Co cię nie zabije, to wzmocni

Naszym zdaniem
Co cię nie zabije,
to wzmocni
M
amy tendencje wpadania w niczym nieuzasadniony optymizm. Po
ubiegłorocznym boomie, teraz przyjdzie mocno zacisnąć pasa. Stare
chińskie przysłowie mówi: jak jest dobrze, to się martw, bo bę−
dzie gorzej. I tak też się stało. Kryzys, przez niektó−
rych eufemistycznie zwany spowolnieniem gospodar−
czym, zaczyna mocno zaglądać branży transportowej
w oczy. Ubiegłoroczne zakupy taboru niestety w tym
roku mogą się okazać kamieniem u szyi, który pocią−
gnie wiele firm na dno. Boleśnie mogą odczuć to firmy
małe i średnie, które nie posiadają odpowiedniego za−
plecza finansowego, gwarantującego przetrwanie trud−
nych czasów.
I tutaj rodzi się pytanie, co w tej trudnej sytu−
acji zamierza zrobić rząd? Niestety odpowiedź chy−
ba już znam. Nic! Nie sądzę, aby ktoś w Warszawie
myślał, jak pomóc branży transportowej w nadcho−
dzącym dużymi krokami kryzysie.
I tutaj widzę znaczącą rolę dla związków bran−
żowych. Już teraz należy myśleć o wspólnych dzia−
łaniach, jak to się kiedyś mówiło, porozumieniu ponad
podziałami, aby zacząć lobbować w rządzie na rzecz
przygotowania i ewentualnego uruchomienia programu
pomocowego dla branży.
Już dziś trzeba się mimo wszystko przygotować,
że niektóre firmy zbankrutują. Tego nie da się unik−
nąć przy obecnej recesji (czytaj: kryzysie). Jednak jest nadzieja, bo druga
cześć cytowanego powyżej chińskiego przysłowia brzmi: jak jest źle, to się
ciesz, bo będzie lepiej. Słowem, co cię nie zabije, to wzmocni.
ZBIGNIEW WITAMBORSKI
REDAKTOR NACZELNY TRUCK AUTO.PL
4