Lotnisko Wicko Morskie 2013r. - 11 Bolesławiecki Pułk Przeciwlotniczy

Transkrypt

Lotnisko Wicko Morskie 2013r. - 11 Bolesławiecki Pułk Przeciwlotniczy
Kraków 10.12.2013r.
Lotnisko Wicko Morskie 2013r.
Lotnisko Wicko Morskie na Mapie Rzeczypospolitej 2013r. Zdjęcie Karol Placha Hetman
Lotnisko Wicko Morskie na Mapie Rzeczypospolitej. 2013r. Zdjęcie Google mapy.
Lotnisko Wicko Morskie to aktualnie nieczynne lotnisko wojskowe, będące na terenie nadal
należącym do Wojska Polskiego, a dokładnie na terenie Centralnego Poligonu Sił
Powietrznych. Zlokalizowane jest pomiędzy Jeziorem Wicko, a Morzem Bałtyckim, w
połowie drogi między Ustką, a Darłowem. Geograficznie zajmuje mierzeję o szerokości około
400 m. Jest to teren, który od wielu dziesięcioleci pełni ważne funkcje wojskowe, a przede
wszystkim obrony wybrzeża morskiego. Wstęp na teren nadal jest zabroniony. Jednak coraz
częściej zapuszczają się tutaj turyści wypoczywający w pobliskich miejscowościach, żądni
wrażeń. Liczą, że spotkają tutaj coś niezwykłego. Lecz teren ten jest ciekawy tylko dla
historyków i przyrodników.
Tutejsi mieszkańcy do 30- lat XX wieku trudnili się rybołówstwem i rolnictwem. Głównie
hodowlą. Zajmowali oni półwysep wchodzący w jezioro Wicko Morskie o elewacji
sięgającej aż 13 m npm. Według dostępnych informacji w 1930r. osada liczyła ponad 300
mieszkańców (311) i 72 gospodarstwa. Krajobraz Wicka Morskiego tworzy mierzeja
częściowo porośnięta sosnami, a częściowo zabagniona, wraz z wędrującymi jeszcze z
początkiem XX wieku z zachodu na wschód wydmami osiągającymi na wschodzie terenu
wysokość 29 m npm. Mierzeję od morza odcina pas wydm i szeroka piaszczysta plaża.
Jezioro Wicko Morskie jest obszarowo duże, ale bardzo płytkie. Maksymalna głębokość nie
przekracza 5 m, a średnia wynosi około 2 m. jego poziom jest wyższy o 20 cm od poziomu
Morza Bałtyckiego.
Samo lotnisko zostało założone przez germańców w 30- latach XX wieku. Otrzymało nazwę
Vietzkerstrand. Prace nad obiektami militarnymi rozpoczęto w 1934r.. Pierwszymi
inwestycjami było utwardzenie, wybrukowanie drogi z Ustki i Darłowa oraz doprowadzenie
linii energetycznej. Pierwsze samoloty pojawiły sie tutaj w 1934r. i były to wodnosamoloty.
Dla nich to nad brzegiem jeziora wybudowano pochylnie z wyciągarkami.
Główny budynek, który stoi do dziś, stanowił centralny obiekt socjalny. Został oddany do
użytku z końcem 1935r.. W tym obiekcie znajdowały się pomieszczenia sztabu (zaopatrzone
w telefon i dalekopis). W budynku pomieszczono kantynę, kuchnię, stołówkę, pomieszczenia
socjalne dla oficerów. Pomieszczenia ogrzewano metalowymi piecykami. Na terenie s tało
kilka baraków z pomieszczeniami socjalnymi dla kierownictwa budowy i robotników.
Pomieszczenia były ogrzewane metalowymi piecykami. Z końcem 1936r. oddano do użytku
stajnie, garaże dla sprzętu i magazyny.
Pole wzlotów zniwelowano i utwardzono poprzez walcowanie. Jeszcze wówczas
utwardzonych dróg startowych nie zbudowano.
W 1939r. na lotnisku bazowało około 100 samolotów bojowych szykujących się do agresji na
Rzeczypospolitą. Zgromadzono tutaj duży arsenał bomb i amunicji do karabinów i działek.
Był także duży skład paliw i samrów. W dniu 1.09.1939r. wystartowały stąd samoloty na
bombardowanie Polskich obiektów wąskiego dostępu Polski do morza.
W drugiej połowie września 1939r.. germańskie samoloty bojowe opuściły lotnisko,
przenosząc się w głąb okupowanej Rzeczypospolitej. Wówczas przystąpiono do rozbudowy
lotniska. Postawiono kilkanaście baraków, w których umieszczono robotników-jeńców
wojennych, nad którymi kapo ustanowiono germańskich zbrodniarzy i zwyrodnialców,
których przeniesiono z więzień w rajchu. Wiosną 1940r. przystąpiono do budowy dwóch
utwardzonych dróg startowych, dróg kołowania i hangaru, przyległego do istniejącego
budymku. Hangar oddano do eksploatacji w 1941r.. Pierwsza droga startowa miała wymiary
700 m x 50 m. Po zakończeniu tego etapu prac w 1941r. jeńców wymordowano.
Od 1941r. w bazie zaczęła funkcjonować szkoła artylerii. Zorganizowano poligon, którego
większość połaci stanowiły wody Morza Bałtyckiego. Wybudowano stałe stanowiska
artyleryjskie zwrócone przedpolem w kierunku morza. Instalowano tu działa przeciwpancerne
i przeciwlotnicze. Ćwiczono strzelanie do ciągnionych po wodzie barek lub holowanych
celów powietrznych. W tym czasie nawierzchnię drogi do Ustki zaczęto przebudowywać,
jako betonową i szerszą od dotychczasowej. Najokazalszy budynek po byłej osadzie
przerobiono na kasyno oficerskie i dom publiczny. Inny budynek zaadoptowano na izbę
chorych.
W lutym 1945r. germańcy przygotowywali się do obrony bazy przed moskalami. Jednak
8.03.1945r. otrzymali rozkaz wycofania się i wzmocnienie linii obrony Wału Pomorskiego.
Nieliczne samoloty przedostały się w rejon Gdańska. Tutejsza ludność cywilna uciekła w głąb
rajchu w lutym 1945r.. Moskale zajeli teren w marcu 1945r., i byli tutaj gospodarzami do
końca 1947r.. Ich działalność ograniczyła się do wywiezienia w głąb kraju moskiewskiego
maszyn, urządzeń i wszystkiego co stanowiło jaką kolwiek wartość. Nieliczni tutejsi
mieszkańcy, którzy nie ucekli do rajchu w lutym 1945r., zostali siłą wywiezieni na zachód.
W 1947r. teren został przekazany Ludowemu Wojsku Polskiemu i jako biała plama
funkcjonował na mapach Polski do początku 90- lat. W 90- latch trafiło na oficjalne mapy i
uzyskało kod EPWI. W latach 1975r.-1998r. miejscowość administracyjnie należała do
Województwa Słupskiego. Teren należy do sołectwa Jezierzany. Obecnie Wicko Morskie jest
ujęte, jako wieś w Województwie Zachodniopomorskim w Powiecie Sławieńskim, w Gminie
Postomino. Administracyjnie należy do sołectwa Jeziorzany.
Do chwili obecnej teren pozostaje we władaniu wojska, jako Centralny Poligon Sił
Powietrznych. Jeden z dwóch pozostałych (drugim jest 21 Centralny Poligon Nadarzyce).
Ćwiczą tutaj artylerzyści z wojsk NATO.
Lotnisko Wicko Morskie - infrastruktura
Współrzędne; N54°33'12.1" E16°37'15.3". Elewacja 7 ft (2,13 m). Było to najniżej położone
lotnisko w Polsce. Były kod lotniska EPWI.
Dysponowała dwiema DS.; RWY 10/28 (096/276) wymiary 1 100 m x 50 m oraz RWY 02/22
(024/224) wymiary 830 m x 45 m. Nawierzchnia asfaltowa w dalszym ciągu w dobrym
stanie. Zachowały się namalowane linie progów głównej drogi startowej oraz helioporty dla
śmigłowców. Pozostałe drogi są drogami kołowania i postoju samolotów i śmigłowców.
Największym obiektem lotniska jest wielofunkcyjny b udynek, który w większości jest
trójnawowym hangarem. Aktualnie budynek przeznaczony jest do rozbiórki, gdyż zaczął się
proces niszczenia i zawalania się dachu.
Obecnie (2013r.) na polu wzlotów zgromadzono kilka eksponatów w postaci zestawów
pocisków rakietowych, eksploatowanych przez tutejsze jednostki bojowe.
Lotnisko Wicko Morskie 2013r. Zdjęcie Wikimapia
Lotnisko Wicko Morskie, pole wzlotów. 2013r. Zdjęcie Wikimapia
Lotnisko Wicko Morskie, budynek wielofunkcyjny – hangar, z zawalonym fragmentem
dachu. 2013r. Zdjęcie Google mapy
Poligon
Centralny Poligon Sił Powietrznych, znany też pod nazwą Poligon Ustka-Wicko Morskie.
Obecny poligon zajmuje 3 567 hektarów lądu i 900 000 hektarów akwenu morskiego.
Długość linii brzegowej wynosi 20 000 m. maksymalna szerokość w głąb lądu wynosi 5 000
m, a w morze 32 000 m.
Historia poligonu sięga 1946r., kiedy to między Mrzeżynem, a Niechorzem zorganizowano
poligon Nr 3 należący do wojsk lądowych. Poligon nosił wówczas nazwę Ośrodek Szkolenia
Poligonowego Artylerii Przeciwlotniczej. Z różnych powodów Komendę Poligonu Nr 3
kilkakrotnie przenoszono na inne tereny. Ostatecznie w 1952r. ośrodek poligonowy Nr 3
zorganizowano w Wicku Morskim. W 1954r. poligon otrzymuje nazwę Centralny Poligon
Artylerii Przeciwlotniczej. W 1961r. Komenda poligonu została przeniesiona do Ustki, a
poligon w Wicku Morskim otrzymał nazwę Filia Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w
Ustce. Było to na mocy Zarządzenia Szefa SG POW nr 22 z dnia 06.05.1961r.. W 1966r. w
związku z reorganizacją sił zbrojnych, poligon przyjmuje nazwę Obóz Ćwiczeń i Poligon
Artylerii Wojsk Obrony Przeciw- lotniczej. Podobnie stało się w 1970r., gdy poligon otrzymał
nazwę Ośrodek Szkolenia Poligonowego Artylerii i Wojsk Obrony Przeciwlotniczej. W
1974r. utworzono Garnizon Wicko Morskie. Wówczas to w skład poligonu włączono
wówczas także lotnisko wraz z jego infrastrukturą. Od tego momentu ośrodek był
sukcesywnie modernizowany i rozbudowywany. Powstałe obiekty szkoleniowe, zaplecze
socjalne zaspokajały ówczesne potrzeby szkolących się wojsk. W 1981r. stał się Ośrodkiem
Szkolenia Poligonowego Wojsk Obrony Przeciwlotniczej.
W drugiej połowie 80- lat, z uwagi na coraz trudniejszą sytuację gospodarcza kraju, ośrodek
zaczyna podupadać. W 1988r. zdecydowano się na poligonie wykonywać strzelania rakietowe
do celów powietrznych. Jednak w dniu 19.05.1988r., doszło do katastrofy kolejowej, w której
zginęło 10 żołnierzy przeciw- lotników z JW. 1259 z Bolesławca, którzy udawali się na
poligon. W Wicku Morskim stoi pomnik ku ich pamięci. Pierwsze strzelania próbne wykonał
z sukcesem 83 paplot (obecnie 8 Koszliński Pułk Przeciwlotniczy). Celem była rakieta klasy
woda-woda P-15. W 1989r. pierwsze strzelania rakietowe zestawami PRWB OSA, wykonały
jednostki liniowe, późniejszy 4 Zielonogórski Pułk Przeciwlotniczy. Celem była rakieta w-w
P-15. Także w 1989r. eksperymentalne strzelania prowadził 124 paplot (późniejszy 3 Pułk
Przeciwlotniczy 14 SDZ) do imitatora celu powietrznego M-21 R KOLIBER. Z końcem 80lat, nikt się nie spodziewał, że nadchodzi nowa epoka dla poligonu.
Z początkiem 90-lat ośrodkowi groziła likwidacja, z uwagi na niejasną sytuację - Który z
rodzajów wojsk ma być jego gospodarzem? Jednak rozpad Układu Warszawskiego i aspiracja
Rzeczypospolitej do układu NATO, spowodowały, że Wicko Morskie stało się jedynym
miejscem w Polsce, gdzie można było wykonywać realne strzelania rakietowe. Do tej pory
Polskie Wojska Rakietowe na strzelania jeździły do CCCP. W 1992r. testowano tu
wprowadzane do wyposażenia Polskiej armii rakiety S-125 Newa. W 1993r. testowano
pociski 2K12 KUB, a w 1994r. zestawy S-75 Wołchow. W kolejnym roku (1995r.) testowano
zestawy rakietowe 2K11 KRUG. W 1995r. poligon odwiedził ówczesny Prezydent
Rzeczypospolitej Polskiej Lech Wałęsa. Z okazji jego planowanego przyjazdu wybudowano
reprezentacyjny budynek mieszkalny. Został postawiony na południu miejscowości Wicko
Morskie nad jeziorem. Od tego czasu służy on gościom rezydującym na terenie poligonu i jest
nazywany Janówka-Wałęsówka. W czasie swojego istnienia na poligonie w Wicku
przebywali różni ministrowie i najwyżsi Polscy dowódcy wojskowi. W sierpniu 1996r.
Ośrodek Szkolenia Poligonowego Wojsk Obrony Przeciwlotniczej został włączony do Wojsk
Lotniczych i Obrony Powietrznej. Do tej daty podlegał pod Pomorski Okręg Wojskowy. W
październiku 1996r. poligon przejął obiekty po rozformowanym 44 Dywizjonie Ogniowym
Artylerii Rakietowej, położone między Wickiem Morskim, a Ustką.
Po wstąpieniu Rzeczypospolitej do NATO żywe zainteresowanie poligonem wykazały inne
państwa, które u siebie nie posiadają realnych warunków strzelań. Te atuty to; Duży obszar
przedpola, który wpływa na nieskrępowane użycie pocisków rakietowych. Naturalne warunki
terenowe. Dobre zaplecze dla ćwiczących żołnierzy. Swoje strzelania do celów powietrznych
wykonywali tutaj już żołnierze z; UK, Holandii, Włoch, Czech, Węgier i Słowacji. W 2002r.
na poligonie odbyły się jedne z największych ćwiczeń NATO Strong Resolve. W manewrach
wzięli udział żołnierze z Danii, USA, Francji, Belgii, Hiszpanii, Polski, Szwecji, Bułgarii i
Rumunii.
W 2003r. otrzymał nazwę Centralny Poligon Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej . Od
lipca 2004r. ośrodek jest Centrum Poligonowym Sił Powietrznych. Jest to obecnie jeden z
najbardziej znanych poligonów specjalistycznych w NATO.
Aktualnie (2013r.) tylko niektóre obiekty są ściśle chronione. Kiedyś cały teren był
odgrodzony płotem i bramami. Cały obiekt jest zamykany tylko w czasie strzelań, poprzez
posterunki ustawiane na drogach wjazdowych. Swoje strzelania wykonują tutaj wszystkie
rodzaje sił zbrojnych. Obywają się tu ćwiczenia i strzelania do celów powietrznych. Lotnicy
prowadzą ogień do celów nawodnych i powietrznych oraz bombardują cele nawodne. Do
celów nawodnych strzelają artylerzyści. Ćwiczy tutaj artyleria okrętowa. Prowadzone są także
strzelania szkolne i sprawdzające oraz ćwiczenia połączone ze strzelaniem pododdziałem
czołgów, piechoty i obrony wybrzeża.
Wykaz dowódców poligonu:
-
ppłk Kazimierz Jackowski, 1946 – 1946;
-
por. Leon Milczuk, 1946 – 1946;
-
ppłk Aleksander Iliaszewicz, 1946 – 1947;
-
por. Leon Milczuk, 1947 – 1957;
-
mjr Tadeusz Ożga, 1957 – 1959;
-
mjr Witold Pawulski, 1959 – 1961;
-
mjr Władysław Kordas, 1961 – 1966;
-
mjr Stanisław Pałka, 1966 – 1968;
-
płk Władysław Owsiany, 1968 – 1990;
-
płk dr Jan Olech, 1990 – 2004;
-
płk dypl. Ryszard Marcinkowski, 2004 – 2007;
-
płk dypl. inż. Andrzej Witek, 2007 – do chwili obecnej.
Poligon. Strefa morska; od Ustki do Jarosławia. 2013r. Zdjęcie Wikimapia
Obszar chronionego krajobrazu. Większość tego terenu to jest Centralny Poligon Sił
Powietrznych. 2013r. Zdjęcie Wilimapia
Wjazd na teren poligonu od strony Miejscowości Jarosławiec. 2013r. Zdjęcie Google mapy
Wjazd na teren poligonu od strony Miejscowości Górsko. 2013r. Zdjęcie Google mapy
Jednostki wojskowe stacjonujące w rejonie kompleksu Wicko
Morskie
66 Dywizjon Rakietowy Obrony Powietrznej (66. dr OP).
66 Dywizjon Rakietowy Obrony Powietrznej (66. dr OP) został powołany do istnienia
rozkazem Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polsk iego z dnia 4.10.1974r., jako 66 Dywizjon
Ogniowy OPK. Miejsce stacjonowania Naćmierz. Był jednym z czterech nowo powstałych
dywizjonów rakietowych 26 Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej - Gryfice. W dniach
25-27.10.1974r., został uzbrojony w przeciwlotnicze zestawy rakietowe typu S-125M Newa.
W dniu 1.07.1975r. jednostkę włączono w system dyżurów bojowych 2 KOPK. W wrześniu
1976r. na poligonie w Aszałuku, w CCCP, Dywizjon odbył pierwsze strzelanie bojowe.
Stanowiska ogniowe umieszczono pomiędzy miejscowościami Naćmierz-JarosławiecJeziorzany. Współrzędne geograficzne; 54 stopnie 31 minut 21 sekund N, 16 stopni 33 minuty
29 sekund E. Koszary umieszczono w obiektach wojskowych w Wicku Morskim. Dywizjon
został rozformowany z dniem 30.04.1990r..
Lokalizacja byłego 66 Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej. 2013r. Zdjęcie
Wikimapia
44 Dywizjon Artylerii Rakietowej
44 Dywizjon Artylerii Rakietowej został sformowany w lipcu 1968r., w ramach 9
Drezdeńskiej Dywizji Zmechanizowanej wojsk lądowych, z miejscem stacjonowaniu w
Toruniu. W 1969r. jednostka zmieniła podległość i znalazła się w strukturach Obrony
Powietrznej Kraju. Na podstawie Zarządzenie Szefa SG nr 06/Org. z 26.01.1970r. i rozkaz
dowódcy WOPK nr 028/Org. z 26.01.1970r.. Jednostka została przeniesiona na wybrzeże.
Podległa pod 4 Brygadę Artylerii Obrony Powietrznej Kraju im. Obrońców Wybrzeża m.
Gdynia. W okresie 1971r.-1973r. powstały dwa kolejne dywizjony rakietowe. Kadrę i
żołnierzy służby zasadniczej przeszkolono w pierwszych miesiącach 1971r. w Centrum
Szkolenia Specjalistów Artylerii i Radiotechniki (JW 4487) m. Bemowo Piskie. W skład 4
Brygady Artylerii Obrony Powietrznej były; 44. Dywizjon Ogniowy OPK m. Ustka, JW
2269, 45. Dywizjon Ogniowy OPK m. Smołdzino i 46. Dywizjon Ogniowy OPK m.
Choczewo. Nowo formowane dywizjon uzbrojono w PZR S-75M Wołchow. Miejsce 44.
Dywizjonu Ogniwego OPK m. Ustka w ugrupowaniu bojowym 4. BA OPK – 1974r.. SD i
SNR: 54°34’14.42”N 16°46’52.15”E. Historyczne dla d ywizjonu pierwsze ostre strzelanie na
poligonie w Aszułuku w CCCP odbyło się w 1972r.. W kolejnych latach sprzęt dywizjonu
ulegał modernizacji. Na miejsce RLS P-12 wprowadzono RLS P-18, dywizjon został
włączony do systemu automatycznego dowodzenia WEKTOR i wzbogacił się o
wysokościomierz PRW-13. W ramach restrukturyzacji Sił Zbrojnych RP 44. Dywizjon
Rakietowy OP rozformowano w 1992r..
Lokalizacja byłego 44 Dywizjonu Artylerii Rakietowej. 2013r. Zdjęc ie Wikimapia
Samodzielna Eskadra Lotnictwa Rozpoznawczego WOP
Samodzielna Eskadra Lotnictwa Rozpoznawczego WOP (Wojsk Ochrony Pogranicza) była
jedyną jednostką lotniczą ze stałym miejscem dyslokacji w Wicku Morskim. Została
powołana do istnienia na podstawie zarządzenie org. DWW (Dowództwo Wojsk
Wewnętrznych) nr 019/WW z 23.10.1958r.. Jednostka podlegała bezpośrednio Dowództwu
WOP w Warszawie. Stacjonowała w dwóch miejscach: na lotnisku w Szczecinie Dąbiu i w
Wicku Morskim. Posiadała też dwa inne lądowiska na Wybrzeżu Bałtyckim. Korzystała z
niewielkich samolotów tłokowych Jak-12 i Jak-18. W 1963r. struktura organizacyjna Eskadry
wyglądała następująco; 1. Klucz dalekiego rozpoznania z samolotami Li-1, 2. Klucz
dalekiego rozpoznania z samolotami An-2, 3. Klucz bliskiego rozpoznania z samolotami Jak12. W 1967r. eskadrę podporządkowano Morskiej Brygadzie Okrętów Pogranicza w Gdańsku
Nowym Porcie. W tym czasie nastąpiło także ujednolicenie sprzętu latającego. Eskadra w
czterech kluczach miała na wyposażeniu wyłącznie samoloty An-2. Większość z nich miała
zamontowane pływaki. Rozformowanie Eskadry nastąpiło w 1970r.. Stan etatowy wynosił; 99
wojskowych i 2 pracowników cywilnych. Eskadra była jedyną jednostką w Polskim Wojsku
etatowo eksploatującą samoloty typu An-2 W.
Dowódcy eskadry
kpt. Marian Walewski
kpt. Jerzy Godlewski
kpt. Ryszard Mierzwiński
kmdr ppor. Stefan Matysiak
An-2 W (An-2 M)
An-2 W (wodny) czasami określany mianem An-2 M (morski), powstał w CCCP na zlecenie
lotnictwa morskiego, około 1955r.. Samolot zamiast klasycznego podwozia otrzymał pływaki.
W OKB Antonowa konstrukcja otrzymała oznaczenie An-4, a w produkcji An-2 W (wodny).
Samolot wyposażono w dwa pływaki i śmigło rewersyjne o odwrotnym ciągu dla hamowania
przy dobiegu na wodzie. Samolot na akwenach wodnych spisywał się dobrze do wysokości
fali nieprzekraczającej 0,5 m.
Przeznaczony do operowania w brzegowej strefie morskiej, na jeziorach i innych zbiornikach
wodnych. Mała długość startu i lądowania umożliwia korzystania z naprawdę małych
zbiorników wodnych i doraźnie przygotowanych przystani, bez specjalnego wyposażenia.
Dwa pływaki zapewniają wyporność przy maksymalnym obciążeniu. Każdy z pływaków ma
12 szczelnych komór, co wydatnie podnosi bezpieczeństwo w przypadku uszkodzenia. Nawet
nieszczelność dwóch sąsiednich dolnych komór gwarantuje niezatapialność samolotu. Nie ma
podziału na pływak lewy i prawy, czyli pływaki są zamienne. Nos pływaka jest gumowy i
pełni rolę zderzaka. Z tyłu umieszczono stery wodne, współdziałające ze sterem kie runku.
Dodatkowo są one podnoszone przy starcie i manewrowaniu na lądzie. Długość pływaków
9,337 m, rozstaw pływaków 3,700 m. Śmigło samolotu ma przestawiany kąt natarcia dla
uzyskania wstecznego ciągu służącego do wyhamowania przy wodowaniu. Początkowo
używano śmigieł W-514D9, nieróżniące się kształtem od klasycznych W-509D9. Następnie
użyto śmigieł PZL AW-2R. Samolot wyposażono w światła pozycyjne na maszcie
antenowym i usterzeniu pionowym. Wyposażeniem jest także kotwica denna, kotwica
pływająca, rzutka, bosak, lina holownicza. Do obsługi samolotu używa się podwozia
transportowego złożonego z dwóch 3-kołowych wózków.
Samolot w tej wersji zbudowano w PZL Mielcu, na podstawie dokumentacji z biura
Antonowa, niewielkiej liczbie. Prawdopodobnie 12 egzemplarzy. Zademonstrowano go na 31
MTP w 1962r. i na 32 MTP w 1963r. W Wojsku Polskim wprowadzono je na wyposażenie w
1964r. do Wojsk Ochrony Pogranicza. Samoloty łatwo można było przystosować ponownie
do podwozia kołowego i tak uczyniono w 1970r..
An-2 W nb 636 nr 1G3636. 1964r. Wicko Morskie. Zdjęcie LAC
An-2 W. Doskonale widoczne pływaki i podwozie kołowe. 1964r. Zdjęcie LAC
Niewiele jest informacji na temat eksploatacji An-2 W w Wicku Morskim. Służyły one tutaj
zaledwie 7 lat (1963r.-1070r.). Na pewno ich eksploatacja sprawiała wiele problemów.
Eskadra nie dysponowała specjalistyczną wyciągarką. Przetaczanie samolotów odbywało się
siłą ludzkich mięśni. Zakładanie i ściągnie wózków wymagało sporej wprawy i
doświadczenia. Samolot waży 5 250 kg. Problemem były średnie przeglądy silnikowe.
Żołnierze radzili sobie ustawiając specjalne pomosty nad pływakami. Aby samolot wysłać na
przegląd generalny lub remont należało zamontować podwozie kołowe dla przebazowania
drogą powietrzną. W locie, wielkie pływaki stawiały spory opór, przez co znacznie spadały
dane T-T. Głównie zasięg i prędkość przelotowa. Prędkość max wynosiła 229 km/h i jest o 30
km/h mniejsza niż samolotu z kołami. Prędkość wznoszenia spadła z 3,5 m/s do 2,67 m/s.
Także boczne podmuchy wiatru wymagały pełnej koncentracji wśród załóg. Lecz
największym wrogiem samolotów stała się słona woda. Powodowała ona szybka degradację
struktury płatowca. Ogniska korozji metali występowały tutaj znacznie częściej niż tych
samych samolotów bazujących w głębi lądu. Mimo, że w PZL Mielec struktura płatowca była
dodatkowo pokrywana powłokami lakierniczymi. Stosowano Polskie emalie, mniej odporne
na wilgotne środowisko, niż lakiery zachodnie. Na zakup lakierów z zachodu nie było zgody
(dewizy). Samolot poruszający się po wodzie podrywał w powietrze mnóstwo wody, która
wnikała we wszelkie szczeliny i zakamarki. Samo obracające się śmigło podrywało krople
wody. Z tego też względu, załogi unikały wodowania na Morzu Bałtyckim, ograniczając się
wyłącznie do Jeziora Wicko.
Należy sobie postawić pytanie – Do czego Wojska Ochrony Pogranicza używały An-2 W?
Należy pamiętać, że samoloty te nie służyły do zadań ratowniczych, określanych obecnie
mianem SAR. One służyły do wykrycia osób nielegalnie przekraczających morską granicę.
Ale niech młody czytelnik nie myśli, że w ten sposób obcy wywiad wprowadzał do Polski
swoich agentów. Ci agenci przyjeżdżali do PRL kulturalnie; koleją lub transportem
lotniczym. W rzeczywistości chodziło o ujęcie tych Polaków, którzy z komunistycznego raju
chcieli nielegalnie uciec na zachód. Ponieważ Polska pomysłowość jest nieograniczona; wielu
moich rodaków budowało własne samoloty lub łodzie zdolne do pokonania Morza
Bałtyckiego.
Opracował Karol Placha Hetman