Między innymi w numerze - Witamy na stronie Gimnazjum nr 2 w
Transkrypt
Między innymi w numerze - Witamy na stronie Gimnazjum nr 2 w
Miesięcznik szkolny numer 1 września 2009 www.republika.pl/g2nowaruda Między innymi w numerze : Click here to get your free novaPDF Lite registration key Witajcie w nowym roku szkolnym! Wrzesień powitał nas piękną pogodą, słońcem, a tu trzeba zasiąść do nauki. Nikt nie przeczy, ale ciężko. W szkole, jak zawsze, mnóstwo zajęć pozalekcyjnych: koła zainteresowań dla młodych ambitnych humanistów, matematyków, chemików, informatyków, sportowców etc. Z myślą o nich … W tym numerze: * Artykuł o 17 września 1939 – autorki tekstu K.K & A.T str. 3-4 * Komentarze Paulo Coelho do tekstów Carlosa Castanedy str.5-6 * Krótki tekst na temat naszego kochanego Wrocławia * Nowość: Horoskop na wrzesień 2009 * Sport: pierwszy raz w historii szkoły !! str.7 str.11 str.12 * No i na koniec jak zwykle kilka naprawdę dobrych dowcipów ! str.13-14 Miłegoczytaniaipozdrawiam!! 2 Click here to get your free novaPDF Lite registration key 17 września 1939 polskich żołnierzy. Nastąpiły także masowe deportacje ludności, które według różnych źródeł, objęły od kilkuset tysięcy do miliona obywateli polskich. Najbardziej przerażającą zbrodnią w tym okresie była zbrodnia katyńska, w której zostało wymordowanych około 20 tysięcy polskich oficerów, nazwanych elitą narodu i kwiatem kultury polskiej. Ściśle tajna zbrodnia była przeprowadzona z niezwykłym okrucieństwem sowietów, dla których uszanowanie życia, a nawet zwłok ludzkich było zbyt wielkim i trudnym zadaniem. Ciała wymordowanych zostały pogrzebane w zbiorowych mogiłach. Tę zbrodnie w doskonały sposób ukazuje film Andrzeja Wajdy pt.: „Katyń”, z perspektywy kobiet (żon, matek, córek), jak i polskich oficerów. Wajda nie ogranicza się tylko do tematyki mordu katyńskiego, lecz opowiada o cierpieniu całego narodu Data 17 września 1939 roku powinna być znana każdemu Polakowi. Właśnie wtedy miała miejsce agresja Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich na Polskę. Były to wcześniej zaplanowane działania na mocy paktu Ribbentrop-Mołotow, zawartego między hitlerowskimi Niemcami a ZSRR, jakoby stanowiący pakt o nieagresji wobec siebie, a naprawdę zgodnie z tajnymi dołącznikami - rozbiór terytoriów m.in. Polski. Sowieci skrupulatnie przygotowali się do tej, jak to określają „Kampanii wyzwoleńczej Armii Czerwonej”, która rzekomo miała być "wyprawą wyzwoleńczą w obronie ludności zachodniej Ukrainy i zachodniej Białorusi". Przygotowano plan działania, nakazano gotowość do ataku żołnierzy, a nawet przeprowadzono by ćwiczenia, wszystko poszło jak najlepiej. Wojska gromadziły się pod granicami i czekały na rozkaz, który nadszedł od Woroszyłowa (był on wysokim rangą dowódcą wojskowym ZSRR) 16 września o treści „Uderzać o świcie siedemnastego!” Tak też się stało. Armia radziecka wkroczyła do Polski 17 września 1939 roku, łamiąc tym samym pakt o nieagresji, który miał obowiązywać do roku 1945. Dokonała wielu godnych potępienia zbrodni (nie będziemy ich szczególnie roztrząsać – każdego z nas spotkało to już na lekcji historii), tym bardziej, iż Polacy nie byli w stanie skutecznie odeprzeć ataku, zwłaszcza, że go nie przewidywali. W konsekwencji ataku do niewoli sowieckiej trafiło ponad pół miliona polskiego.Uśmiercenie oficerów nie kończy się na samej śmierci, lecz ma swą kontynuację – niszczy życie całym rodzinom, a w późniejszym czasie, w Polsce Ludowej ludzie zmagają się z problemem prawdy o Katyniu. Siostra jednego z oficerów, nie mogąca pogodzić się z faktem, iż nie prawa na nagrobku swego brata umieścić prawdziwej daty i miejsca śmierci, ginie w przepastnych więzieniach UB. Jeden z recenzentów filmu „Katyń” pisze: „Najpierw jesteśmy świadkami dramatycznych losów żołnierzy w obozie w Kozielsku, potem bolesnej 3 Click here to get your free novaPDF Lite registration key do inwazji Armii Czerwonej dał pakt Ribbentrop-Mołotow zawarty 23 sierpnia 1939 r. między ZSRR i hitlerowskimi Niemcami. W ten sposób dokonano IV rozbioru Polski. Polska padła ofiarą dwóch totalitaryzmów: nazizmu i komunizmu". Dalej parlamentarzyści piszą - „Długa jest lista zbrodni i nieszczęść, które dotknęły wtedy wschodnie tereny II Rzeczypospolitej i obywateli polskich, którzy się tam znaleźli. Składa się na nią zbrodnia wojenna rozstrzelania przez NKWD ponad 20 tysięcy bezbronnych jeńców, polskich oficerów, wysiedlenie setek tysięcy obywateli Rzeczypospolitej, osadzenie ich w nieludzkich warunkach w obozach i więzieniach oraz przymuszanie do niewolniczej pracy”. Uchwała kończy się słowami, iż dobre stosunki p olsko – rosyjskie wymagają poszanowania prawdy historycznej - "Nie wolno jej przemilczać ani nią manipulować. Sejm RP potępia wszelkie próby fałszowania historii i apeluje do wszystkich ludzi dobrej woli w Federacji Rosyjskiej o wspólne, solidarne działanie na rzecz ujawnienia i potępienia zbrodni czasów stalinowskich". niepewności, a w finałowej scenie egzekucji dokonanej przez Armię Czerwoną(…).Choćby dla tej sceny, drastycznej i poruszającej, warto obejrzeć ten film. Nabiera ona wymiaru wręcz symbolicznego – każdy kolejny strzał w głowę pokazuje, jak ginie nadzieja i ujawnia okrucieństwo tej zbrodni. Happy endu nie ma i nie będzie – tragedia polskiego narodu będzie trwać jeszcze przez wiele lat.”. Film ten powinien obejrzeć każdy Polak, a polscy żołnierze mają nawet taki obowiązek, gdyż w październiku 2007 roku obecny wtedy mister obrony narodowej Aleksander Szczygło wydał taki nakaz. W dzisiejszych czasach temat tej zbrodni powrócił w sposób szczególny, gdyż Sejm przyjął uchwałę dotyczącą agresji ZSRR na Rzeczpospolitą, w której posłowie zgodzili się co do tego, iż w wyniku paktu Ribbentrop-Mołotow "dokonano IV rozbioru Polski", a zbrodnię katyńską uznano za "zbrodnię wojenną", która ma "znamiona ludobójstwa". W uchwale między innymi napisano : „17 września 1939 r. wojska ZSRR bez wypowiedzenia wojny dokonały agresji na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, naruszając jej suwerenność i łamiąc zasady prawa międzynarodowego. Podstawę K.K & A.T 4 Click here to get your free novaPDF Lite registration key TU I TERAZ Komentarze Paulo Coelho do tekstów Carlosa Castanedy – dla wszystkich: zarówno uczniów jak i dla nauczycieli. W sam raz na początek roku szkolnego. Energia to poszukiwanie wolności Wolność oznacza pokonanie ograniczeń. Wolny człowiek pozwala, by uniósł go wiatr, potrafi się rozpłynąć. Osiągnąć wolność to być jak płonąca świeczka, która nie czuje się gorsza od biliona gwiazd i nie udaje, że jest czymś innym. Energia wiąże się z akceptowaniem siebie Nieważne, co pokazujesz swojemu sąsiadowi i co przed nim ukrywasz. Najważniejsze, żebyś akceptował samego siebie. Jeśli nie akceptujesz siebie, Nawet najgłębszy system filozoficzny nie będzie mógł wpłynąć na Twoje życie. Po pierwsze poznaj swoje ograniczenia. Dzięki temu poznasz swoje możliwości i staniesz się idealnym wojownikiem. Idealny wojownik tym różni się od innych wojowników, że umie używać swojej siły. Energia ciszy Kiedy jesteśmy cicho, uświadamiamy sobie, że ktoś (lub coś) próbuje nas czegoś nauczyć. Kiedy nasz monolog cichnie, w naszym życiu wydarza się coś niezwykłego. Odkrywamy rzeczy, o których istnieniu myśleliśmy podświadomie. Te rzeczy istnieją i są gotowe przyjść nam z pomocą. Najtrudniejsze jest zachowanie ciszy – naszą głowę zawsze wypełniają piosenki, listy rzeczy do zrobienia, zmartwienia, wiadomości, o których przeczytaliśmy w gazetach, i kalkulacje dotyczące naszych możliwości finansowych. Jeśli nauczymy się powstrzymywać ten bezużyteczny ciąg refleksji, który prowadzi donikąd, wszystko stanie się możliwe. 5 Click here to get your free novaPDF Lite registration key Energia i działanie Dla mądrego człowieka istnieje tylko Tu i Teraz. Człowiek mądry rozumie, że za każdym razem, kiedy działa, powiększa swoja moc. Jednocześnie obserwuje otaczający go świat i zdaje sobie sprawę, że każda rzecz, nawet najmniejsza błahostka, naładowana jest energią i może nas czegoś nauczyć. Rośliny, paznokcie, liście, które spadły z drzew – każda z tych rzeczy potrzebuje gigantycznej ilości energii, by utrzymać atomy na swoim miejscu, tak aby mogły być odbierane i dotykane. Prawdziwy wojownik potrafi wchłaniać te siłę i ją wykorzystać. Pytanie dla bystrych: Ile energii potrafi wydzielić litr oleju jadalnego? Tyle, ile może wyprodukować ogórek o długości trzech kilometrów. 6 Click here to get your free novaPDF Lite registration key ♥ WE WROCŁAW W dniu 25 września 2009 roku pełni radości i entuzjazmu wyruszyliśmy na wycieczkę do Wrocka . Na początku postanowiliśmy odwiedzić Panoramę Racławicką (obraz autorstwa Jana Styki i Wojciecha Kossaka, Ludwiga Bollera, Tadeusza Popiela, Zygmunta Rozwadowskiego, Teodora Axentowicza, Michała Sozańskiego, Włodzimierza Tetmajera oraz Wincentego Wodzinowskiego). „PANORAMA RACŁAWICKA we Wrocławiu to jedno z niewielu miejsc na świecie, gdzie podziwiać można relikt dziewiętnastowiecznej kultury masowej. Wielkie malowidło (15x114m), dzięki zespoleniu szczególnych zabiegów malarskich (specjalna perspektywa) i technicznych (oświetlenie, sztuczny teren, zaciemnione, kręte podejście), "przenosi" widza w inną rzeczywistość i inny czas. Panorama Racławicka to pierwsze i jedyne zachowane do dziś polskie dzieło tego rodzaju.” Od 1894 eksponowana była we Lwowie, częściowo zniszczona podczas II wojny światowej, od 1946 znajduje się we Wrocławiu. Po gruntownej konserwacji w 1985 udostępniona została publiczności w specjalnym pawilonie. Nasz seans rozpoczął się o 14.30. Widok, który ukazał się naszym oczom był naprawdę niesamowity! Realistyczny krajobraz stwarzał uczucie, jakbyśmy faktycznie znaleźli się na polu bitwy pod Racławicami. Wrażenie potęgowały opowieści przewodnika o poszczególnych fragmentach dzieła, a także dekoracje przestrzenne, takie jak drzewa czy przewrócone wozy. Po obejrzeniu Panoramy udaliśmy do Galerii Dominikańskiej. Po czterogodzinnym „zwiedzaniu” podążyliśmy do Wrocławskiego Teatru Komedia na spektakl pt. „Szalone Nożyczki”. 7 Click here to get your free novaPDF Lite registration key Wspomnienia z wakacji Dopiero co zaczął się rok szkolny, a uczniowie w dalszym ciągu myślą o wakacjach. Wystarczy pomyśleć o błogiej beztrosce, a nastrój od razu się poprawia. Podczas tego okresu wolnego jedni ludzie wyjeżdżają na wczasy, inni odpoczywają w domu. Ja podzieliłam los tych pierwszych ze względu na to, że rok szkolny był nadzwyczaj wyczerpujący. Wybór był bardzo trudny, ponieważ połowa mojej rodziny chciała jechać nad morze, a druga połowa w góry. Ja oczywiście byłam za wyjazdem morze, bo można się wykąpać w wodzie nad i poopalać, a nie tylko wędrować po tych niebotycznych górach. Więc na moje szczęście pojechaliśmy nad morze. Wiem, że inni sobie myślą, że wakacje z rodziną to nudy, ale ja mam inne zdanie na ten temat. Odwiedziłam małe miasto na Pomorzu, ale ludzi nie brakowało. Był tłum podróżników i sklepikarzy krzyczących: „Uwaga, promocja!!”. Było to denerwujące, ale z czasem można było się przyzwyczaić. Pogoda także dopisała. Słońce świeciło, woda w morzu była ciepła, ale nie aż tak ciepła. A kiedy padało, oczywiście chodziłam po małych sklepikach. I nawet przyznam, że lody były bardzo dobre. Niestety, beztroski tydzień nad morzem szybko zleciał. Było mi przykro, gdy wyjeżdżałam. Pomyślałam jednak, że „Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej”. I teraz należało się tylko zastanawiać, co można robić w pozostałym miesiącu wakacji. Pomysły były różne. Postawiłam jednak na spotkania z przyjaciółmi z klasy, ale nie tylko. Nieraz miałam takie pomysły, że chciałam iść do szkoły, ale na szczęście szybko one znikały. I nie na krótko, bo ledwo co wykorzystałam wolny czas, A już musiałam iść do szkoły i uczyć się historii i o romantyzmie. Ale szkoła też jest fajna. Wiem, że ci, którzy to przeczytają, popatrzą na mnie z kwaśną miną, ale kiedyś się przekonają, że mówię prawdę. Patrycja 8 Click here to get your free novaPDF Lite registration key Właśnie siedzę sobie na dachu u mojej babci. Słońce schyla się ku zachodowi, dzięki czemu z każdej strony otoczona jestem ciepłymi barwami... no, ale nie siedzę tu po to, aby napawać się pięknem słupieckiej natury. Mam za zadanie napisać coś na temat młodzieży. Ciekawe tylko co… Ma może ktoś jakiś pomysł? Nie... w takim razie wymyślę coś samodzielnie ;-). Na początku zacznę od miejsca, gdzie najczęściej spotykam ludzi w moim wieku. Tak więc, n iech to będzie szkoła. A najlepiej szkolny korytarz. Dzień w dzień mijam się moimi tam z rówieśnikami, trochę starszymi i trochę ludzi młodszymi. Pełno w kolorowych ciuchach i mundurkach jako "ozdobach głównych" przechodzi koło mnie w drodze do i z gabinetów. Każdy z nich jest trochę inny. Może nawet bardzo. Na początku ci spokojni. Siedzą lub stoją zajęci swoimi sprawami. Nikomu nie przeszkadzają. Gadają, słuchają muzyki, a co ambitniejsi odrabiają zadania domowe. Serdeczni i przyjemni, skorzy do pomocy. Często takich ludzi widzi się w najróżniejszych stowarzyszeniach jak np. Wolontariat. Jest on miejscem, w którym każdy z nas może się bezinteresownie udzielać społecznie, pomagać innym, wywoływać uśmiechy na wielu twarzach. Tacy ludzie nigdy nie będą Ci dokuczać, śmiać się czy drwić. Zalicza się ich do młodzieży kulturalnej. Moje określenie mówi samo za siebie. Nic więcej tłumaczyć nie trzeba. Po prostu sielanka ... Szkoda tylko, że nie wszyscy tacy są. Idę dalej. A tam, rozczarowanie. Trafiam na "osobniki" mniej społeczne. Pospolicie nazywani "pozerami". Dla nich liczy się to: jak człowiek jest ubrany i czy akurat ma ciuch z Adidasa czy z Nike. Ważne jest też czy ta osoba ma komputer, telewizor, czyli mówiąc ogólnie czy ma pieniądze. Dlaczego nie patrzą na charakter i na to, co człowiek posiada wewnątrz siebie? Przecież tak naprawdę tylko to się powinno liczyć. Czy osoba, która nie ma pieniędzy, jest gorsza od tej, która „śpi na pieniądzach”? Oczywiście, że nie. Nawet czasem ma większe poczucie humoru niż osoba bogata. Pozerstwo to także udawanie zachowań. Zazwyczaj osoba z dobrego domu próbuje spodobać się innym np. klnąc. Nie chce, żeby ją wyśmiali, więc klnie. Myśli, że im zaimponuje, a przecież nie o to chodzi. Jeśli używanie słów 9 Click here to get your free novaPDF Lite registration key oblania, no to trzeba się napić, nie?”. Uważam, że NIE TRZEBA. No, bo jeśli dalej tak pójdzie, jak będzie wyglądało nasze społeczeństwo? Czy wszyscy wokół będą ćpać, kląć, palić papierosy i pić wódkę. Czy można coś zrobić, aby zahamować te przypadki? Można. Jeśli ktoś zechce, może skończyć z tymi nałogami. Musi tylko wierzyć, że się uda, a wszystko pójdzie gładko. Powinien zrozumieć, że to nie ma sensu. W ten sposób tylko rujnuje życie swoje i jego bliskich ! Niech bierze przykład z osób, które wymieniłam wcześniej. Czy lepiej jest mieć ambicje, marzenia i w pełni zdrowy organizm, czy lepiej zataczać się pijacko na boki i lądować w przydrożnych rowach? Na to pytanie zapewne każdy z nas zna właściwą odpowiedź. Więc pamiętajmy, że jesteśmy wyjątkowi i niepowtarzalni. Nie ma sensu uginać się pod presją innych. Żyjmy własnym, dobrym i szlachetnym życiem. "z gwiazdkami" nie starcza, rodzą się kolejne problemy. O wiele, wiele gorsze. W tym miejscu już wybiegające poza tereny szkolnych murów. Mam na myśli palenie i alkohol. Czemu oni to robią? Tak zależy im na uznaniu innych? W moich oczach tacy ludzie nie zasługują na ŻADNE uznanie. Jak dla mnie są tylko GŁUPKAMI, którzy dla rozrywki po prostu się zabijają. Bo np. weźmy palenie. Czy to coś daje? O tak, bardzo dużo jest z tego korzyści. Po pierwsze ma się złą kondycję fizyczną. Po drugie powoduje to choroby np. raka, choroby serca. Badania dowodzą, że przeciętny palacz ma skrócone życie o 10 lat. A alkoholicy? To samo. Świetnie się bawią, uszkadzając swój układ nerwowy. A najlepiej to się robi z przyjaciółmi. Dlaczego? Gdybym komuś tego pokroju zadała kie pytanie, usłyszałabym na pewno coś w stylu : "Przecież jak jest coś do redaktor K a r o l i n a 10 Click here to get your free novaPDF Lite registration key Horoskop na wrzesień 2009 Jeżeli przyszłaś na świat pod wpływem Słońca w ostatnim letnim znaku Pannie, otrzymałaś wiele zalet przydatnych w życiu. Zdrowy rozsądek, racjonalizm, praktyczne podejście do wszelkich życiowych spraw, a także konkretne uzdolnienia najprawdopodobniej w kierunku nauk ścisłych i przyrodniczych. PANNA 23.08-22.09 TO TWÓJ CZAS! Jeżeli przyszłaś na świat pod wpływem Słońca w ostatnim letnim znaku – Pannie – otrzymałaś wiele zalet przydatnych w życiu. Zdrowy rozsądek, racjonalizm, praktyczne podejście do wszelkich życiowych spraw, a także konkretne uzdolnienia najprawdopodobniej w kierunku nauk ścisłych i przyrodniczych. Partnerom stawiasz wysokie, chociaż realne wymagania, podobnie jak dzieciom, a w sprawach zawodowych – współpracownikom. Otoczenie postrzega Cię jako osobę lojalną, sprawiedliwą, chociaż wymagającą. Masz dobry gust, a Twój wygląd jest zawsze nienaganny. Dbasz o zdrowie i urodę, co sprawia, że długo zachowujesz pełnię fizycznej sprawności i młody wygląd. Tegoroczny wrzesień przyniesie Ci rozwiązanie ważnych spraw i spełnienie długotrwałych oczekiwań – szczególnie jeśli Twoje urodziny przypadają w dniach 16–22 tegoż miesiąca. To co się wydarzy, da Ci satysfakcję, a może też uwolni od sytuacji budzących obawy czy uczucie niepewności. Dla wszystkich Panien – bez względu na datę urodzenia – późne lato będzie okresem dobrego zdrowia i nastroju. Warto wykorzystać ten czas. 11 Click here to get your free novaPDF Lite registration key Ważne wydarzenie sportowe : po raz pierwszy w historii szkoły !! Jak co roku, we wrześniu, odbyły się biegi przełajowe, które miały wyłonić najlepszą 12 szkoły do zawodów na wyższym szczeblu. W tym roku trochę bardziej p rzeszkodziła pogoda. Mimo zmiany terminu zawodnicy zjawili się na stadionie w Nowej Rudzie-Słupcu, skoncentrowanie i zdeterminowani. Jeden drugiego straszył swoim czasem z zaliczeń na 1 kilometr, ale wszystko wyszło w praktyce. Trasa była ciężka, kilka odcinków pod górę i dłuższy dystans od ubiegłorocznego. Zimno, wietrznie. Okropna pogoda, a do tego dochodzi brak motywacji oraz ciężka trasa pod górę. Nawet my sami w siebie nie wierzyliśmy, dopóki nie wystartował pierwszy z naszych zawodników. Od razu osiągnął przewagę i utrzymał ją aż do zmiany (była to bowiem sztafeta). Wtedy nas coś wzdrygnęło: ,,A może rzeczywiście powalczymy?" szeptaliśmy. I tak było, bowiem każdy z siebie dał 100% i... Pierwszy raz w historii szkoły nasza reprezentacja wygrała powiat w biegach przełajowych. Byliśmy chyba u szczytu marzeń. Zapisaliśmy się na stałe w historii gimnazjum. Potem wyczerpani, ale zadowoleni wróciliśmy do domów ze złotymi medalami. Ruszyliśmy pewnie, od razu narzucając słabszym tak szybkie tempo, że po pierwszym kółku poodpadali. Ale warta pochwały jest forma pierwszoklasistów, którzy byli szybsi nawet od kilku trzecioklasistów i załapali się do najlepszych 12. W drodze na mistrzostwa powiatu wiedzieliśmy, że nie mamy szans. Jeszcze ani razu w historii szkoły nasza reprezentacja nie wygrała powiatu. A więc jednak można. Nasze roczniki, nazwiska i osiągnięcia będą wzorem dla kolejnych biegaczy, Ale czy ktoś to powtórzy? Redaktor M.S. 12 Click here to get your free novaPDF Lite registration key HUMOR 1. Zatrudnili blondynkę przy malowaniu pasów. W pierwszym dniu namalowała 15 km pasów, w drugim dniu 3 km pasów a w trzecim tylko 1 km pasów. W tym samym dniu wzywa ją szef i mówi: - Co się z panią dzieje?? - pyta się szef - Coraz gorzej pani pracuje Na co blondynka odpowiada: - To nie ja gorzej pracuje, tylko do wiadra z farbą mam coraz dalej. 2. Blondynka przychodzi do baru i zwierza się kelnerowi: - Ale ja jestem głupia, nikt mnie nie lubi... Kelner na to: - Nie jest źle... I zawołał: - Ruda chodź tutaj! i mówi: - Idź do swojego domu i zobacz czy tam jesteś. Po chwili Ruda przychodzi zdyszana z domu i mówi: - Nie, nie było mnie tam...! A na to blondynka: - Jaka głupia!!! Ja bym zadzwoniła...! 3. Dzwoni blondynka na policję: - Dokonano kradzieży w moim aucie. Skradziono deskę rozdzielczą, kierownicę, pedał gazu, hamulec, radio itp. Rozłączyła się. Za chwilę dzwoni: - Przepraszam, zgłoszenie nieaktualne, usiadłam na tylne siedzenie. 13 13 Click here to get your free novaPDF Lite registration key 4. Jaskiniowiec usłyszał tupanie biegnących mamutów, a po chwili zauważył znajomego z plemienia leżącego z uchem przy ziemi, który szepcze: - Pędzące stado mamutów! Z przodu ich przywódca, za nim kilka samców, na końcu samica... Zdziwiony jaskiniowiec pyta tego leżącego: - Czy to znaczy, że tego wszystkiego dowiedziałeś się leżąc z uchem przy ziemi.. - Nie. Opowiadam o tym, jak przed chwilą stado mamutów przebiegło po mnie, ty idioto! 5. W szpitalu psychiatrycznym idzie pacjent ze szczoteczką do zębów na smyczy. Przechodzący lekarz mówi do niego: - O...jaki ładny piesek, panie Nowak. - Co pan, panie doktorze, zwariował pan? Przecież to szczoteczka do zębów! Lekarz trochę zmieszany poszedł do gabinetu, a świr na to (do szczoteczki na smyczy): - Widzisz Azor, jak żeśmy pana doktora w konia zrobili? 6. Siedzi hrabia przy basenie, po chwili woła Jana - Janie, proszę szklankę wody, Znowu woła Jana: - Janie, proszę szklankę wody Po sekundzie hrabia znowu woła Jana: - Janie proszę szklankę wody, Za czwartym razem Jan się pyta: - Hrabio, po co panu tyle szklanek wody? Na to hrabia: - Janie, szybciej basen trzeba napełnić. 14 Click here to get your free novaPDF Lite registration key