Komenda Miejska Policji w Zabrzu Horror w Rokitnicy

Transkrypt

Komenda Miejska Policji w Zabrzu Horror w Rokitnicy
Komenda Miejska Policji w Zabrzu
Źródło: http://www.zabrze.slaska.policja.gov.pl/k29/informacje/wiadomosci/69795,Horror-w-Rokitnicy.html
Wygenerowano: Czwartek, 2 marca 2017, 16:40
Horror w Rokitnicy
Część mieszkańców zabrzańskiej dzielnicy Rokitnica dzisiejszej nocy było zagrożonych utratą
własnego dobytku, a przede wszystkim własnego życia. W środku nocy jeden z lokatorów ulicy
Grzybowskiej przeciął rurę gazową, a następnie zadzwonił do dyżurnego Straży Pożarnej grożąc
spowodowaniem eksplozji. Dzięki sprawnej interwencji Policji oraz Straży Pożarnej udało się
zapobiec tragedii.
Część mieszkańców zabrzańskiej dzielnicy Rokitnica dzisiejszej nocy było
zagrożonych utratą własnego dobytku, a przede wszystkim własnego życia.
W środku nocy jeden z lokatorów ulicy Grzybowskiej przeciął rurę gazową, a
następnie zadzwonił do dyżurnego Straży Pożarnej grożąc spowodowaniem
eksplozji. Dzięki sprawnej interwencji Policji oraz Straży Pożarnej udało się
zapobiec tragedii. Była godzina 2.07, kiedy dyżurny Straży Pożarnej poinformował
dyżurnego Policji o zgłoszeniu dotyczącym przecięcia rury gazowej oraz planie
spowodowania wybuchu budynku przy ulicy Grzybowskiej 59. Praktycznie w tej samej
chwili do dyżurnego Policji zadzwonił jeden z mieszkańców wskazanego budynku
potwierdzając informację o wyczuwalnym w całym budynku zapachu gazu.
Jednocześnie zgłaszający interwencję poinformował, że rozmawiał na klatce schodowej
z sąsiadem, który zalecił mu zabranie rodziny i opuszczenie budynku. Na miejsce
interwencji udały się patrole policyjne, strażacy. Wezwano także pogotowie gazowe
oraz ratowników medycznych. Po przyjeździe na miejsce przystąpiono do ewakuacji
mieszkańców oraz zakręcenia zaworu z dopływem gazu. W trakcie przeprowadzania
tych czynności na klatce schodowej budynku pojawił się sprawca zdarzenia. Mężczyzna
w jednej dłoni trzymał zapalniczkę, w drugiej natomiast kuchenny nóż, którym
skaleczył się w szyję. Policjanci dokonali obezwładnienia napastnika, którym okazał się
44-letni mężczyzna. Po wejściu do mieszkania sprawcy zdarzenia potwierdzono, że rura
gazowa posiada nacięcie poziome długości 3 cm. Sprawca zdarzenia został
przewieziony do szpitala w Zabrzu Biskupicach, gdzie lekarze udzielili pacjentowi
pomocy medycznej, a następnie przetransportowali go do szpitala psychiatrycznego w
Toszku. Dziś mieszkańcy budynku przy ulicy Grzybowskiej mogą opowiadać o
szczęśliwym zakończeniu nocnego horroru. Przez jakiś czas przypominać będzie im o
tym brak gazu. Co spowodowało takiego zachowanie 44-latka nie wiadomo.
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij