Jak zrozumieć mężczyznę i jak (nie) zrozumieć kobiety
Transkrypt
Jak zrozumieć mężczyznę i jak (nie) zrozumieć kobiety
Jak zrozumieć mężczyznę i jak (nie) zrozumieć kobiety Tematy damsko-męskie są zawsze „tematami na topie”, ale też w rzeczywistości przysparzają nam najwięcej problemów. A im bardziej brniemy w dorosłość, tym częściej stajemy przed trudnymi, sercowymi wyborami. Relacje płci przeciwnych są jednymi z najpiękniejszych, ale i najtrudniejszych do budowania. Żadna inna relacja nie potrafi nas tak uskrzydlić i pociągnąć do góry, i żadna inna relacja nie potrafi nas tak pogrążyć w rozpaczy. Często ranią nas związki, rozpadają się przyjaźnie, rozstają małżeństwa. A wszystko przez różnicę charakterów… Tylko czy na pewno nie da się znaleźć wspólnego języka pomiędzy kobietą, a mężczyzną? A może przeciwieństwa się przyciągają? No i czy to prawda, że kobieta jest jak Wi-Fi, a mężczyzna jak Bluetooth? Sprawdźmy ;) Wi – Fi i Bluetooth… Niedawno popularne stało się zdjęcie prezentujące rysunek sieci Wi-Fi i systemu Bluetooth, które miało przedstawić w sposób metaforyczny mentalność kobiet i mężczyzn: Czy jednaj na pewno tak jest? Dobre wychowanie wymaga rozpoczęcia od kobiet :) Przedstawienie Kobiety jako sieci Wi-Fi jest dość dobre. Faktycznie kobieta potrafi dostrzec zdecydowanie więcej niż mężczyzna. A jeśli chodzi o płeć przeciwną to niektórzy uczeni faktycznie upierają się przy stanowisku, że kobieta wybiera „najsilniejsze urządzenie”. Argumenty popierające ten pogląd swoimi korzeniami sięgają socjobiologii, czyli nauki, która wyprowadza wnioski na podstawie zależności zachodzących w świecie zwierząt, do którego przecież należy także rodzaj ludzki. Według socjobiologów zadaniem osobników płci żeńskiej jest zadbanie o przedłużenie gatunku. Czyli jednym słowem o spłodzenie i wychowanie potomstwa. To uzasadniałoby stanowisko, że kobieta wyszukuje dla siebie najsilniejszego partnera, który byłby w stanie zaopiekować się nią, oraz dać jej silne i zdrowe potomstwo. Tylko czy takie techniczne podejście na pewno podoba się kobietom? Chyba nie do końca… A może raczej na pewno nie! Kobieta obdarzona została przez Boga wyjątkowym powołaniem, do opieki nad nowym życiem, o które tylko ona jest w stanie zadbać. Instynkt macierzyński, czyli zdolność szeroko pojętego przewidywania, dany jest tylko jej. W pewnym sensie kobieta wyszukuje wokół siebie mężczyzn, którzy są „najsilniejsi”. Nie chodzi tutaj jednak o siłę fizyczną, ale o mężczyznę, który wyróżniałby się spośród innych subtelnością w okazywaniu uczuć, dobrym humorem, odpowiedzialnym podejściem do życia i poważnym myśleniem o przyszłości. Kobiety, jako przyszłe matki, nie są skłonne do krótkodystansowego myślenia, zawsze łączą przyczynę ze skutkiem, postrzegają rzeczywistość w perspektywie przyszłości – oczywiście jeśli chodzi o decyzje życiowe ;) Urządzenie Wi-Fi służy do długotrwałego połączenia i tu analogia z przykładem kobiety jest idealna, bo kobieta także w związku potrzebuje trwałego „wysyłania sygnałów” mówiących o wzajemnych relacjach. Kobieta potrzebuje wymiany informacji, czułości, rozmów z mężczyzną. Nie wystarczy jej świadomość bycia razem, nieustannie potrzebuje choćby najmniejszych gestów podtrzymujących „połączenie”: smsa z buźką na dzień dobry i wiadomości: „dobranoc” przed snem. Co do mężczyzn to porównanie ich do Bluetooth także niesie ze sobą ziarnko prawdy, ale tylko ziarnko. Bo urządzenie Bluetooth nastawione jest na wyszukiwanie i krótkotrwałe łączenie z innymi urządzeniami. Natomiast wbrew powszechnie przyjętej opinii, mężczyzna wyszukuje partnerki na całe życie. Nie jest nastawiony na częste zmiany, wręcz przeciwnie, pragnie stałości i odwzajemnionego uczucia, relacji o którą nie musiałby cały czas zabiegać, a w samych relacjach z płcią przeciwną – o ile budowane są na poważnie – jest bardzo ostrożny. Natomiast to co zgadza się z porównaniem mężczyzny do Bluetooth to fakt, że nie potrzebuje potwierdzania swojej relacji z kobietą. W jego świadomości pojawia się zapis, który przypomina mu o dokonanym wyborze. Nie potrzebuje ciągłych małych gestów, częstych rozmów, czy długiego spędzania czasu razem. Mężczyźnie wystarcza świadomość tego, że ma tę drugą połówkę. A ponieważ nie zwraca uwagi na małe geściki, często nie dostrzega trudności w relacjach, które widzi kobieta, stąd też trudniej przychodzą mu rozstania… Przewody i przegródki Zastanawialiście sie kiedyś jak porównać kobietę i mężczyznę pod względem budowy wnętrza ich mózgów? Właśnie zrobimy to teraz. Kobieta to stworzenie bardzo skomplikowane, które można porównać do masy połączonych ze sobą przewodów. Zapewniam Was jednak, że w takim układzie elektrycznym nawet najlepszy elektryk by się nie połapał. Bo to właśnie u kobiet sfera uczuć i wydarzeń jest tak mocno połączona siatką emocji, że łatwo jest zaginąć w tym splocie. A jak to wygląda w praktyce? Otóż każde wydarzenie, które przeżywa kobieta jest połączone z określoną emocją. A jak wiemy, emocje pełnią rolę „utwardzaczy”, dzięki którym wydarzenia trwalej zapisują się w naszym umyśle. Nie ma się co dziwić, że kobiety zdecydowanie bardziej pamiętają wydarzenia z życia aniżeli mężczyźni. A ponieważ emocje w życiu kobiet odgrywają znaczącą rolę, dzięki nim bowiem są wrażliwsze, co pomaga w wychowywaniu potomstwa, to z drugiej strony kobiety mają skłonność do przesadzania i wyolbrzymiania niepowodzeń w swoim życiu. I często z igły robią przysłowiowe widły :) Zmienność nastrojów jest tak duża, że żaden mężczyzna nigdy tego nie zdoła pojąć. Tego nie da się zrozumieć z perspektywy mężczyzny, ale w mózgu kobiety zachodzi jednocześnie więcej procesów niż w najnowszym komputerze NASA… Praca, dom, dzieci, koleżanka, zakupy, serial, obiad, przepis na ciasto, mamusia, wakacje, oszczędności… telefon, telewizor, gazeta, obiad…. I wszystko z taką samą dokładną uwagą zostaje naraz ogarnięte przez stworzenie określane mianem kobiety. Kiedy wieczorem mąż pyta żonę co robiła przez cały dzień to ona zaczyna całą litanię :) Stąd też kiedy kobieta przeżywa trudności, to pragnie tylko tego by ją ktoś wysłuchał. Dlatego drodzy panowie, jeśli wasza ukochana będzie przeżywała jakiś kryzys i zacznie wypłakiwać się w ramię to nie starajcie się jej zrozumieć – to nie ma sensu, nie starajcie się nadążyć za jej tokiem myślenia – będzie tam bowiem tyle wątków jednocześnie, że łatwiej odnaleźć się w Tatrzańskim Parku Narodowym! I absolutnie nie dawajcie kobiecie mądrych rad! Wystarczy, że ją przytulicie i powiecie: „wszystko będzie dobrze, jestem z Tobą”. A mężczyźni? Cóż, są o wiele bardziej ułożeni od kobiet :) Faceci zwyczajnie dążą do prostoty, dlatego mają poukładane w mózgu ;) No tak drogie panie, wbrew powszechnej opinii mózg mężczyzny to niczym sklep, w którym każdy towar ma swoje miejsce. Mężczyzna ma wszystko poukładane w przegródkach, jedna przegródka na jeden aspekt rzeczywistości, np. przegródka praca, w której znajdują się dane dotyczące pracy – mężczyzna otwiera ją na 8 godzin, a potem zamyka i otwiera dopiero na drugi dzień, przegródka rachunki, w której są wszelkie dane dotyczące opłat za mieszkanie i samochód – facet otwiera ją tylko w razie potrzeby, i tak każdy aspekt rzeczywistości ma swoją osobną przegródkę: praca, dom , samochód, wakacje, znajomi… Pomiędzy przegródkami nie ma żadnych połączeń, dlatego kiedy żona pyta męża po powrocie z pracy o to co słychać w pracy, zazwyczaj mężczyzna odpowiada: „jak zwykle”. I nie wynika to z jego braku kultury, ale z tego, że przegródka „praca” została już zamknięta i otworzy ją dopiero w następnym dniu. Stąd też mężczyźni z natury są mniej rozmowni i monotematyczni. Jeśli rozmawiają o samochodach, to temat mieszkania jest im zupełnie obcy. Specyficznym miejscem w mózgu mężczyzny jest „pudełko nicości”, czyli przegródka w której nie ma zupełnie nic, popularnie zwana „zawieszeniem systemu”. Jest ona jednak niezbędna do prawidłowego funkcjonowania mężczyzny. Pewnie drogie Panie znacie sytuacje kiedy wchodzicie do pokoju, w którym na fotelu siedzi wasz ukochany przełącza kanały w telewizorze, a na zadane przez was pytanie: „co robisz?”, odpowiada: „nic”. I to prawda! Mężczyzna potrzebuje czasem takiej chwili, choćby 5 minut, wyłączenia się, oderwania, nierobienia niczego. Potrzebuje takiego „pudełka nicości”, w którym nie ma nic. Oczywiście kobieta, która widzi tak zawieszonego mężczyznę zaraz pyta się co się stało? On odpowiada, że jest pudełku nicości, ona pyta sie co tam jest, wiec mężczyzna odpowiada, że nic, a kobieta: „to może Ci umebluję” :) nie, nie nie! Drogie panie w pudełku nicości nie może być nawet stoliczka bo nie byłoby już pudełkiem nicości. Nie martwcie się jeśli wasz ukochany idzie na ryby i po 2 godzinach nie złowił nic, a może nawet zapomniał z domu wędki idąc łowić ryby – on pragnął tylko zostać chwilę sam, w pudełku nicości. Szczegół i ogół… Nic chyba nie irytuje mężczyzn bardziej, niż wypowiedź kobiety dotycząca samochodu. Wyobrażacie sobie co czuje mężczyzna kiedy jego żona wchodzi do domu i oznajmia, że znajome małżeństwo kupiło sobie nowy samochód? Pierwsze pytanie zainteresowanego mężczyzny brzmi: „ale jaki?” I odpowiedź kobiety udzielona z przejętą miną, jak gdyby oznajmiała najważniejszą wiadomość roku: „taki czerwony”. Wiecie co czuje ten facet? Co najmniej jakby wypił 4 espresso, jedna za drugą… Ale spokojny mężczyzna stara się wydobyć z ukochanej więcej informacji, dlatego mimo ciśnienia 350/600, zadaje kolejne pytanie: „a jakie jest to auto?” Cóż odpowie kobieta…? „Kochanie, takie małe i zgrabne”. I kolejne 4 razy espresso dostarczone przez ukochaną :) I po co w takim małżeństwie ekspres do kawy? :) Może ten przykład jest bardzo zabawny, ale zapewniam, że jest prawdziwy. Przyjął się w społeczności ludzkiej pogląd o tym, że kobiety zwracają uwagę na szczegóły. Czy jednak na kanwie naszych rozważań jest to prawdą? Chyba nie do końca… Kobieta zapamiętuje więcej szczegółów niż mężczyzna, dlatego, że jej poznanie mocno połączone jest z systemem emocjonalnym. Dlatego jeśli chodzi o wspomnienia to żaden mężczyzna z kobietą równać się nie może. Ale tylko jeśli kobiecie w danej chwili towarzyszyła silna emocja: strach, zachwyt, podziw… Dlatego to kobieta będzie pamiętała dokładnie każdy szczegół z pierwszej randki czy chociażby krój firanek w pokoju swojej koleżanki. Niestety odbywa się to kosztem spojrzenia na ogół sytuacji. Nadmiar szczegółów wyłącza bowiem zdolność łączenia faktów – nawet najlepszy komputer kiedy ma nadmiar danych, nie potrafi ich ogarnąć i spowalnia tempo pracy. Dlatego bardzo często kobiety mają mniejszą zdolność orientacji w terenie, nie potrafią wybrać istotnych informacji z nadmiaru bodźców, np. zapamiętać markę samochodu, zamiast pamiętać jego kształt, kolor lakieru i obicie tapicerki. Ta piękna specyfika kobiet ma jeszcze jedną wadę. Nadmierne emocje u kobiet bardzo często powodują wahania nastrojów, które trzeba przeczekać – bo jak tu zrozumieć kobietę, która opłakuje nieudaną miłość bohaterki serialu, czy chociażby śmiać się z niczego. Jednak to mężczyzna zwraca uwagę na szczegóły, bo omija rzeczywistości zbędne. Z wielu informacji wybiera tylko istotne, posiada techniczne myślenie. Firanka, która wisi w pokoju, jest rzeczą oczywistą – w końcu to jej miejsce – dlatego żaden mężczyzna nie będzie zagłębiał się w rozmiar oczek na firance (chyba że jest tkaczem) ;) Nic dziwnego, zew kryzysowych sytuacjach, to jednak mężczyzna zachowuje zimną krew, bo nie daje się ponieść emocjom. Jaki wniosek z tego długiego artykułu? Mężczyzno, nie próbuj zrozumieć kobiet, to jest NIEMOŻLIWE, poznawaj je, zgłębiaj, szanuj, a wybrankę swego serca po prostu kochaj. Ciesz się kiedy ona się cieszy i nie martw się kiedy płacze, nie pocieszaj jej tylko ją przytul, nie tłumacz jej nic, tylko wysłuchaj. Kobieto zrozum mężczyznę, to jest KONIECZNE. Nie martw się kiedy nic nie mówi, on po prostu jest. Wybacz mu kiedy nie będzie wylewny, kiedy zechce pobyć sam. Staraj się go rozumieć i poznawać go nie tyle przez rozmowy, lecz przez codzienność. Co by tutaj nie napisać, pewnikiem pozostaje jedno: Kobieta i mężczyzna różnią się po to, by razem stworzyć całość. Kobieta jest jednym okiem, a mężczyzna drugim. Można oglądać świat jednym okiem, ale tylko dwoje oczu daje właściwą perspektywę spojrzenia na całość! No to pobiłem chyba rekord długości artykułu, przepraszam☺ Ale jeśli Drogi Internauto czytasz już tę linijkę to znaczy, że dobrnąłeś do końca, albo, że czytasz od końca. Co by nie było jednak Ci GRATULUJĘ ☺ Serdecznie Was pozdrawiam Wasz brat Natanael CMF <*))><