I KZP 7/14
Transkrypt
I KZP 7/14
Wojciech Sych Glosa do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 2014 roku (I KZP 7/14)1 Użyte w art. 82 § 1 k.k. wyrażenie „nie odwołano warunkowego zwolnienia” odnosi się do sytuacji, gdy w okresie próby i w ciągu 6 miesięcy od jej zakończenia nie wydano prawomocnego postanowienia sądu w tym przedmiocie Uchwałę tę Sąd Najwyższy podjął odpowiadając na pytanie sformułowane przez Sąd Apelacyjny w K., na podstawie art. 441 § 1 k.p.k., na tle następującego stanu faktycznego: 1 Skazany H.W. został warunkowo zwolniony z odbycia reszty kary pozbawienia wolności postanowieniem Sądu Okręgowego w G. z dnia 31 maja 2011 roku. Okres próby wyznaczony został do 31 maja 2013 roku. Warunkowe zwolnienie zostało odwołane postanowieniem Sądu Okręgowego w B. z dnia 17 czerwca 2013 roku. Postanowienie to zostało zaskarżone przez skazanego, a po rozpoznaniu zażalenia Sąd Apelacyjny w K. uchylił postanowienie sądu penitencjarnego i przekazał sprawę temu sądowi do ponownego rozpoznania. Sąd Okręgowy w B. ponownie odwołał warunkowe przedterminowe zwolnienie postanowieniem z dnia 27 listopada 2013 roku. Także i tym razem wpłynęło zażalenie skazanego, które przyjęto 4 grudnia 2013 roku i przedstawiono wraz z aktami Sądowi Apelacyjnemu w K. Tenże, rozpoznając wniesiony środek odwoławczy, powziął wątpliwość co do wykładni art. 82 § 1 k.k., którą wyraził w skierowanym do Sądu Najwyższego następującym pytaniu: „Czy użyte w art. 82 § 1 k.k. określenie »nie odwołano warunkowego zwolnienia« odnosi się do sytuacji, gdy w okresie 6 miesięcy po upływie okresu próby nie wydano prawomocnego, czy też nieprawomocnego postanowienia o odwołaniu warunkowego zwolnienia”, a Sąd najwyższy podjął uchwałę o treści przytoczonej na wstępie. Stanowisko Sądu Najwyższego należy ocenić krytycznie. Przed przystąpieniem do analizy samej uchwały, w pierwszej kolejności wydaje się konieczne rozważenie, czy spełnione zostały przesłanki określone 1 Dotychczas uchwała opublikowana została na stronie: www.sn.pl 136 Wojciech Sych w art. 441 § 1 k.p.k.; innymi słowy – czy w sprawie niniejszej Sąd Najwyższy istotnie był zobowiązany do udzielenia sądowi odwoławczemu odpowiedzi, w formie uchwały, na przedstawione pytanie. Wydaje się, że podstaw ku temu nie było. W nauce prawa karnego procesowego i w orzecznictwie za utrwalony uznać należy pogląd, iż wystąpienie z pytaniem prawnym do Sądu Najwyższego na podstawie art. 441 § 1 k.p.k. jest możliwe, jeżeli są spełnione takie oto warunki: 1) przy rozpoznawaniu środka odwoławczego wyłoniło się zagadnienie prawne, rozumiane jako istotny problem interpretacyjny dotyczący przepisu o wadliwej redakcji albo niejasno sformułowanego, dającego możliwość różnych przeciwstawnych interpretacji, co jest niekorzystne dla funkcjonowania prawa w praktyce, 2) zagadnienie to, ze względu na owe rozbieżności, wymaga zasadniczej wykładni ustawy, czyli przeciwdziałania rozbieżnościom interpretacyjnym już zaistniałym w orzecznictwie bądź mogącym zaistnieć, 3) zagadnienie to jest związane z konkretną sprawą w taki sposób, że od jego wyjaśnienia zależy rozstrzygnięcie danej sprawy, 4) sąd odwoławczy nie jest w stanie sam usunąć powstałych wątpliwości2. Co do tej ostatniej kwestii godzi się podkreślić, że „nie chodzi przy tym o wątpliwości, jakie żywią sędziowie zasiadający w składzie sądu odwoławczego, ale o obiektywnie zachodzące wątpliwości, których usunięcie wymaga dokonania zasadniczej wykładni ustawy przez Sąd Najwyższy”3. Jednocześnie, „stosownie do treści art. 441 § 1 k.p.k. w orzecznictwie i doktrynie utrwalony jest pogląd, iż Sąd Najwyższy dokonuje zasadniczej wykładni jedynie norm prawnych nastręczających trudności interpretacyjne i umożliwiających rozbieżną wykładnię, z uwagi na wadliwą ich redakcję, niejasne sformułowania […] natomiast nie wymaga zasadniczej wykładni ustawy przepis jasno sformułowany”4. Kierując się tymi wskazaniami Sąd Najwyższy w niniejszej sprawie powinien był raczej odmówić podjęcia uchwały, tak jak uczynił to w bliźniaczo podobnej sytuacji, w odniesieniu do tego samego zagadnienia (choć pytanie odnosiło się do zarządzenia wykonania kary pozbawienia wolności), postanowieniem z dnia 20 czerwca 2013 roku (I KZP 3/13)5. Przepisy art. 82 § 1 k.k. oraz art. 9 § 3 k.k.w., których dotyczyło pytanie Sądu Apelacyjnego w K., są sformułowane jasno i z pewnością nie byłoby potrzeby podejmowania próby wykładni, gdyby nie doszło onegdaj do wyraźnej zmiany stanowiska judykatury w kwestii prawomocności postanowienia o odwołaniu warunkowego zwolnienia jako podstawy uznania, że „nie odwołano warunkowego zwolnienia” w rozumieniu art. 82 § 1 k.k. Pogląd ten opiera się na wnioskach wynikających z obserwacji pewnych interpretacyjnych zaszłości, ale zoPor. postanowienie Sądu Najwyższego z 27 lutego 2013 r., I KZP 1/13, OSNKW 2013, z. 5, poz. 38; R.A. Stefański, Instytucja pytań prawnych do Sądu Najwyższego w sprawach karnych, Kraków 2001, s. 264 i n. i przywołane tam obszernie orzecznictwo. 3 Postanowienie Sądu Najwyższego z 17 maja 2000 r., I KZP 7/00, OSNKW 2000, z. 5-6, poz. 51. 4 Postanowienie Sądu Najwyższego z 8 lutego 2000 r., I KZP 49/99, OSNKW 2000, z.3-4, poz. 39. 5 OSNKW 2013, z.8, poz. 63. 2 Glosa do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 2014 roku (I KZP 7/14) 137 stał także dość jasno wyłożony w uzasadnieniu glosowanej uchwały, w którym wprost odwołano się do linii orzeczniczej zapoczątkowanej uchwałą (7) Sądu Najwyższego z 30 stycznia 1996 roku (I KZP 34/95)6. Sąd Najwyższy wprost stwierdził, iż wątpliwość sądu pytającego „sprowadza się […] w istocie do tego, czy znowelizowana treść art. 9 § 3 k.k.w. wpłynęła na wykładnię art. 82 § 1 k.k., w zakresie w jakim przyjmuje się (podkr. W.S.), że odwołanie warunkowego przedterminowego zwolnienia z reszty kary może nastąpić tylko wówczas, jeżeli w okresie próby i w ciągu 6 miesięcy od jej zakończenia wydano prawomocne postanowienie w tym zakresie”. Zdaje się więc nie ulegać wątpliwości, iż Sąd Najwyższy uznał za konieczne dokonanie zasadniczej wykładni ustawy nie ze względu na niejednoznaczność normy prawnej, umożliwiającą różne interpretacje, lecz ze względu na wytyczoną przez uchwałę Sądu Najwyższego z 30 stycznia 1996 roku (I KZP 34/95) linię orzeczniczą, zgodnie z którą „przyjmuje się”, że przez odwołanie warunkowego zwolnienia, w ujęciu art. 82 § 1 k.k., rozumieć należy prawomocne odwołanie warunkowego zwolnienia. Sąd Najwyższy odnotował wprawdzie, że obowiązująca od 1 stycznia 2012 roku znowelizowana treść art. 9 § 3 k.k.w.7 może wpływać na zastaną wykładnię art. 82 § 1 k.k., jednak w podjętej uchwale uznał, iż owa zmiana ustawy nie pociąga za sobą dezaktualizacji przyjętej linii orzecznictwa. Stanowisko to, jak również przytoczona na jego poparcie argumentacja, nie zasługuje na uwzględnienie. Nie można zgodzić się z wiodącym wywodem uzasadnienia glosowanej uchwały, według którego odwołanie środków probacyjnych określonych w części ogólnej Kodeksu karnego, tj. warunkowego umorzenia postępowania, warunkowego zawieszenia wykonania kary oraz warunkowego zwolnienia stanowi tak zbieżną materię, że do wymogu wykonalności i prawomocności odpowiadających im postanowień należy podchodzić jednolicie. Dla Sądu Najwyższego przyjęcie tej tezy w konsekwencji oznacza, że tak jak do podjęcia warunkowego umorzenia postępowania niezbędne jest uprawomocnienie się postanowienia, co słusznie nie jest kwestionowane w nauce i orzecznictwie, tak też odwołanie warunkowego zwolnienia następuje dopiero z chwilą uprawomocnienia się odpowiedniego orzeczenia, a analogia ta wynika z samej istoty postanowienia o odwołaniu warunkowego zwolnienia. Uzasadnienie glosowanej uchwały nie zawiera już niestety rozwinięcia tego, co w tym ujęciu należy rozumieć przez samą istotę postanowienia o warunkowym zwolnieniu, jednak posłużenie się w tym miejscu analogią nie znajduje usprawiedliwienia. Z całą pewnością nie stanowi go paralela między art. 462 § 1 k.p.k. i art. 68 k.k. w zakresie podjęcia postępowania warunkowo umorzonego, a treścią art. 9 § 3 k.k.w. i art. 82 § 1 k.k. co do odwołania warunkowego przedterminowego zwolnienia, ponieważ obie instytucje, niezależnie od tego, że mają cechę wspólną – poddanie sprawcy próOSNKW 1996, z. 3-4, poz. 14. Ustawa z dnia 16 września 2011 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny wykonawczy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 240, poz. 1431). 6 7 138 Wojciech Sych bie – znajdują zastosowanie w różnych stadiach procesu karnego. Rozdział ten zaś nie jest tylko formalny. Rzecz bowiem nie tylko w ogromnej odległości na osi czasu pomiędzy warunkowym umorzeniem postępowania a warunkowym zwolnieniem, lecz nade wszystko w konsekwencjach odwołania jednej i drugiej instytucji probacyjnej, wynikających z istoty tych stadiów. W pierwszej kolejności podkreślić należy, że warunkowe umorzenie postępowania jest jedną z możliwych form rozstrzygnięcia o przedmiocie procesu i ponieważ zawiera w sobie stwierdzenie winy sprawcy, sąd orzeka o tym wyłącznie wyrokiem. Istotą tego środka probacyjnego jest warunkowa rezygnacja ze skazania i wobec tego nie jest dziełem przypadku, że podjęcie postępowania warunkowo umorzonego uregulowane zostało w Dziale XII Kodeksu postępowania karnego, zatytułowanym „Postępowanie po uprawomocnieniu się orzeczenia”. Ponieważ osądzenie oskarżonego przy zastosowaniu warunkowego umorzenia staje się definitywne dopiero po upływie sześciu miesięcy od zakończenia okresu próby, ewentualne niewypełnienie przez oskarżonego nałożonych nań warunków pociąga za sobą swoiste ożywienie wstrzymanego wcześniej procesu i wdrożenie całego spektrum czynności postępowania sądowego z wszystkimi możliwymi tego konsekwencjami. Z chwilą podjęcia warunkowego umorzenia ponownie więc otwarta jest kwestia odpowiedzialności oskarżonego za czyn objęty warunkowym umorzeniem8. W tym świetle jest oczywiste, zarówno w nauce prawa karnego, jak i w orzecznictwie niekwestionowane, że do wykonania postanowienia o podjęciu warunkowego umorzenia postępowania niezbędne jest uprawomocnienie się tego orzeczenia. Ta konstatacja nie upoważnia jednak do przyjęcia, jak uczynił Sąd Najwyższy, że „zważywszy na tożsamość regulacji, nie widać racjonalnych powodów aby wymaganie prawomocności nie mogło być stawiane odnośnie do drugiego środka”, tj. odwołania warunkowego zwolnienia. Analogia taka jest zupełnie nieuprawniona. W pierwszej kolejności należy zakwestionować tezę, jakoby w odniesieniu do obu wspomnianych środków zachodziła tożsamość regulacji. Okoliczność, że tak warunkowe umorzenie postępowania, jak i warunkowe zwolnienie uznane zostały przez ustawodawcę za środki związane z poddaniem sprawcy próbie, nie uprawnia do takiego wniosku. Jak już wyżej wspomniano, warunkowe umorzenie jest instytucją, która odnosi się do całego postępowania, stosowana może być przed lub na rozprawie, a jej istotą jest – obwarowana spełnieniem przez oskarżonego określonych warunków – rezygnacja ze skazania9. Funkcją warunkowego umorzenia jest więc wstrzymanie toku procesu karnego. Tymczasem warunkowe zwolnienie, choć także opisane w części ogólnej Kodeksu karnego, jest bez wątpienia instytucją ostatniego, wykonawczego stadium procesu. Jej istotą jest, obwarowana spełnieniem przez skazanego określonych A. Marek, Warunkowe umorzenie postępowania karnego, Warszawa 1973, s. 242-243. W. Sych, Wpływ pokrzywdzonego na tok postępowania przygotowawczego w polskim procesie karnym, Kraków 2006, s. 238-239. 8 9 Glosa do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 2014 roku (I KZP 7/14) 139 warunków, rezygnacja z wykonywania względem niego części kary pozbawienia wolności w zakładzie karnym przy jednoczesnym zastosowaniu probacji w warunkach wolnościowych. Wszystko to zaś odbywa się już w czasie bardzo odległym po wydaniu i uprawomocnieniu się wyroku. Już to, bardzo ogólne porównanie, pokazuje, że posługiwanie się w obu wypadkach tymi samymi regułami procesowymi byłoby zwyczajnie błędne. Nie jest więc dziełem przypadku, że normy regulujące podjęcie warunkowego umorzenia zawarte są w Kodeksie postępowania karnego (Rozdział 57), natomiast normy dotyczące odwołania warunkowego zwolnienia ustawodawca zawarł w Kodeksie karnym wykonawczym (art. 160 i art. 163). Nie można zgodzić się z twierdzeniem, że po 1 stycznia 2012 roku nie uległa zmianie ogólna reguła przyjęta w uchwale składu 7 Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 1996 r. (I KZP 34/95), ponieważ pozostaje ono jednoznacznie w sprzeczności z wyraźnym brzmieniem normy zawartej w art. 9 § 3 k.k.w. Przepis ten, stanowiący, iż „postanowienie w postępowaniu wykonawczym staje się wykonalne z chwilą wydania, chyba że ustawa stanowi inaczej lub sąd wydający postanowienie albo sąd powołany do rozpoznania zażalenia wstrzyma jego wykonanie”, został dodany do Kodeksu karnego wykonawczego mocą przywołanej już powyżej ustawy nowelizującej10 i wyraża niezwykle doniosłą zasadę natychmiastowej wykonalności postanowień zapadających w wykonawczym stadium procesu. Podkreślić również należy, że – gdy zważyć na jej legalny charakter – jest to zasada nowa, co ma niebagatelne znaczenie dla rozważanego zagadnienia. Pod rządami Kodeksu karnego wykonawczego z 1969 roku11, powszechnie przyjmowano regułę natychmiastowej wykonalności, jednak warte odnotowania jest, że nie była ona wyraźnie unormowana w tym kodeksie. Jej stosowanie miało charakter odpowiedni w oparciu o przepis art. 1 § 2 d.k.k.w., a źródłem była norma wyrażona w art. 411 § 1 d.k.p.k. (obecnie art. 462 § 1 k.p.k.). Jeżeli zatem na gruncie takiego stanu prawnego doszło do wydania uchwały Sądu Najwyższego (7) z dnia 30 stycznia 1996 roku (I KZP 34/95), w zasadniczy sposób zmieniającej utrwalone wówczas orzecznictwo, to dalece niewystarczające dla uznania argumentacji Sądu Najwyższego w uzasadnieniu glosowanej uchwały za przekonującą jest stwierdzenie, że „ustawodawca przyjął […] rozwiązanie analogiczne do tego, jakie funkcjonuje w postępowaniu rozpoznawczym (vide art. 462 § 1 k.p.k.)”. Zasadę wyrażoną w art. 9 § 3 k.k.w. i jej konsekwencje należy odczytywać w kontekście stanu prawnego obowiązującego do chwili jej wejścia w życie, a nazywając rzecz nieco dobitniej – stanu prawnego, który został jej wejściem w życie zmieniony. Konieczne jest zatem przypomnienie, że aktualnie obowiązujący Kodeks karny wykonawczy12, gdy wchodził w żyVide przypis nr 7. Ustawa z dnia 19 kwietnia 1969 r., (Dz.U. Nr 13, poz. 98, ze zm.). 12 Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r., (Dz.U. Nr 90, poz. 557, ze zm.). 10 11 140 Wojciech Sych cie 1 września 1998 roku, zawierał w art. 9 § 2 zasadę w pełni odpowiadającą poglądowi wyrażonemu przez Sąd Najwyższy w uchwale z 30 stycznia 1996 roku (I KZP 34/95). Przepis ten, w brzmieniu: „Orzeczenie staje się wykonalne z chwilą uprawomocnienia, chyba że ustawa stanowi inaczej”, obowiązywał aż do wejścia w życie z dniem 1 stycznia 2012 roku nowelizacji, będącej – w następstwie zadanego pytania prawnego – przedmiotem analizy Sądu Najwyższego w glosowanej uchwale. Aktualne zaś rozwiązanie kwestii wykonalności orzeczeń w postępowaniu wykonawczym, opisane w sposób kompletny w art. 9 § 2-4 k.k.w., a nade wszystko zasada natychmiastowej wykonalności postanowień zawarta w art. 9 § 3 k.k.w., jest wyrazem czytelnej woli ustawodawcy – odejścia od regulacji dotychczasowej, zapoczątkowanej uchwałą Sądu Najwyższego z 30 stycznia 1996 roku (I KZP 34/95). Pominięcie przy rozważaniu przedstawionego zagadnienia prawnego opisanego tu ciągu zdarzeń i posłużenie się przez Sąd Najwyższy analogią, doprowadziło w konsekwencji do podjęcia uchwały, której nie sposób zaakceptować. Jej treść zdaje się bowiem wskazywać, jakoby Sąd Najwyższy pomijał wyrażoną w jasno brzmiącym art. 9 § 3 k.k.w., wolę ustawodawcy. Nosi to cechy niedopuszczalnej wykładni per non est13. W aktualnie obowiązującym – od 1 stycznia 2012 roku – stanie prawnym postanowienia w postępowaniu wykonawczym stają się wykonalne z chwilą wydania, chyba że ustawa stanowi inaczej lub sąd wydający postanowienie albo sąd powołany do rozpoznania zażalenia wstrzyma jego wykonanie. Ustawa stanowi inaczej w ściśle określonych i – warto to podkreślić – nielicznych przypadkach; w Kodeksie karnym wykonawczym trzykrotnie: 1) w odniesieniu do postanowienia o udzieleniu przerwy w wykonaniu kary, jeżeli prokurator oświadczył, że sprzeciwia się udzieleniu przerwy (art. 154 § 1 k.k.w.), 2) w odniesieniu do postanowienia o udzieleniu warunkowego zwolnienia, jeżeli prokurator oświadczył, że sprzeciwia się jego udzieleniu (art. 162 § 2 k.k.w. w zw. z art. 154 § 1 k.k.w.), 3) w odniesieniu do postanowienia o fakultatywnym zarządzeniu wykonania kary pozbawienia wolności (art. 178 § 3 k.k.w.). Czwarty przypadek ustawodawca przewidział poza k.k.w. – w ustawie z dnia 7 września 2007 roku o wykonywaniu kary pozbawienia wolności poza zakładem karnym w systemie dozoru elektronicznego14. Zgodnie z art. 47 tej ustawy, postanowienie sądu penitencjarnego o udzieleniu zezwolenia na wykonywanie kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego podlega wykonaniu niezwłocznie, jeżeli zostało wydane na wniosek prokuratora lub jeżeli prokurator oświadczył, że nie sprzeciwia się udzieleniu tego zezwolenia. Rozwiązanie tu przyjęte wymaga jednej uwagi. Przywołana ustawa, zwana w praktyce ustawą o dozorze elektronicznym, uchwalona została i weszła w życie przed uchwaleniem i wejściem w życie ustawy nowelizującej z dniem 1 stycznia 2012 roku Kodeks L. Morawski, Wykładnia w orzecznictwie sądów. Komentarz, Toruń 2002, s. 150 i n. Także: uchwała Sądu Najwyższego z 16 marca 2000, I KZP 53/99, OSNKW 2000, z. 3-4, poz. 21. 14 Dz.U. z 2010 r. Nr 142, poz. 960, ze zm. 13 Glosa do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 2014 roku (I KZP 7/14) 141 karny wykonawczy, wobec czego przewidziana w niej natychmiastowa wykonalność postanowienia o zezwoleniu na wykonywanie kary w systemie dozoru elektronicznego była wtedy wyjątkiem od zasady zawartej w art. 9 § 2 k.k.w. w jego ówczesnym brzmieniu. Stąd też, z punktu widzenia prowadzonych tu rozważań, cytowany przepis art. 47 ustawy o dozorze elektronicznym, odczytany a contrario, przewiduje ów czwarty przypadek, w którym postanowienie stanie się wykonalne z chwilą uprawomocnienia – jeśli wydane zostało na skutek wniosku innego uczestnika postępowania aniżeli prokurator i jednocześnie prokurator oświadczył, że sprzeciwia się udzieleniu zezwolenia. Wymienione powyżej cztery przypadki stanowią zamknięty katalog sytuacji, w których postanowienie wydane w postępowaniu wykonawczym, aby mogło być wykonane, wymaga najpierw uprawomocnienia się. Podkreślenia przy tym wymaga, że nie ma wśród nich postanowienia o odwołaniu warunkowego zwolnienia, zatem zarówno w sprawie, która dała asumpt do niniejszych rozważań, jak i w jakiejkolwiek innej sprawie, w której sąd odwoła warunkowe zwolnienie, bez względu na podstawę faktyczną rozstrzygnięcia, uprawomocnienie się postanowienia nie jest warunkiem jego wykonania, tj., niezwłocznego15 ponownego osadzenia skazanego, zaś moment uzyskania przez to orzeczenie waloru prawomocności pozostaje bez wpływu na dalszy tok postępowania. Innymi słowy, o ile sąd wydający postanowienie albo sąd powołany do rozpoznania zażalenia nie wstrzyma jego wykonania, okoliczność, czy uprawomocnienie się tego postanowienia nastąpi przed, czy też po upływie sześciu miesięcy od zakończenia okresu próby, nie ma wpływu na skuteczność czynności wykonawczych podjętych niezwłocznie po wydaniu orzeczenia. Ze względu na okres próby oraz dalszych sześciu miesięcy związany z warunkowym zwolnieniem, jak i z warunkowym zawieszeniem wykonania kary pozbawienia wolności, uwagi te odnoszą się także do obligatoryjnego zarządzenia wykonania kary pozbawienia wolności – art. 75 § 1, § 1a i § 2a k.k.16. Zarówno bowiem w tych trzech wypadkach obowiązkowego zarządzenia, jak i we wszystkich wypadkach odwołania warunkowego zwolnienia, ustawodawca nie przewidział wyjątku od zasady natychmiastowej wykonalności postanowień określonej w art. 9 § 3 k.k.w. W tym kierunku wypowiedział się już dwukrotnie Sąd Najwyższy – w postanowieniach z 20 czerwca 2013 roku (I KZP 3/13)17 oraz z 9 października 2013 roku (V KK 177/13)18 i choć oba judykaty dotyczyły bezpośrednio zarządzenia wykonania kary pozbawienia wolności, w uzasadnie§ 357 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 23 lutego 2007 r. – Regulamin urzędowania sądów powszechnych (Dz.U. z 2014 r., poz. 259). Przepis ten (zdanie drugie) wymaga, aby postanowienia w postępowaniu wykonawczym wykonalne z chwilą wydania, były skierowane do wykonania w dniu ich wydania. 16 K. Postulski: Glosa do postanowienia Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2013, I KZP 3/13. LEX/ el.2013. 17 OSNKW 2013, z. 8, poz. 63. 18 www.sn.pl 15 142 Wojciech Sych niach odwołano się do tej samej argumentacji prowadzącej do konkluzji, że przewidziany w art. 75 § 4 k.p.k. termin sześciu miesięcy jest zachowany, jeżeli przed jego upływem nastąpiło wydanie, choćby nieprawomocnego postanowienia o zarządzeniu wykonania kary pozbawienia wolności. Stanowisko to należy jednoznacznie poprzeć, zaznaczając jednocześnie, że te same motywy przemawiają za odniesieniem go również do odwołania warunkowego zwolnienia. W obowiązującym bowiem od 1 stycznia 2012 roku stanie prawnym, wolą ustawodawcy zarzucona została oparta na uchwale Sądu Najwyższego z 30 stycznia 1996 roku (I KZP 34/95) zasada, zgodnie z którą dla skutecznego odwołania warunkowego zwolnienia niezbędne było wydanie przed upływem sześciu miesięcy od zakończenia okresu próby postanowienia prawomocnego. Gloss to the resolution of the Supreme Court from 26 June 2014 (and KZP 7/14): The expression used in Art. 82 § 1 Penal Code “the conditional release wasn’t revoked” refers to the situation, when in the trial period and within six months of completion it has not been issued a final court decision on the matter Abstract The gloss is the critical analysis of the resolution of the Supreme Court from 26 June 2014 (and KZP 7/14), which the Supreme Court stated in: “used in Art. 82 § 1 Penal Code expression “the conditional release wasn’t revoked” refers to the situation, when in the trial period and within 6 months of completion it has not been issued a final court decision on the matter”. A question legal, worded pursuant to Art. 441 § 1 Code of Criminal Procedure, was a ground for issuing this resolution, by the court of appeal, recognizing the complaint about deciding the district court about revoking the conditional release. The essence of the both question and answer of the Supreme Court was whether the amendment of the Executive Penal Code, which entered into the force on 1 January 2012 and introduced the principle of immediate enforceability of the provisions issued in enforcement proceedings, causes a departure from the established practice of the courts, according to which the effective cancellation of the conditional release was necessary to legitimize a decision on the appeal within six months of the end of the trial period. In the opinion of the author the view expressed by the Supreme Court is incorrect. First ,the author is paying attention, that the Supreme Court didn’t have grounds for answering the asked question, because the statutory regulation, which the question referred to, is clear and – in the light of Art. 441 § 1 Code of Penal Procedure – doesn’t require the fundamental interpretation of the Supreme Court. Glosa do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 2014 roku (I KZP 7/14) 143 Doubts in the discussed issue may be the result of a significant change in the jurisprudence of the courts, caused by the resolution of the Supreme Court dated 30 January 1996 (I KZP 34/95), but the institution of legal questions should not serve explaining discrepancies that turned up exclusively in the case law. In the current legal state legislator has implemented the principle of immediate enforceability of the provisions in enforcement proceedings, from which are predicted only four exceptions, clearly described in the Act. Revocation of conditional release, regardless of whether it is optional or mandatory, has not been included in these exceptions, so that it applies to the rule laid down in Art. 9 § 3 of the Executive Penal Code. According to this rule the judgment should be promptly executed and no matter whether it comes into force before or after the expiration of six months from the end of the trial period.