WYROK SĄDU APELACYJNEGO w BIAŁYMSTOKU z dnia 25
Transkrypt
WYROK SĄDU APELACYJNEGO w BIAŁYMSTOKU z dnia 25
WYROK SĄDU APELACYJNEGO w BIAŁYMSTOKU z dnia 25 września 2008r. /II AKa 119/08/ Przy rozpoznawaniu wniosków dowodowych dotyczących, tak powołania nowych biegłych, jak i wzywania biegłych na rozprawę należy mieć na uwadze przepis art. 201 kpk, jednak przepis ten ma zastosowanie tylko wtedy, gdy nie zmienia się przedmiot ekspertyzy. W sytuacji rozpoznawania pierwszego w sprawie wniosku o powołanie ekspertów, których dotąd nie powołano, albo wniosku o powołanie biegłego odnośnie do zupełnie innego przedmiotu opinii niż ten, którego dotyczy złożona już ekspertyza ma zastosowanie przepis art. 170§1 kpk. Przewodniczący SSA: Eugeniusz Wildowicz (sprawozdawca) Sędziowie S.A.:Nadzieja Surowiec, SA: Andrzej Czapka przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Białymstoku – Danuty Dąbrowskiej – upoważnionej do udziału w sprawie przez Prokuratora Apelacyjnego w Białymstoku. Sąd Apelacyjny w Białymstoku w II Wydziale Karnym po rozpoznaniu w dniu 25 września 2008r.. sprawy M.W. oskarżonego z art.148§1kk w zw. art.64§1kk i I.S. osk.z art.162§1kk, z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego i oskarżonej od wyroku Sądu Okręgowego w B. z dnia 15 maja 2008r., sygn.akt IIIK 219/07 uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Okręgowemu w Białymstoku do ponownego rozpoznania. Z UZASADNIENIA Sąd Okręgowy w B., wyrokiem z dnia 15 maja 2008r., oskarżonego M.W. uznał za winnego tego, że w dniu 8 czerwca 2007r. w M. około godz. 0.30 - 0.55 działając w zamiarze bezpośrednim pozbawieniem życia M.N. zadał mu nieustalonym narzędziem kończystym trzy ciosy w okolicę jamy brzusznej, w tym jeden uszkadzający żyłę główną dolną drążący przez dwunastnicę, jamę żołądka aż do odcinka lędźwiowego kręgosłupa oraz dwa płytsze uderzenia w tę samą okolicę, w następstwie czego doszło do wstrząsu krwotocznego, który spowodował zgon M.N., tj. popełnienia przestępstwa z art. 148§1 kk w zw. z art. 64§1 kk i za to na podstawie art. 148§1 kk w zw. z art. 64§1 kk skazał go i na mocy tych przepisów wymierzył karę 25 (dwadzieścia pięć) lat pozbawienia wolności. /.../ Powyższy wyrok zaskarżyli w całości obrońcy oskarżonych. Obrońca M.W. zarzucił wyrokowi: 1. obrazę przepisów prawa materialnego, a mianowicie art. 64§1 kk poprzez wskazanie wymienionego przepisu w podstawie wymiaru kary, podczas gdy górna granica sankcji przewidziana w art. 148§1 kk wyklucza zastosowanie obostrzeń przewidzianych w art. 64§1 kk, 2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę, mogący mieć wpływ na jego treść poprzez uznanie zgromadzonych w sprawie dowodów za zamknięty łańcuch poszlak, prowadzący do wniosku że oskarżony dopuścił się czynu zarzucanego mu w akcie oskarżenia, wyczerpującego dyspozycję art. 148§1 kk, podczas gdy analiza materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wyklucza możliwość przypisania oskarżonemu odpowiedzialności za zarzucany mu czyn, 3. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie: a) art. 4 kpk, art. 5§2 kpk, art. 7 kpk i art. 410 kpk polegającą na dokonaniu przez sąd jednostronnej analizy materiału dowodowego z przekroczeniem zasady swobodnej oceny dowodów oraz uwzględnieniu przy ocenie odpowiedzialności oskarżonego jedynie okoliczności przemawiających na jego niekorzyść głównie poprzez przyjęcie, że mechanizm powstania śladów krwi na ubraniu i obuwiu oskarżonego jak również odcisku buta znajdującego się na koszulce pokrzywdzonego był następstwem czynu zabronionego zarzucanego oskarżonemu, przy jednoczesnym pominięciu nie dających się rozstrzygnąć w tym względzie wątpliwości i nie rozstrzygnięciu ich na korzyść oskarżonego b) art. 201 kpk i art. 167 kpk w zw. z art. 4 kpk poprzez zaniechanie powołania biegłego z zakresu medycyny sądowej w celu sporządzenia opinii dotyczącej mechanizmu powstania krwawych śladów na spodniach i butach oskarżonego a w konsekwencji wydanie wyroku bez rozstrzygnięcia istniejących w tym zakresie wątpliwości c) art. 392§1 kpk w zw. z art. 190 kpk polegającą na odczytaniu przez sąd na rozprawie zeznań świadka nie uprzedzonego o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań. Wskazując na powyższe wniósł o zmianę wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzutu popełnienia zarzucanego mu czynu ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w B. /.../ Sad Apelacyjny zważył, co następuje: Apelacje obrońców oskarżonych w zakresie w jakim domagają się uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania są zasadne. Ocena trafności podniesionych przez skarżących zarzutów błędów w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku jest przedwczesna, jako że wyrok dotknięty jest uchybieniami procesowymi mającymi istotny wpływ na jego treść, wobec czego niezbędnym stało się jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Na wstępie stwierdzić należy, że postępowanie karne w niniejszej sprawie miało charakter procesu poszlakowego, gdyż sąd orzekający nie dysponował dowodami bezpośrednimi, które wprost potwierdzałyby lub przeczyłyby prawdziwości okoliczności objętych faktem głównym, lecz dowodami pośrednimi, to jest takimi dowodami, które pozwalają na udowodnienie faktów ubocznych, które z kolei stanowią przesłanki rozumowania odnośnie do faktu głównego. Proces, w którym sąd dysponuje wyłącznie lub głównie takimi dowodami (poszlakami rozumianymi jako udowodniony fakt uboczny) określany jest mianem procesu poszlakowego. Dowodzenie zmierzające do udowodnienia faktu głównego (objętego znamionami typu czynu zarzucanego) jest w takim procesie szczególnie złożone. Nakłada to na organy postępowania, a w szczególności orzekający sąd, obowiązek przeprowadzenia wyjątkowo wnikliwego postępowania dowodowego. Nie może bowiem budzić wątpliwości, że w procesie poszlakowym łańcuch wiążących się ze sobą poszlak, prowadzący do jednoznacznego rozstrzygnięcia o winie oskarżonego, można uznać za zamknięty tylko wówczas, gdy każda z poszlak będąca ogniwem tego łańcucha ustalona została w sposób nie budzący wątpliwości i jednocześnie wykluczone zostały jakiekolwiek inne wersje zdarzenia będącego przedmiotem osądu. Takie prawidłowe ustalenia faktyczne poczynione przez sąd uzależnione są od rozważenia wszystkich okoliczności mogących mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia o winie oskarżonego. W przeciwnym wypadku, w procesie o charakterze poszlakowym pominięcie bądź nierozważenie przez sąd okoliczności mogących poddawać w wątpliwość chociażby tylko jedną z poszlak stanowiącą ogniwo łańcucha, nie tylko uniemożliwia podjęcie prawidłowego rozstrzygnięcia o winie oskarżonego, ale również przeprowadzenie należytej kontroli apelacyjnej (por. wyroku Sądu Najwyższego z 14 grudnia 1984r, III KR 305/84, OSNPG 1985, z. 8-9, poz. 119). Szczególnej rzetelności w takim procesie wymaga też rozważenie konieczności przeprowadzenia wnioskowanych przez oskarżonego dowodów (por. wyrok Sądu Najwyższego z 20 lipca 2007r. III KK 61/07, Lex nr 307789). Jeśli w procesie poszlakowym nie zostaną dotrzymane tak określone standardy to nie można zasadnie utrzymywać, że oceny prowadzące do wydania orzeczenia skazującego pozostają pod ochroną art. 7 kpk. Przenosząc powyższe wskazania na grunt niniejszej sprawy, biorąc pod uwagę dotychczas zgromadzony materiał dowodowy i argumentację zaprezentowaną w zaskarżonym wyroku, stwierdzić należy, iż standardy te nie zostały dotrzymane. Sąd pierwszej instancji nie rozważył bowiem wszystkich okoliczności mających znaczenie dla rozstrzygnięcia o winie M.W. i I.S. oraz nie wyczerpał możliwości dowodowych pozwalających na uznanie łańcucha poszlak za zamknięty. Odnosząc się do tej ostatniej kwestii wskazać należy, że obrońca oskarżonego M.W. dwukrotnie wnioskował o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej w celu wyjaśnienia mechanizmu powstania śladów krwi na odzieży i butach oskarżonego. Pierwszy wniosek w tym przedmiocie, zawarty w piśmie procesowym z dnia 11 lutego 2008r. domagającym się zwrotu sprawy do uzupełnienia postępowania przygotowawczego (k. 1069-1070), Sąd Okręgowy oddalił uznając, że „przedstawione we wniosku tezy mogą być w postępowaniu sądowym zgłaszane jako wnioski dowodowe, które nadal będą podlegać ocenie i weryfikacji w trybie art. 170 kpk” (k. 1076-1077). Kolejny wniosek w tej materii obrońca oskarżonego złożył na rozprawie w dniu 15 kwietnia 2008r.. Domagał się wezwania „innego niż biegła R. biegłego z Zakładu Medycyny Sądowej w B. na okoliczność mechanizmu powstania śladów plam krwi na ubraniu i obuwiu oskarżonego” (k. 1171). Zarazem wnioskował o przeprowadzenie innych dowodów. Sąd Okręgowy postanowił uwzględnić tylko niektóre z nich, a w omawianej kwestii zajął następujące stanowisko „dalej idące wnioski (...) oddalić zważywszy, iż w sprawie wypowiedzieli się dwaj biegli i brak jest podstaw i powodów aby kwestionować ich opinie, które jak każdy materiał dowodowy podlegają ocenie Sądu” (k. 1172). Przypomnieć w tym miejscu trzeba, że o ile sąd orzekający w tej sprawie rzeczywiście dysponował opiniami dwóch biegłych medyków sądowych (biegłej I.P-S. i M.J.R-D.) to pierwszej z nich o interesującą tu problematykę w ogóle nie pytano, druga zaś odpowiedziała, że „nie czuje się kompetentna do odpowiedzi (...) w jakich okolicznościach doszło do naniesienia śladów krwi na buty i ubranie oskarżonego” (k. 1081-1082). Już w świetle powyższego oddalenie wniosku obrońcy oskarżonego M.W. w tym przedmiocie nastąpiło z naruszeniem przepisów postępowania, co trafnie – co do zasady- zarzuca apelacja tego skarżącego w pkt 3 b. Wprawdzie wskazane przez autora tego środka odwoławczego jako obrażone przepisy art. 201 kpk, art. 167 kpk w zw. z art. 4 kpk akurat w tym konkretnym układzie procesowym nie zostały naruszone, tym niemniej postanowienie Sądu Okręgowego o oddaleniu wniosku dowodowego ewidentnie narusza inne przepisy ustawy karnej procesowej. Przy rozpoznawaniu wniosków dowodowych dotyczących, tak powołania nowych biegłych, jak i wzywania biegłych na rozprawę należy mieć na uwadze przepis art. 201 kpk, jednak przepis ten ma zastosowanie tylko wtedy, gdy nie zmienia się przedmiot ekspertyzy. W sytuacji rozpoznawania pierwszego w sprawie wniosku o powołanie ekspertów, których dotąd nie powołano, albo wniosku o powołanie biegłego odnośnie do zupełnie innego przedmiotu opinii niż ten, którego dotyczy złożona już ekspertyza ma zastosowanie przepis art. 170§1 kpk (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 7 lipca 2006r. III KK 456/05, OSNKW 2006/10/95). Skoro w tej sprawie obrońca domagał się powołania wprawdzie biegłego z zakresu medycyny sądowej ale odnośnie do innego przedmiotu opinii niż ten, którego dotyczą złożone ekspertyzy autorstwa I.P-S. i M. J. R-D., to taki wniosek dowodowy winien być rozpoznany na podstawie art. 170§1 kpk z uwzględnieniem art. 193§1 kpk. Zarzut naruszenia tych właśnie przepisów winien więc wskazywać obrońca oskarżonego. Jak podniesiono wyżej, tak rozumiany zarzut jest słuszny. Oddalenie wniosku dowodowego może nastąpić jedynie z przyczyn wskazanych w art. 170§1 pkt 1-5 kpk. Przy braku takich podstaw dowód winien być dopuszczony. Zauważyć przy tym wypada, że jakkolwiek niepodanie przez sąd przepisu, w oparciu o który dochodzi do oddalenia wniosku nie stanowi naruszenia prawa, które mogło mieć wpływ na treść orzeczenia, jeżeli tylko sąd ten dokładnie podaje przyczynę swej decyzji, a powód ten mieści się katalogu podstaw oddalenia wniosku, wskazanych w art. 170§1 kpk, to w sprawie niniejszej omawiane postanowienie nie realizuje żadnego z tych wymogów. Nie wskazuje bowiem podstawy prawnej oraz nie zawiera stosownego, a przy tym rzetelnego uzasadnienia. W konsekwencji oddalenie wniosku obrońcy oskarżonego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego medyka sądowego na okoliczność mechanizmu powstania krwawych śladów na spodniach i butach oskarżonego nastąpiło z naruszeniem przepisów art. 170§1 kpk i art. 193§1 kpk. Nie ulega przy tym wątpliwości, że okoliczność, ustalenia której domagał się obrońca oskarżonego wymaga wiadomości specjalnych (art.193§1 kpk) oraz, że ma ona w tej sprawie szczególnie istotne znaczenie. Analiza materiału dowodowego i argumentacji zaprezentowanej w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wskazuje, że jedną z poszlak wskazujących na udział oskarżonego M.W. w zdarzeniu będącym przedmiotem osądu była opinia biegłego stwierdzająca zbieżność profili DNA krwi denata i plam krwi ujawnionych na spodniach i butach oskarżonego. Zważywszy na przytoczone w tej opinii prawdopodobieństwo zgodności profili DNA zgodzić się trzeba z tym, że na ubraniu i obuwiu oskarżonego była krew M.N. Natomiast nie można bez zastrzeżeń podzielić pewności Sądu pierwszej instancji, że okoliczność ta (krew denata na ubraniu i butach oskarżonego) niezbicie świadczy o bezpośrednim kontakcie oskarżonego z pokrzywdzonym na miejscu zgonu ofiary. Okoliczność ta, jakkolwiek wysoce prawdopodobna, wprost z żadnego z dotychczas przeprowadzonych w sprawie dowodów nie wynika. Niewątpliwie świadczy o bezpośrednim kontakcie obu mężczyzn, ale już graniczące z pewnością przekonanie sądu a quo, że musiało do tego kontaktu dojść tylko i wyłącznie tam gdzie pokrzywdzonego odnalazł świadek K.R. budzi wątpliwości. Bez przeprowadzenia żądanego przez obrońcę oskarżonego dowodu z opinii biegłego medyka sądowego w celu ustalenia jaki był mechanizm powstania śladów krwi na butach, a zwłaszcza spodniach oskarżonego tych wątpliwości rozstrzygnąć się nie da. Zważyć przy tym trzeba, że o ile ślady krwi ujawniono na obu butach oskarżonego (podeszwy i inne miejsca) to już na spodniach jedynie na prawej nogawce, z tyłu, na wysokości łydki w postaci dwóch plamek o łącznej powierzchni 0,5 cm2 . Nie przesądzając ostatecznego rezultatu pracy eksperta, jest oczywiste, że zaniechanie przez sąd meriti przeprowadzenia tak istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy dowodu, pozwalającego na wykluczenie bądź ewentualne potwierdzenie innej (możliwej) wersji zdarzenia i w efekcie uznanie, albo że łańcuch ujawnionych poszlak został zamknięty, albo też, że w łańcuchu tym są jednak luki, stanowi naruszenie przepisu art. 170§1 kpk, art. 193§1 kpk, a w konsekwencji również zasad określonych w art. 4 kpk i 5§2 kpk. Już w świetle powyższego koniecznym stało się uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania./.../