KUZNIE NULN tekst.indd

Transkrypt

KUZNIE NULN tekst.indd
4
Przewodnik po Nuln
Przewodnik po Nuln
„Nasza jest ziemia uwiàzana milczeniem; nasz jest czas, gdy prawda pozostaje niewypowiedziana.”
– Detlef Sierck, dramaturg
D
awna stolica, g∏ówny oÊrodek technicznego rozwoju
imperialnej machiny wojennej oraz akademickie serce
ludzkoÊci – Nuln zwane jest „Klejnotem Imperium”. Mimo
˝e zajmuje drugie miejsce pod wzgl´dem liczby mieszkaƒców
(zaraz po Altdorfie), zdecydowanie przewy˝sza stolic´ pod
wzgl´dem bogactwa ˝ycia towarzyskiego i umi∏owania sztuki.
Tak jak wi´kszoÊç miast Imperium, Nuln ma swoje tajemnice,
a mroczny cieƒ okrywa rozciàgajàce si´ pod miastem kana∏y
Êciekowe oraz nadrzeczne dzielnice biedoty. Dawna stolica
P
Imperium to miasto skrajnych kontrastów. Elity towarzyskie
bawià si´ na wystawnych balach urzàdzanych przez Ksi´˝nà
w przestronnych salach jej ufortyfikowanego pa∏acu, podczas
gdy w zakamarkach Labiryntu rodzà si´ kolejni mutanci.
Uczeni toczà dysputy o filozofii i astronomii, podczas
gdy bandy szczuroludzi poczynajà sobie coraz Êmielej w
kana∏ach, a okrutni zabójcy brutalnie mordujà swoje ofiary w
ciemnych zau∏kach Nowego Miasta.
— Klejnot Imperium —
o odejÊciu Sigmara na Wschód, Nuln doÊwiadczy∏o
ognia, wojen oraz fali grabie˝y. W Êlad za po˝arami
i zniszczeniami na miasto spad∏y kl´ski zarazy i g∏odu.
Okoliczne tereny spustoszy∏a wojna domowa, która prawie
rozerwa∏a Imperium na strz´py. Z Prze∏´czy Czarnego
Ognia nadciàga∏y kolejne hordy orków, a jednak miasto
przetrwa∏o, g∏ównie dzi´ki uporowi i m´stwu mieszkaƒców.
Jedna z najstarszych ludzkich osad w Imperium wielokrotnie
wspina∏a si´ na szczyty ÊwietnoÊci, by nast´pnie chwiaç si´ na
kraw´dzi upadku. Jest to miasto kontrastujàcej architektury,
miejsce zamieszkiwane przez dekadencko bogatych i
rozpaczliwie biednych. To t´tniàca ˝yciem metropolia, w
której wiejski urok Wissenlandu ∏àczy si´ z post´powà myÊlà
elity intelektualnej.
Stary Âwiat nie by∏ przygotowany na przybycie wojowniczych
i ˝àdnych krwi barbarzyƒców, ale wielu ludzi uwa˝a∏o, ˝e
b´dà mogli wykorzystaç niski poziom rozwoju tych plemion.
Tileaƒscy kupcy, us∏yszawszy o nowo przyby∏ych, od razu
zdecydowali si´ zaryzykowaç i ustanowiç nowe, prowadzàce
na pó∏noc szlaki handlowe. Jednak˝e takie wyprawy by∏y
pe∏ne niebezpieczeƒstw. Wymaga∏y od Êmia∏ków przep∏yni´cia
przez CieÊnin´ Piratów do wn´trza Czarnej Zatoki, a
nast´pnie podró˝owania daleko w g∏àb làdu, w stron´
Prze∏´czy Czarnego Ognia. Istnia∏a tak˝e inna mo˝liwoÊç.
Kupieckie statki mog∏y op∏ynàç wybrze˝e Wielkiego Oceanu,
przedostajàc si´ na n´kane przez sztormy Morze Szponów.
Wyprawy któràkolwiek z tych dróg by∏y jednak niebezpieczne
i kosztowne – zarówno w sensie ludzkiego ˝ycia, jak i
z∏ota. Jednak˝e problemy z transportem towarów zosta∏y
rozwiàzane, gdy przedsi´biorczy tileaƒski kupiec z Miragliano
odkry∏ Rzek´ Pog∏osów, która p∏yn´∏a pod górami Przeskok
w g∏àb ziem barbarzyƒców. Upatrujàc w tym ˝yciowà
szans´ na wzbogacenie si´, kupiec zatrudni∏ licznà eskort´
najemników i ruszy∏ podziemnym szlakiem. Prawie po∏owa
cz∏onków tej wyprawy zosta∏a zabita przez zamieszkujàce
jaskinie potwory. Pomimo wielkich strat, wyczerpanej i prawie
pokonanej ekspedycji uda∏o si´ przedostaç na drugà stron´.
Karawana ruszy∏a na pó∏noc, szukajàc miejsca na za∏o˝enie
obozu warownego. Ca∏y czas toczono walki ze z∏owrogimi
stworzeniami, które zamieszkiwa∏y te dzikie tereny, lecz
dzi´ki niebywa∏emu szcz´Êciu niedobitkom ekspedycji uda∏o
si´ dotrzeç do po∏o˝onych nad brzegiem szerokiej rzeki ruin.
By∏a to opuszczona staro˝ytna warownia Wysokich Elfów.
Ocaleni nazwali to miejsce Nuln i rozpocz´li odbudow´
fortu, wierzàc, ˝e pos∏u˝y im za kupieckà baz´ dla dalszych
przedsi´wzi´ç.
Niniejszy rozdzia∏ to swoisty przewodnik po Nuln.
Opisuje miasto w szerokiej perspektywie i zwraca uwag´ na
wa˝niejsze miejsca, umo˝liwiajàc przygotowanie niejednej
ciekawej przygody toczàcej si´ w obr´bie jego murów.
Nuln jest drugim co do wielkoÊci miastem w Imperium,
wi´c zamieszczenie w przewodniku dok∏adnych planów
miejskich mija si´ z celem. Umiejscowienie sklepów, gospód
i innych pomniejszych budowli zale˝y tylko i wy∏àcznie
od pomys∏owoÊci MG. Schematycznà map´ miasta znaleêç
mo˝na na str. 16.
Historia Nuln
Przez wiele stuleci okolicznymi ziemiami w∏ada∏y
Wysokie Elfy. Jednak gdy pierwsza fala ludzkich
plemion dotar∏a w te okolice ze Wschodu, staro˝ytna
elfia cywilizacja od dawna ju˝ wycofywa∏a si´ z tej
krainy, pozostawiajàc po sobie rozproszone po lasach
i wzgórzach imponujàce ruiny. Przed powstaniem
Imperium wi´kszoÊç mieszkaƒców Starego Âwiata
˝y∏a wzd∏u˝ wybrze˝a Morza Tileaƒskiego. Byli to
spadkobiercy staro˝ytnych cywilizacji, które równie˝
mia∏y ju˝ za sobà czasy ÊwietnoÊci. DwanaÊcie ludzkich
plemion, które przyby∏y ze Wschodu uciekajàc przed
nieznanym zagro˝eniem, przynios∏y do Starego Âwiata
Êwie˝à krew i zapa∏. Z pomocà krasnoludów, owi
barbarzyƒcy przekroczyli Prze∏´cz Czarnego Ognia i
osiedlili si´ na pokrytych g´stymi lasami pó∏nocnych
terenach kontynentu.
Najazd zielonoskórych
Nadzieje na wymian´ towarów i krociowe zyski nie spe∏ni∏y
si´, przynajmniej jeszcze nie wtedy. W ciàgu kilku miesi´cy
od za∏o˝enia tileaƒskiej osady, orki i gobliny zacz´∏y przeç
na pó∏noc przez Prze∏´cz Czarnego Ognia. Plàdrujàc i
niszczàc wszystko, co stan´∏o im na drodze, zielonoskórzy
˝elazem i ogniem torowali sobie szlak prowadzàcy wprost
do Nuln. Niema∏à rol´ odegrali w nadchodzàcej bitwie
ludzcy uciekinierzy z okolicznych wiosek, którzy szukali
schronienia przed hordà. Na umocnionym wzgórzu nowej
5
Przewodnik po Nuln
intensywnà wymian´ towarów z Wissenlandem, Stirlandem
i Averlandem. Niestety, wraz z nap∏ywem wojennego
z∏ota podczas Burzy Chaosu, w Nuln znaczàco pog∏´bi∏
si´ rozdzia∏ warstw spo∏ecznych. Elita obnosi si´ ze swym
nowo zdobytym bogactwem, podczas gdy biedni mocniej
zaciskajà pasa i spoglàdajà na zamo˝nych z nienawiÊcià.
Nuln jest miastem ra˝àcych kontrastów, jak chocia˝by
mi´dzy lichymi wiejskimi zagrodami, które za n´dzne grosze
dostarczajà miastu niezb´dnej ˝ywnoÊci, i ociekajàcymi
przepychem siedzibami dekadenckiej arystokracji, która
wydaje si´ nikomu niepotrzebna, a jednak cieszy si´ licznymi
S
przywilejami. Miasto jest zamieszkiwane zarówno przez
niewykszta∏cony i zabobonny mot∏och pracujàcy w kuêniach
nad brzegiem rzeki, jak i b∏yskotliwych ˝aków, uczàcych
si´ na cieszàcych si´ wielowiekowà tradycjà nulneƒskich
uniwersytetach. Jest to miejsce, w którym nowoczesnoÊç
sàsiaduje z tradycjà, dzielnice biedoty z pa∏acami, wykwintne
potrawy podawane na kryszta∏owych zastawach z
odra˝ajàcymi resztkami wygrzebywanymi ze Êmietników
przez zag∏odzone dzieci. Nuln jest miastem pe∏nym
konfliktów, co stwarza doskona∏e warunki do prze˝ycia
niezapomnianych intryg i przygód.
— OsobistoÊci Nuln —
tatus administracyjny Nuln jest równie˝ niezwyk∏y.
Obecnie miasto pozostaje de facto niezale˝nym miastempaƒstwem, choç w przesz∏oÊci by∏o równie˝ prowincjonalnà
stolicà, a nawet stanowi∏o siedzib´ dworu Imperatora.
Historycy twierdzà, ˝e miasto w przesz∏oÊci przechodzi∏o
kolejno pod rzàdy w∏adców Reiklandu, Stirlandu, Averlandu,
a w koƒcu Wissenlandu. Nie zwa˝ajàc na to, mieszkaƒcy
Nuln upierajà si´, ze zawsze pozostawali pod w∏asnymi
rzàdami, a obce zwierzchnictwo przyjmowali jedynie
„tymczasowo”. Obecnie, wbrew obiegowej opinii, Nuln nie
stanowi cz´Êci Wissenlandu, lecz jest jedynie zobowiàzane
wspieraç we wszystkich kwestiach swojà Ksi´˝nà-Elektork´,
Emmanuelle von Liebowitz. Podczas gdy oficjalnie to
w∏aÊnie ona rzàdzi miastem, faktyczna w∏adza le˝y w
r´kach wp∏ywowych mieszczan, gildii i ich doradców. Ten
podrozdzia∏ opisuje ró˝ne frakcje, które po cz´Êci sprawujà
w∏adz´ w „Klejnocie Imperium”.
Hrabina zada∏a sobie tyle trudu, ˝eby oderwaç Nuln od
Wissenlandu, poniewa˝ uwielbia to miasto. Kocha jego
kultur´, przepych, majestat, histori´ i pokaêny skarbiec.
Niewa˝ne jak beznadziejny jest los zwyk∏ych mieszkaƒców,
Emmanuelle zawsze potrafi zapewniç sobie i swoim
najbli˝szym najwy˝szy komfort i wszelkie wygody. W jej
mniemaniu, Toppenheimerowie mogà zatrzymaç dla siebie
mroêne zimy i ponure farmy Wissenlandu, gdy˝ rzàdzenie
tà zaÊciankowà krainà uw∏acza jej godnoÊci i zabiera cenny
czas. Wszystko, czego pragnie Ksi´˝na-Elektorka, to bogate
˝ycie w Nuln. Stàd te˝ wi´kszoÊç obowiàzków zwiàzanych
z zarzàdzaniem miastem od dawna spoczywa na barkach
Zgromadzenia – grupy kupców i pomniejszej szlachty,
któremu formalnie przewodzi Hrabina, choç rzadko pojawia
si´ na zebraniach.
Wi´kszoÊç uwa˝a, ˝e w∏adczyni nie jest osobà kompetentnà.
Krà˝y powiedzenie, ˝e „g∏owa Hrabiny jest równie pusta,
jak jej program reform”. Mimo to ludzie kochajà jà za to, ˝e
choç pró˝na i g∏upia, jest pi´kna i nie wykazuje typowego
dla arystokracji wrodzonego okrucieƒstwa. Osiàgnàwszy
dojrza∏y wiek, wcià˝ zachowuje urod´ m∏odej dziewczyny i
wielu arystokratów stara si´ o jej r´k´ w nadziei na zdobycie
choç czàstki sprawowanej przez nià w∏adzy.
Hrabina
Emmanuelle von Liebowitz (Ksi´˝na-Elektorka Wissenlandu,
Hrabina Nuln i Ksi´˝na Meissen) osiàgn´∏a obecnà pozycj´
na poczàtku panowania Karla Franza. Wykorzystujàc
d∏ugoletnià i za˝y∏à przyjaêƒ z Imperatorem, niez∏omnie
domaga∏a si´ tytu∏u Ksi´˝nej-Elektorki. Popierajàc w∏adc´
w ka˝dej istotnej kwestii – niektórzy uwa˝ajà nawet, ˝e go
uwiod∏a – w roku 2503 KI faktycznie zosta∏a Elektorkà.
Arystokracja
Hrabina cieszy si´ silnym poparciem wielu starych
rodów szlacheckich i najbogatszych rodzin kupieckich.
Poniewa˝ Nuln jest w praktyce niezale˝ne, jej doradcami
sà zazwyczaj najzamo˝niejsi mieszczanie. Nale˝y jednak
wspomnieç, ˝e cz´sto dochodzi do zmian na stanowiskach
doradców, gdy˝ jako s∏ynne i bogate centrum handlu,
Nuln przyciàga kupców i arystokracj´ z najdalszych
ludzkich krain, a Hrabin´ cieszy towarzystwo nowych,
interesujàcych poddanych. Na jej dworze mo˝na spotkaç
Tileaƒczyków, Stirlandczyków, Wissenlandczyków,
Reiklandczyków, Marienburgczyków, Kislevczyków,
a nawet kilku Bretoƒczyków. Ka˝dy z nich pe∏ni jakàÊ
rol´ w ekonomicznych interesach Nuln, np. nadzorujàc
produkcj´ dzia∏, import artyku∏ów spo˝ywczych z
Tilei wzd∏u˝ Rzeki Pog∏osów lub transport dóbr rzekà
Reik z miejsc tak odleg∏ych jak Marienburg, a nawet
Estalia. Ka˝da z zyskownych ga∏´zi gospodarki oraz
najwa˝niejsze gildie majà swoich przedstawicieli w Radzie
Nuln, która zbiera si´ raz na tydzieƒ w celu omówienia
spraw miasta-paƒstwa i okolicznych wsi, które dostarczajà
miastu ˝ywnoÊç i niektóre surowce.
Wkrótce udowodni∏a jednak, ˝e zupe∏nie nie ma
g∏owy do rzàdzenia. Bardziej zajmowa∏y jà problemy
odpowiedniego urzàdzenia w∏asnych komnat ni˝ takie
drobnostki, jak sprawowanie w∏adzy nie tylko w ca∏ej
prowincji (uwa˝anej przez nià za zacofanà i niewartà
wysi∏ku), ale tak˝e w samym Nuln. Ksi´˝na-Elektorka nie
znosi prowincjonalnych mieszczuchów oraz pospólstwa
Wissenlandu i rzadko zabiera g∏os w kwestii wiosek lub
miast pozostajàcych pod jej panowaniem. Od lat, znu˝ona
codziennymi obowiàzkami administracyjnymi, coraz
wi´cej w∏adzy przekazuje w r´ce rodziny Toppenheimer
z Pfeildorfu. Obecnie prowadzi intensywne rozmowy
z Imperatorem, negocjujàc ca∏kowite oddzielenie Nuln
od Wissenlandu. W zamian za przyznanie Nuln mandatu
elektorskiego i pozwolenie Wissenlandowi na zatrzymanie
swojego g∏osu, zobowiàza∏a si´ udzieliç Imperatorowi
po˝yczki na du˝à kwot´. Bioràc pod uwag´ ogromne
potrzeby finansowe zwiàzane z koniecznoÊcià odbudowy
pó∏nocnych miast i prowincji po Burzy Chaosu, nikogo nie
zdziwi∏ fakt, ˝e Karl Franz przysta∏ na t´ umow´.
10
Przewodnik po Nuln
Oprócz kupców i szlachty, Hrabina zatrudnia równie˝
osobistych doradców, którzy pomagajà jej w kierowaniu
sprawami administracyjnymi. Jednym z najwa˝niejszych
ministrów jest Wielki Ochmistrz Hildemar Kalb, który pod
nieobecnoÊç Hrabiny przejmuje rzàdy w Nuln. Kanclerz Jekil
Rohrig pe∏ni funkcj´ zwierzchnika wymiaru sprawiedliwoÊci
i rozstrzyga sprawy najwy˝szej wagi na terenie Wissenlandu
oraz Nuln. Minister Skarbu, Reuben Kuhn II, zajmuje si´
sprawami przychodów oraz rozchodów, starannie dbajàc o
to, aby tych pierwszych by∏o zawsze wi´cej ni˝ tych drugich.
Jest tak˝e najbardziej znienawidzonym cz∏owiekiem w Nuln,
g∏ównie ze wzgl´du na surowo egzekwowane podatki i op∏aty
skarbowe. Wspomnieç nale˝y jeszcze o Szambelanie, który
zajmuje si´ sprawami dworu, Wysokim Konstablu, który
nadzoruje stra˝ miejskà i garnizon, oraz Komendancie, który
dowodzi armià Ksi´˝nej-Elektorki.
Reszt´ Êwity Emmanuelli von Liebowitz stanowià ró˝ni
pochlebcy i dworzanie, jeden ambitniejszy od drugiego.
Skrytobójstwo i intrygi sà tu powszechnie praktykowane i
dyskretnie popierane. Tak naprawd´ wszystko zale˝y jednak
od humoru Ksi´˝nej – jednego dnia mo˝na zyskaç fortun´,
a nast´pnego wszystko straciç, w zale˝noÊci od humoru tej
nieprzewidywalnej i kapryÊnej w∏adczyni.
Kap∏ani
W przesz∏oÊci Âwiàtynia Sigmara w Nuln cieszy∏a si´
olbrzymià w∏adzà, ale po licznych aktach zdrady i korupcji
wÊród hierarchów kultu, wi´kszoÊç mieszkaƒców Nuln
zwróci∏a si´ w stron´ innych bogów, przede wszystkim
Vereny – silnie wspieranej przez uczonych z dzielnicy
uniwersyteckiej. W mieÊcie silne sà te˝ kulty Myrmidii
i Morra. Mimo ˝e kult Sigmara nie jest tu tak silny i
wp∏ywowy jak kiedyÊ, nadal chlubi si´ najwi´kszymi i
najbogatszymi Êwiàtyniami w mieÊcie.
uzdolnionych m∏odych ludzi wszelkiego stanu. Nawet
synowie i córki w∏adców z prowincji, gdy osiàgnà dojrza∏oÊç,
przyje˝d˝ajà do Nuln, aby zdobyç wykszta∏cenie. Niestety,
w ostatnich latach sytuacja ulega zmianie. KiedyÊ Nuln by∏o
intelektualnym centrum Imperium, ale coraz wi´cej myÊlicieli
z Altdorfu spycha w cieƒ tych z po∏udniowego miasta.
Nie jest to spowodowane brakiem Êrodków pieni´˝nych
– Hrabina i szlachta hojnie wspierajà Uniwersytet, Akademi´
i Imperialnà Akademi´ Artylerii. Wynika to raczej z
zacofanego systemu szkolnictwa, który nie dorównuje
post´powemu nauczaniu na Pó∏nocy. Grono ˝aków w Nuln
jest jednak nadal pokaêne i mimo ˝e sam Uniwersytet
podupada, to roczniki Imperialnej Akademii Artylerii sà
liczniejsze ni˝ kiedykolwiek.
Hierarchowie kultów rzadko spotykajà si´ z w∏adczynià,
która szanuje kap∏anów oraz ich wp∏yw na spo∏ecznoÊç
miejskà, ale nie jest specjalnie religijna. Wielki Teogonista
uwa˝a nawet, ˝e Hrabina jest pozbawiona duszy.
Jakiekolwiek spotkania pomi´dzy duchownymi i Hrabinà
organizowane sà jedynie na pokaz.
Gildie
Rodziny przest´pcze
Gildie cieszà si´ du˝ym zainteresowaniem Hrabiny. To
dzi´ki nim mo˝e urzàdzaç huczne zabawy w pa∏acu.
Prawie codziennie Elektorka udziela mistrzom gildii
audiencji, podczas których przedstawiajà petycje i wr´czajà
w∏adczyni dary. W ten sposób mogà uzyskaç zwolnienie lub
zmniejszenie podatków oraz poparcie Hrabiny w kwestiach,
nad którymi obraduje ca∏a rada. Wszyscy mistrzowie równie˝
zasiadajà w radzie, a ich wp∏yw na Hrabin´ jest wi´kszy ni˝
kupców i dworzan, których nie staç na tak „przekonywujàce
argumenty”.
Podczas gdy miastem pozornie rzàdzà arystokracja i ró˝ne
wp∏ywowe grupy, w∏adza tak naprawd´ spoczywa w r´kach
organizacji przest´pczych. Do Nuln od wieków Êciàga wielu
przest´pców. Miasto odziedziczy∏o po za∏o˝ycielach coÊ
z charakteru tileaƒskiego Êwiata przest´pczego. Zamiast
jednej g∏ównej gildii przest´pczej istnieje ponad tuzin
rodzin – spoÊród których cz´Êç ma swoich przedstawicieli
w radzie miasta – trudniàcych si´ legalnym biznesem, jak te˝
przemytem, wymuszeniami, szanta˝em i innymi nielegalnymi
interesami. Na ulicach, g∏ównie Nowego Miasta, grasujà
liczne gangi pracujàce dla ró˝nych rodzin, które walczà
o wp∏ywy w mieÊcie. Nazwiska takie jak Schatzenheimer,
Valantino, Sansovino czy Huyderman wzbudzajà strach
i respekt wÊród mieszkaƒców biedniejszych dzielnic.
Szko∏y
W Nuln nawet Uniwersytet zabiera g∏os w sprawach polityki
i rzàdzenia. Miasto, b´dàc siedzibà jednej z najbardziej
presti˝owych uczelni w ca∏ym Imperium, przyciàga rzesze
11
Przewodnik po Nuln
— ˚ycie w Nuln —
Tak jak ka˝de inne wielkie miasto w Starym Âwiecie, Nuln
jest przeludnione i brudne. W alejkach le˝à sterty Êmieci,
ulice biegnà, zdawa∏oby si´, w losowych kierunkach, a
popadajàce w ruin´ domy kontrastujà ze splendorem
bogatszych cz´Êci miasta. Smugi dymu i wiecznie opadajàcy
popió∏ z odlewni oraz kuêni jedynie pogarszajà sytuacj´.
mieszkaƒcy ogrzewajà domy w´glem drzewnym. Powsta∏y
wskutek jego spalania czarny dym spowija miasto g´stà mg∏à,
nie przepuszczajàc promieni s∏onecznych.
Mieszkaƒcy Nuln przyzwyczaili si´ do smrodu i dymu
bijàcego z pracujàcych dzieƒ i noc kuêni, jak równie˝ do
panujàcych tu kontrastów, zw∏aszcza pomi´dzy bogatà i
czystà dzielnicà Aldig a odra˝ajàcym Nowym Miastem.
Uwa˝ajà to za coÊ normalnego. Ludzie zazwyczaj nie
zwracajà uwagi na to, ˝e ktoÊ akurat idzie ulicà i bezczelnie
wylewajà pomyje przez okno. Sterty Êmieci i odchodów
zalegajà w bocznych alejkach, czasem nawet przelewajàc si´
na g∏ówne ulice. Wszyscy czekajà na zbawienny deszcz, który
zmyje ca∏y brud do studzienek kanalizacyjnych. Tymczasem
w bia∏y dzieƒ szczury walczà z psami o resztki zakopane w
stertach odpadków.
Cechà charakterystycznà nulneƒskiego budownictwa jest
szalone poplàtanie stylów architektonicznych. Stojà tu
zarówno przypominajàce fortece pa∏ace, jak i podupadajàce
kamieniczki Nowego Miasta. Charakterystyczne sà ciàg∏e,
niemal bez koƒca przeprowadzane przebudowy. Jedynym
elementem wspólnym dla ka˝dego budynku jest sadza,
która pokrywa prawie wszystkie dachy po pó∏nocnej stronie
miasta. Warstwa popio∏u brudzi szyby i Êciany. Najgorsze sà
zimy (Wissenland s∏ynie ze srogich zim), podczas których
Nowe profesje
Nuln jest du˝ym miastem o specyficznym charakterze.
Prezentowane nowe profesje sà typowe dla miasta
przemys∏owego. Stra˝nik kana∏ów z Popio∏ów Middenheim
tak˝e tu pasuje.
Profesje wst´pne: ch∏op, górnik, kanciarz, w´glarz, z∏odziej
Profesje wyjÊciowe: najemnik, ochotnik, rzezimieszek,
szczuro∏ap, w∏amywacz
Kominiarz
Zbieracz ∏ajna
Zimy w Wissenlandzie sà wyjàtkowo srogie. Nie
wspominajàc o zapotrzebowaniu samych kuêni,
Nuln wykorzystuje ogromne iloÊci w´gla drzewnego,
sprowadzanego z Kemperbadu i Grissenwaldu. Du˝e zu˝ycie
drewna powoduje zapychanie kominów sadzà, co zwi´ksza
zapotrzebowanie na wyspecjalizowanych kominiarzy.
Wi´kszoÊç z nich to zwinne dzieci, ale cz´Êç stanowià te˝
nizio∏ki i wyjàtkowo szczupli m´˝czyêni. Pracujà na dachach,
cz´sto w bardzo niebezpiecznych warunkach, przepychajàc i
odtykajàc kominy – zwykle zatkane sadzà, ale czasem tak˝e
innymi, du˝o dziwniejszymi rzeczami.
Dzi´ki tym dzielnym robotnikom, którzy w pocie czo∏a
oraz z wielkà wprawà zagarniajà szuflami sterty Êmieci i
odchodów, ulice sà czyste, a mieszkaƒcy mogà swobodnie
spacerowaç. Niektórzy zatrudniajà si´ w tych dzielnicach,
które staç na sowite wynagrodzenie, podczas gdy inni
sà op∏acani przez miasto i sprzàtajà g∏ówne ulice. Nie
jest to przyjemna praca, ale zbieracze jakoÊ sobie radzà,
np. sprzedajàc w zimie tanie paliwo opa∏owe w postaci
wyschni´tych odchodów.
— Zbieracz łajna —
Cechy Główne
Uwaga: JeÊli losowo wybierasz poczàtkowà profesj´,
mo˝esz za pozwoleniem MG wymieniç profesj´ w´glarza na
kominiarza.
WW
US
K
Odp
Zr
Int
SW
Ogd
+5
—
+5
+10
+5
—
+5
—
Cechy Drugorz´dne
— Kominiarz —
Cechy Główne
A
˚yw
S
Wt
Sz
Mag
PO
PP
WW
US
K
Odp
Zr
Int
SW
Ogd
—
+2
—
—
—
—
—
—
+5
—
+5
+5
+5
—
+5
+5
Umiej´tnoÊci: mocna g∏owa, opieka nad zwierz´tami,
powo˝enie, przeszukiwanie, spostrzegawczoÊç,
targowanie, wiedza (Imperium)
ZdolnoÊci: nieustraszony albo odpornoÊç na choroby,
opanowanie
Wyposa˝enie: taczka, szufla, torba z robakami, kilka porcji
wyschni´tego ∏ajna
Profesje wst´pne: ch∏op, ciura obozowa, szczuro∏ap,
Êmieciarz, w∏óczykij
Profesje wyjÊciowe: hiena cmentarna, oprych, stra˝nik
kana∏ów, szczuro∏ap, Êmieciarz
Cechy Drugorz´dne
A
˚yw
S
Wt
Sz
Mag
PO
PP
—
+2
—
—
—
—
—
—
Umiej´tnoÊci: mocna g∏owa, plotkowanie, przeszukiwanie,
skradanie si´, spostrzegawczoÊç, targowanie, wiedza
(Imperium), wspinaczka
ZdolnoÊci: bardzo silny albo cz∏owiek-guma, ∏otrzyk
Wyposa˝enie: szczota, hak, 10 metrów liny
12
Przewodnik po Nuln
Chrzest Broni
garderobie. Nawet sposób mówienia mieszczan ró˝ni si´
od gwary u˝ywanej na wsi. Nulneƒczycy krócej wymawiajà
samog∏oski i zwykle akcentujà ostatni wyraz w zdaniu.
Wraz z ukoƒczeniem ka˝dej armaty, gildia rzemieÊlników
i wszyscy inni, którzy nad nià pracowali, spotykajà si´ na
uroczystym zebraniu, aby nazwaç nowe dzia∏o. Broƒ jest
dok∏adnie smarowana i zostaje na niej wygrawerowane
imi´, które zwykle nadaje Hrabina – na ogó∏ na czeÊç osoby,
która ostatnio si´ dla niej zas∏u˝y∏a. Nulneƒczycy majà doÊç
ekscentryczny zwyczaj przypisywania wytwarzanym przez
siebie egzemplarzom broni cech niemal˝e ludzkich. Nie tylko
sà nazywane, ale równie˝ majà swojà reputacj´ – domniemany
charakter, podobnie jak ten przypisywany statkom. Ka˝dy choç
troch´ szanujàcy si´ nulneƒczyk zna wady i zalety broni palnej
ró˝norakiego kalibru i cz´sto ma w zwyczaju dysputowaç o tym
przy paru kuflach piwa w okolicznych karczmach. Niektórzy
posuwajà si´ tak daleko, ˝e zaciàgajà si´ na ochotnika do armii
tylko po to, aby sprawdziç skutecznoÊç w∏asnej broni na
prawdziwej wojnie. Poszczególne gildie przyozdabiajà swoim
herbem co pot´˝niejsze armaty, stajàc si´ czymÊ w rodzaju
patrona danego dzia∏a.
Kultura
Pod wzgl´dem rozwoju kultury i sztuki Nuln znajduje si´
w czo∏ówce miast Imperium. Jest lub by∏o domem wielu
wspania∏ych artystów, jak na przyk∏ad wybitnego Vespasiana
– malarza, który uwieczni∏ na p∏ótnie ˝ycie w Nuln, tak jak
wyglàda∏o ponad trzysta lat temu. Swojà siedzib´ majà tu
wielkie teatry i opery. Miasto ceni sobie sztuk´. Przyjaznym
nastawieniem przyciàga zarówno wybitnych, jak i kiepskich
artystów, pospolitych pismaków i geniuszy pióra. Niewielu
nulneƒczyków zna si´ natomiast na prawdziwej sztuce,
choç prawie w ka˝dym domu znajduje si´ rzeêba lub obraz,
uznawane przez gospodarzy za arcydzie∏o.
Zami∏owanie miasta do sztuki jest dla przyjezdnych wyraênie
widoczne. Przejawia si´ g∏ównie w formie licznych posàgów
wielkich bohaterów, które zdobià g∏ówne trakty, oraz
wykonanych z wielkim pietyzmem delikatnych sklepieƒ
∏ukowych i okaza∏ych bram. Od gargulców zdobiàcych
Êwiàtyni´ Sigmara po Czcigodnà Hrabin´ – pomnik
wykonany z bràzu, o wysokoÊci 5 metrów, stojàcy w centrum
Wysokiej Bramy – Nuln lÊni prawdziwym blaskiem, nieco
tylko przyçmionym wszechobecnà sadzà.
Parada Obl´˝enia
Kiedy miasto opuszcza udajàca si´ na wojn´ kolumna
wojsk, na ulicach organizowana jest parada. ˚o∏nierze
przemaszerowujà przez Wielki Most i wchodzà na Reiks
Platz, skàd zmierzajà na wschód bàdê te˝ na zachód wzd∏u˝
szlaku handlowego, w zale˝noÊci od punktu docelowego
wyprawy. Przemarsz parady wià˝e si´ z du˝ymi dochodami
przekupniów, dlatego wszyscy, a zw∏aszcza drobni
sprzedawcy i kieszonkowcy, wychodzà w tym czasie na
ulice miasta.
Szlachta cz´sto sponsoruje jednego lub wi´cej artystów,
zazwyczaj malarzy, ale tak˝e poetów i muzyków. Arystokracja
organizuje bankiety i koncerty, z zachwytem ws∏uchujàc si´ w
pieczo∏owicie skomponowane sonety, czy te˝ w melodie grane
na tileaƒskich harfach przez utalentowanych protegowanych.
Podczas spotkaƒ, rzecz jasna, goÊcie sà bardziej przej´ci
plotkowaniem i przekazywaniem sobie zaproszeƒ, ni˝
s∏uchaniem z wielkà powagà, jak to poeta b∏yskotliwie u˝y∏
aliteracji w niezwyk∏ej Odzie do B∏´kitu.
Tydzieƒ Czarnego Prochu
Jednym z najbardziej popularnych wydarzeƒ w mieÊcie
jest tydzieƒ Czarnego Prochu. Imperialna Akademia
Artylerii rozdaje wtedy przechodniom sztuczne ognie.
Zarówno dzieci, jak i doroÊli zbierajà si´ na ulicach, aby
podziwiaç widowisko. Jako ˝e wi´kszoÊç z fajerwerków to
jedynie petardy, tylko bogatsza cz´Êç spo∏eczeƒstwa mo˝e
zainwestowaç w pokazy, które rozÊwietlà nocne niebo. Na
to wielkie Êwi´to, które celebruje dobrobyt Nuln, Êciàgajà
rzesze mieszkaƒców z okolicznych wsi.
Nulneƒczycy preferujà spektakle wystawiane w teatrze, a w
mniejszym stopniu przedstawienia prywatne. Trupy aktorskie
z Altdorfu wi´kszoÊç czasu sp´dzajà w∏aÊnie w Nuln, gdzie
majà zapewnionà pe∏nà widowni´, niezale˝nie od tego, jaka
sztuk´ wystawiajà. Tutejsi mieszkaƒcy nie zachwycajà si´
pos´pnymi dramatami i tragediami, tak popularnymi w
Middenheim, zamiast tego wolà komedie, a zw∏aszcza pe∏ne
samokrytyki farsy wystawiane przez trupy z Altdorfu.
Uczta Vereny
Teatry w Nowym MieÊcie sà zdecydowanie mniej
imponujàce, to nic wi´cej jak du˝e, otwarte budynki z
umieszczonà na podwy˝szeniu scenà. Podczas spektakli
mo˝na kupiç alkohol, wi´c przybytek sztuki szybko wype∏nia
zgie∏k libacji i pijackich dysput. Przedstawienia wystawiane
w Neuestadt sà zazwyczaj sproÊne i wulgarne, opowiadajà
historie o ma∏˝eƒskiej zdradzie i bigoterii. W Êwi´ta teatry
wystawiajà sponsorowane przez kult Sigmara sztuki
przesycone moralizatorskimi treÊciami. Wbrew pozorom
frekwencja na takich wyst´pach jest zawsze wysoka.
Raz do roku Hrabina wydaje Uczt´ Vereny, aby okazaç
gildii rzemieÊlników wdzi´cznoÊç za przyczynienie si´ do
rozwoju Nuln i uczynienie go jednym z najwa˝niejszych
miast Imperium. Wrota pa∏acu stojà wtedy otworem
dla ci´˝ko pracujàcych pracowników odlewni oraz
rusznikarzy. W wielkiej sali balowej odbywa si´ wystawny
bankiet, suto zakrapiany alkoholem. Dzi´ki tej hucznej (i
darmowej) zabawie, Hrabina cieszy si´ du˝ym poparciem
w gildii i wszyscy rzemieÊlnicy z niecierpliwoÊcià oczekujà
kolejnej uczty.
Zwyczaje i Êwi´ta
˚elazna Cisza
Nuln kultywuje te same tradycje, które sà charakterystyczne
dla innych cz´Êci Imperium. Obchodzi narodziny Sigmara,
dzieƒ koronacji Magnusa i wiele innych imperialnych Êwiàt,
posiada jednak w∏asne obyczaje, z których wi´kszoÊç dotyczy
broni palnej stanowiàcej ekonomicznà podpor´ miasta.
Mówi si´, ˝e kiedy odlew stygnie, dooko∏a powinna panowaç
cisza, albowiem ha∏as spowoduje skaz´ na metalu. Tu˝
przed studzeniem armaty, na Placu Przemys∏owym dzwonià
specjalne dzwony i nad miastem zalega cisza.
14