Czytaj dalej

Malwina Sobczak, red. Gazetki „Klik”, kl. 3c
Wrocław pełen nauki
Nauka Obywatelem Europy – pod takim hasłem otwarto w dniu 19 września 2013 już XVI
Dolnośląski Festiwal Nauki we wrocławskiej Auli Leopoldina na Uniwersytecie Wrocławskim.
Przy wejściu do auli rzuca się w oczy duży napis Quodfelix, faustumfortunatumque
sit (z łac. oby to było szczęśliwe, sprzyjające i pomyślne) – to formuła zamykająca uroczyste
otwarcie roku akademickiego. Jeszcze wprawdzie do rozpoczęcia dwa tygodnie, ale aula już
jest gotowa na przyjęcie nowych studentów. A na razie to my – uczestnicy i twórcy XVI
Dolnośląskiego Festiwalu Nauki gościliśmy przez ponad godzinę na uroczystości rozpoczęcia
festiwalu. Znamienitych przybyło wielu: listę otwierał prof. Marian Orzechowski –
prowadzący i organizator tegorocznego festiwalu, który przywitał Radosława Mołonia –
wicemarszałka woj. dolnośląskiego, Rafała Dutkiewicza – prezydenta Wrocławia, Dyrektora
Wydziału Edukacji i Nauki Jerzego Więcławskiego, Ewę Przegoo – Wicedyrektor Wydziału
Edukacji, Macieja Litwina z Urzędu Miejskiego oraz rektorów: Uniwersytetu Wrocławskiego
Marka Bojarskiego i Politechniki Romana Kołacza. A także tych, którzy nad poprzednimi
festiwalami czuwali i je tworzyli: prof. Aleksandrę Kubicz, prof. Kazimierę Wilk oraz prof.
Adama Jezierskiego.
Prof. Marian Orzechowski w swoim krótkim, ale treściwym przemówieniu podkreślił
fakt, że właśnie trwa Rok Wiary1, Rok Księżnej Daisy von Pless2, we Wrocławiu, jak co roku,
obraduje Akademia Europea3, a Dolnośląski Festiwal Nauki otwiera swoje podwoje zarówno
dla młodych jak i starszych wiekiem. Tak więc w naszym mieście sporo się dzieje. Festiwal od
lat przyciąga coraz większe tłumy. W 1998 roku było to jeszcze wydarzenie niszowe,
w zeszłym roku podczas festiwalu odbyło się ponad 1300 spotkao. Ponad 5 tys. osób
organizuje i tworzy festiwal.Prof. Roman Kołacz zaznaczył, że nauka nie zna granic i że mija
już 20 lat obywatelstwa Unii Europejskiej, w której odgrywa niebagatelną rolę. Jeśli
zachowuje się ją tylko dla nielicznych, dochodzi do filozoficznego zubożenia społeczeostwa.
Festiwal, jak co roku otworzył Hejnał DFN w wykonaniu Tria Trąbek Akademii
Muzycznej w składzie: Rafał Czermarmazowicz, Michał Podżus i Marcin Król, których
przygotował prof. Igor Cecocho. A ponieważ „nauka to jest muzyka duszy”, jak stwierdził
1
okres w Kościele katolickim rozpoczynający się 11 października 2012 roku, w pięddziesiątą rocznicę otwarcia Soboru
Watykaoskiego II, a kooczący w Uroczystośd Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata, 24 listopada 2013 roku. W dzieo
[1]
rozpoczęcia mija także 20 lat od opublikowania przez błogosławionegoJana Pawła II Katechizmu Kościoła Katolickiego
i obradowad będzie Synod Biskupów nad kwestią nowej ewangelizacji. (patrz: Wikipedia)
2
Księżna Maria Teresa Oliwia Hochberg von Pless, ur. jako Mary Theresa Olivia Cornwallis-West, nazywana Daisy (ur. 28
czerwca1873, zm. 29 czerwca1943 w Wałbrzychu) – arystokratka angielska związana z zamkiem w Pszczynie i zamkiem
Książ. (patrz: Wikipedia)
3
W dniach 16–19 września 2013 roku Wrocław gościł ponad 300 wybitnych uczonych z całego świata, autorów
największych odkryć naukowych i twórców znakomitych szkół naukowych w Europie oraz przedstawicieli władz
najznamienitszych europejskich Akademii i Towarzystw Naukowych. (więcej:
http://www.uni.wroc.pl/og%C5%82oszenia/dla-kandydat%C3%B3w/jubileuszowa-konferencja-academiaeuropaea-we-wroc%C5%82awiu)
prof. Orzechowski, to nie może się obyd bez tego pokarmu duchowego, jakim jest wykład
i zaprosił do jego wygłoszenia prof. Marię Sąsiadek - Kierownika Katedry Zakładu Genetyki
Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, specjalistkę od genetyki klinicznej. Pani profesor
rozpoczęła wykład „Genetyka – wczoraj, dzisiaj i jutro. Dylematy etyczne”od stwierdzenia, że
genetyka jest elementem genetyki molekularnej i rozwija się w ostatnim czasie niezwykle
dynamicznie. Zaczyna postrzegad pochodzenie różnych chorób. Jej rozwój prowadzi do
paradygmatu postrzegania nas samych. Pociąga też za sobą testy, dogmaty filozoficzne
i etyczne. Zmieniają się też normy prawne. Profesor przedstawiła całe kalendarium rozwoju
tej nauki, omawiając je pokrótce. Stwierdziła, że pojawiają się pytania o diagnostykę
medyczną, a z nią o etykę w genetyce. Mówiła o ewolucji człowieka i sposobie
wykorzystywania naszego DNA. Chwaliła klonowanie narządów ludzkich, ale już do
klonowania całego człowieka odnosiła się sceptycznie, podkreślając aspekt etyczny tych
eksperymentów. Pokazała, jak na coraz większym obszarze naszego świata hoduje się
żywnośd zmodyfikowaną (np. w USA to już 65% żywności jest zmodyfikowana). Opowiadała
o nanotechnologii i produkcji leków. Podkreślała fakt, że diagnostyka osób zdrowych jest
najważniejsza, ale też nie należy, jak Pytia delfijska, za bardzo wybiegad naprzód
i prorokowad kolejne choroby, jakie mogą nas spotkad w przyszłości. Tutaj pani profesor
postawiła pytanie: Czy mamy prawo to robid? Czy lepiej wiedzied o tym, jakie choroby w nas
siedzą, czy też nie? A chwilę później snuła opowieśd o terapii genowej, która się staje coraz
bardziej skuteczna. Na zakooczenie pani profesor filozoficznie stwierdziła, pokazując na
slajdzie Lizę Minnelli w filmie Kabaret w sceniePieniądz rządzi światem, że tak właśnie jest,
że trzeba jednak ustalid i podpisad konwencję Bioetycznej Rady Europy, bo bez niej możemy
w medycynie robid, co chcemy. Na razie… Zabrzmiało to złowróżbnie.
Po wykładzie pani profesor wysłuchaliśmy koncertu inauguracyjnego – muzyki
Witolda Lutosławskiego Partita na skrzypce i fortepian oraz Bukoliki na skrzypce, wiolonczelę
i fortepian w wykonaniu Roberta Bachara, Marcina Misiaka oraz Mirosława Gąsienieca.