2011.04.24 - komentarz weekendowy

Transkrypt

2011.04.24 - komentarz weekendowy
2011.04.24 - KOMENTARZ WEEKENDOWY
Wszystkie zagrożenia są lekceważone
Witam.
Wykres tygodniowy indeksu WIG20 i wydarzenia ostatniego tygodnia – Miniony tydzień
giełdowy zakończył się spadkiem indeksu WIG20 o 0,32% do 2908,02 punktów (wykres 1). Na
wykresie powstała świeczka z czarnym korpusem o długości 10 punktów. Dolny cień wyniósł 45
punktów, a górny 20 punktów. Tygodniowa rozpiętość wahań to 75 punktów. Tydzień ten rozpoczął
się przy względnie dobrych nastrojach bo w drugiej części wcześniejszego tygodnia indeks powrócił
nad poziom 2900 punktów i utrzymywał się tak przez trzy kolejne sesje. Jednak już w poniedziałek
rano pojawiło się zagrożenie wynikające z fińskich wyborów. Tam sporo głosów zebrała partia
Prawdziwych Finów oraz Socjaldemokraci, którzy są przeciwni pomocy dla Portugalii. Pomoc ta musi
być zaakceptowana jednogłośnie. Chwilę po rozpoczęciu notowań pojawiła się też informacja,
powtórzona z artykułu prasowego, że Grecja zwróciła się o restrukturyzację długu. To doprowadziło do
wyraźnych spadków w Europie oraz zwrotu na rynku walutowym i surowców. Zaczęła się osłabiać
złotówka, umacniać dolar w stosunku do euro, umacniać się jen do innych głównych walut oraz
spadały ceny surowców. Nasz rynek zareagował na to umiarkowanym spadkiem tym bardziej, że
bardzo szybko rząd Grecji zdementował te pogłoski. Inwestorzy tylko częściowo uwierzyli w te
zapewnienia, gdyż z dużym prawdopodobieństwem należy stwierdzić, że wcześniej, czy później do
restrukturyzacji długu dojdzie. Kolejnym krokiem będzie taka sama decyzja innych pogrążonych w
kryzysie państw europejskich bo dlaczego za swój dług mają płacić więcej niż będzie to robiła Grecja.
Silne euro i podnoszenie stóp w Eurolandzie tylko przyspieszy ten tok wydarzeń. Do tego dokładają
się wysokie ceny surowców. Gdy wydawało się, że doszło do uspokojenia, to agencja S&P obniżyła
perspektywę ratingu dla USA wyjaśniając swój krok tym, że zadłużenie Stanów jest zbyt duże i nie ma
wiarygodnego planu jego obniżenia. Tego inwestorzy już nie mogli zlekceważyć i nastąpiły silne zniżki
na rynkach akcji, silne osłabienie złotówki, wzmocnienie dolara i jena oraz spadek cen surowców.
Podważenie wiarygodności takiego kraju jak USA musiało załamać morale popytu i to na wszystkich
rynkach finansowych. Nastroje z całkiem dobrych przeobraziły się w mocno negatywne. To co działo
się na rynkach finansowych w pozostałe dni tygodnia można wytłumaczyć tylko i wyłącznie dużą
nadpłynnością kapitału. Już w poniedziałkowy wieczór indeksy za oceanem odrobiły znaczącą część
spadku i przede wszystkim odwróciły się panujące tendencje na pozostałych rynkach finansowych.
Wtorek przyniósł kontynuację tego procesu, ale jeszcze w umiarkowanym stopniu. Ruch ten
tłumaczono dobrymi wynikami finansowymi amerykańskich spółek oraz tym, że agencja Moody's nie
zamierza iść w ślad za agencją S&P. Sekretarz Skarbu USA też wypowiadał się, że Stany utrzymają
swój najwyższy rating. Tylko od kiedy inwestorzy tak dosłownie przyjmują słowa polityków? To
prawda, że ewentualna obniżka ratingu nie nastąpi szybko, ale trudno bieżącą sytuację oceniać w ten
sposób, że waluta euro bardzo silnie umacnia się do dolara. Wprawdzie poziom stóp w Eurolandzie
jest wyższy niż w USA i tak jeszcze długo pozostanie, ale przecież Europa boryka się z bardzo dużymi
kłopotami, a będą one jeszcze większe. Dobrym przykładem obecnego myślenia światowego kapitału
jest to, że problem grecki został natychmiast zapomniany, a Portugalię uważa się za ostatni punkt
europejskiego kryzysu. Ponadto, kolejne zaostrzanie polityki pieniężnej przez Chiny zaczyna być
traktowane jako jeden z ostatnich takich kroków. Można to skwitować tym, że nastroje są wybitnie
optymistyczne i zmiana tego nastawienia może być bardzo dramatyczna. To jednak może nastąpić nie
tak szybko i dlatego należy inwestować zgodnie z ustalonym kierunkiem rynków, a nie łapać punkty
zwrotne. Takie tłumaczenie tego co dzieje się na rynkach finansowych zaowocowało w środę
prawdziwą euforią. Światowe indeksy pokonały poniedziałkowe maksima i zbliżyły się do kwietniowych
szczytów. To samo stało się na wszystkich rynkach walutowych i na surowcach. Nasza złotówka była
już silniejsza niż w poniedziałek rano. Przedświąteczny czwartek przyniósł już tylko delikatną
kontynuację środowej tendencji, ale poza naszym rynkiem, który zdecydował się na lekką realizację
zysków. Po Świętach okaże się, czy ta słabość będzie kontynuowana, czy też wynikała ona właśnie ze
Świąt. Odnośnie zachowania światowego kapitału można tu jeszcze dodać, że dane makro ze Stanów
są mieszane, a słabo jest dalej na rynku pracy i na rynku nieruchomości, nasza produkcja
przemysłowa okazała się słabsza od oczekiwań i w ogóle jest sporo sygnałów, że światowa gospodarka
wcale nie ma się tak dobrze. Gdy dołożymy do tego jeszcze coraz szerszą tendencję zaostrzania
polityki pieniężnej, to trudno być optymistą w tej sprawie. Wydaje się jednak, że o takim spojrzeniu
trzeba aktualnie zapomnieć i rozumować tak, jak to robi światowy kapitał. Wszak w najbliższą środę
jest komunikat FOMC po posiedzeniu w sprawie stóp procentowych, a potem nowe wydarzenie,
konferencja prasowa szefa FED. Inwestorzy podejdą do tego zapewne z optymizmem, a i Ben
Bernanke będzie chciał przecież wspomóc byki. Dlatego do środy nie powinno dojść do większej
realizacji zysków, a nawet może być odwrotnie, że indeksy będą zyskiwały. Zagrożeniem przestał być
także sezon wyników finansowych amerykańskich spółek. Podają one w większości osiągnięcia
minimalnie lepsze od oczekiwań, a kapitał giełdowy przyjmuje to raczej z zadowoleniem, a nie z
rozczarowaniem. Po środzie z kolei, może dojść do jakiegoś wahnięcia w dół, ale zaraz mamy przełom
miesięcy, co ostatnio zawsze sprzyja popytowi. Dlatego sądzę, że do końca pierwszego tygodnia maja
popyt będzie w dalszym ciągu uprzywilejowaną stroną gry rynkowej. Zagrożenia oczywiście mogą się
pokazywać na horyzoncie, ale punkt zwrotny rynków może przecież pojawić się dopiero po prawdziwej
euforii bo skoro takie informacje jak w minionym tygodniu nie doprowadzają do spadków, to co może
je wywołać? Ostrożne i racjonalne myślenie nie jest obecnie w cenie i to trzeba brać pod uwagę.
Co do sytuacji technicznej naszego rynku, to ubiegły tydzień nie przyniósł żadnych zmian bo i
zmiana tygodniowa indeksu była symboliczna (wykres 3). Od dwóch tygodni wykres rysuje małe
szpulki, które znajdują się tuż przy szczycie ukształtowanym na początku kwietnia. Jest to typowe
zatrzymanie wzrostu z utrzymaniem wcześniejszych wskazań, które są optymistyczne. Na przełomie
marca i kwietnia indeks wybił się z kilkumiesięcznej konsolidacji i aktualnie dolne cienie świeczek
tygodniowych pokazują jedynie chwilowe ruchy powrotne do jej górnego ograniczenia. Dobrze widać
to na zamieszczonym wykresie. Dopóki rynek nie wróci do obszaru wcześniejszej stabilizacji, to trzeba
go oceniać pozytywnie i spodziewać się kontynuacji wzrostu. W tej chwili bowiem ruch wzrostowy,
czyli okres przebywania nad konsolidacją jest bardzo krótki i to co dzieje się obecnie to według
wykresu tylko chwilowe zatrzymanie i sprawdzanie skuteczności wybicia. Gdy inwestorzy dojdą do
wniosku, że wybicie jest trwałe, to możliwy stanie się ruch przekraczający okrągły poziom 3000
punktów. Tylko przebicie wsparcia może zmienić taki właśnie scenariusz zachowania rynku. Aby do
tego doprowadzić, to podaż musiałaby obniżyć indeks nie tylko pod minimum z minionego tygodnia,
ale także sprowadzić go poniżej poziomu 2800 punktów. Z kolei zagrożeniem dla trendu wzrostowego
w zależności od horyzontu inwestycyjnego będzie przebicie, dwóch dolnych ograniczeń narysowanych
kanałów wzrostowych. Przebiegają one w tej chwili na wysokościach odpowiednio 2745 i 2425
punktów. Co do obrazu wskaźników, to opisałem je szczegółowo w poprzednim komentarzu
weekendowym. Wskaźnik RSI przebywa tuż pod dolną granicą strefy wykupienia i wyżej nie był od
2006 roku. To powoduje, że można by spodziewać się większego cofnięcia się indeksu, ale wykazałem
tydzień temu, że wyższy poziom wskaźnika nie jest jakimś ewenementem giełdowym. Od 2006 roku
nie było przecież silnego trendu wzrostowego i tylko dlatego wydaje się, że jest on wysoko.
Jednocześnie w jeszcze poprzednim komentarzu weekendowym okazało się, że obecne zachowanie
rynku można porównać do tego z 2005 roku, a wówczas po sporym wahnięciu w dół doszło do
spektakularnej hossy ( to nie znaczy, że teraz też tak to będzie wyglądało, ale kierunek rynku
powinien być analogiczny ). Sygnałem, że scenariusz ten będzie realizowany będzie wyraźniejsze
wejście wskaźnika RSI do strefy wykupienia. Wskaźnik MACD natomiast, jest tuż pod poziomą linią
oporu i niewiele powyżej linii sygnalnej. W najbliższym czasie powinno dojść do rozstrzygnięcia, które
z tych ograniczeń wskaźnik pokona. Na razie proponuję kierować się tym, że wskaźnik rośnie ponad
linią sygnalną. Reasumując, sytuacja techniczna rynku jest dalej optymistyczna i z tego powodu
należy spodziewać się kontynuacji wzrostu.
Na poparcie powyższej tezy chcę przedstawić kolejny raz wykres naszego indeksu widziany
oczami inwestorów ze strefy dolarowej (wykres 4). Tutaj także przez dwa ostatnie tygodnie mamy
zatrzymanie wzrostu, ale ma ono miejsce jeszcze bliżej wcześniejszego szczytu niż na wykresie
zwykłego indeksu WIG20. Ponadto, na wykresie powstają małe szpulki, ale z białymi korpusami, co
wskazuje na ciągle utrzymujący się optymizm. Ruchy powrotne pokazane przez dolne cienie świeczek
tygodniowych nie odchodzą w tym przypadku do pokonanego górnego ograniczenia wcześniejszej
konsolidacji. Wykres w sposób zdecydowany pokazuje, że wybicie ponad szczyt z początku listopada
jest spokojnie utrzymywane, a notowania pozostają w bezpośredniej bliskości wykreślonego szczytu z
początku kwietnia. Opisując ten wykres można jeszcze dodać, że perspektywa jego powinna być
dobra z racji wydarzenia, jakie miało miejsce w czwartek. Otóż na konferencji prasowej Ministra
Finansów i Prezesa NBP poinformowano, że MF będzie otrzymywane kapitały z Unii Europejskiej
sprzedawało bezpośrednio na rynku walutowym. To umocniło złotówkę i zapewne w jakimś stopniu
będzie oddziaływało na jej kurs w kolejnym okresie. Także zawirowanie z poniedziałku, chociaż mogło
zachwiać decyzjami inwestorów zagranicznych, tak teraz dalej znajdują się oni w korzystnej sytuacji
do inwestowania na naszym rynku.
Zestawienie osiągnięć wybranych światowych indeksów od listopadowego szczytu. Nasz indeks WIG20
wzrósł w tym czasie o 5,02%.
_BOVESPA
-6.45
_HANGSENG
-2.32
_SMI
-1.89
_NIKKEI
-0.09
_MEXICIPC
1.71
_CAC40
1.93
_FT-SE100
2.44
_EOE
3.24
_BUENOS
3.27
_BUX
3.28
_ALL_ORD
3.63
_B-SHARES
3.75
_DAX
7.48
_TSE-300
8.17
_NASDAQ
10.03
_DJIA
10.22
_SP500
10.22
_RUSSEL
16.47
Zestawienie osiągnięć wybranych światowych indeksów od początku roku. Nasz indeks WIG20 wzrósł
w tym czasie o 5,98%.
_NIKKEI
-5.31
_MEXICIPC
-4.50
_BOVESPA
-3.24
_BUENOS
-3.11
_SMI
0.33
_EOE
1.25
_FT-SE100
2.01
_ALL_ORD
3.07
_TSE-300
3.93
_HANGSENG
4.79
_DAX
5.51
_CAC40
5.71
_NASDAQ
6.31
_SP500
6.34
_RUSSEL
7.91
_DJIA
8.02
_B-SHARES
8.04
_BUX
12.95
Zestawienie osiągnięć wybranych światowych indeksów od lutowego dołka. Nasz indeks WIG20 wzrósł
w tym czasie o 10,11% ( nasz dołek był szczytem dla wielu światowych indeksów ).
_NIKKEI
-10.62
_EOE
-3.75
_SMI
-3.72
_BUENOS
-3.52
_CAC40
-3.14
_DAX
-1.49
_TSE-300
-1.16
_FT-SE100
-1.13
_MEXICIPC
-1.10
_BOVESPA
-0.93
_ALL_ORD
-0.60
_NASDAQ
-0.40
_SP500
-0.23
_RUSSEL
1.39
_DJIA
1.52
_HANGSENG
3.59
_B-SHARES
4.94
_BUX
6.72
Pozostałe indeksy notowane na GPW (uwzględnione są spółki o największym udziale w indeksach)
WIG - BANKI ( -1,07% ) - indeks bankowy doszedł do swojego szczytu z listopada i tutaj praktycznie
stoi od trzech tygodni. Te dwa poprzednie tygodnie były lekko wzrostowe, ale obecny spadek
niemal je zniósł w całości. Przed indeksem więc decyzja o ewentualnym wybiciu ponad ten
szczyt. Wykres indeksu przebywa nad wszystkimi średnimi tygodniowymi. W minionym
tygodniu ze spółek wzrósł tylko INGBSK. PKOBP -1,95%, PEOSA -0,57%, BRE -0,29%, GETIN
-0,60%, HANDLOWY -1,44%, INGBSK +1,15%.
WIG - BUDOW ( -2,68% ) - indeks budowlany dalej jest najsłabszym na GPW. Po trzech tygodniach
postoju kontynuuje on przecenę i jest już wyraźnie poniżej dołka z lipca 2009 roku. Teraz jest
on blisko dołka z kwietnia 2009, a stąd już otwiera się przestrzeń do dna bessy. Wykres od
listopada przebywa poniżej średnich 15, 34 i 55 tygodniowej. Ze spółek wzrosła tylko
ELBUDOWA, a najwięcej spadło PBG. PBG -8,16%, POLIMEXMS -1,97%, BUDIMEX -1,29%,
ELBUDOWA +3,25%, MOSTALWAR -3,69%, TRAKCJA -5,41%, ERBUD -1,51%, HBPOLSKA
-3,60%, MOSTALZAB -2,12%.
WIG - CHEMIA ( +1,75% ) - indeks chemiczny po bardzo dużym wzroście na przełomie roku
wykonywał korektę, a teraz jest już blisko szczytu z początku marca. Jest to najsilniejszy
indeks na GPW. Jego wykres od lipca 2010 roku przebywa nad średnimi tygodniowymi. W
ostatnich tygodniach wspiera się on na średniej 15 tygodniowej. Ze spółek spadł tylko CIECH,
ale delikatnie. SYNTHOS +2,56%, PUŁAWY +0,25%, AZOTYTAR +1,29%, CIECH -0,36%,
POLICE +3,35%.
WIG - DEWEL ( -0,01% ) - indeks deweloperów po spadku do lutowego dołka stara się od początku
lutego odbijać w górę. Odbywa się to niezwykle powoli. W tej chwili wykres znajduje się
jeszcze pod dołkami z maja i lipca 2010 roku. Co do średnich kroczących to tydzień temu
wyszedł on nad średnią 15 tygodniową, a średnie 34 i 55 tygodniowa przebiega ponad
wykresem. Spółki zachowały się różnie, a najwięcej wzrosła PLAZACNTR, a ewentualne spadki
były niewielkie. GTC -1,36%, ECHO -0,19%, POLNORD +2,59%, PLAZACNTR +10,47%,
LCCORP 0,00%, DOMDEV -1,74%, JWCONSTR +3,95%, GANT -1,69%.
WIG - ENERGIA ( +0,59% ) - indeks energii od połowy września przebywa ponad szczytem z marca
2010 roku. Jednakże od połowy grudnia wykonał on korektę prawie do tego wierzchołka, a od
końca lutego odbija w górę. W tym momencie odrobił on około połowy spadku. Wykres od
trzech tygodni znajduje się ponad wszystkimi średnimi tygodniowymi. Ze spółek spadła tylko
ENEA. PGE +0,65%, TAURON +0,16%, ENEA -0,91%, CEZ +2,75%.
WIG - INFO ( +1,13% ) - indeks informatyczny po dobrym przełomie roku wyszedł trzy tygodnie temu
ponad swoje szczyty. Były to wierzchołki z przełomu 2209 i 2010 roku. Wzrost jest dalej
kontynuowany, a wykres przebywa nad średnimi tygodniowymi. Z głównych spółek spadł tylko
ATM, a najwięcej wzrósł OPTIMUS. ASSECOPOL 0,00%, COMARCH +2,16%, OPTIMUS
+7,78%, ATM -0,55%, ASSECOSLO +3,85%, COMP +0,13%, SYGNITY +2,54%.
WIG - MEDIA ( +1,41% ) - indeks mediów już w sierpniu wyszedł nad szczyt z kwietnia, ale od
połowy października wszedł w konsolidację, która chwilami narusza ten szczyt z kwietnia. Trwa
to do dzisiaj, a wykres zaliczył dołek na średniej 55 tygodniowej i obecnie wyszedł nad średnie
15 i 34 tygodniową. Na spółkach mamy wzrosty poza AGORĄ, a największy wzrost zanotowała
ATMGRUPA. Lider branży CITYINTER po dwutygodniowym silnym spadku zaczął odrabiać
straty. TVN +2,66%, CYFRPLSAT +0,56%, AGORA -0,19%, CCIINT +0,68%, CITYINTER
+2,32%, ATMGRUPA +10,46%.
WIG - PALIWA ( +0,37% ) - indeks paliwowy jest drugim najsilniejszym na GPW obok indeksu
chemicznego. Jego wzrost jest bardzo konsekwentny, a od listopada uległ on przyspieszeniu.
Dwa ostatnie tygodnie to konsolidacja w rejonie szczytu. Wykres przebywa zdecydowanie
ponad średnimi tygodniowymi. Ze spółek spadł tylko PKNORLEN, ale poprzednio zachowywał
się bardzo dobrze. W krótkim terminie pomimo sporego spadku w poprzednim tygodniu jest
PETROLINV. PKNORLEN -0,70%, PGNIG +1,06%, LOTOS +2,98%, PETROLINV +11,96%, KOV
+5,26%.
WIG - SPOZYW ( +0,40% ) - indeks spożywczy wybił się w grudniu z długiej od kwietnia konsolidacji.
Zanotował on wierzchołek w lutym i teraz koryguje się. Aktualnie przebywa on już tylko
minimalnie nad szczytem z września, a ten jest blisko szczytu z kwietnia. Sytuacja indeksu
ulega więc lekkiemu pogorszeniu. Wykres znajduje się pod średnimi 15 i 34 tygodniową. Z
głównych spółek po słabszym okresie odbił KERNEL, a ponadto wzrosły WAWEL i KRUSZWICA.
KERNEL +1,93%, ASTARTA -1,88%, KOFOLA -3,17%, MILKILAND -2,07%, WAWEL +2,40%,
DUDA -1,89%, AGROTON -4,53%, KRUSZWICA +4,33%, JUTRZENKA -1,10%.
WIG – SUROWCE ( +1,32% ) - indeks powstał na początku marca bieżącego roku i miniony tydzień
zakończył na najwyższym poziomie w historii. Jednakże jest to w obrębie dwóch poprzednich
świeczek. Szczyt w skali intraday ukształtował się dwa tygodnie temu. Zachowanie spółek było
mieszane, a po raz pierwszy od kilku tygodni skorygowała się SADOVAYA. KGHM +1,19%,
BOGDANKA -0,08%, NEWWORLDR +4,74%, DSS +3,78%, SADOVAYA -1,98%.
WIG - TELEKOM ( -1,93% ) - indeks telekomunikacyjny odrabiał straty po spadku od listopada do
połowy stycznia i był już w miarę blisko szczytu, ale obecny spadek oddala go od niego. Na
plus indeksowi można za to zapisać, że ciągle przebywa ponad szczytem z kwietnia 2010 roku.
Aktualnie pomimo spadku wykres znajduje się powyżej wszystkich średnich tygodniowych. Ze
spółek wzrosło tylko MNI. TPSA -2,32%, NETIA -0,19%, MMPPL -1,98%, MNI +2,17%, HAWE
-3,32%.
mWIG40 ( +0,03% ) - indeks średnich spółek wyhamował wzrost w połowie listopada i od tego czasu
z długimi okresami konsolidacji jednak delikatnie wspina się coraz wyżej. Przykładowo udany
był przełom marca i kwietnia, a teraz od dwóch tygodni występuje zatrzymanie. Wykres
zachowuje się bardzo konsekwentnie bo od lipca 2010 przebywa on nad średnią 15 tygodniową
( nad pozostałymi też ) i traktuje ją jako wsparcie. Główne spółki zachowały się różnie, ale
przede wszystkim zanotowano na nich małe zmiany tygodniowe. INGBSK +1,15%,
MILLENNIUM -0,18%, SYNTHOS +2,56%, NETIA -0,19%, EUROCASH -1,54%, ENEA -0,91%,
LPP +0,09%, POLIMEXMS -1,97%, EMPERIA -0,88%, SWIECIE -0,91%, CYFRPLSAT +0,56%.
sWIG80 ( +0,49% ) - indeks małych spółek po wzroście z przełomu roku dotarł do szczytu z kwietnia i
tutaj konsoliduje się. Trwa to od końca stycznia, a wspomniany szczyt jest czasem naruszany.
Wykres przebywa nad średnimi tygodniowymi, a średnia 15 tygodniowa jest obecnie
traktowana jako wsparcie. Również i tutaj w skali tygodnia spółki wypadły różnie, a ewentualne
nieco większe odchylenia mają miejsce przy rozmiarze spadku. TUEUROPA 0,00%, INTERCARS
+2,11%, KREDYTB +0,29%, AZOTYTAR +1,29%, PGF +3,86%, APATOR +1,01%, CIECH
-0,36%, KOFOLA -3,17%, FAMUR -4,34%, MOSTALWAR -3,69%, COMARCH +2,16%, RAFAKO
-1,98%.
WIG20 ( -0,32% ) - indeks największych spółek wybił się w górę z kilkumiesięcznej konsolidacji, a
stało się to na przełomie marca i kwietnia. Obecnie jednak od dwóch tygodni indeks stoi w
miejscu i czeka na następne impulsy. Na głównych spółkach zanotowano symboliczne zmiany
poza trochę większym spadkiem TPSA. PKOBP -1,95%, KGHM +1,19%, PEOSA -0,57%, PZU
-0,19%, PKNORLEN -0,70%, PGE +0,65%, TPSA -2,32%.
WIG20EUR ( -1,09% )
WIG20USD ( +0,09% )
Tygodniowe zestawienie 30 największych wzrostów i spadków ( mogą być nieuwzględnione wszystkie
nowe emisje i dywidendy ).
MEWA
19.05
BORYSZEW
-13.04
JAGO
15.38
WILBO
-11.66
ABCDATA
14.55
RELPOL
-9.84
PEPEES
13.91
PERMEDIA
-9.10
ERG
12.70
PROCHNIK
-8.82
PETROLINV
11.96
PBG
-8.16
COGNOR
11.36
WIKANA
-7.69
PLAZACNTR
10.47
MIRBUD
-7.67
ATMGRUPA
10.46
OPONEO.PL
-7.20
PROCHEM
10.33
FON
-7.14
CALATRAVA
9.30
ZASTAL
-7.14
STALPROD
9.20
PWRMEDIA
-6.61
REMAK
8.08
YAWAL
-6.44
TFONE
8.06
DREWEX
-6.43
OPTIMUS
7.78
HYPERION
-5.85
RUBICON
7.63
VOTUM
-5.84
INTEGERPL
7.22
BEST
-5.56
OLYMPIC
6.89
STAPORKOW
-5.54
MAKRUM
6.70
ARTERIA
-5.45
PRIMAMODA
6.67
TRAKCJA
-5.41
ELZAB
6.37
CELTIC
-5.37
PEGAS
6.23
ENAP
-5.22
SKOK
6.14
INTAKUS
-5.00
VINDEXUS
5.70
PTI
-4.99
MOJ
5.47
AVIASG
-4.59
BUDVARCEN
5.37
CHEMOS
-4.55
KOV
5.26
AGROTON
-4.53
ATLASEST
5.11
KREZUS
-4.42
GROCLIN
5.10
FAMUR
-4.34
LUBAWA
4.97
WISTIL
-4.29
Bilans ubiegłego tygodnia jest dodatni dla rynku akcji, a to z powodu tego, że większa ilość
przedstawionych indeksów wzrosła niż spadła. Spadki zaliczyły jedynie WIG – BUDOWNICTWO, WIG
– TELEKOMUNIKACJA, WIG – BANKI, WIG20 i WIG – DEWELOPERZY. Faktycznie znaczące spadki to
jedynie WIG – BUDOWNICTWO i WIG – TELEKOMUNIKACJA. Trzeba jednak jednocześnie przyznać,
że te pozostałe wzrostowe indeksy nie wyróżniły się niczym szczególnym. Wzrosty były małe, a
największy przypadł indeksowi WIG – CHEMIA. Co do sytuacji technicznej indeksów to żadne zmiany
na nich nie nastąpiły, a jedynym na co można zwrócić uwagę, to oddalenie się indeksu WIG –
INFORMATYKA od przebitych wcześniejszych szczytów. Zestawienie największych wzrostów i
spadków na spółkach również pokazuje niemal dokładną równowagę. Jest to już drugi z kolei, taki
tydzień.
W nadchodzącym tygodniu najważniejszymi wydarzeniami będą posiedzenie FOMC z
komunikatem odnośnie stóp procentowych i konferencją szefa FED oraz kontynuacja sezonu wyników
kwartalnych spółek ( będzie ich dalej bardzo dużo ). Będzie także trochę danych makro, z których na
pierwszy plan wysuwają się amerykańskie PKB za I kwartał, zamówienia na dobra trwałego użytku,
indeks zaufania konsumentów, indeks Chicago PMI. Poniżej szczegółowy wykaz zaplanowanego
kalendarium:
- poniedziałek – z USA sprzedaż nowych domów,
- wtorek – z USA indeks S&P/Case-Shiller, indeks zaufania konsumentów Conference Board, indeks
Fed z Richmond,
- środa – nasza sprzedaż detaliczna i stopa bezrobocia, niemiecki indeks zaufania konsumentów GfK,
z Eurolandu nowe zamówienia przemysłu, z USA zamówienia na dobra trwałego użytku, komunikat
FOMC odnośnie stóp procentowych i konferencja prasowa szefa FED,
- czwartek – dużo japońskich danych, ale po trzęsieniu ziemi schodzą one na dalszy plan ( wraz z
decyzją Banku Japonii BOJ w sprawie stóp procentowych ), niemiecka stopa bezrobocia, z USA PKB
za I kwartał z deflatorem i PCE, ilość nowych bezrobotnych, indeks spodziewanych umów sprzedaży
domów,
- piątek – z Chin indeks PMI dla przemysłu, z Eurolandu indeksy zaufania, podaż pieniądza, stopa
bezrobocia inflacja HICP, z USA dochody i wydatki Amerykanów, indeks kosztów zatrudnienia, indeks
Chicago PMI, indeks zaufania konsumentów Uniwersytetu Michigan, wystąpienie publiczne szefa FED.
ŻYCZĘ WSZYSTKIM SPOKOJNYCH, ZDROWYCH I RODZINNYCH ŚWIĄT
Pozdrawiam,
Andrzej Klempka
Informacje, komentarze i opinie zawarte w niniejszym materiale nie są rekomendacją w rozumieniu
rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących
rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców i nie stanowią porady
inwestycyjnej, rekomendacji lub oferty zakupu lub sprzedaży instrumentów finansowych.
Informacje, komentarze i opinie zawarte w niniejszym materiale nie są również analizą inwestycyjną lub
analizą finansową, których mowa w ustawie z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi.
Niniejszy materiał został sporządzony przez analityka współpracującego z Domem Maklerskim PKO Banku
Polskiego i prezentuje wyłącznie stanowisko autora, które nie musi być tożsame ze stanowiskiem Domu
Maklerskiego PKO Banku Polskiego.
Informacje, komentarze i opinie zawarte w niniejszym materiale odzwierciedlają wiedzę i poglądy autora i są
konsekwencją subiektywnej interpretacji informacji i danych użytych do sporządzenia niniejszego materiału.
Opracowanie zostało sporządzone z zachowaniem staranności i rzetelności, na podstawie informacji i źródeł
uznanych przez jego autora za wiarygodne. Jednakże ani autor, ani Dom Maklerski PKO Banku Polskiego nie
gwarantują ich kompletności i wiarygodności.
Materiał przygotowano za pomocą programu ISPAG PRO i/lub IntraTerm.
Należy pamiętać, że analiza techniczna jest jedną z metod prognozowania tendencji w zmianie kursów
instrumentów finansowych, jednakże nie uwzględnia wszystkich czynników i zdarzeń, które mogą mieć
wpływ na ceny instrumentów finansowych.
Autor niniejszego opracowania ani Dom Maklerski PKO Banku Polskiego lub jakiekolwiek
osoby reprezentujące Dom Maklerski PKO Banku Polskiego nie ponoszą odpowiedzialności
za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji, komentarzy i opinii wyrażonych
w niniejszym opracowaniu oraz za ich skutki.
Wykres 1 - Wykres tygodniowy indeksu WIG20: (powrót)
Wykres 3 - Wykres tygodniowy indeksu WIG20 z wskaźnikami: (powrót)
Wykres 4 - Wykres tygodniowy indeksu WIG20USD z wskaźnikami: (powrót)