pobierz ()
Transkrypt
pobierz ()
KOMUNIKAT SPECJALNY PZKFiTS ZŁOTY MEDAL JANA WEGIERY NA MISTRZOSTWACH ŚWIATA W WYCISKANIU LEŻĄC ! Andrzej Michalak Nasz arcymistrz sztangi, Jan Wegiera, wywalczył ósmy już tytuł mistrza świata w wyciskaniu leżąc, zdobywając zloty medal w kategorii 93 kg na Mistrzostwach Świata, które odbywają się w Danii. Ten medal został wywalczony po niesłychanym pojedynku z Amerykaninem Adamem Mamolą, w którym Wegiera dwa razy poprawiał rekord świata, a Mamola – raz. Obaj zaczęli od 300 kg. Nasz mistrz z Zakopanego był świetnie dysponowany i zaliczył ten ciężar, a Mamola… spalił. W drugiej rundzie Wegiera atakuje rekord świata 305,0 kg i wyciska ten ciężar, a Mamola… ponownie nie daje rady wycisnąć 300 kg. Wydaje się, że nic już nie odbierze zwycięstwa Wegierze, a tymczasem, Mamola decyduje się na desperacki manewr i w trzecim podejściu podnosi ciężar na 305,5 kg, atakując jednocześnie rekord świata i pozycję Wegiery jako lidera. I jakimś cudem udaje mu się wycisnąć sztangę. To stawia Wegierę w bardzo kłopotliwej sytuacji i zmusza go do jedynego możliwego ruchu – ponownej próby bicia rekordu świata, tym razem na poziomie 306,0 kg. Tymczasem byliśmy świadkami kolejnego cudu: Wegiera po raz drugi na tych zawodach bije rekord świata, wyciskając 306,0 kg! Sam eksploduje radością, co dobrze widać na zdjęciach. Gdzie leży granica jego możliwości? Na przestrzeni ostatnich trzech lat systematycznie poprawiał swoje rekordy życiowe regularnie przekraczając 300 kg i dochodząc do 306,0 kg - wszystko wskazuje na to, że nie było to jego ostatnie słowo. Arkadiusz Znojek, trener kadry trójboju siłowego Start Jana Wegiery był tym bardziej emocjonujący, że odbywał się w gronie najgroźniejszych przeciwników, starych wyjadaczy, którzy już osiągali 300 kg w swojej karierze i, niejednokrotnie, stawali wyżej na podium niż nasz zawodnik. W tym roku w kategorii 93 kg poziom sportowy był najwyższy ze wszystkich dotychczasowych zawodów w IPF – aż pięciu zawodników zgłosiło do pierwszego podejścia 290 kg, jeden (Adam Mamola) 295 kg i na końcu stawki, broniący tytułu mistrzowskiego, najcięższy z tego grona, Jan Wegiera z ciężarem 300 kg! Wśród rywali miał tak niebezpiecznych konkurentów, jak Ukrainiec Wołodymir Bettiar – wicemistrz świata z ub.roku, Rosjanin Władimir Griszajew – wicemistrz świata 2011 i 2012, Szwed Fredrick Jader, który pozbawił naszego Mistrza medalu trzy lata temu, wreszcie młody zawodnik ukraiński Andrij Krymow, mistrz świata z roku 2011. Żeby uświadomić, jak wysoki był poziom tych wielkich zawodników, zebranych na sali rozgrzewki w Rodby, dodam, że w tym gronie znalazło się czterech byłych rekordzistów świata tej kategorii – Wegiera, Krymow, Grishajew, Jader – i obecny rekordzista świata – Mamola, ze swoim rekordowym wynikiem 303,0 kg. Pięciu wspaniałych. Każdy z nich przyjechał po złoty medal. Każdy z nich planował swoje nazwisko umieścić w tabeli rekordów. W tej napiętej atmosferze dobrze pamiętaliśmy, że trzy lata temu w austriackim Soelden rekord świata Jana Wegiery, 297,5 kg, dał mu dopiero… czwarte miejsce! Przewidując ciężką walkę o utrzymanie tytułu mistrzowskiego, Jan Wegiera, poświęcił start w tegorocznych Mistrzostwach Europy w Trójboju Siłowym, gdzie z marszu miałby medal w kat. 93, na korzyść skuteczniejszych przygotowań do Mistrzostw Świata w Wyciskaniu Leżąc. Identyczna taktyka przyniosła naszemu Mistrzowi rok temu złoty medal i atak na 315 kg w trzecim podejściu. Duże zagęszczenie zawodników o najwyższym możliwym poziomie sportowym, poziomie rekordzisty, podnosiło napięcie startowe na najwyższy poziom u zawodników i trenerów. W tak wielkim natłoku zbliżonych pierwszych podejść nie można wyskoczyć z dużą różnicą ciężaru i zmiażdżyć przeciwników, bo drobny błąd może przekreślić miesiące ciężkich treningów, osiągniętą formę i szanse na złoty medal. Podejścia wówczas trzeba drobić i pilnować miejsca w kategorii. Start w Rodby, gdzie Jan Wegiera musiał się bronić, a nie atakować, z góry zaniżał zgłaszane ciężary u znakomicie przygotowanego do startu polskiego zawodnika. Nadwyżkę siły widać było doskonale w ostatnim podejściu na 306,0 kg, gdy ciężar wyskoczył z klatki jak z procy. Zabrakło jeszcze 10 kg, aby do końca wyzyskać siłę mocarnego zakopiańczyka. Zaliczone 305,5 kg przez Adama Mamolę ostatecznie wymusiło na nas obniżenie podanego początkowo trzeciego podejścia z 310 kg na 306 kg. Gdyby nie amerykański zawodnik, być może oglądalibyśmy wyciśnięte 310 kg. O sukcesie Jana Wegiery świadczy nieprawdopodobnie wysoki poziom sportowy walczącej o medale grupy - po raz pierwszy w historii trzech medalistów uzyskało wynik ponad 300 kg, a zaliczony ciężar 290 kg sięgał siódmego miejsca! W mojej ocenie w ciągu najbliższych paru lat Jan Wegiera będzie w wyciskaniu leżąc osiągać wyniki rzędu 310-315 kg. Ile osiągnie przed zakończeniem kariery? Trudno przewidzieć. Jedno wiemy na pewno: z Janem Wegierą jest jak z dobrym winem – im jest starszy, tym lepszy. Zapraszam do obejrzenia króciutkiej galerii zdjęć ze startu Jana Wegiery. Zdjęcia: Zdjęcie 1: Daniel Miller, były mistrz Europy w wyciskaniu leżąc, zakłada koszulkę do wyciskania na Jana Wegiera pod bacznym okiem trenera kadry wyciskania, Mirosława Łukasiuka. (autor zdjęcia: Arkadiusz Znojek) Zdjęcie 2: Rekord świata po raz pierwszy! Jan Wegiera wyciska 305,0 kg – o 2,0 kg więcej od rekordu świata Amerykanina Adama Mamoli. (autor zdjęcia: Arkadiusz Znojek) Zdjęcie 3: Jan Wegiera z uwagą ogląda atak Adama Mamoli na rekordowy ciężar 305,5 kg na wielkim ekranie na sali rozgrzewki. (autor zdjęcia: Arkadiusz Znojek) Zdjęcie 4: Rekord świata po raz drugi! Jan Wegiera czeka na komendę „Press!” do wyciśnięcia rekordu świata 306,0 kg. (autor zdjęcia: Arkadiusz Znojek) Zdjęcie 5: Jan Wegiera w chwilę po wyciśnięciu rekordu świata i otrzymaniu komendy do odłożenia sztangi na stojak. (autor zdjęcia: Arkadiusz Znojek) Zdjęcie 6: Tak cieszył się Jan Wegiera po ustanowieniu drugiego rekordu świata (306,0 kg) i zdobyciu tytułu mistrza świata w kategorii 93 kg. (autor zdjęcia: Sabina Zangerle) Zdjęcie 7: Po zdobytym rekordzie i złotym medalu niemalże ustawiały się kolejki gratulacyjne do Jana Wegiery; gratulowano również trenerowi kadry wyciskaczy, Mirosławowi Łukasiukowi, który – jak widać na zdjęciu – był niemniej szczęśliwy od podopiecznego. Na zdjęciu znak zwycięstwa pokazuje japoński superwyciskacz Daiki Kodama, który parę dni wcześniej ustanowił rekord świata w kategorii 74 kg w wysokości 275,5 kg. (autor zdjęcia: Arkadiusz Znojek) Zdjęcie 8: W trójboju siłowym i wyciskaniu leżąc jest podobnie, jak w wyścigach Formuły I – dźwiga zawodnik, ale jego sukces zależy od idealnej pracy całego zespołu. Na zdjęciu zespół pracujący w kategorii 93, od lewej: multimedalista w trójboju i wyciskaniu Daniel Miller, trener kadry wyciskania Mirosław Łukasiuk, główny rozgrywający Mistrz Jan Wegiera, trener kadry trójboju siłowego Arkadiusz Znojek. (foto: archiwum Arkadiusza Znojka) Zdjęcie 9: Medaliści w kategorii do 93 kg (od lewej): Adam Mamola (II m), Jan Wegiera (I m) i Andrij Krymow (III m). (autor zdjęcia: Arkadiusz Znojek)