Chodzić w Duchu Św. 14 tydzień zwykły Lectio divina – czytanie i

Transkrypt

Chodzić w Duchu Św. 14 tydzień zwykły Lectio divina – czytanie i
Chodzić w Duchu Św.
14 tydzień zwykły
Lectio divina – czytanie i rozważanie Słowa
Bożego
Parafia NMP Bolesnej, Wrocław – Strachocin, lipiec 2011
Opracowanie: Jolanta Prokopiuk
Lectio divina - metoda osobistego studium Pisma Świętego
Mnisi znali dwa sposoby medytacji Słowa Bożego: ruminatio – przetrawianie Słowa
Bożego poprzez jego ciągłe powtarzanie oraz lectio divina– Bożą lekturę, czytanie
Pisma Świętego. Ukształtowana była przez duchową egzegezę Pisma Świętego.
Chodziło w niej o to, że wszystkie słowa Biblii rozumiem jako drogę do Boga, jako
opis drogi duchowej. Chodzi tu raczej o pytanie: kim jestem, co jest tajemnicą mojego
życia, kim i czym stałem się dzięki Jezusowi Chrystusowi? Kiedy bowiem poprzez
medytację poczuję, kim jestem, zmieni się także moje działanie w świecie.
Kilka uwag o miejscu modlitwy, czasie oraz pozycji modlitewnej.
Miejsce – Idealne to kościół czy kaplica z wystawionym Najświętszym
Sakramentem. W praktyce będzie to każde miejsce, w którym znajdziemy choć
odrobinę wyciszenia.
Czas – Przynajmniej kwadrans. Dobrze jeśli będzie to pół godziny. Pora dnia nie
jest istotna, ważne tylko, byśmy byli przytomni i w czasie modlitwy nie zasnęli.
Pozycja w czasie modlitwy. Godna i wygodna. Można w tej modlitwie klęczeć,
można siedzieć na małej ławeczce, można też zwyczajnie usiąść na wygodnym
krześle przy stole.
Przebieg lectio divina– Istotą tej metody jest jej podział na:
I.
II.
III.
Czytanie (lectio)
Medytację (meditatio)
Modlitwę (oratio)
Całość poprzedzona być powinna chwilą wyciszenia, skupienia, prośbą skierowaną
do Ducha Świętego o dobre owoce. Na zakończenie powinniśmy podziękować Bogu
oraz dokonać refleksji nad naszą modlitwą – jak się czuliśmy, co było dobre w tej
modlitwie a co należałoby w niej poprawić w przyszłości.
Czytanie (lectio) wybieramy dłuższy fragment tekstu – przynajmniej jeden rozdział.
Nie zakładamy, że przeczytamy go w całości. Może się zdarzyć, że już pierwszy
werset będzie tym fragmentem nad którym powinniśmy zatrzymać się dłużej. Czytam
Pismo Święte powoli i uważnie, nie po to, by pomnożyć swoją wiedzę, lecz by
spotkać Boga w Jego Słowie. W czytaniu chodzi bowiem o znalezienie takiego
fragmentu (zwykle będzie to jeden werset), który nas poruszy. To poruszenie może
mieć bardzo różny charakter. Może to być ciekawość, niezrozumienie, pociecha,
piękno, niepokój. Poruszenie jest świadectwem, że ten werset jest dla nas
osobiście ważny. Bardzo ważną informacją jest złość lub agresja rodząca się
podczas czytania Słowa Bożego. Oznacza ona bowiem, że Jezus w Słowie Bożym
dotyka naszej nieuporządkowanej dziedzina życia. Jest bardzo istotne zwrócenie
uwagi na uczucia, które nam towarzyszą. Nie mamy wpływu na uczucia, które się
rodzą. Są ważne ponieważ, ukazują nam one stan naszego serca. Nie ma uczuć
dobrych i złych, ponieważ są one obojętne moralnie. Jeżeli rodzi się uczucie
zazdrości lub niechęci to nie jest to grzechem. Materią grzechu będzie dopiero nasza
odpowiedź na to uczucie.
Znalezienie tekstu, który porusza jest sygnałem , że kończy się etap “lectio”.
Medytacja (Meditatio) – Pierwotne, łacińskie znaczenie tego słowa to „powtarzanie”.
W tej części koncentrujemy się na znalezionym urywku. Czytamy go wielokrotnie ,
powoli, jakby smakując – całość wersetu lub jego fragmenty. Czytając możemy
akcentować różne części i wyrazy wersetu. Prawdopodobnie nauczymy się w ten
sposób wersetu na pamięć. Powtarzajmy go zatem także w myśli – może nam
pomóc zamknięcie oczu. Angażujmy na tym etapie nie tylko rozum ale także i serce.
Modlitwa (Oratio) – Na pewnym etapie medytacji zamienia się ona w modlitwę.
Będzie ona miała spontaniczny charakter. Czasami będzie to nasza aktywność, ale
możemy też być „porwani” przez Boże natchnienie. Wtedy modlitwa stanie się
bardziej działaniem Boga w nas niż naszym działaniem. Trudno przewidzieć, co
przyniesie modlitwa, jaki dokładnie charakter i kierunek przybierze. Może to być
zarówno przebłaganie, prośba jak i dziękczynienie i uwielbienie. Może mieć także
charakter krótkiej, żarliwej modlitwy, proszącej Boga, by ukoił moja tęsknotę, by
pozwolił się doświadczyć i ujrzeć. Warto wypowiedzieć się przed obliczem Boga
osobiście, rozmawiając o swoich reakcjach - radościach skłaniających do
uwielbienia, ale także o tym, co może trapić, powodować zawstydzenie czy wręcz
poczucie bezsilności.
3 .07. 2011, niedziela (14 tydzień zwykły)
CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO DOŚWIADCZAĆ
RADOŚCI BYCIA DZIECKIEM BOGA
Wyciszenie
Zapraszaj Ducha Świętego, aby On Prowadził modlitwę
Lectio (czytanie)
Mt 11, 25-30
Przeczytaj wybrany fragment Słowa Bożego. Zatrzymaj się na wersecie, który Cię
poruszył.
Rozważanie:
Spotkanie z Bogiem żywym nie jest zarezerwowane wyłącznie dla ludzi
mądrych i wykształconych. Choć i oni na swój sposób spotykają się z Bogiem
tak jak królowie ze wschodu. Bóg przychodzi do człowieka tak, jak człowiek
tego potrzebuje.
Bóg objawia swoje tajemnice również ludziom prostym i dzieciom. Tak było z
pastuszkami z Fatimy czy siostrą Faustyną Kowalską, która objawiła światu
Boże miłosierdzie. Tekst grecki mówi o osobach niepełnoletnich.
Jezus w niejednym miejscu nawołuje do tego, abyśmy się stali dziećmi, bo
inaczej królestwa Bożego nie odziedziczymy. Jezus raduje się z tego powodu,
że Jego ukochany Ojciec objawia swoje tajemnice dzieciom.
Tekst jest o tyle znamienny, iż niewiele miejsc mówi wprost o przyczynie
radości Jezusa. Dziecko jest proste i pełne ufności. To jest postawa, którą w
szczególny sposób preferuje Ojciec.
Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec. Tej prawdy często doświadczamy w życiu,
gdy mówimy, że matka lub rodzice najlepiej znają swoje dzieci, bo je kochają i
są z nimi na co dzień. Bóg zna najlepiej człowieka, bo go stworzył i jest
Jego „rodzicem”.
Wydaje się, iż wezwanie do utrudzonych związane jest z postawą dziecka,
które ufa Ojcu: Panie, moje serce się nie pyszni i oczy moje nie są wyniosłe.
Nie gonię za tym, co wielkie, albo co przerasta moje siły. Przeciwnie:
wprowadziłem ład i spokój do mojej duszy. Jak niemowlę u swej matki, jak
niemowlę – tak we mnie jest moja dusza. (Ps 131, 1-2)
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go 2-3 razy, powoli, delektując się
każdym słowem.
Oratio (modlitwa)
Powinna przybrać formę modlitwy, która zrodzi się w czasie modlitwy (przeproszenia,
prośby, dziękczynienia, uwielbienia). Możesz modlić się tak: Jezu, pragnę
doświadczyć w swoim życiu, że jestem dzieckiem Bożym. Objawił mi swojego Ojca.
4. 07. 2011, poniedziałek
CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO DZIEDZICZYĆ OBIETNICĘ BOŻĄ
Wyciszenie
Zapraszaj Ducha Świętego, aby On Prowadził modlitwę
Lectio (czytanie)
Rdz 28, 10 - 22a
Przeczytaj wybrany fragment Słowa Bożego. Zatrzymaj się na wersecie, który Cię
poruszył.
Rozważanie:
Jakub wędruje do Charanu skąd przywędrował Abram.
Stamtąd też
pochodziła matka Jakuba - Rebeka. On podąża tam uciekając przed
gniewem Ezawa. Jest złodziejem i oszustem. Ukradł błogosławieństwo
Ezawowi i bazując na głupocie brata wyłudza jego pierworództwo. Nie darmo
dano mu imię Jakub! Dwukrotnie mnie już podszedł: pozbawił mnie mego
przywileju pierworodztwa, a teraz odebrał za mnie błogosławieństwo. (Rdz
27, 36)
Jakub i Ezaw to bliźniacy, tylko Ezaw urodził się pierwszy o parę minut. Ktoś
pierwszy w końcu musiał się urodzić. Jakub jest ulubionym synem swojej
matki, a Ezaw ojca. Jakub jest spokojniejszy i bardziej trzyma się domu, a
Ezaw jest bardziej dziki i lubiący polowania.
Bóg objawia się Jakubowi w drodze do Charanu. Bóg zna serce Jakuba. Zna
jego samego, zna jego ojca Izaaka i dziadka Abrahama. Poprzez swoich
przodków Jakub zostaje synem obietnicy.
Zapewne sama droga nie jest dla niego łatwa. Grzech w jego życiu rozpoczął
zbierać żniwo i tak będzie do końca życia. Życie Jakuba będzie naznaczone
grzechem, trudem i ogromnym cierpieniem. Grzech rodzi grzech.
Znamienne jednak jest to, że Bóg był z Jakubem mimo jego niedoskonałości,
ograniczoności i grzeszności. Objawił mu swoją świętość i swoją obecność.
Obietnica dziadka Abrahama przechodzi na wnuka Jakuba.
Jakub rozpoczyna swoje samodzielne życie od grzechu i bardzo trudno się mu
będzie z tego grzechu wyplątać. Po raz kolejny jednak okazuje się, że ludzie,
którzy mają trudne życie, którzy mają zawsze pod górkę, są wezwani do
zadań specjalnych. Jakub stanie się ojcem dwunastu synów, którzy będą
fundamentem narodu Izraelskiego.
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go 2-3 razy, powoli, delektując się
każdym słowem.
Oratio (modlitwa)
Powinna przybrać formę modlitwy, która zrodzi się w czasie modlitwy (przeproszenia,
prośby, dziękczynienia, uwielbienia). Możesz modlić się tak: Jezu, daj mi
doświadczyć, że jestem dzieckiem obietnicy, która zrealizowała się w Jezusie
Chrystusie. Daj mi doświadczyć, że stale jesteś ze mną i mnie prowadzisz.
5. 07. 2011, wtorek
CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO POZWOLIĆ, ABY BÓG
ZMIENIAŁ NASZĄ TOŻSAMOŚĆ
Wyciszenie
Zapraszaj Ducha Świętego, aby On Prowadził modlitwę
Lectio (czytanie)
Rdz 32, 23 - 33
Przeczytaj wybrany fragment Słowa Bożego. Zatrzymaj się na wersecie, który Cię
poruszył.
Rozważanie:
Jakub wraca do Kanaanu razem z żonami i dziećmi. Ma spotkać się ze swoim
bratem Ezawem.
Boi się tego spotkania, ma już świadomość krzywdy
wyrządzonej bratu.
Niespodziewanie w drodze powrotnej ktoś zmaga się z Jakubem aż do wschodu
jutrzenki. Bóg objawia się znowu w drodze. Okazuje się, że Jakub nie jest
ułomkiem, a walka jest tak zażarta, tak iż jego przeciwnik wywichnie mu staw
biodrowy.
Patriarcha zaczyna sobie zdawać sprawę z rangi spotkania, dlatego tak zażarcie
walczy nie z kim innym jak aniołem, posłańcem Boga. A wreszcie rzekł: Puść
mnie, bo już wschodzi zorza! Jakub odpowiedział: Nie puszczę cię, dopóki mi nie
pobłogosławisz! Widać po tym wydarzeniu jak ważna jest świadomość chwili, w
której się żyje, ale i o co się walczy. Jakub walczył o błogosławieństwo.
Wydaje się także, że momentem kulminacyjnym walki z aniołem jest zmiana
imienia patriarchy z Jakuba na Izraela. Bóg zmienia tożsamość Jakuba. Z oszusta
i złodzieja staje się Izraelem, tym, za którego będzie walczył Bóg.
Izrael także jako naród będzie doświadczał, że Bóg walczy za niego. On staje się
ojcem Narodu Wybranego i ten naród dziedziczy po Jakubie jego tożsamość. Gdy
Izrael wychodził z Egiptu mocno doświadczał obecności Bożej: O świcie spojrzał
Pan ze słuoa ognia i ze słupa obłoku na wojsko egipskie i zmusił je do ucieczki..
Egipcjanie krzyknęli: Uciekajmy przed Izraelem, bo w jego obronie Pan walczy
z Egipcjanami. (Wj 14, 24-25)
Każdy chrześcijanin też musi przejść pewną drogę rozumianą jako nawrócenie,
aby był otwarty na zmianę tożsamości w swoim życiu. Takiej tożsamości jaką ma
dla niego Bóg.
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go 2-3 razy, powoli, delektując się
każdym słowem.
Oratio (modlitwa)
Powinna przybrać formę modlitwy, która zrodzi się w czasie modlitwy (przeproszenia,
prośby, dziękczynienia, uwielbienia). Możesz modlić się tak: Jezu, naucz mnie być
na drodze moich zmian, w postawie nawrócenia. Pragnę przyjąć twoją tożsamość.
6. 07. 2011, środa
CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO BUDOWAĆ SWOJE ŻYCIE
NA WIERNOŚCI BOGU
Wyciszenie
Zapraszaj Ducha Świętego, aby On Prowadził modlitwę
Lectio (czytanie)
Rdz 41, 55 – 57. 42, 5-7. 14-15a. 17-24a
Przeczytaj wybrany fragment Słowa Bożego. Zatrzymaj się na wersecie, który Cię
poruszył.
Rozważanie:
Józef po wielu latach niewoli, tak naprawdę związanej z zazdrością braci,
zostaje wywyższony. Miara zła związanego z niewolą dobiegła końca w życiu
Józefa. Lata upokorzenia, cierpienia fizycznego i psychicznego oczyściły
Józefa z przechwalania się i potrzeby wywyższania ponad innych.
Lata te były dość znamienne. To co Józef otrzymał od swojego ojca Jakuba, to
wierność Bogu żywemu. Mimo wszystkich błędów wychowawczych Jakuba
(dziś powiedzielibyśmy, że stworzył rodzinę dysfunkcyjną), jego dzieci nie
oddaliły się od Boga. Na tym fundamencie budował Józef. Wierność Bogu
przeprowadziła go bezpiecznie przez cały czas niewoli.
To też jakaś nadzieja dla rodziców, że ich słabości i błędy wychowawcze nie
zaważą w życiu dzieci zbyt mocno, jeśli swoje życie będą przeżywać w
głębokich relacjach z Jezusem.
Do klęski głodu Pan Bóg przygotował Egipt właśnie przez Józefa. Plan, który
zaproponował syn Jakuba zabezpieczył nie tylko naród Egipski, ale i
okoliczne kraje, przed śmiercią głodową.
Gdy rodzinie Jakuba zagląda głód w oczy, bracia zmuszeni są do wędrówki za
zbożem do Egiptu. Tu też ponownie krzyżują się losy Józefa i jego braci.
Spotkanie po latach okazuje się bolesne dla wszystkich braci. Józef wraca do
ran związanych z rodzeństwem, a sami bracia do momentu sprzedaży
ulubieńca ojca.
Okazuje się, że zazdrość i zemsta nie koi serca ludzkiego. Bracia się zmienili
i dlatego mają po latach wyrzuty sumienia. Słowo Boże ukazuje ciągle ten
sam mechanizm działania: grzech rodzi grzech, a ból rodzi dalej ból.
Rozwiązaniem tego węzła grzechu i bólu jest przebaczenie.
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go 2-3 razy, powoli, delektując się
każdym słowem.
Oratio (modlitwa)
Powinna przybrać formę modlitwy, która zrodzi się w czasie modlitwy (przeproszenia,
prośby, dziękczynienia, uwielbienia). Możesz modlić się tak: Jezu, pragnę oddać Ci
wszystkie moje grzechy i ból z nimi związany. Proszę Cię daj mi budować swoje
życie na relacji z Tobą. Ukaż mi, komu winienem przebaczyć.
7. 07.2011, czwartek
CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO ROZUMIEĆ
SENS WYDARZEŃ W SWOIM ŻYCIU
Wyciszenie
Zapraszaj Ducha Świętego, aby On Prowadził modlitwę
Lectio (czytanie)
Rdz 44, 18 – 21. 23b -29; 45, 1- 5
Przeczytaj wybrany fragment Słowa Bożego. Zatrzymaj się na wersecie, który Cię
poruszył.
Rozważanie:
Spotkanie Józefa z braćmi po wielu latach jest naznaczone bólem i lękiem.
Również życie Jakuba stale naznaczone jest cierpieniem. Wysłanie Beniamina
do Egiptu, aby otrzymać zboże rodzi głęboki ból i cierpienie w sercu Jakuba.
Józef i Beniamin pochodzą od ukochanej żony Jakuba - Racheli. Rachela
zmarła przy porodzie Beniamina, a jego ulubiony syn Józef został podobno
rozszarpany przez jakieś zwierzę. Izrael, ojciec Narodu Wybranego ma
poczucie, że stracił tych, których najbardziej kochał.
Bóg pyta zawsze w naszym życiu o tych, których najbardziej kochamy i
przeprowadza nas przez próby, aby zobaczyć czy nikt nie zajmuje Jego
miejsca. Dla Jakuba było to związane z posłaniem Beniamina do Egiptu i
niepewnością, co jego tam czeka.
Józef daje się poznać braciom i tłumaczy im sens bolesnych wydarzeń: Bo
dla waszego ocalenia od śmierci Bóg wysłał mnie tu przed wami. Bóg
zawsze potrafi wyprowadzić dobro z grzechów i błędów ludzkich.
Czy potrafisz ujrzeć sens wydarzeń w swoim życiu, zwłaszcza tych
najboleśniejszych? Jakie są to wydarzenia?
Bóg doświadcza nas przez wydarzenia w naszym życiu. Prowadzi nas ku
Sobie. Jeżeli nie odpowiadamy na Boże wezwania, które otrzymujemy przez
wydarzenia, drugiego człowieka, tym boleśniej doświadczamy kolejnych
wydarzeń. Najczęściej jesteśmy do nich nieprzygotowani.
Wiara w życiu człowieka jest skarbem. Czy jestem wdzięczny Bogu za dar
wiary i możliwość pogłębiania wiary?
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go 2-3 razy, powoli, delektując się
każdym słowem.
Oratio (modlitwa)
Powinna przybrać formę modlitwy, która zrodzi się w czasie modlitwy (przeproszenia,
prośby, dziękczynienia, uwielbienia). Możesz modlić się tak: Jezu,
daj mi
zrozumieć sens różnych wydarzeń w moim życiu, tych dobrych i tych, które wydają
mi się złe. Obdarz mnie łaską pogłębiania wiary.
8 .07. 2011 , piątek
CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO DOŚWIADCZAĆ
PROWADZENIA BOŻEGO
Wyciszenie
Zapraszaj Ducha Świętego, aby On Prowadził modlitwę
Lectio (czytanie)
Rdz 46, 1- 7. 28 - 30
Przeczytaj wybrany fragment Słowa Bożego. Zatrzymaj się na wersecie, który Cię
poruszył.
Rozważanie:
Izrael na zaproszenie swojego syna Józefa wyrusza do Egiptu. Zabiera całą
swoją rodzinę - dzieci, wnuki, córki i wnuczki – całe swoje potomstwo oraz
cały swój dobytek i wyrusza w nieznane, tak jak jego dziadek Abraham.
Bóg troszczy się o Izraela i objawia mu się w widzeniu nocnym. Jakub
odpowiada już tak jak Abraham, przyjaciel Boga: Oto jestem. Musiał przejść
długą drogę przemiany, aby być aż tak dyspozycyjny wobec Boga, jak jego
dziadek.
Bóg zapewnia patriarchę, że jego podróż jest drogą ku pomyślności. On
będzie go stale prowadził i czuwał nad każdym jego krokiem. Idź bez obawy
do Egiptu, gdyż uczynię cię tam wielkim narodem. Ja pójdę tam z tobą i Ja
stamtąd cię wyprowadzę. To co objawił Bóg było ważne dla jego rodziny.
Bóg mówi również o tym co było bardzo ważne dla Jakuba: Józef zamknie ci
oczy. On spotka się ze swoim ukochanym synem Józefem. Dawno
opłakanym i pogrzebanym w jego sercu. Bóg wskrzesza to co było umarłe i
nieustannie rodziło cierpienie w życiu Jakuba.
Izrael mógł w końcu spotkać się ze swoim ukochanym Józefem. Syn pierwszy
wychodzi na spotkanie z ojcem. Rzuca mu się na szyję i głęboko szlocha.
Józef musiał bardzo tęsknić przez te wszystkie lata za ojcem. Tęsknota rodziła
ból i wewnętrzne rozdarcie. Byli ze sobą głęboko związani przez miłość i wiarę
w Boga ich przodków.
Mogli znowu się spotkać i cieszyć się swoją obecnością. Okazuje się, że w
życiu najważniejsza jest miłość, która objawia się przez obecność. Dziś
często zapomina się, ze obecność jest warunkiem miłości w małżeństwie i
rodzinie. Bez obecności, ofiarowania czasu i pogłębiania relacji, rozsypują
się małżeństwa i całe rodziny.
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go 2-3 razy, powoli, delektując się
każdym słowem.
Oratio (modlitwa)
Powinna przybrać formę modlitwy, która zrodzi się w czasie modlitwy (przeproszenia,
prośby, dziękczynienia, uwielbienia). Możesz modlić się tak: Jezu, daj mi głęboką
świadomość Twojego prowadzenia. Naucz mnie być i żyć w swojej rodzinie, nie tylko
dla niej pracować.
9. 07. 2011, sobota
CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO BYĆ MIŁOSIERNYM
Wyciszenie
Zapraszaj Ducha Świętego, aby On Prowadził modlitwę
Lectio (czytanie)
Rdz 49, 29- 33; 50, 15- 26
Przeczytaj wybrany fragment Słowa Bożego. Zatrzymaj się na wersecie, który Cię
poruszył.
Rozważanie:
Jakub, zanim dołączył do swoich przodków miał możliwość pożegnania ze
swoimi
dziećmi i wydania ostatnich poleceń związanych ze swoim
pochówkiem. Pragnął być pochowany w grobie swoich przodków. Żałoba
trwała siedemdziesiąt dni.
Bracia Józefa byli przekonani, że teraz Józef odpłaci im za krzywdę i lata
niewoli, w myśl prawa oko za oko, ząb za ząb . Józef jednak nie zamknął się
w swoim cierpieniu, aby pragnąć zemsty na rodzeństwie. Józef cierpiał, ale
we wszystkich swoich trudnych sytuacjach nie obrażał się na Boga, był z Nim
i dlatego cierpienie zrodziło w nim empatię wobec cierpiących, ukształtowało
go na nowo.
Braciom wydawało się, iż całe to dobrodziejstwo jakiego doświadczyli, było
związane bezpośrednio z ich ojcem i Beniaminem. Oni będąc tak nikczemni,
nie zasługują sami z siebie na tyle błogosławieństwa.
Józef jest wielkoduszny wobec braci. Lata niewoli nauczyły go, że on sam nie
jest bogiem. Zrozumiał sens tych bolesnych wydarzeń i jest Bogu wdzięczny
za Jego obecność i prowadzenie.
Miłosierdzie w życiu Józefa przejawia się w konkretnym działaniu: Teraz więc
nie bójcie się: będę żywił was i dzieci wasze. I tak ich pocieszał, przemawiając
do nich serdecznie.
Józef, wraz ze zmianą swojego serca, przez przebaczenie i miłosiedzie,
zamyka przekleństwo grzechu. Nauczył się, iż miłosierdzie rodzi miłosierdzie.
Zobaczył, iż zazdrość i nienawiść nie koi serca ludzkiego, ale rodzi nowy,
gorszy grzech.
Meditatio (powtarzanie)
Przeczytaj fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go 2-3 razy, powoli, delektując się
każdym słowem.
Oratio (modlitwa)
Powinna przybrać formę modlitwy, która zrodzi się w czasie modlitwy (przeproszenia,
prośby, dziękczynienia, uwielbienia). Możesz modlić się tak: Jezu naucz mnie być
miłosiernym. Naucz mnie być wielkodusznym wobec tych, którzy mnie w jakikolwiek
sposób skrzywdzili.