Szkolne co Nieco

Transkrypt

Szkolne co Nieco
28 maja 2013 r.
Numer okolicznościowy
Szkolne co Nieco
S z k o ł a
W tym numerze:

wywiady

sylwetka
patrona
szkoły

wyniki
ankiety

ciekawostki
z kronik
szkolnych

sukcesy
uczniów

z historii
szkolnej
prasy
P o d s t a w o w a
w
B ę d z i e m y ś l u
Nasza szkoła ma 100 lat!!!
Drodzy Czytelnicy,
mija sto lat odkąd nasza placówka rozpoczęła swoją działalność. Mury naszej
szkoły opuściło
wielu absolwentów. Dziś przyprowadzają oni
tutaj swoje dzieci
i wnuki. Nie sposób
zamieścić w naszym
„Szkolnym co Nieco”
dokładnej relacji z
wieku pracy kolejnych
pokoleń nauczycieli i
uczniów. Dlatego dokonaliśmy wyborów.
W gazetce tej znajdziecie ciekawostki wyszperane w kronikach,
osiągnięcia uczniów z
ostatniej dekady. Zachęcamy też do przeczytania wywiadów.
Budynek, w którym mieściła się szkoła w latach
1912-1950
Kochani!
Życzymy wiele radości i uśmiechów, zapału i optymizmu, którym można zarazić świat;
cierpliwości i wyrozumiałości, działań, które będą owocowały przez następne 100 lat !
Z o k a z j i 1 0 0 - l e c i a s z k o l e
n a d a n o i m i ę ś w . J a n a K a n t e g o
Patronem szkoły jest św.
Jan Kanty – wzorowy
uczeń, nauczyciel, profesor,
kapłan, jednym słowem wspaniały człowiek. Przedstawiamy jego krótki życiorys.
rys. E. Radzimowska kl.V
Św. Jan z Kęt urodził się 24
czerwca 1390 r. Po ukończeniu miejscowych szkół rozpoczął studia na Akademii
Krakowskiej (na Wydziale
Teologicznym). W 1419 r.
przyjął święcenia kapłańskie. W latach 1420-1429 był
rektorem i wykładowcą u
Bożogrobców w Miechowie.
W 1429 r. powrócił do Krakowa i pozostał na uniwersytecie jako profesor filozofii i teologii aż do śmierci,
tj : 24 grudnia 1473 r. Był
mężem modlitwy i umartwienia. Głęboką wiedzę
łączył z niezwykłą świętością. Słynął z wielkiego miłosierdzia. Często rozdawał
ubogim swoje odzienie i
obuwie. Cały wolny czas
poświęcał na przepisywanie
rękopisów cennych dzieł .
Został kanonizowany w
1767 r. Jest patronem środowisk naukowych, nauczycieli, młodzieży i dzieł miłosierdzia.
Str. 2
Szkolne co Nieco
W y w i a d
z
p a n i ą d y r e k t o r
J a s i ń s k ą
- Czy pracowała Pani wcześniej w innej szkole?
- Pracę w szkole rozpoczęłam
zaraz po studiach. Pierwszą
placówką, w której pracowałam, była Szkoła Podstawowa
w Piotrówce.
- Jak zaczęła się Pani przygoda z naszą
szkołą?
- Moja przygoda w tej szkole rozpoczęła się
w 1997 r. Zostałam wychowawczynią w
najliczniejszej wówczas klasie, bo 25osobowej. Dla młodego nauczyciela to wielkie wyzwanie, ale trafiłam na świetną klasę.
Zapytaliśmy
uczniów klas
IV - VI...
- Czy zawsze chciała Pani być
nauczycielką, czy marzyła o
innym zawodzie?
- Jako dziecko bardzo lubiłam
bawić się w szkołę z moimi
koleżankami. Będąc uczennicą
klas młodszych wręcz uwielbiałam swoją panią i chyba to
był początek mojego zainteresowania tym zawodem.
Na podstawie anonimowych ankiet przeprowadzonych w klasach IV –
VI wynika, że ponad połowa uczniów chciałaby,
aby w naszej szkole powstała większa sala gimnastyczna. Uczniowie
marzą też o wielkiej hali
sportowej przy budynku
szkolnym, w której byłoby boisko do gry w siatkówkę, koszykówkę oraz
piłkę nożną. Niektórzy
ankietowani chcieliby
mieć obok szkoły basen,
R e n a t ą
- Jak wyglądał budynek naszej
szkoły w pierwszych latach Pani
pracy?
- Kiedy zaczęłam pracę w Szkole
Podstawowej w Będziemyślu
funkcjonowało 8 klas, ubikacje
były na zewnątrz budynku, co
wówczas było chyba największą
bolączką tej szkoły.
- Proszę dokończyć : „Nasza
szkoła za 10 lat…”
- Nasza szkoła za 10 lat… Chciałabym, aby była jedną z najliczniejszych szkół w naszej gminie.
wesołe miasteczko, budkę
z lodami, większy plac
zabaw i lodowisko, natomiast we wnętrzu budynku salę zabaw, która byłaby do dyspozycji także
uczniów klas starszych.
Na pytanie o kółka zainteresowań ankietowani odpowiedzieli różnie. Wiele
osób chciałoby mieć kółko
fotograficzne, sportowe,
w tym piłki nożnej, siatkówki i tenisa stołowego,
pisarskie, aktorskie, fizyczne oraz chemiczne w
laboratorium, informatyczne,
ogrodnicze,
kucharskie
oraz dziennikarskie.
Bardzo dużo
uczniów
widziałoby
w szkole
święto wagarowicza,
pupila, lodów, czekolady,
sportu i truskawek. Niektórzy chcieliby, aby
świętami szkolnymi były
wydarzenia historyczne –
święto rocznicy wybuchu
II wojny światowej oraz
katastrofy pod Smoleńskiem. Jako obowiązkowy
przedmiot uczniowie
chętnie wprowadziliby
zajęcia sportowe, a
zwłaszcza piłki nożnej i
siatkówki, biologię, chemię, fizykę, język niemiecki oraz gotowanie.
Szkołą marzeń ankietowanych jest szkoła bez książek, z większą biblioteką,
z dużą ilością lekcji wychowania fizycznego, z
lodami, z większą liczbą
wycieczek, gdzie wszyscy
będą się lubić i szanować
oraz taką, w której byłoby
więcej uczniów.
Numer okolicznościowy
Str. 3
Wywiad z Panią Zofią Mitą (81 lat) – absolwentką szkoły
- Kiedy chodziła Pani do na szej szkoły?
- W latach 1939-1946.
- Jacy nauczyciele uczyli wówczas
w szkole?
- Piotr Hulek z Będziemyśla uczył
rachunków, prowadził ćwiczenia
i był dyrektorem. Pani Stędzlowa,
po mężu Hulek, uczyła języka
polskiego, pani Anna Pypciówna
z Trzciany – plastyki i przyrody.
- Jak wyglądał dawniej budynek
szkoły?
- Był drewniany, z dwoma salami,
korytarzem i małą zaniedbaną
świetlicą.
- Kto uczył religii i gdzie ona się
odbywała?
- Najpierw ksiądz Pacocha, potem
ksiądz Szafrański z gór. Katechezy odbywały się w Domu Akcyjnym. Na religię przychodziły
również dzieci z Klęczan.
- Czy z okazji np. Wielkanocy
odbywały się apele lub występy?
- Nie pamiętam.
- Ile było dzieci w klasie i szkole?
- W klasie było około czterdzieści
osób, a w szkole sto.
- Jakie kary stosowano w szkole?
- Za mniejsze przewinienie stało
się w kącie, a za większe dostawało się po ręce.
- Jak wyglądały sale lekcyjne?
- Była tablica, ławki z pulpitem ,
za biurko służył zwykły stolik,
poza tym, pomimo zakazu, na
ścianie wisiał krzyżyk i święty
obrazek.
- Jak wyglądały zeszyty i podręczniki?
- Zeszyty były robione z poniemieckich pozszywanych papierów . Podręczników nie było.
- Czy była jakaś różnica w traktowaniu dzieci biednych i bogatych?
- Nie zauważyłam. My dzieci
biedniejsze byłyśmy dożywiane.
- Czy były takie dzienniki jak
dziś?
- Nie, każdy nauczyciel miał swój
notes.
- Czym pisało się w szkole?
- Piórem i atramentem.
Świadectwo szkolne z okresu okupacji Pani Zofii
Mity, z domu Stępień
- Dziękuję za wywiad.
Ciekawostki z kronik szkolnych
Zaglądaliście do kronik szkolnych? Możemy w nich znaleźć fascynujące informacje.
„Zimą 1941/42 r. prowadzona była akcja dożywiania niezamożnej młodzieży – 53 osób. Na dożywianie składały się: chleb
z marmoladą: czarna, a okresami biała kawa osłodzona cukrem,
częściowo sacharyną i sztucznym miodem. (…) Później Niemcy zabronili młodzież dożywiać, jednak akcja była prowadzona
poza budynkiem szkolnym.”
„Wspaniała gwiazdka 6 stycznia 1942 r. (…)
Każde dziecko otrzymało 1 kromkę chleba z marmoladą, garnuszek białej kawy, po kilka ciastek, po 3 cukierki i po 3 jabłka”.
„Hodowla jedwabników. W czerwcu 1943 r. rozpoczęto w szkole hodowlę jedwabników przy udziale dzieci.
Sprowadzono 2 gramy jajeczek z Milanówki pod Warszawą. Korzystano z drzew prywatnych”.
/ najstarsza kronika szkolna /
Wywiad z panią Marią Jakubek (81 lat)
- absolwentką Szkoły Podstawowej w Będziemyślu
- Dzień dobry. Czy możemy przeprowadzić z panią wywiad?
- Oczywiście.
- Jak wyglądała szkoła w czasach pani dzieciństwa?
- Był to drewniany budynek. Taki mały domek. W szkole
były dwa pomieszczenia, a między nimi korytarzyk. Po
jego prawej stronie były drzwi do jednej sali, po lewej- do
drugiej. Nie było dużo klas – tylko dwie. W każdej sali
było jedno okno. Ławki były długie, siedziało się po kilka
osób w jednej. Był również piec na węgiel.
- Czy miała pani tyle książek, co my teraz?
- Jak długo chodziło się do szkoły?
- Były cztery klasy, z tym, że do pierwszej i drugiej chodziło się normalnie, po roku. Do trzeciej dwa lata, a do
czwartej trzy. Razem licząc trzeba było chodzić siedem
lat do szkoły podstawowej.
- Jakie kary wymierzano niesfornym uczniom?
- O! Nauczyciel posiadał długą linijkę i nią bił. Siłą wyciągał niegrzecznego ucznia z ławki i bił. To było wtedy,
teraz nawet uderzyć nie mogą, co najwyżej postawią do
kąta, czy za karę każą pisać kartkówkę. A dawniej, gdy
się coś przeskrobało, trzeba było wystawić rękę i wtedy
pedagog podchodził i tą linijką wymierzał karę.
- Nie. Jakieś książki były, ale nie aż tyle. To było dosłow- Czy posiadała pani takie wyposażenie jak my obecnie,
nie kilka podręczników i ze dwa, trzy zeszyty. A wy matzn. czy miała pani piórnik, długopis, linijkę, nożyczki,
cie teraz tyle tych przeróżnych książek, do każdego
kolorowy papier itp.?
przedmiotu. A wtedy tak nie było.
- Miałam tylko małą torbę na podręczniki i zeszyty uszy- Gdzie odbywały się lekcje wychowania fizycznego?
tą przez moją matkę. Posiadałam również piórnik, pióro,
kałamarz z atramentem.
- Przeważnie lekcje te odbywały się na podwórzu przed
szkołą. A w zimie tylko wychodziło się przed budynek
szkoły, pobiegaliśmy i wracaliśmy. Wtedy nie było sali
gimnastycznej, nawet maleńkiej.
- Czy były toalety?
- Były, ale na dworze i aby z nich skorzystać trzeba było
kawałeczek przejść.
- Czy uczyła się pani jakichś języków obcych?
- Nie, nie uczyłam się, bo nie było takiej możliwości.
Uczyłam się tylko podstawowych przedmiotów, takich
jak język polski, matematyka, geografia itp.
- Jak wyglądały obchody ważnych uroczystości patriotycznych. Czy tak jak teraz odbywały się apele?
- Czy była biblioteka szkolna ?
- Chyba nie było biblioteki. Nie wypożyczaliśmy książek.
Żeby pożyczyć książkę trzeba było pojechać aż do Sędziszowa Małopolskiego, bo we wsi ani w szkole nie było
biblioteki.
- Czy podoba się pani obecny system nauczania?
- Nie wiem, czy mi się podoba. Dzisiaj jest zupełnie inaczej.
- Dziękujemy za wywiad.
- Proszę bardzo.
- Pamiętam tylko tyle, że szliśmy do kościoła.
- Co robili uczniowie podczas przerw międzylekcyjnych?
- Dzieci bawiły się na podwórzu przeważnie w tzw. berka oraz skakały w „klasy”.
- Ilu było nauczycieli? Czy każdy był od innego przedmiotu?
- Nie. Było dwóch nauczycieli – kobieta i mężczyzna.
rys. G. Kajmowicz kl.III
Na podium, czyli sukcesy naszych kolegów z ostatniej dekady
2003/2004
– Natalia Pałka -I miejsce, Patrycja Maś – II miejsce K. Owsiany – III miejsce
Powiatowe Zawody w Lekkiej Atletyce – Mateusz Żurad - II miejsce
VI Gminny Przegląd Piosenki Niemieckojęzycznej
– II miejsce zespół z Będziemyśla (K. Lorenc, M. Mita, A. Oboz-Adaś, M.
Szperka, Magdalena Strek), III miejsce K. Lorenc i A. Oboz-Adaś
Ogólnopolski Marsz na Orientację „CzarZimo2004”- P. Owsiany i Ł. Michalski
– I miejsce, W. Szajnowski i M. Marszałek – II miejsce
Gminny Indywidualny Turniej Tenisa Stołowego
– Jarosław Marchlik- III miejsce
Wojewódzki Konkurs „Pomóżmy zwierzakom” – Martyna Mita – nagroda
Wojewódzki Konkurs Humanistyczny – Antonina Oboz-Adaś – laureat
Gminne Eliminacje Środowiskowe Konkursu „Pisarze i Poeci Dzieciom”
– Katarzyna Chmiel – laureat
Wojewódzki Konkurs Matematyczno-Przyrodniczy
– Antonina Oboz-Adaś – finalista
Powiatowy Trójbój Lekkoatletyczny – II miejsce - J. Marchlik, B. Maś, W.
Marcinek, M. Marszałek, M. Piórkowski, W. Michalski
IV Wojewódzki Przegląd Gazetek Szkolnych
– redakcja gazetki „Szkolne co Nieco” - III miejsce
Gminny Przegląd Piosenki Niemieckojęzycznej – J. Anyszek, A. Baran, K. Bień- 2009/2010
kowska – II miejsce, S. Gibała, A. Bieńkowska – III miejsce, K. Chmiel- II
Wojewódzki Konkurs: „Podkarpackie kwiaty w rękodziele artystycznym”
miejsce, A. Baran – III miejsce
- Patrycja Maś, Michał Doroba – nagrody
Gminny Konkurs Plastyczny z okazji „120 Rocznicy Urodzin K. MakuszyńskieGminny Konkurs; „Selektywna zbiórka odpadów” – II miejsce szkoły
go” - Aneta Dziedzic – II miejsce
Wojewódzki Konkurs „ Św. Hubert wzorem współczesnego ekologa”
– Michał Działowski – III miejsce
Wojewódzki Konkurs: „Ochrona środowiska a zdrowie człowieka”
- Klaudia Konieczko – II miejsce
2004/2005
Gminny Indywidualny Turniej Tenisa Stołowego – Natalia Pałka – I miejsce
Gminny Konkurs Kolęd i Pastorałek – zespół dziewcząt klas IV-VI – II nagroda
Gminny Konkurs Plastyczny „Leśne opowieści”
– Aleksandra Moskwa – III miejsce
Gminne Eliminacje Środowiskowe Konkursu „Pisarze i Poeci Dzieciom”
- Michał Działowski – nagroda
Ogólnopolski Konkurs z Przyrody „Środowisko mojej szkoły” – klasa IV - III
miejsce – wyjazd na dwudniową wycieczkę do Warszawy
2005/2006
Powiatowe Eliminacje Ogólnopolskiego Turnieju Wiedzy Pożarniczej
– Klaudia Konieczko – I miejsce
Wojewódzki Konkurs Plastyczny: „Przyroda twój przyjaciel”
– Agata Drozd – III miejsce
Wojewódzki Konkurs: „Przyroda w mojej Małej Ojczyźnie” – III miejsce szkoły
VIII Podkarpacki Konkurs Poetycki „Ja i świat”
– Aleksandra Moskwa – II nagroda
Gminny Konkurs; „Selektywna zbiórka odpadów” – III miejsce szkoły
2011/2012
XIII Wojewódzki Konkurs Szopek Bożonarodzeniowych
– Antonina Oboz-Adaś –II miejsce, Michał Działowski – III miejsce
Gminny Konkurs; „Selektywna zbiórka odpadów” – II miejsce szkoły
IV Gminny Przegląd Piosenki Niemieckojęzycznej
- I miejsce - zespół „Kaczuszki” z kl. I-III
Wojewódzki Konkurs: „Październik Miesiącem Ochrony Przyrody”
– I miejsce: A.Baran, K.Bieńkowska, J.Anyszek
Gminne Indywidualne Mistrzostwa w Lekkiej Atletyce
– Szczepan Tryczyński – II miejsce
Wojewódzki Konkurs: „Ochrona środowiska a zdrowie człowieka”
- Katarzyna Owsiany – laureat
II Wojewódzki Konkurs „Wesołego Alleluja” – A. Oboz-Adaś – laureat
Gminny Indywidualny Turniej Tenisa Stołowego
– Aleksandra Moskwa – III miejsce
VIII Wojewódzki Przegląd Piosenki Obcojęzycznej – II miejsce zespołu w składzie: K. Wesołowski, M. Działowski, N. Migała, M.Kozdęba
Puchar Burmistrza w Tenisie Stołowym
– Natalia Pałka – II miejsce
2006/2007
Wojewódzki Festiwal Piosenki Ekologiczno-Przyrodniczej
– Katarzyna Owsiany – III miejsce
Ogólnopolski Konkurs Polonistyczny Multitest 2006
– Karolina Lorenc, Antonina Oboz-Adaś – laureatki
Matematyczne Mistrzostwa Polski Dzieci i Młodzieży – I, II, III miejsce uczniów
w powiecie
2007/2008
Wojewódzki Konkurs Humanistyczny – Antonina Oboz-Adaś – finalista
Wojewódzki Konkurs Plastyczny: „Przyroda twój przyjaciel”
Gabriela Kajmowicz – III miejsce
Wojewódzki Finał Ogólnopolskiego Konkursu „Mój las”
– Martyna Mita i Antonina Oboz-Adaś –III miejsce
Wojewódzki Konkurs: ”Od Solidarności do niepodległości”
– Kinga Jarosz – I miejsce
V Gminny Przegląd Piosenki Niemieckojęzycznej
– Magdalena Kozdęba - II miejsce
Internetowy konkurs: „Matematyka wierszem i kreską pisana”
– Kinga Jarosz – I miejsce
Gminny Konkurs; „Selektywna zbiórka odpadów” – II miejsce szkoły
2012/2013
2008/2009
Powiatowe Zawody Lekkoatletyczne – Szymon Grześkiewicz – I miejsce
Gminny Indywidualny Turniej Tenisa Stołowego
XX Wojewódzki Konkurs Szopek Bożonarodzeniowych-Agata Drozd—nagroda
Osiemnastka naszej szkolnej gazetki!
Nasza szkolna gazetka jest już pełnoletnia!
panią Urszulę Żak .
Najstarszy zachowany egzemplarz pochodzi z 1995
roku. Wtedy opiekunem gazetki była pani Stanisława
Bem.
W roku szkolnym 2008/2009 „Szkolne co Nieco” finansowane było ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach projektu: „Młodzi pasjo-
Tytuły gazetki zmieniały się kilkakrotnie. Naj-
naci nauki odkrywają świat”.
pierw wydawana była jako „Gazetka”, a trochę później
jako „Nowinki Szkolne”. Po pięciu latach tytuł zmienił
się na „Szkole co Nieco”. Nowym opiekunem została
p. Dorota Oboz-Adaś. W wydawaniu gazetki pomaga-
Jury IV Wojewódzkiego Konkursu Gazetek
Szkolnych doceniło naszą pracę przyznając nam
w 2009 roku wysokie III miejsce.
ły też panie: Iwona Maś i Aleksandra Bem. Przez pe-
Zmieniał się wygląd naszej gazetki, zmieniali się
wien czas, do kilku numerów, załączony był dodatek:
członkowie redakcji… Pozostała tradycja wydawania
„Ekologia w naszej szkole” redagowany przez
gazetki szkolnej.
Szkoła w obiektywie
Pocz.lat 70-tych XX wieku
Koniec lat 70-tych XX wieku
Pocz. lat 80-tych XX wieku
Rok 1993
Naszej szkole przyznajemy 5 gwiazdek za:
* piękne sale lekcyjne,
magają nam poznać świat,
* miłą atmosferę,
* piękną salę komputerową ,
* pyszne obiady,
* konkursy ze wspaniałymi nagrodami,
* bogaty księgozbiór,
* miłą panią dyrektor,
* najlepszych pod słońcem pedagogów, którzy po-
*selektywną zbiórkę baterii,
Gazetka szkolna SP w Będziemyślu, 39-127 Będziemyśl
Zespół redakcyjny: A. Moskwa, O. Jakubek, I. Kiebała, G. Jasiński, P. Bocheńska, E. Radzimowska,
J.Czech, K. Jarosz. Opiekun: D. Oboz—Adaś