panorama polski

Transkrypt

panorama polski
2
W kierunku ożywienia
gospodarczego wśród
zewnętrznych zagrożeń
3
Barometr upadłości
PANORAMA
POLSKI
6
+
Czy obecne zawirowania
zewnętrzne wpływają na
liczbę upadłości w Polsce?
Podsumowanie
LISTOPAD 2014
PUBLIKACJA EONOMICZNA COFACE
Grzegorz Sielewicz
Główny Ekonomista Coface w Regionie Europy Centralnej
P
Polska to doskonały przykład kraju, który w ostatnich
latach nie odnotował recesji. W skali mikro od 2008 r.
obserwuje się jednak wzrost liczby upadłości spółek, a
883 upadłości w 2013 r. to najwyższa od 9 lat wartość.
Ograniczony popyt wewnętrzny przyczynił się do niższego
wzrostu PKB Polski, a krajowe przedsiębiorstwa odczuły go
bezpośrednio w swoich wynikach finansowych.
portu. Sytuacja ta jest związana z konfliktem pomiędzy Rosją a Ukrainą, a
także trudnosciami w handlu. Po stronie wewnętrznej, polskie gospodarstwa
domowe zaczęły umiarkowanie zwiększać konsumpcję, bardziej skupiając
się jednak na codziennych potrzebach niż dobrach trwałych, co potwierdza,
że nie są one przekonane, że ich sytuacja finansowa jest przedmiotem
długoterminowej poprawy.
Ten rok przyniósł lepsze perspektywy z powolnym ożywieniem w strefie
euro, która jest głównym partnerem handlowym Polski, a także lepszymi
danymi z rynku pracy, które powinny przełożyć się na wzrost konsumpcji
prywatnej.. Ograniczeniem jest stagnacja gospodarki rosyjskiej – wcześniej
piąty największy partner handlowy Polski pod względem wielkości eks-
Czy w powyższym kontekście trend wzrostowy upadłości spółek został
zatrzymany? Czy umiarkowana poprawa popytu wewnętrznego była
wystarczająca do poprawy sytuacji finansowej spółek i czy niepewności
po stronie zewnętrznej – stagnacja gospodarcza w Rosji i wprowadzone
embargo, a także rozczarowujące ożywienie w strefie euro – będą dla nich
groźne? Jakie są perspektywy w zakresie upadłości w Polsce w najbliższej
przyszłości?
WSZYSTKIE PANORAMY GRUPY DOSTĘPNE SĄ NA STRONIE
www.coface.com/News-Publications
2
PANORAMA
INSOLVENCIES
LISTOPAD 2014
CZY SPOWOLNIENIE GOSPODARCZE I TRUDNOŚCI HANDLOWE NA
RYNKACH EKSPORTOWYCH WPŁYWAJĄ NA LICZBĘ UPAŁDOŚCI W
POLSCE?
OKIEM EKONOMISTY
GRZEGORZ SIELEWICZ
Główny Ekonomista Coface w Regionie
Europy Centralnej
[email protected]
1
Statystyka upadłości polskich firm wreszcie
obrazuje poprawę sytuacji przedsiębiorstw i
zapoczątkowana pod koniec 2008 r. wzrost liczby
bankructw wydaje się być przerwany. Polskie firmy
musiały zmierzyć się w tym okresie ze skutkami
wewnętrznych i zewnętrznych zawirowań po
upadku banku Lehman Brothers, podwójną recesją
w strefie euro oraz niskim popytem krajowym.
Następnie, poprawa sytuacji na rynku krajowym i
zagranicznym przełożyła się na nie tylko ustabilizowanie liczby upadłości, ale nawet ich zauważalny
spadek. Jednocześnie, trend rosnącej liczby
upadłości w sektorze budowlanym został zatrzymany. W ciągu poprzednich kwartałów a nawet
lat budownictwo doświadczyło załamania po
okresie boomu budowlanego oraz konieczności
akceptowania niskich, a nawet ujemnych marż,
żeby utrzymać się na rynku. Obecnie sektor generuje lepsze perspektywy dzięki m.in. skłonności
przedsiębiorstw do odbudowywania inwestycji
w aktywa trwałe oraz poprawie sytuacji na rynku
mieszkaniowym. Oba czynniki wspierane są przez
historycznie niskim poziom stóp procentowych.
Niemniej jednak optymizm przedsiębiorstw
jest ograniczony przez czynniki niepewności
pochodzące ze strony zewnętrznej – perspektyw dla gospodarki strefy euro oraz rynku rosyjskiego. W naszej Panoramie opisaliśmy możliwe
scenariusze rozwoju sytuacji ekonomicznej na
istotnych dla Polski rynkach zagranicznych oraz
jej wpływu na liczbę upadłości przedsiębiorstw w
Polsce. Jednak pierwsza część publikacji dotyczy
statystki upadłości wśród polskich firm w pierwszej
połowie tego roku ze szczegółami odnośnie sytacji
w poszczególnych sektorach.
« Niepewność na rynkach
zewnętrznych będzie mieć negatywny wpływ na poziom upadłości
firm w Polsce »
KU OŻYWIENIU GOSPODARCZEMU WŚRÓD ZEWNĘTRZNYCH ZAGROŻEŃ
W ostatnich latach wiele gospodarek na całym świecie odczuło zawirowania.
W tym okresie stan polskiej gospodarki był stabilny i nie doświadczyła ona recesji ani podczas pierwszego etapu kryzysu zapoczątkowanego upadkiem
banku Lehman Brothers, ani podczas jego dalszego pogłębienia, gdy strefa
euro, czyli główny partner handlowy Polski, ponownie wpadła w recesję.
Jednym z głównych czynników wspierających była stabilna konsumpcja
indywidualna, która miała pozytywny wpływ na wzrost PKB. Polska gospodarka jest mniej otwarta niż inne gospodarki w regionie Europy Środkowej i
Wschodniej (CEE). W 2013 r. eksport odpowiadał za 48% PKB kraju, podczas
gdy w przypadku Węgier ten wskaźnik wyniósł 96%, a w przypadku Czech
– 79%. Te dwie ostatnie gospodarki należą jednak do mniejszych i nie
mogą odnosić korzyści ze znaczącego nominalnego wkładu konsumpcji
wewnętrznej. Polska – z 38 milionami mieszkańców – może opierać się na
tym czynniku i pozostaje dość niezależna od wahań popytu zewnętrznego.
Wykres 1: Wzrost PKB Polski (%)
* Prognoza Coface
Źródło: Główny Urząd Statystyczny, Coface
3
PANORAMA
INSOLVENCIES
Rok 2013 przedstawiał się jednak inaczej. Gospodarstwa domowe ograniczyły swoje zakupy i koncentrowały się głównie
na codziennych potrzebach. Ich obawy były związane nie tylko z poziomem wynagrodzeń, ale generalnie z utrzymaniem
zatrudnienia. W pierwszej połowie 2013 r. stopa bezrobocia
wzrosła do prawie 11% w porównaniu ze średnią 8% za 2009
r. (zgodnie z danymi Eurostatu) (1).1 Pierwsza połowa 2013 r. była
najtrudniejszym okresem od początku kryzysu finansowego.
Polska gospodarka zaobserwowała zerową dynamikę spożycia
prywatnego i ograniczenie inwestycji w środki trwałe. Eksport
wciąż wykazywał wzrost, ale o zaledwie 2%, co było związane z
niskim popytem ze strefy euro, do którego Polska wysyła ponad
połowę swojego eksportu. W związku z tym sygnały ożywienia
gospodarczego Eurolandu, które pojawiły się w drugiej połowie
2013 r., zapewniły lepsze perspektywy dla Polski oraz innych
gospodarek Europy Środkowej i Wschodniej.
jest wspierający dla gospodarki. Szczegółowe dane dotyczące
sprzedaży detalicznej wykazują jednak, że gospodarstwa domowe wciąż są niechętnie nastawione do istotnego zwiększenia
wydatków na dobra trwałe. Potwierdza to, że ich zaufanie nie
zostało w pełni odbudowane, szczególnie biorąc pod uwagę
to, że dynamika wzrostu kredytów utrzymuje się na dodatnim,
ale wciąż niskim poziomie. Od strony zewnętrznej pojawia się
więcej zagrożeń niż możliwości. Zakłócenia handlu obejmują
spowolnienie gospodarki w sąsiadującej Rosji, a także wprowadzone niedawno embargo na wybrane produkty. Ponadto
ostatnie wyniki najważniejszego partnera handlowego, czyli
strefy euro, pokazują, że tempo ożywienia spadło. Wzrost w
Niemczech obniżył się o 0,2% kw./kw. w II kw. 2014 r., podczas
gdy wzrost we Francji zatrzymał się w obu kwartałach tego roku.
Wykres 2: Wskaźnik eksportu do PKB dla wybranych gospodarek
w Europie Środkowej i Wschodniej (2013 r.)
Barometr Upadłości - w jakim stopniu
sytuacja makroekonomiczna wpływa na
statystykę upadłości?
Trudne warunki makroekonomiczne w zeszłym roku negatywnie wpłynęły na upadłości przedsiębiorstw. Spółki
określiły 2013 r. jako trudny okres swojej działalności gospodarczej, spowodowany spadkiem popytu wewnętrznego i
zewnętrznego. W połowie 2013 r. liczba upadłości znacznie
wzrosła – osiągnęła najwyższy poziom od 2005 r. przy 470
upadłościach tylko w pierwszej połowie 2013 r. Znaczny
spadek liczby upadłości spółek pod koniec zeszłego roku był
odzwierciedleniem późniejszej poprawy perspektyw ekonomicznych. Należy jednak zauważyć, że na dane za grudzień
wpłynął okres świąteczny, który ze względu na różnice kalendarzowe był dłuższy niż zwykle.
Źródło: Eurostat
Niemcy pozostają najważniejszym partnerem handlowym
w regionie Europy Środkowej i Wschodniej. W 2013 r. Polska
wyeksportowała do Niemiec towary o wartości 39 miliardów
EUR, co stanowiło ¼ łącznego eksportu. Kraje Unii Europejskiej
są głównymi odbiorcami polskiego eksportu (udział na poziomie
75% łącznego eksportu), ale pierwszą piątkę tej klasyfikacji
zamyka Rosja, do której w 2013 r. skierowano 5,3% łącznego
polskiego eksportu.
Sytuacja wciąż się poprawia. Pierwsze miesiące 2014 r. z
rosnącym popytem wewnętrznym i coraz wyższym eksportem były korzystne dla polskich spółek. W pierwszej połowie
2014 r. odnotowano 402 upadłości, czyli o 11,5% mniej niż
rok wcześniej. Z drugiej strony liczba upadłości jest wciąż dwa
razy wyższa niż w przedkryzysowym 2008 r.
Wykres 3: Upadłości spółek w Polsce
W pierwszej połowie 2014 r. zaobserwowano poprawę popytu krajowego. W obliczu wyższego popytu ze strony Europy
Zachodniej na wyroby i usługi, polskie spółki zaczęły lepiej
oceniać swoje perspektywy. Przedsiębiorstwa zaczęły być
skłonne do zwiększania nowych inwestycji w środki trwałe
(wzrost o 9,3% r/r w pierwszej połowie 2014 r.), jak również
zatrudniania nowych pracowników. Skłonność zakupowa
gospodarstw domowych wzrosła. W pierwszej połowie 2014
r. polska gospodarka odnotowała wzrost o 3,4% r/r, przy czym
konsumpcja wewnętrzna stała się siłą napędową polskiej gospodarki zastępując na tym miejscu eksport netto.
W ostatnich miesiącach w polskim ożywieniu gospodarczym
pojawiły się jednak ciemne chmury. Polski rynek pracy – ze
spadającym bezrobociem i rosnącymi wynagrodzeniami – wciąż
1 Labour Force Survey. Według metodologii krajowej stopa bezrobocia
przekroczyła 14% w pierwszym kwartale 2013 roku.
Źródło: Coface
4
PANORAMA
Analiza sektorowa - liczba upadłości w
niektórych branżach wciąż rośnie
Budownictwo
Liczba upadłości w budownictwie, które od dawna
odnotowywało niekorzystne wyniki, przestała w końcu rosnąć.
Ponadto bieżące dane statystyczne wykazują, że liczba upadłości
spółek budowlanych jest o 21% niższa niż rok wcześniej. Na
rynku działa jednak mniej spółek niż kilka lat temu. Zostały
one zdziesiątkowane przez znaczną dynamikę upadłości, która
zaczęła się w 2009 r. (mapa ciepła poniżej). Dobrą wiadomością
jest również ograniczenie dalszych upadłości spółek związanych
z budownictwem. W zeszłym roku wielu producentów, dostawców i dystrybutorów materiałów budowlanych, konstrukcji
stalowych i drewnianych oraz prętów zbrojeniowych, jak
również wytwórców maszyn odnotowywało opóźnienia
płatności, i było zmuszonych do złożenia wniosków o ogłoszenie
upadłości. Ten „efekt domina” spowodował najwyższe poziomy
upadłości wśród spółek produkcyjnych w 2013 r.
Przemysł chemiczny
Branża odnotowała wzrost liczby upadłości o 25% w pierwszej
połowie 2014 r., ale wynika to z niskiej liczby podmiotów z tego
sektora. W wartościach nominalnych ta liczba odpowiadała
zaledwie jednej upadłości więcej niż w zeszłym roku.
INSOLVENCIES
Znaczna część przemysłu chemicznego w Polsce to produkcja
nawozów, która jest w istotnym stopniu uzależniona od gazu
jako głównego surowca wykorzystywanego w produkcji.
Obecne zagrożenia wynikają z niepewności dostaw z Rosji,
jak również poziomu cen gazu, które zostaną ustalone dla
Polski. W przeszłości odbiorcy gazu rosyjskiego płacili bardzo
zróżnicowane ceny. Polska próbuje dywersyfikować źródła dostaw gazu, ale nie może całkowicie zrezygnować z importu z Rosji.
Handel detaliczny
Niska skłonność zakupowa gospodarstw przyczyniła się do
wzrostu liczby upadłości w handlu detalicznym (+27% r/r).
Proces konsolidacji tej branży trwa w obliczu intensywnej konkurencji pomiędzy spółkami walczącymi o zysk i konieczności
akceptowania niskich marż. Mimo poprawy sytuacji na rynku
pracy konsumenci wciąż bardzo ostrożnie podejmują decyzje
o zakupach. Niski popyt na dobra trwałe potwierdziła jedna
z największych upadłości tego roku – upadłość Domexu,
właściciela sieci Avans obejmującej 250 sklepów i zatrudniającej
3000 pracowników, która została ogłoszona w maju. Zgodnie
z szacunkami zadłużenie spółki przekroczyło 106 milionów
EUR, a na koniec 2013 r. spółka wykazała stratę w kwocie 4,8
miliona EUR.
Mapa ciepła poniżej potwierdza, że przejściowe okresy niższej
liczby upadłości były niewystarczające, aby zapewnić trwałą
poprawę sytuacji tej branży.
Tabela 4: Upadłości spółek według branż w pierwszej połowie 2014 r.
Branża
Upadłości
w pierwszej
połowie 2014 r.
Zmiana r/r
Udział
PRODUKCJA, W TYM:
112
-25%
27.9%
Przetwórstwo przemysłowe, w tym:
100
-29%
24.9%
Produkcja artykułów spozywczych i napojów
21
0%
5.2%
Produkcja metali i metalowych wyrobów gotowych
20
-38%
5.0%
Produkacja maszyn, urządzeń i urządzeń elektrycznych
14
-7%
3.5%
Produkcja wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych
7
17%
1.7%
Produkcja chemikaliów i wyrobów chemicznych
5
25%
1.2%
Produkcja papieru i wyrobów papierowych
5
-50%
1.2%
Produkcja odzieży i wyrobów tekstylnych
5
-44%
1.2%
Produkcja mebli
4
-67%
1.0%
Produkcja wyrobów z drewna, z wyłączeniem mebli
4
-64%
1.0%
3
-50%
0.7%
7
-42%
1.7%
104
-6%
25.9%
Handel hurtowy
62
-13%
15.4%
Handel detaliczny
33
27%
8.2%
Produkcja wyrobów z pozostałych surowców niemetalicznych zasobów naturalnych (w tym materiałów budowlanych)
Produkcja inna
HANDEL, w tym m.in.:
BUDOWNICTWO
84
-21%
20.9%
TRANSPORT
18
0%
4.5%
Pozstałe
84
18%
20.9%
Źródło: Coface
PANORAMA
5
INSOLVENCIES
Wykres 5: Mapa ciepła upadłości według wybranych branż w poszczególnych półroczach (dynamika r/r)
Źródło: Coface
Transport
Liczba upadłości spółek transportowych utrzymuje się na
takim samym poziomie jak rok temu. Mapa ciepła pokazuje
jednak, że dynamika upadłości branży transportowej ulegała
istotnym wahaniom w poprzednich okresach. Wyniki branży
są zależne od popytu zewnętrznego, co wynika ze znacznego
uzależnienia polskich spółek transportowych od świadczenia
usług międzynarodowych. Obecne zaburzenia handlu
zewnętrznego sugerują wzrost liczby upadłości w następnych
kwartałach. W tej branży silna jest ponadto konkurencja , co
sprawia, że wymagane jest akceptowanie niższych marż przy
niezmiennych kosztach stałych. Branża transportowa wymaga
dodatkowo regularnych inwestycji, szczególnie we flotę pojazdów w przypadku transportu drogowego towarów. Jest to
związane nie tylko z wiekiem floty, ale również wynika z regularnie zaostrzanych europejskich norm emisji, takich jak norma
Euro VI, która obowiązuje w odniesieniu do wszystkich pojazdów
ciężkich rejestrowanych od 1 stycznia 2014 r.
Upadłości wg formy prawnej przedsiębiorstw
Analizując upadłości pod kątem form prawnych, możemy
zauważyć, że z wyjątkiem spółek komandytowych (formy
działalności, w której wspólnicy ponoszą odpowiedzialność
wyłącznie do kwoty zainwestowanych środków pieniężnych)
i spółdzielni (stowarzyszeń stanowiących własność i prowadzonych przez członków) w przypadku wszystkich form
odnotowano spadek liczby upadłości. Z drugiej strony spółki
z ograniczoną odpowiedzialnością (forma prawna, która zapewnia ograniczenie odpowiedzialności właścicieli) coraz częściej
ogłaszały upadłość, co miało miejsce już we wcześniejszych
danych statystycznych, ale ich udział obniżył się do 55% w
porównaniu z 66% w 2011 r. Liczba upadłości jednoosobowych
działalności gospodarczych była niższa, ale ich udział wzrósł z
16% w 2011 r. do jednej czwartej wszystkich upadłości obecnie.
To samo zjawisko dotyczy spółek akcyjnych – na 10 spółek
ogłaszających upadłość przypada jedna spółka akcyjna.
Tabela 6: Upadłości według formy prawnej przedsiębiorstw
Forma prawna
Liczba upadłości w pierwszej
połowie 2014 r
Zmiana r/r
Udział w całości
Sp. z o.o.
221
-15%
55%
Przedsiębiorca
100
-9%
25%
Spółka akcyjna
40
-11%
10%
Spółka jawna
19
-14%
5%
Spółka komandytowa
12
+50%
3%
Spółdzielnia
9
+80%
2%
Pozostałe
1
-83%
0.2%
402
-11,5%
100%
Ogółem
Źródło: Coface
6
PANORAMA
2
INSOLVENCIES
CZY OBECNE ZAWIROWANIA ZEWNĘTRZNE WPŁYNĄ NA LICZBĘ
UPADŁOŚCI W POLSCE?
Obecna sytuacja zewnętrzna jest źródłem zagrożeń dla gospodarki polskiej. W sierpniu 2014 r. w odwecie za sankcje nałożone
przez Stany Zjednoczone i Unię Europejską, Rosja wprowadziła
embargo na mięso, ryby, owoce, warzywa i przetwory mleczne
z UE, Australii, Kanady i Norwegii. Rosyjskie embargo powoduje
ograniczenie części eksportu z Polski. Dotyczy ono zaledwie 0,5%
łącznego eksportu z Polski, ale ponad 10% eksportu polskiego
do Rosji. Zakaz obejmuje 80% polskiego eksportu produktów
rolnych i żywnościowych do Rosji. Wiele polskich przedsiębiorstw,
które prowadziły wymianę handlową przede wszystkim z Rosją, są
zmuszone poszukiwać obecnie nowych rynków.
Rysunek 7: 5 głównych partnerów handlowych Polski (według eksportu w 2013 r.)
Partner handlowy
Udział
Niemcy
25.1%
Wielka Brytania
6.5%
Czechy
6.2%
Francja
5.6%
Rosja
5.3%
Źródło Główny Urząd Statystyczny
Przed wprowadzeniem kontrsankcji przez Rosję Polska
doświadczała już okresowych trudności w wymianie handlowej
ze swoim wschodnim sąsiadem. W przeszłości wprowadzano
już tymczasowe zakazy dotyczące określonych produktów, co
powoduje, że wiele spółek jest w jakiś sposób przygotowanych
na zakłócenia wymiany handlowej. Obecnie zastosowany środek
to jednak oficjalne embargo obowiązujące przez rok, o ile nie zostanie uchylone wcześniej. Spowolnienie gospodarki rosyjskiej już
spowodowało spadek polskiego eksportu. Eksport wyrażony w
EUR obniżył się o 10,5% r/r od stycznia do lipca 2014 r. w związku
z czym Rosja spadła z piątego na szóste miejsce wśród wiodących
partnerów handlowych Polski według eksportu. W skali makro taki
spadek polskiego eksportu nie stanowi zagrożenia. Zewnętrzna
wymiana handlowa pomiędzy Polską a Rosją obniżyła się o 500
milionów EUR od stycznia do lipca 2014 r. w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku. W związku z większym popytem ze
strony strefy euro w tym samym okresie polski eksport do Niemiec
zwiększył się jednak o 1,9 miliarda EUR, co prawie czterokrotnie
skompensowało spadek eksportu do Rosji. Ten optymistyczny
obraz zmienia się jednak w pesymistyczny, jeżeli przyjrzymy mu
się w skali mikro. Wiele polskich spółek miało od lat stałe relacje
handlowe z rosyjskimi kontrahentami. Jeżeli okres spowolnienie w gospodarce rosyjskiej zostanie wydłużony przez działania
ograniczające wymianę handlową, polskie podmioty nie będą miały
dostępu do dużego rynku zbytu. Nie jest możliwe przeniesienie
się na alternatywne rynki zbytu z dnia na dzień.
Z drugiej strony obecne zagrożenia zewnętrzne obejmują także
rozczarowujące ożywienie gospodarcze w strefie euro, do której
Polska kieruje ponad połowę swojego eksportu. Drugi kwartał
tego roku przyniósł spowolnienie głównych gospodarek strefy
euro, co miało również wpływ na inne gospodarki współpracujące
ze strefą euro. Czterech z pięciu głównych odbiorców eksportu z
Polski odnotowało co najwyżej stagnację wzrostu PKB w ujęciu
kwartalnym: Niemcy – -0,2%, Czechy – 0%, Francja – 0%, Włochy
– -0,2%. W rezultacie w drugim kwartale 2014 r. w przypadku
tych rynków dynamika polskiego eksportu była niższa. Perspektywa dalszego spowolnienia w strefie euro powoduje presję
na gospodarkę polską i wiele spółek prowadzących wymianę
handlową i współpracujących z podmiotami zachodnimi.
Biorąc pod uwagę tak duże znaczenie relacji handlowych ze
strefą euro, w szczególności eksportu do Niemiec, jaki wpływ
obecna sytuacja będzie mieć na upadłości spółek? Czy ograniczenie zewnętrznej wymiany handlowej z Rosją wpłynie na
poziom upadłości w Polsce? W celu oszacowania tego wpływu,
obliczymy współczynnik korelacji (2) 1 powiązań pomiędzy eksportem z Polski do Niemiec i Rosji a dynamiką upadłości spółek
w Polsce. Wybrane dane dotyczą okresu od I kw. 2009 r. do II
kw. 2014 r.
Zgodnie z oczekiwaniami polski łączny eksport wykazuje silną
korelację z eksportem do Niemiec. Współczynnik korelacji za
okres od 2009 r. do II kw. 2014 r. wynosi 0,96. Współczynnik korelacji w przypadku eksportu do Rosji za ten sam okres jest jednak
również stosunkowo wysoki i wynosi 0,84. Czy oznacza to, że
wahania eksportu zwiększają liczbę upadłości w Polsce? Wpływ
ma przede wszystkim konsumpcja wewnętrzna, ponieważ
Polska to kraj ze znaczącą bazą konsumentów, który nie jest
uzależniony od handlu międzynarodowego w takim stopniu, jak
większość pozostałych gospodarek Europy Środkowej i Wschodniej. Zewnętrzna działalność gospodarcza polskich spółek ma
jednak duże znaczenie w kontekście ich ogólnych wyników. W
analizowanym okresie współczynnik korelacji dynamiki eksportu polskiego do Niemiec i liczby upadłości spółek osiągnął
wartość -0,69, podczas gdy w przypadku eksportu do Rosji
wyniósł -0,65. Polskie spółki są zainteresowane zwiększeniem
swojego zaangażowania na rynkach zagranicznych, co wiąże
się z dywersyfikacją bazy konsumentów na rynku krajowym i
rynkach zagranicznych.
Wykres 8: Dynamika roczna eksportu polskiego do Niemiec i Rosji
oraz upadłości spółek
Niemniej jednak, jeżeli sytuacja w gospodarce, w której działają
partnerzy handlowi, pogorszy się, takie spowolnienie wpłynie
także na spółki polskie, prowadząc nawet do poważnego ograniczenia ich wypłacalności. W związku z tym współczynnik
determinacji potwierdza, że eksport z Polski w znacznym stopniu wpływa na dynamikę lokalnych upadłości (3)2 . W analizowanym okresie w przypadku eksportu do Niemiec wyniósł on
(2) Współczynnik korelacji jest miarą, która określa, w jakim stopniu
ruchy dwóch zmiennych jest powiązany. Waha się od -1 do 1, natomiast
-1 oznacza idealną korelację ujemną oraz +1 wskazuje doskonałą
korelację dodatnią.
(3) Współczynnik determinacji wskazuje, jak dużo może być różnych
wariantów w zależności od powiązania z innymi czynnikami. Waha się
od 0 do 1, podczas gdy wyższa wartość wskazuje na silniejszą zależność
pomiędzy dwoma czynnikami.
7
PANORAMA
INSOLVENCIES
0,48, a w przypadku eksportu do Rosji – 0,42. Podsumowując,
wyniki gospodarki niemieckiej stanowią ważny czynnik dla
Polski. Te powiązania są widoczne nie tylko w skali makroekonomicznej, ale także w ramach spółek. Liczba upadłości w
Polsce jest w pewnym stopniu powiązana z eksportem eksport
z Polski do Niemiec, ponieważ jest to najważniejszy kierunek
eksportu polskiego. Zewnętrzne powiązania handlowe z Rosją,
która jest obecnie szóstym partnerem handlowym Polski pod
względem wolumenu eksportu, mają jednak również stosunkowo duży wpływ na upadłości w Polsce. Nawet w przypadku
gospodarek mniej otwartych, takich jak Polska, spadek handlu
zewnętrznego może być przyczyną wielu upadłości. Obniżenie
eksportu zwiększa do pewnego stopnia ryzyko ponoszone
przez wiele spółek lokalnych, szczególnie jeżeli bezpośrednio
współpracują one z kontrahentami narażonymi na spowolnienie
Teoretyczne rozważania nad zależnościami pomiędzy
upadłościami w Polsce a wynikami ekonomicznymi rynków eksportowych mogą określić, w jakim stopniu spadek wzrostu PKB
głównych partnerów handlowych wpłynie na poziom upadłości
w Polsce. Ponieważ głównym partnerem handlowym Polski są
Niemcy, ta zależność jest znacznie silniejsza niż w przypadku
wyników gospodarki rosyjskiej. Spadek wzrostu w Niemczech o
1 p.p. doprowadziłby do zwiększenia liczby upadłości w Polsce
o 4%, podczas gdy taki sam spadek wzrostu w Rosji zwiększyłby
liczbę upadłości w Polsce o 1,3%.
Tabela 9: Współczynnik zależności pomiędzy eksportem polskim
i upadłościami
Wskaźnik
Współcz.
korelacji (R)
Współczynnik
determinacji
(R2)
Całkowity eksport do
Niemiec
0,96
0,92
Eksport do Niemiec/
upadłości w Polsce
-0,69
0,48
Całkowity eksport/
Eksport do Rosji
0,84
0,70
Eksport do Rosji/
upadłości w Polsce
-0,65
0,42
Jeżeli eksport zwiększa dynamikę upadłości w Polsce, jakiego poziomu upadłości spółek można oczekiwać w rezultacie wydarzeń po stronie zewnętrznej? Po pierwsze obecne
perspektywy makroekonomiczne najważniejszych partnerów
handlowych Polski są zróżnicowane. W II kw. 2014 r. w strefie
euro obserwowano powolne ożywienie, które można nawet
uznać za przejściowe spowolnienie. Trzeci kwartał był wciąż
trudny, ale Coface prognozuje, że cały ten rok zapewni poprawę
sytuacji w strefie euro przy wzroście, który zwiększy się z -0,4%
w 2013 r. do 0,9% w 2014 r. Spowolnienie w Rosji w tym samym
okresie spowoduje, stagnację wzrostu gospodarczego w 2014 r.
Tabela10: Prognozy wzrostu Coface
Prognoza wzrostu PKB wg Coface
2014
2015
strefa euro
0,9%
1,3%
Niemcy
1,6%
1,8%
Rosja
0,0%
1,0%
Polska
3,1%
3,5%
Źródło: Coface
Jakiej dynamiki upadłości można oczekiwać w Polsce w związku
z sytuacją na głównych rynków eksportowych? Ostatnie wydarzenia w gospodarkach głównych partnerów handlowych
Polski generują mieszane sygnały dotyczące przyszłej sytuacji
i dlatego założymy trzy scenariusze zewnętrzne, a następnie
sprawdzimy, który z nich jest najbardziej prawdopodobny:
1) Recesja
Strefa euro nie powróci na ścieżkę ożywienia i wpadnie w
recesję. Wskaźniki obrazujące produkcję przemysłową spadną,
gospodarstwa domowe będą niechętnie nastawione do
zwiększania konsumpcji ze względu na obawę utraty zatrudnienia. Dalsza obecność armii rosyjskiej we wschodniej części
Ukrainy spowoduje nałożenie dodatkowych sankcji przez UE/
USA. Rosja podejmie dalsze działania odwetowe. Spowolnienie
w Rosji przekształci się w recesję.
Pogorszenie sytuacji ekonomicznej na głównych rynkach eksportowych spowoduje zwiększenie liczby upadłości w Polsce
o 21%.
2) Stagnacja
Sytuacja gospodarki strefy euro, w tym Niemiec, nie ulegnie
poprawie i wzrost będzie zerowy. Eksport do Niemiec będzie
rósł, ale w nieznacznym stopniu. Zgodnie z przewidywaniami
spowolnienie w Rosji utrzyma się w następnych kwartałach.
Powyższa sytuacja spowoduje wzrost liczby upadłości w Polsce
o 8%.
3) Silne ożywienie
Wysoki popyt na rynkach globalnych, jak również popyt
wewnętrzny korzystnie wpłyną na eksport do Niemiec. Pozostałe
gospodarki strefy euro powrócą na ścieżkę trwałego ożywienia.
Rosja wycofa siły zbrojne z Ukrainy, dzięki czemu UE/USA uchylą
sankcje. W rezultacie Rosja zniesie embargo. Gospodarka rosyjska uniknie spowolnienia.
Poprawa sytuacji ekonomicznej na głównych rynkach eksportowych spowoduje spadek liczby upadłości w Polsce o 19%.
Zakładając bieżącą prognozę wzrostu PKB opracowaną przez
Coface, przedstawioną na rys. 10, najbardziej prawdopodobny
jest scenariusz stagnacji po stronie zewnętrznej. Spowolnienie
gospodarki rosyjskiej potwierdzają już opublikowane dane,
podczas gdy spadek wymiany handlowej z gospodarkami
zachodnimi i wprowadzone embargo wydłużą okres stagnacji.
Jednocześnie rozczarowujące ożywienie w strefie euro ze słabą
poprawą jej głównego elementu napędowego – gospodarki
niemieckiej – wiąże się z ryzykiem spadku w stosunku do
bieżącej prognozy, jeżeli w następnych miesiącach nie wystąpi
pozytywne odbicie.
Takie napięcia po stronie zewnętrznej spowodują wzrost liczby upadłości spółek w Polsce o 8%, co będzie zauważalne
w danych dotyczących upadłości za pierwszy kwartał 2015 r.,
zakładając opóźnienie wpływu sytuacji makroekonomicznej
na liczbę upadłości.
8
PANORAMA
INSOLVENCIES
Tabela 11: Scenariusze wpływające na liczbę upadłości spółek w Polsce
Scenariusz zewnętrzny
Szczegóły
Prognozowany wzrost (+) /
zmniejszenie (-) upadłości
w Polsce
1) Recesja
Strefa euro, w tym. Niemcy wpadają w recesję,
recesja w gospodarce rosyjskiej
2) Stagnacja
Stagnacja gospodarki niemieckiej i rosyjskiej
+8%
3) Silne ożywienie
Fale sankcji w UE / USA, Niemcy generują wzrost w
strefie euro, fala embarga w Rosji
-19%
+21%
Źródło: Coface
Z drugiej strony nie można wykluczyć scenariusza pogorszenia
sytuacji w gospodarkach strefy euro i gospodarce rosyjskiej.
Dalsza obecność armii rosyjskiej we wschodniej części Ukrainy
może spowodować nałożenie dodatkowych sankcji przez UE
i USA. Jeżeli tak się stanie, Rosja prawdopodobnie podejmie
dalsze działania odwetowe, co będzie miało niekorzystny wpływ
na różne branże gospodarek wszystkich stron. Okres stagnacji
następnie przeszedłby w recesję w gospodarkach o kluczowym
znaczeniu dla polskich spółek.
Powyższe przewidywania dotyczące dynamiki upadłości w
Polsce zakładają jedynie wpływ sytuacji zewnętrznej na ban-
kructwa w Polsce przy innych czynnikach niezmienionych.
W związku z tym analiza nie uwzględnia wpływu czynników
wewnętrznych (krajowej konsumpcji, inwestycji w środki trwałe,
zmian stóp procentowych itp.).
PANORAMA
3
INSOLVENCIES
9
WNIOSKI
Liczba upadłości spółek w Polsce przestała rosnąć od momentu pojawienia się tego trendu w 2008 r. Liczba upadłości jest wciąż wysoka – tylko w
pierwszej połowie 2014 r. ogłoszono upadłość 402 spółek. Z drugiej strony
tę liczbę upadłości należy rozpatrywać w kontekście 1,8 miliona spółek
prowadzących działalność w Polsce. Ogłoszone upadłości to wciąż jednak
zaledwie wierzchołek góry lodowej. Procedura upadłości w Polsce nadal
nie jest rozpowszechniona. Wiele spółek po prostu kończy działalność, jest
przedmiotem likwidacji lub przejęcia przez inne podmioty. W związku z
tym bardziej uzasadnione będzie analizowanie dynamiki upadłości, która
odzwierciedla zmiany sytuacji spółek w Polsce w czasie. Poprawa sytuacji
ekonomicznej była korzystna dla polskich spółek – liczba upadłości w pierwszej połowie 2014 r. obniżyła się o 11,5% w porównaniu z tym samym
okresem w zeszłym roku.
Ożywienie, które pojawiło się w strefie euro w drugiej połowie zeszłego roku, a
następnie poprawa sytuacji na rynku krajowym zapewniły wsparcie dla spółek
polskich. Zgodnie z analizą Coface zmiany sytuacji makroekonomicznej są
widoczne w danych statystycznych dotyczących upadłości z opóźnieniem jednego lub dwóch kwartałów. W związku z tym pod koniec 2013 r., a następnie
w pierwszych miesiącach tego roku obserwowano spadek liczby upadłości.
Polskie spółki mogły skorzystać nie tylko z wyższego spożycia wykazywanego
przez gospodarstwa domowe, ale również z wyższego popytu ze strony ich
głównego zewnętrznego partnera handlowego, czyli strefy euro.
Większa skłonność gospodarstw domowych do wydawania nie została
jednak jeszcze w pełni odbudowana. Chociaż sytuacja na rynku pracy jest
dobra – stopa bezrobocia spada, a wynagrodzenia rosną – popyt na dobra
trwałe jest ciągle stosunkowo niski. Gospodarstwa domowe koncentrują się
bardziej na codziennych potrzebach, co pokazuje, że nie są one przekonane,
że ożywienie gospodarki będzie długoterminowe. W związku z tym branża
handlu detalicznego podlega konsolidacji, doświadcza ostrej konkurencji i
jest zmuszona do zaakceptowania niskich marż. Te trudne warunki rynkowe
spowodowały problemy wielu spółek zajmujących się handlem detalicznym,
które w pierwszej połowie 2014 r. wykazały największą dynamikę upadłości.
Lepsze perspektywy miały spółki produkcyjne, w przypadku których w pierwszych sześciu miesiącach tego roku liczba upadłości obniżyła się o prawie
30% w porównaniu z zeszłym rokiem. Ich perspektywy stały się jednak mniej
optymistyczne, biorąc pod uwagę ostatnie wyniki rynków zewnętrznych
kluczowych dla polskich spółek: dotyczy to głównie spowolnienia w strefie
euro, podczas gdy główny partner handlowy Polski – Niemcy – w drugim
kwartale tego roku odnotował stopę wzrostu na poziomie -0,2% kw./kw.
Polski eksport do Rosji już obniżył się na skutek spowolnienia gospodarki
rosyjskiej. Ponadto konflikt pomiędzy Rosją a Ukrainą skutkuje nie tylko presją
na zaufanie przedsiębiorstw i konsumentów, ponieważ wpływa
on na kraje sąsiadujące, ale powoduje także obniżenie wolumenów wymiany handlowej ze względu na embargo nałożone
przez Rosję na wybrane towary. Ta ostatnia kwestia wpłynie
nawet na spółki zaangażowane wyłącznie na rynku lokalnym,
co będzie związane z nadmierną podażą niektórych produktów
rolnych i żywnościowych w kraju, powodującą spadki cen. W
lipcu tego roku, po raz pierwszy od upadku komunizmu, Polska
odnotowała deflację, która z wysokim prawdopodobieństwem
utrzyma się w następnych miesiącach na skutek nadmiernej
podaży i dalszej stabilizacji globalnych cen towarów.
Na spółki polskie z jednej strony wpływa umiarkowane
ożywienie wewnętrzne, a z drugiej strony – zaburzenia na rynkach zewnętrznych. Zgodnie z analizami Coface najbardziej
prawdopodobny scenariusz wpływu czynników zewnętrznych
na liczbę upadłości w Polsce zakłada wzrost liczby upadłości o
8% na skutek stagnacji na kluczowych rynkach eksportowych
Polski. Zaostrzenie napięć pomiędzy UE a Rosją i/lub pogłębienie
spowolnienia w strefie euro mogłoby jednak spowodować
dalsze pogorszenie sytuacji spółek mające negatywny wpływ na
liczbę upadłości w Polsce. Podczas gdy zaburzenia zewnętrzne
negatywnie wpływają na poziom upadłości spółek, należy
zauważyć, że największy wpływ mają wyniki gospodarki krajowej, w szczególności popyt wewnętrzny. Obniżony popyt ze
strony zewnętrznych partnerów handlowych ograniczy jednak
ożywienie wewnętrzne ze względu na niższą liczbę zamówień
dla polskiego przemysłu i na polskie usługi. W rezultacie będzie
mieć on wpływ na rozwój działalności spółek oraz ich zainteresowanie rozbudową mocy produkcyjnych i nowymi inwestycjami
w środki trwałe. Rosnąca liczba upadłości spółek w Polsce w
średnim terminie może dodatkowo zwiększyć się, jeżeli spółki
napotkają także wolniejszy wzrost popytu wewnętrznego
spowodowany ostrożnymi wydatkami gospodarstw domowych.