Medytacja jest coraz bardziej popularna na świecie
Transkrypt
Medytacja jest coraz bardziej popularna na świecie
Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 0 Prawo Przyciągania - Pytania i Odpowiedzi Niniejsza „publikacja” może być kopiowana oraz dowolnie rozprowadzana. Jedynym warunkiem jest przekazywanie jej w formie dostarczonej przez autora. Zabronione są jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody autora. Zabrania się jej odsprzedaży. Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 1 W tym raporcie przeczytasz komentarze, pytania i odpowiedzi do ostatnich materiałów, które zamieszczałem na blogu. Znajdziesz w nich uzupełnienie do tematu. Poruszałem ważne kwestie dotyczące Prawa Przyciągania. 1. Nagrania audio, gdzie mówiłem o strefie komfortu i odwadze w realizacji tego, czego się pragnie – Przesłuchasz Tutaj 2. Raportu pdf dotyczącego Największego Sekretu Prawa Przyciągania – Pobierzesz Tutaj Pomyślałem, że będziesz chciał to przeczytać, więc postanowiłem, że udostępnię dla Ciebie relacje z dyskusji na blogu. Komentarze dodadzą Ci więcej energii, podniosą Twoją energie na wyższy poziom lub może spodobają Ci się przemyślenia innych czytelników. Być może pośród moich odpowiedzi znajdziesz odpowiedź na własne pytania. Przesyłam te, które uważam, że mogą Cię zainteresować. Zrobiłem to zupełnie luźno, nie do wszystkich komentarzy są moje odpowiedzi. Niektóre mają za zadanie po prostu pokazać Ci, że można, że się da i że to działa. Myślę, że będzie Ci się to przyjemnie czytało. Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 2 Nagranie audio o mocy Przyciągania 2000 Wat - komentarze Marcinie , z przyjemnoscia wysluchalam Twego glosu i tresci przepełnionej prawda. Cieszy mnie, ze mlodziez obudzila sie wczesniej niz moje pokolenie. Ufam ze dzieki takiemu dzialaniu wsrod ludzi zapanauje pokoj i spokoj . Juz się przekonalam , ze prawo przyciagania dziala. N i e mozliwe … staje sie mozliwym. Poprawilam elastycznosc swego ciala, potrafie skupic sie na wlasnym oddechu, slysze dzwieki otaczajacego mnie swiata i co najwazniejsze zaczynam igraszki z wlasnym umyslem , jak on tylko zaczyna rozpraszac moje skupienie, zalewajac potokiem wspomnien , czy knucia projektow na przyszlosc, to ja robie takie jak dzidziusiowi gili gili gili i w wyobrazni rozpoczyna sie zabawa na lace z moim umyslem , w takim rozbawieniu odczuwam przyjemnosc i czas wyciszenia znacznie sie przyspieszyl , a ja sie przekonalam , ze najwazniejsza zecza jest praktykowanie , konsekwencja w dzialanie i radosc z tego plynaca. Polecam wszystkim Twoj kurs „Oczyszczanie Umyslu ” a teraz to nagranie rowniez. Pozdrawiam serdecznie. JA: Gili, gili gili – dobry sposób na oczyszczanie z negatywów WITAJ MARCINIE JA JUZ SPEŁNIŁAM SWOJE MARZENIE UWIERZYŁAM W SIEBIE JESTEM TERAZ CAŁKIEM INNYM CZŁOWIEKIEM OTWORZYŁAM SWOJ WYMARZONY SALON FRYZJERSKI .MARZYŁAM O NIM 20 LAT I BAŁAM SIE PONIEWAZ NIE WIERZYŁAM W SIEBIE A TERAZ WSZYSTKO MI SIE ZACZEŁO UKŁADAC JA: Bardzo się cieszę. Lubie czytać o czyichś spełnionych marzeniach. To zdecydowanie lepsze od słuchania narzekania Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 3 W tym coś jest. Jednak pomiędzy chcieć, marzyć a mieć czy otrzymywać jest potężna przepaść. Coś nie bierze się z niczego a już najpewniej nie z samych pragnień czy też ze zmiany sposobu myślenia. Potrzebny jest ten umowny papier czy krążek metalu, chociażby na początek. Potrzebna jest także życzliwość innych ludzi. Jeżeli tego nie ma to chyba trudno o mannę z nieba przy najlepszych nawet chęciach i umiejętnościach. POZDRAWIAM JA: Wszystko opiera się na przyciąganiu. Jeśli masz cel przed oczami i z odwagą zabierzesz sie za niego to Wszechświat będzie Ci pomagał w jego realizacji podsyłając rzeczy, ludzi i sytuacje Znajdą się i pieniądze i życzliwość ludzi i inna pomoc jakiej będziesz potrzebować. Tak Marcinie to prawda jeżeli chcemy jakiś zmian w swoim życiu to musimy zrobić pierwszy krok . Trzeba pokonać ten pierwszy stopień i uwolnić barierę która nas blokuje i nie pozwala żyć zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Wybór zależy wyłącznie od nas. Pozdrawiam Maria Jak się uwolnić od wpływu negatywnego środowiska? Często słyszę ludzi, którzy mówią o „braku”, niesprawiedliwości, o wyzyskiwaniu itd.. Te głosy są tak donośne, że zagłuszają mi umysł. JA: Jak się uwolnić od wpływu negatywnego środowiska? Robić swoje i regularnie oczyszczać swój umysł (http://www.oczyszczanieumyslu.pl/) Można zmienić środowisko poprzez zmiane siebie. Siła pozytywnego nastawienia = sile rażenia! Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 4 super zrobiłes to nagranie – bardzo motywacyjne, a strona- wspaniala! kochac swoje zycie i innych – fajnie, ale brak mi tutaj slowa o pokochaniu siebie i pelnej akceptacji sibie- najpierw. kiedy myslisz o tym jaki chcesz byc, zapominasz o sobie teraz. z tymi barierami to tez fajnie powiedziales, i o przekraczaniu sfery komfortujestem wlasnie na etapie jej przekraczania, i stosuje afirmacje, „robie wszystko z łatwością, lekkoscia i miloscia „, mnie uwarunkowali rodzice, wmawiajac mi ze trzeba ciezko pracowac, i trzeba sie przyporzadkowac, ze nic nie przychodzi z łatwoscia, itp. Jak ktos mowi ci to przez przeszlo 30 lat to nie jest latwo sie nie zaprogramowac. ale juz dostrzegam te iluzje, i wiem ze to czy cos przychodzi z latwoscia czy nie zalezy tylko ode mnie. jak w niebie tak i na ziemi:) pozdrawiam. To wspaniałe nagranie. Mija właśnie dokładnie rok od momentu gdy wpadły mi w ręce różnego rodzaju materiały o zmianie własnej świadomości. Właśnie rok temu podjęłam decyzję o tym, że chcę zmienić swoje życie. Rok temu nastąpiło coś co skłoniło mnie do przemyśleń nad swoim życiem, do refleksji i to właśnie wtedy zaczęłam bardzo intensywnie poszukiwać swojej drogi. ROK. Dziś nie jestem milionerką w sensie finansowym.. JESZCZE jednak w znaczeniu zmian mentalnych zdobyłam MILIONY. Wiele w sobie zmieniłam. Bardzo wiele i wciąż zmieniam. Wiem, że jestem na bardzo dobrze obranej drodze. Czuję, że w końcu wyszłam z krzaków na równą, wyraźną, szeroką, jasną drogę i widzę swój cel na horyzoncie. Każdego dnia jestem bliżej niego. Między innymi właśnie Twój serwis uczestniczył w procesie mojej zmiany. Za co Ci bardzo dziękuję ! Potwierdzam, że pociągające jest pokonywanie barier, to rzeczywiście jest fantastyczne uczucie i PRAWDZIWA MAGIA !! Dziękuję. Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 5 Bardzo dobra pomoc, jednakże słuchając tego, nie do końca jest tak. Gdy JA nie wierzę w swoje możliwości, nie wiem, do czego chcę dojść(tylko ogólniki), to dopóki się nie zmienię, nie osiągnę niczego, jedynie zacznę spełniać marzenia innych. Moim głównym problemem jest właśnie brak wiary we własne możliwości, gdy się rozwijam, nikt tego nie docenia, ba, nawet krytykuje. Palenie mostów mówisz? Wydaje się być dobrym rozwiązaniem, jednak potem żałujesz, że to zrobiłeś, gdy droga, którą wybrałeś, nie jest Ci pisana. Kolejna kwestia, to dawania miłości – ty dasz swoją przyjaźń, a druga osoba Cię po prostu wykorzysta do swoich celów. Taka jest prawda. Może innym to nagranie pomogło, mi jeszcze bardziej uświadomiło niemożność osiągnięcia swych marzeń. JA: Zgadzam się z pierwszą częścią Twojego komentarza, że najpierw, żeby wiedzieć do czego chce się dość trzeba się zmienić, ale nie to jest tematem rozważań. Pierwszym krokiem jest to, aby wiedzieć czego się chce. Tą odpowiedź uzyskuje sie w momencie dobrego samopoczucia. Jeśli chodzi o palenie mostów, to jest raczej tak jak mówiłem w nagraniu metafora w której chodzi o zrezygnowanie z negatywnego myślenia dotyczącego osiągnięcia czegoś czyli np. „nie uda mi się”, „konkurencja mnie wygryzie”, „bede musiał płacić haracz” itd., które oczywiście również determinuje nasze decyzje, a co za tym idzie działanie. Na dobrą sprawę każdy codziennie coś ryzykuje, ale największym ryzykiem jest myślenie w stylu: „nie uda mi się” i pozostawanie w tym samym miejscu mimo, że chcemy coś zrobić. Piszesz dalej: ” Palenie mostów mówisz? Wydaje się być dobrym rozwiązaniem, jednak potem żałujesz, że to zrobiłeś, gdy droga, którą wybrałeś, nie jest Ci pisana”. Nie ma co snuć wielkich planów na przyszłość. Prawda jest taka, że liczy się tylko to co jest teraz i warto podejmować decyzje w odniesieniu do tego, co jest teraz. Zawsze można również zmienić kierunek w jakim się idzie. Ja z zawodu jestem technikiem hotelarzem i barmanem. Od 3 lat nie mam nic wspólnego z tymi profesjami poza zmiksowaniem sobie jakiegoś drinka w wolnej chwili. Zajęcia fajne, ale na chwile, kiedy mnie to w jakiś sposób interesowało. Poświęciłem na to kilka lat i wystarczy. Zainteresowało mnie coś innego więc zacząłem to robić. Nie wiedzę w tym nic dziwnego. Podażam za tym co daje mi frajde, a nie daje złudne poczucie stabilizacji, bezpieczeństwa. W każdej chwili można zmienić kierunek w swoim życiu JEŚLI SIĘ CHCE. To, że się skończyło stomatologie nie oznacza, że trzeba być dentystą, jesli pod koniec studiów stwierdzi się, że nie ma ochoty się grzebać komuś w zębach Jutro nie nadchodzi. Warto podążać za tym co przynosi nam radość, ekscytacje, obojętnie co inni o tym myślą. Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 6 Wszystko jest piękne ale jak pozbyć się tego lenia, który siedzi głęboko w nas? Mam duże marzenia ale ten leń jest większy, nie mam pomysłu na jego eliminację JA: Potrzebne są takie marzenia, które przyprawiają Cię o gęsią skórke! Jeśli ma się prawdziwe marzenia, wtedy motywacja jest naturalna. Apatia jest często powodem lenistwa. Im więcej rzeczy robisz tym więcej masz czasu. Takich rzeczy powinni uczyć w szkole …. Tymczasem wybija się nam z głowy inspirujące pomysły i z wiekiem nie mamy już odwagi myśleć o dawnych marzeniach. Dziękuję Ci Marcinie za tak mądre i prawdziwe nagranie orłem! Grażyna Przecież ja też jestem JA: No tak nikt takich rzeczy nie uczy, bo łatwiej jest manipulować zaprogramowaną dla własnych celów małpą. Świetne audio ! ; )Najlepiej praktykować prawo przyciągania od razu na własnej skórze, nie tylko czytać to nowe publikacje..to jest dobre dla późniejszej motywacji Po drodze można popełnić mnóstwo porażek, na których najlepiej się uczy i się jest usatysfakcjonowanym z tego, że się jest już odpornym na inne porażki, które tylko motywują do działania, a nie pogrążają. Trzeba efektywnie działać i nie poddawać się ! Pozdrawiam JA: Zgadzam się Arek z Toba, porażkami nie trzeba sie przejmować, tylko wyciągać z nich wnioski. Samo czytanie, jeszcze nikogo nie oświeciło. Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 7 Świetne nagranie Marcinie To co jest proste i oczywiste okazuje się bardzo trudne , ty w tym nagraniu objaśniłeś ze wszystko jest w naszym zasięgu ,tylko trzeba uwierzyć w siebie. Dziękuje i pozdrawiam A co jeśli jest się tylko kurą a marzy się o lataniu wysoko w chmurach? A jeśli jest się małym orłem, który nie ujrzał szybującego po niebie ptaka? PP zawsze zakłada że się do czegoś dąży, a co jeśli nie ma się marzeń? Co wtedy? JA: To zależy co komu w życiu odpowiada .. Marzeń nie można mieć przecież na siłe! Tak naprawdę każdy z nas je ma. Nie wierzę w to, że są ludzie, którzy ich nie mają, ponieważ każdy ma jakieś pragnienia. Podejrzenie o ich brak można posądzić strach przed ich spełnieniem. Twój głos jest niczym magnes, który tak bardzo przyciaga że nie chce sie przestawać Cie słuchac, jest natchnieniem do rozpoczecia nowego zycia. dzięki Twojemu nagraniu mozna sobie wiele rzeczy uswiadomic, rzeczy ktory nieraz sa tak bardzo banalne i proste a ktorych nie robimy dla siebie i dla swojego rozwoju bo zapominamy o tym ze tak naprawde wiele mozemy osiagnac w zyciu. jedynym problemem ktory staje na drodze to wlasnie uswiadomienie sobie tego i ruszenie z miejsca, jak to ująłes-problem z przekraczaniem strefy komfortu, tylko pytanie wlasnie jak ja przekroczyc? mam nadzieje,ze uda mi sie ja przekroczyc i ze wkrotce ta magia wkroczy rowniez do mojego zycia i stanie sie ono jeszcze bardziej cudowniejsze niz dotychczas. bylabym bardzo wdzieczna jesli otrzymalabym od Ciebie wiecej takich nagran. pozdrawiam:) Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 8 JA: Dziękuje za słowa uznania Wrócę do Twojego pytania odnośnie przekroczenia strefy komfortu. Jak to robić? Otóż na początku trzeba podjąć działanie mimo nieprzyjemnego uczucia, które jest w środku. Po jego pokonaniu, po przekroczeniu tego ograniczenia czujemy się jak młody Bóg i zdobywamy nowe szczyty. To jest fantastyczne uczucie! Jednym ze sposobów, aby wyzwolić się ze swojego ograniczającego przekonania objawiającego się również nieprzyjemnym uczuciem w środku jest jego pokonanie właśnie poprzez wyjście ze strefy komfortu. Działasz pomimo tego, ze czujesz sie niekomfortowo. Jak skaczesz na bungee i na górze popatrzysz się w dół to też nie poczujesz się komfortowo, ale frajda ze skoku jest niesamowita! w reklamach ery kury latają heh dzienników nie oglądam ale mam matkę i przyjaciół tzn że mam przestać się z nimi spotykać bo chodzą do kościoła, oglądają dzienniki i są negatywni ps cele wyznaczyłem sobie na najbliższe 5 lat i zgadzam się z tym że odwaga ma znaczenie w walce o marzenia JA: Nigdzie nie pisałem, że chodzenie do kościoła jest złe. Każda droga jest dobra, jeśli prowadzi do właściwego celu. A swoją drogą dlaczego tak bardzo boisz się zrezygnować z tego, co Ci nie odpowiada? Prawda jest taka, że ludzie z którymi masz kontakt mają na Ciebie wpływ w jakimś stopniu. To, że Twoja rodzina ogląda wiadomości nie oznacza po 1. że Ty musisz oglądać, po 2, że przez to musisz rezygnować ze znajomości lub kontaktu z takimi osobami. Tak samo jeśli chodzi o negatywne podejście do zycia. Pozwól im być negatywnym, a Ty rób swoje i miej pogodne nastawienie. Nie sugeruje Ci tego, żebyś zerwał znajomość z rodziną, natomiast kiedy mi przestało odpowiadać podejście moich rodziców do życia, wyprowadziłem się, ponieważ nie podzielałem takiego nastawienia. Respektuje ich wybór, ale go nie podzielam. Marcin a moze moglbys podsunac mi troche pomyslow jak to o czym mowisz wlozyc w zycie kiedy ma sie rodzine. Glownie chodzi mi o meza ktory jest pesymista – sam siebie nazywa realista. Majac rodzine inaczej wyglada sprawa rzucenia wszystkiego i zaczecia na nowo. Oczywiscie nie chodzi mi tutyaj o rzucenie meza. Bo przeciez rachunki trzeba placic co miesiac… Pozdrawiam serdecznie-Ania JA: Czy ma się rodzinę, czy nie zasada oddziaływania energii nas samych w postaci uczuć i myśli nie zmienia się. Prawo Przyciągania działa nadal. Twoje myśli i uczucia tworzą twoją Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 9 rzeczywistość. Jeśli chcesz zmienić otoczenie, ludzi, środowisko w którym się znajdujesz – zmień siebie i swoje uczucia. W jaki sposób pracujesz nad tym aby zmienić swoje uczucia, biorąc pod uwagę, ze czytanie publikacji o Prawie Przyciągania jest tylką częścią lub ukierunkowaniem zmiany twojego nastawienia? Marcinie, tak sobie tylko myślę, że zmienianie swojej rzeczywistości to jedno… ale ona najczęściej przeplata się z innymi rzeczywistościami… ze światami innych osób…. a zmienianie ich… hm…. nawet gdy nam na tym zależy, to podstawą zmiany innych jest ich własna chęć do zmiany…. bo nie da się zmieniać innych bez nich samych – gdy oni sami tego nie chcą lub nie są na to gotowi… A niestety bez nich zmiana naszej własnej rzeczywistości jest tylko częściowa…. Chyba mój optymizm poszedł dziś na spacer… JA: Tworzymy własną rzeczywistość. Przyciągamy do siebie ludzi, wydarzenia, okoliczności i sytuacje, w których sie znajdujemy. Jak najlepiej zmienić innych ludzi, środowisko? – zmieniając siebie. Najważniejsze nie jest to co robisz, a to jak się czujesz i co myślisz. Oczywiście, nie ma sensu zmieniać kogoś na siłę, ale też nie ma takiej potrzeby. Zawsze powtarzam, zostawmy ludzi, którzy lubią swoje problemy i nie chcą ich rozwiązywać. Są ludzie, którzy chcieliby zmienić swoje życie, ale sami nie chcą się zmieniać. Nie zauważają oni, że zawsze tam, gdzie są ich problemy oni są na miejscu. Warto znaleźć ludzi, którzy mają podobne podejście do zycia jak i my. Ludzi o zdrowym nastawieniu do życia jest wiele. Uświadomiłam sobie, że tak jest właśnie ze mną, tzn. że siedzę sobie wygodnie w swojej strefie komfortu. I nie mam pomysłu jak zrobić ten pierwszy krok. Wiem, czego najbardziej teraz pragnę, ale nie umiem ruszyć z kopyta tylko zadowalam się tym co jest mi dane… JA: Dobrze jest potrafić docenić to, co się ma, ale jeśli chcemy czegoś więcej to nie bójmy się po to sięgnąć. Jeśli nie wiesz jak zrobić pierwszy krok to poczekaj na impuls. Napisz to, czego chcesz i zaufaj. Zadbaj o fundament, na którym wyrośnie i pojawi sie to, czego chcesz. tym fundamentem jest oczywiście Czysty Umysł i Dobre Samopoczucie. Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 10 A co może zrobić orzeł, który przez całe swoje życie nie widział lecącego ptaka i nie miał pojęcia, że powinien latać, a gdy był pisklęciem, ktoś z premedytacją obciął mu skrzydła i po prostu ich nie ma. Teraz, po latach dowiaduje się, że latanie to jego naturalny stan ale on nie wzleci bo nie ma czym machać. Połamane czy zdeformowane skrzydła można wyleczyć ale obcięte nie odrosną. Jak nauczyć się odczuwać szczęście aby przyciągnąć więcej szczęścia i tego o czym się marzy, jeśli nigdy się tego nie czuło. Nigdy w życiu nie miałeś poczucia bezpieczeństwa, nigdy nikt nie okazał ci miłości a zaufanie to dla ciebie abstrakcja bo nikt nigdy nie ofiarował ci choćby najmniejszego wsparcia, nawet rodzice w dzieciństwie. Jeśli całe twoje życie to rozpaczliwa walka o przetrwanie a jedynym efektem jest to że jeszcze żyjesz(fizycznie) za to nigdy nie udało ci się zrealizować ani jednego celu do jakiego dążyłeś to na czym bazować? Po półtora roku pracy z prawem przyciągania już wiem, że nie zmienię nic tą drogą. Nie potrafię dostosować się do wibracji szczęścia bo nie znam tego uczucia, nie osiągnę wymarzonego poziomu finansów bo nie wiem jak czuje się człowiek, który może sobie w każdej chwili kupić to na co ma ochotę. Tylko kilka razy w życiu usłyszałam, że jestem coś warta i że coś dobrze robię a cała reszta niemal 40letniego życia to słuchanie, że jestem do niczego. Nawet gdy marzę czy afirmuję czuję tylko ulgę i odprężenie a nie sądzę aby te dwa czynniki wystarczyły aby człowiek mógł nazwać się w pełni szczęśliwym i spełnionym. Jeśli ktoś ma pomysł jak naprawić okaleczoną osobowość byłoby fajnie ale już w to chyba nie wierzę. Jestem zmęczona. Szkoda… JA: Co masz robić jeśli ktoś obciął Ci skrzydła? I tak latać! Wiem jak się czujesz, ale nie sądze, że nie ma rzeczy w Twoim życiu za które nie mogłabyś być wdzięczna. Opisujesz swoje zycie tylko w czarnych barwach, a to na czym się skupiasz, to dostajesz. Zobacz co napisałaś w komentarzu. Nie ma w życiu sytuacji bez wyjścia. Ja również nie miałem kolorowej przeszłości, ale wiedziałem, że nic mi nie da jej rozpamiętywanie, więc postanowiłem do niej nie wracać. Ja również nie wiedziałem jak się czuje człowiek szczęśliwy, ponieważ nie widziałem wzoru takiego człowieka. Wiedziałem natomiast, że na tym się nie kończy. Zauważ, że Ty i tak jesteś na wygranej pozycji, ponieważ wiesz już o tym jak to wszystko działa. Większość ludzi odchodzi z tego wymiaru w nieświadomości. Przestań się tym przejmować, że ktoś Ci mówił, że do niczego się nie nadajesz, bo to nic nie zmieni. Mnie też tak mówili, ale co z tego. Wysłuchałaś nagrania i teraz wiesz, że możesz latać. Na pewno jest coś, czego chcesz. Opisz to na kartce ze szczegółami, a później zadbaj o swoje samopoczucie na tyle na ile możesz, odwiedzaj tego bloga, słuchaj spokojnej muzyki, rób rzeczy, które wprowadzą Cie w dobry nastrój, na pewno są rzeczy, które lubisz robić, więc skup się na nich, zamiast rozpamiętywać to, że ktoś był lub jest dla Ciebie nie miły i użalać się nad sobą. Możesz latać musisz tylko chcieć! Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 11 Dzięki, bardzo energetyczne nagranie. Technicznie też dobre, czysto, bez szumów, zgrzytów, ekstra. Gratki!! I dzięki. Teraz moje „ale”. Otwieram rano oko, i zwala się na mnie stos rzeczy do zrobienia, a tak ich dużo, że chowam się pod kołdrę i postanawiam tam zostać aż do śmierci… Kiedy zdecyduję, że zabieram się za pracę magisterską, to mam wyrzuty sumienia, ze w domu jest nieporządek, powinnam i to ogarnąć. Gdy ogarniam mieszkanie, wchodzi mi na plecy poczucie marnowania czasu, bo przecież powinnam pisać pracę magisterską. To 2 z kilkunastu obowiązków, a już widać, że w żadnym momencie nie jestem zaangażowana na 100%. Chcę wiedzieć, jak działać, żeby nie odczuwać takiej presji, którą sama sobie funduję, żeby umieć cieszyc się tym co mam, bo tak naprawdę mam to o czym marzyłam. Pozostało kilka „schodków” do ukończenia „kolejnego piętra podróży”, a ja nie mam siły!!! Chowam się pod kołdrą, rezygnuję, poddaję się! I jest mi źleeeee!!!! JA: Znam to. Jeśli tak się poczujesz. Zamknij oczy i powiedz do siebie z uczuciem: „Przepraszam” ps. naucz się rezygnować z pewnych rzeczy. Co się wydarzy, jeśli sobie odpuścisz i pozwolisz się ponieść? Marcinie, Jak zwykle otrzymuję to czego w danej chwili potrzebuję. Już nie raz Twoje nagrania stawiały mnie do pionu, przychodziły w odpowiednim czasie. To jest właśnie to o czym mówiłeś. A to „władca wszechświata” jest jak najbardziej na miejscu, wszyscy jesteśmy władcami tego wszechświata. Jesteśmy otoczeni obfitością dziećmi wszechświata, potężnymi ponad wszelką miarę. Wszechświat sprzyja nam w dzień i w nocy. A więc do pracy……… Serdecznie pozdrawiam Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 12 Słuchałam tego nagrania i przebiegały mnie ciarki. Tak Jestem władca Wszechświata i to nie żart. Dziękuję Ci Marcinie robisz wspaniałą rzecz .Właśnie tego powinniśmy sie nauczyć bo wszystko jest możliwe. Jestem Ci wdzięczna za to nagranie i przypomnienie jaka Jestem wspaniała. To pobudza do jeszcze większego działania. Najważniejsze jest zaufanie sobie i uwierzenie, że wszystko się udapodążanie za swoimi marzeniami .Pozdrawiam serdecznie Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 13 Raport :: Największy Sekret Prawa Przyciągania - komentarze Marcinie piszesz: „Trzeba uzyskać poczucie bezwarunkowego szczęścia. Ono nie jest zależne od zewnętrznych form tego świata. Zamiast oczekiwać i wymagać czegoś od innych i życia, daj sobie czas na to by to zrozumieć i osiągnąć spokój wewnętrzny.” Ja uważam , że to bardzo trudne, dlatego myślę sobie, że może można wymyślać sobie symbole tego czego potrzebujemy – wówczas będzie mniej niepotrzebnych emocji i????! Ja również jestem wdzięczna za to co robisz pomagając mi zrozumieć zasadę działania prawa przyciągania!!! pozdrawiam JA: Podstawą poczucia „braku potrzeby” jest spokój wewnętrzny. To baza. Na niej można pielęgnować wizję tego, czego się chce. Na takiej bazie wizja szybko się zamanifestuje. ps. Jeśli komuś symbole pomagają to oczywiście może je sobie wymyślać Witaj Marcinie, kompletnie się z Tobą zgadzam!:) Swietnie to podsumowałeś w tym artykule. Fakt, że najpierw trzeba zadbać o siebie, dać sobie miłość najpierw, to podstawa. Nie jest to takie łatwe, ale to jest ta droga. Znaleźć zadowolenie niezależnie od czynników zewnętrznych (innych osób lub rzeczy) daje spokój wewnętrzny, a to z kolei pozwala na osiąganie celów i przyciąganie swoich pragnień. Potwierdzam że oczyszczanie umysłu swietnie w tym pomaga. jedynym wyzwaniem, dla mnie w tej chwili, jest systematyczność- w oczyszczaniu i pracy nad sobą w celu osiągnięcia tej harmonii wewnętrznej…. czego sobie i wam z serca życzę.! Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 14 Już pobrałam ten raport i chciałam powiedzieć, że wiem, ze tak jest, ale jest to trudne do osiągnięcia. Np. w moim przypadku mam dużo celów do zrealizowaniawyzdrowienie z chorób, zmiana pracy, pieniądze, i bądź tu szczęśliwy kiedy np. odczuwa się różne dolegliwości w ciele, wręcz odwrotnie powoduje to, że często się załamuję nie wiem jak wyjść z tego błędnego koła na pewno trzeba by było najpierw oczyścić umysł ale też mi to nie wychodzi np od 3 lat medytuję ale nie mogę się skoncentrować. JA: Zgadza się. Trzeba wyjść z błędnego koła. Podejrzewam, że większość Twoich problemów jest następstwem niewłaściwego podejścia do życia, błędnego myślenia, i stresu, który jest jego wynikiem. Jesteśmy w 100% odpowiedzialni za to jak wygląda nasze życie. I to nie jest przykra wiadomość. To dobra wiadomość, ponieważ możemy dokonać zmiany. Już wkrótce przedstawię proces, który pomoga w wyjściu z każdej sytuacji. Zapraszam do śledzenia bloga, ponieważ wkrótce o tym napisze. Witaj Marcin, już od jakiegoś czasu czytam wszystko, co dostaję od Ciebie na maila. Muszę jednak przyznac, że ten artykuł zrobił na mnie największe wrażenie! Wyraża dokładnie to, w co zawsze wierzyłam, jeszcze zanim zainteresowałam się rozwojem duchowym. Tak to już po prostu jest, że nie można się za bardzo skupiać na naszych największych bolączkach, bo wtedy pojawia się ich więcej… na zasadzie „podobne przyciąga podobne”. Póki co, jestem dobra z teorii, ale z czasem opanuję też praktykę:) Dziekuję za to, że tworzysz tak wspaniałe rzeczy i pomagasz innym zmieniać życie na lepsze, bo życie naprawde może być o wiele piękniejsze! pozdrawiam Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 15 Po pierwsze chciałbym Ci podziękować co robisz bo chyba powoli zaczynam łapać dokładnie o co chodzi, a teraz pytanie bo nie wiem czy to będzie działać. W sumie jeszcze nie doświadczyłem mocy prawa przyciągania świadomie i chciałbym to sprawdzić z takim jednym telefonem SE Satio, telefon nawet fajny, praktycznie go nie potrzebuje bo mam inny trochę gorszy, ale wystarczający. Nie odczuwam braku SE Satio no ale chciałbym go przyciągnąć. Czy jestem na dobrym jakby „etapie” przyciągania ? Codziennie wizualizuje ten telefon, jak go używam etc. ale nadal nie czuje tej radości podczas tej wizualizacji. Musze w końcu praktykować wdzięczność. I czy to wystarczy jako cały proces przyciągania ? Sorry, że tu wyjawiam swoje problemy, ale po prostu brak mi wiary w to co robię. JA: Podstawą jest wiara w to, co się robi. To paliwo, które napędza wszystko. Wierzcie, a otrzymacie! Ja czuje, że ten telefon niedługo będzie Twój Przestań go za bardzo chcieć. Po prostu baw się wizją tego, że już go masz, a zobaczysz, że będziesz go miał. A ja wsadzę kij w mrowisko i zadam pytanie. Marcin, piszesz o rewolucyjnych zmianach jakie zaszły w Twoim życiu w wyniku prawa przyciągania. Innymi słowy, masz dowody na to, że jakieś reguły możliwe do zastosowania w życiu działają na Twoją korzyść. Jakie to są dowody? Na czym polegała Twoja rewolucja? JA: Oto jedna złota Reguła, która się nigdy nie zmienia —– Twoje myśli i uczucia kreują Twoją rzeczywistość —– Nie ma od tego odstępstw. Im lepiej się czujesz, tym lepiej działa dla Ciebie Prawo Przyciągania. Kiedyś poddawałem się swoim negatywnym uczuciom, determinowały moje życie, a teraz się z nich oczyszczam i czekam na inspiracje – oto moja rewolucja życiowa. Takie podejście pozwoliło mi na wyjście z mentalnego błota w którym byłem po szyje. Zacząłem zmieniać swoje myślenie i moje życie również zaczęło się zmieniać i to w każdej sferze. Z ofiary, którą się czułem przez moje upośledzenie mentalne stałem się osobą ,która nie uważa, że cokolwiek jest niemożliwe. Przestałem obarczać kogokolwiek za to jak wygląda moje życie i wziąłem na siebie 100% odpowiedzialność. Przestałem bać się i myśleć o marzeniach i zacząłem je spełniać. Oprócz rewelacyjnych a zarazem prostych metod, które opisuje w Kursie Oczyszczania Umysłu, niemalże w każdym poście znajdziesz jakąś regułę, która potwierdza się nie tylko w moim (opisuje je w różnych miejscach), ale także w Twoim doświadczeniu. Szukasz złotego środka, reguły. Zapytaj siebie jak się czujesz? Prawo Przyciągania Ci odpowie. Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 16 Wspaniały artykuł ! Masz zupełną rację, w tym, żeby nie potrzebować bardzo tego czego się chce, ponieważ to samo przyjdzie ! Cały czas uczę się prawa przyciągania i też to zauważyłem, że jak nie pragnę czegoś zbyt mocno a czasami nawet myślę, że nie muszę tego mieć(biorę to jako zabawę) to wtedy w niedługim czasie w prostym działaniu to przyciągam ! Nie zbyt mocno pragnąć, bo wtedy zgodnie z przyciąganiem przyjdzie więcej tego… potrzebowania zamiast sukcesu ; ] Marcin, chciałam Ci powiedzieć, że uwielbiam Cię za to co robisz i co piszesz. Naprawdę z niecierpliwością czekam na nowe wiadomości od Ciebie – strasznie było mi źle, jak kilka miesięcy temu zdarzały się rzadko. Czytam wszystko od deski do deski, zawsze dogłębnie analizując. I to co tak naprawdę chciałam napisać dzisiaj – a co jest potwierdzeniem tego posta – to to, że na własnym przykładzie potwierdzam to, że chcieć, ale nie uzależniać się działa cuda! Przeszłam cały kurs Oczyszczania Umysłu – FENOMENALNY ! Nie mogę powiedzieć, że wszystko już wiem i umiem – mam na myśli techniki – bo cały czas praktykuje i cały czas się uczę. Ale to co chce podkreślić – zwłaszcza wszystkim niedowiarkom, czytającym tego bloga – że ten największy sekret wykorzystania Prawa Przyciągania to prawda! W trakcie kursu poczułam takie szczęście wewnętrzne, taki spokój, taki optymizm – mimo iż mój portfel był pusty (puściuteńki kompletnie), problemów masa (i to nie byle g….)-że nic nie miało dla mnie znaczenia, chodziło tylko o dobre samopoczucie. Problemy były jak nie moje, jakby były gdzieś obok i ktoś inny musiał się o nie martwić, a ja byłam (mentalnie)gdzieś z dala. Nagle, w ciągu kilku dni przyciągnęłam do siebie znikąd naprawdę – kilkaset złotych. Żeby nie być gołosłownym: miałam w kieszeni 2 zł- poszłam do kolektury po los i wygrałam w zdrapke 50zł, następnego dnia też w zdrapke kolejne 50zł, następnego dnia w zdrapke kolejne 100zł, później zmianiłam taktykę i wysłałam kupon w lotto – wygrałam ok 200zł. To było kilka dni!!! A ja nagle w portfelu miałam środki na życie Kobieta w kolekturze mówiła mi, że to niemożliwe, by tak wygrywać co rusz Tu dodam, że później niestety pozwoliłam, by inne wydarzenie zaprzątnęło mi głowę – znów wpadłam w niewiarę (albo wręcz zwątpienie) ale oczekiwanie – i wróciłam do punktu wyjścia. No i wszystko sobie poszło…… w siną dal…. To co dla mnie jest wartością dodaną tego zdarzenia to to, że sama tego doświadczyłam i wiem o co chodzi. I w dalszym ciągu nie twierdzę, że to jest łatwe – absolutnie nie – ale TO DZIAŁA!!!! I nie wiem nawet jak Ci za tę wiedzę dziękować. Ty wskazałeś drogę. Reszta oczywiście zależy ode mnie….. Kocham Cię i Dziękuję …… Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 17 JA: To jest komentarz od kogoś kto zrozumiał temat, zrozumiał czym jest „Największy Sekret Prawa Przyciągania”. Dziękuje Ci Aneta. Kocham Cie bardziej! Hej Jak dla mnie świetny materiał, daje dużo do myślenia, taki kopniak w… I oczywiście zgadzam się z tym w 100%.Njgorsze jest to, że ciężko taki stan spokoju, radości, wdzięczności utrzymać dlużej, mi sie to udało wczoraj po przeczytaniu tego tekstu i czułam się niesamowicie spokojnie, radosnie, błogo, czułam, że zasluguje na więcej, że nie muszę się martwić, bo miałm w sobie tą wiedze, że to jest dla mnie(to co mam na myśli)ten stan umysłu jest super, to taki przypływ energi, jakby coś się odblokowało! Myslę o jakimś nie spodziewanym przypływie gotówki, bo to teraz jest dla mnie priorytetem! Ale napisze, że jeżeli ja potrafiłam jakieś 8 lat temu przyciągnąć 5 tys zł stosując wizualizację(nie wiedziałam wtedy co to prawo przyciagania) to znaczy, że to działa!!!Bo jak to wytłumaczyć? Czyli wizualizacja, odpuszczenie sobie i potem efekt a pamiętam, że otrzymałam więcej niż wizualizowałam!!!Tylko jak utrzymać ten stan umysłu na dlużej??? Pozdrawiam wszystkich i dzięki Marcinie! JA: Ja nie stosuję wizualizacji, nie lubie tego. Uważam, że najlepiej jest po prostu wiedzieć czego się chce konkretnie, zobaczyć to i poczuć (ale tak naprawdę samo rozpalające pragnienie przynosi już to uczucie wizji upragnionej rzeczy, doświadczenia itp.) a potem odpuścić do czasu aż nie pojawi sie okazja, impuls, lub najlepiej inspiracja (ukierunkowywać się na dobre samopoczucie, oczyszczać swój umysł) Trzeba podtrzymywać w sobie taki stan umysłu, pielęgnować go. Jest na to masa ćwiczeń i każdy może wybrać takie, które najbardziej mu odpowiada. Na blogu opisuje takie ćwiczenia. Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 18 Raport jest super, mam nadzieję, że wprowadzenie go w moje życie pójdzie mi tak lekko i łatwo jak czytanie go. Opisałeś na kilku stronach to, co kłębiło mi się w głowie od nadmiaru przeczytanych informacji (czytam wszystko na temat prawa przyciągania, co wpadnie mi w ręce lub oko . To fakt już potwierdzony w moim życiu, tyle, że nieświadomie – czasem zobaczę jakąś rzecz, lub pomyślę, że fajnie byłoby mieć coś takiego, nawet wyobrażę sobie siebie w tym lub z tym, za chwilę zapomnę o sprawie i po kilku dniach – jest! A kilka m-cy temu bardzo chciałam kupić działkę, wybraliśmy, już się tam widziałam, czułam jak wypoczywam, jak moje dziecko bawi się we własnej piaskownicy, pragnęłam tak bardzo, że aż czułam strach… okazało się, że możemy dostać kredyt ale na fatalnych warunkach… musieliśmy odpuścić zakup, płakałam z żalu że się nie udało. Kilka dni później okazało się, że właściciele wprowadzali nas w błąd, że chcieli nas oszukać… czyli nie ma tego złego… Teraz mam działkę na tablicy marzeń, ale już nie szukam, nie drążę tematu, wiem, że przyjdzie, wierzę w to, ale nie skupiam się na tym bez przerwy. Przeszłam przez Twój Kurs Oczyszczania Umysłu, staram się praktykować to, czego mnie nauczyłeś. Marcinie, czekam z utęsknieniem na dalsze wiadomości od Ciebie, jesteś cudownym człowiekiem Czyli mam rozumieć, że jeśli czegoś chcę to nie mam myśleć, że jest mi to niezbędne w tej chwili, tylko oczekiwać tego z czasem i w tedy się uda? Ogólnie artykuł bardzo przyjemny, pozdrawiam JA: Chcieć, a nie potrzebować oto klucz. Chęć przyciąga to, co chcemy, silna potrzeba raczej odpycha. Nie warto robić czegoś za wszelką cenę, chyba, że chęć determinacji jest w zgodzie z nami i wynika z impulsu, który narodził się w naszym wnętrzu. Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 19 Tak jest! To naprawdę TAK działa. Z jednej strony wydaje się to trudne, ale ja jednocześnie odczułam ulgę, że nie jest konieczne odpracowanie jakiejś ilości godzin proszenia, żeby był efekt. Więc trzeba poprosić -” zamówić i odpuścić” – pisze też o tym Barbel Mohr W „Jak składać zamówienia do Uniwersum, pomoc w spełnianiu życzeń”, nawiasem mówiąc Barbel i Ty, Marcinie, macie podobny styl i sposób podchodzenia do prawa przyciągania, który mi bardzo odpowiada – akcentujecie lekkość, prostotę i radość w całym tym procesie. Jeśli coś zamówię, to naprawdę czuję ulgę, że mogę sobie resztę odpuścić – i zajmuję się tym, co mam na teraz do zrobienia. Ale w moim przypadku nie ma tak prosto ( choć powoli się poprawia – po złożeniu zamówienia automatycznie włącza mi się w umyśle istna „maszynka do ćwierkania” – „…a gdzie nakład pracy?!; BEZ PRACY NIE MA KOŁACZY!!! ; Taaaa… zapewne to sie uda…; Za mało masz wiary..za mało masz spokoju… za mało masz wyobraźni do wizualizacji… za mało masz wszystkiego, co jest potrzebne do przyciągnięcia tego zamówienia, tak że daj se siana…” więc pewnego dnia, jak już byłam tym kołowrotem straszliwie umęczona, wpadła mi taka myśl do głowy – ale właściwie, co MNIE to obchodzi JAK Szef ma zamiar przysłać mi to, co zamówiłam???! To jego działka :):) Od tej pory – kiedy włącza się maszynka – odpalam od razu ” A! Z tym to już NIE DO MNIE – tą sprawą AKTUALNIE zajmuje się Szef, tak że polecam! A ja dalej robię swoje, na tyle na ile umiem. Ciepło pozdrawiam wszystkich i powodzenia we wszystkim, co Was uszczęśliwi!! JA: Bardzo fajne i zarazem trafne przemyślenia. Cały proces jest trudny póki nie uzmysłowimy sobie, jaki jest w gruncie rzeczy dziecinnie prosty Są takie momenty, że wchodzi sie w fale dobrego samopoczucia i wtedy wszystko jak gdyby przychodzi samo, ale do tego potrzebne jest właśnie odpuszczenie. Najlepiej zlecać wszystko szefowi i robić to, co możemy i robić to bezstresowo. Czytam od dawna Twoje art. i wiadomości, ale teraz raport mnie zmobilizował bardziej- zgadzam się w 100%, bo wiele razy sama się przekonałam, że to tak działa. Nie chcieć za bardzo.. Jeśli myślę o czymś z wewnętrznym spokojem, to przychodzi, jeśli się denerwuję, wypatruję, nie mogę sie doczekać- to trwa i trwa, a nie przychodzi. Można się tak zakręcić w niecierpliwość i oszaleć, a właśnie spokój i ta pewność, że to i tak ! przyjdzie do mnie, bo to coś czeka do mnie w kolejce:), daje tę błogą spokojność ducha i myśli:) i takiego luzu wszystkim życzę:) wtedy PP zadziała:) Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 20 Raport jest świetny, wreszcie uświadomił mi, w czym tkwi mój problem nazywany przez znajomych „blokadą wewnętrzną”. Teraz wiem, że moje silne poczucie potrzeby urodzenia dziecka = poczucie braku = opór, czyli blokada, której nikt nie potrafił jasno określić. Od kilku lat zmagam się z potrzebą urodzenia dziecka i bycia mamą, 2 razy prawie się udało, ale straciłam ciąże, teraz ciężko nam w ogóle począć dzieciątko, mimo że jesteśmy zdrowi i jak najbardziej możemy mieć dzieci. Wiem, że nie powinnam tak bardzo chcieć, ale instynkt macierzyński jest bardzo silny i ciężko go po prostu wyrzucić z umysłu. Cały czas nad tym pracuję i szukam skutecznej metody… Podobnie ma mój mąż, wiem, ze też baardzo chce już być ojcem i że czuje się nienajlepiej wiedząc, ze np. jego młodszy brat już nim jest choć to była wpadka na początku znajomości z dziewczyną. Dzięki za materiały, wszystko wygląda spójnie, ale mam jeden problem, jestem buddystą i mocno przekonany o działaniu prawa karmy, tzn. że rezultaty zależą od nagromadzonych pozytywnych lub negatywnych działań uzbieranych przez wiele żywotów, a więc jeśli ktoś ma karmę biedaka to jak można to zmienić prostym ćwiczeniem umysłu? Pozdrowienia Ryszard JA: Nie zajmuje sie badaniem karmy oraz innych wcieleń. Wiem, że wszystko jest możliwe, ponieważ umysł jest nieskończony. Filtrem są nasze przekonania, często narzucone przez system wierzeń religii, której jesteśmy wyznawcami. Każda religia tak samo jak buddyzm ma swoje ograniczniki. Są ludzie, którzy twierdzą , że czekolada jest zdrowa i dobrze wpływa na nasze samopoczucie, a są też tacy, którzy uważają, że jest na odwrót. Kto ma racje? Jedni twierdzą, że rak jest nieuleczalna chorobą inni zaprzeczają? Kto ma rację? Jedni twierdzą, że można żyć z pasją inni twierdzą, że życie jest okropne. Kto ma rację. W każdym przypadku i jedni i drudzy mają racje. Dlaczego? Ponieważ mamy to w co wierzymy. Jeśli chodzi o drogę, to uważam, że każda religia może być dobra o ile prowadzi do prawdy i szanuje wyznawców innych religii. Wracając do karmy. Nawet jeśli coś takiego istnieje, a osobiście wierzę, że tak to jest to dla nas po to, abyśmy mogli na tyle dojrzeć i się przebudzić, aby ten problem karmiczny bądź nie karmiczny problem rozwiązać. Każdy problem to dla nas szansa, aby popatrzeć na życie oczami miłości. To właśnie nazywane jest nawróceniem lub oświeceniem. Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 21 Marcinie dziękuję za ten artykuł. Wydawało mi się, że już czytałam o tym, że im więcej się o czymś myśli tym dalej to odchodzi. Czytałam ale wówczas nie zrozumiałam! Dzisiaj to do mnie dotarło i wiem już co dalej robić. Jeszcze raz dziękuję:) JA: Wiem, co masz na myśli, ale dokładnie rzecz ujmując jeśli o czymś myślimy to to przyciągamy, a nie odpychamy. Chodzi o kształt tych myśli. Jeśli podczas asocjacji czujemy się dobrze to przyciągamy to o czym myślimy, jeśli czujemy brak to wtedy to odpychamy. Przeczytałam raport i skojarzyło mi się to z bankiem – dostaniesz kredyt, jeśli udowodnisz, że go nie potrzebujesz Ale masz rację – wszechświat reaguje na wibracje, nie na myśli, a wysokie wibracje, to radość, szczęście i wdzięczność. Zatem należy dziękować, za wszystko co się ma (wbrew pozorom jest tego sporo) i za to co się chce mieć (udajemy, że już dostaliśmy – fake it till you make it). Moje życie jest coraz lepsze, ale daleko mi do perfekcji. Zatem wracam do pracy – bardzo lubię Carol Look, polecam jej stronę. Pozdrawiam Urszula Witaj Marcinie! Analizując cały temat, aby dojść to takiej wymaganej perfekcji umiejętności, to nie jedna osoba w tym i ja powinna wieść życie samotnika na bez ludnej wyspie. Jak się udało odciąć od rzeczywistości? Na chwilę obecną to mam taki mętlik w myślach, że właściwe będzie chcę czy mam już poukładane ? To tak króciutko na początek, dobrze czy nie, staram się myśleć o tym co chcę /ale nie natarczywie/ a wychodzi różnie. JA: Dlaczego mielibyśmy być samotni. Zostaliśmy stworzeni, aby żyć z innymi ludźmi, ale znam takich, którzy faktycznie wiodą życie samotników i ponoć dobrze im z tym. Kwestia tego, czego ktoś chce. Prawo Przyciągania działa bez względu na okoliczności. Na bezludnej wyspie tak samo jak w centrum miasta, więc nie widzę za bardzo odniesienia Odciąć do rzeczywistości? Każdy ją kreuję, od tego nie da się uciec. Z resztą po co to robić? to fascynująca sprawa doświadczać. Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 22 Marcinie. Z wielkim zaciekawieniem i z zapartym tchem chłonąłem ten artykuł. Rzeczywiście, bardzo trafnie i zrozumiale przedstawiłeś sedno „prawa przyciągania”. Rozwojem duchowym i wszelkimi prawami z tym związanymi zajmuję się już od kilkunastu lat. Do wszystkiego dochodziłem bardziej intuicyjnie i niejako po omacku. Wiele razy wpadałem w całkowite zwątpienie. Ale miałem też sporo osiągnięć, które znowu mnie mobilizowały do poszukiwań prawdy. Dużo czytałem i eksperymentowałem z różnymi skutkami. Bardzo chciałem odmienić swoje bezsensowne życie po wielu tzw. „przejściach życiowych” ( nałogi, rozpad małżeństwa, utrata majątku itd.).Udało się mi to wszystko przezwyciężyć właśnie dzięki największemu z praw rządzących we wszechświecie, tj. „Prawu Przyciągania”. Szkoda, że wcześniej nie miałem dostępu do tak świetnych wskazówek jakie zawarłeś w Swoim artykule. Wielkie DZIĘKI. Z szacunkiem i pozdrowieniami życząc Tobie dalszych sukcesów. Andrzej. Jestem pod wrażeniem. Zasada jest prosta. Wprowadzić ją w życie będzie bardzo trudno. Powstaje tzw. sprzężenie zwrotne: mam za mało kasy, to nie mogę przed sobą udawać, że ją mam. Przecież wiem ile mam w kieszeni i na koncie. Dziękuję za wyraźną podpowiedź jak z tego błędnego koła wyjść? Moim zadaniem jest zbudować dobre samopoczucie od samego rana, a rozwiązanie problemu przyniesie Wszechświat.. Pozdrawiam. Oczywiście możemy zrobić, co możemy i powinniśmy podjąć działania, które są w naszym zasięgu, ale nie możemy zrobić niczego co nie możemy zrobić Jeśli nie mamy kasy w portfelu to nie mamy kasy w portfelu, ale to nie oznacza, że ona sie tam nie pojawi, jak nie będziemy się katować negatywami, stresować.. Trzeba odpuścić, kiedy nie ma się impulsu/ inspiracji (nie mylić) do podjęcia działania z którym będziemy czuli sie dobrze. Zawsze najwyższym celem jest dobre samopoczucie, od tego zaczyna się droga do spełnienia. Dzisiaj miałem taką sytuację: Od tygodnia mam pożyczony internet i obszedłem sasiadów, żeby zapytać o dostawcę internetu w rejonie gdzie teraz mieszkam. Najbardziej chciałem wspólnie korzystać z czyjejś sieci bezprzewodowej. Nie chciało mi się chodzić po domach i załatwiać tego internetu, ale jutro muszę oddać ten pożyczony. Obszedłem 3, 4 sasiadów, ale odmówili mi przyłączenia do swoich sieci (powód nie ważny) Już nic nie mogłem zrobić. Na jutro muszę zorganizować internet, ale postanowiłem odpuścić, bo już nie widziałem rozwiązania. Zrelaksowałem się i prawie uciąłbym sobie drzemke, kiedy to rozwiazanie samo do mnie przyszło. Tak nagle! Już wiem co jutro zrobie. Wiem też, że bede miał internet. Nie bede pisał dokładnie co to za mozliwość, bo zbyt długo musiałbym Ci o tym opowiadać. Ważne, że Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 23 udało mi się. Rozwiązanie samo do mnie przyszło. Podkreśle, że zawsze najwazniejsze jest dobre samopoczucie Od tego już tylko krok do stanu permanentnego szczęścia i stanu umysłu w którym nic już nie potrzebujemy ani nie chcemy Kawał dobrej roboty Marcin. Pozdrawiam Świetnie to ująłeś!!! W moim życiu tak się układa, że za każdym razem kiedy się czegoś „uczepię” to mi nigdy nie wychodzi tak jak bym chciała. Zaniedbuję swoje inne sprawy przez myślenie o problemie, a on i tak pozostaje przy mnie dotąd dopóki nim się nie zmęczę aż dam sobie i jemu spokój. No i – ni z gruszki ni z pietruszki – w najmniej spodziewanym momencie następuje rozwiązanie mojego problemu. Coraz częściej zdarza mnie się w takich chwilach myśleć – co mogę zrobić z tą sprawą? I robię to co mogę i daję sobie czas. Czasami jest on krótszy a czasami dłuższy ale rozwiązanie zawsze przychodzi. W pełni zgadzam się z tobą Marcinie – bo podobne przyciąga podobne!!! Bądźmy więc radośnie szczęśliwi!!! pozdrawiam Mira Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 24 Marcinie, nie ważne co mówisz , ale jak mówisz. A mówisz tak, że ja wierzę w każde Twoje słowo. To wielki dar! Oczywiście to, co zawarłeś w tekście jest bardzo prawdziwe i mnie, która obejrzała „Sekret” 150razy oraz regularnie w chwilach zwątpienia sięga po mistrza Vitale utwierdza w przekonaniu, że nic nie kombinujesz. Wielkie dzięki za tę postawę. A tak na marginesie, bo nie wiem czy wypada na forum zapytać, gdzie się szuka takich facetów jak Ty! Na usprawiedliwienie dodam, że to pytanie ma oczywiście związek z Twoim tekstem. Od kilkunastu miesięcy studiuję prawo przyciągania i wiem o czym mówisz, kiedy piszesz, że warunkiem przyciągania, jest osiągniecie stan czystego szczęścia. Mój problem polega na tym, że nie mam „grupy wsparcia” w najbliższej mi osobie, czyli w mężu. W związku z czym ciągle zaczynam od nowa. Co zrobić w takiej sytuacji? Do rozwodu jeszcze nie dorosłam. JA: Dziękuje za Twój komentarz. Czuje sie jeszcze lepiej Nie wiem gdzie znaleźć takiego faceta, bo podobno jestem z edycji kolekcjonerskiej Ja bym sie w Twojej sytuacji po prostu oczyszczał tak bardzo, aż rozwiązanie samo się pojawi. Nie szukaj wsparcia u nikogo, spróbuj je po prostu przyciągnąć .. Jak zaczynasz coś robić z pewnością siebie, to Wszechświat, który działa przez ludzi też zacznie Cię wspierać. Skupiaj sie na tym, czego chcesz i nie bój się zmian, kiedy pojawi sie okazja, aby jej dokonać. Będę próbował odpychać tę negatywna energię wywołaną moimi potrzebami, nie mam nic do stracenia. W końcu zadręczaniem się i negatywna energią nie rozwiążę swoich problemów… Skoro to działa jak lustro, to może faktycznie nastawienie pozytywne odbije mi się to pozytywnie i pomoże w problemach. Dzięki i pozdrawiam JA: Bardzo dobre podejście. Czesto gdy juz jesteśmy skrajnie wyczerpani negatywnym myśleniem i nasza dusza jest zbombardowana negatywnymi emocjami następuje taki moment, ze po prostu odpuszczenie staje sie automatyczne – z braku siły do walki z sobą samym (zawsze chodzi o negatywizmy, które przechowujemy w sobie) Umysł juz na swój sposób nie moze sobie z tym poradzić, następuje odblokowanie i robi się przestrzeń. Zaczynamy widzieć rozwiązania, pewne rzeczy nawet same sie dzieją po prostu. Właśnie dlatego tak ważne jest aby zrozumieć, że z problemami sie nie walczy, tylko trzeba sie z nich oczyścić, uwolnić ich energie, zeby mogło pojawić sie rozwiązanie. A ono zawsze sie pojawia, kiedy mamy się Czysty Umysł. Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 25 Marcin, dziekuje za to ze jesteś. Stosuje prawo przyciągania od dłuższego czasu i dopiero ten artykuł mi uzmysłowił co robię nie tak. Tyle cudownych rzeczy dzieje sie w moim zyciu – mam wspaniałego męża, upragniona ciąże na która czekałam 3 lata i mnóstwo marzeń – to sa dla mnie najważniejsze rzeczy w życiu. I co najważniejsze w tych kwestiach czuję sie cudownie i przeszczęśliwa. Jedynie na czym tak bardzo się skupiam i nie wychodzi to kariera zawodowa – tu kłade zbyt duży nacisk i ciągle oczekuję sukcesów – i to jest to co nie wychodziło. Od dziś w tej kwestii wszystko się zmieni – odpuszczę parcie i zaczne cieszyć się z sukcesów jakie osiągam i ile daje mi to radości. Bardzo sie ciesze że jesteś!!! Wierze w prawo przyciągania i jego siły, a jedynym z przykładów jestes TY!!! Zawsze chciałam poznac osoby, które wierzą i uczą PP. Dziekuję ci że jesteś!!!! Dziękuję Marcinie za dobre rady. To prawda , że to tak działa jak piszesz. Sama przekonałam się, że kiedy nie skupiam się na brakach to wszystko samo przychodzi w najmniej spodziewanym momencie, ale bywa tak, że te emocje braku ,są czasem silniejsze i trudne do opanowania. Chcę to zmienić i cieszyć się życiem JA: Właśnie o tym bedzie kolejny materiał, śledź bloga, a na pewno otrzymasz odpowiedź Bardzo trudne do zastosowania, ale wręcz moim obowiązkiem jest zastosowanie się do prawd zawartych w raporcie. Dziękuję. Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 26 Pozorny paradoks.. Ale gdy przyjrzymy się bliżej to stwierdzenie muszę to mieć!..lub coś podobnego zawiera w sobie element przymusu a to rodzi bunt. Sami torpedujemy własne pragnienia… O wiele lepiej użyć sformułowania „fajnie by było gdyby…” To jest luzackie i niezobowiązujące. Dzisiaj wracając z pracy powiedziałem sobie – fajnie by było gdyby było miejsce na parkingu pod domem. Gdy podjechałem ktoś właśnie odjeżdżał…:) JA: Silne uczucie potrzeby stawia opór, chyba, że jest poparte niewzruszoną wiarą. Co prawda wtedy również można wykreować to, czego chcemy, ale warto zauważyć, że samo uczucie potrzeby stwarza samo w sobie pewien dyskomfort. O wiele większa harmonia jest wtedy kiedy czegoś chcemy i pozwalamy temu przyjść niż jeśli za wszelką cenę chcemy to mieć. Marcinie, Przeżyłam już 52 lata, od pewnego czasu interesuję się Prawem Przyciągania, ale to właśnie posty od Ciebie zawsze czytam z największym zainteresowaniem i nie mogę doczekać się następnych! To właśnie dzięki Tobie inaczej spojrzałam na wiele spraw, które mają miejsce w moim życiu. Kiedyś: poważna, całe dnie zatroskana i zmartwiona prawie wszystkim – teraz – zaczęłam ”odpuszczać sobie” i cieszyć się życiem. Odczuwam wdzięczność i radość bardzo często, a to daje mi wspaniałe samopoczucie. I wyobraź sobie – wszystko zaczęło się zmieniać! ) relacje z ludźmi, z rodziną, dziećmi, mężem, …… A ostatnio….. nie wiem jak to powiedzieć, ale z radością pośmiałam się w duchu z akcji przyciągania niebieskiego piórka (no bo rzeczywiście-jak piszesz-po co komu piórko?) i …. przyciągnęłam 1000 zł!!!! Nigdy w życiu nikt nie podarował mi pieniędzy tak „po prostu”- a tu proszę 1 000 zł. zostało po prostu przyniesione do mojego domu ) Marcinie, tak wiele spraw mi uświadamiasz i piszesz tak obrazowo, że aż się chce czytać ciągle i na okrągło. Bardzo często wracam do tego co piszesz i do twojego kursu oczyszczania umysłu – GENIALNY!!! Dziękuję Ci za to co robisz i za to, że jesteś:)) Grażyna PS: DLA ZAINTERESOWANYCH PRZYCIĄGNIĘCIEM 1000 ZŁ >>> Kliknij Tutaj i Zobacz Jak To Się Robi Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 27 Lubię takie publikacje- krótko i na temat. i prawda jest, że jeśli czegoś pragnie się za bardzo to niestety pojawia się opór- niestety doświadczyłam tego… Ale czy to że nie zawsze otrzymujemy to czego chcemy, nie jest spowodowane tym, że coś innego lepszego jest mi/nam „pisane”? Co o tym sądzicie? pozdrawiam JA: To prawda, często tak właśnie jest. Jeśli odpuszczamy (oddajemy kontrole Wszechświatu) to dostajemy lepsze rzeczy od tych, które na początku chcielismy. Czyli mam rozumieć, że jeśli czegoś chcę to nie mam myśleć, że jest mi to niezbędne w tej chwili, tylko oczekiwać tego z czasem i w tedy się uda? Ogólnie artykuł bardzo przyjemny, pozdrawiam JA: Chcieć, a nie potrzebować oto klucz. Chęć przyciąga to, co chcemy, silna potrzeba raczej odpycha. Nie warto robić czegoś za wszelką cenę, chyba, że chęć determinacji jest w zgodzie z nami i wynika z impulsu, który narodził się w naszym wnętrzu. Jeśli chcesz w jakiś sposób skomentować ten raport Kliknij Tutaj Prawo Przyciągania – Pytania i Odpowiedzi www.czystyumysl.com Strona 28