Wypełniacze skóry – rozwój rynku preparatów

Transkrypt

Wypełniacze skóry – rozwój rynku preparatów
Opinie _ Medycyna estetyczna
Wypełniacze skóry
– rozwój rynku preparatów
Autor_Marianne Wolters
_Od ponad 100 lat człowiek szuka sposobów na tuszowanie zmarszczek na twarzy
i wypełnianie ich przy użyciu różnego rodzaju materiałów wypełniających. Na początku
XX w. ogromną popularnością cieszyły się
ludzki tłuszcz oraz przede wszystkim paraina. W połowie tego wieku materiał najczęściej stosowany do wypełniania zmarszczek
stanowił olej silikonowy. Jednak silne i częste
działania niepożądane doprowadziły w 1965 r.
do zakazu stosowania „medycznych” olejów
silikonowych irmy Dow Corning, wydanego
przez FDA.
Na początku lat 70. na Uniwersytecie
Stanforda w Kalifornii rozpoczęto prace badawcze nad wstrzykiwanym materiałem na
bazie bydlęcego kolagenu. Doprowadziły one
do opracowania pierwszego resorbowalnego
wypełniacza skóry Zyderm®, który został dopuszczony do użytku przez FDA w 1977 r. Wg
informacji ASAPS z 1997 r. iniekcje kolagenowe były najczęściej wykonywanym zabiegiem minimalnie inwazyjnym na świecie. Od
1981 r. wypełniacze kolagenowe są dopuszczone do stosowania i sprzedawane w Europie
i stały się także tutaj tzw. złotym standardem
w walce ze zmarszczkami. Wadą tego produktu była z jednej strony konieczność wcześniejszego badania przeciwko potencjalnym reakcjom immunogennym, z drugiej – stosunkowo
niska trwałość efektu.
Alergenność wypełniaczy skóry usiłowano redukować przy wykorzystaniu najróżniejszych preparatów z ludzkiego kolagenu. Nie
wymagały one wykonywania badań pod kątem alergenności, ale długo nie mogły przebić
się na rynku wypełniaczy skóry. Dzięki opracowaniu i wprowadzeniu na rynek wypełniaczy na bazie kolagenu świńskiego Evolence®
i Evolence Breeze® w okresie od 2004 do
2009 r. produkty kolagenowe do wstrzykiwania przechodziły swój wielki powrót na rynku
wypełniaczy. Jednak pomimo dopuszczenia
28
cosmetic
2_2014
w 2007 r. przez FDA do użytku w USA oraz
dobrych efektów estetycznych bez istotnych
powikłań, produkty te wycofano ze sprzedaży.
Rosnące zapotrzebowanie na produkty
alternatywne, coraz większe zainteresowanie minimalnie inwazyjnym odmładzaniem
wyglądu twarzy, a wreszcie panujący na początku lat 90. kryzys związany z chorobą
Creutzfelda-Jacoba doprowadziły do zdobycia
rynku przez wypełniacze na bazie kwasu hialuronowego.
_Kwas hialuronowy (HA)
Obok kolagenu stanowi kolejny istotny
składnik tkanki łącznej. W przeciwieństwie
do kolagenu, nie jest to jednak białko, ale pochodna węglowodanowa, dzięki czemu nie ma
działania immunogennego.
Kwas hialuronowy wyizolowano z ciała
szklistego oka wołowego już w 1934 r. Znalazł
on zastosowanie w medycynie, najpierw w zabiegach chirurgicznych na gałce ocznej, potem w różnych dziedzinach medycyny, przede
wszystkim w ortopedii, gdzie wstrzykiwano
go dostawowo w leczeniu choroby zwyrodnieniowej stawów (Synvisc®). W 1990 r. szwedzka irma Biomatrix przeprowadziła badanie
pilotażowe, dotyczące zastosowania produktów na bazie kwasu hialuronowego w leczeniu
zmian skórnych związanych ze starzeniem,
wykorzystując w tym celu zmodyikowany
preparat Synvisc®. W 1996 r. wprowadziła na
rynek pierwszy preparat kwasu hialuronowego na bazie związku Hylan B pod nazwą handlową Hylaform®.
Kiedy potwierdziła się bardzo niska alergenność wypełniaczy skóry na bazie kwasu
hialuronowego w porównaniu do produktów na bazie kolagenu, a także ich znacznie
większa trwałość, szybko zaczęły powstawać
Opinie _ Medycyna estetyczna
kolejne produkty na bazie HA. Obok produktów pochodzenia ptasiego, pozyskiwanych
z kogucich grzebieni, takich jak Hylaform®,
opracowywano kolejne produkty na bazie
HA pochodzącego ze źródeł bakteryjnych
(Streptococcus equi). Powstało także pojęcie
NASHA (non animal stabilized hyaluronic
acid – stabilizowany kwas hialuronowy pochodzenia niezwierzęcego), opisujące produkty szwedzkiej irmy Qmed. Ponadto, usieciowany sulfon dwuwinylowy (DVS), stosowany
w materiale Hylaform®, zastąpiono eterem
1,4-diglicydowym butanediolu (BDDE).
Uzyskano w ten sposób hydrożel w postaci
do wstrzykiwania o właściwościach wiskoelastycznych, który w 1996 r. traił na rynek
europejski pod nazwą handlową Restylane®
jako produkt 2. generacji. Dopiero w grudniu
2003 r. preparat Restylane® został dopuszczony przez FDA do użytku w USA jako pierwszy wypełniacz na bazie HA. Od tej chwili
wypełniacze na bazie HA zdominowały światowy rynek produktów do minimalnie inwazyjnej korekty twarzy i ciała.
Dalsze postępy obejmowały poprawę
bezpieczeństwa stosowania oraz zwiększenie trwałości wypełniaczy z HA. W tym celu
stosowano zarówno nowe substancje sieciujące, nowe techniki sieciowania, jak również
wyższe stężenia kwasu hialuronowego. W 3.
generacji wypełniaczy z HA zwiększono jeszcze bardziej stabilność za pomocą usieciowanego 1,2,7,8-diepoksyoktanu (DEO) dzięki
utworzeniu 2 różnych wiązań chemicznych
pomiędzy łańcuchami kwasu hialuronowego.
Technikę tę nazywa się podwójnym sieciowaniem. Wykorzystano ją m.in. w produkcie
Puragen®, który został dopuszczony do użytku w 2001 r.
tów, dzięki czemu można go wprowadzać za
pomocy cieńszej igły bez wcześniejszego rozdrabniania. Pierwsze wypełniacze monofazowe wprowadzono w Niemczech i w Europie
w 2005 r. pod nazwą handlową Belotero® 2.
W USA pierwszym wypełniaczem monofazowym, który uzyskał w 2006 r. akceptację FDA
był Juvederm®.
Z biegiem czasu na rynku europejskim
pojawił się niezliczony wybór produktów na
bazie HA. Co roku dochodzi jeszcze kilka
nowych materiałów. Są to przede wszystkim
modyikacje produktów opisanych 4. generacji, które różnią się związkiem sieciującym,
techniką sieciowania, stężeniem kwasu hialuronowego i wiskoelastycznością.
Jedno z badań, którego celem było porównanie preparatów z usieciowanym kwasem
hialuronowym, powszechnie stosowanych
w USA wykazało, że skuteczność kliniczna, a także trwałość wypełnienia korelowały
ściśle ze stężeniem kwasu hialuronowego,
a nieco słabiej z procentową elastycznością.
Oznacza to, że w przyszłości, podejmując
próby opracowania skuteczniejszych, a więc
dających trwalszy efekt wypełniaczy na bazie
HA, należy próbować zwiększać ich stężenie
i elastyczność.
Spośród dostępnych jak dotąd produktów, najwyższą zawartość kwasu hialuronowego, wynoszącą 33 mg/ml, wykazuje Vario
Fill® Bodycontour irmy Adoderm GmbH,
wprowadzony na rynek w czerwcu 2010 r.
Wyższe stężenia kwasu hialuronowego stanowią problem, podobnie jak zwiększanie
stężenia powszechnie stosowanych środków
Istotną nowością było wprowadzenie żeli
monofazowych, ponieważ wszystkie wcześniejsze produkty składały się z cząsteczek
HA zawieszonych w roztworze, a więc miały
charakter dwufazowy. W 2004 r. szwajcarska irma Anteis S.A. wprowadziła na rynek 4. generację wypełniaczy na bazie HA.
Monofazowy żel, usieciowany BDDE, tworzy dzięki wykorzystaniu specjalnej techniki strefy o różnej konsystencji, tzw. wielokrotnie zagęszczoną macierz (ang. Cohesive
Polydensiied Matrix, CPM), która zachowuje
swoje właściwości także w tkankach. Zaletą
tego typu żelu jest fakt, że ma on wyraźnie
słabiej zaznaczone właściwości wiskoelastyczne w porównaniu do starszych produk-
cosmetic
2_2014
29
Opinie _ Medycyna estetyczna
sieciujących, ponieważ wywierają one efekt
toksyczny. Z tego względu konieczne jest
opracowanie nowych technik sieciowania albo
nowych środków sieciujących w celu wydłużenia trwałości produktu bez nasilania działań
ubocznych.
W celu zmniejszenia dolegliwości bólowych podczas wstrzykiwania, irma Allergan
od 2008 r. wzbogaciła swoje produkty
Juvederm® ultra o 0,3% lidokainy. Dzięki
temu jest możliwe wygodne stosowanie preparatu, szczególnie we wrażliwych okolicach
twarzy, bez wcześniejszego znieczulenia.
Oczywiście, wielu pacjentów preferuje ten
bezbolesny wariant. Nie stwierdzono negatywnego wpływu dodatku lidokainy na właściwości i trwałość preparatu, stąd w późniejszym czasie również skład innych produktów
uzupełniono o lidokainę.
Przez wiele lat różnego rodzaju wypełniacze na bazie HA były stosowane do prostego
nastrzykiwania zmarszczek. Jednak od kilku lat
ogromnym powodzeniem cieszy się holistyczna koncepcja terapeutyczna poprawy stanu skóry poprzez odtworzenie objętości i działanie na
całej powierzchni, która stanowi minimalnie
inwazyjną metodę eliminowania zmian zachodzących w obrębie twarzy w czasie starzenia.
Lepsze techniki iniekcji z użyciem zaokrąglonych kaniuli mogą stworzyć na rozległej
powierzchni substytut zanikającej podskórnej
tkanki tłuszczowej, zarówno w zagłębieniach,
jak i w powierzchownej warstwie tkanek miękkich, dzięki użyciu wypełniaczy na bazie HA
o różnym stopniu lepkości, dając rewelacyjne
efekty. Opracowując tępe, elastyczne kaniule
Pix’LTM, irma Q-med udowodniła, że poświęca uwagę nie tylko rozwojowi samych produktów, ale także nowych technik i idei. Fakt,
że wszyscy inni producenci także przeszli na tę
metodę podawania dowodzi, że jest to słuszna
droga rozwoju na przyszłość.
_Substancje nieresorbowalne
Wraz z rosnącym zainteresowaniem, jakim cieszyły się procedury nieoperacyjne, na
rynku pojawiło się także kilka wypełniaczy
nieresorbowalnych. Ze względu na obiecywane bezpieczeństwo i trwały efekt, wielu
lekarzy, zwłaszcza na przełomie tysiącleci,
dało się skusić na ich stosowanie. Chodzi
o nieresorbowane substancje albo o trwałe
cząstki zawieszone w kwasie hialuronowym
30
cosmetic
2_2014
lub kolagenie, które są stosowane głównie
w obrębie twarzy, a wywoływane przez nie
katastrofalne powikłania mogą rozwijać się
dopiero po latach. Liczne publikacje dotyczące powikłań po permanentnych wypełniaczach skóry oraz ich wyjątkowo trudnego
leczenia z poważnymi stanami zapalnymi,
stwardnieniami, powstawaniem przetok oraz
przemieszczeniami materiału doprowadziły z upływem czasu do opowiedzenia się
wszystkich towarzystw medycyny estetycznej przeciwko stosowaniu nieresorbowalnych
wypełniaczy skóry.
Z powodu utrzymujących się powikłań po
trwałych wypełniaczach skóry, uruchomiono
Centralny Rejestr Powikłań po Stosowaniu
Wypełniaczy, dzięki któremu można dokładnie określić substancje, które wywołały powikłania i który jest szczególnie ważny także w przypadku roszczeń prawnych.
Jednak także stosowanie resorbowalnych
wypełniaczy wywoływało z różną częstością
powstawanie powikłań. Ten centralny rejestr
pozwolił na zebranie danych na ich temat,
opracowano także standardowe metody postępowania w przypadku powikłań. Lenzen,
który był pierwszym założycielem centralnego rejestru był również pionierem w szerokim przedstawieniu możliwości diagnostyki,
leczenia i zwłaszcza proilaktyki niepożądanych działań ubocznych, a także zwrócił
uwagę na istnienie BfArM (Bundesinstitut für
Arzneimittel und Medizinprodukte, Federalny
Instytut Leków i Produktów Medycznych)
oraz obowiązek zgłaszania takich powikłań.
Obecnie każdy użytkownik i pacjent może
zdobyć informacje na temat powikłań i możliwości ich leczenia oraz zgłosić ich wystąpienie w jednym z 3 miejsc:
_www.zentralregister-iller.de (pod dyrekcją
dr. n. med. C. Lenzena),
_www.derma-iller.de (rejestr działań niepożądanych materiałów wypełniających,
Charité-Universitätsmedizin Berlin, pod dyrekcją prof. dr. n. med. B. Rzany),
_www.illerwelt.de (strona internetowa GÄCD).
_Inne substancje wypełniające,
nie dające trwałego efektu
Mimo, że materiały na bazie kwasu hialuronowego są zdecydowanie najczęściej stosowanymi na całym świecie wypełniaczami,
należy wymienić kilka innych ważnych substancji, nawet jeśli nie zostaną wspomniane
Opinie _ Medycyna estetyczna
wszystkie produkty, jak w wielu publikacjach.
Chodzi o syntetyczne substancje pobudzające syntezę kolagenu, takie jak produkty
Sculptra® i Radiesse®, które w ostatnich latach
bardzo zyskały na znaczeniu i są coraz częściej stosowane.
Sculptra® to syntetyczny produkt na bazie
kwasu poli-L-mlekowego, który jest obecny
na rynku europejskim od 1999 r. – wtedy pod
nazwą Newill®. Był początkowo stosowany
w leczeniu zaniku tkanki tłuszczowej twarzy u pacjentów zakażonych wirusem HIV.
W wielu badaniach stwierdzono, że produkt
ten stymuluje powstawanie kolagenu. Jest to
proszek, który przed użyciem musi zostać
uwodniony. Praca z tym produktem – zarówno na etapie przygotowywania materiału, jak
i jego aplikacji – musi przebiegać całkowicie
inaczej niż praca z tzw. wypełniaczami skóry. W \2004 r. produkt ten, już pod nazwą
Sculptra®, został zatwierdzony przez FDA do
stosowania w USA. Ze względu na przekonanie, że utrata objętości jest jednym z głównych
czynników, prowadzących do starzenia się
twarzy, zyskał on po zmianie zaleceń do stosowania zarówno na znaczeniu, jak i popularności. Obecnie zajmuje ważne miejsce w leczeniu
starzenia twarzy i jest produktem pierwszego
wyboru w zabiegu tzw. płynnego liftingu.
Radiesse® jest również syntetycznym
preparatem stymulującym syntezę kolagenu,
który jest dostępny na rynku europejskim
od 2004 r., a od 2010 r. jest produkowany
przez irmę Merz Aesthetics. Produkt ten
został w 2006 r. dopuszczony przez FDA do
stosowania w leczeniu zmarszczek twarzy.
Poprzedni właściciel marki, amerykańska irma Bioform Medical, wykazała na podstawie
wielu badań skuteczność i dobrą tolerancję
materiału Radiesse. Preparat ten składa się
z syntetycznych mikrosfer hydroksyapatytu
wapnia zawieszonych w żelowym nośniku
na bazie wody. Po wstrzyknięciu dochodzi
do natychmiastowego zwiększenia objętości. Dodatkowo pobudzana jest synteza kolagenu, dzięki czemu efekt jest długotrwały.
Radiesse® nie jest odpowiedni do wstrzykiwania do czerwieni warg ani do powierzchniowych warstw skóry.
_Podsumowanie
Sytuacja na rynku wypełniaczy skóry
nadal jest dynamiczna. Chociaż w ostatnich
latach nastąpił ogromny rozwój, cały czas
nie znaleziono idealnego wypełniacza. Być
może, nie powinien w ogóle zostać znaleziony.
Bezustanne poszukiwania dalszych udoskonaleń, większej trwałości i niższych kosztów
będą prowadziły do wprowadzania na rynek
kolejnych preparatów. Proces ten napędzają
przede wszystkim deklaracje producentów,
które zachęcają pacjentów i lekarzy do wypróbowywania nowych produktów. Użytkownik
potrzebuje co najmniej roku, aby móc dostatecznie ocenić nowy wypełniacz i stwierdzić,
czy warto przejść na innowacyjny produkt zamiast trwać przy tym, który zdobył już jego
zaufanie.
W przeszłości często wprowadzano znane substancje w nowej postaci, z nowymi
funkcjami i pod nowymi nazwami, mimo że
same produkty zmieniały się tylko w bardzo
małym stopniu. Nadawano także nowe nazwy
znanym od dawna substancjom, obciążonym
licznymi powikłaniami i dopiero po długotrwałych badaniach możliwe było wykazanie,
że w rzeczywistości chodzi o ten sam, znany
wcześniej produkt. Wreszcie, na skutek sprzedaży i fuzji irm, kilka nazw pomieszało się ze
sobą, a wielość dostępnych preparatów stała
się niemożliwa do opanowania. Dlatego ciągle
zaskakuje fakt, że jako użytkownicy tych preparatów, jesteśmy podczas kongresów nagle
konfrontowani z nowymi produktami, które
zgodnie z informacjami producentów, obiecują nieskazitelną twarz, eliminację zmarszczek
bez ponoszenia wysokich kosztów oraz wysoką trwałość efektów. Nie dostajemy jednak
żadnych informacji na temat stężenia kwasu
hialuronowego, zastosowanego środka sieciującego ani techniki sieciowania, a przede
wszystkim badań klinicznych.
Koszty wynikają zawsze z jakości i stężenia składników czynnych: czy to kwasu
hialuronowego, czy środka sieciującego oraz
możliwego zastosowania nowych metod sieciowania. Są także generowane przez badania
kliniczne, których prowadzenie może udokumentować tylko nieliczna grupa producentów.
Zbyt wielu naśladowców usiłuje za pomocą
bardzo obiecujących sformułowań i powtarzanych sloganów ominąć prowadzenie takich
badań, aby zyskać klientów poprzez niską
cenę swoich produktów.
Poważni producenci oferują swoim klientom warsztaty praktyczne z użyciem swoich
produktów, gdzie oprócz uzyskania informa-
cosmetic
2_2014
31
Opinie _ Medycyna estetyczna
cji teoretycznych, można także nauczyć się
od doświadczonych użytkowników swoistych
dla produktu technik iniekcji oraz samemu
je wypróbować. W ostatnich latach podczas
wszystkich kongresów medycyny estetycznej
odbywały się takie warsztaty, które były zorganizowane na wysokim poziomie i stanowiły pokaźną część programu. Daje to nie tylko
możliwość wzbogacenia wiedzy, ale również
zapewnia bardziej przystępną cenę udziału
w kongresie dzięki inansowej partycypacji
przemysłu.
Poszukiwania idealnego wypełniacza będą
trwały nadal. Będą pojawiały się nowe substancje, poddawane badaniom, związki obecnie stosowane będą ulegały modyikacjom.
Jak trudno jest wprowadzić i utrzymać na
rynku nowy produkt, dowodzi krótka „kariera” preparatu Novabel®, zaprezentowanego
przez irmę Merz Aesthetics w styczniu 2010 r.
Bardzo obiecujący wypełniacz alginatowy był
poddawany badaniom klinicznym od listopada 2007 r. Nowy wypełniacz był stosowany
w 7 europejskich krajach, wyłącznie przez
przeszkolonych wcześniej użytkowników.
Jednak 1 lipca 2010 r. zaprzestano sprzedaży
i reklamy tego produktu, ponieważ zaczęły
pojawiać się powikłania, szczególnie w okolicy podoczodołowej. Wprawdzie było to „tylko” 70 przypadków na 24 000 sprzedanych
ampułek materiału, co stanowi 0,3%, jednak
nie było skutecznej metody postępowania
w przypadku tego powikłania. Ta szybka reakcja bardzo dobrze świadczy o irmie Merz,
która pokazała w ten sposób, że rozwiązywanie problemu powikłań nie spoczywa już
wyłącznie na barkach pacjentów, tak jak we
wcześniejszych przypadkach, m.in. w przypadku produktu Dermalife®, gdzie pacjenci
nadal usiłują dochodzić swoich praw w długotrwałych procesach sądowych, ale jest to także
kwestia odpowiedzialności producenta.
_kontakt
Dr n. med.
Marianne Wolters
– chirurg plastyczny
Praktyka prywatna
Liebigstraße 8
60323 Frankfurt
nad Menem
32
cosmetic
2_2014
Nie sposób już wyobrazić sobie medycyny
estetycznej twarzy bez użycia wypełniaczy
skóry. Nauka technik operacyjnych wymaga
spełnienia pewnych warunków, tj. znajomości
anatomii. Podobnie, konieczna jest znajomość
różnych materiałów wypełniających, prawidłowego postępowania z nimi oraz wskazań
do ich stosowania, a także umiejętność postępowania w przypadku reakcji niepożądanych.
Grupa badaczy pod kierownictwem
B. Rzany z Division of Evidence Based
Medicin, Klinik für Dermatologie, CharitéUniversitätsmedizin Berlin, opracowała wytyczne pozwalające uniknąć błędów podczas
stosowania materiałów wypełniających do
iniekcji. W zaleceniach tych znalazła się sugestia dla wszystkich użytkowników, aby stosowali takie materiały wypełniające, których
skuteczność i niezawodność udowodniono
w dobrych badaniach klinicznych. Spośród
materiałów resorbowalnych są to produkty Sculptra® i Radiesse®, a z wypełniaczy
na bazie kwasu hialuronowego: Belotero®
Basic, Emervel® Classic i Emervel®Deep,
Restylane®, Restylane® Perlane oraz Teosyal®
Deep Lines. Poza tym mniej doświadczonym
użytkownikom zaleca się na początek stosowanie wypełniaczy z kwasem hialuronowym,
ponieważ w przypadku nadmiernej korekty
lub niezadowalającego wyniku terapii dostępny jest środek naprawczy – hialuronidaza.
Inne materiały nie dają takiej możliwości.
_Wnioski
Rynek wypełniaczy skóry jest zdominowany przez produkty na bazie kwasu hialuronowego. W ostatnich 20 latach ogromnie
poprawiła się jakoś produktów, zwiększył się
zakres możliwości, a częstość występowania
powikłań przy prawidłowym stosowaniu została zminimalizowana. Szeroka paleta niezawodnych i skutecznych produktów w połączeniu przede wszystkim ze stosowaniem
toksyny botulinowej (BTX-A) doprowadziła
do opracowania optymalnych, minimalnie
inwazyjnych metod leczenia zmian w obrębie
twarzy zachodzących z wiekiem – metod, których coraz częściej oczekują pacjenci.
Podskórne wprowadzanie produktów
do płaszczyznowego zwiększania objętości
tkanek wymaga jeszcze badań długoterminowych. Obserwowana jak dotąd wysoka
niezawodność opiera się bowiem na aplikacji
śródskórnej. Wśród szerokiej gamy różnych
wypełniaczy na bazie kwasu hialuronowego
obserwuje się znaczące różnice w stężeniu,
metodzie sieciowania, stopniu usieciowania,
lepkości, wiskoelastyczności, wielkości cząstek, głębokości iniekcji, metodach iniekcji,
trwałości oraz bezpieczeństwie. Zaleca się
stosowanie preparatów przebadanych w badaniach klinicznych oraz zdobywanie szczegółowych informacji na temat technik i produktów
w celu zapewnienia wysokiej jakości i bezpieczeństwa świadczonych zabiegów._