Pokaż treść!
Transkrypt
Pokaż treść!
CHEMIK POLSKI CZASOPISMO POŚWIĘCONE WSZYSTKIM OAŁEZIOM CHEMII TEORETYCZNEJ Nr 34. I STOSOWANEJ 22 sierpnia 1906 r. Rok VI Badania nad wydzieleniem gazów z węgla kamiennego bez procesu destylacyi, Przez Antoniego Ossendowskiego. Węgiel wzięto z kopalni p. Waldena na półwyspie Murawjew-Amurski w odległości 18 wiorst od Władywostoku. Węgiel może być odniesiony do III-ej grupy klasyfikacyi Griinera. Analiza techniczno-chemiczna dała dla węgla, który 3 dni leżał w lokalu suchym laboratoryum, następujące liczby w procentach: wilgoci (H 2 O)— 0,56, części mineralnych (popiołu)—12,78, koksu (bez części mineralnych) — 72,13, siarki ogólnej (S)—0,76, ciał lotnych—14,53. Analiza elementarna dla węgla absolutnie suchego dała następujące liczby w procentach: C—89,73, H—4,01, O+N—6,26. W doświadczeniu pierwszem wzięty był węgiel w kształcie kawałków, mających przeciętnie 2 r = l cm. Dla wydzielenia gazów w temperaturze normalnej i przy ogrzewaniu węgla do 100, 200 i 300° C. używana była pompa wielka Szprengla. TABLICA I. 100 g węgla wydzielało gazów. Graz w cm3 Temperatura Ilość godzin pracy pompy 16,7° 100,0" 10 2,8 10 16.8° 10 401,1 20,0 200,0° 16,8° 10 471,3 10 6,4 300,0° 10 85,9 Suma 987,5 cm3 Po ostatniem 10-godzinnem pompowaniu w 300° C. doprowadziłem węgiel znów do temperatury 16—16,8° C, pompowanie następne w ciągu 3-ch godzin dało tylko 1,7 cm* gazów. Tym sposobem suma gazów ogólna wyniesie 989,2 cm3. 610 Nr 34 CHKMTK POLSKI. TABLICA II. Skład chemiczny gazów, wydzielających się w temperaturach wyższych w procentach wyraża się jak następuje: Temp. CO N + O CO, CH 4 81,41 84,04 100° 0,83 15,15 200° 300' 0,69 11,26 6,25 i ślady C,H. " obi. z wzoru"| 100—S] 2,61 1,88 2,13 2,74 90,32 - Próba na osadzenie acetylenku srebra (Ag2C2) i miedzi (Cn2C2) nie dała rezultatów pozytywnych. Jak widzimy z przytoczonej tablicy II-ej w temperaturze wyższej zniżają się ilości CO, CO2. N-J-O, natomiast wzrastają ilości metanu i etanu. Te same doświadczenia były wykonane z proszkiem tego samego węgla, przesianym przez ostatni, najdrobniejszy numer kompletu sit cementowych nowego systemu Michaelisa (4900 otworów na 1 cm2). TABLICA III. Temperatura Ilość godzin pracy pompy Gaz w on3 16,8° 10 100,0° 10 14,0 526,7 16,8° 200,0" 10 10 39,8 655,1 16,8° 10 15,4 300° 10 Powtórzenie pompowania i sprawdzenie ilości pozostałych gazów w ciągu 3-ch godzin dało 113,9 . . 1,3 Po oziębieniu ostatecznem do 16,8° C. znowu po 6 u godzinach zaczęto pompować i wydobyto 16,6 cm3 gazów, składających się wyłącznie z węglowodorów. Fakt ten wskazuje na wielką łatwość, z jaką pył węgla w temperaturze podwyższonej zaczyna rozkładać się na produkty destylacyi węgla, chociaż temperatura jest daleką od początkowej temperatury suchej destylacyi węgla. TABLICA IV. Skład gazów, wydzielających się z proszku węgla, w procentach. Temp. 100° 200° 300° S CO CO 2 | H CH4 GjHc 3,47 4,10 5,17 11.77 ' 0,2:? 78,89 4,26 5,01 5,31 6,72 2,90 82,80 . 85,02 : 1 1 0 +N CxHy obl. z wzoru [10 — SJ 0.77 o,9o 1,52 0.61 Nr 34 CHEMIK POLSKI. 011 W gazach, oznaczonych C x H y w 200 i 300° 0. znaleziony został przeze mnie acetylen (HO^CH), gdyż miałem osady aeetylenków srebra i miedzi. (Ag2C2 i Cn2C2). Porównawszy tablico Il-ą i IV-ą, widzimy, że gaz z pyłku węgla, w stosunku do gazu węgla w kawałkach, ma części składowych palących się i wybuchowych (przy zmieszaniu z tlenem powietrza) więcej o: w temperaturze 100° C. „ 200" C . 5,38i 6,04$ W 300n C. chociaż takich części składowych jest mniej, passywna część gazu jest zredukowana do minimum. Przy zdolności pyłku węgla do łatwego utlenienia się i zapalania się i wobec prędkiego i obfitego wydzielenia gazów, jako produktów destylacyi w temperaturach niskich, objaśniać można fakty wybuchów w kopalniach, węgiel których nie posiada widocznych wydzielin gazów wybuchowych. Objaśnieniu przyczyn takich wybuchów i badaniu icli przebiegu będzie poświęcony szereg moich robót, jeżeli na to pozwolą okoliczności. Wszystkie doświadczenia autora w tym kierunku wykonane były w labornroryum kolei ussuryjskiej i w przyrodniczo-etnograficznem Muzeum we Władywostoku, po części zaś też na licznych w okolicach tego miasta kopalniach węgla. Charhin. Postępy w dziedzinie opalu gazowego i oświetlenia w 1901 i 190*) r. G a 7. o w e m a t e r y a ł y o p a ł o w e. Ilość źródeł gazowych w St. Zjedn. Am. Półn. w 1902 r. wynosiła 14 254 wobec 12 865 w r. 1901. Ilość gazu otrzymali ego wynosiła 5340 miljonów metr. kuli., wartości około 31 miljonów dolarów i odpowiadała 4:3.3% wartości ropy, otrzymanej w tym samym roku. Wobec jednak szalonego marnotrawienia gazu w latach poprzednich, ciśnienie zmniejsza się coraz bardziej, tak, że w r. 1903—883 zakłady przemysłowe musiały porzucić stosowanie, opału gazem naturalnjm. W 1903 roku otrzymano gazu za 35 815 360 dolarów i obsługiwano około 7000 fabryk i 600 000 domów mieszkalnych. W dziedzinie wytwarzania gazu generatorowego wspomnieć należy o wprowadzeniu w życie sposobu Jahna'), pozwalającego na zastosowanie mało wartych materyałów smolistych. Wprowadzono sposób ten w kopalni „Von der Heydt". Vogel2) stwierdza, że sposób ten daje dobre wyniki. Znacznie większe zainteresowanie wzbudzają obecnie gazowniki (gazaki) o gazie ssanym; uwidocznia się to i przez fakt, że pruskie ministeryum handlu i przemysłu wydało 20 lipca 1904 r. „Zasady urz;jdzania i prowadzenia silnie o gazie ssanym". I fabryki budowy machin zwracają coraz więcej uwagę na budowę machin o gazie ssanym, które konkurują pomyślnie ') Chem. Ztscłir. 1903, 53. 2 > Stalli imd Eisen, 1904, 1094. 612 CHEMIK POLSKI. Nr 34 z machinami parowemu Jest to rzeczą naturalną, gdyż, jak twierdzi Korting '), jednaki wydatek na materyały opałowe daje w silnicach o gazie ssanym efekt podwójny i potrójny w stosunku do maszyny parowej. Niestety, dotychczas używać tu można tylko węgiel nie spiekający się, ale jest to jedyny brak tego rodzaju silnie. Le2 wicki ) podał zaletę tj^ch silnie w wątpliwość, lecz życie praktyczne nie stwierdza jego zarzutów. Stacya wodociągowa w Poznaniu posiada silnicę o 250 koniach; daje 3 ona według świadectwa Deutscha ) rezultaty zupełnie zadowalające. Nadzwyczaj szczegółowe i dokładne badania porównawcze nad użytecznością praktyczną silnie tego 4 5 typu przeprowadzili Riglej ) i Cleck ) i przemawiają również na ich korzyść. Kwestya gazu wodnego wzbudza wciąż jeszcze żywe zainteresowanie i opraco7 wywana bj-ła przez wielu badaczy. Placidi i Kettner*) oraz Keppeler ) poświęcają jej wyczerpujące studya. Keppeler nie jest zwolennikiem wytwarzania dwutlenku węgla; wypowiada się on za tlenkiem węgla. Wedle jego zdania, najlepszemi są metody 8 Payena i Neumana. Von Juptner ) podaje przyczynki do procesu wytwarzania gazu wodnego; dotyczą one przeważnie oznaczenia temperatury odpowiedniej na zasadzie równowagi gazu wodnego. Podajeon następujące punkty wytyczne wytwarzania gazu wodnego: 1) Napięcie pary nie powinno być zawysokie. 2) Temperatura gazowania nie powinna spadać poniżej 800°—900° C. 3) W 4 atmosferach napięcia pary tem8 peratura nie powinna przenosić 900°—1000° C. Prócz tego autor ) ten podał wyniki teoretyczne swych badań w rozprawie obszernej. Zastosowanie praktyczne gazu wo-. dnego do rozcieńczenia gazu świetlnego uczyniło wielkie postępy. Można twierdzić, że każdy większy zakład gazowy posiada oddział wyrobu gazu wodnego. W Anglii 9 wydano już przepisy dotyczące używania gazu wodnego w fabrykach. W Troro ) wpuszczana jest smoła pogazowa wraz z parą wodną do gazowników, w celu podwyż10 szenia zawartości metanu w gazie wodnym. Chikosige i Matsumoto ) podają bardzo ciekawe dane o zastosowaniu gazu wodnego w pracowniach chemicznych. Sprawa wyrabiania gazu świetlnego w piecach komorowych opracowywana była u przez Kiesa w Monachium ) . Piec opisany już przedtem (J. Gasbel. 1903. 640) został przebudowany całkowicie w swej części ponadpalniskowej i doprowadzony do objętości mieszczącej 6,6 ton. Ładunek każdej komory wymaga 2,2 tony. Ładowanie każdej komory trwa 20 sekund i nie jest szkodliwe dla robotników. Wyrównywanie węgla nie jest tu potrzebne. Po 24 godzinach koks jest gotów i wysypuje się po otwarciu drzwi bez pomocy mechanicznej, gdyż dno komory ma spad 35°. Wydajność koksu i wody pogazowej jest zawsze większa niż w piecach retortowych, gdy smoły i gazu otrzymuje się mniej. Różnica w ilości gazu jest jednak bardzo nieznaczna. Siła świetlna gazu mniejsza jest od retortowego o 20—35$ z tego samego węgla; siła opałowa jest również cokolwiek mniejsza. Za to gatunek węgla ma tu wpływ mniejszy na efekt (wieloraz ilości gazu przez wartość opałową) niż w piecach retortowych. Daje to możność gazowania w piecach komorowych takich gatunków węgla, które dają w piecach retortowych złe rezultaty. Dobre rezultaty doświadczeń tych skłoniły zakłady gazowe monachijskie do postawienia całej bateryi komór. Sprawa zalet retort pionowych i pochyłych nie została jeszcze dotąd roztrzygnięta ostatecznie na korzyść ani jednych ani drugich. Braki retort pochyłych nie zostały jeszcze usunięte, natomiast znaczne ulepszenia dają się stwierdzić w narzędziach l 2 ) J. Gasbel. 1905, 287. ) Lewicki, Wirtschaftlichkeit u. Betriebssicherheit modemer Dampf Kraftanlagen im Vergleich mit Sauggasgenerator Kraftanlagen. Ber5 lin. 1904. 3) J. Gasbel, 1905, 1066. ") J . Gaslighting. 1905, 308. ) J. Gas6 8 lighting. 1905, 308. ) J. Gasbel. 1904, 902. ') J. Gasbel. 1904, 1079. ) Sami. 9 10 chem. u. chem -techn. Vortr. 1904, 415—474. ) J. Gaslighting. 1904. 120. ) J. Chem. Soc. Ind. 1904, 50. ") J. Gasbel. 1904, 1018. Nr 34 CHEMIK POLSKI. 613 służących do ładowania i wyładowywania retort pionowych. W dziedzinie tej inżyr nierowie angielscy prowadzili czynną i ruchliwą akcj ę. Pierwsze miejsce wśród nich 1 2 zajmuje John West ). Bronder ) zbudował maszynę do obsługiwania równoczesne3 go trzech lub czterech retort. Jest ona w ruchu w Toronto. Fiddes Aldridge ) ukształtował swój aparat w ten sposób, że służyć on może do naładowywania i wyładowywania. W Niemczech maszyny te nie znajdują zastosowania na szerszą skalę, lecz powstrzymują w Anglii wprowadzenie retort pochyłych. Niemieckie Towarz3'stwo kontynentalne w Dessau poczyniło bardzo szczegółowe badania nad rotertami pionowemi. Doprowadziło to do budowy pionowej retorty dessauskiej. 20 sierpnia 1905 r. była ona demonstrowana zaproszonemu gronu techni4 ków i opisana została przez Bueba ). Od poprzedniej retorty różni się ona tem, że gazy uchodzą nie przez kanał boczny, lecz wznoszą się do góry. Okazało się, że koło ścian koks zbija się za ściśle, aby był w stanie przepuszczać gazy w ilościach powstających. Spowodowuje to mniejsze rozszczepianie ogniowe związków o wyższej budowie cząsteczkowej i siła świetlna i cieplna nie są mniejsze, lecz przeważnie większe niż w piecach retortowych. Temperatura jądra węglowego i gazów uchodzących stwierdzoną została przez Bueba w cyfrach następujących: Czas w godzinach po naładowaniu v4 v12 2 3 4 5 6 7 8 9 10 T e m p e r a t u r a jądra węglowego gazu w ° C. w stopniach C. 90 nie oznaczono 105 145 200 280 370 440 470 500 580 620 nie oznaczono 4 190 310 315 318 217 215 213 210 205 188 W piecu temperatura wynosiła w tym samym czasie 1300° — 1400°. Wskutek nizkiej temperatury produktów destylacyi i smoła pogazowa posiada skład niezwykły. Jest ona brunatna, rzadka i oleista i zawiera o 50$ naftaliny mniej niż smoła z retort poziomych. Spostrzeżeniom tym odpowiada wzrost wydajności amoniaku i zmniejszenie się cyanu. Retorty pieca dessauskiego mają po 10 m długości, przekrój kwadratowy i rozszerzają się ku dołowi. Mieszczą one 500 — 550 leg węgla i wypalają się w cią3 gu 8 godzin. Dają one w ciągu 24 godzin 400 m ; wydajność gazu wynosi 31 do 3 33 cm gazu w stosunku do 100 leg węgla. 10 retort może być obsługiwanych przez 2 jednego robotnika. Produkcya gazu w stosunku do 1 m powierzchni retorty wyno3 3 si 74 w wobec 57 m w retortach poziomych. Węgiel westfalski, saarski, angielski i rosyjski nie wj'wołują trudności w eksploatacyi, gdy węgiel szląski rozdyma się zanadto. Jest jednak nadzieja usunięcia tej trudności przez domieszkę węgla chudego. Po zaopatrywaniu miasta Dessau w gaz w ciągu 4 miesięcy z retort pionowych i Imperiał Continental Gras Association zbudowało piec pionowy o 12 retortach po 5 m 2 3 ') J. Gaslighting, 1904, 527. ) J. Gaslighting. 1904, 371, 506. ) J. Gas4 lighting. 1904, 151, 245. ) J. Gasbel- 1905, 902; J. Gasbel. 1905, 833. Chem. Ztsch. 1904, 360. 614 CHEMIK POLSKI. N r 34 długości w Mariendorrie pod Berlinem. Eksploatacya tego systemu jest własnością towarzystwa dessauskiego pieców pionowych z Berlina. Gdyby piece pionowe utrzymały się w praktyce, produkcya gazu uledz może wielkiemu przewrotowi. We Francyi otrzymali patent Nr. 353 197 pp. Lachomette, Villiers i Co. ') na piec o retortach ih Studzenie i płukanie gazu nie uczyniły znaczniejszych postępów w okresie sprawozdawczym. Otrzymywanie amoniaku z wody pogazowej posiada te same cechy co i poprzednio. Smoła pogazowa znajduje coraz szersze zastosowanie do usuwania pyłu na drogach i szosach. Doświadczenia początkowe robione były w Monte Carlo i Francyi. Obecnie sposób ten znajduje coraz szersze zastosowanie i w Niemczech. Mierzenie temperatury. Metody i aparaty służące do mierzenia temperatur wysokich cieszą się stałem zainteresowaniem. Jednak, jak się zdaje, coraz więcej porzucane są pirometry kontaktowe, pomimo to, że istnieje kilka takich aparatów tanich i prostych. W temperaturach do 1200° używane są ogniwa kontaktowe ! żelazne. Hirschsohn ) opisuje ogniwo niklowo-węglowe, które ma być odporne na 2 wysoką siłę elektrobodźczą. Badając ogniwa le Chateliera znalazł Bajkow ), że dają się zauważyć zjawiska kontaktu w postaci płomienia. Temperatury otrzj'mane wypadły za wysoko. Z tego powodu ochraniać zawsze należy miejsca zlutowane zapomocą osłon; te jednak pękają łatwo, a miejsca zlutowane rozluźniają się z czasem. Te względy dają przewagę pirometrom promieniowym, co stwierdza coraz szersze 3 zastosowanie pirometru Wannera. Lummer i Pringsheim ) porównali go z boiometrem i znaleźli nieznaczne tylko różnice. Byłoby jednak rzeczą pożądaną, aby zamiast złej lampki blaszanej, aparat ten zaopatrywany był w dobrą lampkę Hefnera. 4 Fery zbudował inny pirometr promieniowy ). Promienie ciepła mające uledz mierzeniu zostają skupione zapomocą soczewki fluorytowej na miejsce zlutowania ogniwa kontaktowego żelaznego, a napięcie prądu cieplnego odczytane zapomocą galwanometru zwierciadlanego. Temperatury są zgodne do 1% z obliczonemi podług prawa Stefana. Gazowe światło żarowe. Prace nad teoryą gazowego światła żarowe5 go wzbogacone znów zostały przez ciekawe badania doświadczalne Buntego ) i jego uczniów. Są one tem ważniejsze, że skłoniły one Buntego do ostatecznego zerwania z teoi\yą katalityczną i przyjęcia teoryi promieniowania postawionej przez le Chateliera z jednej, a Nernsta i Bosego z drugiej strony. W czasie badań stwierdzono, że temperatura gołego płomienia Auera jest wyższą od temperatury żarzącej się substancja w miejscach odpowiednich. Stwierdzono dalej, że czysty tlenek toru wysyła światło czysto niebieskie o wzrastającej sile z wzrostem temperatury. Domieszka tlenku ceru do 0,5$ wzmacnia to światło. Większe ilości tlenku ceru do 1,5$ wzmacniają siłę przeważnie światła czerwonego. Dalsze dodatki ceru obniżają siłę światła i zbliżają barwę do barwy czystego tlenku ceru. Bunte przypuszcza, że tlenek toru jest tylko pośrednikiem, siła zaś światła zależy li tylko od temperatury wysokiej 2 obecnego w malej ilości tlenku ceru. Lewes ') i Rubens ) potwierdzają te spostrzeżenia Buntego, a tem samem i teoryę le Chateliera i Nernsta. W dziale wytwarzania koszulek żarowych znaczny postęp stanowi otrzymywanie ich z jedwabiu sztucznego przez Plaisettyego. Już poprzeduio wyrabiał Plaisetty zarówno jak Knofflor i Lechnert koszulki żarowe przez przędzenie roztworu kollodyuin. zmieszanego z solą świecącą, lecz nie otrzymywali dobrych rezultatów. Plaisetty porzucił obecnie ten sposób całkowicie. Napaja on tkaninę jedwabną po wykończeniu jej w sposób zwykły solą świecącą, rozkłada azotany zapomocą amoniaku i \vy') Cliem. 'Zitg. 1905, 185. -) Jonrn. russ. cheni. pliys. Ges. 37, 15ti: Uhem. 3 Centrbl. 1005,3 1. 1357. ) Verh. Deutsch. pliys. Ges. l'.)U4. .Ni 4 *) J. Gasbei, 1904, 100. ) J. Gasbei. U>04, 1011. Nr 34 CHEMIK POLSKI. 615 płukuje azotan amonu całkowicie. Koszulki te odznaczają się wytrzymałością bezgraniczną i w warunkach normalnych w stanie przepalonym są tak odporne i trwałe, że uznać je można za trwałe bezgranicznie. Dotąd jednak koszulki te, mimo reklamy, nie znajdują, zastosowania. Sprawa automatycznego zapalania i gaszenia lamp zajmuje również umysły, nie posunęła się jednak istotnie nic naprzód. L a m p k i e l e k t r y c z n e ż a r o w e . Wielkie ulepszenia techniki oświetlenia w ciągu ostatnich lat trzydziestu dały nie tylko powiększenie siły światła, lecz zmniejszenie wydatków na opał i wytwarzanie energii. Dotychczas jednak żarowe światło naftowe i światło gazowe z koszulkami Auera jest stanowczo najtańszem światłem. Przepowiednie tylokrotnie wypowiadane, że światło elektryczne usunie całkowicie z użycia gazowe nie sprawdziły się. Obaj konkurenci walczą ze sobą, z jednaką energią. Że produkcya gazu nie zmniejsza się, wskazują liczby konsumcj'i. 3 W 1859 roku wytworzono 40 miljonów m gazu świetlnego, a w 1905—800 miljonów. Pomimo względnie wysokiej ceny konsumcyjnej, światło elektryczne żarowe znajduje coraz szersze zastosowanie; dowodzi to, że istnieje wielka potrzeba dobrego oświatlania mieszkań prywatnych. Ostatnie lata wskazują, na niezwykłe używanie w dziedzinie ulepszeń lampek żarowych. Żadna z puszczonych dot3'chczas na rynek lampek nie była w stanie usunąć z handlu żarówki węglowej, pomimo to, że zużywa ona dużo prądu. Lampa Nernsta, w której pakładano tak wielkie nadzieje, gdyż zużywa ona zaledwie połowę tej ilości prądu, znosi wysokie napięcia i daje się z łatwością włączać w łańcuch, jest jednak drogą i za krótkotrwałą, szczególniej, gdy ulega wstrząśnieniom. Żarówka osmowa, nad ulepszeniem której pracuje obecnie wielu wynalazców, podobnie jak nad pierwszą, jest również droga. Posiada ona prócz tego brak polegający na nizkiem napięciu włączenia—wynosi ono do 47 wolt. Lampki muszą więc być włączane obok siebie w większych ilościach. Zużycie prądu wynosi 1,5 woltów na świecę, a więc połowę tego co wymaga żarówka węglowa. Długość zdatności do użytku równa się zdatności lampki żarowej zwykłej. Lampka tantalowa zużywa wprawdzie tyleż prądu co i osmowa, posiada jednak nad osmowa tę przewagę, że może być używaną we wszelkich położeniach, gdy osmowa tylko w wiszącem, wskutek łatwego przeginania się. Użyteczność lampki tantalowej wynosi 400 — 600 godzin palenia. Nie znosi ona również wstrząśnień. Ambler twierdzi, że podniesienie napięcia z Ł% wzmaga światło o 24$ w lampce węglowej, gdy w tantalowej zaledwie o 9%. Cena lampki tantalowej obniżona została obecnie, tak, że zaczyna ona mieć pewną, przewagę nad lampką osmowa. Lampka tantalowa nie nadaje się do prądu zmiennego. Lampki cyrkonowe mają palić się dobrze, zużywając 1 watt na świecę. -Przeciętna użyteczność ma wynosić 500 godzin. Zjawiają się lampki cyrkonowe o napięciu 110 woltów. Produkuje je Boje. Lampki irydowe Gulchera są wyrabiane tylko dla nizkich napięć do 24 woltów. Lampki te mają zużywać 1 watt na świecę. Brak dotąd pomiarów. Lampki wolframowe sprawdzone są przez fabr. Kremenecky w Wiedniu. Czas użytecznej pracy wynosi 1000 godzin palenia. Przeciętne zmniejszenie siły światła nie przenosiło 10$—15% początkowej siły światła. Inna lampka wolframowa wyrabiana przez „Osmiumlicht Unternehmung" w Wiedniu badana była przez miejskie zakłady elektryczne w Monachium (t. zw. lampki osmonowe) i wykazały 110 woltów i 1,03 wattów na świecę. Po 1776 godzinach posiadały one jeszcze 1,09 watt na świecę. Towarzystwo to ma zamiar fabrykować lampki o 40, 50 i 60 świecach, przy 105 -—110 woltach. W 200 woltach mają one posiadać 80 świec. Jeżeli dane te potwierdzi praktyka, będą to dobre lampy, zdolne wytrzymać konkurencyę. 616 CHTSMIK POLSKt. Nr 34 Jeszcze jedna odmiana lampki wolframowej wyrabiana jest przez niemieckie tywarzystwo światła żarowego i nosi nazwę lampy osramowej. Samo towarzystwo podaje trwałość lampy na 1000 godzin; w tym czasie ma nie mieć miejsca zmniejszenie się siły świetlnej. Lampki te badane są przez instytut fizyczny państwowy. Protokół z 21 maja 1906 r. stwierdza, że 16 lampek wytrzymało 500 godzin pracy o 32 świecach i zyskało na jasności 2%, gdy lampki 25 świecowe nie straciły dotychczas 1% swej mocy światła. Zużycie energii po 500 godzinach palenia wynosił 1,08 wattów u lamp 32 świecowych i 1,12 woltów u 25 świecowych. Towarzystwo Auera ma zamiar produkować żarówki osramowe na 220 woltów, a mianowicie 40, 50 świecowe o zuż3'ciu energii wynoszącem 1,2 watty na świecę. Trwałość lampki ma wynosić 1000 godzin. Która z tych lampek i jakie światło wyjdzie zwycięzko z walki konkurencyjnej, trudno obecnie przesądzać. Elektryczność, gaz świetlny, nafta, spirytus i acetylen walczą, o pierwszeństwo. Pomimo to, że w ostatnich czasach wielkie postępy zrobiła technika wytwórcza lampek o drucikach metalowych i że daje ona wiele widoków na przyszłość, trudno jednak powiedzieć, jakie będą dalsze jej losy. Trudno przypuszczać, aby którykolwiek z rodzajów tego światła zapanował wyłącznie. Pole konsumćyi jest tak rozległe, że gdyby nawet powstały nowe źródła światła, znajdzie się dość miejsca dla wszystkich. B. M. Dział p a t e n t o w y . PATENTY EOSSYJSKIE Sposób wyrabiania tkaniny z korka. Sposób ten W3'rabiania tkanin korkowych pracuje z wyłączeniem kleju i materyj klejących. Materye żywiczne zostają usunięte z porów korka przez zanurzenie cienkich arkuszy kory korkowej przez czas dłuższy w roztworze, składającym się z 90 cz. terpentyny, 8 cz. spirytusu i 2 cz. eteru siarkowego. Po wyjęciu z wanny powyższej kora korkowa umieszczona zostaje w suszarni, w celu dokładniejszego i równiejszego przesycenia roztworami i rozpuszczenia wszystkich materyj żywicznych, zawartych w porach. Kora korkowa wyługowana w ten sposób jest jednolita, gdyż nie zawiera materyj żywicznych i obcych, nadających jej kruchość i mączkowatość. Po takiem przygotowaniu cienkie arkusze kory korkowej sprasowywane zostają z maten-ałami włóknistemi pod walcami, prasą hydrauliczną i t. p. i służyć mogą do wyrobu odzieży nieprzemakalnej, obuwia, rękawiczek, kapeluszy, kości, imitacyi skóry, jako izolacye kabli elektrycznych i t. p. Materye te mogą z łatwością i pożytkiem zastępować materye, nasycone gumą. B. M, (Pat. ross. 10 915, 29/V-06. I. Philipps i P. de Troussures, Paryż). Sposób otrzymywania kwasów acetylenkarbonowych, zawierających 8 i 9 atomów węyla w cząsteczce i pochodnych od nich eterów. Węglowodór}' acetylenów, izoinerony heptynu T i oktynu I, zarówno jak i sąsiednie węglowodory acetylenowe, posiadające funkcye etylenowe, dają kwasy, które znaleść mogą zastosowanie w przen\yśle, gdyż etery ich posiadają zapach swoisty. Materye pachnące, mogące mieć znaczenie techniczne, posiadają grupy R — C = C — OX r i ciężar \vłaściw\ C8 i C 9 . Nr 34 CHEMIK POLSKI. 617 Kwasy te mogą być otrzymywane przez działanie suchego wodzianu potasu na ketony odpowiednie, po zchlorowaniu ich zapomocą PC1 5 . Węglowodory te są mieszaniną węglowodorów typu heptynu 2 i heptodienu 1 — 2. Nowe kwasy i ich eterv pachnące posiadają następujące własności: 1) z C 8 : metylo-6-heptyno-2-kwas 1, (CH 3 ) 2 = C H — C H 2 - CH2 — C = C — C O 2 H wre w 122° do 144° w 17—9 mm; ciężar właściwy w 18° C. wynosi 0,965. Eter metylowy wre w 98 — 99° C. w 16 — 18 mm; c. wł. 0,942. Eter etylowy wre w 110 — 112° C. w 16 — 18 mm; cięż. wł. 0,929. 2) Z C 9 —(CH 3 ) 2 = CH —CH 2 —GH,—C = C—CO2H wre w 169—172° C. w 36 — 38 mm; cięż. wł. 0,960. Eter metylowy tego kwasu wre w 125—127° C. w 29—31 mm; cięż. wł. 0,933. Eter etylowy wre w 135° do 137° C. w 28—30 mm; cięż. wł. 0,922. Wszystkie te związki posiadają zapach, zbliżony do zapachu kwiatów i roślin. (Pat. ross. 10 925, 29/Y-06. Ch. Moureu, Paryż). B. M. Sposób wyrobu cementu żużlowego Zuzie zgranulowane zostają wypalone w prażaku cjdindrycznym obrotowym, a w szybowym, gdy są one już zformowane. W wypadku pierwszym masa wypalona płomieniem utleniającym i wypływająca z pieca może być ostudzona szybko i znacznie przez szybkie rozrzucanie jej po wielkiej powierzchni; w drugim zaś wypadku (wypalanie w postaci brykietów) stosować można również sposób, wywołujący studzenie szybkie i znaczne. Przy szybkiem studzeniu związki wapnia, krzemionki i gliny, powstające w temperaturze wysokiej, zachowują całą swą energię, nie tracą swej budowy cząsteczkowej, wskutek nasycania tlenem, dwutlenkiem węgla lub wodą. Związki, powstałe w ogniu, nie ulegają rozkładowi. Pozostaje zmielenie materyału, który jest zdatny do użytku, jako cement. B. M. (Pat. ross. 10 943, 31/V-06. The General Cement Co. Lim., London). Sposób przygotowywania i mieszania z wodą emulsyj, używanych do przędzenia, farbowania i t. d. Sposób powyższy polega na przerobie z eteru chlorkiem węgla mydła żelatynowatego, otrzymywanego przez ogrzewanie siarkowanego oleju rycinowego z nadmiarem wodzianu sodu. Otrzymuje się emulsyę jednolitą, mieszającą się z wodą we wszelkich stosunkach ilościowych. Zamiast wspomnianego mydła żelatynowatego używać można mydła alizarynowego lub innego mydła siarkowanego, lecz skutek bywa mniej pomyślny. 1 W tym celu rozpuszczamy 1 część mydła żelatynowatego w j2 — 1 części wody i dodajemy do zimnego lub ciepłego roztworu 1 — 2 części wagowych czterochlorku węgla. Czterochlorek węgla zostaje tak wchłonięty przez mydło, że nie ulatnia się wcale. Emulsye podobne mogą być uż\wane: 1) do ożywiania barw i utrwalania ich, 2) jako dodatek do wanien farbiarskich, do zapraw, 3) do smarowania przędzy przed przędzeniem, zamiast oleiny i t. p., 4) do wywabiania plam olejów mineralnych na tkaninach i t. d. (Pat. ross. 10 887, 30/1V-06. Stockhausen, Krefeld). B. M. Sposób otrzymywania drzewa sztucznego. Sposób powyższy polega na płókaniu masy torfowej bez niszczenia naturalnej jego budowy włóknistej. Otrzymana w ten sposób masa zostaje zadaną nieznaczną ilością (około 501,) mieszaniny wodzianu wapnia i siarczanu glinu i sprasowaną w stanie wilgotnym. Czas prasowania nie jest długi. Po tej operacyi stwardnienie następuje w powietrzu. Drzewo sztuczne, otrzymane podług tego przepisu, nie jest hygroskopijne i nie wymaga napawania w razie użycia do budowy. Ponieważ czas prasowania 618 CHEMIK POLSKI. Nr 34 jest krótki, nowa masa drzewna może być produkowana w wielkich ilościach ze znaczną korzyścią. (Pat. ross. 10888, 30/IV-06. Helbing z Wandsbeku). B. M. Sposób otrzymywania cynku. Rudy cynkowe ulegają ogrzaniu w piecu elektrycznym w celu otrzymania pary tlenku cynku. Tlenek cynku ulega działaniu pary wapnia, powstającej w innym piecu elektrycznym przez odtlenianie wapna zapomocą węgla. Para tlenku cynku i wapnia spotykają się w komorze, złączonej z piecami zapomocą rury. Utlenianie się wapnia podnosi temperaturę nadzwyczaj silnie, tak. że wapno otrzymane topnieje, cynk zaś destyluje. Produkt jest bardzo czysty, gdyż materyały surowe nie są mieszane. (Pat. ross. 10889, 30/IV-06. K. Kaiser, Berlin). B. M. Wyrób pasty ogniotrwałej do pokrywania kas, szkatułek i t. p. Wspomniana pasta ogniotrwała otrzymana jest w ten sposób, że do roztworu krzemianu sodu, ogrzanego do 50° C. dosypuje się tyle azbestu włóknistego, aby powstała masa, podobna do śmietan}'. Do masy tej dodaje się mieszaniny równych części talku, kredy i dolomitu w proszku, oraz 2% cementu portlandzkiego. Mieszaninę tę dodaje w takiej ilości, aby otrzymać miękką maść ciastowatą, która zostaje użyta do pokrywania szat, skrzyń, szkatułek i t. p. wewnątrz i zewnątrz. Układa się ona warstwami naprzemian z tekturą wewnątrz, nazewnątrz zaś z dodaniem wojłoku i siatki drucianej, która zostaje zakryta przez masę. (Pat. ross. 10 890, 30/IV-06. Ponomarew w Moskwie). B. M, Sposób drukowania zapomocą indygo i wytrawiania na tle zabarwionem barwnikami azowemi, substantywnemi i t. p. 1) Sposób drukowania zapomocą indygo tem się odznacza, że do barwnika nakładanego dodaje się kwaśnego siarczynu cynku i formaldehidu, a po drukowaniu poddaje się towar parowaniu, w celu odtworzenia indygo, a następnie przesyca się towar rozcieńczonym roztworem sody i utlenia tlenem atmosferycznym. 2) Odmiana sposobu powyższego, służąca do otrzymania wytrawiania na tle z barwników azowych substantywnych i t. p., polegająca na nakładaniu na tkaninę wy farbowaną kwaśnego 7 siarczynu C3 nku lub sodu i formaldehydu z gliceryną, zagęszczalnikiem i solą kuchenną lub bez niej, z dodatkiem indj-go lub bez niego, z alizaryną i t. p. Następnie tkanina poddawana jest zwykłym operacyom. B. M. (Pat. ross. 10 945, 3l/V-06. Meister, Lucius i Briining Hoechst). Sposób otrzymywania kwaśnych siarczynów z aldehydem. Sposób otrzymywanie związków kwaśnych soli siarczynowych z aldehydem mrówkowym polega na: a) mieszaniu kwaśnego siarczynu sodu z rotworem aldehydu mrówkowego i ochładzaniu i krystalizacyi otrzymanego roztworu lub wyparowywaniu otrzymanego roztworu w próżni lub b) przez działanie kwaśnego siarczynu cynku na aldehyd mrówkowy. Sole otrzymane podług tego sposobu posiadają cechę znamienną, polegającą na zaniku własności odtleniających w warunkach zwykłych. Pomimo to kwas podsiarkawy istnieje tu w stanie ukrytym, posiada wszystkie swe cechy charakterystyczne. W celu wydzielenia tego kwasu i przywrócenia jego cech aktywnych, działać trzeba nań takiemi środkami, które wiążą się ze składnikiem aldehydowym łatwiej niż z podsiarczynem. Najodpowiedniejszemi są dwusiarczki. 450 g podsiarczynu sodu stałego, zgęszczonego, wyrobu fabryki badeńskiej, mieszamy z 250 g (40$) aldehydu mrówkowego. W czasie rozpuszczania się oba Nr 34 CHEMIK POLSKI. 619 związki działają, na się silnie odtleniająco, co wyraża się przez znaczne wydzielanie się ciepła. Roztwór otrzymany ma zapach aldehydu. Przez wymrażanie wydzielić można drobne kryształy, łatwo rozpuszczalne w wodzie. B. 1£. (Pat. ross. 10 946, 31/V-06. Meister, Lucius, Bruning, Hoechst). Sposób wyrobu celulozy i bielenia materyałów włóknistych używanych do fabrykacyi papieru. Sposób wyrobu celulozy ze słomy, drzewa, trzciny i t. p. i bielenia konopi i t. p. materyałów, trudno dających się przerabiać, polega na działaniu na materye pow\'ższe w wyższej temperaturze i w większem ciśnieniu roztworu wodnego kwasu siarkawego, zobojętnionego amoniakiem. Roztwór taki przygotowujemy w sposób następujący: do roztworu wodnego kwasu siarkawego, zawierającego 1% — '6% tego kwasu, wpuszczamy amoniak aż do zupełnego zobojętnienia. B. M(Pat. ross. 10 949, 31/T-06. C. A. Braun Schmerold). Przegląd literatury chemicznej. Współczesny stan przemysłu glinowego w Ameryce. r Ze sprawozdań za lata ostatnie okazuje się, że najwięcej poszukiwan3 m materyałem surowym do fabrykowania glinu metalicznego był bauksyt, cena którego wynosi do 3,24 dol. za tonę. Najwięcej sprowadza go Ameryka z Francyi, gdzie zawiera 50—62$ tlenku glinu, 24—28$ tlenku żelaza i 1 — 1% krzemionki. Rozróżnia się dwie odmiany—biały i czerwony bauksyt, z których pierwszy idzie na otrzymywanie ałunu i siarczanu glinu, a glin metaliczny fabrykuje się z drugiej odmiany; typowy bauksyt amerykański zawiera do Ql% tlenku glinu. Co do glinu metalicznego, to produkcya metalu tego w ciągu ostatnich lat dziesięciu powiększyła się prawie dziesięć razy. Pierwszą próbę fabrykacji zrobiono tu w r. 1883 i otrzymano zaledwie 80 funtów metalu. Do r. 1890 produkcja stała niżej 100000 funtów. W lata następne podskok był tak olbrzymi, że w r. 1902 wyprodukowano 7,3 mil. funtów, lata zaś ostatnie pokazują więcej, niż 8.7 mil. funtów. Za czynniki, które głównie wpłynęły na taki niebywale pomyślny rozkwit, trzeba przyjąć najpierw lepsze i tańsze metody far brykowania, co wpłynęło na zniżkę ceny, a później szerokie zastosowanie i duż\ po' pyt na metal. Poza przemysłem elektrycznym, gdzie zastąpił miedź, metal w innych przemysłach stał się potrzebnym i nader poszukiwanym. W fabrykach stali wyzyskano jego własności redukujące. Dla stali śiemens-martenowskiej bierze się zwykle 2—5 uncyj na 1 t stali, dla stali bessemerowskiej 6—8 uncyj. Gdyby wszystką stal amerykańską traktowano w ten sposób, spotrzebowanoby do 5 mil. funtów glinu rocznie. W tkalniach użyć go można na szpulki i motowidla, wiele przedmiotów do celów wojennych, a także i gospodarstwa domowego z korzyścią można wyrabiać z glinu, dalej można wskazać na płyty litograficzne, zastosowanie w pirotechnice zamiast T magnezu metalicznego do niektórych materyałów wj buchowych, jak ammonel, dalej, jako niateryaf, zastępujący drzewo w różnych wzorach, wreszcie do niektórych aparatów chemicznych i wogóle naukowych. Aliaży glinowych wymyślono prawie bez liku, z których większość została opatentowana. Metal stapiano z miedzią, niklem, cynkiem, srebrem, manganem, magnezem i t. d., z kursujących stopów spotyka się takie, jak partinium, magnaiium, cyrkolium, albradium, wolfram aluminiowy, cynk, nikiel i inne kombinacye z różuemi nazwami. Produkcyę metalu w Ameryce trzyma głównie w swych rękach Pittsburg Reduction Com., która ma swe zakłady w New-Kersigton w Pensylwanii, dalej, u wodospadu Niagary, East St-Louis w Illinois, a także ko- 620 OHKMIK POLSKI. Ni' 34 palnie bauksytu vv Arkanzas i Quebec; wszystkie te zakłady wprowadzają, wszelkie możliwe ulepszenia i stale się powiększają. Zniżka ceny, która wpływa na rozpowszechnienie się metalu, przj^czyniła się także do rozwoju i europejskich zakładów w Szwajcaryi, Francyi, Anglii i Austryi. Z soli w Ameryce przygotowywa się wyłącznie prawie tylko siarczan glinu i ałun. W r. 1905 wyprodukowano 74481 short t (po 907 186 kg) siarczanu glinu. Oprócz bauksytu stosuje się do tego i kryolit grenlandzki. W bi-aku innego zastosowania siarczan glinu używa się i jest cenionjTn środkiem do impregrowania drzewa, stanowiąc materyał przeciwgnilny i zabezpieczający od ognia. W New-Yorku cena 1 jego wynosi do l / 3 dolara za funt. Ałun w cenie do 3 dol. za 100 funtów używa się do fabrykowania papieru. Fabrykacyę soli podtrzymują następujące firmy: General Chemical Co., Pennsylvania Salt Mfg. Co., Harrison Brothers, Cochrande Chemical Co., Charles Lenning et Co.. Detroit Chemical Co, Merrimac Chemikal Co. i Jarecki Chemical Co. z fabrykami w Buffalo i Bruklinie w stanie niujorskim, Everelt i Wobuen w stanie Massachusetts, Filadelfia i Natrona w stanie Pensylwania i Camden w stanie New-Jersey. n. Nowy materyał do napełniania wież z kwasem siarczanym. Walka konkurencyjna, wypowiedziana przez sposób kontaktowy systemowi komorowemu wyszła temu ostatniemu na dobre. Porobiono bez wątpienia niektóre ulepszenia i zaproponowano niektóre nowe rzeczy. Jeżeli rezultatów nie nazywa się pomimo to zupełnie zadawalającymi, to zależeć będzie od niewypełnienia wszelkich wadliwych luk w starym sposobie. Tak zwanym międzywieżom brakowało np. odpowiedniego materyału na wypełniania. Dotychczasowe płyt}', koks, cylindry i t. d. pozostawiały zawsze coś do Ż3'czenia. Otóż do celu tego w ostatnich czasach za Guttmanem zaczęto wyrabiać puste kule gliniane o średnicy do 100 mm i mające do 10-u otworów. Z początku dość drogie, obecnie podobno staniały i wykończane bywają ze znaczną precyzyą. Sumę zalet nowego materyału, według Heinza, streszczają następujące punkty: kule mogą być stosowane tak do Glowera, Gay-Lussaca, jak i międzywież; wobec tej samej wielkości wieża kulowa przedstawia 4,7 razy większą powierzchnię zetknięcia się gazów i funkcyonuje tyleż razy lepiej, niż każdy inny materyał; pracując z równą sprawnością, wieża może być 4,7 razy mniejszą. Wolne przecięcie wylotu dla gazów może być dowolnie powiększane, a przez to ciąg się nie psuje. Wo1 bec jednakowej sprawności nowa wieża kosztuje 5 / 2 raza mniej, niż wypełniona płytami, a oszczędności na jej budowie pokrywają koszt kul. Koksem wypełniona wieża Gay-Lussaca kosztuje o 50% więcej, niż wieża kulowa o podwójnej sprawności. (Zeitschrift fur ang. Chem. r. 1906). n. Nowa metoda odróżniania alkoholi pierwszo-, drugo- i trzeciorzędowych. Badany alkohol zamienia się na gaz w strumieniu wodoru i parę przepuszcza przez miedź zredukowaną, nagrzaną do 300"; produkty reakcyi zatrzymuje się w odpowiednim odbieralniku. Alkohole pierwszorzędowe rozkładają się na wodór i aldehyd; ten ostatni wykrywa się przy pomocy kwasu fuksynosiarkawego lub innego. Alkohole drugorzędowe dają wodór i aceton (keton); dodawszy do kondensatu 1 g se3 mikarbazydchlorku hydratu, 1 g octanu potasu i 6 cm wody, otrzymuje się osad, który dowodzi obecności ketonu. Alkohole trzeciorzędowe w tychże warunkach rozpadają się na wodę i węglowodór etylenowy; ten ostatni bywa zwykle, za wyjątkiem olefinu z trójmetylokarbinolu, płynnym; etylenowy charakter węglowodorów rozpoznaje się, dodając kroplę bromu, który, odbarwiając się, przechodzi w roztwór natychmiast. (Paul Sabatier i I. B. Senderens, Buli. Soc. chim. 1905J. n. Nr 34 CHKMIK POLSKI. 621 Siarczan żeiaza. Jak się okazuje z prób, wykonanych przez stacyę botaniczno-rolnicz.ą w Bawaryi, siarczan żelaza jest niezłym środkiem na wytępienie rozmaitego zielska w zasiewach. Chodzi głównie o stłumienie rozwoju ognichy, Rophenersrophaoistrum, a właściwie gorczycy polnej, Sinopis arvensis. Ostatnia roślina jest wrażliwszą na wpływ siarczanu żelaza. Skutek bywał słabym zaledwie w tych wypadkach, kiedy zaraz po skropieniu spadał obfitszy deszcz. Oset, rdest polny i inne chwasty zwalczać się również dają przy pomocy tegoż środka. Nie zauważono przytem dotkliwszych uszkodzeń w zbożu, zaledwie szpice liści na czas pewien zmieniały barwę, jeżeli rozpryskiwanie płynu z aparatu odbywało się nieprawidłowo. (Bied. Centralbl, Agrik. Chem.). n. Niektóre nowsze odczynniki. Dla analityków, a także pracujących nad związkami organicznemi stać się może nader ważnym odczynnikiem wzmiankowany często w literaturze roku ubiegłego trójchlorek tytanu. Według Knechta i Hibberta ciało to nadaje się wybornie do objętościowego oznaczania zdolnych do redukcyi związków mineralnych i organicznych. I tak nadsiarczany, chlorany, sole tlenku żelaza, dwutlenek wodoru, cyna, nitronitrozo- i azowe związki i barwniki, dające leukozwiązki, między innemi i indygo mogą bj'ć objętościowo zinianowane zapomocą chlorku tytanu. Do wykrywania niklu nadawać się ma doskonale wynaleziony przez Czugajewa a-dimetyloglioksim. Badając a-dioksimy, autor ten znalazł, że a-dimetyloglioksim z solami niklu w obojętnym lub amoniakalnym roztworze daje związek koloru karminu, nierozpuszczalny w wodzie. r Reakcj a jest niezwykle czuła i pozwala na wykrycie niklu nawet w obecności większych ilości kobaltu. Na wzmiankę wreszcie zasługuje wprowadzony przez M. Buscha nitron, mający służyć do oznaczenia kwasu azotowego. (Berliner Berichte. 38, 1905). n. Oznaczenie Cr i Mn w stali. Stosowanie bizmutami sodowego do oznaczenia Mn wobec Cr. Stal roztwarzają w niewielkiej o ile można ilości H N 0 3 (1,2); tlenki azotu odparowują; roztwór rozcieńczają, dodają 2 — 3 g (NH 4 ) 2 S 2 O 8 i 0,01 g AgN0 3 i ogrzewają aż do zupełnego utlenienia Cr i Mn. Strącony MnO2 odsączają; do przesączu dodaje się w nadmiarze octanu amonowego i octanu ołowiawego. Strącony chromian ołowiawy przepłókuje sie na sączku azbestowym wodą (z octanem amonu); rozpuszcza się w HN0 3 ; dodaje oznaczoną ilość FeSO 4 i nadmiar tego ostatniego, t. j . nieutlenionego, mianuje się nadmanganianem; z różnicy wylicza się ilość Cr. Ażeby oznaczyć 3 mangan w stali wobec chromu do roztworu stopu należy dodać 50 cm H N 0 3 (1,2) i 10 g NaBiO3; wszystko zagotować; wytworzony NaMnO4 roztlenić zapomocą odpowiedniej ilości MnS0 4 ; zegotować wszystko 2 minuty; odsączyć i przepłókać MnO2, a w przesączu oznaczyć Cr oksyd3'metrycznie. Jeśli stal źle rozpuszcza się w H N 0 3 (np. stal chromowo-wolframowa), wtedy 3 3 0,5 r/ stali należy gotować z 10 cm H 2 SO 4 (1:4); dodać 2 cm BLNO3 (1:4) i dopeł3 3 3 nić wodą do 100 cm . Do roztworu dodać 20 cm H N 0 3 (1,2), 20 cm 0,2^-owego AgNO3 i 2—3 g (NH 4 ) g S 3 O g ; i wszystko należy gotować przez parę minut, kłucąc mocno. Bardzo bogatą w chrom stal należy rozpuszczać w H N 0 3 , zmieszanym z HF1. (Ibbotson i Horden. Ref. z Z. f. ang. Ch. 19, 101), Tad. M. G22 CHRMTK POLSKI. Wiadomości Węgiel w Indyach Wschodnich. Pokłady węgla w północnych Stanach Shaw zostały zbadane w 1904/5 r. przez R. R. Simpsona. Prócz znanych pokładów pod Lashio i Namma zbadano jeszcze dwa pola nowe pod Man-Sang i Man-se-le. Poniższe analizy dają pojęcie o węglu z Lashio. & % % % 9i Wilgoć . . . . 19,84 18,04 19,78 17,70 17/76 Części lotne. . 35,72 40,16 32,02 35,98 35,64 Węgiel . . . . 34,89 30,60 28,64 29.72 37,40 Popiół. . , . . 9,60 11,20 19,56 15,60 9,20 Węgiel surowy nie nadaje się do opalania lokomotyw. Kolej Maymyo używa brykietów, zrobionych z tego węgla. Węgiel z Namma i Man-Sang jest to lignit trzeciorzędowy. Magnezyt w Transwaalu. Magnezyt znajduje się w wielkich ilościach między stacyami Kaapumiden a Malelane na linii kolejowej Johannesburg—Delagoa Bay, w odległości 90 mil ang. od Dalagoa Bay. Gatunek jego jest równie dobry jak najlepsze okazy greckie. Jest on czysto biały i posiada przełom muszlowy. Jest on twardy, drobnoziarnisty i ma wygląd surowej porcelany. Podajemy liczby, charakteryzujące jego skład Transwaal. Magnezyt MgO MgCO 3 CO 2 Fe 2 O : ) surowy . . . 45,95 96,5 50,52 — . . . 46,44 97,52 49,66 — „ . . . 46,28 97,18 50,23 — w y p a l o n y . . 93,70 — — — Magnezyt A1 2 O 3 SiO 2 CaO surowy . . . ślady 2,0 — „ . . . 0,20 3,16 ślady . . . 0,15 2,61 ślady wypalony . — — — Gr r e c y a . Magnezyt MgO MgOO 3 CO 2 FeaO3 s u r o w y . . . 46,3 97.8 51,3 0,25 wypal. 82,46-95,36 — 0,56-3,54 A1 2 O 3 SiO 2 CaO surowy . . . 0,1 0,45 1.5 wypalony . — 0,73 7,98 0,83-10,92 Handel Niemiec z Chili. Wwóz Niemiecki do Chili i z Chili do Niemiec wzrosły bardzo. Wwóz wzrósł ze 112,3 na 132,9 mil. marek; wywóz z 44.7 n a 53,5 mil. marek. Najważniejszym produktem wwozu do Niemiec j e s t saletra: wwieziono jej w roku 1904 5,06 mil. cent. podw., a w 1905 — 5,40 mil. cent. podw., wartość zaś 98,6, względnie 110,7 mil. marek. Stanowi t o 83% całego wywozu z Chili. Przedmioty wwozu stanowią: wyroby przemysłu t k a c kiego, żelaznego, maszynowego, szklanego, garbarskiego i innych. Nr 34 bieżące. Produkcya złota w Transwaalu w maju r. b. przekroczyła najwyższą w ostatnich latach liczbę i doszła do 461202 uncyj. wartości 1959062 Ł. Wartość produkcyi złota w pierwszych, pięciu miesiącach r. b. była następująca: styczeń — 1820739 Ł, lutv — 1731664, marzec — 1884815, kwiecień — 1865785 i maj—1959662 Ł. Nowe towarzystwa akcyjne w Niemczech. „Deutscher Oeconomist" podaje, że w ciągu pierwszej połowy r. b. zapisano w Niemczech do regestrów firmowych 120 nowych tow. akc z kapitałem 228,55 mil. m., podczas g d y przez cały rok 1905 zaregestrowano tylko 192 t o w a r z y s t w a akc. z kapitałem 386 mil. mk. Najwięcej nowych tow. akc. w ubiegłem półroczu przybyło w dział a c h górnictwa, hutnictwa, kopalni soli, przeróbki metali, budowy maszyn, banków i t . d. Trzęsienie ziemi a tereny naftowe w Kalifornii. „ T h e Petroleum W o r l d ' donosi w jed n y m z ostatnich numerów. Olbrzymie trzęsienie ziemi, którego ofiarą padło San Francisco najważniejszy port naftowy n a zachodniem wybrzeżu S t a n ó w Zjednoczonych, nie wyrządziło znaczniejszych strat w przemyśle naftowym. Wprawdzie ustało n a razie w y d a w n i c t w o pisma fachowego „Pacific Oil Reporter", a centralne zarządy licznych przedsiębiorstw naftowych został y zniszczone, same kopalnie nafty nie doznały j e d n a k szkód, j a k ogólnie donoszą. J e s t to rzeczą dla przemysłu naftowego Kalifornii nadzwyczaj ważną, g d y ż znane są wypadki, że w s k u t e k trzęsienia ziemi dopływ ropy zupełnie ustawał, albo szyby zostawały zalewane słoną wodą i traciły produkcyę. D y r e k t o r towarzystwa „Union Oil C o m p a n y " donosi, że produkcya kopalń w okręgu S a n t a Barbara utrzymuje się na t y m s a m y m poziomie, co przed trzęsieniem ziemi. Kopalnie bardziej na północ wysunięte i tereny w okręgu KernR i v e r nie doznały również żaduej szkody, tak, że s t a n produkcyi ropy całej Kalifornii pozostał niezmieniony. N a r y n k u naftowym panuje nieznaczna stagnacya. Rafinerye trustowe są nieuszkodzoue. Najwięksi konsumenci produktów naftowych pracują. Pewien uszczerbek ponosi konsumcya produktóvy naftowych, gdyż hotele i inne lokale używające ropy dla celew motorycznych—przestały istnieć; nie stanowi to j e d n a k w konsumcyi nafty wielkiej rubryki. Oczekują t u znacznego ożywienia popytu, g d y ż roboty około odbudow a n i a San F r a n c i s k o postępują w bardzo raźnem tempie. Nr 34 CHKMIK Galicyjskie towarzystwo przemysłu naftowego, założone przez Creditanstalt, węgierski bank kredytowy Rothschilda, skutkiem strat, poniesionych na wierceniach w Galicyi,' postanowiło zredukować swój kapitał akcyjny, wynoszący 3 mi), koron, do 300 tys. kor. 27 mil. kor., osiągnięte z tej redukcyi, będą użyte na pokrycie strat, a w części odpisane na rachunek aktywów. Nadto na zaspokojenie wierzycieli mają być wypuszczone nowe akcye w ilości 5 mil. koron, przez co długi towarzystwa zmniejszą się z 10 mil. na 5 mil. koron. Wszyscy wierzyciele towarzystwa są członkami syndykatu. Wywóz konserwów mięsnych z Ameryki, stosownie do wykazu centralnego biura statystycznego w New-Yorku, w czerwcu roku bieżącego wynosił tylko 1488989 kg, gdy w r. z. w tymże samym miesiącu wywieziono 3155279 kj. Taki nadzwyczajny upadek wywozu konserw mięsnych jest następstwem skandalicznych odkryć w gospodarstwie trustu mięsnego. Produkcya herbaty. Chiny, znane jako główny producent herbaty, obecnie zajęły trzecie miejsce pod tym względem, wyprzedzone przez Indye i Ceylon. W roku 1905/6 produkcya herbaty wynosiła: w Indyach 213763 tys. funt. ang., w Ceylonie 165 mil. funt. i w Chinach —154 mil. funt. Herbata indyjska i ceylońska idzie przeważnie do Anglii, a także do Ameryki i Rossyi. Największym konsumentem herbaty chińskiej jest Bossy a (74675 tys. f. w roku 1905/6, wobec 86001 tys. funtów w roku 1904/5); po niej idzie Ameryka (44575 tys. funtów). Tworzenie się kartelu kopalni rud w Niemczech. W Kolonii odbyło się pod przewodnictwem radzcy handlowego, Guilleaume, zebranie, mające na celu utworzenie kartelu producentów rudy w Niemczech w postaci towarzystwa akcyjnego. Okólnik ma powołać towarzystwa górnicze do założenia kartelu pod jednym wspólnym zarządem, w celu racyoualnej eksploatacyi kopalni i regulacyi produkcyi. Przemysł bursztynowy w 1905 r. .Rządowe sprawozdanie kopalni podaje do wiadomości, że w r. 1905 przemysł bursztynowy dał jeszcze gorsze wyniki, niż w r. 1904. Dobyto bursztynu surowego o 16 tys kg mniej, niż w r. 1904. Zapotrzebowanie rynku nie może być pokryte. Rudy cynkowe w Teksasie. Odkryto nowe rudy cynkowe w Teksasie w Guadolupe Montains w El Paro Coanty. Rudy znajdują w odległości 40 km od kolei i 50 hm od El Pazo. Rząd Su. Zj. Am. Półn. wytoczył 61 spraw sądowych przeciw kartelowi naftowemu, podobnie jak to zrobił z kartelem mięsnym. Węgiel kamienny z Prus. Wywóz węgla POLSKI. 623 górno-szląskiego wynosił w czerwcu r. b. 157470 wagonów po 10 /, wobec 132 714 wagonów w r. z. W czasie od 1 stycznia do 30 czerwca r. b. przewieziono razem 1056 988 wagonów (w r. z. 941550). Handel w Rossyi z Chinami przez Kiachtę w r. 1905. Ogólny obrót handlowy pomiędzy Rossyą a Chinami dosięgnął w r. z. 11725 tys. rb. (6 mil. w r. 1904 i 4,6 mil. w r. 1903). Główne pozycye obrotu są następujące: wywóz—2951902 rb , przywóz — 8773 261. Rossya wywozi przeważnie własne towary (1246 620 rubli) i srebro (rubli 1628457). Wywóz towarów zagranicznych przez Kiachtę spadł silnie i wogóle jest bardzo nieznaczny. Z liczb powyższych widać że przywóz znacznie przewyższa wywóz. Przewyżka wartości przywozu nad wywozem uczyniła w r. z. 5,6 mil. rubli, wobec 3,2 mil. rb. w r. 1904 i 2,7 mil. rb. w r. 1903. Japończycy w Rossyi. Dziennik niemiecki Die Post" donosi z Petersburga, że Jar pończycy osiedlają się w wielu miejscowościach państwa rossyjskiego i starają się o zdobycie rynków rossyjskich dla towarów japońskich. W Odesie założone zostały w ostatnich tygodniach trzy wielkie domy japońskie, które wynajęły dla siebie parowce floty ochotniczej do przewozu produktów z Japonii. Na jarmarku w Niższym Nowogrodzie kilku eksporterów japońskich zawiązało bezpośrednie stosunki z negocyantami rossyjskimi. W Tyflisie, pomimo ogólnego zastoju w interesaeh, komiwojażerowie japońscy potrafili uzyskać zarówno jak w Baku i w Batumie, ważne obstalunki dla firm japońskich, przez nich reprezentowanych. Daleko większe rozmiary przedstawia inwazya japońska w Syberyi. Na jarmark w Irbicie dostawili oni ogromne masy towarów. Fabrykanci moskiewscy już są w obawie przed konkurencyą japońską, gdyż wwóz z Japonii zaczyna przybierać poważne rozmiary. Perforowanie metali na drodze chemicznej. Uwagę i duże zajęcie kół fachowych, jak komunikują niektóre organy fachowe zagraniczne, obudził wynaleziony niedawno i opatentowany sposób szybkiego wiercenia otworów w metalach, ich rozdzielania i t. d. W tym celu zastosowano żar dmuchawki z gazem piorunującym. Jeżeli zachodzi potrzeba przewiercenia twardej np. blachy pancerzy, to szpic płonienia dmuchawki puszcza się na dane oznaczone miejsce. Po niedługim czasie metal w tem miejscu rozgrzewa się tak silnie, że zaczyna się palić. Gdy to nastąpi, wstrzymuje się dopływ mieszaniny piorunującej i puszcza prąd tlenu, znajdującego się pod ciśnieniem 30 atmosfer. Płomień wżera się 624 Nr 34 OHF.MIK POLSKI. wskutek tego bardzo szybko w metal i przepala go na wylot. Idąc prawie wyłącznie na proces topienia i nie rozchodząc się daleko od wiercenia otworu po blasze, ciepło płomienia zostaje tu zużytkowane w sposób najracyonalniejszy. Każda cząstka żelaza, zapalona przez tlen, momentalnie topi skutkiem swego olbrzymiego ciepła spalania sąsiednie cząstki. Dopływający z pod wysokiego ciśnienia prąd tlenu usuwa i spala znajdujące się po drodze cząstki żelaza tak szybko, że te nie są w stanie stygnąć na skutek oddawania ciepła cząstkom sąsiednim, dalej leżącym od otworu. Ciepło doprowadza się więc nie tylko z zewnątrz, lecz wywiązuje się także jako następstwo palenia żelaza. 100 <j palącego się w tlenie żelaza jest w stanie stopić do 450 c) zimuego żelaza. Temperatura, jaka powstaje w topionem miejscu w dany sposób jest znacznie wyższa, niż we wszelkich innych znanych sposobach. Sposób wymaga bardzo prostych przyrządów. Oprócz dmuchawki z gazem piorunującym, potrzebna jest bomba z tlenem, do tego odpowiednio zbudowane palenisko, wentyl regulujący ciśnienie i przewody do wysokiego ciśnienia. Koszty stosowania tego sposobu wypadać mają bardzo nieko. Do innych wypadków, gdzie użyta może być ta metoda, należy łatwe przepalanie otworów w zatkanych żelazem spustach piecy żelaznych, a następnie oddzielanie spojonych z żelazem lub stalą innych metali. Zdejmowanie blachy miedzianej z żelaznej po nadtopieniu ostatniej przedstawia w dalszym już ciągu nieznaczne trudności i mniejsze koszty, niż w sposobach dotychczasowych. Dochody fabryk. Tow. akc. manufaktury wełnianej „Stiller i Bielszowski" w roku 1905 osiągnęło czystego zysku rb. 130600 (wobec 93285 rb. w r. 1904). Z sumy powyższej zebranie ogólne akcyonaryuszów odpisało na amortyzacyę rb. 69266, do ka- pitału zapasowego—3831 rb. i na dywidendę przeznaczono 67500 rb., co czyni 4,5% od kapitału zakładowego (w r. 1904 dywidenda uczyniła 2,5%). Zakłady Milewickie w Sosnowcu, własność niemieckiego akcyjnego towarzystwa z zarządem we Wrocławiu, przyniosły za r. 1905 zysku 109 tys. rb. przy kapitale 1252 tys. rb. Dywidendy wypłacono tylko 7%. W stanie czynnym gotówki w kasie i u bankierów przeszło pół mil. rubli. Tow. akc. zakładów żelaznych „Skarżysko" zamknęło 7-my r. operacyjny (1904/5) stratą 9829 rb. Tow. akc. produktów chemicznych „Praga" zamknęło 5-ty rok operacyjny (1905) dochodem 15713 rb., wobec strat w r. ub. 864 rb. Dywidendy nie wypłacono. Spisano na kapitał zapasowy 4 tys. rb., na amortyzacyę 10884 rb. Warszawskie tow. zakładów przemysłowych K. Michlera po,wstało z kapitałem 900 tys. rb. i ma na celu mlynarstwo, piekarstwo i produkcyę makaronów. Częstochowskie tow. akc. górnicze zamknęło 7-my rok operacyjny (1905) stratą 32024 rb , wobec dochodu w r. ub. 6154 rb. Tow. akc. produkcyi sody p. f. „Lubimow Solvay i S-ka" w 18-ym roku operacyjnym (1905) otrzymało 1355874 ruble dochodu, wobec 1485455 rb. w roku ub. Spisano na emerytury 27 779 rb , na rozszerzenie przedsiębiorstwa, 54558 rb., na tantyemy dła członków zarządu 122352 rb. na podatki 142494 rb., na rzecz urzędników 27695 rb. Dywidendy wypłacono 17% od kapitału zakładowego 6 mil. rb. Holenderskie tow. produkcyi soli w Rossyi zamknęło 1905 r. operacyjnym dochodem 142107 guldenów, czyli 111021 rb., wobec 113483 rb. w r. ub. Na tantyemy i gratyfikacye spisano 8952 rb , dywidendy wydano 12,5% od kapitału zakładowego 600000 rb. W r. ub. dywid. wydano U%. TREŚĆ: Badania nad wydzieleniem gazów z węgla kamiennego bez procesu destylacyi, p. Antoniego Ossendowskiego. — Postępy w dziedzinie opału gazowego i oświetlenia w 1904 i 1905 r., p. B. M. — Dział patentowy. — Przegląd literatury chemicznej. — Wiadomości bieżące. Wydawca B. Miklaszewski. Redaktor Br. Znatowicz. Druk Rubieszewskiego i Wrotnowskiego, Włodzimierska 3.