docFirma Gühring w Polsce – przepis na sukces
download 
Reklamacja Transkrypt
Firma Gühring w Polsce – przepis na sukces
• MECHANIK NR 8-9/2011 Firma Gühring w Polsce – przepis na sukces Produkty i nowości techniczne oferowane przez firmę Gühring są znane naszym czytelnikom od 1997 r. Ta istniejąca w Niemczech od 1898 r. firma jest jednym z największych światowych producentów rotacyjnych monolitycznych i składanych narzędzi do obróbki metali. Jego przedstawicielstwo w Polsce rozpoczęło działalność w 1994 r. Historię tę zamieszczamy w tablicy. Historia to bogata i ze wszech miar pozytywna dla polskiego przemysłu narzędziowego. O tym jak z przedstawicielstwa handlowego firma Gühring stała się ważnym producentem narzędzi dla przemysłu motoryzacyjnego rozmawiamy z Prezesem Guhring Sp. z o.o. mgr. inż. Kazimierzem Żurkiem. Redakcja: Z firmą Gühring jest Pan związany od początku jej działalności w Polsce. Dlaczego Pana wybór padł właśnie na tę firmę? Mgr inż. Kazimierz Żurek: Z firmą Gühring współpracowałem już w latach 70. XX w. Mogłem się więc przekonać zarówno o bogactwie oferty (obecnie 1654 typy narzędzi, 44 000 pozycji katalogowych), jej nowoczesności (5% przychodu jest corocznie przeznaczane na rozwój), jak i o wysokiej jakości produkcji. W pierwszych latach transformacji ustrojowej w Polsce zwrócono się do mnie z propozycją zorganizowania przedstawicielstwa handlowego. chach. Produkowane są oczywiście i inne podzespoły i części samochodowe np. Bosch, Federal Mogul, Mahle, GKN, TRW, Brembo, Magnetti Mareli, Nexteer i wiele innych. Wszyscy ci producenci pracują narzędziami z firmy Gühring. Tak szeroki udział inwestorów zachodnich w przeniesieniu produkcji do Polski zawdzięczamy nie tylko niższym kosztom pracy, ale przede wszystkim posiadaniu dobrze wykształconej kadry inżynierów i fachowców. Red.: Z historii tego przedstawicielstwa wynika, że już po 2 latach rozpoczął Pan działania na rzecz podjęcia w Polsce produkcji narzędzi. Co przesądziło o tej decyzji? Red.: Od jakich poczynań rozpoczęliście Państwo działalność? K. Ż.: Głównym bodźcem był rozwój inwestycji światowego przemysłu samochodowego w Polsce. Produkcja wielkoseryjna o najwyższym stopniu dokładności, jaki wymagany jest przy produkcji nowoczesnych komponentów do produkcji samochodów, była możliwa w większości przypadków tylko przy użyciu narzędzi monolitycznych. A w tej dziedzinie firma Gühring nie ma sobie równych na świecie! Przykładowo, Polska jest obecnie jednym z największych producentów silników samochodowych w Europie: Fiat-GM Powertrain w Bielsku Białej wykonuje dwa silniki – diesel i benzynowy (od 2010 r.); VW w Polkowicach, Toyota w Wałbrzychu i Jelczu-Laskowicach (diesel i benzyna), ISUZU (obecnie Ispol) w Ty- K. Ż.: Wysokiej klasy narzędzia, szczególnie węglikowe, mają bardzo wąskie tolerancje wykonania, a szczególnie bardzo dokładną geometrię ostrza. Odtworzenie tej geometrii w większości zakładów produkcyjnych jest wykonalne. Wymagane są jednak bardzo drogie i precyzyjne szlifierki ostrzarki. Pierwszy zakład ostrzenia narzędzi otworzyliśmy w 1999 r. w Katowicach w pomieszczeniach wynajętych od firmy Gonar Katowice. Red.: I od tego momentu z inżyniera mechanika stał się Pan również budowlańcem? K. Ż.: Tak. Po kilku miesiącach okazało się, że mała ostrzarnia jest niewystarczająca. Nowoczesne narzędzia oferowane przez firmę Gühring szybko wypierały trady- Historia Gühring Sp. z o.o. 1994 1996 1999 1999 – – – – 2000 – 2001 – 2002 – 2003 – 2003 – 2006 – 2006 2007 2008 2009 2010 – – – – – Utworzenie Przedstawicielstwa Handlowego w Warszawie firmy Gottlieb Gühring KG Przekształcenie Przedstawicielstwa Handlowego w Gühring Polska Spółka z o.o. Rozpoczęcie współpracy z ISUZU w Tychach Rozpoczęcie świadczenia usług ostrzenia narzędzi w pomieszczeniach wynajmowanych od firmy Gonar Katowice Zakup działki budowlanej i rozpoczęcie budowy Centrum Produkcji i Regeneracji Narzędzi w Dąbrowie Górniczej Zakończenie budowy Centrum Ostrzarskiego w Dąbrowie Górniczej i uruchomienie instalacji do pokryć supertwardych / rozpoczęcie współpracy z Toyotą w Wałbrzychu Podpisanie kontraktu z Fiat-GM Powertrain na 100% serwis regeneracyjny narzędzi Wydzielenie z Gühring Polska Spółka z o.o. odrębnej firmy Gühring Katowice Sp. z o.o. i rozpoczęcie inwestycji w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej (KSSE) Wykupienie od Fiat-GM Powertrain centrum ostrzarskiego fabryki skrzyń biegów Przeniesienie do Gühring Katowice produkcji narzędzi z polikrystalicznego diamentu i sześciennego azotku boru (PKD/CBN) Podpisanie z KSSE kolejnej umowy o inwestycji w wysokości 7,7 mln złotych Zakup nowej, większej (1 ha) działki budowlanej w Dąbrowie Górniczej Rozpoczęcie budowy nowego Centrum Produkcji i Regeneracji Narzędzi (2500 m2) Przejęcie Spółki Gühring Polska przez Spółkę Gühring Katowice od 1.11.2009 Zmiana nazwy Sp. Gühring Katowice od 29.09.2010 na Guhring Sp. z o.o. • MECHANIK NR 8-9/2011 cyjne narzędzia z HSS. Szczególny wpływ miała też inwestycja Toyoty w Polsce. Od początku byliśmy jej głównym partnerem w regeneracji. Dlatego wybudowaliśmy pierwszy własny zakład w Dąbrowie Górniczej przy ul. Tworzeń 162 w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej (KSSE) już w roku 2000. W 2002 r. – w celu kontynuowania regeneracji narzędzi do kół zębatych dla Toyoty – wykupiliśmy od Fiat-GM Powertrain w Bielsku Białej ostrzarnię (42 obrabiarki, 700 m2) zamykanej właśnie fabryki skrzyń biegów. Zwieńczeniem tych działań jest obecnie kończona budowa nowego, dużego zakładu regeneracji i produkcji narzędzi zlokalizowanego w Dąbrowie Górniczej przy al. Zagłębia Dąbrowskiego. Budowa tego zakładu została opóźniona przez światowy kryzys o ok. 2 lata. Ten nowy zakład ma powierzchnię 2300 m2, w tym 1500 m2 powierzchni produkcyjnej. Wyposażenie stanowią najnowocześniejsze szlifierki CNC, instalacja własna Gühringa do pokrywania warstwami supertwardymi oraz nowoczesne obrabiarki do produkcji narzędzi z PKD (polikrystaliczny diament). Łącznie zatrudniamy obecnie w obu zakładach i w dziale handlowym 124 osoby. Do końca roku, po rozruchu nowych obrabiarek, zatrudnienie wzrośnie o kolejnych 10 pracowników. Red.: Ale przecież dla każdego nowego obiektu należało zapewnić pakiet zamówień na wykonywane usługi i narzędzia? K. Ż.: Oczywiście. I w tej sprawie zadecydowała renoma firmy Gühring w przemyśle samochodowym, a ściślej mówiąc w przemyśle produkcji komponentów do silników samochodowych, ale nie tylko w tym przemyśle. Obserwowana jest w Polsce od końca ubiegłego wieku bardzo szybka wymiana parku obrabiarkowego we wszystkich obszarach przemysłu metalowego (lotniczy, maszynowy, chemiczny...) związana z koniecznością stosowania nowoczesnych, wydajnych i precyzyjnych narzędzi. Polski przemysł metalowy to już nie wielkie, państwowe firmy, ale wiele małych, a później średnich prywatnych firm. Firmy te doceniają nasze narzędzia, ale także naszą regenerację. Red.: Czy polityka polskiego przedstawicielstwa jest zgodna z polityką centrali firmy Gühring? K. Ż.: Oczywiście tak. Gühring ma obecnie 31 zakładów produkcyjnych w 20 krajach świata oraz 36 centrów regeneracyjnych w 30 krajach. Jest to związane ze strategią działania Grupy Gühring, która opiera się na założeniu, że po pierwsze: narzędzie regenerowane nie może odbiegać od narzędzia nowego! (To może zagwarantować tylko producent.) A po drugie, tylko lokalny zakład produkcji narzędzi może szybko reagować na potrzeby producenta z danego kraju. Red.: Jak poradziliście sobie z kryzysem gospodarczym ostatnich lat, który zastał firmę w momencie intensywnych działań inwestycyjnych? K. Ż.: Sytuacja wyglądała bardzo groźnie. Spadek zamówień z przemysłu samochodowego dochodził do 70% ! Oczywiście, jak już wspomniałem, inwestycje zostały wstrzymane. Okazało się jednak, że przyniosło to pozytywne skutki. Do tego momentu koncentrowaliśmy się na zaspokajaniu potrzeb dużych inwestorów. W tej sytuacji mogliśmy się zająć bliższą współpracą ze średnimi i małymi przedsiębiorstwami. Dało to nadzwyczaj szybko wyniki. Już w 2010 r. odbudowaliśmy poziom produkcji i usług z roku 2008. Red.: Czy centra ostrzarskie Gühringa w Polsce wyspecjalizowały się w jakiejś dziedzinie? Prosimy o interesujące przykłady. K. Ż.: Naszą podstawową specjalizacją jest pełna regeneracja (ostrzenie + repokrycie) narzędzi produkowanych przez firmę Gühring. Natomiast wykupienie ostrzarni fabryki skrzyń biegów od Fiata spowodowało, że możemy zaoferować regenerację wszystkich typów narzędzi stosowanych w przemyśle metalowym: frezów modułowych do kół zębatych, dłutaków do uzębień, przeciągaczy okrągłych i płaskich, listew i walców do wygniatania gwintów i wielowypustów, noży słupkowych itp. Obecnie nikt w Polsce nie ma tak szerokiej oferty regeneracji narzędzi! Red.: Jakie cechy musi mieć przedstawiciel firmy zagranicznej, by – jak Pan – być „skazanym” na sukces? K. Ż.: W moim przypadku jest to gruntowna znajomość branży narzędziowej, wynikająca zarówno z wykształcenia, jak i wieloletniego doświadczenia. Ważna jest również umiejętność życia i pracy w samochodzie (rocznie pokonuję po polskich drogach ok. 60 000 km). Podstawą jest jednak prosta zasada: rozwiąż szybko i tanio problemy klienta, a będziesz skazany na sukces. Red.: Jak stworzył Pan zespół ludzi, którzy wspomagają Pana w codziennych działaniach? K. Ż.: Szukałem ludzi z otwartą głową, gotowych do ciężkiej pracy i rozumiejących, co ważne, że pracują nie dla siebie, ale dla zadowolenia klienta. Trochę pasjonatów. Red.: Już we wrześniu zostanie uruchomione nowe Centrum Produkcji i Regeneracji Narzędzi. Stanowić ono będzie zamknięcie istotnego, „pionierskiego” okresu historii firmy. Przedstawiciele redakcji Mechanik będą obecni na tym otwarciu, a czytelnicy znajdą relację z tego wydarzenia w następnym numerze.
