Pobierz plik pdf - Chudniesz – Wygrywasz Zdrowie

Transkrypt

Pobierz plik pdf - Chudniesz – Wygrywasz Zdrowie
www.kurierlubelski.pl
Polska Kurier Lubelski | 5 sierpnia 2011 | IX
Schudnij z Kurierem Magazyn
Rodzinne odchudzanie
Każda z nich ważyła znacznie więcej niż 100 kg. Rozpoczęły razem. Małgorzata i Ola, jej
16-letnia córka. Małgorzata dobrze wiedziała, jak wygląda życie otyłej nastolatki.
Własnym przykładem postanowiła wesprzeć Olę w zrzuceniu zbędnych kilogramów.
Wspólne odchudzanie dało rewelacyjne efekty. Ola po roku jest już lżejsza o 51
kilogramów. Małgosia schudła 56 i została finalistką Konkursu Niezwykłe Metamorfozy
Konrad Gaca
prezes Stowarzyszenia
Walki z Otyłością,
specjalista żywieniowy CNS i CNC
P
owielane przez lata
złe nawyki żywieniowe i brak ruchu
powodują, że bardzo
często otyłe są całe rodziny. Dlaczego? Przytłoczeni codziennością pełną obowiązków - wydawać by się mogło - nie mamy
czasu na aktywność. Jedyną rozrywką jest telewizor i komputer. Kilogramów przybywa, pojawia się złe samopoczucie, brak
wiary w siebie i choroby. Takie
wzory zachowań powielają nasze dzieci i koło się zamyka.
Na szczęście z każdym rokiem
widzę coraz większą świadomość i chęć zmiany takiego stanu
rzeczy. Modę na aktywność,
zmianę stylu życia i rodzinne odchudzanie. Wspólny cel, jakim
jest kondycja, zdrowie i piękna figura. Bardzo często do naszego
Centrum Odchudzania przychodzą całe rodziny. Decyzja podejmowana jest wspólnie i świadomie po to, aby wzajemnie się
wspierać, motywować. Miło i pożytecznie, a przede wszystkim
wspólnie spędzać czas. Czasem
jest tak, że dopiero efekty w odchudzaniu jednego z domowników, który rozpoczął walkę z kilogramami, motywują innych,
bo nie od dziś wiadomo, że przykład o wiele lepiej działa niż słowo. Przekonała się o tym Małgorzata Naja, która wraz ze swoją
16 -letnią córką Olą postanowiły
rzucić wyzwanie zbędnym kilogramom… i wygrały: zdrowie,
fantastyczne samopoczucie, słowem lepsze życie. One już wiedzą, że można powiedzieć „stop”
codzienności i zmienić swoje
szare życie. Taki wspólny cel, jakim jest odchudzanie, pomógł im
nawiązać nić porozumienia, a
całkowita metamorfoza wizualna wpłynęła również na zmiany w zachowaniu; nabrały pewności siebie i się dowartościowały. Pani Małgosia była zawsze
bardzo solidną i twardą zawodniczką. Zdecydowanie dążyła
do celu i trzymała się wszystkich
moich zaleceń. Bardzo dobrze mi
się z nią współpracowało. Uzyskała niesamowity spadek wagi
dzięki swojemu silnemu charakterowi. Gdy zobaczyłem Olę,
córkę pani Małgosi, to powiedziałem jej: Jesteś piękną dziewczyną, tylko musimy to pokazać
światu i cieszę się, że zgubienie
tych 50 kilogramów przybliża
nas do tego celu, a patrząc na to,
ile Ola wkłada w to charakteru
i wysiłku jestem przekonany, że
bez problemu jej się to uda.
Droga do odchudzania nie jest
łatwa, wymaga wsparcia, zrozumienia, pokonywania punktów
krytycznych, które warto przezwyciężać razem. Matka z córką,
mąż z żoną czy ojciec z synem.
Kombinacji jest wiele. Nie ulega
jednak wątpliwości, że wspólne
wylewanie potu na treningach
i wspólny cel zbliżają. Daje mnóstwo korzyści i rewelacyjne
efekty. Zapraszam całe rodziny
na spotkanie informacyjne do
naszych ośrodków w Lublinie
i Zamościu. Jest ono bardzo ważnym elementem całego programu odchudzającego i bez
uczestnictwa w nim nie ma możliwości rozpoczęcia odchudzania w naszym centrum. Podczas
spotkania wysłuchacie wykładu
prozdrowotnego, w którym
omawiam filozofię programu
Chudniesz - Wygrywasz Zdrowie oraz wszystkie wytyczne dotyczące diety, treningu i suplementacji. Wykład jest połączony
z prezentacją pilotów akcji oraz
liderów - osób, które schudły
z nami po 70, 80, a nawet i ponad
90kg. Na koniec spotkania odpowiadam na nurtujące Was pytania. Możecie także porozmawiać
z osobami, którym się już udało
pokonać problem otyłości. Najbliższe spotkanie odbędzie się
w Lublinie w naszym Centrum
Odchudzania przy ul. Bernardyńskiej 3 już w poniedziałek, 8
sierpnia o godzinie 19, w Zamościu w siedzibie naszego centrum
przy ul. Wyszyńskiego 63 b w piątek, 5 sierpnia o godz. 19.30.
Odchudzaj się
z nami on-line
Jeśli Twoim marzeniem jest
zrzucenie zbędnych kilogramów, a nie masz w tym
momencie odwagi czy
możliwości przyjść do Centrum Odchudzania Konrada Gacy, to wejdź na stronę
www.sos-odchudzanie.pl, zapisz się już teraz
i zacznij się z nami odchudzać. Ty też możesz zacząć
żyć pełnią życia! Pozbądź
się chorób, kompleksów
i złego samopoczucia związanego z nad-wagą. Gdziekolwiek mieszkasz, pomożemy Ci w tym!
Monika Tomczak, zwyciê
zwyciężczyni
czyni wśród
w ród pilotów VII edycji akcji
Chudniesz - Wygrywasz Zdrowie. Schudła
Schud³a 60 kilogramów w
8 miesięcy. Wygrała zdrowie, wspaniały wizerunek, fantastyczne samopoczucie i… wycieczkę do Grecji. Ty też tak możesz!
Wspieramy się nawzajem
minus
minus
56
51
kg!
kg!
Małgorzata i Ola Naja. Mama i córka. Odchudzając się wspólnie u nas, każda z nich zrzuciła ponad 50 kg!
Matka z córką. Małgorzata i Ola
Naja: wspólne odchudzanie jest
łatwiejsze.
Odchudzacie się razem
od roku. Jak Wam to wychodzi?
Małgorzata: Rozpoczynałam
odchudzanie po to, by
wesprzeć w tym postanowieniu moją córkę Olę, wtedy
16-latkę. Jestem pielęgniarką,
wiedziałam, że potrzebne jej
to dla zdrowia i dobrego
samopoczucia. Poszło rewelacyjnie. Największym wsparciem był pan Konrad Gaca.
On zawsze powtarzał: Pani
Małgosiu, z pani to superzawodnik. Konsultacje z nim
bardzo mnie motywowały
i utwierdzały w przekonaniu,
że jestem w czymś dobra, że
coś mi wychodzi, a co najważniejsze, że jest ktoś, kto
cieszy się z mojego sukcesu.
Od pana Konrada emanuje
pozytywna energia, a jego
szczery uśmiech dodaje sił
do dalszej walki. Teraz ważę
63. Schudłam 56 kilogramów
i jestem wyprowadzana
z diety. Córka schudła 51 kg
i walczy dalej.
Takie efekty to podwójna
radość?
Tak, otrzymałam dar nowego
życia i aż nie umiem wyrazić
za to wdzięczności. Jestem
PATRONI AKCJI
przekonana, że dzięki temu
można wiele zmienić, że uda
mi się to moje nowe życie
porządnie poukładać. Zawsze
byłam gruba i zdołowana.
Cieszę się, że córka nie
będzie musiała przeżywać
tego, co ja. Przez lata nie miałam odwagi prezentować
własnego zdania, czułam się
w otoczeniu tak, jakby mnie
nie było, jak bym była niewidoczna. Moja nowa tożsamość, figura oraz samopoczucie są zaskoczeniem.
Mogę mieć własne zdanie,
poczuć się dowartościowana,
ładnie się ubrać. Mając 46 lat,
pierwszy raz w życiu wystąpiłam w makijażu. Nigdy
w życiu nie byłam tak szczupła i na razie uczę się jeszcze
tej nowej siebie.
Olu, a Ty jak się czujesz
w klubie?
Wspaniale. Centrum Odchudzania Konrada Gacy jest miejscem, do którego chętnie wracam. Wszyscy są tu bardzo
życzliwi. Zawsze służą radą
i wsparciem. Bywało, że nieraz
go potrzebowałam. Wtedy
pomagała rozmowa, rada czy
choćby wysłuchanie mnie.
Nawiązałam tu wiele przyjaźni
z ludźmi w różnym wieku
dążącymi do tego samego celu.
On jest teraz priorytetem i nie
ma mowy, żebym skusiła się
na coś, co jest niedozwolone.
Świętować będę mogła
za jakieś 30 kg. Teraz solidnie
ćwiczę i nic nie podjadam: Czy
to do szkoły, czy na wycieczkę
zabieram pojemnik z przyrządzonymi według wskazań
pana Konrada posiłkami
i wszyscy to respektują.
Plany na przyszłość?
Mam kilka marzeń, które
po kolei chcę zrealizować.
Najpierw pomyślne przejście
do matury i po drodze piękna
suknia na studniówkę w normalnym rozmiarze. Później
pomyślnie zdana matura
i studia na medycynie, którą
chcę zmieniać w tym kierunku, by liczył się człowiek
i jego problemy, które będziemy wspólnie rozwiązywać.
Nie wyobrażam sobie odsyłania pacjenta, by sam uporał
się z problemem nadwagi
i dopiero potem wrócił
na leczenie. Dopiero tutaj
w Centrum Odchudzania
Konrada Gacy znalazłam
wsparcie, ludzi, którzy we
mnie uwierzyli. Dzięki nim
odnalazłam radość życia,
nauczyłam się hartowania
charakteru, co pozwoli mi,
mam nadzieję, zwyciężać
w życiu i w innych dziedzinach. Bo wierzę w to, że póki
człowiek walczy, jest zwycięzcą.