Publikacja ekspercka w magazynie branżowym "Pływalnie i Baseny"
Transkrypt
Publikacja ekspercka w magazynie branżowym "Pływalnie i Baseny"
68 Podwykonawca w procesie budowlanym, czyli na co zwrócić szczególną uwagę, decydując się na wzięcie udziału w procesie budowlanym w charakterze podwykonawcy tekst | Joanna Surma, Michał Gniatkowski Na rynku usług budowlanych częstym zjawiskiem jest nieregulowanie bądź też nieterminowe regulowanie należności z tytułu wynagrodzenia za wykonane prace, w szczególności w odniesieniu do wykonawców występujących w procesie inwestycyjnym w charakterze podwykonawców D otyczy to często należności za roboty budowlane wykonywane przez małych i średnich przedsiębiorców, których kontrahentami są wykonawcy (generalni wykonawcy) – spółki akcyjne lub z ograniczoną odpowiedzialnością, dysponujące znacznym kapitałem zakładowym, możliwościami wytwórczymi i finansowymi, nieproporcjonalnymi do potencjału, który mają podwykonawcy. Takie możliwości przedsiębiorstw budowlanych niewątpliwie zachęcają mniejsze firmy budowlane do współpracy w realizacji inwestycji, jednakże nierzadko okazuje się, że potencjał ten faktycznie jest mniejszy. W rezultacie przedsiębiorcy występujący w charakterze generalnych wykonawców są zmuszeni do wszczęcia postępowania układowego lub upadłościowego obejmującego likwidację majątku przedsiębiorstwa, co ma niewątpli- wie wpływ na realną możliwość zaspokojenia roszczeń podwykonawców wynikających z wykonanych na rzecz upadłego prac, na podstawie zawartych z nim umów. Zdarza się również, że wykonawcy robót budowlanych nie regulują swoich wymagalnych zobowiązań w stosunku do podwykonawców w związku z przejściowymi trudnościami z płynnością finansową. W takiej sytuacji podwykonawcy są zmuszeni do dochodzenia roszczeń na drodze postępowania sądowego, które nierzadko jest długotrwałe i kosztowne, a w wielu przypadkach i tak nie przynosi spodziewanych efektów. Takie zjawisko na rynku budownictwa (kluczowej branży przemysłu) jest szczególnie niebezpieczne dla całej gospodarki. Celowym jest zabezpieczenie interesów majątkowych podwykonawców, w szczególności tych dysponujących najmniejszym potencjałem na rynku. Ma to niewątpliwie duży wpływ na usprawnienie procesu budowlanego. W jaki sposób obecne przepisy prawa chronią podwykonawców w przypadku braku płatności ze strony generalnego wykonawcy? W celu ochrony interesów podwykonawców ustawodawca nowelizacją Kodeksu cywilnego z 2003 roku (patrz: ustawa z dnia 14 lutego 2003 roku o zmianie ustawy Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw – Dz. U. z 2003 roku nr 49, poz. 408) wprowadził do tego aktu prawnego zasadę solidarnej odpowiedzialności inwestora oraz wykonawcy za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę. Odpowiedzialność solidarna daje możliwość uzyskania przez podwykonawcę zaspokojenia swojego roszczenia o wynagrodzenie z tytułu wykonanych prac budowlanych na podstawie umowy zawartej z generalnym wykonawcą bezpośrednio od inwestora, w przypadku braku zapłaty tego wynagrodzenia przez generalnego wykonawcę. Należy pamiętać, że zapłata przez inwestora wynagrodzenia należnego generalnemu wykonawcy wcale nie zwalnia tego pierwszego z obowiązku zapłaty wynagrodzenia podwykonawcy, w przypadku, gdyby ten ostatni nie uzyskał zaspokojenia swoich roszczeń od swego kontrahenta – generalnego wykonawcy. Podobnie sytuacja wygląda w stosunkach między podwykonawcą a dalszym podwykonawcą. Teoretycznie zatem inwestor może w niektórych sytuacjach być zobowiązany do zapłaty wynagrodzenia z tytułu wykonanych robót budowlanych podmiotom, z którymi nie łączył go bezpośrednio żaden 69 stosunek prawny, pomimo faktu pełnej zapłaty należności generalnego wykonawcy, wynikających z zawartej z nim umowy. Czy solidarna odpowiedzialność inwestora i generalnego wykonawcy za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy ma charakter bezwarunkowy? Wprowadzenie wyżej wskazaną nowelizacją przepisów regulujących stosunki pomiędzy inwestorem, generalnym wykonawcą a podwykonawcą zrodziło wiele problemów interpretacyjnych, stąd celem ich prawidłowej wykładni konieczna jest analiza orzecznictwa Sądu Najwyższego. Solidarna odpowiedzialność generalnego wykonawcy oraz inwestora za wynagrodzenie podwykonawcy nie ma charakteru bezwarunkowego i konieczne jest zapewnienie inwestorowi chociażby minimum ochrony prawnej. W orzecznictwie podkreśla się, że powstanie solidarnej odpowiedzialności inwestora oraz generalnego wykonawcy za wypłatę wynagrodzenia należnego podwykonawcy jest uzależnione od spełnienia określonych warunków, w tym w szczególności od uzyskania od inwestora zgody na zawarcie umowy pomiędzy generalnym wykonawcą a podwykonawcą. To, jakie kroki powinien podjąć podwykonawca, żeby w jak największym stopniu zabezpieczyć swoje interesy i uzyskać możliwość dochodzenia należnego mu wynagrodzenia od inwestora, wynika z art. 6471 Kodeksu cywilnego oraz ich wykładni dokonywanej w drodze orzeczeń Sądu Najwyższego wydawanych w ostatnich latach. 1. F orma pisemna umowy o roboty budowlane zawartej między wykonawcą a podwykonawcą – przede wszystkim umowa zawarta pomiędzy generalnym wykonawcą a podwykonawcą musi mieć formę pisemną. Do zawarcia umowy w formie pisemnej wystarczy wymiana dokumentów obejmujących treść oświadczeń woli, z których każdy jest podpisany przez jedną ze stron. Kodeks cywilny przewiduje w przypadku niezachowania formy takiej umowy rygor nieważności umowy. 2. Zgoda inwestora na zawarcie umowy pomiędzy generalnym wykonawcą a inwestorem, wyrażenie zgody w sposób milczący – do zawarcia umowy o roboty budowlane między generalnym wykonawcą a podwykonawcą konieczne jest także wyrażenie zgody na zawarcie takiej umowy przez inwestora. Zgoda taka może zostać wyrażona wprost, w sposób dorozumiany czynny oraz w sposób dorozumiany bierny (tzw. milczące wyrażenie zgody). O ile przepisy Kodeksu cywilnego dotyczące umowy o roboty budowlane nie określają warunków skuteczności zgody inwestora wyrażonej wprost (ustnie lub na piśmie) czy też zgody wyrażonej przez inwestora w sposób dorozumiany aktywny (a więc przez każde aktywne zachowanie ujawniające jego zgodę w sposób dostateczny), to jednoznacznie wskazują na warunki, jakie muszą zostać spełnione do wyrażenia przez inwestora zgody w sposób milczący. Przepisy prawa wymagają w tym celu przedstawienia inwestorowi przez wykonawcę umowy zawartej z podwykonawcą lub jej projektu wraz z częścią dokumentacji dotyczącą wykonania robót określonych w umowie lub projekcie – przy czym przedstawienie to musi mieć na celu wyrażenie przez inwestora zgody na zawarcie takiej umowy podwykonawczej. Jeżeli inwestor w terminie czternastu dni od przedstawienia mu umowy lub jej projektu nie wniesie pisemnego sprzeciwu lub zastrzeżeń, to należy przyjąć, że wyraził on milczącą zgodę na zawarcie umowy. Warunki skutecznego wyrażenia zgody przez inwestora w sposób milczący zostały w przepisach prawa określone dość precyzyjnie i nie budzą znacznych trudności interpretacyjnych. Trudności te wzbudzają natomiast przesłanki skutecznego wyrażenia zgody inwestora w sposób dorozumiany czynny, dlatego w tym zakresie należy odnieść się do bogatego orzecznictwa sądowego w tym zakresie. W jakich okolicznościach należy uznać, że inwestor wyraził zgodę na zawarcie umowy z podwykonawcą w sposób dorozumiany czynny? Zasadniczo brak jest podstaw do rozciągania wymogów dotyczących skuteczności milczenia inwestora na wypadek dorozumianego wyrażenia przez niego zgody w sposób czynny, to jednak zgoda wyrażona w taki sposób musi dotyczyć konkretnej umowy, o określonej treści zawartej z zindywidualizowanym podmiotem w zakresie wszystkich istotnych postanowień, w szczególności tych dotyczących wynagrodzenia. Inwestor nie musi znać treści całej umowy lub jej projektu, a jego znajomość istotnych postanowień umowy podwykonawczej nie musi pochodzić od wykonawcy lub podwykonawcy – może mieć dowolne źródło i nie musi być ukierunkowane na wyrażenie przez niego zgody na zawarcie umowy podwykonawczej (tak orzekł Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 6 października 2010 roku, sygn. akt II CSK 210/10). Istotne jest, żeby inwestor znał lub miał możliwość poznania tych postanowień umowy generalnego wykonawcy z podwykonawcą, które wyznaczają zakres jego odpowiedzialności. Są to m.in. postanowienia dotyczące wysokości wynagrodzenia podwykonawcy, sposobu jego ustalenia, zasad lub podstaw odpowiedzialności wykonawcy za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy, czy poddanie ewentualnego sporu pomiędzy stronami rozstrzygnięciu przez sąd zagraniczny. Dopiero spełnienie powyższych warunków może skutkować uznaniem, że inwestor wyraził zgodę na zawarcie umowy pomiędzy generalnym wykonawcą a podwykonawcą w sposób dorozumiany czynny. To w interesie podwykonawcy leży, żeby wskazane powyżej warunki dotyczące wyrażenia zgody przez inwestora na zawarcie umowy podwykonawczej zostały spełnione – niedochowanie ich będzie skutkowało wyłączeniem solidarnej odpowiedzialności inwestora z generalnym wykonawcą za zapłatę wynagrodzenia. To podwykonawca powinien zadbać o to, żeby w umowie pomiędzy nim a generalnym wykonawcą znalazły się stosowne klauzule zobowiązujące generalnego wykonawcę do przedłożenia inwestorowi stosownej dokumentacji celem wyrażenia przez niego zgody w trybie milczącego wyrażenia zgody, bądź też zadbanie, żeby inwestor miał możliwość zapoznania się z treścią stosunku prawnego łączącego podwykonawcę z generalnym wykonawcą w zakresie, w jakim dotyczy jego ewentualnej odpowiedzialności solidarnej z generalnym wykonawcą. Samo zamieszczenie stosownych zapisów w umowie łączącej podwykonawcę z generalnym wykonawcą o obowiązku przedłożenia dokumentacji inwestorowi nie gwarantuje jeszcze, że ten drugi wywiąże się ze swojego zobowiązania w sposób należyty. W przypadku ewentualnego sporu sądowego pomiędzy podwykonawcą a inwestorem o zapłatę wynagrodzenia, to na podwykonawcy będzie ciążył obowiązek udowodnienia, że inwestor wyraził zgodę na zawarcie umowy o roboty budowlane wykonawcy z podwykonawcą. Jeżeli inwestor zaprzeczy, że taką zgodę wyraził, to podwykonawca powinien udowodnić świadomość inwestora co do tych okoliczności, które wyznaczają zakres jego odpowiedzialności za wynagrodzenie podwykonawcy lub to, że z postanowieniami tymi inwestor mógł się zapoznać. W jaki sposób podwykonawcy najskuteczniej mogą zabezpieczać swoje należności wynikające z umów o podwykonawstwo? 70 Nowelizacja Kodeksu cywilnego z 2010 roku (patrz: ustawa z dnia 8 stycznia 2010 roku o zmianie ustawy – Kodeks cywilny – Dz. U. z 2010 roku nr 40, poz. 222) wprowadziła do przepisów regulujących kwestie związane z umowami o roboty budowlane postanowienia przewidujące możliwość zabezpieczania wierzytelności podwykonawców w stosunku do wykonawców z tytułu wynagrodzenia w drodze ustanawiania gwarancji zapłaty w postaci udzielonej na zlecenie generalnego wykonawcy gwarancji bankowej lub ubezpieczeniowej, a także akredytywy bankowej lub poręczenia banku. Powyższe rozwiązanie w postaci ustanawiania gwarancji zapłaty nie jest w polskim prawie rozwiązaniem nowym – wprowadzone w 2010 roku przepisy zastąpiły dotychczasowe regulacje tej materii zawarte w ustawie z 9 lipca 2003 roku o gwarancji zapłaty za roboty budowlane. W związku jednak z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 26 listopada 2006 roku (sygn. akt K 47/04), stwierdzającym niekonstytucyjność niektórych przepisów ustawy o gwarancji zapłaty za roboty budowlane, zaszła konieczność zmiany treści tych regulacji zgodnie z wytycznymi Trybunału wskazanymi w wyżej wymienionym wyroku. Zmiana regulacji dotyczy przede wszystkim doprecyzowania sposobu określania wysokości gwarancji zapłaty oraz terminu jej uzyskania, nałożenie na strony procesu inwestycyjnego obowiązku ponoszenia kosztów udzielenia zabezpieczenia w równym stopniu, zastąpienie możliwości wypowiedzenia umowy ze względu na nieuzyskanie gwarancji zapłaty, prawem odstąpienia od niej. Za wprowadzeniem zmian w powyższym zakresie oraz umiejscowienia tych przepisów w Kodeksie cywilnym w art. od 6491 do 6495 przemawiały także względy zapewnienia spójności systemu prawnego (kompleksowe uregulowanie tematyki związanej z umową o roboty budowlane w jednym akcie prawnym), jak również kwestia stworzenia przyjaznego środowiska dla inwestycji związanych z rozbudową infrastruktury kraju w aspekcie UEFA EURO 2012. Podwykonawcy mogą oczywiście zabezpieczać swoje wierzytelności, stosując inne cywilnoprawne zabezpieczania, na przykład w postaci hipoteki, zastawu czy weksli, jednakże przepisy Kodeksu cywilnego dotyczące udzielenia podwykonawcy gwarancji zapłaty niewątpliwie lepiej chronią interes podwykonawcy w przypadku braku zapłaty ze strony niesolidnego kontrahenta, czy też dają szersze uprawnienia w okolicznościach, gdy kontrahent taki odmawia udzielenia zabezpieczenia. Na czym polega gwarancja zapłaty i w jaki sposób podwykonawca może domagać się jej udzielenia? Gwarancja zapłaty polega na zobowiązaniu gwaranta (banku, zakładu ubezpieczeń) do zapłaty oznaczonej sumy pieniężnej beneficjentowi gwarancji (podwykonawcy). Celem udzielenia gwarancji zapłaty przez wykonawcę jest zabezpieczenie podwykonawców nie tylko przed brakiem zapłaty wynagrodzenia ze strony generalnego wykonawcy, lecz także w przypadku nieterminowej zapłaty, ponieważ nadmierne opóźnienie w zapłacie wynagrodzenia nierzadko ma ogromny wpływ na kondycję finansową podwykonawcy i może w konsekwencji doprowadzić do upadłości takiego przedsiębiorcy. Realizacja swojego uprawnienia przez podwykonawcę polega na złożeniu przez niego oświadczenia woli o żądaniu gwarancji dokonanego w formie pisemnej. Jednakże to wykonawca ma prawo wyboru postaci i rodzaju gwarancji. Podwykonawca musi pamiętać, że jest zobowiązany pokryć połowę udokumentowanych kosztów ustanowienia zabezpieczenia jego wierzytelności, które nierzadko są wysokie. Gwarancja zapłaty może przybrać formę gwarancji bankowej, gwarancji ubezpieczeniowej, akredytywy bankowej lub poręczenia banku. Konstrukcyjnie te formy zabezpieczeń nie różnią się od gwarancji bankowej, ubezpieczeniowej, akredytywy czy poręczenia banku stosowanych w stosunkach pomiędzy przedsiębiorcami spoza branży budowlanej. Różnica polega na tym, że przepisy prawa nakładają na strony umowy o podwykonawstwo określone obowiązki oraz uprawnienia związane z żądaniem udzielenia zabezpieczenia roszczenia o wynagrodzenie oraz wskazują na skutki nieudzielenia gwarancji zapłaty przez generalnego wykonawcę. Przepisy Kodeksu cywilnego w zakresie gwarancji zapłaty mają bezwzględnie obowiązujący charakter – nie można ich wyłączyć ani ograniczyć poprzez czynność prawną. Zakres gwarancji zapłaty jest wyznaczony jednoznacznie wysokością umówionego wynagrodzenia – obejmuje ono wynagrodzenie określone w pierwotnej umowie stron, jak również wynagrodzenie z tytułu zaakceptowanych robót dodatkowych lub koniecznych do wykonania umowy. W przypadku, gdy wysokość należnego podwykonawcy wynagrodzenia wzrośnie po udzieleniu pierwotnej gwarancji w wymiarze istotnym, podwykonawca zachowuje prawo żądania zwiększenia wysokości udzielonej gwarancji bądź też ustanowieniu dodatkowej gwarancji. Jakie uprawnienia przysługują podwykonawcy w przypadku nieuzyskania żądanej gwarancji zapłaty? Jeżeli podwykonawca nie uzyska żądanej gwarancji zapłaty w wyznaczonym przez siebie terminie, nie krótszym niż 45 dni, jest uprawniony do odstąpienia od umowy z winy wykonawcy ze skutkiem na dzień odstąpienia. Brak żądanej gwarancji zapłaty stanowi przeszkodę w wykonaniu robót budowlanych z przyczyn dotyczących inwestora. W takim przypadku podwykonawca jest uprawniony do żądania należnego mu wynagrodzenia, umniejszonego tylko o koszty zaoszczędzone przez niego z powodu niewykonania pozostałej części robót budowlanych. Michał Gniatkowski – radca prawny, wspólnik Kancelarii Radców Prawnych Weremczuk Bobeł i Wspólnicy. Joanna Surma – aplikant radcowski w Kancelarii Radców Prawnych Weremczuk Bobeł i Wspólnicy. kancelaria radców p rawnych Kancelaria Weremczuk Bobeł i Wspólnicy świadczy w pełnym zakresie usługi prawne na rzecz dużych korporacji notowanych na rynkach giełdowych i przedsiębiorców działających na rynku polskim w tym firmom branży budowlanej i deweloperskiej oraz jednostkom samorządu terytorialnego. Kancelaria została wyróżniona w wielu międzynarodowych rankingach prawniczych w dziedzinach swojej specjalizacji: fuzje i przejęcia oraz finanse i bankowość. Kancelaria jest członkiem międzynarodowych stowarzyszeń niezależnych firm prawniczych. Kontakt: Biuro w Poznaniu Biuro w Warszawie ul. Limanowskiego 29/3 pl. Dąbrowskiego 1/315 60-744 Poznań 00-057 Warszawa tel.: 61 851 07 00 tel.: 22 211 12 79 faks: 61 851 08 00 faks: 22 211 12 89 www.wbwlegal.pl