04-07 - zszarzecze

Transkrypt

04-07 - zszarzecze
Zasady odchowu i żywienia cieląt
Wzrost i rozwój płodu
Tworzenie się nowego organizmu trwa począwszy od zapłodnienia komórki jajowej do
osiągnięcia pełnej dojrzałości. Zmiany morfologiczne i fizjologiczne zachodzące w tym
okresie nazywamy rozwojem organizmu.
Wzrost natomiast jest to powiększanie masy i wymiarów ciała zwierzęcia od zapłodnienia
do osiągnięcia dojrzałości fizycznej (somatycznej).
W początkowym okresie życia płodowego dominują procesy rozwoju (podział,
różnicowanie i wzrost ilościowy komórek). W drugim okresie ciąży rozpoczyna się bardziej
intensywny wzrost płodu. Największy przyrost płodu następuje w ostatnich dwóch
miesiącach przed urodzeniem cielęcia - w 8 i 9 miesiącu ciąży i dlatego w tym czasie krowa
musi być zasuszona.
Postępowanie z krową przed i w czasie porodu
Na 2 miesiące przed planowanym ocieleniem należy krowę zasuszyć w celu regeneracji
gruczołu mlekowego oraz doprowadzenia składników pokarmowych do intensywnie
rozwijającego się w tym okresie płodu.
W okresie zasuszenia krowa powinna być żywiona umiarkowanie (nie wolno jej
przekarmiać) i otrzymywać tylko pasze objętościowe. Pasze te powinny być dobrej jakości.
Nie wolno stosować pasz zepsutych czy przemarzniętych, bo mogą spowodować
poronienia, a cielęta po urodzeniu będą słabe i bardziej podatne na choroby.
Na 2 tygodnie przed porodem krowę należy przeprowadzić do porodówki. Bezpośrednio
przed porodem można zaobserwować szereg objawów. Są to:
 pojawienie się siary w wymieniu,
 brak apetytu,
 zwiotczenie i rozluźnienie więzadeł miednicznych,
 wzmożony niepokój: krowa wstaje i kładzie się, przestępuje „z nogi na nogę",
porykuje,
 srom jest mocno obrzmiały i opuszczony, a wargi sromowe rozchylają się,
 pojawia się śluz, a następnie odchodzą wody płodowe.
Hodowca powinien zapewnić higienę w pomieszczeniu i mieć przygotowane linki
(postronki), które mogą być potrzebne przy porodzie do wyciągnięcia cielęcia.
W czasie porodu konieczna jest obecność hodowcy. Krowa w zasadzie powinna wycielić
się sama, ale lepiej jest, jeśli cieli się „pod okiem" hodowcy. Należy odczekać godziny od
momentu odejścia wód płodowych i w tym czasie krowa powinna wycielić się sama.
Hodowca powinien sprawdzić czy położenie płodu jest prawidłowe (główkowe lub
pośladkowe). Drobne zabiegi, np. odwinięcie podwiniętej nóżki może wykonać sam
hodowca, w każdym innym wypadku konieczna jest pomoc lekarza weterynarii.
Hodowca może pomóc krowie przy porodzie, gdy płód jest ułożony prawidłowo w 3
następujących wypadkach:
 gdy odeszły wody płodowe i nastąpiło zahamowanie akcji porodowej,
 gdy pokazały się raciczki i nastąpiło zahamowanie akcji porodowej,
 jeśli, pomimo intensywnej akcji porodowej, płód się nie wysuwa.
Postępowanie z noworodkiem
Postępowanie z cielęciem po urodzeniu polega na spełnieniu 4 podstawowych zasad:
 oczyszczenie nozdrzy i pyszczka ze śluzu w celu ułatwienia oddychania. Jeśli cielę jest
słabe, to hodowca może schwycić je za tylne nogi i unieść do góry, wtedy resztki śluzu
łatwiej i szybciej będą usunięte. Jeśli zaobserwujemy, że oddychanie jest zaburzone i
niewystarczające, należy zastosować sztuczne oddychanie;
 zabezpieczenie pępowiny; pępowina powinna oderwać się sama, ale jeśli tak się nie
stanie, należy ją odciąć na długość 8-10 cm od powierzchni brzucha, wycisnąć z niej
krew, podwiązać i zdezynfekować roztworem jodyny lub nadmanganianu potasu;
 osuszenie cielęcia; cielę, rodząc się, doznaje szoku termicznego, gdyż temperatura w
łonie matki wynosi około 40°C, a w nowym środowisku jest dużo niższa (zależy od
pory roku i rodzaju pomieszczenia). Cielę rodzi się w wodach płodowych, które,
parując, dodatkowo wpływają na wychłodzenie oseska. Dlatego bardzo ważne jest
osuszenie cielęcia. Najlepiej zrobi to krowa matka, której podsuwamy cielę do
wylizania. Krowa ma szorstki język więc, oprócz osuszenia, sprawi cielęciu doskonały
masaż. Wylizywanie okolic zadu noworodka sprawia, że szybciej oddaje on pierwszy
kał i mocz, co jest niezmiernie ważne dla oczyszczenia organizmu;
 podanie pierwszej siary; cielę rodzi się w zasadzie bez żadnej odporności, dopiero po
napiciu się siary zdobywa odporność bierną.
Siara ze względu na właściwości odżywcze i uodparniające nazywana jest złotym
pokarmem i jest wręcz nie do zastąpienia. W siarze, a później w mleku, znajduje się bardzo
wiele składników - ich liczba szacowana jest na 250. Niektóre z nich występują w śladowych
ilościach, ale odgrywają bardzo ważną rolę. Chodzi tu o substancje wzrostowe,
antybakteryjne, wzmagające odporność.
Skład mleka i siary w poszczególnych godzinach po ocieleniu
Godziny
0
6
12
24
48
120
Mleko
Sucha
masa
27,7
22,4
15,5
14,6
13,7
12,7
12,5
Białko
ogólne
16,8
11,7
6,3
5,5
4,8
3,6
3,2
Kazeina
4,1
3,5
3,1
2,9
2,8
2,7
2,6
Albumin,
globuliny
12,7
8,0
3,2
2,6
2,0
0,9
0,6
Tłuszcz
Laktoza
Popiół
6,7
6,1
4,4
4,1
3,9
3,8
3,8
2,9
3,5
3,9
4,1
4,2
4,5
4,8
1,3
1,1
0,9
0,9
0,8
0,8
0,7
Podanie pierwszej siary powinno nastąpić nie później niż 2 godziny po urodzeniu się
cielęcia. Wtedy bowiem w siarze jest najwięcej immunoglobulin czyli ciał odpornościowych
- 12,7%. Po 6 godzinach jest ich 8%, a po 12 godzinach już tylko 3,2%. Skład chemiczny siary
i mleka przedstawiono w tabeli. Im szybciej dostarczymy cielęciu siarę, tym lepiej. Jest to
bardzo ważna zasada wychowu cieląt.
Pierwsze 2-3 godziny życia cielęcia decydują o jego odporności. Niestety, jak podaje
literatura, tylko 15% noworodków pije w pierwszej godzinie tyle siary, ile jest konieczne,
natomiast aż 40% cieląt nie pije wystarczającej ilości siary, co oznacza słaby start życiowy
takich zwierząt.
Jeśli cielę nie otrzyma pierwszej siary zaraz po urodzeniu, tylko później (np. urodzi się
wieczorem, a siara jest podana dopiero rano), to do przewodu pokarmowego najpierw
mogą się dostać bakterie, a później dopiero dotrą ciała odpornościowe. Takie cielę
narażone jest na choroby.
Żywienie cieląt
1. Żywienie siarą
Okres ten trwa od urodzenia do 5 dnia życia. W tym czasie stosuje się 4-6 l siary dziennie.
Dawkę tę rozdziela się na 3-4 razy tak, aby jednorazowo cielę pobrało 1 -1,5 I. Cielę nie ma
jeszcze rozwiniętych przedżołądków, dlatego też siara trafia do trawieńca, którego
pojemność wynosi ponad 1 litr. Bardzo ważna jest pozycja, w jakiej cielę pobiera siarę. Jeśli
nie ssie siary z wymienia, to podaje się ją w wiadrze lub w specjalnym poidle. Wiadro
powinno być ustawione wyżej, aby pozycja przypominała ssące cielę.
Pozycja cielęcia podczas pojenia z wiadra: a - prawidłowa; b - nieprawidłowa; 1 - trawieniec,
2 – żwacz
Jeśli wiadro stoi na podłodze, to pobrana siara zamiast trafiać do trawieńca, przelewa się do
żwacza. Żwacz nie jest przygotowany na trawienie, więc siara (mleko) może zalegać i
następnie fermentować. Jeśli wiadro stoi na podłodze, to cielę może łapczywie pić, co może
prowadzić do zachłystowego zapalenia płuc. Zainstalowanie smoków z twardej gumy jest
dobrym rozwiązaniem, gdyż cielę, aby pobrać pokarm, musi wykonać dużo ruchów żuchwą
(równocześnie wydzielić dużo śliny). W takim wypadku temperatura siary nie musi być
zachowana, gdyż duża część śliny przemieszana z siarą zapewni odpowiednią temperaturę
mieszaniny.
Przy każdym pojeniu cieląt z wiadra należy przestrzegać higieny oraz kontrolować ilość
siary (mleka). Temperatura optymalna podawanej siary powinna wynosić około 35°C.
Zdarza się, że nie można podać cielęciu siary od własnej matki (np. padnięcie krowy przy
porodzie), wtedy należy podać siarę od innej krowy, która wycieliła się do 24 godzin
wcześniej. Jeśli takiej krowy nie ma w oborze, należy skorzystać z siary konserwowanej.
Zwykle krowa produkuje więcej siary niż potrzeba na wykarmienie cielęcia. Jednym z
najprostszych sposobów jest zamrożenie siary w pojemnikach dwulitrowych. Każdy
pojemnik powinien być opisany, jaką siarę zawiera (czy jest to siara z pierwszego, z
drugiego, czy z trzeciego doju). Siarę należy rozmrozić, pozostawiając ją w temperaturze
pokojowej, a następnie podgrzać stopniowo do temperatury około 35°C. Należy również
pamiętać, że raz rozmrożona siara nie powinna być ponownie zamrażana.
2. Żywienie mlekiem lub preparatami mlekozastępczymi ze wzrastającym udziałem pasz
stałych od 6 do 60 dnia życia
Po okresie pojenia cieląt siarą przechodzimy na pojenie mlekiem pełnym lub
preparatami mlekozastępczymi. Wybór zależy głównie od ceny mleka. Jeśli ceny na mleko
są korzystne, to lepiej je sprzedać. Jeśli zaś mleko jest tanie, to można je przeznaczyć dla
cieląt. Przy skarmianiu preparatów mlekozastępczych należy pamiętać o prawidłowej
proporcji proszku i wody (według instrukcji) oraz o uzyskaniu jednorodnej konsystencji - bez
żadnych grudek i osadów. Ważna jest temperatura podawanego pójła - około 35°C - oraz
higiena naczyń i smoczków. Obowiązuje też zasada, że jeśli przygotowany preparat
mlekozastępczy nie został spożyty przez cielęta, to go wylewamy. Nie wolno go stosować
przy kolejnym pojeniu. Na rynku paszowym jest wiele preparatów mlekozastępczych.
Należy zwrócić uwagę na ich skład. Jeśli w składzie jest białko mleka, to oznacza, że taki
preparat można podawać 2 razy dziennie, gdyż w trawieńcu cielęcia pod wpływem
kwaśnego środowiska enzymów żołądkowych tworzy się skrzep, który powoli się rozkłada.
Jeśli zaś w preparacie występuje białko pochodzenia roślinnego, np. białko soi, to taki
preparat podaje się cielętom 3 razy dziennie. Jałóweczkom hodowlanym podaje się
następujące ilości mleka lub preparatu mlekozastępczego (na dzień na 1 sztukę):
 w 2 i 3 tygodniu życia - po 6 litrów,
 w 4 i 5 tygodniu życia - po 5 litrów,
 w 6 i 7 tygodniu życia - po 4 litry,
 w 8 tygodniu - po 3 litry,
 w 9 tygodniu - po 2 litry.
Oprócz mleka czy preparatu mlekozastępczego cielęciu należy zapewnić stały dostęp do
wody oraz do lizawek. Chodzi o to, aby cielęta nie lizały się nawzajem. Takie wylizywanie
może doprowadzić do tworzenia się w przewodzie pokarmowym kul włosowych
(bezoarów), które mogą być przyczyną śmierci cielęcia.
Równolegle ze stosowaniem mleka lub preparatu mlekozastępczego do żywienia cieląt
wprowadza się pasze stałe. Nowy, zmodyfikowany system żywienia cieląt polega na tym, że
od 2 tygodnia życia wprowadza się całe ziarna kukurydzy i owsa oraz paszę treściwą typu
starter. Pasze te zadawane są do woli, gdyż chodzi o to, aby cielęta zainteresowały się taką
paszą. Małe cielę ma rozwinięty jedynie trawieniec. Aby mógł nastąpić rozwój przewodu
pokarmowego muszą być drażnione jego ścianki i to właśnie w tym celu wprowadza się
pasze stałe. Całe ziarna kukurydzy przebywają w żwaczu tak długo, aż zostaną rozdrobnione
i mogą przejść do czepca. Mały otwór miedzy żwaczem i czepcem uniemożliwia wydostanie
się całych ziaren ze żwacza, aż do momentu ich rozkładu. Jeśli otworek pomiędzy żwaczem a
czepcem jest na tyle duży, że całe ziarna kukurydzy przedostają się dalej i pojawiają się w
kale, to oznacza, że możemy je wycofać z dawki. Takie pasze przyczyniają się do rozwoju
brodawek żwacza.
Od 10 tygodnia życia wprowadzamy inne pasze stałe, np. siano łąkowe, które powinno
być zielone, pachnące i nie rozdrobnione oraz marchew pastewną. Sianokiszonkę wprowadzamy później - pod koniec trzeciego miesiąca życia.
Aktualnie dąży się do skracania okresu pojenia mlekiem - do 60 dnia. Należy jednak
pamiętać, że mleko czy preparat mlekozastępczy wycofuje się z dawki tylko wtedy, gdy
jesteśmy przekonani, że cielę nauczyło się jeść pasze stałe i może dziennie pobrać około 1
kg mieszanki treściwej.
3. Żywienie cieląt od 60 do 180 dnia życia
Po wycofaniu mleka cielęta otrzymują następujące dawki pokarmowe: 2 kg paszy
treściwej, 1 kg siana i 4-12 kg zielonki (latem) lub marchwi czy sianokiszonki (zimą). Ważne
jest uzupełnienie składników mineralnych, przy zachowaniu proporcji wapnia (Ca) do
fosforu (P) jak 2:1.
Dla prawidłowego rozwoju młodych organizmów niezwykle ważny jest ruch, słońce i
świeże powietrze. W trakcie wychowu olbrzymiej zmianie ulega przewód pokarmowy. U
noworodka przedżołądki stanowią 30%, a trawieniec 70%. Cielę w wieku 1,5 miesiąca ma
proporcje odwrócone, czyli przedżołądki stanowią 70%, a trawieniec 30%, a u 3miesięcznych cieląt przedżołądki stanowią 85%, a trawieniec 15%. To „stawanie się"
przeżuwaczem zależy też od hodowcy, czy w określonym czasie zastosuje odpowiednie
pasze.
Okres odchowu cieląt to czas inwestowania, gdyż nie mamy jeszcze w tym czasie
żadnych zysków, a najwyższą pozycję w kosztach stanowią pasze - około 60-70%.
Przestrzeganie zasad wychowu pozwoli na zachowanie zdrowia cieląt, co w przyszłości
będzie owocowało wysoką produkcją i długowiecznością, obniży także koszty utrzymania
takich zwierząt.