Teczka pomocy kl 1 liceum i technikum 2006.p65
Transkrypt
Teczka pomocy kl 1 liceum i technikum 2006.p65
Teczka pomocy NA DRODZE DO DOJRZAŁEJ WIARY Klasa I – liceum i technikum Część II Kielce 2006 177 obłuda plotkarstwo oczernianie zniesławienie dwulicowość hipokryzja intryganctwo fałsz gra w otwarte karty uczciwość prawda mówienie bez ogródek szczerość prawdomówność autentyzm wiarygodność TEMAT 33 KL. 1 liceum i technikum obgadywanie TEMAT 32 KL. 1 liceum i technikum kłamstwo Grupa 1 i 2: Przeczytaj poniższy tekst Pisma św. – O jakich wartościach mówi Chrystus w danych słowach? – Dlaczego można powiedzieć, że życie w prawdzie daje człowiekowi wolność? Podkreślone słowa przedstaw w formie rebusu. „Wtedy Jezus powiedział do Żydów, którzy Mu uwierzyli: Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli” (J 8,31-32). Grupa 3 i 4: Przeczytaj poniższy tekst Pisma św. – Jak nazywa siebie Chrystus? – Co to znaczy, że Jezus jest Drogą, Prawdą i Życiem? Podkreślone słowa przedstaw w formie rebusu. „Jezus mu odpowiedział: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie” (J 14,6). Grupa 5 i 6: Przeczytaj poniższy tekst Pisma św. – Jakie wartości podkreśla podany tekst? – Co to znaczy „mówić prawdę w swoim sercu”? Słowa „mówić prawdę w swoim sercu” przedstaw w formie rebusu. „Ten, który postępuje bez skazy, działa sprawiedliwie, a mówi prawdę w swoim sercu” (Ps 15,2). 90 oszczerstwo delikatność krzywoprzysięstwo gra pozorów 91 TEMAT 33 KL. 1 liceum i technikum Grupa 1: Na podstawie własnych przemyśleń i tekstów z Pisma św. odpowiedz na pytania: – Co to znaczy, że słowa mogą ranić? – Jakie słowa można uznać za raniące? „Wargi głupiego prowadzą do kłótni, jego usta wołają o razy. Usta głupiego są jego zgubą, a wargi – pułapką na jego życie” (Prz 18,6-7). „Owocem ust nasyci człowiek wnętrze, pożywi się plonami swych warg. Życie i śmierć są w mocy języka, [jak] kto go lubi [używać], tak i spożyje zeń owoc” (Prz 18,20-21). „Nie bądź obłudnikiem wobec ludzi i zwróć uwagę na swoje wargi!” (Syr 2,29). „Zginie świadek fałszywy, kto [umie] słuchać, może ciągle mówić” (Prz 21,28). Grupa 2: Na podstawie własnych przemyśleń i tekstów z Pisma św. odpowiedz na pytania: – Co to znaczy, że słowa mogą ranić? – Jakie słowa można uznać za raniące? „Bądź skory do słuchania, a odpowiadaj po namyśle! Jeśli znasz się na rzeczy, odpowiedz bliźniemu, a jeśli nie, rękę twą połóż na ustach! W mowie jest chwała i hańba człowieka, a język może sprowadzić jego upadek. Bacz, abyś nie był nazwany oszczercą i nie czyń swym językiem zasadzek. Bo złodziej doznaje hańby, a dwujęzyczny najgorszego napiętnowania” (Syr 6,11-14). 92 TEMAT 33 KL. 1 liceum i technikum „Nie wdawaj się z głupim w długie rozmowy i nie chodź do tego, kto nie ma rozumu. Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim. Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu” (Syr 23,11). „Kto w mówieniu miarę przebiera, odrazę budzić będzie, a ten, co na wszystko sobie pozwala, popadnie w nienawiść” (Syr 21,8). „Wielu padło od ostrza miecza, ale nie tylu, co od języka” (Syr 29,18). „Bywa taki sposób mówienia, który do śmierci można przyrównać, niechże się on nie znajdzie w dziedzictwie Jakuba! To wszystko dalekie jest od bogobojnych: niech się nie pogrążają w nieprawościach! Nie przyzwyczajaj ust swoich do grubiańskiej nieczystości, gdyż są w niej grzeszne słowa (Syr 24,12-13). Grupa 3: Na podstawie własnych przemyśleń i tekstów z Pisma św. odpowiedz na pytania: – Co to znaczy, że słowa mogą ranić? – Jakie słowa można uznać za raniące? „Niech zbyt wielu z was nie uchodzi za nauczycieli, moi bracia, bo wiecie, iż tym bardziej surowy czeka nas sąd. Wszyscy bowiem często upadamy. Jeśli kto nie grzeszy mową, jest mężem doskonałym, zdolnym utrzymać w ryzach także całe ciało. Jeżeli przeto zakładamy koniom wędzidła do pysków, by nam były posłuszne, to kierujemy całym ich ciałem. Oto nawet okrętom, choć tak są potężne i tak silnymi wichrami miotane, niepozorny ster nadaje taki kierunek, jak odpowiada woli sternika. Tak samo język, mimo że jest małym organem, ma powód do wielkich przechwałek. Oto mały ogień, a jak wielki las podpala. Tak i język jest ogniem, sferą nieprawości. Język jest wśród wszystkich naszych członków tym, co bezcześci całe ciało i sam trawiony ogniem piekielnym rozpala krąg życia. Wszystkie bowiem gatunki zwierząt i ptaków, gadów i stworzeń morskich można ujarzmić i rzeczywiście ujarzmiła je natura ludzka. Języka natomiast nikt 93 TEMAT 33 KL. 1 liceum i technikum (Jk 3,1-18) z ludzi nie potrafi okiełznać, to zło niestateczne, pełne zabójczego jadu. Przy jego pomocy wielbimy Boga i Ojca i nim przeklinamy ludzi, stworzonych na podobieństwo Boże. Z tych samych ust wychodzi błogosławieństwo i przekleństwo. Tak być nie może, bracia moi. Czyż z tej samej szczeliny źródła wytryska woda słodka i gorzka? Czy może, bracia moi, drzewo figowe rodzić oliwki albo winna latorośl figi? Także słone źródło nie może wydać słodkiej wody. Kto spośród was jest mądry i rozsądny? Niech wykaże się w swoim nienagannym postępowaniu uczynkami dokonanymi z łagodnością właściwą mądrości. Natomiast jeżeli żywicie w sercach waszych gorzką zazdrość i skłonność do kłótni, to nie przechwalajcie się i nie sprzeciwiajcie się kłamstwem prawdzie. Nie na tym polega zstępująca z góry mądrość, ale mądrość ziemska, zmysłowa i szatańska. Gdzie bowiem zazdrość i żądza sporu, tam też bezład i wszelki występek. Mądrość zaś [zstępująca] z góry jest przede wszystkim czysta, dalej, skłonna do zgody, ustępliwa, posłuszna, pełna miłosierdzia i dobrych owoców, wolna od względów ludzkich i obłudy. Owoc zaś sprawiedliwości sieją w pokoju ci, którzy zaprowadzają pokój” . Grupa 4: Na podstawie własnych przemyśleń i tekstów z Pisma św. odpowiedz na pytania: – Co to znaczy, że słowa mogą być darem? – Jakie słowa mogą być darem dla drugiego człowieka? „Prawdomówny język trwa wieki, a chwilkę – język kłamliwy” (Prz 12,19). „Owocem ust nasyci człowiek wnętrze, pożywi się plonami swych warg. Życie i śmierć są w mocy języka, [jak] kto go lubi [używać], tak i spożyje zeń owoc” (Prz 18,20-21). „Odpowiedź ust własnych cieszy człowieka, jak miłe jest zdanie stosowne!” (Prz 15,23). „Miła mowa pomnaża przyjaciół, a język uprzejmy pomnaża miłe pozdrowienia” (Syr 7,4). „Zginie świadek fałszywy, kto [umie] słuchać, może ciągle mówić” (Prz 21,28). 94 TEMAT 33 KL. 1 liceum i technikum Grupa 5: Na podstawie własnych przemyśleń i tekstów z Pisma św. odpowiedz na pytania: – Co to znaczy, że słowa mogą być darem? – Jakie słowa mogą być darem dla drugiego człowieka? „Życie i śmierć są w mocy języka, [jak] kto go lubi [używać], tak i spożyje zeń owoc” (Prz 18,21). „Nie odpowiadaj, zanim nie wysłuchasz, a w środek mów nie wpadaj!” (Syr 12,8). „Bądź skory do słuchania, a odpowiadaj po namyśle! Jeśli znasz się na rzeczy, odpowiedz bliźniemu, a jeśli nie, rękę twą połóż na ustach! W mowie jest chwała i hańba człowieka, a język może sprowadzić jego upadek. Bacz, abyś nie był nazwany oszczercą i nie czyń swym językiem zasadzek. Bo złodziej doznaje hańby, a dwujęzyczny najgorszego napiętnowania” (Syr 6,11-14). „Uważaj! Otocz posiadłość swą płotem z cierni, srebro swoje i złoto mocno zawiąż; słowom twoim spraw wagę i ciężarki, a ustom drzwi i zasuwę!” (Syr 29,24-25). „Mędrzec wsławia się swoją mową, a człowiek rozumny podoba się władcom” (Syr 21,27). 95 Osoba 1: KKK 2534-35 TEMAT 34 KL. 1 liceum i technikum Grupa 6: TEMAT 33 KL. 1 liceum i technikum Na podstawie własnych przemyśleń i tekstów z Pisma św. odpowiedz na pytania: – Co to znaczy, że słowa mogą być darem? – Jakie słowa mogą być darem dla drugiego człowieka? „Piec wystawia na próbę naczynia garncarza, a sprawdzianem człowieka jest jego wypowiedź. Hodowlę drzewa poznaje się po jego owocach, podobnie serce człowieka – po rozumnym słowie. Nie chwal człowieka, zanim poznasz, jak przemawia, to bowiem jest próbą dla ludzi” (Syr 28,5-7). 97 „Dziesiąte przykazanie zakazuje chciwości i pragnienia przywłaszczania sobie bez umiaru dóbr ziemskich; zabrania nieumiarkowanej zachłanności, zrodzonej z pozbawionej miary żądzy bogactw i ich potęgi. Zakazuje także pragnienia popełniania niesprawiedliwości, jaka mogłaby przynieść szkodę bliźniemu w jego dobrach doczesnych: Kiedy Prawo mówi: «Nie będziesz pożądał», to – innymi słowy – każe nam oddalić nasze pragnienia od tego wszystkiego, co do nas nie należy (...)”. „Nie jest wykroczeniem przeciw temu przykazaniu pragnienie otrzymania rzeczy, które należą do bliźniego, jeśli jest to możliwe w sposób sprawiedliwy. Tradycyjna katecheza wskazuje na «tych, których trzeba zatem «najbardziej zachęcać do zachowywania tego przykazania»: Są to... handlarze, którzy pragną niedostatku towarów lub ich drożyzny, którzy widzą z przykrością, że nie tylko oni kupują i sprzedają. Mogliby wtedy sprzedawać drożej, a taniej kupować. Należą do nich także ci, którzy pragnęliby, by ich bliźni żyli w biedzie, aby sami sprzedając im lub kupując od nich, mogli zarabiać... Należą do nich lekarze, pragnący, by ludzie chorowali, i prawnicy, oczekujący wielu ważnych spraw i procesów sądowych”. Osoba 2: KKK 2536-37 „Dziesiąte przykazanie... zabrania pożądania dóbr drugiego człowieka, które jest źródłem kradzieży, grabieży i oszustwa, zakazanych przez siódme przykazanie. «Pożądliwość oczu» prowadzi do przemocy i niesprawiedliwości zakazanych przez piąte przykazanie. Zachłanność ma swe źródło – podobnie jak nierząd – w bałwochwalstwie zakazanym w trzech pierwszych przepisach Prawa. Dziesiąte przykazanie zwraca uwagę na intencję serca; wraz z dziewiątym przykazaniem streszcza ono wszystkie przykazania Prawa”. „Pożądanie zmysłowe skłania nas do pragnienia rzeczy przyjemnych, których nie posiadamy, czyli do pragnienia jedzenia, gdy jesteśmy głodni, czy ogrzania się, gdy jest nam zimno. Pragnienia te same w sobie są dobre, często jednak nie zachowują rozumnej miary i skłaniają nas do niesłusznego pożądania czegoś, co jest własnością drugiej osoby lub jej się należy”. „Kto będzie przebywał w Twym przybytku, Panie, kto zamieszka na Twojej świętej górze? Ten, który postępuje bez skazy, działa sprawiedliwie, a mówi prawdę w swoim sercu i nie rzuca oszczerstw swym językiem; ten, który nie czyni bliźniemu nic złego i nie ubliża swemu sąsiadowi” (Ps 15,1-3). „Nigdy nie powtarzaj słów zasłyszanych, a nic na tym nie stracisz. Nie mów ich ani przyjacielowi, ani wrogowi, i jeśli to nie będzie grzechem dla ciebie, nie wyjawiaj! Gdyż wysłuchają, ale unikać cię będą, a w swoim czasie okażą ci nienawiść. Posłyszałeś słowo? Niech umrze z tobą! Nie obawiaj się – nie rozsadzi ciebie” (Syr 20,7-10). 96 Osoba 3: KKK 2538-40 TEMAT 34 KL. 1 liceum i technikum „«Błogosławieni ubodzy w duchu» (Mt 5,3). Błogosławieństwa objawiają porządek szczęścia i łaski, piękna i pokoju. Jezus pochwala radość ubogich, do których już należy Królestwo. Chrystus-Słowo nazywa «ubóstwem w duchu» dobrowolną pokorę człowieka i wyrzeczenie się siebie; a Apostoł daje nam jako przykład ubóstwo Boga, gdy mówi: «Dla nas stał się ubogim» (2 Kor 8,9). „Pan skarży się na bogaczy, że znajdują swoją pociechę w obfitości dóbr (Łk 6,24). «Pyszny goni za potęgą ziemską, natomiast ubogi w duchu szuka Królestwa niebieskiego». Powierzenie się Opatrzności Ojca niebieskiego wyzwala z niepokoju o jutro. Ufność pokładana w Bogu przygotowuje szczęście ubogich. Oni będą widzieć Boga”. „Pragnienie prawdziwego szczęścia wyzwala człowieka od nadmiernego przywiązania do dóbr tego świata i znajduje swoje spełnienie w widzeniu i szczęściu Boga. «Obietnica widzenia Boga przekracza wszelkie szczęście. W języku Pisma świętego «widzieć» znaczy tyle samo, co «posiadać»... Kto zatem widzi Boga, przez to samo, że widzi Boga, otrzymał wszystkie dobra, jakie można sobie wyobrazić»”. Osoba 5: KKK 2546-48 TEMAT 34 KL. 1 liceum i technikum 99 „Dziesiąte przykazanie żąda usunięcia zazdrości z serca ludzkiego. Gdy prorok Natan chciał skłonić króla Dawida do skruchy, opowiedział mu historię o biedaku mającym tylko jedną owieczkę, którą traktował jak własną córkę, i o bogaczu, który, mimo iż miał wiele bydła, zazdrościł tamtemu i w końcu zabrał mu jego owieczkę. Zazdrość może prowadzić do najgorszych występków. To przez zawiść diabła śmierć weszła na świat (Mdr 2, 24)”. „Zazdrość jest wadą główną. Oznacza ona smutek doznawany z powodu dobra drugiego człowieka i nadmierne pragnienie przywłaszczenia go sobie, nawet w sposób niewłaściwy. Zazdrość jest grzechem śmiertelnym, gdy życzy bliźniemu poważnego zła: Święty Augustyn widział w zazdrości «grzech diabelski» w pełnym znaczeniu tego słowa. «Z zazdrości rodzą się nienawiść, obmowa, oszczerstwo, radość z nieszczęścia bliźniego i przykrość z jego powodzenia»”. „Zazdrość jest jedną z form smutku, a zatem odrzuceniem miłości; ochrzczony powinien zwalczać ją życzliwością. Zazdrość często pochodzi z pychy; ochrzczony powinien starać się żyć w pokorze. Chcielibyście, by w was widziano Boga uwielbionego? Tak więc radujcie się z postępów waszego brata, a wtedy w was będzie Bóg uwielbiony. Bóg będzie pochwalony – jak powiedzą – przez to, że Jego sługa potrafił zwyciężyć zazdrość, radując się z powodu zasług innych”. Osoba 4: KKK 2544-45 „Jezus nakazuje swoim uczniom, by przedkładali Go nad wszystko i nad wszystkich, oraz proponuje im «wyrzeczenie się wszystkiego, co posiadają» (Łk 14,33), ze względu na Niego i Ewangelię. Na krótko przed swoją męką pokazał im przykład ubogiej wdowy jerozolimskiej, która ze swego niedostatku dała wszystko, co miała na utrzymanie. Wypełnienie zalecenia oderwania się od bogactw jest konieczne, by wejść do Królestwa niebieskiego. „Wszyscy chrześcijanie powinni starać się «należycie kierować swymi uczuciami, aby korzystanie z rzeczy ziemskich i przywiązanie do bogactw wbrew duchowi ewangelicznego ubóstwa nie przeszkodziło im w osiągnięciu doskonałej miłości»”. 98 TEMAT 35 KL. 1 liceum i technikum Grupa 1: TEMAT 34 KL. 1 liceum i technikum Osoba 6: KKK 2549-50 Pycha Pycha polega na lekceważeniu ustanowionych praw, na próbie zajęcia miejsca, które człowiekowi w danej konkretnej sytuacji się nie należy. Pycha chce nieustannie rządzić nami. Prowadzi w dwóch kierunkach. Człowiek chce być w centrum uwagi i zainteresowania innych, bądź też zmierza do rządzenia innymi i do panowania nad nimi. Pycha towarzyszy nam przez całe życie. Jest groźna, ponieważ potrafi posługiwać się wszystkim i ma do dyspozycji wszystkie wady, to ona dyktuje chciwości i zazdrości sposób postępowania, ona decyduje o wybuchach gniewu. Pycha ma tysiące twarzy, występuje jako kompleks wyższości, lub niższości, jako niezdrowa ambicja, jako nigdy nie zaspokojone dążenie do osiągania zaszczytów i sukcesów. Pycha jest matką wszystkich grzechów. Człowiek pyszny jest wciąż niezadowolony, albo jego zadowolenie trwa krótko. Pycha jest przyczyną wielu stresów, gdyż ona nie umie przegrywać, nie znosi klęsk. Pycha skutecznie odcina człowieka od ludzi, przekreśla zdolność doskonalenia miłości. Jak uleczyć tę chorobę? Najlepszym lekarstwem jest umiłowanie prawdy, służenie innym z bezinteresowną miłością, wypełnienie życia dziękczynieniem za otrzymane dary, radością z tego co posiadamy i kim jesteśmy. 101 Chciwość Chęć posiadania jest obecna w sercu każdego człowieka. Pragnienie posiadania i gromadzenia jest dobre, ale niebezpieczne. Doczesność ma bowiem tendencję do zniewolenia człowieka. Niebezpieczeństwo posiadania polega na tym, że koncentruje ono uwagę człowieka na „bagażu” a nie na bogactwie serca. Chciwość stanowi źródło wielu grzechów. Człowiek, który ufa tylko bogactwu musi przegrać życie. Niewłaściwe podejście do dóbr polega na tym, aby jak najwięcej mieć, a więc na gromadzeniu, lub na niewłaściwym wykorzystaniu tego, co posiadamy. Chciwym jest ten, któremu zawsze mało, nie potrafi sobie powiedzieć – dość, ale także ten, który nie potrafi się z nikim podzielić tym, co ma. Z niewłaściwym wykorzystaniem tego, co posiadamy wiąże się rozrzutność i marnotrawstwo. Skąpi i chciwi ludzie mają nieczułe serca. Potrafią przejść obojętnie koło ludzi potrzebujących. Materializm to wirus wywołujący chorobę skamieniałości serca. Człowiek chciwy i skąpy łatwo wchodzi na drogę nieuczciwości. Chcąc pomnożyć swój majątek, godzi się na kradzież i kłamstwo. Człowiek chciwy martwi się jak Grupa 2: „Lud święty ma za zadanie walczyć za pomocą łaski z wysoka, aby otrzymać dobra obiecane przez Boga. Aby posiadać i kontemplować Boga, chrześcijanie powinni umartwiać swoje pożądania i za pomocą łaski Bożej odnosić zwycięstwo nad pokusami używania i panowania”. „Na tej drodze doskonałości Duch i Oblubienica wzywają tych, którzy ich słuchają, do doskonałej jedności z Bogiem: Będzie tam prawdziwa chwała: nikt nie będzie chwalony przez błąd albo dla pochlebstwa. Prawdziwe zaszczyty nie będą odmawiane tym, co na nie zasłużyli, ani przyznawane osobom niegodnym. Zresztą, nie będzie o nie zabiegał nikt niegodny, skoro zostanie tam dopuszczony tylko godny. Zapanuje tam również prawdziwy pokój, w którym nikt nie dozna żadnej przeciwności ani od siebie, ani od kogoś drugiego. Odpłatą za cnotę będzie Ten, kto cnotę dał i kto siebie samego przyrzekł jej w nagrodę; nagrodę, od której nie może być nic lepszego, nic większego... «Będę... ich Bogiem, a... oni będą moim ludem» (Kpł 26,12)... Takie samo jest też znaczenie słów Apostoła: «Aby Bóg był wszystkim we wszystkich» (1 Kor 15, 28). On będzie celem wszystkich naszych pragnień; On, którego bez końca będziemy oglądali, bez nasycenia miłowali, bez utrudzenia uwielbiali. A ten dar, to uczucie i ten stan będą niewątpliwie wspólne wszystkim tak samo, jak życie wieczne”. 100 TEMAT 35 KL. 1 liceum i technikum zabezpieczyć to, co posiada, żyje w ciągłym strachu. Materialiści to ludzie wiecznie niezadowoleni. Jak leczyć tę chorobę? Zawsze ponad materię, bogactwo stawiać człowieka, trzeba kontrolować, w jakiej mierze nabywane rzeczy są nam potrzebne, należy oceniać ludzi według bogactwa ich serca, a nie według zawartości ich portfela. Należy się też cieszyć tym co posiadamy i mieć cierpliwość przy zdobywaniu rzeczy niezbędnych i koniecznych. Grupa 3: Nieczystość Nieczystość jest niewłaściwym wykorzystaniem daru pożądania, w który Bóg wyposaża dojrzałego człowieka. Dar ten posiada trzy zasadnicze cele: pierwszym jest magnetyczna siła przyciągająca mężczyznę do kobiety, drugim przekaz życia, trzecim uszczęśliwienie drugiego człowieka. Istnieją dwie tendencje niewłaściwego podejścia do tego daru. Pierwsza polega na tym, by odrzucić dwa pierwsze cele i zachować tylko ostatni, przyjemność, druga tendencja to próba oderwania owego daru od więzi małżeństwa. Przechodzenie od daru pożądania do nieczystości dokonuje się etapami. Pierwszy etap obejmuje sferę myśli i wyobrażeń. W wielu wypadkach te stany nie zależą od człowieka. Grzech ma miejsce wtedy, gdy człowiek daje przyzwolenie, wtedy, gdy człowiek sam szuka, lub dąży do tego, aby myśleć o seksie i by nim karmić swoją wyobraźnię. Jeżeli człowiek świadomie i dobrowolnie współpracuje z pożądliwością wchodzi w etap drugi, w etap poszukiwana obiektu pożądania. Trzeci etap polega na karmieniu pożądliwości w czasie spotkania. Człowiek potrafi tak się zainteresować erotyzmem, że ta myśl w jego mózgu dominuje i opanowuje wszystko. Skutkiem nieczystości jest osłabienie woli. Wszystkie wówczas decyzje człowieka stają się coraz słabsze. Innym groźnym skutkiem jest niepokój sumienia, który doprowadza człowieka do wielu napięć, w otoczeniu rodzi konfliktowe sytuacje. Kolejnym skutkiem jest poczucie winy i fałszywy wstyd, agresja, a nawet okrucieństwo. Nieczystość jest często główną przyczyną rozbitych małżeństw, nieszczęść rodzinnych oraz wielu patologii społecznych. Jak podejmować walkę z tą wadą, z tym grzechem? Podejmować działania, które zmierzają do wzmocnienia wolnej woli człowieka, poszukiwać przyjaciół i budować taką przyjaźń, która byłaby nastawiona na wartości duchowe, modlić się i poszukiwać częstego spotkania z Bogiem. 102 TEMAT 35 KL. 1 liceum i technikum Grupa 4: Zazdrość Przez zazdrość człowiek określa swe niewłaściwe odniesienie do dóbr, które posiadają inni. Pismo święte często o niej wspomina. Szatan zgrzeszył przez zazdrość i zawiść, pozazdrościł człowiekowi obiecanego wyniesienia. Kain jest zawistny z racji sukcesów swego brata Abla. Ta zazdrość prowadzi go do nienawiści, zabójstwa. Zazdrość ma swoje źródło w pożądaniu, które jest w każdym człowieku. W zazdrości i zawiści objawia się uczucie człowieka, ale ta choroba jest zakorzeniona głównie w woli, niewłaściwie ustawionej wobec cudzego dobra. Normalnie wola pragnie dobra i szczęścia, wola zazdrośnika pragnie zła. Człowiek zazdrosny jest ciągle nieszczęśliwy. To jest choroba woli. Ona szkodzi przede wszystkim samemu zazdrośnikowi, rozkłada go od wewnątrz, a dopiero w działaniu szkodzi otoczeniu. Zazdrość pojawia się wszędzie tam, gdzie człowiek zaczyna wyrastać ponad przeciętność, dlatego każda wybitniejsza jednostka jest zawsze otoczona polem zaminowanym przez zawiść. To pole wytyczają ludzie małego serca. To jest mechanizm życia społecznego, który możemy obserwować zawsze i wszędzie. Zazdrość rozwija się pewnymi etapami w naszym sercu; najpierw myśli, potem słowa, a wreszcie intrygi. Z zazdrości może wyleczyć się ten, kto tego wyleczenia pragnie. Trzeba doskonalić poczucie odpowiedzialności, zestawiać siebie z Bogiem, a nie z drugim człowiekiem. 103 Grupa 7: TEMAT 35 KL. 1 liceum i technikum Grupa 5: TEMAT 35 KL. 1 liceum i technikum Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu to niewłaściwe podejście do dwóch darów Pana Boga: apetytu i smaku. Niewłaściwe wykorzystanie tych darów może pójść po linii rezygnacji z jedzenia, czyli z jego niedomiaru lub po linii nadmiaru. Niewłaściwe podejście do jedzenia i picia spotykamy często w postaci obżarstwa i pijaństwa. Druga forma złego wykorzystania daru apetytu i smaku to łakomstwo, grymaszenie przy jedzeniu. Trzecią formą złego wykorzystania daru to nadużywanie alkoholu. Skutki nadużywania alkoholu widzimy zarówno w życiu indywidualnym, jak również w skali społecznej. Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu leży u podstaw narkomanii i lekomanii. Skutkiem niewłaściwego wykorzystania daru apetytu i smaku jest poddanie ducha ciału. U ludzi im uległych rządzi ciało, duch nie ma nic do powiedzenia. Z niewłaściwym podejściem do tych darów łączy się osłabienie zdrowia. Jaka winna być więc nasza postawa? Przede wszystkim dziękczynienie wobec Boga za wszystkie dary otrzymane od Niego. Warto też często przypominać sobie przysłowie „człowiek je po to, aby żyć, a nie żyje po to, aby jeść”. 105 (Por. E. Staniek, Wady, cnoty, modlitwa, Kraków 1996, s. 1-68) Lenistwo Człowiek jest twórczy, ponieważ jest stworzony na obraz i podobieństwo Boga. Posiada rozum, może poznawać i tworzyć. Twórczość jest ściśle związana z darem, który otrzymujemy od Boga; jest to dar czasu. W naszym podejściu do tego daru istnieją trzy możliwości; można ten czas wykorzystać na czynienie dobra, na czynienie zła, można też nie wykorzystać czasu, czyli go przespać, przeleżeć. Po czym poznajemy człowieka leniwego; przede wszystkim po zaniedbanych obowiązkach, po chronicznym braku porządku w mieszkaniu, w miejscu pracy, a nawet braku troski o swój własny wygląd. Człowiek leniwy jest pasożytem, żyje cudzym kosztem i dlatego budzi niechęć otoczenia. Odmianą lenistwa jest wygodnictwo, czyli troska o to, aby łatwo zdobyć pieniądze, a później się bawić. Leniwi nie chcą się uczyć pracy. Obawiają się, że jeśli opanują jakąś umiejętność, wtedy będą musieli pracować. Jak wyleczyć się z lenistwa? Najpierw odkryć wartość czasu, zrobić program dnia i wieczorem rozliczyć się z niego, trzeba odkryć radość z czynienia dobra. Dla nas ludzi wierzących konieczne jest odwołanie się do Boga, który umocni naszą wolę, aby godziny, które otrzymaliśmy od niego zostały wypełnione po brzegi dobrymi czynami. Grupa 6: Gniew Gniew dochodzi do głosu wtedy, gdy trzeba zareagować na doznane zło. Często występuje w formie odwetu, gdy chcemy ukarać człowieka, który nam wyrządził krzywdę. Zły gniew to wykorzystanie Bożej rezerwy sił w niewłaściwym celu, albo wykorzystanie jej bez kontroli. Rozróżnia się dwa rodzaje gniewu. Gniew zmysłowy, wtedy gdy do głosu dochodzi uczucie. Włącza się on często bez naszej kontroli. Drugi rodzaj gniewu rodzi się w naszej woli, jest przemyślany i nastawiony na działanie. Wyróżniamy trzy oblicza gniewu: złośliwość, obraźliwość, mściwość. Gniew rośnie; możemy wyróżnić następujące jego etapy: oburzenie, słowo, oznaki zewnętrzne. Gniew utrudnia odróżnienie tego, co jest dobre, od tego, co jest złe, niszczy miłosierdzie, prowadzi do okrucieństwa. Ludzie, którzy nie panują nad gniewem są siewcami niepokoju. Wszędzie, gdzie się znajdą są kłótnie i spięcia z ich powodu. Jak pracować nad opanowaniem gniewu? Nie wolno mówić ani działać pod jego wpływem. Przy człowieku zagniewanym nie wolno dolewać oliwy do ognia, trzeba zachować spokój, umieć swój gniew zaangażować w sprawy dobre, a więc w walkę ze złem, czy też w twórczą pracę nad wielkimi wartościami. Nie wolno nam przenosić gniewu na dzień następny „niech słońce nie zachodzi na zagniewanie wasze” (por. Ef. 4,26). 104 TEMAT 35 KL. 1 liceum i technikum „Początkiem pychy człowieka jest odstępstwo od Pana..., albowiem początkiem pychy – grzech, a kto się jej da opanować, zalany będzie obrzydliwością” (Syr 10,12). „Nie zazdrość chwały grzesznikowi, nie wiesz bowiem jaka będzie jego zguba” (Syr 9,11). „Oko chciwca nie zadowoli się tym, co posiada, a niegodziwa przewrotność wysusza duszę” (Syr 14,9). „Człowiek nieczysty wobec swego ciała nie zazna spokoju, aż go ogień spali” (Syr 23,17). „Złość i gniew są obrzydliwościami, których pełen jest grzesznik” (Syr 28,30). „Z przejedzenia powstaje choroba, a nieumiarkowanie powoduje rozstrój żołądka” (Syr 37,30). „Leniwiec będzie przyrównany do obłoconego kamienia, a każdy zagwiżdże nad jego hańbą” (Syr 22,1). 106 TEMAT 36 KL. 1 liceum i technikum Grupa 1: Przeczytaj tekst i za pomocą pantomimy, scenki lub plastycznie przedstaw dramat grzechu. „Często widzę Pana Jezusa w takiej postaci: po ubiczowaniu kaci zabrali Pana i zdjęli z Niego szatę własną, która już się przywarła do ran; przy zdejmowaniu odnowiły się rany Jego, wtem zarzucono na Pana czerwony płaszcz, brudny i poszarpany na odświeżone rany. Płaszcz ten zaledwie w niektórych miejscach dosięgał kolan. I kazano Panu usiąść na kawałku belki, wtenczas upleciono koronę z cierni i ubrano głowę świętą i podano trzcinę w rękę Jego i naśmiewali się z Niego oddając Mu pokłony jako królowi, plwali na oblicze Jego, a inni brali trzcinę i bili głowę Jego, a inni kułakami zadawali Mu boleść, a inni zasłonili twarz Jego i bili Go pięściami; cicho znosił to Jezus. Kto pojmie Jego – boleść Jego? Jezus miał wzrok spuszczony na ziemię; wyczułam, co wówczas się działo w najsłodszym Sercu Jezusa. Niech każda dusza rozważa, co Jezus cierpiał w tym momencie. Na wyścigi znieważali Pana. Zastanawiałam się, skąd taka złość w człowieku, a jednak grzech to sprawia – spotkała się Miłość i grzech”. (s. Faustyna Kowalska, Dzienniczek. Miłosierdzie Boże w duszy mojej, Warszawa 2000, s. 147-148) Grupa 2: Przeczytaj tekst i za pomocą pantomimy, scenki lub plastycznie przedstaw dramat grzechu. „Ujrzałam Pana Jezusa przywiązanego do słupa, z szat obnażonego i zaraz nastąpiło biczowanie. Ujrzałam czterech mężczyzn, którzy na zmianę dyscyplinami siekli Pana. Serce mi ustawało patrząc na te boleści; wtem rzekł mi Pan te słowa: Cierpię jeszcze większą boleść od tej, którą widzisz. I dał mi Jezus poznać, za jakie grzechy poddał się biczowaniu. O jak strasznie cierpiał Jezus moralnie, kiedy poddał się biczowaniu! Wtem rzekł mi Jezus: Patrz i zobacz rodzaj ludzki w obecnym stanie. I w jednej chwili ujrzałam rzeczy straszne: Odstąpili kaci od Pana Jezusa, a przystąpili do biczowania inni ludzie, którzy chwycili za bicze i siekli bez miłosierdzia Pana”. (s. Faustyna Kowalska, Dzienniczek. Miłosierdzie Boże w duszy mojej, Warszawa 2000, s. 158) 107 TEMAT 36 KL. 1 liceum i technikum Grupa 3: Przeczytaj tekst i za pomocą pantomimy, scenki lub plastycznie przedstaw dramat grzechu. „W ostatnie dwa dni karnawału poznałam wielki nawał kar i grzechów. Dał mi Pan poznać w jednym momencie grzechy świata całego w tym dniu popełnione. Zemdlałam z przerażenia i pomimo, że znam całą głębię miłosierdzia Bożego, zdziwiłam się, że Bóg pozwala istnieć ludzkości. I dał mi Pan poznać, kto podtrzymuje istnienie tej ludzkości: To są dusze wybrane. Kiedy dopełni się miara wybranych świat istniał nie będzie. Przez te dwa dni przyjmowałam Komunię świętą wynagradzającą i rzekłam do Pana: Jezu! Dziś wszystko ofiaruję za grzeszników, niech ciosy Twej sprawiedliwości uderzają we mnie, a morze miłosierdzia niech ogarnie biednych grzeszników”. (s. Faustyna Kowalska, Dzienniczek. Miłosierdzie Boże w duszy mojej, Warszawa 2000, s. 275-276) Grupa 4: (s. Faustyna Kowalska, Dzienniczek. Miłosierdzie Boże w duszy mojej, Warszawa 2000, s. 281) Przeczytaj tekst i za pomocą pantomimy, scenki lub plastycznie przedstaw dramat grzechu. „Dziś w czasie pasji ujrzałam Jezusa umęczonego, cierniem ukoronowanego, a w ręku trzymał kawałek trzciny. Milczał Jezus, a żołdacy uwijali się na wyścigi, aby Go męczyć. Jezus nic nie mówił, tylko się spojrzał na mnie; w tym spojrzeniu wyczułam tak straszną mękę Jego, że my nie mamy nawet pojęcia co ucierpiał Jezus dla nas przed ukrzyżowaniem. Dusza moja jest pełna bólu i tęsknoty; odczułam w duszy wielką nienawiść grzechu, a najmniejsza niewierność moja zdaje mi się górą wielką i czynię zadość przez umartwienie i pokutę. Kiedy widzę Jezusa umęczonego, serce mi się rwie w strzępy, myślę, co będzie z grzesznikami, jeżeli nie skorzystają z męki Jezusa”. 108 TEMAT 37 KL. 1 liceum i technikum Dominum et Vivificantem, 46-48 46. Na tle wszystkiego, co dotąd zostało powiedziane, stają się bardziej zrozumiałe jeszcze inne wstrząsające słowa, jakie Chrystus wypowiedział. Można by je nazwać słowami o „nieprzebaczeniu”. Zostały one zapisane przez wszystkich Synoptyków, pozostają w związku ze szczególnym grzechem, który Ewangeliści nazywają „bluźnierstwem przeciw Duchowi Świętemu”. Oto ich zapis w troistym brzmieniu: Mateusz: „Każdy grzech i bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone. Jeśli ktoś powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone, lecz jeśli powie przeciwko Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym” (Mt 12,31n.). Marek: „Wszystkie grzechy i bluźnierstwa, których by się ludzie dopuścili, będą im odpuszczone. Kto by jednak zbluźnił przeciw Duchowi Świętemu, nigdy nie otrzyma odpuszczenia, lecz winien jest grzechu wiecznego” (Mk 3,28 n.). Łukasz: „Każdemu, kto mówi jakieś słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie przebaczone, lecz temu, kto bluźni przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie przebaczone” (Łk 12,10). Dlaczego bluźnierstwo przeciw Duchowi Świętemu jest nieodpuszczalne? Jak rozumieć owo bluźnierstwo? Odpowiada św. Tomasz z Akwinu, że chodzi tu o grzech „nieodpuszczalny z samej swojej natury, gdyż wyklucza to, czym dokonuje się odpuszczenie grzechów”. Wedle takiej egzegezy bluźnierstwo nie polega na słownym znieważeniu Ducha Świętego; polega natomiast na odmowie przyjęcia tego zbawienia, jakie Bóg ofiaruje człowiekowi przez Ducha Świętego, działającego w mocy Chrystusowej ofiary Krzyża. Jeśli człowiek nie przyjmuje owego „przekonywania o grzechu”, które pochodzi od Ducha Świętego i które ma charakter zbawczy, to zarazem odrzuca „przyjście” Pocieszyciela – to „przyjście”, jakie dokonało się w tajemnicy paschalnej, a które zespolone jest z odkupieńczą mocą Krwi Chrystusa: Krwi, która „oczyszcza sumienia z martwych uczynków”. Wiemy, że owocem takiego właśnie oczyszczenia jest odpuszczenie grzechów. Kto zatem odrzuca Ducha i Krew, pozostaje w „martwych uczynkach”, w grzechu. Bluźnierstwo przeciw Duchowi Świętemu polega więc w konsekwencji na radykalnej odmowie przyjęcia tego odpuszczenia, którego wewnętrznym szafarzem jest Duch Święty, a które zakłada całą prawdę nawrócenia, dokonanego przezeń w sumieniu. Jeśli Chrystus mówi, że bluźnierstwo przeciw Duchowi Świętemu nie może być odpuszczone ani w tym, ani w przyszłym życiu, to owo „nie-odpuszczenie” związane jest przyczynowo z „nie-pokutą” – to 109 TEMAT 37 KL. 1 liceum i technikum znaczy z radykalną odmową nawrócenia się. Ta zaś oznacza odmowę sięgnięcia do źródeł Odkupienia, które „zawsze” pozostają otwarte w ekonomii zbawienia, w której wypełnia się posłannictwo Ducha Świętego. Paraklet ma nieskończoną moc czerpania z tych źródeł: „z mojego weźmie” – powiedział Jezus. W ten sposób dopełnia On w ludzkich duszach dzieła Odkupienia dokonanego przez Chrystusa, rozdzielając jego owoce. „Bluźnierstwo” przeciw Duchowi Świętemu jest grzechem popełnionym przez człowieka, który broni rzekomego „prawa” do trwania w złu, we wszystkich innych grzechach, i który w ten sposób odrzuca Odkupienie. Człowiek pozostaje zamknięty w grzechu, uniemożliwiając ze swej strony nawrócenie – a więc i odpuszczenie grzechów, które uważa za jakby nieistotne i nieważne w swoim życiu. Jest to stan duchowego upadku, gdyż bluźnierstwo przeciwko Duchowi Świętemu nie pozwala człowiekowi wyjść z samozamknięcia i otworzyć się w kierunku Boskich źródeł oczyszczenia sumień i odpuszczenia grzechów. 47. Działalność Ducha Prawdy, zmierzająca do zbawczego „przekonywania o grzechu”, spotyka się w ten sposób z wewnętrznym oporem człowieka, jakby nieprzenikliwością sumienia, ze stanem duszy, która jakby utwierdziła się w wolnym wyborze: Pismo Święte zwykło nazywać to „zatwardziałością serca” (por. Ps 81 [80],13; Jr 7,24; Mk 3,5). Takiemu nastawieniu umysłu i serca odpowiada poniekąd w naszej epoce utrata poczucia grzechu, której szereg swych kart poświęca Adhortacja Apostolska Reconciliatio et paenitentia. Już Papież Pius XII stwierdził, iż „grzechem tego wieku jest utrata poczucia grzechu”. Idzie ona w parze z „utratą poczucia Boga”. Czytamy w Adhortacji: „W rzeczywistości Bóg jest początkiem i ostatecznym celem człowieka, który nosi w sobie Boże ziarno. Dlatego właśnie rzeczywistość Boga odsłania i rozjaśnia tajemnicę człowieka. Nie można zatem spodziewać się, że umocni się poczucie grzechu w odniesieniu do człowieka i wartości ludzkich, jeśli zabraknie poczucia obrazy wyrządzonej Bogu, czyli prawdziwego poczucia grzechu”. Kościół przeto nie przestaje błagać Boga o tę łaskę, ażeby nie zanikała prawość ludzkich sumień, aby nie tępiała ich zdrowa wrażliwość na dobro i zło. Prawość i wrażliwość jest głęboko związana z wewnętrznym działaniem Ducha Prawdy. W tym świetle szczególnej wymowy nabierają takie wezwania Apostoła, jak: „Ducha nie gaście”, „nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego” (1 Tes 5,19; Ef 4,30). Nade wszystko jednak Kościół nie przestaje z największą żarliwością błagać o to, ażeby w świecie nie narastał ten grzech, który Ewangelia nazywa bluźnierstwem przeciw Duchowi Świętemu; ażeby, przeciwnie, grzech ten cofał się w duszach ludzkich – a pośrednio w całych środowiskach i w różnych społeczeństwach – ustępując miejsca otwartości sumień, nieodzownej dla działania Ducha 110 TEMAT 37 KL. 1 liceum i technikum Świętego. Kościół błaga, aby ten groźny grzech przeciw Duchowi Świętemu ustępował miejsca świętej gotowości przyjmowania misji Pocieszyciela, gdy przychodzi On, by „przekonywać świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie”. 48. Chrystus w swym pożegnalnym przemówieniu połączył te trzy zakresy „przekonywania”, jakie należą do posłannictwa Parakleta: grzech, sprawiedliwość i sąd. Razem też wyznaczają one obszar owego mysterium pietatis, które przeciwstawia się w dziejach człowieka grzechowi, mysterium iniquitatis. Z jednej strony – tak to wyraża św. Augustyn – „miłość własna, posunięta aż do pogardy Boga”, z drugiej „miłość Boga, posunięta aż do pogardzania sobą”. Kościół nie zaprzestaje swej modlitwy i posługi, ażeby dzieje sumień i dzieje społeczeństw w wielkiej rodzinie ludzkości nie opadały w stronę bieguna grzechu, w stronę odrzucenia Bożych przykazań „aż do pogardy Boga” – ale wznosiły się w stronę tej miłości, w której objawia się Duch, który daje życie. Ci, którzy pozwalają się Duchowi Świętemu „przekonać o grzechu”, pozwalają się również „przekonać o sprawiedliwości i o sądzie”. Duch Prawdy, który dopomaga ludziom – ludzkim sumieniom – poznawać prawdę grzechu, równocześnie też sprawia, że poznają prawdę tej sprawiedliwości, jaka wkroczyła w dzieje człowieka wraz z Jezusem Chrystusem. W ten sposób ci, którzy „przekonani o grzechu” nawracają się pod działaniem Pocieszyciela, zostają przez Niego niejako wyprowadzeni z orbity „sądu” – tego „sądu”, jakim „władca tego świata został osądzony” (por. J 16,11). Nawrócenie w Bosko-ludzkiej głębi tajemnicy oznacza zerwanie wszelkich więzów, jakimi grzech jest powiązany w całokształcie mysterium iniquitatis. Ci zatem, którzy się nawracają, zostają przez Ducha Świętego wyprowadzeni z orbity „sądu”, wprowadzeni zaś do tej sprawiedliwości, która jest w Jezusie Chrystusie – gdyż ma ją od Ojca (por. J 16,15) jako odzwierciedlenie świętości trynitarnej. Jest to sprawiedliwość Ewangelii i Odkupienia, sprawiedliwość Kazania na górze i Krzyża, która sprawia oczyszczenie sumień przez Krew Baranka. Jest to z kolei ta sprawiedliwość, jaką Ojciec oddaje Synowi oraz wszystkim, którzy z Nim są zjednoczeni przez prawdę i miłość. W sprawiedliwości tej Duch Święty, który jest Duchem Ojca i Syna – który „przekonywa świat o grzechu” – objawia się i uobecnia w człowieku jako Duch życia wiecznego. (Jan Paweł II, Encyklika Dominum et Vivificantem, O Duchu Świętym w życiu Kościoła i świata, 46-48) 111 TEMAT 38 KL. 1 liceum i technikum TEMAT 38 KL. 1 liceum i technikum Grupa 2: (ks. Alojzy Henel CM) Przed drugim czytaniem Przybądź, Panie, bo szukamy Cię i czekamy. Daj nam moc, byśmy z uwagą słuchali słowa Bożego i ustrzegli skarb zbawienia. Grupa 1: (ks. Alojzy Henel CM) (ks. Alojzy Henel CM) Procesja z darami: Korporał Człowiek może być miejscem ofiary życia, która daje szczęśliwe niebo i radosną ziemię. Może jednak zapomnieć kim jest i stać się miejscem smutku. Człowiek chce być na ołtarzu, jak płótno korporału, gotowe przyjąć Jezusa, napełnić się Bogiem, i służyć spragnionym życia nowego. 113 (ks. Alojzy Henel CM) Komunikanty Człowiek może być dostępny i otwarty, jak rozmnożony cudem chleb na pustkowiu, jak komunia życia, którą konsekruje Pan. Może niekiedy o tym zapomnieć. Teraz chce powrócić do swoich i dać im siły do życia godnego Dzieci Bożych. Przeczytaj uważnie przytoczone wiersze, wypisz z nich słowa-klucze i ułóż je odpowiednio (słowa klucze mogą przybrać określony kształt). Następnie zastanów się nad stwierdzeniem: „Liturgia uwielbieniem Boga i uświęceniem człowieka” (przedstaw je w formie rebusu). Grupa 3: Przed pierwszym czytaniem Człowiek tęskni za prawdą, pięknem i miłością, bo takim stworzył go Bóg. Oto jest źródło czyste, Pan, który naucza. Otwórzmy serca. Przychodzi słowo, które ma moc ożywiać i zbawiać. Przeczytaj uważnie przytoczone wiersze, wypisz z nich słowa-klucze i ułóż je odpowiednio (słowa klucze mogą przybrać określony kształt). Następnie zastanów się nad stwierdzeniem: „Liturgia uwielbieniem Boga i uświęceniem człowieka” (przedstaw je w formie rebusu). (ks. Alojzy Henel CM) Przebacz nam, Panie, stwórz w nas serce nowe; znakiem miłości, rozgrzeszenia słowem. Przebacz nam, Chryste, odrzuć nasze grzechy, niech smutek duszy w Tobie się uciszy. Akt pokutny Przebacz mi, Panie, zgładź nieprawość moją, niech wszystko będzie zgodnie z wolą Twoją. Przeczytaj uważnie przytoczone wiersze, wypisz z nich słowa-klucze i ułóż je odpowiednio (słowa klucze mogą przybrać określony kształt). Następnie zastanów się nad stwierdzeniem: „Liturgia uwielbieniem Boga i uświęceniem człowieka” (przedstaw je w formie rebusu). (ks. Alojzy Henel CM) Po powitaniu Człowiek może żyć daleko od Domu Pana, choć jest w Nim, z Nim i dla Niego. Czasem powraca, by serce, odnalazło źródło, które dało mu życie, aby słowa uczyły się treści podanej przez Boga, aby dom, w którym żyje, stał się wieczernikiem pojednania i odnalezienia. Oto zaprasza was Bóg do stołu Słowa i do stołu Chleba życia. Otwórzmy się na obecność Boga z nami, i na ludzi, którzy są Jego dziećmi. 112 TEMAT 38 KL. 1 liceum i technikum Grupa 6: TEMAT 38 KL. 1 liceum i technikum Grupa 4: Przeczytaj uważnie przytoczone wiersze, wypisz z nich słowa-klucze i ułóż je odpowiednio (słowa klucze mogą przybrać określony kształt). Następnie zastanów się nad stwierdzeniem: „Liturgia uwielbieniem Boga i uświęceniem człowieka” (przedstaw je w formie rebusu). Woda Człowiek może być, jak źródło wody, które gasi pragnienie na pustyni, ale może być wyschniętym miejscem, które rozczarowuje wędrowców. Teraz woda chce być źródłem życia i zbawieniem dla swoich bliskich. (ks. Alojzy Henel CM) Światło Człowiek może być, jak światło, które wniesiono w mroczne wnętrze i wszystko stało się jasne, piękne i bezpieczne, ale może być ogniem tylko, który zranił i stał się zagrożeniem, gdy wymknął się mądrości Boga. Człowiek chce być przemieniony, znowu konsekrowany w dar zbawienia. (ks. Alojzy Henel CM) (ks. Alojzy Henel CM) Krzyż Człowiek może być, znakiem zbawienia, który niesie miłość w krainy bólu, ale może być tylko krzyżem bólu, gdy wymknie się Ewangelii Odkupienia. Człowiek chce być przeistoczony w źródło mocy i nadziei, i będzie w liturgii ołtarza. (ks. Alojzy Henel CM) 115 (ks. Alojzy Henel CM) Księga Ewangelii Człowiek może być, księgą mądrości, którą Bóg napisał dla zbawienia innych, ale może gubić swoją treść. Teraz powraca do źródła, do rąk Stwórcy, by służyć braciom w drodze do domu Ojca. Przeczytaj uważnie przytoczone wiersze, wypisz z nich słowa-klucze i ułóż je odpowiednio (słowa klucze mogą przybrać określony kształt). Następnie zastanów się nad stwierdzeniem: „Liturgia uwielbieniem Boga i uświęceniem człowieka” (przedstaw je w formie rebusu). Grupa 7: Kadzidło Człowiek może być, ołtarzem uwielbienia dla Stwórcy. Może być modlitwą, która łączy ziemię z niebem, ale może tego zaniedbać, i wtedy szarzeje, i staje się popiołem. Teraz chce powrócić do Boga, któremu zaufał, i wyznać hymn wdzięczny wobec wspólnoty, i w imieniu wspólnoty. Przeczytaj uważnie przytoczone wiersze, wypisz z nich słowa-klucze i ułóż je odpowiednio (słowa klucze mogą przybrać określony kształt). Następnie zastanów się nad stwierdzeniem: „Liturgia uwielbieniem Boga i uświęceniem człowieka” (przedstaw je w formie rebusu). (ks. Alojzy Henel CM) Hostia Człowiek może być, jak chleb, który daje siły, ale może przestać być źródłem życia i zeschnąć, jak piasek. Teraz chleb, człowiek, chce być chlebem zbawienia. Grupa 5: (ks. Alojzy Henel CM) Kwiaty Człowiek może być, jak kwiat, który zakwitł na ziemi smutnej i stał się skarbem dla oczu, ale może być kształtem uschłym i ponurym gdy odpadnie od źródła wody życia, od Boga. Człowiek chce trwać na wieki w Tym, który go stworzył. Przeczytaj uważnie przytoczone wiersze, wypisz z nich słowa-klucze i ułóż je odpowiednio (słowa klucze mogą przybrać określony kształt). Następnie zastanów się nad stwierdzeniem: „Liturgia uwielbieniem Boga i uświęceniem człowieka” (przedstaw je w formie rebusu). (ks. Alojzy Henel CM) Wino Człowiek może być, jak napój dla duszy człowieka, jak mądrość, pokój i dobro, które pozwala żyć samym Bogiem, ale może się zapomnieć i opustoszeć, aż do rozpaczy. Teraz wino – owoc winnego krzewu Ewangelii – chce być otwarte i życiodajne. 114 TEMAT 39 KL. 1 liceum i technikum Grupa 1: J 3,5.7; Mk 16,16 Dz 8,17 – Jakiego sakramentu dotyczą te teksty? – Co dokonuje się w tym sakramencie? – Jakie znaczenie ma jego przyjęcie i udzielanie? Grupa 2: Dz 1,8; – Jakiego sakramentu dotyczą te teksty? – Co jest istotą tego sakramentu? Grupa 3: Łk 22,19-20; J 6,54-55 – Jakiego sakramentu dotyczą te teksty? – Czym jest Ciało Chrystusa? – Do czego potrzebny jest ten Sakrament? 116 TEMAT 39 KL. 1 liceum i technikum Katechumenat „Na przestrzeni II-V wieku powstaje stopniowo instytucja katechumenatu, w ramach której urzeczywistnia się wtajemniczenie chrześcijańskie dorosłych, obejmujące następujące etapy: a) Przyjęcie do katechumenatu, poprzedzone głoszeniem podstawowych prawd wiary lub też podstawowego zarysu ekonomii zbawienia. b) Przygotowanie dalsze w okresie właściwego katechumenatu, trwające ok. trzech lat, a obejmujące udział w katechizacji, w specjalnych obrzędach liturgicznych oraz praktykę intensywnego życia chrześcijańskiego. c) Przygotowanie bliższe, jakiemu zostają poddani ci spośród katechumenów, którzy decydują się przyjąć sakramenty wtajemniczenia podczas najbliższych uroczystości paschalnych. W IV-V w. to przygotowanie bliższe odbywa się w okresie czterdziestodniowego postu. d) Samo sprawowanie sakramentów wtajemniczenia: podczas wigilii paschalnej w jednym obrzędzie wybrani kandydaci otrzymują chrzest, bierzmowanie i po raz pierwszy uczestniczą w uroczystej Eucharystii o świcie niedzieli zmartwychwstania. e) Wtajemniczenie przedłuża się podczas oktawy paschalnej poprzez głębsze wprowadzenie (mistagogię) neofitów w sens przeżytych tajemnic, a zwłaszcza Eucharystii. Wtajemniczenie chrześcijańskie dorosłych było więc pojmowane jako długi, z kilku etapów złożony proces stopniowej przemiany, której kresem było uczestnictwo sakramentalne w tajemnicy śmierci i zmartwychwstania Chrystusa, a tym samym zapoczątkowanie pełnego udziału w szczytowym akcie wspólnoty wierzących, jakim jest sprawowanie Eucharystii”. (Sakramenty wtajemniczenia chrześcijańskiego, red. J. Kudasiewicz, Warszawa 1981, s. 10) CHRZEŚCIJAŃSKIE WTAJEMNICZENIE DOROSŁYCH (fragmenty z aktualnie obowiązującego dokumentu Episkopatu Polski) Wtajemniczenie katechumenów dokonuje się stopniowo w społeczności wiernych, którzy przez rozważanie razem z katechumenami bogactwa misterium paschalnego i pogłębianie własnego nawrócenia swoim przykładem prowadzą ich do pełniejszej uległości Duchowi Świętemu. 117 TEMAT 39 KL. 1 liceum i technikum Zasadnicze znaczenie posiada obrzęd „przyjęcia do katechumenatu”. Wtedy bowiem po raz pierwszy kandydaci publicznie ujawniają Kościołowi swoje pragnienie, a Kościół, wypełniając misję apostolską, przyjmuje ich jako ludzi, którzy chcą zostać jego członkami. Bóg udziela im swej łaski, gdy w tym obrzędzie wyjawiają swoje pragnienie, a Kościół okazuje, że ich przyjmuje, i udziela im pierwszego błogosławieństwa. Na etapie poprzedzającym ten krok kandydaci powinni już przyswoić sobie zasadnicze podstawy życia duchowego i nauki chrześcijańskiej, a mianowicie: zaczątek wiary wpojonej w okresie „prekatechumenatu”, pierwsze nawrócenie, decyzję zmiany życia i wejścia we wspólnotę z Bogiem w Chrystusie. Dlatego potrzebny jest też zalążek ducha pokuty, praktyka wzywania Boga i modlitwy oraz pierwsze doświadczenie wspólnoty i ducha chrześcijańskiego. Katechumenat jest dłuższym okresem, w którym kandydaci otrzymują duchową formację oraz zdobywają wprawę w przestrzeganiu zasad chrześcijańskiej karności. Dzięki temu dojrzewają ich wewnętrzne dyspozycje, ujawnione podczas przyjęcia do katechumenatu. Dokonuje się to na czterech drogach: 1) Odpowiednia katechizacja – prowadzona przez kapłanów, diakonów lub katechetów czy innych ludzi świeckich, stopniowo ukazująca wszystkie zagadnienia wiary i moralności, dostosowana do roku liturgicznego i wsparta nabożeństwami słowa. Wiedzie ich ona nie tylko do należytej znajomości dogmatów i przykazań, lecz także do głębokiego poznania tajemnicy zbawienia, w której pragną uczestniczyć. 2) Katechumeni ucząc się życia chrześcijańskiego w przyjaznej atmosferze, wspomagani przykładem i pomocą poręczających oraz rodziców chrzestnych, a nawet całej wspólnoty, łatwiej zdobywają umiejętność modlitwy i wyznawania wiary, uczą się we wszystkim zachowywać wymagania Chrystusa, w działaniu ulegać wyższym natchnieniom i pełnić miłość bliźniego aż do wyrzeczenia się siebie. Wychowani w ten sposób „nowo nawróceni wchodzą za łaską Bożą na drogę duchową, na której, mając już udział przez wiarę w tajemnicy Śmierci i Zmartwychwstania, przechodzą od starego do nowego człowieka doskonałego w Chrystusie. To przejście pociągające za sobą stopniową zmianę myśli i obyczajów powinno się uwidaczniać w swych społecznych skutkach, a w czasie katechumenatu powoli się rozwijać. Ponieważ Pan, któremu się wierzy, jest znakiem sprzeciwu, nawrócony człowiek doznaje nieraz rozdarcia i osamotnienia, ale również radości, której Bóg udziela bez miary”. 3) Na tej drodze wspiera ich Matka Kościół przez odpowiednie obrzędy liturgiczne, które kandydatów stopniowo oczyszczają i umacniają, udzielając im Bożego błogosławieństwa. Należy z ich udziałem sprawować nabożeństwa 118 TEMAT 39 KL. 1 liceum i technikum słowa. Katechumeni mogą nawet razem z wiernymi uczestniczyć w Liturgii słowa, aby się lepiej przygotować do przyszłego uczestniczenia w Eucharystii. Gdy jednak biorą udział w zgromadzeniu wiernych, wówczas, jeżeli tylko nie zachodzi jakaś trudność, należy ich, zgodnie ze zwyczajem, życzliwie pożegnać przed rozpoczęciem Liturgii eucharystycznej. Muszą bowiem czekać na chrzest, który ich dopiero włączy do ludu kapłańskiego i uzdolni do uczestnictwa w nowym kulcie Chrystusa. 4) Ponieważ życie Kościoła ma charakter apostolski, katechumeni powinni uczyć się współdziałania w ewangelizowaniu i czynnym budowaniu Kościoła przez świadectwo życia i wyznawanie wiary. 119 TEMAT 40 KL. 1 liceum i technikum Grupa 1: Zredaguj relację-świadectwo osoby uzdrowionej przez Jezusa. „Gdy po pewnym czasie wrócił do Kafarnaum, posłyszeli, że jest w domu. Zebrało się tyle ludzi, że nawet przed drzwiami nie było miejsca, a On głosił im naukę. Wtem przyszli do Niego z paralitykiem, którego niosło czterech. Nie mogąc z powodu tłumu przynieść go do Niego, odkryli dach nad miejscem, gdzie Jezus się znajdował, i przez otwór spuścili łoże, na którym leżał paralityk. Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: «Synu, odpuszczają ci się twoje grzechy». A siedziało tam kilku uczonych w Piśmie, którzy myśleli w sercach swoich: Czemu On tak mówi? On bluźni. Któż może odpuszczać grzechy, prócz jednego Boga?» Jezus poznał zaraz w swym duchu, że tak myślą, i rzekł do nich: «Czemu nurtują te myśli w waszych sercach? Cóż jest łatwiej: «powiedzieć do paralityka: Odpuszczają ci się twoje grzechy, czy też powiedzieć: Wstań, weź swoje łoże i chodź? Otóż, żebyście wiedzieli, iż Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów – rzekł do paralityka: Mówię ci: Wstań, weź swoje łoże i idź do domu!» On wstał, wziął zaraz swoje łoże i wyszedł na oczach wszystkich. Zdumieli się wszyscy i wielbili Boga mówiąc: «Jeszcze nigdy nie widzieliśmy czegoś podobnego»” (Mk 2,1-12). Grupa 2: Zredaguj relację-świadectwo osoby uzdrowionej przez Jezusa. „Jeden z faryzeuszów zaprosił Jezusa do siebie na posiłek. Wszedł więc do domu faryzeusza i zajął miejsce za stołem. A oto kobieta, która prowadziła w mieście życie grzeszne, dowiedziawszy się, że jest gościem w domu faryzeusza, przyniosła flakonik alabastrowy olejku, i stanąwszy z tyłu u nóg Jego, płacząc, zaczęła łzami oblewać Jego nogi i włosami swej głowy je wycierać. Potem całowała Jego stopy i namaszczała je olejkiem. Widząc to faryzeusz, który Go zaprosił, mówił sam do siebie: «Gdyby On był prorokiem, wiedziałby, co za jedna i jaka jest ta kobieta, która się Go dotyka, że jest grzesznicą». Na to Jezus rzekł do niego: «Szymonie, mam ci coś powiedzieć». On rzekł: «Powiedz, Nauczycielu». Pewien wierzyciel miał dwóch dłużników. Jeden winien mu był pięćset denarów, a drugi pięćdziesiąt. Gdy nie mieli z czego oddać, darował obydwom. 120 TEMAT 40 KL. 1 liceum i technikum Który więc z nich będzie go bardziej miłował? Szymon odpowiedział: «Sądzę, że ten, któremu więcej darował. On mu rzekł: «Słusznie osądziłeś». Potem zwrócił się do kobiety i rzekł Szymonowi: «Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twego domu, a nie podałeś Mi wody do nóg; ona zaś łzami oblała Mi stopy i swymi włosami je otarła. Nie dałeś Mi pocałunku; a ona, odkąd wszedłem, nie przestaje całować nóg moich. Głowy nie namaściłeś Mi oliwą; ona zaś olejkiem namaściła moje nogi. Dlatego powiadam ci: Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała. A ten, komu mało się odpuszcza, mało miłuje». Do niej zaś rzekł: «Twoje grzechy są odpuszczone». Na to współbiesiadnicy zaczęli mówić sami do siebie: «Któż On jest, że nawet grzechy odpuszcza?» On zaś rzekł do kobiety: «Twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju»” (Łk 7,36-50). Grupa 3: Zredaguj relację-świadectwo osoby uzdrowionej przez Jezusa. „Jezus natomiast udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On usiadłszy nauczał ich. Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę którą pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: «Nauczycielu, tę kobietę dopiero pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co mówisz?» Mówili to wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć. Lecz Jezus nachyliwszy się pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: «Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień». I powtórnie nachyliwszy się pisał na ziemi. Kiedy to usłyszeli, wszyscy jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta, stojąca na środku. Wówczas Jezus podniósłszy się rzekł do niej: «Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?» A ona odrzekła: «Nikt, Panie!» Rzekł do niej Jezus: «I Ja ciebie nie potępiam. – Idź, a od tej chwili już nie grzesz»” (J 8,1-11). 121 TEMAT 40 KL. 1 liceum i technikum Grupa 4: Zredaguj relację-świadectwo osoby uzdrowionej przez Jezusa. „Wszedł znowu do synagogi. Był tam człowiek, który miał uschłą rękę. A śledzili Go, czy uzdrowi go w szabat, żeby Go oskarżyć. On zaś rzekł do człowieka, który miał uschłą rękę: «Stań tu na środku». A do nich powiedział: «Co wolno w szabat: «uczynić coś dobrego czy coś złego? życie ocalić czy zabić?» Lecz oni milczeli. Wtedy spojrzawszy wkoło po wszystkich z gniewem, zasmucony z powodu zatwardziałości ich serca, rzekł do człowieka: «Wyciągnij rękę!» Wyciągnął, i ręka jego stała się znów zdrowa” (Mk 3,1-5). Grupa 5: Zredaguj relację-świadectwo osoby uzdrowionej przez Jezusa. „Nauczał raz w szabat w jednej z synagog. A była tam kobieta, która od osiemnastu lat miała ducha niemocy: «była pochylona i w żaden sposób nie mogła się wyprostować. Gdy Jezus ją zobaczył, przywołał ją i rzekł do niej: «Niewiasto, jesteś wolna od swej niemocy. Włożył na nią ręce, a natychmiast wyprostowała się i chwaliła Boga. Lecz przełożony synagogi, oburzony tym, że Jezus w szabat uzdrowił, rzekł do ludu: «Jest sześć dni, w których należy pracować. W te więc przychodźcie i leczcie się, a nie w dzień szabatu. Pan mu odpowiedział: «Obłudnicy, czyż każdy z was nie odwiązuje w szabat wołu lub osła od żłobu i nie prowadzi, by go napoić? A tej córki Abrahama, którą szatan osiemnaście lat trzymał na uwięzi, nie należało uwolnić od tych więzów w dzień szabatu? Na te słowa wstyd ogarnął wszystkich Jego przeciwników, a lud cały cieszył się ze wszystkich wspaniałych czynów, dokonywanych przez Niego” (Łk 13,10-17). 122 TEMAT 40 KL. 1 liceum i technikum Grupa 6: Zredaguj relację-świadectwo osoby uzdrowionej przez Jezusa. „I przypłynęli do kraju Gergezeńczyków, który leży naprzeciw Galilei. Gdy wyszedł na ląd, wybiegł Mu naprzeciw pewien człowiek, który był opętany przez złe duchy. Już od dłuższego czasu nie nosił ubrania i nie mieszkał w domu, lecz w grobach. Gdy ujrzał Jezusa, z krzykiem upadł przed Nim i zawołał: «Czego chcesz ode mnie, Jezusie, Synu Boga Najwyższego? Błagam Cię, nie dręcz mnie».Rozkazywał bowiem duchowi nieczystemu, by wyszedł z tego człowieka. Bo już wiele razy porywał go, a choć wiązano go łańcuchami i trzymano w pętach, on rwał więzy, a zły duch pędził go na miejsca pustynne. A Jezus zapytał go: «Jak ci na imię?» On odpowiedział: «Legion», bo wielu złych duchów weszło w niego. Te prosiły Jezusa, żeby im nie kazał odejść do Czeluści. A była tam duża trzoda świń, pasących się na górze. Prosiły Go więc [złe duchy], żeby im pozwolił wejść w nie. I pozwolił im. Wtedy złe duchy wyszły z człowieka i weszły w świnie, a trzoda ruszyła pędem po urwistym zboczu do jeziora i utonęła. Na widok tego, co zaszło, pasterze uciekli i rozpowiedzieli to w mieście i po zagrodach. Ludzie wyszli zobaczyć, co się stało. Przyszli do Jezusa i zastali człowieka, z którego wyszły złe duchy, ubranego i przy zdrowych zmysłach, siedzącego u nóg Jezusa. Strach ich ogarnął. A ci, którzy wiedzieli, opowiedzieli im, w jaki sposób opętany został uzdrowiony. Wtedy cała ludność okoliczna Gergezeńczyków prosiła Go, żeby odszedł od nich, ponieważ wielkim strachem byli przejęci. On więc wsiadł do łodzi i odpłynął z powrotem. Człowiek zaś, z którego wyszły złe duchy, prosił Go, żeby mógł zostać przy Nim. Lecz [Jezus] odprawił go słowami: «Wracaj do domu i opowiadaj wszystko, co Bóg uczynił z tobą». Poszedł więc i głosił po całym mieście wszystko, co Jezus mu uczynił” (Łk 8,26-39). 123 TEMAT 40 KL. 1 liceum i technikum Grupa 7: Zredaguj relację-świadectwo osoby uzdrowionej przez Jezusa. „Gdy Jezus tam szedł, tłumy napierały na Niego. A pewna kobieta od dwunastu lat cierpiała na upływ krwi; całe swe mienie wydała na lekarzy, a żaden nie mógł jej uleczyć. Podeszła z tyłu i dotknęła się frędzli Jego płaszcza, a natychmiast ustał jej upływ krwi. Lecz Jezus zapytał: «Kto się Mnie dotknął?» Gdy wszyscy się wypierali, Piotr powiedział: «Mistrzu, to tłumy zewsząd Cię otaczają i ściskają». Lecz Jezus rzekł: «Ktoś się Mnie dotknął, bo poznałem, że moc wyszła ode Mnie».Wtedy kobieta, widząc, że się nie ukryje, zbliżyła się drżąca i upadłszy przed Nim opowiedziała wobec całego ludu, dlaczego się Go dotknęła i jak natychmiast została uleczona. Jezus rzekł do niej: «Córko, twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju»” (Łk 8,42b-48). Grupa 8: Zredaguj relację-świadectwo osoby uzdrowionej przez Jezusa. „Potem wszedł do Jerycha i przechodził przez miasto. A [był tam] pewien człowiek, imieniem Zacheusz, zwierzchnik celników i bardzo bogaty. Chciał on koniecznie zobaczyć Jezusa, kto to jest, ale nie mógł z powodu tłumu, gdyż był niskiego wzrostu. Pobiegł więc naprzód i wspiął się na sykomorę, aby móc Go ujrzeć, tamtędy bowiem miał przechodzić. Gdy Jezus przyszedł na to miejsce, spojrzał w górę i rzekł do niego: «Zacheuszu, zejdź prędko, albowiem dziś muszę się zatrzymać w twoim domu». Zeszedł więc z pośpiechem i przyjął Go rozradowany. A wszyscy, widząc to, szemrali: «Do grzesznika poszedł w gościnę». Lecz Zacheusz stanął i rzekł do Pana: «Panie, oto połowę mego majątku daję ubogim, a jeśli kogo w czym skrzywdziłem, zwracam poczwórnie». Na to Jezus rzekł do niego: «Dziś zbawienie stało się udziałem tego domu, gdyż i on jest synem Abrahama. Albowiem Syn Człowieczy przyszedł szukać i zbawić to, co zginęło»” (Łk 19,1-10). 124 TEMAT 40 KL. 1 liceum i technikum Grupa 9: Zredaguj relację-świadectwo osoby uzdrowionej przez Jezusa. „Wtedy przyszedł do Niego trędowaty i upadając na kolana, prosił Go: «Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić». Zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: «Chcę, bądź oczyszczony». Natychmiast trąd go opuścił i został oczyszczony. Jezus surowo mu przykazał i zaraz go odprawił, mówiąc mu: «Uważaj, nikomu nic nie mów, ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż za swe oczyszczenie ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich». Lecz on po wyjściu zaczął wiele opowiadać i rozgłaszać to, co zaszło, tak że Jezus nie mógł już jawnie wejść do miasta, lecz przebywał w miejscach pustynnych. A ludzie zewsząd schodzili się do Niego” (Mk 1,40-45). Grupa 10: Zredaguj relację-świadectwo osoby uzdrowionej przez Jezusa. „Znowu opuścił okolice Tyru i przez Sydon przyszedł nad Jezioro Galilejskie, przemierzając posiadłości Dekapolu. Przyprowadzili Mu głuchoniemego i prosili Go, żeby położył na niego rękę. On wziął go na bok, osobno od tłumu, włożył palce w jego uszy i śliną dotknął mu języka; a spojrzawszy w niebo, westchnął i rzekł do niego: «Effatha, to znaczy: Otwórz się! Zaraz otworzyły się jego uszy, więzy języka się rozwiązały i mógł prawidłowo mówić. [Jezus] przykazał im, żeby nikomu nie mówili. Lecz im bardziej przykazywał, tym gorliwiej to rozgłaszali. I pełni zdumienia mówili: «Dobrze uczynił wszystko. Nawet głuchym słuch przywraca i niemym mowę»” (Mk 7,31-37). 125 TEMAT 40 KL. 1 liceum i technikum Sakrament pokuty i pojednania „Ten, kto grzeszy, rani cześć i miłość Boga, a także własną godność człowieka powołanego do synostwa Bożego oraz narusza duchowe dobro Kościoła, którego każdy chrześcijanin powinien być żywym kamieniem” (KKK 1487). „Powrót do komunii z Bogiem, która została utracona przez grzech, rodzi się z łaski Boga pełnego miłosierdzia i troszczącego się o zbawienie ludzi. Trzeba prosić o ten cenny dar dla siebie i dla innych” (KKK 1489). „Droga powrotu do Boga, nazywana nawróceniem i żalem, zakłada ból i odwrócenie się od popełnionych grzechów oraz mocne postanowienie niegrzeszenia w przyszłości. Nawrócenie dotyczy więc przeszłości i przyszłości. Źródłem nawrócenia jest nadzieja na miłosierdzie Boże” (KKK 1490). „Kto chce dostąpić pojednania z Bogiem i z Kościołem, musi wyznać przed kapłanem wszystkie grzechy ciężkie, których jeszcze nie wyznawał, a które przypomniał sobie po starannym zbadaniu swego sumienia. Wyznawanie grzechów powszednich nie jest samo w sobie konieczne, niemniej jest przez Kościół żywo zalecane” (KKK 1493). „Tylko kapłani, którzy zostali upoważnieni przez władzę kościelną do spowiadania, mogą przebaczać grzechy w imieniu Chrystusa” (KKK 1495). „Skutki duchowe sakramentu pokuty są następujące: – pojednanie z Bogiem, przez które penitent odzyskuje łaskę; – pojednanie z Kościołem; – darowanie kary wiecznej spowodowanej przez grzechy śmiertelne; – darowanie, przynajmniej częściowe, kar doczesnych, będących skutkiem grzechu; – pokój i pogoda sumienia oraz pociecha duchowa; – wzrost sił duchowych do walki, jaką musi prowadzić chrześcijanin” (KKK 1496). Dlaczego sakrament pokuty i pojednania jest sakramentem uzdrowienia człowieka? Jakie są skutki tego sakramentu? Kto i w jaki sposób sprawuje ten sakrament? Indywidualna i integralna spowiedź z grzechów ciężkich oraz rozgrzeszenie stanowią jedyny zwyczajny sposób pojednania się z Bogiem i Kościołem” (KKK 1497). – – – 126 TEMAT 40 KL. 1 liceum i technikum Sakrament namaszczenia chorych „Sakrament namaszczenia chorych udziela specjalnej łaski chrześcijaninowi, który doświadcza trudności związanych ze stanem ciężkiej choroby lub starości” (KKK 1527). „Stosowny czas na przyjęcie namaszczenia chorych zachodzi wtedy, gdy wierny staje wobec niebezpieczeństwa śmierci z powodu choroby lub starości” (KKK 1528). „Za każdym razem, gdy chrześcijanin zostaje dotknięty ciężką chorobą, może otrzymać święte namaszczenie; również wtedy, gdy już raz je przyjął i nastąpiło nasilenie się choroby” (KKK 1529). „Sakramentu namaszczenia chorych mogą udzielać tylko kapłani (prezbiterzy lub biskupi). Przy jego sprawowaniu używają oni oleju poświęconego przez biskupa lub w razie potrzeby przez samego prezbitera, który celebruje ten sakrament” (KKK 1530). „Istota celebracji tego sakramentu polega na namaszczeniu czoła i rąk chorego (w obrządku rzymskim)... namaszczeniu towarzyszy modlitwa liturgiczna kapłana – celebransa, który prosi o specjalną łaskę tego sakramentu” (KKK 1531). Dlaczego sakrament namaszczenia chorych jest sakramentem uzdrowienia człowieka? Jakie są skutki tego sakramentu? Kto i w jaki sposób sprawuje ten sakrament? „Skutki specjalnej łaski sakramentu namaszczenia chorych są następujące: – zjednoczenie chorego z męką Chrystusa dla jego własnego dobra oraz dla dobra całego Kościoła; – umocnienie, pokój i odwaga, by przyjmować po chrześcijańsku cierpienia choroby lub starości; – przebaczenie grzechów, jeśli chory nie mógł go otrzymać przez sakrament pokuty; powrót do zdrowia, jeśli to służy dobru duchowemu; przygotowanie na przejście do życia wiecznego” (KKK 1532). – – – – – 127 TEMAT 42 KL. 1 liceum i technikum Grupa 1: Mt 16,18-19 i J 21,15-19 – Jakie zadanie Pan Jezus wyznaczył Piotrowi? Grupa 2: Mt 14,26-31 i Łk 22,54-62 – Jakich słabości doświadczył Piotr na swojej drodze powołania? Grupa 3: Dz 8,1-3; 9,1-19 – Czym zajmował się Szaweł, zanim został apostołem? – Jakie zadanie wyznaczył mu Pan Jezus? Grupa 4: Życie św. Pawła – nota z Leksykonu świętych (katechizm ucznia) – Ile podróży odbył Paweł? – Jakie tereny obejmowały? – Jaki był ich cel, charakter? Grupa 5: Łk 5,1-11 Przygotujcie przedstawienie tej sceny w formie pantomimy. Przedstawieniu może towarzyszyć głośne czytanie tekstu przez jednego lektora. Grupa 6: Ga 1,10-2,2 Przygotujcie głośne czytanie tego tekstu z odtworzeniem zawartych w nim emocji autora. 128 TEMAT 43 KL. 1 liceum i technikum Grupa 1: – Jakie są istotne elementy liturgii słowa? Zasadniczą część liturgii słowa stanowią czytania z Pisma świętego wraz z towarzyszącymi im śpiewami (Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego, n. 33). W czytaniach zastawia się wiernym stół słowa Bożego. Po pierwszym czytaniu następuje psalm responsoryjny (...), który stanowi integralną część liturgii słowa. Po drugim czytaniu, [przed Ewangelią] następuje Alleluja lub inny śpiew, zgodnie z okresem liturgicznym (n. 37). Natomiast homilia, wyznanie wiary i modlitwa powszechna, czyli modlitwa wiernych, rozwijają i kończą liturgię słowa (n. 33). Grupa 2: – Kto spełnia poszczególne funkcje w liturgii słowa? Ponieważ według tradycji czytanie nie należy do przewodniczącego, lecz do usługujących, Ewangelię czyta diakon, lub gdy go brak, inny kapłan. Natomiast inne lekcje niech czyta lektor (Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego, n. 34). Psałterzysta, czyli kantor wykonujący psalm, spełnia swoją funkcję na ambonie, lub w innym odpowiednim miejscu (n. 36). Grupa 3: – W jaki sposób w liturgii słowa następuje dialog pomiędzy Bogiem a uczestnikami? W czytaniach, które wyjaśnia homilia, Bóg przemawia do swego ludu, objawia mu tajemnicę odkupienia i zbawienia i podaje mu pokarm duchowy, a sam Chrystus przez swoje słowo obecny jest pośród wiernych. Lud przyswaja sobie to słowo przez śpiew i łączy się z nim ściśle przez wyznanie wiary, a posilony nim zanosi w modlitwie powszechnej prośby... (Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego, n. 33). 129 TEMAT 43 KL. 1 liceum i technikum Grupa 1: – Dlaczego czytanie i rozważanie słowa Bożego jest ważne? ”...gdy w Kościele czyta się słowo Boże, On sam [Chrystus] mówi” (KL 7). „Ewangelia to usta Chrystusa. Przebywa On w niebie, ale nie przestaje mówić na ziemi” (św. Augustyn). Grupa 2: – Dlaczego czytanie i rozważanie słowa Bożego jest ważne? ”...tak wielka (...) tkwi w słowie Bożym moc i potęga, że jest ono dla Kościoła podporą i siłą żywotną, a dla synów Kościoła utwierdzeniem wiary, pokarmem duszy oraz źródłem czystym i stałym życia duchowego” (KO 21). „Jeśli ktoś nie karmi się słowem Bożym, ten nie żyje” (św. Hieronim). 130 TEMAT 44 KL. 1 liceum i technikum Grupa 1: – Jak jest określana Eucharystia? „Wielość nazw, jakimi jest określany ten sakrament, wyraża jego niewyczerpane bogactwo. Każda z nich ukazuje pewien jego aspekt. Nazywa się go: Eucharystią, ponieważ jest dziękczynieniem składanym Bogu. Greckie wyrazy eucharistein (Łk 22,19; 1 Kor 11, 24) i eulogein (Mt 26, 26; Mk 14, 22) przypominają żydowskie błogosławieństwa, które – szczególnie podczas posiłku – wychwalają dzieła Boże: stworzenie, odkupienie i uświęcenie” (KKK 1328). Grupa 2: – Jak jest określana Eucharystia? „Wieczerzą Pańską, ponieważ chodzi o Wieczerzę, którą Chrystus spożył ze swymi uczniami w przeddzień męki, i zapowiedź uczty godów Baranka w niebieskim Jeruzalem. Łamaniem Chleba, ponieważ ten obrzęd, charakterystyczny dla posiłku żydowskiego, został wykorzystany przez Jezusa, gdy błogosławił i dawał uczniom chleb jako gospodarz stołu, zwłaszcza podczas Ostatniej Wieczerzy. Po tym geście uczniowie rozpoznają Jezusa po Zmartwychwstaniu. Pierwsi chrześcijanie będą w ten sposób nazywać swoje zgromadzenia eucharystyczne. Oznacza to, że wszyscy, którzy spożywają jeden łamany Chleb Chrystusa, wchodzą we wspólnotę z Nim i tworzą w Nim jedno ciało. Zgromadzeniem eucharystycznym (synaxis), ponieważ Eucharystia jest w zgromadzeniu wiernych, które jest widzialnym znakiem Kościoła” (KKK 1329). Grupa 3: – Jak jest określana Eucharystia? „Pamiątką Męki i Zmartwychwstania Pana. Najświętszą Ofiarą, ponieważ uobecnia jedyną ofiarę Chrystusa Zbawiciela i włącza w nią ofiarę Kościoła. Używa się także nazwy ofiara Mszy świętej, «ofiara pochwalna» (Hbr 13, 15)143, ofiara duchowa, ofiara czysta i święta, ponieważ dopełnia i przewyższa wszystkie ofiary Starego Przymierza. Świętą i Boską liturgią, ponieważ celebrowanie tego sakramentu zajmuje centralne miejsce w całej liturgii Kościoła i jest jej najgłębszym wyrazem. W tym samym znaczeniu nazywa się również ten sa- 131 TEMAT 44 KL. 1 liceum i technikum krament celebrowaniem świętych Tajemnic. Mówi się także o Najświętszym Sakramencie, ponieważ jest to sakrament sakramentów. Nazwa ta odnosi się szczególnie do postaci eucharystycznych przechowywanych w tabernakulum” (KKK 1330). Grupa 4: – Jak jest określana Eucharystia? „Komunią, ponieważ przez ten sakrament jednoczymy się z Chrystusem, który czyni nas uczestnikami swojego Ciała i swojej Krwi, abyśmy tworzyli z Nim jedno ciało. Nazywa się jeszcze Eucharystię rzeczami świętymi (ta hagia; sancta) i jest to pierwotne znaczenie «komunii świętych» (świętych obcowania), o której mówi Symbol Apostolski. Nazywa się ją również chlebem aniołów, chlebem z nieba, lekarstwem nieśmiertelności, wiatykiem...” (KKK 1331). „Mszą świętą, ponieważ liturgia, w której dokonuje się misterium zbawienia, kończy się posłaniem wiernych (missio), aby pełnili wolę Bożą w codziennym życiu” (KKK 1332). Grupa 5: – Jakie są części liturgii Eucharystycznej? PRZYGOTOWANIE DARÓW Po liturgii słowa rozpoczyna się śpiew na przygotowanie darów. W tym czasie ministranci umieszczają na ołtarzu korporał, palkę, puryfikaterz, kielich i mszał. Wypada, aby wierni zaznaczyli swój udział w ofierze, przynosząc albo chleb i wino potrzebne do sprawowania Eucharystii, albo inne dary na potrzeby kościoła i ubogich. Ofiary wiernych może przyjmować kapłan przy pomocy ministrantów. Składa się je w odpowiednim miejscu. Natomiast chleb i wino przeznaczone do sprawowania Eucharystii zanosi się na ołtarz. Przyjmuje się także pieniądze lub inne dary na rzecz ubogich lub na potrzeby kościoła, przyniesione przez wiernych lub zebrane w kościele, dlatego dary te składa się w odpowiednim miejscu w prezbiterium, lecz poza ołtarzem. 132 TEMAT 44 KL. 1 liceum i technikum Kapłan stojąc przy ołtarzu bierze patenę z chlebem, unosi ją nieco nad ołtarzem i mówi cicho: Błogosławiony jesteś, Panie Boże wszechświata, bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy chleb, który jest owocem ziemi i pracy rąk ludzkich; Tobie go przynosimy, aby stał się dla nas chlebem życia. Następnie składa patenę z chlebem na korporale. Jeżeli nie wykonuje się śpiewu, kapłan może odmówić te słowa głośno; wtedy wszyscy odpowiadają: Błogosławiony jesteś, Boże, teraz i na wieki. Diakon lub kapłan wlewa wino i nieco wody do kielicha, mówiąc: Przez to misterium wody i wina daj nam, Boże, udział w bóstwie Chrystusa, który przyjął nasze człowieczeństwo. Potem kapłan bierze kielich, unosi go nieco nad ołtarzem i mówi cicho: Błogosławiony jesteś, Panie Boże wszechświata, bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy wino, który jest owocem winnego krzewu i pracy rąk ludzkich; Tobie je przynosimy, aby stało się dla nas napojem duchowym. Następnie stawia kielich na korporale. Jeżeli nie wykonuje się śpiewu, kapłan może odmówić te słowa głośno; na końcu wszyscy odpowiadają: Błogosławiony jesteś, Boże, teraz i na wieki. Potem kapłan pochylony mówi cicho: Przyjmij nas, Panie, stojących przed Tobą w duchu pokory i z sercem skruszonym; niech nasza ofiara tak się dzisiaj dokona przed Tobą, Panie Boże, aby się Tobie podobała. Jeżeli okoliczności za tym przemawiają, kapłan okadza dary i ołtarz, po czym diakon lub ministrant może okadzić kapłana i lud. Kapłan stojąc z boku ołtarza myje ręce mówiąc cicho: Obmyj mnie, Panie, z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mojego. Następnie stojąc przed środkiem ołtarza kapłan zwrócony do ludu, rozkładając i składając ręce, mówi: Módlcie się, aby moją i waszą Ofiarę przyjął Bóg, Ojciec wszechmogący. Wszyscy odpowiadają: Niech Pan przyjmie Ofiarę z rąk twoich na cześć i chwałę swojego imienia, a także na pożytek nasz i całego Kościoła świętego. Następnie kapłan z rozłożonymi rękami odmawia modlitwę nad darami; po jej ukończeniu wszyscy odpowiadają: Amen. 133 TEMAT 44 KL. 1 liceum i technikum Grupa 6: – Jakie są części liturgii Eucharystycznej? MODLITWA EUCHARYSTYCZNA (II) Pan z wami. I z duchem twoim W górę serca Wznosimy je do Pana. Dzięki składajmy Panu Bogu naszemu Godne to i sprawiedliwe Zaprawdę, godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne, abyśmy Tobie, Ojcze święty, zawsze i wszędzie składali dziękczynienie przez umiłowanego Syna Twojego, Jezusa Chrystusa. On jest Słowem Twoim, przez które wszystko stworzyłeś. Jego nam zesłałeś jako Zbawiciela i Odkupiciela, który stał się człowiekiem za sprawą Ducha Świętego i narodził się z Dziewicy. On spełniając Twoją wolę, nabył dla Ciebie lud święty, gdy wyciągnął swoje ręce na krzyżu, aby śmierć pokonać i objawić moc Zmartwychwstania. Dlatego z Aniołami i wszystkimi Świętymi głosimy Twoją chwałę, razem z nimi wołając: Święty, Święty, Święty, Pan Bóg Zastępów. Pełne są niebiosa i ziemia chwały Twojej. Hosanna na wysokości. Błogosławiony, który idzie w imię Pańskie. Hosanna na wysokości. Kapłan z rozłożonymi rękami mówi: Zaprawdę, święty jesteś, Boże, źródło wszelkiej świętości. Kapłan składa ręce i trzymając je wyciągnięte nad darami, mówi: Uświęć te dary mocą Twojego Ducha, składa ręce i robi jeden znak krzyża nad chlebem i kielichem, mówiąc: aby stały się dla nas Ciałem i Krwią naszego Pana Jezusa Chrystusa. On to, gdy dobrowolnie wydał się na mękę, bierze chleb, unosi go nieco nad ołtarzem i mówi: wziął chleb i dzięki Tobie składając, łamał i rozdawał swoim uczniom, mówiąc: lekko się pochyla. BIERZCIE I JEDZCIE Z TEGO WSZYSCY: TO JEST BOWIEM CIAŁO MOJE, KTÓRE ZA WAS BĘDZIE WYDANE. Ukazuje ludowi konsekrowaną hostię, składa ją na patenie i przyklęka. Następnie mówi: Podobnie po wieczerzy 134 TEMAT 44 KL. 1 liceum i technikum bierze kielich, unosi go nieco nad ołtarzem i mówi: wziął kielich i ponownie dzięki Tobie składając, podał swoim uczniom, mówiąc: BIERZCIE I PIJCIE Z NIEGO WSZYSCY: TO JEST BOWIEM KIELICH KRWI MOJEJ NOWEGO I WIECZNEGO PRZYMIERZA KTÓRA ZA WAS I ZA WIELU BĘDZIE WYLANA NA ODPUSZCZENIE GRZECHÓW. TO CZYŃCIE NA MOJĄ PAMIĄTKĘ. Ukazuje ludowi kielich, stawia go na korporale i przyklęka. Następnie rozpoczyna jedną z aklamacji: Oto wielka tajemnica wiary. Lud odpowiada: Głosimy śmierć Twoją, Panie Jezu, wyznajemy Twoje zmartwychwstanie i oczekujemy Twego przyjścia w chwale. Następnie z rozłożonymi rękami kapłan mówi: Wspominając śmierć i zmartwychwstanie Twojego Syna, ofiarujemy Tobie, Boże, Chleb życia i Kielich zbawienia i dziękujemy, że nas wybrałeś, abyśmy stali przed Tobą i Tobie służyli. Pokornie błagamy, aby Duch Święty zjednoczył nas wszystkich, przyjmujących Ciało i Krew Chrystusa. Pamiętaj, Boże, o Twoim Kościele na całej ziemi. Spraw, aby lud Twój wzrastał w miłości razem z naszym Papieżem N., naszym Biskupem N., oraz całym duchowieństwem. Pamiętaj także o naszych zmarłych braciach i siostrach, którzy zasnęli z nadzieją zmartwychwstania, i o wszystkich, którzy w twojej łasce odeszli z tego świata. Dopuść ich do oglądania Twojej światłości. Prosimy Cię, zmiłuj się nad nami wszystkimi i daj nam udział w życiu wiecznym z Najświętszą Bogurodzicą Dziewicą Maryją, ze świętymi Apostołami, (ze świętym N.) wymienia się imię świętego z dnia lub patrona i wszystkimi świętymi, którzy w ciągu wieków podobali się Tobie, abyśmy z nimi wychwalali Ciebie przez Twojego Syna, Jezusa Chrystusa. Kapłan bierze patenę z hostią i kielich i, podnosząc je, mówi: Przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie, Tobie, Boże, Ojcze wszechmogący, w jedności Ducha Świętego, wszelka cześć i chwała, przez wszystkie wieki wieków. Lud odpowiada: Amen. Gdy lud odpowie: Amen, kapłan stawia patenę i kielich na ołtarzu. 135 TEMAT 44 KL. 1 liceum i technikum Grupa 7: – Jakie są części liturgii Eucharystycznej? OBRZĘDY KOMUNII ŚWIĘTEJ Kapłan ze złożonymi rękami mówi: Pouczeni przez Zbawiciela i posłuszni Jego słowom, ośmielamy się mówić: Kapłan rozkłada ręce i razem z ludem mówi dalej: Ojcze nasz, któryś jest w niebie: święć się imię Twoje, przyjdź Królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj. I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Z rozłożonymi rękami kapłan mówi dalej: Wybaw nas, Panie, od zła wszelkiego i obdarz nasze czasy pokojem. Wspomóż nas w swoim miłosierdziu, abyśmy zawsze wolni od grzechu i bezpieczni od wszelkiego zamętu, pełni nadziei oczekiwali przyjścia naszego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. Lud kończy modlitwę odpowiadając: Bo Twoje jest królestwo i potęga, i chwała na wieki. Kapłan z rozłożonymi rękami mówi głośno: Panie Jezu Chryste, Ty powiedziałeś swoim Apostołom: Pokój wam zostawiam, pokój mój wam daję. Prosimy Cię, nie zważaj na grzechy nasze, lecz na wiarę swojego Kościoła i zgodnie z Twoją wolą napełniaj go pokojem i doprowadź do pełnej jedności. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Lud odpowiada: Amen. Kapłan rozkładając i składając ręce, mówi: Pokój Pański niech zawsze będzie z wami. Lud odpowiada: I z duchem twoim. Następnie, jeżeli okoliczności za tym przemawiają, diakon lub kapłan mówi: Przekażcie sobie znak pokoju. Wszyscy według miejscowego zwyczaju przekazują sobie znak pokoju (kapłan łamie hostię i cząstkę wpuszcza do kielicha, mówiąc cicho: Ciało i Krew naszego Pana Jezusa Chrystusa, które łączymy i będziemy przyjmować, niech nam pomogą osiągnąć życie wieczne. 136 TEMAT 44 KL. 1 liceum i technikum Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami. Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami. Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, obdarz nas pokojem. Następnie kapłan ze złożonymi rękami mówi cicho: Panie Jezu Chryste, Synu Boga Żywego, Ty z woli Ojca, za współdziałaniem Ducha Świętego, przez swoją śmierć dałeś życie światu, wybaw mnie przez najświętsze Ciało i Krew Twoją od wszystkich nieprawości moich i od wszelkiego zła; spraw także, abym zawsze zachowywał Twoje przykazania i nie dozwól mi nigdy odłączyć się od Ciebie. Oto Baranek Boży, który gładzi grzechy świata. Błogosławieni, którzy zostali wezwani na Jego ucztę. Panie, nie jestem godzien, abyś przyszedł do mnie, ale powiedz tylko słowo, a będzie uzdrowiona dusza moja. Kapłan zwrócony do ołtarza mówi cicho: Ciało Chrystusa niech mnie strzeże na życie wieczne. Po przyjęciu Ciała Chrystusa, bierze kielich i mówi cicho: Krew Chrystusa niech mnie strzeże na życie wieczne. W czasie rozdzielania Komunii: Ciało Chrystusa. Amen. Podczas oczyszczania pateny i kielicha: Panie, daj nam czystym sercem przyjąć to, co spożyliśmy ustami, i dar otrzymany w doczesności niech się stanie dla nas lekarstwem na życie wieczne. Z miejsca przewodniczenia albo przy ołtarzu: Módlmy się… Amen. 137 TEMAT 45 KL. 1 liceum i technikum Grupa 1: Podaj i scharakteryzuj owoce Komunii św. „Komunia święta pogłębia nasze zjednoczenie z Chrystusem. Pierwszym owocem przyjmowania Eucharystii w Komunii jest głębokie zjednoczenie z Chrystusem Jezusem, który powiedział: «Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie a Ja w nim» (J 6,56). Uczta eucharystyczna jest podstawą życia w Chrystusie: «Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie» (J 6,56)” (KKK 1391). „Komunia święta w przedziwny sposób dokonuje w naszym życiu duchowym tego, czego pokarm materialny w życiu cielesnym. Przyjmowanie w Komunii Ciała Chrystusa Zmartwychwstałego, „ożywionego i ożywiającego Duchem Świętym”, podtrzymuje, pogłębia i odnawia życie łaski otrzymane na chrzcie. Wzrost życia chrześcijańskiego potrzebuje pokarmu Komunii eucharystycznej, Chleba naszej pielgrzymki, aż do chwili śmierci, gdy zostanie nam udzielony jako Wiatyk” (KKK 1392). Grupa 2: Podaj i scharakteryzuj owoce Komunii św. „Komunia chroni nas przed grzechem. Ciało Chrystusa, które przyjmujemy w Komunii, jest «za nas wydane»; Krew, którą pijemy, jest «wylana za wielu na odpuszczenie grzechów». Dlatego Eucharystia jednoczy nas z Chrystusem i równocześnie oczyszcza z popełnionych grzechów, i zachowuje od grzechów w przyszłości. Jak pokarm cielesny służy do przywracania utraconych sił, tak Eucharystia umacnia miłość, która słabnie w życiu codziennym, a ożywiona miłość gładzi grzechy powszednie. Chrystus dając nam siebie, ożywia naszą miłość i uzdalnia nas do uwolnienia się od nieuporządkowanych przywiązań do stworzeń; sprawia także, że zakorzeniamy się w Nim” (KKK 1393). Eucharystia także, przez miłość, którą w nas rozpala, zachowuje nas od przyszłych grzechów śmiertelnych. Im bardziej uczestniczymy w życiu Chrystusa i pogłębiamy przyjaźń z Nim, tym trudniej jest nam zerwać więź z Nim przez grzech śmiertelny. Celem Eucharystii nie jest jednak odpuszczenie grzechów 138 TEMAT 45 KL. 1 liceum i technikum śmiertelnych. Jest ono właściwe dla sakramentu pojednania. Eucharystia jest natomiast sakramentem tych, którzy pozostają w pełnej komunii (łączności) z Kościołem” (KKK 1395). Grupa 3: Podaj i scharakteryzuj owoce Komunii św. „Jedność Ciała Mistycznego: Eucharystia tworzy Kościół. Ci, którzy przyjmują Eucharystię są ściślej zjednoczeni z Chrystusem, a tym samym Chrystus łączy ich ze wszystkimi wiernymi w jedno Ciało, czyli Kościół. Komunia odnawia, umacnia, i pogłębia wszczepienie w Kościół, dokonane już w sakramencie chrztu. Przez chrzest zostaliśmy wezwani, by tworzyć jedno Ciało. Eucharystia urzeczywistnia to wezwanie: «Kielich błogosławieństwa, który błogosławimy, czyż nie jest udziałem we Krwi Chrystusa? Chleb, który łamiemy, czyż nie jest udziałem w Ciele Chrystusa? Ponieważ jeden jest chleb, przeto my liczni, tworzymy jedno Ciało. Wszyscy bowiem bierzemy z tego samego chleba» (1 Kor 10, 16,17). «Jeśli jesteście Ciałem Chrystusa i Jego członkami, to na ołtarzu Pana znajduje się wasz sakrament; przyjmujecie sakrament, którym jesteście wy sami. Odpowiadacie Amen („Tak, to prawda”) na to co przyjmujecie, i podpisujecie się pod tym, odpowiadając w ten sposób. Słyszysz słowa: Ciało Chrystusa i odpowiadasz Amen. Bądź więc członkiem Chrystusa, aby prawdziwe było Twoje Amen» (św. Augustyn)” (KKK 1396). Grupa 4: Podaj i scharakteryzuj owoce Komunii św. „Eucharystia zobowiązuje do pomocy ubogim. By przyjmować w prawdzie Ciało i Krew Chrystusa za nas wydane, musimy dostrzegać Chrystusa w najuboższych, Jego braciach: «Skosztowałeś Krwi Pana, a nie zauważasz nawet swego brata. Znieważasz ten stół, jeśli nie uznajesz za godnego udziału w twoim pożywieniu tego brata, który był godny zasiadać przy tym samym stole Pana. Bóg uwolnił cię od wszystkich grzechów i zaprosił do swego stołu, a ty nawet wtedy nie stałeś się bardziej miłosierny» (św. Jan Chryzostom)” (KKK 1397). 139 TEMAT 45 KL. 1 liceum i technikum Grupa 5: Podaj i scharakteryzuj owoce Komunii św. „Eucharystia a jedność chrześcijan. Wobec wielkości tego misterium Św. Augustyn woła: «O sakramencie pobożności! O znaku jedności! O więzi miłości!». Im boleśniej dają się odczuć podziały Kościoła, które uniemożliwiają wspólne uczestnictwo w uczcie Pana, tym bardziej naglące są modlitwy zanoszone do Niego, by nastały dni pełnej jedności wszystkich wierzących” (KKK 1398). Kościoły wschodnie, które nie są w pełnej komunii z Kościołem katolickim, celebrują Eucharystię z wielką miłością. Kościoły te mimo odłączenia posiadają prawdziwe sakramenty, szczególnie zaś kapłaństwo i Eucharystię, dzięki którym są dotąd z nami zjednoczone. Pewna jedność in sacris (w świętości), a więc w Eucharystii, jest w odpowiednich okolicznościach i za zgodą kościelnej władzy nie tylko możliwa, ale i wskazana” (KKK 1399). „Wspólnoty kościelne powstałe w wyniku Reformacji, odłączone od Kościoła katolickiego, nie przechowały właściwej i całkowitej rzeczywistości eucharystycznego Misterium, głównie przez brak sakramentu kapłaństwa. Z tego powodu interkomunia eucharystyczna z tymi wspólnotami nie jest możliwa ze strony Kościoła katolickiego. Jednak te wspólnoty eklezjalne, sprawując w świętej Uczcie pamiątkę śmierci i zmartwychwstania Pańskiego, wyznają, że oznacza ona życie w łączności z Chrystusem i oczekują Jego chwalebnego przyjścia” (KKK 1400). 140 TEMAT 46 KL. 1 liceum i technikum CZYTANIE OBRAZU – MÓWIENIE OBRAZEM Rozmieszczenie treści na słabych i mocnych punktach obrazu Punkt najmocniejszy na skrzyżowaniu wszystkich linii głównych Punkt doskonałości prawy górny. Najsłabszy lewy dolny DYNAMIKA NASTRÓJ KOLOR OŚWIETLENIE KADRAŻ PUNKT WIDZENIA PLAN FIGURY przestrzeń określona przez linie (koło, kwadrat, trójkąt, prostokąt) wiedza i technika psychologia głębi wojna – pokój sensacja – banał relacje (chłopak – dziewczyna, mężczyzna – kobieta) gwałt – delikatność religia marzenie – rzeczywistość kultura polityka zdrowie – choroba bezpieczeństwo – niepokój siła komfort – brak komfortu życie rodzinne młodość – starość dramatyzacja życie zawodowe egzotyka – codzienność luksus – bieda ELEMENTY FORMALNE WRAŻENIA PSYCHOLOGICZNE LINIE humor pionowe, poziome, krzywe, łamane zmysłowość pochyłe seksualność (nagość, erotyka, pornografia) KOMPOZYCJA WRAŻENIA ZMYSŁOWE – dotykowe, słuchowe, powonienie, smakowe, wzrokowe 141 TEMAT 46 KL. 1 liceum i technikum Czytanie obrazu – mówienie obrazem Żyjemy w świecie, w którym obraz odgrywa istotną rolę edukacyjną, wychowawczą. Jest narzędziem, poprzez które koduje się zamierzone czy zaplanowane treści, by oddziaływać na odbiorcę. Obraz jako nośnik wartości, pełni funkcję znaku pomiędzy nadawcą – autorem a odbiorcą – widzem. Przekazywane wartości mogą być i są bardzo różne: polityczne, społeczne, religijne, poznawcze, pozytywne i negatywne, budujące bądź niszczące, dobre lub złe itd. Co to jest obraz? Przestrzeń określona przez ramy, wypełniona liniami, figurami, kolorem itp. służącym do przekazania określonej treści. Spotykamy go w gazetach, telewizji, kinie, książkach. Obraz tworzymy budując sobie domy, ubierając się. Układając czy ozdabiając to, co widoczne w pewien kształt, kolor. Obraz nośnikiem wartości złych i dobrych. Nie omawiamy tu obrazu pod kątem wartości artystycznych (ładny, brzydki, dobry, kicz) choć na marginesie ma to również istotne znaczenie. Kiedy obraz jest dobry, kiedy zły – ocena moralna i estetyczna od strony praktycznej: dobry – gdy prowadzi do dobra zły – gdy prowadzi do zła W czym tkwi istota obrazu? W przekazanych treściach. Autor te treści koduje (reklamy, teledyski, filmy); odbiorca je odczytuje. Jeżeli odbiorca zrozumie tak, jak tego pragnął autor następuje komunikacja, porozumienie. Jeśli nie – nieporozumienie. Poprawne odczytanie jest konieczne, by dobrze zrozumieć i nie dać się manipulować, szczególnie przy reklamach, choć nie tylko, gdzie chodzi o takie działanie na widza, by efektem było nie tylko przeżycie estetyczne, moralne (np. pomoc humanitarna) czy religijne, ale materialne np. kupienie towaru. Jak autor przekazuje treści? Koduje treść w obrazie, by działać na świadomość i podświadomość odbiorcy. Problem jest nie tylko, co na obrazie „widać”, ale to, czego nie widać, co jest ukryte a co działa na nas, jest odbierane przez naszą podświadomość. Stąd pytanie, jakich elementów, czego autor używa czym się posługuje, by zamierzoną treść przybliżyć widzowi i działając na jego świadomość i podświadomość osiągnąć zamierzony efekt, np. zachęcić do kupienia, pobudzić do refleksji, zmusić do działania. 142 TEMAT 46 KL. 1 liceum i technikum Elementy formalne: 1. Rozmieszczenie na punktach. Na obrazie mamy punkty powstające na przecięciu się linii głównych, np.: – środek, punkt najmocniejszy, stąd tak interesujący jest np. pępek ludzki; – prawy górny tzw. punkt doskonałości. To, co tam zmierza będzie doskonałe. – lewy dolny – najsłabszy. Stąd pielgrzymka do Ziemi Obiecanej będzie wychodziła z lewego dolnego rogu i zmierzała do prawego górnego. 2. Linie – linia pozioma, linia spoczynku, pokoju. Im więcej takich linii tym więcej spokoju na obrazie; – pionowa linia stabilizacji siły, pochyła niepewności, niepokoju. Dlatego krzywa wieża w Pizie jest tak interesująca. Ktoś się pochyla, boimy się, że upadnie. – linie łamane, linie niepokoju, grozy; – linie krzywe, linie ozdobne, zachęcające do wejścia w kontakt. 3. Figury. – Doskonałą figurą jest koło. Wszystko co jest oparte na kole będzie zmierzało do doskonałości. Główka dziecka, chętnie, odruchowo ją głaskamy, bo jest okrągła; – kwadrat; – fragment koła trójkąt. 4. Punkt widzenia. Od niego zależy nasz odbiór przedmiotu. Patrząc z góry czujemy przewagę nad przedmiotem, z dołu ten sam przedmiot ma zupełnie inne znaczenie. 5. Efekty psychologiczne 143 TEMAT 47 KL. 1 liceum i technikum 144 TEMAT 48 KL. 1 liceum i technikum Pier Giorgio Frassati Pier Giorgio (Piotr Jerzy) Frassati urodził się 6 kwietnia 1901 r. W Turynie. Jego ojciec był adwokatem i dziennikarzem, właścicielem dziennika „La Stampa”, a od 1920 roku przez pewien czas ambasadorem Królestwa Włoch w Niemczech (w Berlinie). Po maturze w 1918 r. Zaczął studiować górnictwo na Politechnice w Turynie. Czynnie uczestniczył w Akcji Katolickiej. Zapisał się też do Włoskiej Partii Ludowej, angażując się na rzecz najuboższych klas społecznych, ostro przeciwstawiając się także rodzącemu się faszyzmowi. Zręczny i silny, był miłośnikiem sportu i wspinaczek wysokogórskich. Lubił beztroskie zabawy. Zawsze otoczony był gronem przyjaciół. Na krótko przed uzyskaniem dyplomu inżyniera, podczas odwiedzania ubogich zaraził się chorobą Heinego-Medina i po kilku dniach cierpień umarł 4 lipca 1925 r. Mając zaledwie 24 lata. Dnia 20 maja 1990 r. Jan Paweł II ogłosił Piera Giorgia Frassatiego błogosławionym. Świadectwa o Frassatim „Charakterystyczną cechą jego wiary była pewność i bezwzględna ufność w działanie modlitwy. Dlatego też założył «Towarzystwo Nicponiów», związek wzajemnej pomocy duchowej. W wielu listach prosił o modlitwy za niego i przyrzekał innym modlić się za nich”. (siostra P. G. Frassatiego, Luciana, w: Luciana Frassati, Pier Giorgio Frassati, Warszawa 1979, s. 96) „Tamtej nocy Giorgio i ja nocowaliśmy w hotelu w Crissolo. Przed pójściem spać odmówiliśmy różaniec, wtedy to pierwszy raz modliłem się razem z Giorgiem. Potem, przed zaśnięciem, rozmawialiśmy jeszcze długo leżąc w łóżkach. Nie byliśmy jeszcze zaprzyjaźnieni i mieliśmy sobie dużo do powiedzenia, żeby się lepiej poznać. Następną noc spędziliśmy w Quintino Sella. Byłem zmęczony, zasypiałem już, kiedy usłyszałem, że Giorgio na górnej pryczy odmawia cicho różaniec”. (dr Marco Beltramo; dz. cyt. s. 172) 145 TEMAT 48 KL. 1 liceum i technikum „Widywałem Piera Giorgia Frassatiego w górach i na politechnice. W górach zachowywał nieco szorstką surowość, właściwą dobrym alpinistom, którzy instynktownie czują się tam bliżej nieba. Pier Giorgio miał wyczucie gór, gdyż one przybliżały go do jego dążeń. Jakże dobrze pamiętam: wysoko, w schronisku, po wyczerpującym marszu, siedzi przy skromnym posiłku i wesołej rozmowie, słuchając tęsknych pieśni przypominających żałobne śpiewy z dolin, potem, nim wspiął się na pryczę, klękał na ziemi i pogrążony w modlitwie, ze złożonymi rękami, zwracał ostatnią myśl do Boga. Jego męska sylwetka zdawała się znikać, roztapiać cała w ekstazie przybliżającej go do Boga, którego chciał stać się godnym, Boga – jedynej racji bytu i działania. I nigdy nikt, wobec tego jawnego wyrazu jego zbliżenia z Bogiem, nie miał żadnego odruchu protestu czy ironii. Tak wielka była w tym prostota i czystość, że podbijała wszystkich”. (inżynier Erio Barabino; dz. cyt. s, 168) „Pewnego razu spostrzegłam, że naprzeciwko mojego sklepiku tytoniowego przy corso Vercelli zatrzymuje się odkryta dorożka, pełna worków i pakunków, z dwoma ludźmi na koźle. Zaciekawiona patrzyłam w tę stronę i zauważyłam, że jeden z tych młodych ludzi schodzi, bierze dwa pakunki pod pachę, dwa w ręce i gdzieś je niesie. Potem kilkakrotnie wracał, brał pakunki i znikał w okolicznych domach. Widziałam go jeszcze z jakimś workiem i pewnego razu wszedł do mojego sklepu mówiąc, że nie zastał w domu ludzi, dla których przeznaczona była zawartość worka, i pytając, czy nie mogłabym oddać im tych rzeczy, kiedy wrócą do domu. Chętnie na to przystałam, ponieważ do każdego worka dołączona była karteczka z adresem. Wiele razy od tamtej pory, kiedy nie mógł doręczyć sam pakunków, zostawiał je u mnie. Darzył mnie takim zaufaniem, że pewnego dnia odważyłam się do zapytać: «Jest pan tak dobrze ubrany i wygląda na zamożnego człowieka, a roznosi pan te pakunki, co ludzie powiedzą? Dlaczego pan nie zostawi ich wszystkich u mnie?» A on odpowiedział: «Tak bardzo się cieszę, kiedy zastaję ich w domu... Wolę im sam je dawać, ponieważ mogę wówczas natchnąć ich nieco odwagą, dać im nadzieję, że życie się zmieni, a przede wszystkim przekonać ich, by powierzyli Bogu swoje cierpienie i by chodzili na mszę świętą». Uśmiechnęłam się. «No tak, ja nie mogłabym powiedzieć im, żeby chodzili na mszę, bo i ja na nią nie chodzę. Wyglądałoby to tak, jakby diabeł wygłaszał kazanie pustelnikowi». W jego spojrzeniu nie było wyrzutu, zapytał tylko: «A dlaczego pani nie chodzi na mszę? – I dalej: – Jeśli nie chodzi pani na mszę 146 TEMAT 48 KL. 1 liceum i technikum ze względu na siebie, to powinna pani to czynić przynajmniej przez wzgląd na swoje dziecko, jest pani chyba dobrą matką». Do głębi poruszyły mnie jego słowa i przyznając mu rację, w najbliższą niedzielę rzeczywiście poszłam na mszę i przypominam sobie, że choć nie słyszałam nigdy dobrego słowa będąc sierotą od trzeciego roku życia, byłam urzeczona kazaniem wtedy wygłoszonym. I tak oto po raz pierwszy od dnia mojego ślubu poszłam na mszę świętą. Powiedziałam to później temu młodzieńcowi i powtórzyłam mu nawet treść kazania. Wielce się zdumiałam, jak on dobrze rozumiał, że ja potrzebowałam tylko paru słów żywej wiary. Przez długi czas nie wiedziałam, kim był mój duchowy dobroczyńca. Pewnego dnia, zaraz po tym, jak opuścił mój sklep, wszedł człowiek nazwiskiem Amato, mieszkaniec Pollone i powiedział mi: «Czy pani wie, kto w tej chwili wyszedł z pani sklepu?» – Odpowiedziałam, że ten młodzieniec przynosi różne rzeczy dla ubogich, a poza tym nie znam go. A on na to: «Pani naprawdę nie wie, kto to jest? To syn senatora Frassatiego!» W Turynie wszyscy znali wówczas Frassatich z «La Stampy» i oszołomiona tą wiadomością wykrzyknęłam: «Ach, więc to dlatego wygląda na prawdziwego pana!» A Amato powiedział mi jeszcze, że również w Pollone biedacy czekają na niego z utęsknieniem, ponieważ czyni dla nich tyle dobra”. (Italia Nebbia, dz. cyt. s. 210-212) 147 TEMAT 48 KL. 1 liceum i technikum (ks. Cesare Gerard, rektor w Cogne; dz. cyt. s. 173) „13 września 1924 roku, około dziewiątej rano, kiedy po odprawieniu Mszy siedziałem w moim małym pokoiku do pracy, zajęty czytaniem brewiarza, powiedziano mi, że przyszedł jakiś młody człowiek. Wszedł do pokoju w pełnym górskim ekwipunku, wysoki, silnej budowy, uśmiechnięty, mocno opalony, ale z widocznym na twarzy zmęczeniem. – Ksiądz pozwoli? – Proszę, niech pan siada, jakkolwiek nie mam zaszczytu znać pana. Kim pan jest, jeśli łaska? – Ach, to bez znaczenia. Po prostu kimś, kto lubi rozmawiać z księżmi. – Pięknie. Więc porozmawiajmy sobie. Ale przedtem może wypiłby pan filiżankę białej kawy? – Gość zrobił nieokreślony gest, ni to zgody, ni to odmowy i zaczął wypytywać o szlaki turystyczne z Cogne. A potem nagle: – Czy będzie jeszcze jakaś msza dziś rano? – Nie, mój drogi, już wpół do dziesiątej. Był najwyraźniej zawiedziony. Powtórzyłem swoją propozycję: – Niechże pan napije się kawy! – Powiem księdzu: dziś rano zaspałem, bo wczoraj zrobiłem Punta Grivola, wróciłem późno i zmęczony... Bardzo bym chciał przystąpić do komunii. Poczułem wzruszenie i podziw i chętnie bym go uściskał. Weszliśmy do kościoła, ukląkł przed ołtarzem i przez dobry kwadrans modlił się w ciszy; udzieliłem mu komunii, a on przyjął ją w sposób nieopisanie pobożny. W kościele nie było nikogo prócz nas. Usiadł na ławce w pobliżu ołtarza i pogrążył się w modlitwie dziękczynnej. Czekałem na plebani na jego powrót. Teraz chętnie przyjął zaproszenie na filiżankę białej kawy, potem rozmawialiśmy jeszcze długo. I w ciągu tej rozmowy dowiedziałem się, po trochu i z pewnymi z jego strony oporami, że moim gościem jest Pier Giorgio Frassati, syn senatora i ambasadora”. 148 TEMAT 49 KL. 1 liceum i technikum Hasła: 1. „Oni ......... zostawili łódź, ojca i poszli za Nim” (Mt 4,22) 2. „Uczeń nie przewyższa .........., ani sługa swego pana” (Mt 10,24) 3. „Filip zaś pochodził z ..........., z miasta Andrzeja i Piotra” (J 1,44) 4. „Pierwszą księgę napisałem, ..........., o wszystkim, co Jezus czynił” (Dz 1,1) 5. „Albowiem ...... niebios zostaną wstrząśnięte” (Łk 21,26) 6. ”........ się do czytania, zachęcania, nauki” (1 Tm 4,13) 7. „Trwajcie więc ............, bracia, aż do przyjścia Pana” (Jk 5,7) 8. „Ci zawsze ............... i są niezadowoleni ze swego losu” (Jud 16) 9. „i przyszedł w granice Judei i .............” (Mk 10,1) 10. „dla was stał się ubogim, aby was swoim ubóstwem ............” (1 Kor 8,9) 11. „Pokaż ......... Ojca” (J 14,9) 12. „Do .............. przez Boga umiłowanych” (Rz 1,7) 13. „Niebo jest moją .........” (Dz 7,49) 14. „ku chwale ............ swej łaski” (Ef 1,6) 15. „po .............. latach udałem się ponownie do Jerozolimy” (Gal 2,1) 16. „do naszego towarzysza broni ............” (Flm 2) 17. „I dali je za Pole ..........” (Mt 27,10) 149 TEMAT 49 KL. 1 liceum i technikum Test 1. Uporządkuj według kolejności okresy roku liturgicznego: Boże Narodzenie, Wielki Post, Czas zwykły w ciągu roku, Adwent, Wielkanoc, Czas zwykły w ciągu roku. 2. Inna nazwa roku liturgicznego to: Historia zbawienia, Rok kościelny, Kalendarz liturgiczny. zielony fioletowy biały złoty 3. Połącz nazwę okresu liturgicznego z odpowiednim kolorem: Adwent Boże Narodzenie Wielkanoc Wielki Post Czas zwykły 4. Jakich jeszcze kolorów używa Kościół podczas liturgii? ..................................................................................................................... 5. Który z okresów trwa 40 dni? 6. W jakich okresach liturgicznych odprawiane są w kościele: Roraty Droga krzyżowa majówka nabożeństwa czerwcowe Gorzkie żale 150 TEMAT 50 KL. 1 liceum i technikum Grupa 1: – W czym wyrażała się gotowość panien na przyjście pana młodego? – Co oznacza oliwa mądrych panien w życiu chrześcijańskim? „Wtedy podobne będzie królestwo niebieskie do dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy i wyszły na spotkanie pana młodego. Pięć z nich było nierozsądnych, a pięć roztropnych. Nierozsądne wzięły lampy, ale nie wzięły z sobą oliwy. Roztropne zaś razem z lampami zabrały również oliwę w naczyniach. Gdy się pan młody opóźniał, zmorzone snem wszystkie zasnęły. Lecz o północy rozległo się wołanie: «Pan młody idzie, wyjdźcie mu na spotkanie». Wtedy powstały wszystkie owe panny i opatrzyły swe lampy. A nierozsądne rzekły do roztropnych: «Użyczcie nam swej oliwy, bo nasze lampy gasną». Odpowiedziały roztropne: «Mogłoby i nam, i wam nie wystarczyć. Idźcie raczej do sprzedających i kupcie sobie». Gdy one szły kupić, nadszedł pan młody. Te, które były gotowe, weszły z nim na ucztę weselną, i drzwi zamknięto. W końcu nadchodzą i pozostałe panny, prosząc: «Panie, panie, otwórz nam». Lecz on odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam wam, nie znam was». Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny” (Mt 25,1-13). Grupa 2: – Na czym polegał brak gotowości panien na przyjście pana młodego? – Czym były zajęte nieroztropne panny w momencie przyjścia pana młodego? „Wtedy podobne będzie królestwo niebieskie do dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy i wyszły na spotkanie pana młodego. Pięć z nich było nierozsądnych, a pięć roztropnych. Nierozsądne wzięły lampy, ale nie wzięły z sobą oliwy. Roztropne zaś razem z lampami zabrały również oliwę w naczyniach. Gdy się pan młody opóźniał, zmorzone snem wszystkie zasnęły. Lecz o północy rozległo się wołanie: «Pan młody idzie, wyjdźcie mu na spotkanie». Wtedy powstały wszystkie owe panny i opatrzyły swe lampy. A nierozsądne rzekły do roztropnych: «Użyczcie nam swej oliwy, bo nasze lampy gasną». Odpowiedziały roztropne: «Mogłoby i nam, i wam nie wystarczyć. Idźcie raczej do sprzedających i kupcie sobie». Gdy one szły kupić, nadszedł pan młody. Te, które były gotowe, weszły z nim na ucztę weselną, i drzwi zamknięto. W końcu nadchodzą i pozostałe panny, prosząc: «Panie, panie, otwórz nam». Lecz on odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam wam, nie znam was». Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny” (Mt 25,1-13). 151 TEMAT 50 KL. 1 liceum i technikum Grupa 3: – W czym wyrażała się wierność sługi z pięcioma i z dwoma talentami? – Z jakich talentów Bóg będzie nas rozliczał? „Podobnie też [jest] jak z pewnym człowiekiem, który mając się udać w podróż, przywołał swoje sługi i przekazał im swój majątek. Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, trzeciemu jeden, każdemu według jego zdolności, i odjechał. Zaraz ten, który otrzymał pięć talentów, poszedł, puścił je w obrót i zyskał drugie pięć. Tak samo i ten, który dwa otrzymał; on również zyskał drugie dwa. Ten zaś, który otrzymał jeden, poszedł i rozkopawszy ziemię, ukrył pieniądze swego pana. Po dłuższym czasie powrócił pan owych sług i zaczął rozliczać się z nimi. Wówczas przyszedł ten, który otrzymał pięć talentów. Przyniósł drugie pięć i rzekł: «Panie, przekazałeś mi pięć talentów, oto drugie pięć talentów zyskałem». Rzekł mu pan: «Dobrze, sługo dobry i wierny. Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana». Przyszedł również i ten, który otrzymał dwa talenty, mówiąc: «Panie, przekazałeś mi dwa talenty, oto drugie dwa talenty zyskałem».Rzekł mu pan: «Dobrze, sługo dobry i wierny. Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana». Przyszedł i ten, który otrzymał jeden talent, i rzekł: «Panie, wiedziałem, żeś jest człowiek twardy: chcesz żąć tam, gdzie nie posiałeś, i zbierać tam, gdzieś nie rozsypał. Bojąc się więc, poszedłem i ukryłem twój talent w ziemi. Oto masz swoją własność». Odrzekł mu pan jego: «Sługo zły i gnuśny! Wiedziałeś, że chcę żąć tam, gdzie nie posiałem, i zbierać tam, gdziem nie rozsypał. Powinieneś więc był oddać moje pieniądze bankierom, a ja po powrocie byłbym z zyskiem odebrał swoją własność. Dlatego odbierzcie mu ten talent, a dajcie temu, który ma dziesięć talentów. Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma. A sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz – w ciemności; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów»” (Mt 25,14-30). 152 TEMAT 50 KL. 1 liceum i technikum Grupa 4: – W czym wyrażała się niewierność sługi z jednym talentem? – Jak postrzegał ów sługa swego pana? „Podobnie też [jest] jak z pewnym człowiekiem, który mając się udać w podróż, przywołał swoje sługi i przekazał im swój majątek. Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, trzeciemu jeden, każdemu według jego zdolności, i odjechał. Zaraz ten, który otrzymał pięć talentów, poszedł, puścił je w obrót i zyskał drugie pięć. Tak samo i ten, który dwa otrzymał; on również zyskał drugie dwa. Ten zaś, który otrzymał jeden, poszedł i rozkopawszy ziemię, ukrył pieniądze swego pana. Po dłuższym czasie powrócił pan owych sług i zaczął rozliczać się z nimi. Wówczas przyszedł ten, który otrzymał pięć talentów. Przyniósł drugie pięć i rzekł: «Panie, przekazałeś mi pięć talentów, oto drugie pięć talentów zyskałem». Rzekł mu pan: «Dobrze, sługo dobry i wierny. Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana». Przyszedł również i ten, który otrzymał dwa talenty, mówiąc: «Panie, przekazałeś mi dwa talenty, oto drugie dwa talenty zyskałem».Rzekł mu pan: «Dobrze, sługo dobry i wierny. Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości twego pana». Przyszedł i ten, który otrzymał jeden talent, i rzekł: «Panie, wiedziałem, żeś jest człowiek twardy: chcesz żąć tam, gdzie nie posiałeś, i zbierać tam, gdzieś nie rozsypał. Bojąc się więc, poszedłem i ukryłem twój talent w ziemi. Oto masz swoją własność». Odrzekł mu pan jego: «Sługo zły i gnuśny! Wiedziałeś, że chcę żąć tam, gdzie nie posiałem, i zbierać tam, gdziem nie rozsypał. Powinieneś więc był oddać moje pieniądze bankierom, a ja po powrocie byłbym z zyskiem odebrał swoją własność. Dlatego odbierzcie mu ten talent, a dajcie temu, który ma dziesięć talentów. Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma. A sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz – w ciemności; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów»” (Mt 25,14-30). 153 Grupa 6: TEMAT 50 KL. 1 liceum i technikum Grupa 5: – Na czym polegał brak gotowości na przyjście Syna Człowieczego ludzi po lewej stronie tronu? – Dlaczego wiara nie poparta czynami okazała się martwa? TEMAT 50 KL. 1 liceum i technikum – Na czym polegała gotowość na przyjście Syna Człowieczego ludzi po prawej stronie tronu? – W jakich konkretnych czynach przejawiała się wiara tych ludzi? „Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: «Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata! Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie». Wówczas zapytają sprawiedliwi: «Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię? Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?” A Król im odpowie: „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”. Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: «Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom. Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść; byłem spragniony, a nie daliście Mi pić; byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie; byłem nagi, a nie przyodzialiście mnie; byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie». Wówczas zapytają i ci: «Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?» Wtedy odpowie im: «Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili». I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego»” (Mt 25,31-46). 155 „Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: «Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata! Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie». Wówczas zapytają sprawiedliwi: «Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię? Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?” A Król im odpowie: „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”. Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: «Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom. Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść; byłem spragniony, a nie daliście Mi pić; byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie; byłem nagi, a nie przyodzialiście mnie; byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie». Wówczas zapytają i ci: «Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?» Wtedy odpowie im: «Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili». I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego»” (Mt 25,31-46). 154 TEMAT 51 KL. 1 liceum i technikum Grupa 1: „Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel” (Iz 7, 14). – Jak przepowiednia o Mesjaszu spełniła się w osobie Jezusa? Grupa 2: „Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło. (...) Albowiem Dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza. Nazwano Go imieniem: Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju. Wielkie będzie Jego panowanie w pokoju bez granic na tronie Dawida i nad Jego królestwem, które On utwierdzi i umocni prawem i sprawiedliwością, odtąd i na wieki” (Iz 9,5-6). – Jak przepowiednia o Mesjaszu spełniła się w osobie Jezusa? Grupa 3: „A ty, Betlejem Efrata, najmniejsze jesteś wśród plemion judzkich! Z ciebie mi wyjdzie Ten, który będzie władał w Izraelu, a pochodzenie Jego od początku, od dni wieczności” (Mi 5,1). – Jak przepowiednia o Mesjaszu spełniła się w osobie Jezusa? Grupa 4: „Kiedy wypełnią się twoje dni i spoczniesz obok swych przodków, wtedy wzbudzę po tobie potomka twojego, który wyjdzie z twoich wnętrzności, i utwierdzę jego królestwo. On zbuduje dom imieniu memu, a Ja utwierdzę tron jego królestwa na wieki” (2 Sm 7,12-13). – Jak przepowiednia o Mesjaszu spełniła się w osobie Jezusa? 156 TEMAT 51 KL. 1 liceum i technikum 13. radość bycia z bliskimi 14. wzajemne przeprosiny 15. życzenia 16. uczestniczenie we Mszy świętej 17. opłatek 18. rodzina 19. modlitwa przy żłóbku 20. odpoczynek 21. siano pod obrusem 22. karp na stole 23. ................... 24. ................... 25. ................... Elementy związane z Bożym Narodzeniem (do wyboru): 1. kolędy 2. choinka 3. szopka 4. prezenty 5. pusty talerz 6. wieczerza wigilijna 7. wzajemne zrozumienie 8. sprzątanie 9. zgoda, jedność 10. dwanaście potraw 11. dobre programy w telewizji 12. Pasterka 13. radość bycia z bliskimi 14. wzajemne przeprosiny 15. życzenia 16. uczestniczenie we Mszy świętej 17. opłatek 18. rodzina 19. modlitwa przy żłóbku 20. odpoczynek 21. siano pod obrusem 22. karp na stole 23. ................... 24. ................... 25. ................... Elementy związane z Bożym Narodzeniem (do wyboru): 1. kolędy 2. choinka 3. szopka 4. prezenty 5. pusty talerz 6. wieczerza wigilijna 7. wzajemne zrozumienie 8. sprzątanie 9. zgoda, jedność 10. dwanaście potraw 11. dobre programy w telewizji 12. Pasterka 157 TEMAT 52 KL. 1 liceum i technikum Grupa 1: Miłosierny ojciec Dokonaj charakterystyki miłosiernego ojca 158 TEMAT 52 KL. 1 liceum i technikum Grupa 2: Dokonaj charakterystyki syna marnotrawnego. Syn marnotrawny 159 TEMAT 52 KL. 1 liceum i technikum Grupa 3: Starszy syn Dokonaj charakterystyki starszego syna. 160 TEMAT 52 KL. 1 liceum i technikum Określ emocje bohaterów tekstu. 161 1. Agresywny 8. Znudzony 2. Udręczony TEMAT 52 KL. 1 liceum i technikum 7. Błogi Emocje 4. Skruszony 5. Zarozumiały 6.Onieśmielony 18. Nieufny 10. Zmarznięty 11. Skoncentrowany 12. Pewny siebie 3. Zaniepokojony 9. Ostrożny 13. Zaciekawiony 14. Przesadnie skromny 15. Zdeterminowany 16. Rozczarowany 17. Dezaprobujący 24. Zawistny 28. Zawiedziony 53. Żałujący 42. Zakochany 48. Optymistyczny 54. Uspokojony 64.Zamyślony 65.Niezdecydowany 66.Zamknięty w sobie 58. Ogłupiały 59. Zadowolony z siebie 60. Zgryźliwy 52. Zdezorientowany 36. Idiotyczny 23. Rozwścieczony 20.Czujący niesmak 27.Wystraszony 34. Skrzywdzony 35. Obojętny 22.Zachwycony 19. Zdegustowany 26. Wyczerpany 33. Zgrzany 21.Wścibski 25. Rozgoryczony 32. Przerażony 39. Zazdrosny 30. Winny 31. Szczęśliwy 38. Zainteresowany 45. Przygnębiony 46. Nastawiony negatywnie 47.Uparty 29. Bolejący 37. Niewinny 44. Złośliwy 51. Zmieszany 40. Uradowany 41. Osamotniony 43. Zadumany 50. Bojaźliwy 63.Współczujący 56. Zadowolony 57. Wstrząśnięty 49. Cierpiący 55. Smutny 61. Zdziwiony 62. Podejrzliwy 162 TEMAT 53 KL. 1 liceum i technikum 1. Wielkanoc inaczej. 2. Miejsce, w którym Pan Jezus spożył Ostatnią Wieczerzę z uczniami. 3. Kojarzy się ze zdradą Jezusa. 4. Apostoł, który wyparł się Pana Jezusa, a potem gorzko płakał. 5. Ogród, w którym Pan Jezus modlił się przed śmiercią. 6. Jeden z sakramentów ustanowionych przez Chrystusa w Wielki Czwartek. 7. W liturgii Wielkiego Czwartku przypomina nam Ogród Oliwny. 8. Używane w Wielkim Tygodniu zamiast dzwonów. 9. Pocieszał Pana Jezusa w Ogrodzie Oliwnym. 10. Więzień, którego Piłat uwolnił na żądanie Żydów. 11. Skazał Pana Jezusa na śmierć. 12. Jest znakiem chrześcijan, szczególnie czcimy go w Wielki Piątek. 13. Kobieta, która otarła twarz Jezusowi. 14. Królewska albo cierniowa. 15. Człowiek z Cyreny, który pomagał Jezusowi dźwigać krzyż. 16. Płakały nad losem Jezusa idącego na Kalwarię. 17. Paschalna w Wielką Sobotę. 18. Złożono tam ciało Jezusa. 19. Oddawanie czci Bogu, modlitwa przed Najświętszym Sakramentem. 20. Mężczyzna z Arymatei, który odstąpił grób dla Jezusa. 21. Uczył jej Pan Jezus gestem umycia nóg, wypływa z miłości. 22. Ból, męka. 23. Są święcone w Wielką Sobotę. 24. Dzień święty dla chrześcijanina, dzień, w którym Pan Jezus zmartwychwstał. 25. Mówi o niej najważniejsze przykazanie. 163 Zadanie 1 Grupa 1: Zadanie 2 TEMAT 54 KL. 1 liceum i technikum Grupa 1: TEMAT 54 KL. 1 liceum i technikum „Z biegiem roku Kościół odsłania całe misterium Chrystusa, począwszy od Wcielenia i Narodzenia aż do Wniebowstąpienia, do dnia Zesłania Ducha Świętego oraz oczekiwania błogosławionej nadziei i przyjścia Pańskiego. W ten sposób obchodząc misteria odkupienia Kościół otwiera bogactwa zbawczych czynów i zasług swojego Pana, tak, że one uobecniają się niejako w każdym czasie, aby wierni zetknęli się z nimi i dostąpili łaski zbawienia” (KL 102). – Jaki jest najstarszy dzień świąteczny i dlaczego? 165 „Zgodnie z tradycją apostolską, która wywodzi się od samego dnia Zmartwychwstania Chrystusa, misterium paschalne Kościół obchodzi co osiem dni, w dniu, który słusznie nazywany jest Dniem Pańskim albo niedzielą. W tym bowiem dniu wierni powinni schodzić się razem dla słuchania słowa Bożego i uczestnictwa w Eucharystii (...) Niedziela jest zatem najstarszym i pierwszym dniem świątecznym” (KL 106). Grupa 2: „Ponieważ dzieła odkupienia ludzi i doskonałego uwielbienia Boga Chrystus dokonał przez paschalne misterium swojej błogosławionej Męki, przez które umierając zniweczył naszą śmierć i zmartwychwstając przywrócił nam życie, święte Triduum Męki i Zmartwychwstania Pańskiego, jaśnieje jako szczyt roku liturgicznego” (Ogólne normy roku liturgicznego i kalendarza, n. 18). „Po dorocznym obchodzie misterium paschalnego nic nie jest Kościołowi droższe, jak obchód wspomnienia narodzenia Pańskiego i Jego pierwszych wystąpień” (Tamże, n. 32). – Które z tych dni są najważniejsze i dlaczego? Grupa 2: „Kościół święty ze szczególną miłością oddaje cześć Najświętszej Matce Bożej Maryi, która nierozerwalnym węzłem związana jest ze zbawczym dziełem swojego Syna. W Niej Kościół podziwia i wysławia wspaniały owoc Odkupienia i jakby w przeczystym obrazie z radością ogląda to, czym cały pragnie i spodziewa się być. Ponadto Kościół rozmieścił w ciągu roku wspomnienia Męczenników i innych Świętych, którzy dzięki wielorakiej łasce Bożej doszli do doskonałości, a osiągnąwszy już wieczne zbawienie, wyśpiewują Bogu w niebie doskonałą chwałę i wstawiają się za nami. W te uroczystości Kościół głosi misterium paschalne w świętych, którzy współcierpieli i zostali współuwielbieni z Chrystusem, przedstawia wiernym ich przykłady, pociągające wszystkich przez Chrystusa do Ojca, a przez ich zasługi wyjednywa dobrodziejstwa Boże” (KL 103–104). 164 Grupa 2: TEMAT 55 KL. 1 liceum i technikum Grupa 1: TEMAT 55 KL. 1 liceum i technikum Jan Paweł II, Audiencja generalna po pielgrzymce. 29 marca – Watykan „W Jerozolimie, Mieście Świętym dla żydów, chrześcijan i muzułmanów, spotkałem się z dwoma Naczelnymi Rabinami Izraela oraz z Wielkim Muftim Jerozolimy. Odbyłem też spotkanie z przedstawicielami dwóch religii monoteistycznych – judaizmu i islamu. Choć Jerozolima musi zmagać się z wielkimi problemami, jest powołana, aby stać się symbolem pokoju między wszystkimi, którzy wierzą w Boga Abrahama i są posłuszni Jego prawu. Oby ludzie potrafili przyspieszyć realizację tej wizji! W Yad Vashem, Instytucie Pamięci Szoah, złożyłem hołd milionom Żydów – ofiar nazizmu. Raz jeszcze wyraziłem głęboki ból z powodu tej straszliwej tragedii i powtórzyłem, że «chcemy pamiętać», aby dążyć wspólnie – żydzi, chrześcijanie i wszyscy ludzie dobrej woli – do pokonania zła dobrem, i kroczyć drogą pokoju”. Jan Paweł II, Msza św. na stadionie sportowym. 21 marca – Amman Następca Piotra jest pielgrzymem w tym kraju, wyróżnionym obecnością Mojżesza i Eliasza, gdzie sam Jezus nauczał i dokonywał cudów (por. Mk 10, 1; J 10, 40-42), gdzie pierwotny Kościół składał swoje świadectwo przez życie licznych świętych i męczenników. W bieżącym roku Wielkiego Jubileuszu cały Kościół, a dzisiaj zwłaszcza chrześcijańska wspólnota Jordanii, jednoczy się duchowo w pielgrzymce do źródeł wiary, w pielgrzymce nawrócenia i pokuty, pojednania i pokoju. 167 Jan Paweł II, Msza św. na Manger Square. 22 marca – Betlejem Królestwo Chrystusa «nie jest z tego świata» (J 18,36). Jego królestwo nie uczestniczy w grze przemocy, bogactwa i podbojów, która zdaje się kształtować nasze ludzkie dzieje. Jest raczej mocą, która zwycięża Złego, ostatecznym zwycięstwem nad grzechem i śmiercią. Jest mocą leczącą rany, które oszpecają obraz Stwórcy w Jego stworzeniach. Chrystus jest mocą, która przemienia naszą słabą naturę i przez łaskę Ducha Świętego daje nam zdolność zachowywania pokoju między nami oraz komunii z samym Bogiem. «Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi» (J 1,12). Takie jest orędzie Betlejem – dzisiaj i na zawsze. To jest wspaniały dar, jaki Książę Pokoju przyniósł światu dwa tysiące lat temu. Jan Paweł II, Przemówienie powitalne. 22 marca – Betlejem Ze wszystkich stron świata ludzie zwracają się ku temu wyjątkowemu miejscu na ziemi z nadzieją zdolną przezwyciężyć wszelkie konflikty i wszelkie trudności. Betlejem, gdzie anielski chór śpiewał: «Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom...» (Łk 2,14), jest w każdym miejscu i w każdym czasie postrzegane jako obietnica Bożego daru pokoju. Orędzie Betlejem to dobra nowina o pojednaniu między ludźmi, o pokoju na wszystkich płaszczyznach relacji między jednostkami i narodami. Betlejem to skrzyżowanie dróg całego świata, gdzie wszystkie narody mogą się spotkać, aby razem budować świat odpowiadający naszej ludzkiej godności i przeznaczeniu. Nieustanną pracą i modlitwą musimy wspomagać wszelkie szczere wysiłki zmierzające do zaprowadzenia pokoju na tej ziemi. Tylko sprawiedliwy i trwały pokój – nie narzucony, ale ustanowiony w drodze negocjacji – pozwoli zaspokoić słuszne dążenia Palestyńczyków. Dopiero wówczas Ziemia Święta będzie mogła liczyć na jaśniejszą przyszłość, która nie zostanie znów przekreślona przez rywalizacje i konflikty, ale będzie oparta na mocnym fundamencie porozumienia i współpracy dla dobra wszystkich. Wynik zależy w wielkiej mierze od tego, czy osoby odpowiedzialne za przyszłość tej części świata będą miały odwagę przyjąć nową postawę kompromisu i postępować zgodnie z wymogami sprawiedliwości. Obietnica pokoju złożona w Betlejem stanie się rzeczywistością dla świata tylko wówczas, gdy godność i prawa wszystkich ludzi, stworzonych na obraz Boży (por. Rdz 1, 26), będą uznawane i szanowane. Jan Paweł II, Ceremonia powitalna na lotnisku. 21 marca – Tel Awiw Teraz będę miał przywilej odwiedzić kilka miejsc najściślej związanych z życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa. Na każdym kroku bardzo żywo odczuwam obecność Boga, który przeszedł tędy przed nami i prowadzi nas, który chce, abyśmy oddawali Mu cześć w duchu i prawdzie, byśmy dostrzegali różnice między nami, ale zarazem uznawali, że każdy człowiek jest obrazem i podobieństwem jedynego Stwórcy nieba i ziemi. 166 Grupa 4: TEMAT 55 KL. 1 liceum i technikum Grupa 3: TEMAT 55 KL. 1 liceum i technikum Jan Paweł II, Spotkanie z Naczelnymi Rabinami Izraela. 23 marca – Jerozolima Mam nadzieję – i o to się modlę – że nasze spotkanie, mające naprawdę wyjątkowe znaczenie, doprowadzi do zacieśnienia kontaktów między chrześcijanami a żydami w dążeniu do coraz głębszego zrozumienia relacji historycznych i teologicznych między naszymi dwiema tradycjami religijnymi. Osobiście zawsze pragnąłem, by uważano mnie za jednego z tych, którzy po obu stronach dążą do przezwyciężenia starych uprzedzeń oraz do coraz powszechniejszego i pełniejszego uznania wspólnego duchowego dziedzictwa żydów i chrześcijan. Powtarzam to, co powiedziałem podczas wizyty, jaką złożyłem rzymskiej wspólnocie żydowskiej, mianowicie, że my chrześcijanie uważamy żydowskie dziedzictwo religijne za nieodłączną część naszej własnej wiary: «jesteście naszymi starszymi braćmi». Mamy nadzieję, że naród żydowski dostrzeże, iż Kościół zdecydowanie potępia antysemityzm i wszelkie formy rasizmu jako całkowicie sprzeczne z zasadami chrześcijaństwa. Musimy razem pracować, aby zbudować przyszłość, w której nie będzie już antyjudaizmu między chrześcijanami ani postaw antychrześcijańskich wśród żydów. Wiele nas łączy. Bardzo wiele możemy wspólnie uczynić dla pokoju i sprawiedliwości, aby zbudować świat bardziej ludzki i braterski. Niech Pan nieba i ziemi wprowadzi nas w nową, owocną epokę wzajemnego szacunku i współpracy dla dobra wszystkich! Dziękuję. 169 Jan Paweł II, Wizyta w «Yad Vashem». 23 marca – Jerozolima Przybywam do Yad Vashem, aby złożyć hołd milionom Żydów, którzy ogołoceni z wszystkiego, przede wszystkim zaś z ludzkiej godności, zostali wymordowani w latach Holokaustu. Od tamtego czasu minęło ponad pół wieku, ale wspomnienia pozostały. Chcemy pamiętać. Ale chcemy pamiętać w określonym celu, mianowicie po to, aby nie dopuścić już nigdy do zwycięstwa zła, jakiego doświadczyły miliony niewinnych ofiar nazizmu. Jak mógł człowiek do tego stopnia pogardzać człowiekiem? Było to możliwe dlatego, że pogardził nawet Bogiem. Tylko bezbożna ideologia mogła zaplanować i przeprowadzić zagładę całego narodu. Żydzi i chrześcijanie posiadają wspólnie ogromne dziedzictwo duchowe, którego źródłem jest samoobjawienie się Boga. Nasze nauczanie religijne i doświadczenie duchowe nakazują nam zwyciężać zło dobrem. Pamiętamy, ale nie dlatego, że pragniemy zemsty, i nie po to, aby nienawidzić. Dla nas pamiętać znaczy modlić się o pokój i sprawiedliwość i poświęcić się czynnie tej sprawie. Tylko świat żyjący w pokoju, zapewniający sprawiedliwość wszystkim, może uniknąć ponowienia błędów i straszliwych zbrodni przeszłości. Jako Biskup Rzymu i Następca Apostoła Piotra zapewniam naród żydowski, że Kościół katolicki, kierując się ewangeliczną zasadą prawdy i miłości, a nie żadnymi względami politycznymi, głęboko ubolewa z powodu nienawiści, prześladowań i przejawów antysemityzmu, jakie kiedykolwiek i gdziekolwiek spotkały Żydów ze strony chrześcijan. Kościół odrzuca rasizm w jakiejkolwiek formie jako przekreślenie obrazu Stwórcy wpisanego w każdą ludzką istotę (por. Rdz 1,26). W tym uroczystym miejscu pamięci modlę się żarliwie, aby nasz smutek z powodu tragedii, jakiej zaznał naród żydowski w dwudziestym stuleciu, doprowadził do ukształtowania nowej relacji między chrześcijanami a Żydami. Budujmy nową przyszłość, w której chrześcijanie nie będą już żywić uczuć antyżydowskich ani Żydzi uczuć antychrześcijańskich, ale raczej zapanuje wzajemny szacunek, jaki przystoi tym, którzy czczą jednego Stwórcę i Pana oraz odwołują się do Abrahama jako naszego wspólnego ojca w wierze. Jan Paweł II, Spotkanie z prezydentem Izraela. 23 marca – Jerozolima Historia, jak uważali starożytni, jest Magistra vitae – nauczycielką życia. Dlatego musimy zdecydowanie dążyć do zagojenia ran przeszłości, aby już nigdy się nie otwarły. Musimy pracować, aby nadeszła nowa era pojednania i pokoju między żydami i chrześcijanami. Przez moją wizytę składam przyrzeczenie, że Kościół katolicki uczyni wszystko, co możliwe, aby ta wizja nie pozostała jedynie marzeniem, ale stała się rzeczywistością. Wiemy, że prawdziwy pokój może zapanować na Bliskim Wschodzie jedynie jako owoc wzajemnego zrozumienia i szacunku między wszystkimi społecznościami regionu: żydami, chrześcijanami i muzułmanami. W tej perspektywie moja pielgrzymka jest podróżą nadziei: nadziei, że XXI wiek prowadzić będzie do większej solidarności między wszystkimi narodami świata, opartej na przekonaniu, że nie będzie prawdziwego rozwoju, sprawiedliwości i pokoju, jeśli nie będzie ich dla wszystkich. 168 TEMAT 55 KL. 1 liceum i technikum Grupa 5: Jan Paweł II, Spotkanie z przywódcami religijnymi chrześcijan, żydów i muzułmanów. 23 marca – Jerozolima. Kult Boga, jeśli jest autentyczny, wiąże się nieodłącznie z troską o los innych ludzi. Jako członkowie jednej ludzkiej rodziny i umiłowane dzieci Boże mamy pewne obowiązki wobec siebie nawzajem, od których jako ludzie wierzący nie możemy się uchylać. Miłość do naszych braci i sióstr wiąże się z postawą szacunku i współczucia, z gestami solidarności, ze współpracą w służbie wspólnego dobra. Tak więc troska o sprawiedliwość i pokój nie leży poza obszarem zainteresowań religii, ale jest w rzeczywistości jednym z jej istotnych elementów. Religia jest wrogiem podziałów i dyskryminacji, nienawiści i rywalizacji, przemocy i konfliktów. Religia nie jest i nie może stawać się usprawiedliwieniem przemocy, zwłaszcza wówczas gdy tożsamość religijna nakłada się na tożsamość kulturową i etniczną. Religia i pokój idą w parze! Wyznawanie i praktykowanie religii musi się łączyć z obroną obrazu Bożego w każdym człowieku! Musimy uczynić wszystko, co możliwe, aby przekształcić pamięć o krzywdach i grzechach przeszłości w zdecydowaną wolę budowania nowej przyszłości, w której będzie miejsce jedynie na lojalną i owocną współpracę między nami. Kościół katolicki pragnie rozwijać szczery i owocny dialog międzyreligijny z wyznawcami judaizmu i z wiernymi islamu. Taki dialog nie jest próbą narzucenia innym naszych poglądów. Wymaga on od każdego z nas, abyśmy dochowując wierności temu, w co wierzymy, zarazem z szacunkiem słuchali się nawzajem, starali się dostrzegać wszystko, co jest dobre i święte w nauczaniu drugiej strony, i wspólnie popierali wszystko, co sprzyja wzajemnemu zrozumieniu i pokojowi. 170 TEMAT 55 KL. 1 liceum i technikum Grupa 6: Jan Paweł II, Msza św. dla młodych na Górze Błogosławieństw. 24 marca – Korazim Teraz, na progu trzeciego tysiąclecia, przychodzi kolej na was. To wy macie teraz iść w świat, aby głosić orędzie Dziesięciorga Przykazań i Błogosławieństw. Kiedy Bóg przemawia, mówi o rzeczach najważniejszych dla każdego człowieka, dla ludzi żyjących w dwudziestym pierwszym wieku tak samo jak w pierwszym stuleciu. Dziesięć przykazań i Błogosławieństwa mówią o prawdzie i dobroci, o łasce i wolności: o wszystkim, co jest niezbędne, aby wejść do Chrystusowego Królestwa! Teraz przychodzi kolej na was, aby być odważnymi apostołami tego Królestwa! Jan Paweł II, Msza św. w bazylice Zwiastowania. 25 marca – Nazaret W Nazarecie, gdzie Jezus «czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi» (Łk 2,52), proszę Świętą Rodzinę, aby budziła we wszystkich chrześcijanach wolę obrony rodziny, obrony rodziny przed wieloma niebezpieczeństwami, jakie zagrażają dziś jej naturze, trwałości i misji. Świętej Rodzinie zawierzam wysiłki chrześcijan i wszystkich ludzi dobrej woli, podejmowane w obronie życia i dla umocnienia szacunku dla godności każdego człowieka. Jan Paweł II, Spotkanie ekumeniczne. 25 marca – Jerozolima Czyż muszę mówić, że to nasze spotkanie dzisiejszego wieczoru napawa mnie wielką otuchą? Potwierdza ono, że weszliśmy na drogę wiodącą do lepszego wzajemnego poznania, pragnąc przezwyciężyć nieufność i rywalizacje odziedziczone z przeszłości. Tutaj w Jerozolimie – mieście, gdzie nasz Pan Jezus Chrystus umarł i zmartwychwstał – Jego słowa rozbrzmiewają szczególnie donośnie, zwłaszcza te, które wypowiedział w wieczór przed śmiercią: «aby wszyscy stanowili jedno, (...) aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał» (J 17, 21). Właśnie w odpowiedzi na tę modlitwę Chrystusa gromadzimy się tutaj jako uczniowie jednego Pana mimo smutnych podziałów między nami, ożywieni wspólną świadomością, że Jego wola nakazuje nam oraz Kościołom i Wspólnotom kościelnym, które reprezentujemy, iść drogą pojednania i pokoju. 171 TEMAT 57 KL. 1 liceum i technikum ANACHORETYZM (z greckiego „anachorein” – oddalić się), pustelnictwo, jedna z form realizacji chrześcijańskiego ideału doskonałości. Polega na samotnym życiu z dala od siedzib ludzkich, na pustkowiu (pustynia, las, góry) i oddawaniu się modlitwom, umartwieniom oraz pracy. Wyrasta z przekonania, potwierdzonego przez niektóre wypowiedzi Jezusa Chrystusa, że porzucenie świata jest najpewniejszą drogą osiągnięcia zbawienia. Anachoretyzm, którego biblijne wzorce dostrzegano w życiu Eliasza i św. Jana Chrzciciela, rozwinął się w Egipcie w III w. n.e., skąd ok. IV w. trafił na Bliski Wschód, następnie na Zachód. Jego prekursorami byli m.in. św. Antoni Pustelnik i św. Pachomiusz. Dał początek wspólnotom eremitów oraz cenobitów. Praktykowany powszechnie także w innych religiach, zwłaszcza hinduizmie i buddyzmie, ma tam dawniejsze od chrześcijańskich tradycje. CENOBICI, prowadzili wspólne życie, w przeciwieństwie do eremitów czy anachoretów, którzy spędzali życie w samotności. Pierwszym skodyfikowanym przykładem cenobityzmu wydaje się być przypadek Pachomiusza w Tabennesi w Egipcie (325). Rezygnacja z własności prywatnej, wspólne organizowanie pracy i stworzenie sieci połączonych klasztorów (naliczono ich przynajmniej dwadzieścia) uczyniły z cenobityzmu doniosły fakt w całym regionie. EREMICI, (z greckiego „samotny”), prowadzili natomiast życie pustelnicze, zachowując regułę zakonną. Forma ta była odpowiedzią na poszukiwanie Boga w samotności ale w łączności ze wspólnotą. 172 TEMAT 57 KL. 1 liceum i technikum MONASTYCYZM. Nazwa pochodząca z greckiego monachós („jedyny”, „samotny”, ale ojcowie Kościoła szybko upowszechnili etymologię: „ten, który ma serce niepodzielne”). Określenie to mieści wszystkie formy usunięcia się od świata w samotność podjętą z własnej decyzji i dla całkowitego poświęcenia się Bogu. Wymiar samotniczy przeniósł się potem z pojedynczego pustelnika na wspólnoty monastyczne, które miały ambicję stworzyć wzorowe społeczeństwo, które poprzez sam sposób życia pomagałoby swoim członkom w drodze do doskonałości, a prostemu ludowi przybliżyło orędzie zbawienia. Podstawowym zadaniem mnicha było zawsze – jak mówi Reguła św. Benedykta – „szukanie Boga” i zjednoczenie z Nim. Najbardziej znanymi przedstawicielami życia monastycznego są Benedyktyni – mnisi żyjący według tej Reguły. Była ona jedną z wielu, jakimi w tym czasie kierował się ruch monastyczny rozpowszechniony zwłaszcza we wschodnim basenie Morza Śródziemnego. Święty Benedykt w sposób genialny przeniósł duchowy dorobek tego ruchu na grunt kultury zachodniej. Począwszy od VIII wieku Reguła ta stała się powszechna w Kościele zachodnim. ZGROMADZENIA ZAKONNE to uznane przez kompetentną władzę kościelną stowarzyszenia, składające się z mężczyzn lub kobiet, którzy składając śluby ubóstwa, czystości, posłuszeństwa (lub inne im podobne), praktykują wspólnotę życia według zasad danej reguły zakonnej. W historii Kościoła spotykamy różnorodność wspólnot zakonnych, których powstawanie wynikało z potrzeby czasu. Decydujący przełom w historii zakonów dokonał się na Zachodzie między XII i XIII w., co pozostawało w ścisłym związku z dążeniem do ewangelicznego ubóstwa, lektury słowa Bożego, zwiększonej gorliwości w głoszeniu kazań. Te reformatorskie tendencje sprzyjały narodzinom tzw. zakonów żebraczych: dominikanów, franciszkanów, augustianów, karmelitów itp. W okresie oświecenia dynamicznie rozwijają się: jezuici, boromeuszki, Bracia Szkolni. Współcześnie można zaobserwować rozwój zgromadzeń inspirowanych doświadczeniami życia społecznego (Karol de Foucauld – początki XX w. zapoczątkował nową formę monastyczną – zgromadzenie Małych Braci Jezusa, Misjonarki Miłości Matki Teresy z Kalkuty). 173 TEMAT 58 KL. 1 liceum i technikum PIJARZY składają cztery śluby zakonne: czystości, ubóstwa, posłuszeństwa oraz specjalnej troski o wychowanie dzieci i młodzieży. Ten ostatni ślub – wyjątkowy i specyficznie pijarski – jednoznacznie określa jaki jest charyzmat zakonu. Pijarzy prowadzą więc różnorodną działalność apostolską, która jednakże ma istotne założenie – jej głównym celem jest służenie młodemu pokoleniu. Założyciel zgromadzenia ks. Józef Kalasancjusz otworzył pierwszą bezpłatną i powszechną szkołę podstawową w Europie w Rzymie, na Zatybrzu. W Polsce pijarzy m. in.: 3 posiadają szkoły podstawowe oraz liceum ogólnokształcące o autorskich programach (Warszawa, Łowicz, Kraków ) i wyjątkowych wynikach nauczania 3 są nauczycielami, wychowawcami, katechetami i duszpasterzami 3 podejmują działalność naukową i publicystyczną (artykuły, książki, tłumaczenia) 3 opiekują się grupami, wspólnotami i ruchami młodzieżowymi (w szkołach i przy parafiach) 3 organizują opiekę nad najbiedniejszymi w sieci Świetlic SOS dla dzieci zagrożonych środowiskowo (Kraków, Jelenia Góra) 3 promują kulturę, sport i doświadczenie wiary w imprezach masowych jak Międzynarodowa Parafiada Dzieci i Młodzieży (Warszawa) 3 rozwijają alternatywne formy działalności przyparafialnej: kluby sportowe, ogniska muzyczne, kawiarnie (Bolszewo, Warszawa, Kraków, Jelenia Góra) 3 zajmują się działalnością wydawniczą: Wydawnictwo Księży Pijarów, Redakcja eSPe 3 prowadzą bursy studenckie dla dziewcząt i chłopców (Kraków) 174 TEMAT 58 KL. 1 liceum i technikum TOWARZYSTWO JEZUSOWE (skrót polski: TJ), zakon w kościele katolickim, założony przez św. Ignacego Loyolę (1491-1556), a zatwierdzony przez papieża Pawła III w 1540 r. Jezuici od początku swego istnienia doceniali znaczenie pracy nad młodzieżą i zakładali coraz to nowe szkoły, które na tle epoki cechował wysoki poziom. Siecią swych placówek pokryli nie tylko Europę, ale podążyli także na inne kontynenty. Rozchodząc się na cały świat jezuici położyli zasługi w dziedzinie językoznawstwa, opracowując dla potrzeb misjonarzy gramatyki, m.in. języków: japońskiego, chińskiego i sanskrytu. Jezuici w Polsce sprowadzeni przez kard. Stanisława Hozjusza w 1564 r. do Braniewa, otworzyli pierwsze w kraju seminarium duchowne. Zakładali szkoły w centrach życia politycznego i kulturalnego. Ponad 60 kolegiów jezuickich, których koroną była Akademia Wileńska, stanowiło większość szkolnictwa wyższego i średniego w Polsce XVII i XVIII stulecia. Ubogacili niezmiernie rodzimą literaturę religijną. Dzieła Piotra Skargi (1536-1612) „Kazania sejmowe” i Jakuba Wujka (1541-1597) tłumaczenie Pisma św. na język polski z języka łacińskiego, weszły do skarbca języka polskiego. W XVII w. stworzyli polską szkołę życia wewnętrznego. Podnieśli na wyższy poziom nie tylko nauki teologiczne, ale również wiedzę świecką, dając niejednokrotnie podwaliny pod rozmaite jej gałęzie. Michał Boym (?1614-1659) nakreślił cenione do dzisiaj mapy Chin; Grzegorz Knapski (1564-1639) i Karol Szyrwid (?1579-1631) przez swoje słowniki zasłużyli się dla językoznawstwa; Maciej Sarbiewski (1595-1640) nie tylko był sławnym poetą piszącym po łacinie, ale dał również podbudowę pod teorię literatury: Bartłomiej Wąsowski i Stanisław Solski (1622-1701) zapoczątkowali polską literaturę architektoniczną: matematyk Adam Kochański (1631-1700) był ceniony przez najwybitniejszych uczonych ówczesnej Europy, z którymi prowadził korespondencję naukową; Gabriel Rączyński (1664-1737) był pionierem polskiej literatury przyrodniczej; Kasper Niesiecki (1682-1744) dzięki opracowaniu herbarza szlachty polskiej przysłużył się historiografii. Oczywisty jest wkład jezuitów w odrodzenie kultury polskiej w epoce Oświecenia. Franciszek Bohomolec, Adam Naruszewicz i Grzegorz Piramowicz odegrali tutaj role pierwszoplanowe; Stefan Łuskina, Jan Albertrandi i Piotr Świtkowski zasłużyli się dla dziennikarstwa, Ignacy Nagurczewski dla historii literatury; Karol Wyrwicz dla geografii, Józef Rogaliński dla fizyki. Poza szkolnictwem i pracą naukową jezuici prowadzili misje ludowe, którymi rychło objęli cały kraj podnosząc w ten sposób zarówno moralność, jak i kulturę religijną w szerokich masach społeczeństwa. 175