akcje nieme - Bisztrai.com
Transkrypt
akcje nieme - Bisztrai.com
AKCJE NIEME Waldemar Greloch Opublikowano dnia 2 luty 2001, Rzeczpospolita Dotychczasowa redakcja art. 404 kodeksu handlowego z 1934 roku (k.h.) pozwalała twierdzić, że w nie jest możliwa emisja przez spółkę akcji, które nie inkorporują prawa głosu. Konieczność umożliwienia pozyskiwania środków na dokapitalizowanie spółki akcyjnej, z jednoczesnym wykluczeniem groźby jej "wrogiego przejęcia" przesądziła o wprowadzeniu bardziej elastycznej koncepcji akcji. Jednym z rozwiązań wychodzących naprzeciw oczekiwaniom spółek akcyjnych może być wprowadzona do kodeksu spółek handlowych (k.s.h.) regulacja akcji niemej. Prawo głosu, określane w doktrynie jako "podstawowe i bezwzględne", jest następstwem istnienia ścisłego związku pomiędzy wielkością wniesionego kapitału a zakresem uprawnień przysługujących konkretnemu akcjonariuszowi z tego tytułu. Uprawnienia wynikające z uczestnictwa w spółce akcyjnej można podzielić na uprawnienia korporacyjne, zwane także uprawnieniami organizacyjnymi, oraz uprawnienia czysto majątkowe. Te pierwsze wiążą się przede wszystkim z prawem głosu, czyli możliwością wpływania na wykorzystanie powierzonego spółce kapitału. Tak rozumiane prawo głosu mogło być jedynie ograniczone, zgodnie a treścią art. 404 k.h. Ograniczenia dotyczyło jednak "siły" głosów przypadających akcjonariuszom posiadającym większą liczbę akcji i odpowiednie postanowienie musiało być umieszczone w statucie spółki akcyjnej. Dopuszczenie przez ustawodawcę ograniczenia siły głosów nie obejmowało jednak możliwości emisji przez spółkę akcji całkowicie pozbawionych prawa głosu, które mogły naruszyć ogólną zasadę równego traktowania akcjonariuszy spółki. Jednym z wyjątków od zasady bezwzględności prawa głosu, przewidzianym przez kodeks handlowy, byłą możliwość nabycia akcji własnych przez spółkę w drodze egzekucji na zaspokojenie swoich roszeń względem akcjonariusza, niemożliwych do zaspokojenia z innego majątku tego akcjonariusza (art. 365 § 1 k.h.). Wyjątek drugi był przewidziany dla sytuacji nabycia akcji własnych przez spółkę w celu ich umorzenia (art. 365 § 1 k.h.). Prawo głosu wynikające z takich akcji nie mogło być wykonywane przez spółkę. Odmienna AKCJE NIEME STRONA 2 interpretacja, pozwalająca wykonywać prawa z akcji własnych nabytych przez spółkę, prowadziłaby do sytuacji, w której zarząd spółki samodzielnie wykonywałby prawa służące ze swojej istoty do kontroli działalności zarządu. Taka wykorzystanie praw z akcji byłoby sprzeczne z ich funkcją. Druga grupa praw, przypadających akcjonariuszowi z tytułu powierzenia spółce swojego kapitału obejmowała uprawnienia czysto majątkowe tj.: prawo do dywidendy, prawo poboru, prawo do udziału w majątku spółki w razie likwidacji. Prawo głosu jednocześnie pozwala akcjonariuszowi kontrolować realizację praw czysto majątkowych t.j.: prawa do dywidendy, prawa poboru, prawa do udziału w majątku spółki w razie likwidacji, przypadających jemu z tytułu uczestnictwa w spółce akcyjnej. Według k.h. istniała możliwość emisji przez spółkę akcji specjalnie uprzywilejowanych w zakresie prawa do dywidendy (art. 357 k.h.). Uprzywilejowanie akcji w ten sposób nie mogło być jednak większe niż dwie jednostki powyżej przeciętnej stopy dyskontowej Narodowego Banku Polskiego, obowiązującej dla weksli krajowych w ciągu ubiegłego roku obrotowego spółki (art. 359 § 1 k.h.). To uprzywilejowanie kwotowo wynosiłoby więc: kwota dyskonta weksli plus dwa procent. Jeżeli np. kwota dyskonta wynosi 25 procent, to dywidenda z akcji uprzywilejowanej wynosić by mogła maksimum 27 procent. Emisja akcji, w tym akcji uprzywilejowanych w zakresie prawa do dywidendy, oznaczała jednak dla spółki zwiększenie ryzyka przejęcia dokonanego przez inwestorów, którzy w związku z emisją mogli objąć pakiet kontrolny akcji. Stanowiło to istotny czynnik ograniczający możliwość pozyskiwania przez spółkę kapitału w drodze emisji nowych akcji. Ustawodawstwa innych krajów przewidywały możliwość emisji przez spółkę akcji pozbawionych prawa głosu, zwanych przez to akcjami niemymi. Jednakże z oczywistych powodów, konstrukcja akcji, z wyłączonym prawem głosu stanowiłaby akcję mniej atrakcyjną niż akcja zwykła, i jako taka nie mogłaby stanowić efektywnego środka na pozyskanie kapitału przez spółkę. W związku z tym pozbawienie akcji prawa korporacyjnego, jakim jest prawo głosu, musiało iść w parze z uprzywilejowaniem z zakresie praw czysto majątkowych. Ten efekt osiągnięto poprzez różne, w zależności od modelu ustawodawstwa, uprzywilejowanie akcji w zakresie prawa do dywidendy. Uprzywilejowanie z reguły dotyczy możliwości zagwarantowania prawa do dywidendy w umówionej wysokości, niezależnie od tego, czy spółka osiągnie zysk za dany rok obrotowy. Uprawnienie może być realizowane w przyszłych latach, z pierwszeństwem przed pozostałymi akcjonariuszami. Co do zasady wyłączona jest możliwość realizacji prawa do dywidendy oraz uprzywilejowania w tym zakresie, z majątku spółki. Takie uprawnienia mogą być realizowane jedynie z osiągniętego zysku w danym roku dywidendowym, lub z zysku osiągniętego w latach przyszłych. AKCJE NIEME STRONA 3 Atrakcyjność formy akcji niemych, jako środka na pozyskanie niezbędnego spółce kapitału spowodowała, że nasz ustawodawca zdecydował się zamieścić w k.s.h. odpowiednie normy prawne dopuszczające emisję przez spółkę takich akcji. Według koncepcji przewidzianej w k.s.h. akcje nieme są podtypem akcji uprzywilejowanych w zakresie prawa do dywidendy. Akcje nieme, pomimo uprzywilejowania w zakresie prawa do dywidendy, są pozbawione podstawowego prawa korporacyjnego, jakim jest prawo głosu. Poprawność klasyfikacji wymaga odróżnienia zakresu uprawnień przysługujących z akcji niemej oraz zakresu uprawnień wynikających z akcji uprzywilejowanej w zakresie dywidendy, która inkorporuje prawo głosu. Konstrukcja akcji niemej z całą pewnością jest oryginalną w stosunku do akcji inkorporujących prawo głosu, nawet uprzywilejowanych w zakresie prawa do dywidendy. Możliwość emisji akcji inkorporujących prawo głosu i jednocześnie uprzywilejowanych w zakresie prawa do dywidendy została utrzymana w nowej regulacji (art. 351§ 1 i 2 k.s.h.) ze zmianą w oznaczeniu wysokości uprzywilejowania. Obecnie akcje w ten sposób uprzywilejowane nie mogą przyznawać dywidendy w wysokości większej niż 150% dywidendy przeznaczonej do wypłaty akcjonariuszom z akcji nieuprzywilejowanych (art. 353 § 1 k.s.h.). Tak uprzywilejowane akcje nie korzystają jednak z pierwszeństwa zaspokojenia przed akcjami pozostałymi (art. 351 § 2 k.s.h.). Akcje nieme (art. 353 § 3 k.s.h.), w odróżnieniu od akcji zwykłych uprzywilejowanych w zakresie prawa do dywidendy (art. 353 § 1 k.s.h.), nie są objęte ograniczeniami w zakresie górnej wysokości uprzywilejowania prawa dywidendy. Jednocześnie zawsze z taką akcją jest związany przywilej do zaspokojenia prawa do dywidendy w danym roku dywidendowym z pierwszeństwem przed pozostałymi akcjami. Dotychczasowi akcjonariusze strategiczni spółki, decydując się na emisję akcji niemych mogą elastycznie kształtować skalę przywilejów nabywcy takich akcji, poprzez przyznanie akcjonariuszowi uprawnionemu z akcji niemych możliwości wyrównania nie wypłaconej lub częściowo niewypłaconej dywidendy z zysku w latach następnych (art. 353 § 4 k.s.h.). Takie uprawnienie musi być jednak zawarte w statucie spółki. Jednocześnie ustawodawca w przypadku akcji niemych ogranicza możliwość skorzystania z takiego przywileju jedynie do kolejnych trzech lat obrotowych następujących po roku, w którym nie wypłacono dywidendy w wysokości wynikającej z akcji niemej. Zgodnie z przyjętym modelem akcji niemej, wypłata zaległej dywidendy posiadaczowi akcji niemej jest zawsze uzależnione od wykazania zysku przez spółkę w danym roku obrachunkowym. Takie prawo może być również rozszerzone na możliwość wypłaty zaległej dywidendy z zysku wykazanego przez spółkę w przyszłych latach W sytuacji niewywiązania się spółki z wypłaty "zagwarantowanej dywidendy" posiadaczowi akcji niemej, następuje zjawisko zadłużenia się pozostałych akcjonariuszy. Prawo do uzyskania dywidendy z zysku AKCJE NIEME STRONA 4 spółki w latach przyszłych z tytułu posiadanych przez nich akcji będzie poważnie ograniczone wobec konieczności wypłaty zaległej (nawet za trzy lata) jak również bieżącej dywidendy akcjonariuszom niemym. To niewątpliwe ograniczenie praw czysto majątkowych strategicznych akcjonariuszy jest jednak rozsądnym ekwiwalentem możliwości pozyskania dodatkowego kapitału przez spółkę z jednoczesnym wyeliminowaniem groźby wrogiego przejęcia przez inwestorów zewnętrznych. Zniesienie szczególnych przywilejów związanych z akcją niemą w wyniku uchwały walnego zgromadzenia, powoduje automatyczne uzyskania przez akcjonariusza prawa głosu, wynikającego z takiej akcji (art. 419 § 3 k.s.h.). Taka konstrukcji jest gwarancją poszanowania praw inwestora, który zgodził się ulokować swoje środki w spółce, z jednoczesnym wyłączeniem przysługującego jemu prawa wpływania na działalność spółki.