Cantalamesa R - prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF

Transkrypt

Cantalamesa R - prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
o. prof. Dr hab.
Piotr Liszka CMF
o. prof. Dr hab. Piotr Liszka CMF
51-611 Wrocław, ul. Wieniawskiego 38
www.piotr-liszka.strefa.pl
+ Cantalamesa R. Anamneza eucharystyczna pamiątką Paschy Chrystusa.
„Biblijne podstawy ustanowienia anamnezy eucharystycznej jako pamiątki
Paschy Chrystusa. „To czyńcie na moją pamiątkę” (Łk 22,19; 1 Kor 11,24 –
touto poieite eis ten emen anamnesin) – ta ostatnia wola Jezusa, którą
zostawił swoim Apostołom tuż przed śmiercią, jest swoistą syntezą Jego
Testamentu, Nowego Testamentu. (Por. W. Kasper, Sakrament jedności.
Eucharystia i Kościół, Kielce 2005, s. 84; tenże, Sługa radości. Życie i posługa
kapłańska, Kielce 2009, s.124; R. Cantalamesa, To jest Ciało moje.
Eucharystia w świetle Adoro te devote i Ave verum, Kraków 2007, s. 45; Bóg
Żywy. Katechizm Kościoła Prawosławnego, Kraków 2001, s. 347). Owo
polecenie anamnezy eucharystycznej można w pełni właściwie zrozumieć
tylko w kontekście tradycji paschalnej, czy szerzej starotestamentalnej, gdyż
w takim kontekście te słowa wypowiadał Jezus. Choć Nowy Testament
podkreśla nowość i absolutną wyjątkowość ofiary Chrystusa wobec systemu
kultu Starego Przymierza, który był tylko „obrazem i cieniem” rzeczywistości
ustanowionej przez Chrystusa (Hbr 8,1 – 10,8), to jednak trzeba pamiętać, że
wedle słów samego Jezusa nie przyszedł On, aby znieść, ale wypełnić Prawo i
Proroków (Mt 5,17). Kiedy więc Jezus ustanawia nowy ryt ofiarny –
Eucharystię, czyni to w ramach Żydowskiej liturgii paschalnej wykorzystując
jej symbolikę i zakorzenienie w historii zbawienia. Tylko odkrywając
bogactwo konotacji biblijnych pojęcia pamiątki (anamnesis), możemy
zrozumieć intencje Jezusa, który w czasie Ostatniej Wieczerzy ustanowił
obrzęd Eucharystii. [...] kształtowanie się idei pamiątki – zikkaron w Życiu
religijnym Żydów, [...] świętowanie Paschy, jako rytu będącego bezpośrednim
tłem wydarzenia Ostatniej Wieczerzy. [...] relacja Ostatniej Wieczerzy do
Paschy Żydowskiej [...] egzegeza fragmentów Nowego Testamentu mówiących
o ustanowieniu Eucharystii” (M. Thurian, L’Eucharistie Pâque de l’Église,
Paris 1964, s. 23; D. Kowalczyk, Od Paschy do Eucharystii, Życie Duchowe
60/2009, s. 61)” /J. Froniewski, Teologia anamnezy eucharystycznej jako
pamiątki uobecniającej ofiarę Chrystusa i jej implikacje ekumeniczne
(doktorat, rękopis), Wrocław 2010, s. 11.
+ Cantalamesa R. Eliasz w tradycji żydowskiej był widziany, jako ten, którego
przyjście miało poprzedzić przybycie Mesjasza. On podobnie jak Mojżesz na
górze Horeb rozmawiał z Bogiem. Obydwaj są związani z teofaniami Starego
Testamentu, mają więc pełne prawo pojawić się w teofanii Przemienienia, a
zwłaszcza obcować z Boską postacią opromieniowanego Syna. Być może
Mojżesz i Eliasz występują w Przemienieniu po to, aby przypomnieć o
wydarzeniach, które miały miejsce na górze Synaj, gdzie objawił się im Bóg.
Podobieństwo między Synajem i Taborem zauważono już w pierwszych
wiekach, a w VI wieku w klasztorze św. Katarzyny znajdującym się u stóp
góry Synaj, została umieszczona mozaika Przemienienia, która później staje
się modelem, wzorem dla ikon przedstawiających to wydarzenie. Jeden ze
starożytnych Ojców – Jan II z Jerozolimy, wyjaśnia relację między tymi
dwoma górami: „Tabor przewyższa Synaj: tam był płomień ognia, tutaj
światło bóstwa; tam krzew, tutaj obłok; tam Mojżesz, chwalebny sługa, tutaj
1
o. prof. Dr hab.
Piotr Liszka CMF
sam Pan chwały; tam zapowiedź, tutaj rzeczywistość, już nie przekazane
przez Mojżesza prawo, ale łaska i prawda przyniesiona przez Jezusa
Chrystusa” (R. Cantalamessa, Tajemnica Przemienienia, Kraków 2002, s. 24).
+ Cantalamesa R. Eucharystia pamiątką Paschy Chrystusa. „Biblijne
podstawy ustanowienia anamnezy eucharystycznej jako pamiątki Paschy
Chrystusa. „To czyńcie na moją pamiątkę” (Łk 22, 19; 1 Kor 11, 24 […]) – ta
ostatnia wola Jezusa, którą zostawił swoim Apostołom tuż przed śmiercią,
jest swoistą syntezą Jego Testamentu, Nowego Testamentu. (Por. W. Kasper,
Sakrament jedności. Eucharystia i Kościół, Kielce 2005, s. 84; tenże, Sługa
radości. Życie i posługa kapłańska, Kielce 2009, s. 124; R. Cantalamesa, To
jest Ciało moje. Eucharystia w świetle Adoro te devote i Ave verum, Kraków
2007, s. 45; Bóg Żywy. Katechizm Kościoła Prawosławnego, Kraków 2001, s.
347). Owo polecenie anamnezy eucharystycznej można w pełni właściwie
zrozumieć tylko w kontekście tradycji paschalnej, czy szerzej
starotestamentalnej, gdyż w takim kontekście te słowa wypowiadał Jezus (M.
Thurian, L’eucharistie, dz. cyt, s. 23; D. Kowalczyk, Od Paschy do
Eucharystii, „Życie Duchowe” 60/2009, s. 61). Choć Nowy Testament
podkreśla nowość i absolutną wyjątkowość ofiary Chrystusa wobec systemu
kultu Starego Przymierza, który był tylko „obrazem i cieniem” rzeczywistości
ustanowionej przez Chrystusa (Hbr 8, 1 – 10, 8), to jednak trzeba pamiętać,
że wedle słów samego Jezusa nie przyszedł On, aby znieść, ale wypełnić
Prawo i Proroków (Mt 5, 17). Kiedy więc Jezus ustanawia nowy ryt ofiarny –
Eucharystię, czyni to w ramach Żydowskiej liturgii paschalnej wykorzystując
jej symbolikę i zakorzenienie w historii zbawienia. Tylko odkrywając
bogactwo konotacji biblijnych pojęcia pamiątki (anamnesis), możemy
zrozumieć intencje Jezusa, który w czasie Ostatniej Wieczerzy ustanowił
obrzęd Eucharystii. Dlatego najpierw w tym rozdziale prześledzimy
kształtowanie się idei pamiątki – zikkaron w Życiu religijnym Żydów, a w
sposób szczególny zostanie omówione świętowanie Paschy, jako rytu
będącego bezpośrednim tłem wydarzenia Ostatniej Wieczerzy. Dalej zajmiemy
się dokładną analizą relacji Ostatniej Wieczerzy do Paschy Żydowskiej i
egzegezą fragmentów Nowego Testamentu mówiących o ustanowieniu
Eucharystii, by przedstawić nowotestamentalne rozumienie anamnezy” /J.
Froniewski, Teologia anamnezy eucharystycznej jako pamiątki uobecniającej
ofiarę Chrystusa i jej implikacje ekumeniczne (doktorat, rękopis), Wrocław
2010, s. 11.
+ Cantalamesa R. Mariologia charyzmatyczna osiągnęła apogeum pod koniec
lat 80 wieku XX. „W połowie lat 70. rozkwita ruch charyzmatyczny. Maryja
ukazywana jest w perspektywie charyzmatów. Ten nurt teologiczny osiągnął
apogeum pod koniec lat 80 (Zob. R. Cantalamessa, Maria, uno specchio per la
Chiesa, Milano 1989). Refleksje łączące Maryję z Trójcą Świętą
kontynuowane były w Tradycji zachodniej i wschodniej (Por. L. Scheffczyk,
Der trinitarische Bezug des Mariensgeheimnisses, „Catholica” 29 (1975) 120131). Refleksje maryjne były podejmowane przede wszystkim po to, aby
pogłębić kwestię relacji między Osobami Trójcy Świętej (Por. A. A. Ortega,
María y la Trinidad, „Estudios Trinitarios” 10 (1976) 229-284)” /P. Liszka
CMF, Duch Święty, który od Ojca i (Syna) pochodzi, Papieski Wydział
Teologiczny, Wrocław 2000, s. 274/. „W drugiej połowie lat 70 do dyskusji na
temat relacji pomiędzy Maryją a Duchem Świętym włączył się D. Bertetto
2
o. prof. Dr hab.
Piotr Liszka CMF
głoszący, za pomocą wyrażeń charakterystycznych dla Tradycji Wschodniej,
„synergię” między Osobą Boską i osobą ludzką. Pomogło mu to w refleksji
nad Trójcą Świętą, poprzez podkreślanie udziału wszystkich trzech Osób w
wydarzeniu Wcielenia. Bertetto nie traktuje Wcielenia statycznie, jako
jednorazowego aktu „metafizycznego”. Działanie Ducha Świętego w Maryi
narasta, a tym samym wzrasta synergia między nimi. Egzystencja Maryi
staje się coraz bardziej „egzystencją pneumatyczną”. Pod koniec lat 70.
widoczny stał się wpływ P. Evdokimowa, który rozwija swoją pneumatologię
w terminach „feministycznych”. Działanie Ducha Świętego jest „kobiece”,
matczyne, dlatego też jest epikletyczne (Por. C. Miltello, Lo Spirito Santo e
Maria, „Theotokos” VI (1998), s. 195). Stąd również epikleza eucharystyczna
ma rys „kobiecy”, jest nie tylko wzywaniem Ducha Świętego, lecz również
wzywaniem mocy Ojca w Duchu Świętym. Następuje jakaś synergia kapłana
z Duchem Świętym we wspólnym błaganiu wznoszonym do Boga Ojca. Tak
jak w Duchu Świętym Maryja stała się Matką Jezusa w Jego
człowieczeństwie doczesnym, tak kapłan „rodzi” w tym samym Duchu ciało i
krew Jezusa uwielbionego” /Tamże, s. 275.
+ Cantalamesa R. Nowy Testament przynosi nowe elementy dotyczące Ducha
Bożego: wcielenie Syna Bożego mocą Ducha Świętego, który otacza realność
personalną
Jezusa
z
Nazaretu,
towarzysząc
całemu
misterium
historycznemu od poczęcia aż do śmierci, oraz właściwość Chrystusa
zmartwychwstałego
jako
dawcy
Ducha
Świętego.
Dynamizm
pneumatologiczny Boga, poświadczony w tradycji starotestamentalnej,
osiągnie moment kulminacyjny w wysłaniu własnego Syna (por. Gal 4,4).
Mocą Ducha Bóg się nam wypowiada (objawia się) całkowicie dla naszego
zbawienia w wydarzeniu Chrystusa. (R. Cantalamesa). Duch Boga (ST)
przekształcił się w Ducha Chrystusa (NT). T42.1 221
+ Cantalamesa R. Orędzie Przemienienia ukształtowało całe życie papieża
Pawła VI, który przecież zmarł w dniu tego święta tj.: 6 sierpnia 1978 roku.
„W rozważaniu na «Anioł Pański», którego nie miał już wygłosić, napisał:
«Przemienienie Pańskie rzuca mocne światło na nasze codzienne życie i
kieruje nasze myśli ku nieśmiertelnemu przeznaczeniu, którego zapowiedź
kryje się w tym wydarzeniu»” /Jan Paweł II, Tajemnica Taboru, L’Osservatore
Romano, 10 (2001), s. 12/. Przemienienie Pańskie dla Pawła VI, rzucało
jasne światło na codzienność każdego człowieka, a także zaprasza ono do
skierowania naszych myśli ku nieśmiertelnym przeznaczeniom, o których
przypomina. Na Taborze Chrystus na chwilę odsłonił swój Boski blask i
objawił się wybranym świadkom jako Ten, którym rzeczywiście jest: jako Syn
Boży, „Ten [Syn], który jest odblaskiem Jego chwały i odbiciem Jego istoty”
(Hbr 1, 3). On odsłania również transcendentne przeznaczenie naszej
ludzkiej natury, którą przyjął, aby nas zbawić. Także ta natura, ponieważ
jest odkupiona Jego nieodwołalną ofiarą miłości, jest powołana do udziału w
pełni życia, „w dziale świętych w światłości” (Kol 1, 12). Piotr widząc blask
chwały na górze Tabor chce tę szczęśliwą chwilę zatrzymać. Miał on rozbić
namiot podobny do tego, pod jakim zamieszkał Jahwe prowadzący Lud
Wybrany do Ziemi Obiecanej. Piękno i majestat Boży, które ujrzeli pociąga
ich do tego stopnia, iż pragną oni w Nim zamieszkać. Propozycja Piotra od
Orygenesa była interpretowana jako próba zatrzymania Jezusa na Jego
drodze ku męce. Namioty, które chciał postawić Piotr, w Starym Testamencie
3
o. prof. Dr hab.
Piotr Liszka CMF
oznaczały znaki wzywające nas do oddania czci Bogu. Ale Piotr, który
wysunął taką propozycję w imieniu uczniów, „nie wiedział, co mówi”.
Postawienie namiotów dla Jezusa, Mojżesza i dla Eliasza oznaczałoby
postawienie ich na tym samym poziomie, jednakowo Piotr chyba nie
zauważył, iż dzieli ich nieskończony dystans. Jak stwierdzili Ojcowie
Kościoła, gdyby to zrobił, oznaczałoby to by podział Pisma, „tak jakby
Mojżesz i Eliasz nie mówili we własnym imieniu, a przemawiało przez nich
jedynie Słowo Boga” /R. Cantalamessa, Tajemnica Przemienienia, Kraków
2002, s. 32.
+ Cantalamesa R. Przemienienie ma głęboką treść teologiczną. Dokonuje się
tu z Jezusem coś, co jest jakąś tajemnicą, która wyznacza bieg Jego życia i
określa sens Jego misji. Już od VIII wieku na Wschodzie istnieje święto
Przemienienia, a w niektórych regionach nawet wcześniej. Na Zachodzie
najstarsze wzmianki o obchodach święta Przemienienia sięgają VII stulecia i
łączą się z klasztorem na Synaju i z datą 6 sierpnia. Tego dnia w roku 1457
papież Kalikst III wprowadził w życie obchodzenie tego święta. Z jednej strony
święto to zaistniało w związku z wydarzeniem świeckim jako podziękowanie
za odniesione rok wcześniej, pod Belgradem, zwycięstwo nad Turkami. Zaś z
drugiej strony, w Kościele łacińskim już od czasów Leona Wielkiego,
perykopa o Przemienieniu była odczytywana w drugą niedzielę Wielkiego
Postu. Na Zachodzie na Przemienienie przeważnie patrzono w perspektywie
pedagogicznej. Jak napisał Leon Wielki „głównym celem Przemienienia było
umocnienie serc apostołów wobec skandalu krzyża; aby upokorzenie męki,
której chciał się poddać, nie wstrząsnęło ich wiarą, wcześniej została im
objawiona
Jego
ukryta
godność”
/R.
Cantalamessa,
Tajemnica
Przemienienia, Kraków 2002, s. 7/. Wydarzenie to zawsze łączono z Paschą,
jako sposób przeciwdziałania skandalowi pasji i jako obietnicę
zmartwychwstania. Przemienienie świętem nieruchomym, z liczby dwunastu
głównych świąt prawosławnego roku liturgicznego, obchodzonym w kościele
prawosławnym 19 sierpnia. Zostało ono ustanowione w IV wieku we
wschodniej części Cesarstwa Rzymskiego. Należy do największych świąt
chrystologicznych. Jest jednym z najczęściej przedstawianych w ikonografii
świąt. Jego najstarsze przedstawienie pochodzi z czasów cesarza Justyniana
(VI w.) i ma ono głównie charakter trynitarny i symboliczny. W Przemienieniu
Trójca objawiła się przede wszystkim w chwale niestworzonego Boskiego
Światła, które wszystko przenika i wypełnia, a także przemienia. W tym
niesamowitym wylewie Boskiego Światła przepełniona jest ikona
Przemienienia, stąd każdy początkujący ikonograf-mnich zaczynał od
„napisania” tej oto ikony, aby móc później pisać ikony nie tylko kolorami, ale
i światłem Taboru. Podstawą ikonograficzną przedstawień święta
Przemienienia Pańskiego jest Ewangelia. Okoliczności Przemienienia opisali
Ewangeliści: Mateusz, Marek i Łukasz (Mt 17, 1-13; Mk 2, 1-12; Łk 9, 2836).
+ Cantalamesa R. Przemienienie Pańskie dokonało się w wymiarach
mistycznych, jednakże było ono zawsze faktem historycznym poświadczonym
przez najwyższy autorytet Boga i przez św. Piotra, naocznego świadka cudu.
On to sam pisał: „Nie za wymyślonymi bowiem mitami postępowaliśmy
wtedy, gdy daliśmy wam poznać moc i przyjście Pana naszego, Jezusa
Chrystusa, ale jako naoczni świadkowie Jego wielkości” (2 P 1, 16). Apostoł
4
o. prof. Dr hab.
Piotr Liszka CMF
pisze, że był na górze świętej razem z Jezusem i słyszał, jak Ojciec Niebieski
wydał świadectwo swemu Synowi w słowach: „To jest mój Syn umiłowany, w
którym mam upodobanie” (2 P 1, 17) /S. Szymański SJ, Przemienienie
Pańskie naszych czasów, Biblioteka kaznodziejska, 1 (1972), s. 3/. Papież
Paweł VI, który bardzo kochał tajemnicę Przemienienia, w jednych ze swoich
notatek napisał „aby znać Chrystusa, należy w Niego wierzyć. Działanie
częściowych lub fałszywych interpretacji, przyzwyczajenie do słownych
formuł, przychodzące wraz z wiekiem zmęczenie oraz inne myślowe
rozproszenie czy zniechęcenie osłabiają, a czasami nawet tłumią
przemienione poznanie Jezusa, zadziwienie, radość, nieustannie postępujące
odkrywanie Jego bosko-ludzkiej rzeczywistości, tak, że ciągle. Dopóki trwa
światłocień obecnego życia, trzeba odnawiać naszą kontemplację Jezusa
Chrystusa” (R. Cantalamessa, Tajemnica Przemienienia, Kraków 2002, s. 13).
Przenikanie się natur w Chrystusie sprawiło, że osoba Chrystusa żyła w
integralnej jedności, nie rezygnując z żadnego bogactwa obu natur. Stąd
osoba Zbawiciela jest szczególnym wzorem doskonałości człowieka. W
Jezusie Chrystusie, prawdziwym Bogu i prawdziwym człowieku, podobnym
do człowieka we wszystkim oprócz grzechu, każdy człowiek otrzymał
możliwość uczestniczenia w Jego przebóstwionej ludzkiej naturze. Chrystus
poprzez odnowienie człowieka, udzielił mu również mocy swego ducha, dzięki
któremu może on osiągnąć cel życiowy, tzn. wspólnotę z Bogiem. U prawie
wszystkich Ojców Kościoła, zarówno wschodnich jak i zachodnich, zauważyć
można kluczowe sformułowanie o powołaniu człowieka do stania się Bogiem.
Św. Atanazy napisał /Z. J. Kijas, Przebóstwienie człowieka i świata, Kraków
2000, s. 143.
+ Cantalamesa R. Wydarzenie Chrystusa dokonuje się w mocy Ducha
Świętego. Nowy Testament przynosi nowe elementy dotyczące Ducha Bożego:
wcielenie Syna Bożego mocą Ducha Świętego, który otacza realność
personalną
Jezusa
z
Nazaretu,
towarzysząc
całemu
misterium
historycznemu od poczęcia aż do śmierci, oraz właściwość Chrystusa
zmartwychwstałego
jako
dawcy
Ducha
Świętego.
Dynamizm
pneumatologiczny Boga, poświadczony w tradycji starotestamentalnej,
osiągnie moment kulminacyjny w wysłaniu własnego Syna (por. Gal 4, 4).
Mocą Ducha Bóg się nam wypowiada (objawia się) całkowicie dla naszego
zbawienia w wydarzeniu Chrystusa (R. Cantalamesa). Duch Boga (ST)
przekształcił się w Ducha Chrystusa (NT) T42.1 221.
+ Cantalamesa R. μεταμορφόομαι kojarzył się z pogańskimi koncepcjami
przemienienia. „Pojęcie przemienienia znane jest w filozofii, a nawet
psychologii. Wśród dzieł literackich nieodzownie trzeba tu wymienić dzieło
Owidiusza Przemiany. W piętnastu księgach poeta przedstawił swoją wizję
mitologii i historii od początków świata aż do panowania Oktawiana Augusta.
Dzieło opowiada o ponad 250 mitach skomponowanych chronologicznie oraz
wedle tytułowego wątku przemiany. Owidiusz nawiązuje do wcześniejszych
poematów poświęconych metamorfozom ludzi w rośliny, zwierzęta i skały,
dokonującym się za sprawą bogów, zazwyczaj jako kara za popełnione
występki” /B. Ferdek, Eschatologia Taboru. Reinterpretacja eschatologii w
świetle misterium przemienienia Pańskiego, Świdnica 2005, s. 7/.
„Przemienienie Pańskie jest czymś innym niż pogańskie metamorfozy. O ile
bowiem Grecy opisywali przemianę w jakąś inną postać, na przykład
5
o. prof. Dr hab.
Piotr Liszka CMF
przeobrażenia bóstwa w człowieka lub zwierzę, to w języku biblijnym pojęcie
to ma całkowicie inne znaczenie. W obrazie Przemienienia Ewangelia chce
opisać zapoczątkowanie tego, co zostanie kiedyś w pełni urzeczywistnione.
Jezus ukazuje się uczniom w swojej boskiej naturze, która miał zawsze, a
która byłą jednak przed nimi zakryta. Nie przemieniła się natura ludzka,
którą Jezus przyjął, przychodząc na świat, lecz Jezus wyraziście objawia
wybranym apostołom to, czego ich oczy nie potrafiły dostrzec. Czasownik
μεταμορφόομαι (metamorfoomai) występuje w Nowym Testamencie cztery
razy: Mt 17,2; Mk 9, 2; Rz 12, 2; 2 Kor 3, 18. Pominięty jest natomiast u św.
Łukasza, który prawdopodobnie nie posłużył się tym słowem, aby nie
skojarzono go z pogańskimi koncepcjami przemienienia /R. Cantalamesa,
Tajemnica Przemienienia, Kraków 2002, s. 13-14.
6