DEBATA nt. MKS KORONA KIELCE 25.05.2012
Transkrypt
DEBATA nt. MKS KORONA KIELCE 25.05.2012
Panie Prezydencie !! Szanowni Państwo !! Bardzo się cieszę, że doszło do tej niezwykle ważnej debaty. Szkoda, że dopiero teraz ale lepiej późno niż wcale. Warto odnieść się do kilku faktów. Debatujemy na temat teraźniejszości i przede wszystkim przyszłości Klubu MKS Korona Kielce. Klub powstał 10.lipca 1973 roku w wyniku połączenia dwóch kieleckich klubów sportowych – SHL i ISKRY. Fakt ten jest dla mnie szczególnie ważny gdyż od 15 lat jestem pracownikiem SHL Kielce. I choć jestem związany z SHL czyli z fabryką dzięki której powstał tak bliski nam wszystkich Klub – nigdy nie przyszłoby mi do głowy by użyć określenia w stylu „moja firma przez wiele lat wspierała Koronę”. Nie jestem właścicielem SHL lecz pracownikiem. Chyba podobnie rzecz się ma w Twoim przypadku Drogi Witku (Radny Witold Borowiec) – byłeś pracownikiem danej firmy a nie właścicielem więc określenie, którego ostatnio użyłeś było lekkim nadużyciem. Wracając do historii Korony – inauguracyjne spotkanie Korony miało miejsce w dniu 5.sierpnia 1973 roku na boisku przy ulicy Mielczarskiego. Przeciwnikiem Korony była Sparta Kazimierza Wielka. Już w 4.minucie gola zdobył Andrzej Jung. Bramkę na 2:0 zdobył Stanisław Karkuszewski a jeszcze przed przerwą swoją drugą bramkę zdobył Andrzej Jung, który w mojej ocenie jest jedną z ikon Klubu. Z całym szacunkiem ale nie każdy świetny piłkarz może być dobrym działaczem piłkarskim. Przykład Grzegorza Lato jest chyba najlepszym z możliwych. Mówi się o nas, Radnych miejskich per szkodnicy, działający na szkodę miasta. Padły również słowa „Myślę, że Ci Państwo przeszli do historii”. Pozwolę sobie więc zapytać – dla kogo i dlaczego jesteśmy szkodnikami ??!! Dlatego, że dbamy o Budżet Miasta ? Dlatego, że nie zgadzamy się na swego rodzaju nieudolność Zarządu Korony ?? Przejdźmy na chwilę do Sesji Rady Miasta z dnia 24.lipca 2008 roku. Sesja bardzo ważna dla Klubu. Na tej właśnie sesji podjęta miała zostać uchwała w sprawie przystąpienia Gminy Kielce do spółki oraz objęcia przez Gminę Kielce akcji spółki Kolporter Korona SA. Warto przytoczyć słowa, które padały wtedy z ust osób mieniących się teraz obrońcami klubu. Pozwolę sobie zacytować słowa jednego z Radnych. Radnego, który 4 lata temu nie głosował za przejęciem Klubu Korona Kielce przez Gminę Kielce. Cytuję: „Pytam, kto dziś powie, z czego wziąć te 500 tys. zł, 2 mln zł i następne 4 mln zł? Co ja mam powiedzieć ludziom z Posłowic, którzy latami czekają na plan zagospodarowania, co ja powiem ludziom z Białogona, że nie mają kanalizacji, nie mają wody, nie mają chodników, dróg? Co powiem tym ludziom, którzy otrzymali na piśmie od Prezydenta w roku ubiegłym, że będzie wykonana droga i pozostałe pomiędzy ul. Pańską i Górników Staszicowskich? Na piśmie jest, że będzie, a teraz się mówi, że nie ma pieniędzy, a to rapem by kosztowało około 100 tys. zł, bo chodzi o prowizoryczne utwardzenie do czasu utworzenia infrastruktury. Wszystko jest bardzo elegancko. I dzisiaj pan Karyś największy obrońca Korony nie bierze tego pod uwagę. Przecież, bądźmy uczciwi szczerzy, skądś te pieniądze trzeba zabrać żeby drugiemu da . A może trzeba się zastanowić i może poręczyć kredyt tej spółce, jak poręczono kredyt wzięty przez Szpital Miejski, oczywiście zgodnie z moim przewidywaniem na wieczne oddanie? Może nie dawać gotówki?”. Koniec cytatu. Tak. To prawda – Radny Jarosław Karyś był, jest i będzie obrońcą Klubu Korona Kielce. Nawet przez chwilę nie miał wątpliwości na Sesji 4 lata temu w jaki sposób ma zagłosować. Podobnie jak pozostali Radni Klubu Prawo i Sprawiedliwość ubiegłej i obecnej kadencji – obecni tu na Sali Senator Krzysztof Słoń, Marian Kubik, Renata Wicha, Mariusz Goraj i moja skromna osoba. Podjęliśmy wtedy decyzję wraz z Radnymi Klubu Pana Prezydenta Lubawskiego by ratować Koronę. Nigdy tej decyzji nie żałowaliśmy i nie będziemy żałować. Bo Kielce to Korona a Korona to Kielce !! Także wielokrotnie przez ostatnie 4 lata głosowaliśmy za przekazaniem kolejnych środków na funkcjonowanie Klubu. Spieraliśmy się na posiedzeniach Klubu Radnych ale uważaliśmy, że warto promować miasto poprzez taką markę jak Korona. Właściciel ma obowiązek utrzymywać Klub – to kwestia bezsporna. A właścicielem Klubu jest Miasto Kielce. Ale mamy prawo zadawać pytania. Mamy prawo oczekiwać od Zarządu Klubu podjęcia realnych starań zmierzających do znalezienia sponsora strategicznego Klubu. Kielczanie mają do tego prawo !! W grudniu ubiegłego roku spieraliśmy się na temat podwyżki podatków od nieruchomości. Wmawiano nam i wszystkim kielczanom, że jeśli nie zgodzimy się na podwyżkę – konieczne będą cięcia min. w takich pozycjach jak: - Bieżąca działalność MOPR, - Dotacje celowe na realizację zadań z zakresu pomocy społecznej, - Powszechna nauka pływania w szkołach podstawowych, - Promocja miasta poprzez sport. Kiedy byliśmy okłamywani – wtedy czy teraz ?? Nazywajmy rzeczy po imieniu – podnosząc podatki od nieruchomości – wszyscy kieleccy przedsiębiorcy stali się w pewnym sensie sponsorami Korony Kielce !! Dzięki podwyżce podatków Budżet Miasta zyska ok. 4 mln złotych a teraz spieramy się o 3 mln 800 złotych. To nie jest wina Prezydenta Lubawskiego. Trudno by zajmował się osobiście każdą dziedziną życia naszego pięknego miasta. Nie jest winą Prezydenta, że Zarząd postanowił po prostu administrować uznając, że poszukiwanie sponsora dla Klubu to już zadanie dla kogoś innego. Nie będę rozwijał kwestii poszukiwania sponsora czy właściciela przez wynajętą firmę. Zostawmy to. Temat poszukiwania sponsora dla Korony – słyszymy od kilku lat, że odbywają się wyjazdy do Londynu, Dubaju, Chin. W każdej firmie funkcjonuje termin notatki służbowej. W związku z tym czy kielczanie mogą zapoznać się z notatkami służbowymi z wyjazdów do krajów, miast w których rzekomo odbywały się rozmowy na temat zbycia akcji spółki Korona SA ?? Chcielibyśmy poznać nazwy firm z którymi rozmawiano na ten temat. Dlaczego kolejny kielecki klub z którego jesteśmy dumni – Iskra Kielce potrafi pozyskać wielu poważnych sponsorów ?? Czy dlatego, że pracują w nim ludzie z pasją ?? Ludzie, którzy nie czekają na pieniądze miejskie lecz po prostu robią wszystko by pozyskać środki na funkcjonowanie klubu na wysokim poziomie. Nie szantażujmy się wzajemnie, że jeśli nie zostaną przekazane środki dla Klubu – 600 młodych piłkarzy Korony nie będzie mogło trenować. Jestem przekonany, że do tego nie dojdzie. Ale pamiętajmy również, iż w Kielcach funkcjonują również takie kluby piłkarskie jak Polonia Białogon – klub, który wychował Piotra i Pawła Brożków. Klub, który nie marzy o milionach złotych lecz choćby o tysiącach złotych dzięki którym mógłby pozwolić sobie na remont budynku klubowego. Radny Witold Borowiec powinien wiedzieć w jak opłakanym stanie jest budynek Polonii. Pamiętajmy o Orlętach Dąbrowa – klubie, który dysponuje budynkiem klubowym w którym przecieka dach. Pamiętajmy o klubie Rodzina Kielce. Młodzi zawodnicy z tego klubu nie mają nawet własnego boiska a jednak trenują, grają i odnoszą sukcesy w rywalizacji młodzieżowej. Pamiętajmy o Czarnovii Kielce i innych klubach oraz dzieciakach dla których tacy zawodnicy jak Golański, Kuzera, Korzym, Vukovic czy Sobolewski są idolami i wzorami do naśladowania. Ale często młodzi ludzie nie mają dostępu do boisk na których mogliby biegać za piłką. Jednym z wielu przykładów jest osiedle Dąbrowa na którym znajduje się jedno malutkie pseudo – boisko o nawierzchni żużlowej. Na moje interpelacje dotyczące budowy boisk otrzymuję wciąż takie same odpowiedzi – brak środków, budowa boiska nie jest przewidziana w najbliższym czasie itp. Podsumowując i wracając do sedna naszych rozważań. Czy wszyscy z czystym sumieniem jesteśmy w stanie powiedzieć, że daliśmy z siebie wszystko by uratować Koronę jednocześnie nie nadwyrężając Budżetu Miasta ?? Dlaczego np. nie sprzedaliśmy nazwy Stadionu Miejskiego czy hali przy ulicy Bocznej ?? Arena Kielce i Hala Legionów – brzmią dumnie. Ale czy w chwili obecnej potrzebna jest nam duma czy może coś innego. Takie miasta jak Gdynia, Pruszków, Płock, Toruń potrafią czerpać wymierne finansowe korzyści ze sprzedaży nazw swoich aren sportowych. Dumni powinniśmy być z dokonań zawodników trenerów Leszka Ojrzyńskiego i Bogdana Wenty. I na pewno wszyscy jesteśmy dumni bo zarówno Korona jak i Iskra dokonały w tym roku Wielkich rzeczy. A może warto pomyśleć wzorem klubu FC Barcelona nad sprzedażą akcji Klubu kibicom ?? Sprzedażą akcji lub po prostu swego rodzaju opodatkowaniem. 5 tysięcy kibiców x 500 zł rocznie (czyli zaledwie 42 zł miesięcznie), pozwoli zgromadzić środki rzędu 2,5 mln złotych. 10 tysięcy kibiców przyniesie już przychód rzędu 5 mln złotych !! Osoby, które zadeklarują większe wsparcie mogłyby np. liczyć na jakieś profity z tytułu przekazania większych kwot na rzecz Klubu. Jestem przekonany, iż tym sposobem klub może pozyskać pokaźne środki finansowe. Już dziś deklaruję, iż zarówno ja - jak i moje koleżanki i koledzy wesprzemy klub w taki lub podobny sposób. Wszyscy powinniśmy dać przykład. Zakończmy te nieco dziwne spory. Rozmawiajmy, nie obrażajmy się wzajemnie, nie szantażujmy. Dla dobra Klubu, dla dobra kibiców i wszystkich mieszkańców naszego pięknego Miasta. Mam nadzieję, że Kibice nie obrażą się na mnie jeśli powiem: BYŁA BĘDZIE JEST KORONA MKS !! Dziękuję bardzo