Oda do ziemniaka Ziemniaki i jego smaki Oda do ziemniaka
Transkrypt
Oda do ziemniaka Ziemniaki i jego smaki Oda do ziemniaka
I miejsce II miejsce Oda do ziemniaka Ziemniaki i jego smaki Gdy cię widzę Ziemniaczku mój żołądek się raduje. Dla mnie wśród warzyw to Ty triumfujesz. Czy to obiad, czy śniadanie zawsze zjadam z ciebie danie. Tyś pyszniutki w każdej formie, nikt nie zjada ciebie w normie. Ty się nigdy nam nie znudzisz, chęć do życia w ludziach budzisz. Znanyś jest na całym świecie. Za co? Wszyscy tutaj dobrze wiecie. Z ciebie placki frytki no i baba, każdy je i nic nie gada. Do setek dań jesteś stworzony, Ciebie wielbią wszystkie żony W zupie każdej się znajdujesz i w jej składzie triumfujesz. Gdy cię człowiek skonsumuje, to i humor dopisuje. Ważną rolę w nas odgrywasz, białko i witaminy w sobie skrywasz. Wzmacniasz serce, lekko się trawisz, każdy sportowiec zawsze o tym prawi. Odmian wiele masz swej rasy, nie wymagasz pierwszej klasy. Tylko raz cię opleć trzeba, a wyrośniesz aż do nieba. Miejsce pierwsze jest Ci dane, jadło przez nas polecane. A twój kolor złociuteńki Niechaj dalej budzi wdzięki. Pamiętaj więc rolniku młody, by powiększyć swe zagrody. Sadzić wiele, kopać licznie i obierać w koło ślicznie. Andrzej Kryński kl. IITR Jadłem wczoraj blina, Od niego smak ziemniaka się zaczyna. Przez wszystkich jest wychwalany. Czy dziś będzie tak doskonały? Jak zostanie podany przy obiedzie, Może na srebrnej tacy do mnie przyjedzie? Przeżywam moment rozczarowania, chwilę rozstania. Właśnie weszła ustawa o zakazie soli używania. Wszyscy krzyczą nie na żarty, że jej nadużywanie Powodem zawału u mnie zostanie. Ja nigdy nie żałowałem sobie tego złota, Kiedyś nie używała go biedota. Ja nie mogę jeść kotleta schabowego Bez ziemniaka solonego. Łukasz Piotrowski, klasa IV TR III miejsce Oda do ziemniaka O ziemniaku ukochany, Tyś przez wszystkich uwielbiany! Do kotleta, do sosiku, Potraw z tobą jest bez liku. Gotowany czy smażony, Zawsze dobrym smakiem jesteś obdarzony! Kiedy przyjdzie czas wykopów, Na pole zlatuje się dużo chłopków. Każdy jest tam w jednym celu, Wykopać cię z ziemi, przyjacielu. Nie zmieniaj się, bo jesteś wspaniały. Takiego, jakim jesteś, tłumy cię pokochały. Marcin Koczewski, IV TR Nasz ziemniaczek Nasz ziemniaczek jest wspaniały, do jedzenia doskonały. Rano placki, w obiad puree, brzuszek pełny, główka w górę. Chipsy, frytki też smakują, lecz organizm nieźle psuja. Karolina Sidorczuk, klasa IV A Kartofelek Smaczny również kartofelek – Troszkę wody i rondelek. Gotuj go w łupince. Posmakuje chłopakowi i dziewczynce. Karolina Sidorczuk, klasa IV A Ziemniaczany wierszyk Lubimy nasze ziemniaki na polu rosnące I kochamy je jeść, gdy są gorące. My je chętnie wykopiemy, obierzemy I na kolację ze smakiem zjemy. Gdy ziemniaki ugotujemy i koperkiem posypiemy, To ze smakiem przez miesiąc się oblizujemy. Nasz przyjaciel ziemniaczany równie pysznie doprawiony Jest na obiad przyniesiony. Karolina Puchalska, Sara Tarnogrodzka, Barbara Kuchta, klasa I TŻiUG A *** O ziemniaku mój kochany! Gdy cię nie zjem, tęsknię bardzo. Gdy wytworzy się zaraza, Trwoga na lud prosty spada. Kiedy cię lubią – wywyższają, Ludzie chętnie cię zjadają. O ziemniaku mój kochany, ile w tobie dobra smaku. Kiedy koniec zbiorów blisko, Rozpalamy ognisko I ziemniaki w nie wrzucamy, Bo chcemy je zjeść jak u mamy. Damian Radziszewski, klasa IV TR Wiersz o ziemniaku Ziemniaku, Ty jesteś jak zdrowie. Ile Cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, Kto Cię skosztował. Piękność Twą w całej ozdobie Widzę i opisuję, bo tęsknię po Tobie. Usmażonego lub ugotowanego Chciałbym Ciebie skosztować, mój dobry kolego. Cały rok na ciebie czekamy, Gdy są wykopki, szybko zajadamy. Z solą, keczupem Ciebie podają, Byś miał przyjemnie, jakbyś był damą. Również w kebabie Ciebie podają, Z pieczonym mięsem w sosie tabasco. Skazany jesteś na ciężki los, Bez skóry często kończysz swój marny żywot. Dziękujemy za to, że jesteś, Bez Ciebie życie nie byłoby takie PIĘKNE. Marek Kalinowski, klasa III A Do ziemniaka! O ziemniaku pospolity, Rośnij duży i obfity. Wszyscy jedzą przy obiedzie, Nikt nie myśli dziś o biedzie. Ilu ludzi, tyle nazw, Raz kartofel, pyra raz. Ziemniak na Podlasiu gości, Daje tyle nam radości. Gabriela Maciejewska, klasa I TŻiUG A *** Mój kochany ziemniaczku, Wyglądasz dzisiaj bardzo ładnie. Jesteś lekko pulchniutki i okrąglutki, Bardzo mi się podobasz. Jesteś bardzo wesołym i szczerym kartofelkiem, Z wielką chęcią bym cię zjadła, schrupała do samego końca. Szkoda mi cię oddać komuś innemu, nieodpowiedniemu dla ciebie, kartoszko. Masz wielkie brązowe oczka, które mnie każdego dnia rozśmieszają. Kartofelku, jedno chcę ci powiedzieć: jesteś miłością mą. Nie wiem jak to ci powiedzieć prosto w oczy. OK, będę szczera, bardzo cię lubię. Porozmawiałabym z tobą, ale się wstydzę. W szkole jest to trudne, bo wszyscy na nas patrzą i mogą się śmiać. Sądzę, że bylibyśmy świetną parą. My dwa słodkie jak miód, pyszne ziemniaczki roztopione masłem. Skórką byłabym ja, a ty byłbyś tym, co znajduje się w środku ziemniaczka. Agata Strapczuk, klasa I TŻiUG A