Polskie misje w latach międzywojennych

Transkrypt

Polskie misje w latach międzywojennych
Strona misyjno- ewangelizacyjna, o. Z. Grad, SVD - misjonarz z Madagaskaru
Polskie misje w latach międzywojennych
Autor: Zdzisław Grad
11.08.2007.
W 1918 roku Polska odzyskała niepodległość po 123 latach niewoli. Narodzinom II Rzeczypospolitej
towarzyszyły jednak trudne realia kraju zrujnowanego wojną i zaborami.
Mimo niełatwych początków coraz bardziej wzrastał udział Polaków w misyjnym zaangażowaniu Kościoła.
Pod koniec okresu międzywojennego na misjach pracowało już 263 kapłanów i braci oraz 210 sióstr
zakonnych pochodzących z Polski.
Do rozwoju ruchu misyjnego w odrodzonej Polsce przyczynił się arcybiskup Edmund Dalbor, kardynał i
pierwszy prymas w wolnym kraju. W archidiecezjach: gnieźnieńskiej i poznańskiej założył Związek
Misyjny Kleru i Duchowieństwa, a dla osób świeckich Towarzystwo Misyjne. Kard. Dalbor troszczył się
także o wychowanie w duchu misyjnym dzieci, co wpłynęło na rozkwit działalności Dzieła św. Dziecięctwa
Jezus.
W 1918 roku Polska odzyskała niepodległość po 123 latach niewoli. Narodzinom II Rzeczypospolitej
towarzyszyły jednak trudne realia kraju zrujnowanego wojną i zaborami.
Mimo niełatwych początków coraz bardziej wzrastał udział Polaków w misyjnym zaangażowaniu Kościoła.
Pod koniec okresu międzywojennego na misjach pracowało już 263 kapłanów i braci oraz 210 sióstr
zakonnych pochodzących z Polski.
Do rozwoju ruchu misyjnego w odrodzonej Polsce przyczynił się arcybiskup Edmund Dalbor, kardynał i
pierwszy prymas w wolnym kraju. W archidiecezjach: gnieźnieńskiej i poznańskiej założył Związek
Misyjny Kleru i Duchowieństwa, a dla osób świeckich Towarzystwo Misyjne. Kard. Dalbor troszczył się
także o wychowanie w duchu misyjnym dzieci, co wpłynęło na rozkwit działalności Dzieła św. Dziecięctwa
Jezus.
W efekcie ożywienia ruchu misyjnego w ojczyźnie, coraz więcej rodaków udawało się do pracy
ewangelizacyjnej. Możemy wyróżnić szczególnie cztery typowo polskie tereny misyjne w okresie lat
międzywojennych. Są to: misja jezuicka w Rodezji Północnej, misja księży misjonarzy w Chinach, misja
bernardynów w Mandżurii i na Sachalinie oraz misja o. Maksymiliana Kolbe w Nagasaki.
Rodezja Północna była pierwszą misją powierzoną przez Stolicę Apostolską wyłącznie misjonarzom z
Polski. Została zapoczątkowana już w 1912 roku, a jej pierwszym przełożonym był ks. Apoloniusz
Kraupa. Misja w Rodezji Północnej cieszyła się stałym dopływem personelu. W latach 1920 - 1925
przybyło dwunastu nowych misjonarzy z Polski, a w następnym dziesięcioleciu dalszych osiemnastu
jezuitów. Corocznie udzielano chrztu około tysiącu osobom.
W 1927 roku bardzo rozległa terytorialnie misja polska odstąpiła część swego obszaru misjonarzom
innych narodowości. Równocześnie misję przemianowano na prefekturę apostolską, której ordynariuszem
został ks. Bruno Wolnik. W 1950 roku wyrósł z niej najpierw wikariat apostolski, a następnie archidiecezja
Lusaka i metropolia Północnej Rodezji, na czele, której stanął polski jezuita Adam Kozłowiecki, więzień
obozów koncentracyjnych w Oświęcimiu i Dachau.
Z polecenia papieża Piusa XI, misjonarze św. Wincentego a Paulo rozpoczęli pracę w Chinach. W 1929
roku przybywa tu pierwszych sześciu Polaków tego zgromadzenia, a wśród nich przyszły biskup Shunteh,
ks. Antoni Górski. Misjonarze szybko zauważyli, że jedynym sposobem duchowego dotarcia do
Chińczyków jest działalność charytatywna. Dlatego otwierają szpital, w którym pracuje znany okulista ks.
dr Wacław Szuniewicz.
Ten znakomity lekarz chorób dziecięcych wstąpił do Zgromadzenia Księży Misjonarzy w Krakowie, a po
święceniach udał się do Chin, gdzie organizował przychodnie i szpitale, oraz przeprowadzał setki kursów
dla pielęgniarzy. Dzięki udanym operacjom zyskał sobie opinię wręcz cudotwórcy. Lekarstwa dla szpitala
dosyłano w dużej mierze z Poznania, gdzie Centrala Misyjna współpracowała z prof. Uniwersytetu
Poznańskiego - dr. Adamem Wrzoskiem. W dowód uznania, ks. Szuniewicz został mianowany dyrektorem
generalnym wszystkich szpitali katolickich w północnych Chinach.
http://www.grad.svd-mad.org
Kreator PDF
Utworzono 2 March, 2017, 17:38
Strona misyjno- ewangelizacyjna, o. Z. Grad, SVD - misjonarz z Madagaskaru
Pracę misyjną w Państwie Środka podejmowali Polacy należący także do innych zakonów. Działali tu m.in.
dominikanie i werbiści. Wśród tych ostatnich warto wymienić, pochodzącego ze Śląska, o. Franciszka
Białasa, który założył Katolicki Uniwersytet Fu-Jen w Pekinie oraz czasopismo i instytut sinologiczny
„Monumenta Serica”. W Chinach pracowali też jego współbracia: o. Augustyn Zmarzły i o.
Ludwik Gołąb.
Najwybitniejszą polską i katolicką placówką na Dalekim Wschodzie była parafia harbińska w Mandżurii,
która liczyła 5 tys. wiernych. Miasto to zostało założone przez Rosjan w związku z budową kolei
wschodniochińskiej i było miejscem pracy wielu zesłanych Polaków. W Harbinie powstało gimnazjum
polskie i przez pewien czas istniało nawet niższe seminarium, przeniesione tu z Władywostoku. Proboszcz
parafii harbińskiej redagował „Tygodnik Polski”. W duszpasterstwie, oprócz kilku polskich
kapłanów, pracowały także polskie siostry zakonne.
W 1924 roku administratorem wikariatu apostolskiego Syberii z siedzibą właśnie w Harbinie został
franciszkanin, o. Gerard Piotrowski, wcześniej gorliwie apostołujący w Chinach. Po pięciu latach polecono
mu zorganizowanie nowej placówki w Japonii na wyspie Karafuto, noszącej też nazwę Sachalin. W Japonii
pracował już inny franciszkanin o. Angellus Kowarz, który został wysłany na Sachalin, by zaopatrywać
potrzeby duchowe garstki Polaków, a jednocześnie rozwinąć misję wśród kolonistów japońskich. W 1932
roku Sachalin, z 560 katolikami, stał się niezależną prefekturą apostolską Karafuto.
Ciekawą misją, ze względu na metodę ewangelizacji, była misja franciszkanów konwentualnych w
Nagasaki. W 1930 roku przybył tu o. Maksymilian Maria Kolbe wraz z czterema braćmi zakonnymi, aby
założyć japoński Niepokalanów. Placówka była całkowicie zależna od prowincji polskiej i polskiego
społeczeństwa katolickiego. O. Kolbe podchodził do sprawy misji w sposób oryginalny: opierał ją na
mocnej podstawie ideowej i wytyczał jej nowoczesne metody. Podstawą apostolstwa było hasło:
„Niepokalana - celem, ubóstwo - kapitałem”. Jako główne środki apostolskie o.
Maksymilian obrał prasę i wychowanie tubylczych misjonarzy. Już w miesiąc po przyjeździe do Nagasaki
ukazuje się po japońsku pierwszy numer „Rycerza Niepokalanej”. Placówka rozwija się
dynamicznie - w chwili rozpoczęcia II wojny światowej liczy 25 misjonarzy.
Wybuch bomby atomowej w Nagasaki przeżył towarzysz o. Maksymiliana - brat Zenon Żebrowski, zwany
potocznie przez Japończyków „Białym Dziadkiem”. Po wojnie zajął się opuszczonymi
dziećmi i zbierał je w sierocińcach. W kilku miastach założył tzw. „Miasta Mrówek”, w
których wsparcie i opiekę znajdowali najbiedniejsi. Szczególną sympatią darzyła go prasa, a rząd
przydzielił mu bezpłatny bilet na środki komunikacji w całym kraju. Już za życia nazywano go świętym.
Po 52 latach pracy w Japonii zmarł 24 kwietnia 1984 roku.
Przygotowanie: Andrzej Miotk SVD
http://www.grad.svd-mad.org
Kreator PDF
Utworzono 2 March, 2017, 17:38