,09%, POLIMEXMS -1,97%, EMPERIA -0,88%, SWIECIE -0,91%, CYFRPLSAT +0,56%. sWIG80 ( +0,49% ) - indeks małych spółek po wzroście z przełomu roku dotarł do szczytu z kwietnia i tutaj konsoliduje się. Trwa to od końca stycznia, a wspomniany szczyt jest czasem naruszany. Wykres przebywa nad średnimi tygodniowymi, a średnia 15 tygodniowa jest obecnie traktowana jako wsparcie. Również i tutaj w skali tygodnia spółki wypadły różnie, a ewentualne nieco większe odchylenia mają miejsce przy rozmiarze spadku. TUEUROPA 0,00%, INTERCARS +2,11%, KREDYTB +0,29%, AZOTYTAR +1,29%, PGF +3,86%, APATOR +1,01%, CIECH -0,36%, KOFOLA -3,17%, FAMUR -4,34%, MOSTALWAR -3,69%, COMARCH +2,16%, RAFAKO -1,98%. WIG20 ( -0,32% ) - indeks największych spółek wybił się w górę z kilkumiesięcznej konsolidacji, a stało się to na przełomie marca i kwietnia. Obecnie jednak od dwóch tygodni indeks stoi w miejscu i czeka na następne impulsy. Na głównych spółkach zanotowano symboliczne zmiany poza trochę większym spadkiem TPSA. PKOBP -1,95%, KGHM +1,19%, PEOSA -0,57%, PZU -0,19%, PKNORLEN -0,70%, PGE +0,65%, TPSA -2,32%. WIG20EUR ( -1,09% ) WIG20USD ( +0,09% ) Tygodniowe zestawienie 30 największych wzrostów i spadków ( mogą być nieuwzględnione wszystkie nowe emisje i dywidendy ). MEWA 19.05 BORYSZEW -13.04 JAGO 15.38 WILBO -11.66 ABCDATA 14.55 RELPOL -9.84 PEPEES 13.91 PERMEDIA -9.10 ERG 12.70 PROCHNIK -8.82 PETROLINV 11.96 PBG -8.16 COGNOR 11.36 WIKANA -7.69 PLAZACNTR 10.47 MIRBUD -7.67 ATMGRUPA 10.46 OPONEO.PL -7.20 PROCHEM 10.33 FON -7.14 CALATRAVA 9.30 ZASTAL -7.14 STALPROD 9.20 PWRMEDIA -6.61 REMAK 8.08 YAWAL -6.44 TFONE 8.06 DREWEX -6.43 OPTIMUS 7.78 HYPERION -5.85 RUBICON 7.63 VOTUM -5.84 INTEGERPL 7.22 BEST -5.56 OLYMPIC 6.89 STAPORKOW -5.54 MAKRUM 6.70 ARTERIA -5.45 PRIMAMODA 6.67 TRAKCJA -5.41 ELZAB 6.37 CELTIC -5.37 PEGAS 6.23 ENAP -5.22 SKOK 6.14 INTAKUS -5.00 VINDEXUS 5.70 PTI -4.99 MOJ 5.47 AVIASG -4.59 BUDVARCEN 5.37 CHEMOS -4.55 KOV 5.26 AGROTON -4.53 ATLASEST 5.11 KREZUS -4.42 GROCLIN 5.10 FAMUR -4.34 LUBAWA 4.97 WISTIL -4.29 Bilans ubiegłego tygodnia jest dodatni dla rynku akcji, a to z powodu tego, że większa ilość przedstawionych indeksów wzrosła niż spadła. Spadki zaliczyły jedynie WIG – BUDOWNICTWO, WIG – TELEKOMUNIKACJA, WIG – BANKI, WIG20 i WIG – DEWELOPERZY. Faktycznie znaczące spadki to jedynie WIG – BUDOWNICTWO i WIG – TELEKOMUNIKACJA. Trzeba jednak jednocześnie przyznać, że te pozostałe wzrostowe indeksy nie wyróżniły się niczym szczególnym. Wzrosty były małe, a największy przypadł indeksowi WIG – CHEMIA. Co do sytuacji technicznej indeksów to żadne zmiany na nich nie nastąpiły, a jedynym na co można zwrócić uwagę, to oddalenie się indeksu WIG – INFORMATYKA od przebitych wcześniejszych szczytów. Zestawienie największych wzrostów i spadków na spółkach również pokazuje niemal dokładną równowagę. Jest to już drugi z kolei, taki tydzień. W nadchodzącym tygodniu najważniejszymi wydarzeniami będą posiedzenie FOMC z komunikatem odnośnie stóp procentowych i konferencją szefa FED oraz kontynuacja sezonu wyników kwartalnych spółek ( będzie ich dalej bardzo dużo ). Będzie także trochę danych makro, z których na pierwszy plan wysuwają się amerykańskie PKB za I kwartał, zamówienia na dobra trwałego użytku, indeks zaufania konsumentów, indeks Chicago PMI. Poniżej szczegółowy wykaz zaplanowanego kalendarium: - poniedziałek – z USA sprzedaż nowych domów, - wtorek – z USA indeks S&P/Case-Shiller, indeks zaufania konsumentów Conference Board, indeks Fed z Richmond, - środa – nasza sprzedaż detaliczna i stopa bezrobocia, niemiecki indeks zaufania konsumentów GfK, z Eurolandu nowe zamówienia przemysłu, z USA zamówienia na dobra trwałego użytku, komunikat FOMC odnośnie stóp procentowych i konferencja prasowa szefa FED, - czwartek – dużo japońskich danych, ale po trzęsieniu ziemi schodzą one na dalszy plan ( wraz z decyzją Banku Japonii BOJ w sprawie stóp procentowych ), niemiecka stopa bezrobocia, z USA PKB za I kwartał z deflatorem i PCE, ilość nowych bezrobotnych, indeks spodziewanych umów sprzedaży domów, - piątek – z Chin indeks PMI dla przemysłu, z Eurolandu indeksy zaufania, podaż pieniądza, stopa bezrobocia inflacja HICP, z USA dochody i wydatki Amerykanów, indeks kosztów zatrudnienia, indeks Chicago PMI, indeks zaufania konsumentów Uniwersytetu Michigan, wystąpienie publiczne szefa FED. ŻYCZĘ WSZYSTKIM SPOKOJNYCH, ZDROWYCH I RODZINNYCH ŚWIĄT Pozdrawiam, Andrzej Klempka Informacje, komentarze i opinie zawarte w niniejszym materiale nie są rekomendacją w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców i nie stanowią porady inwestycyjnej, rekomendacji lub oferty zakupu lub sprzedaży instrumentów finansowych. Informacje, komentarze i opinie zawarte w niniejszym materiale nie są również analizą inwestycyjną lub analizą finansową, których mowa w ustawie z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Niniejszy materiał został sporządzony przez analityka współpracującego z Domem Maklerskim PKO Banku Polskiego i prezentuje wyłącznie stanowisko autora, które nie musi być tożsame ze stanowiskiem Domu Maklerskiego PKO Banku Polskiego. Informacje, komentarze i opinie zawarte w niniejszym materiale odzwierciedlają wiedzę i poglądy autora i są konsekwencją subiektywnej interpretacji informacji i danych użytych do sporządzenia niniejszego materiału. Opracowanie zostało sporządzone z zachowaniem staranności i rzetelności, na podstawie informacji i źródeł uznanych przez jego autora za wiarygodne. Jednakże ani autor, ani Dom Maklerski PKO Banku Polskiego nie gwarantują ich kompletności i wiarygodności. Materiał przygotowano za pomocą programu ISPAG PRO i/lub IntraTerm. Należy pamiętać, że analiza techniczna jest jedną z metod prognozowania tendencji w zmianie kursów instrumentów finansowych, jednakże nie uwzględnia wszystkich czynników i zdarzeń, które mogą mieć wpływ na ceny instrumentów finansowych. Autor niniejszego opracowania ani Dom Maklerski PKO Banku Polskiego lub jakiekolwiek osoby reprezentujące Dom Maklerski PKO Banku Polskiego nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji, komentarzy i opinii wyrażonych w niniejszym opracowaniu oraz za ich skutki. Wykres 1 - Wykres tygodniowy indeksu WIG20: (powrót) Wykres 3 - Wykres tygodniowy indeksu WIG20 z wskaźnikami: (powrót) Wykres 4 - Wykres tygodniowy indeksu WIG20USD z wskaźnikami: (powrót)