PP 11.indd
Transkrypt
PP 11.indd
RATOWNICTWO I OCHRONA LUDNOŚCI W przyszłym roku pierwsze bazy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego rozpoczną dyżury w porze nocnej. Umożliwią to śmigłowce EC 135, mogące latać w nocy. anna łaŃduch N owy śmigłowiec zastępuje wysłużone Mi-2. Do końca roku Lotnicze Pogotowie Ratunkowe ma mieć dwadzieścia trzy takie maszyny. EC 135, który kosztuje ponad 21 mln zł, pod wieloma względami przewyższa dotychczasowe helikoptery. Obecnie jest śmigłowcem najczęściej wykorzystywanym w służbach ratowniczych na świecie. Nowoczesny, lekki, zwrotny – Eurocopter przede wszystkim lata szybciej, a więc zwiększa się dostępność naszej pomocy – mówi Krzysztof Zyska, pilot LPR. – Najpóźniej cztery minuty od przyjęcia zgłoszenia star- Całodobowy EC 135 tujemy i w ciągu 22 minut możemy dolecieć do miejsca oddalonego 80 km od bazy. Przy Mi-2 w grę wchodziło 60 kilometrów. Jeśli lecimy na 130 km, to start następuje do 15 minut od przyjęcia zgłoszenia, a dolot zajmuje 35 minut. Mi-2 mógł w tym czasie dolecieć tylko na setny kilometr. Kolejny atut EC 135 to możliwość lotów nocnych, co w praktyce oznacza całodobowe dyżury LPR. Na to jednak przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. – Najpierw musimy zdobyć niezbędne doświadczenie i zweryfikować miejsca do lądowania. Dziś mamy dziewiętnaście profesjonalnych lądowisk przyszpitalnych, z których siedemnaście działa całodobowo. Szacujemy, że w ciągu najbliższych dwóch lat powstanie sześćdziesiąt kolejnych – mówi Justyna Sochacka, rzecznik prasowy LPR. – Aby uruchomić nocne loty, szkolimy strażaków, jak zabezpieczać miejsca do lądowania i naprowadzać śmigłowiec sygnalizacją gestową. Trzeba też wyznaczyć w każdej gminie miejsce przystosowane do lądowań helikopterów ratunkowych w nocy. Kolejnym krokiem będą próby lądowania w miejscach oświetlonych, np. na autostradach, a trzecim etapem – najtrudniejszym – w miejscu wypadku w przygodnym terenie. – To perspektywa długoterminowa, musimy zdobyć ogromne doświadczenie, bo takie loty nocą ze względu na ograniczoną widzialność przeszkód terenowych są naprawdę wymagające – podkreśla Krzysztof Zyska. W EC 135 znacznie wygodniej niż w Mi-2 umieścić pacjenta w kabinie medycznej. Wystarczy przesunąć fotel ratownika, szeroko otworzyć drzwi kabiny, nałożyć nosze na lawetę i gotowe. Nosze można zablokować w czterech pozycjach 26 PP 11.indd 26 11/2010 Eurocopter pozwala transportować pacjentów w warunkach IMC (Instrument Meteorological Conditions – warunki lotu według przyrządów) lub VMC (Visual Meteorogical Conditions – warunki lotu z widocznością). Śmigłowiec Mi-2 mógł latać tylko w warunkach VMC. Pomagają w tym rozwiązania techniczne − nowoczesne systemy nawigacyjne, autopilot czy radar pogodowy. EC 135 jest krótszy od starego Mi-2, ma mniejszą średnicę wirnika nośnego, co pozwala mu lądować w ograniczonej przestrzeni, np. na a nie przy drodze. W konstrukcji śmigłowca wyróżnia się zabudowany wirnik ogonowy typu fenestron. Rozwiązanie to jest bezpieczniejsze dla osób postronnych, zwiększa zwrotność maszyny, a jednocześnie obniża poziom hałasu Przestrzeń cargo. Tutaj znajduje się dodatkowy sprzęt medyczny, tędy także można transportować pacjenta do kabiny fot. Anna Łańduch 1-12-10 13:15:11 RATOWNICTWO I OCHRONA LUDNOŚCI Znajdziemy w niej m.in. kardiomonitor i defibrylator w jednym, respirator, ssak elektryczny do odsysania dróg oddechowych i dwie pompy infuzyjne do precyzyjnego podawania leków. W skład kabiny wchodzi też plecak ratowniczy, Super sprzęt i miś zawierający m.in. zestaw do intubacji, leki, środ– Kabina medyczna niczym nie różni się od wy- ki jednorazowe, worek samorozprężalny. Nowy śmigłowiec jest w środku nieco mniej posażenia karetki medycznej, która jeździ po ziemi. To sprzęt najnowszej generacji – mówi przestronny niż Mi-2, ale również dysponuje Łukasz Chalupka, ratownik medyczny LPR. trzema miejscami dla załogi. Załadunek i wyładunek chorego na noszach EC 135 – podstawowe parametry jest za to znacznie wygodniejszy – ułatwiają to szeromaksymalna masa startowa: 2910 kg kie drzwi boczne i podwójne moc startowa: 2 x 320 kW (2 x 435 KM) tylne w strefie cargo. W Mi-2 maksymalna moc trwała: 2x457 kW (2 x 621 KM) 30-sekundowa moc OEI (One Engine Inoperative – lot na jednym sil- trzeba było manewrować noniku): 526 kW (715 KM) szami przez ciasne drzwi 2-minutowa moc OEI: 513 kW (698 KM) kabiny. Niektóre drobne udo- Kabina medyczna nieco mniejsza niż w Mi-2, pojemność zbiornika paliwa: 710 l ale nowocześniejsza i bardziej ergonomiczna długość: 10,21 m godnienia, jak np. lepsze długość z obracającym się wirnikiem: 12,19 m oświetlenie kabiny, podręczDodatkowy sprzęt medyczny podróżuje maksymalna wysokość: 3,62 m na szafka medyczna, popraw przestrzeni cargo. Są to m.in.: zapasowy reśrednica wirnika nośnego: 10,20 m wiają warunki pracy załogi spirator, deska ortopedyczna dla dorosłych i dla średnica wirnika ogonowego (fenestronu): 1,0 m prędkość dopuszczalna (VNE) przy masie całkowitej 2910 kg: medycznej. Wysokość kabi- dzieci, szyny Kramera, dodatkowa przenośna 259 km/h ny daje ratownikom większy butla z tlenem, kołnierz ortopedyczny, zestaw maksymalna prędkość lotu poziomego (przy masie całkowitej 2910 kg): komfort przy prowadzeniu porodowy. 254 km/h prędkość wznoszenia (przy masie całkowitej 2910 kg): 7,6 m/s ucisków klatki piersiowej. Przy pacjencie podczas lotu czuwa lekarz, pułap: 13 000 stóp Pomyślano też o najmłod- ratownik siedzi obok pilota i jako członek załomaksymalny zasięg (przy masie całkowitej 2910 kg, bez rezerwy paliwa, przy ekonomicznej prędkości lotu i konfiguracji zbiornika paliwa szych pacjentach – w EC 135 gi HEMS pomaga mu w nawigacji i obsłudze lata miś ratownik – maskot- przyrządów pokładowych, jednak w razie pona daleki zasięg): 835 km maksymalna długotrwałość lotu (parametry jak w pkt 16): 4,45 h ka, którą w prezencie dostają trzeby może sprawnie i szybko obrócić fotel załoga: pilot – dwóch pilotów, ratownik, lekarz, pacjent transportowane śmigłowcem w stronę lekarza, żeby pomóc przy pacjencie. źródło: www.lpr.com.pl dzieci. i drgań, co przy transporcie chorych i rannych ma duże znaczenie. Bezprzegubowa konstrukcja wirnika nośnego zwiększa bezpieczeństwo w otoczeniu śmigłowca. REKLAMA 11/2010 PP 11.indd 27 27 1-12-10 13:15:20