bolkowinka 3/2012 - Przedszkole nr 63

Transkrypt

bolkowinka 3/2012 - Przedszkole nr 63
BOLKOWINKA
NR 3/2012
Przedszkole Nr 63
Warszawa, ul. Bolkowska 4
tel. 665 69 33
www. przedszkole63.waw.pl
Drodzy Rodzice w Wasze ręce oddajemy pierwszy, w roku
szkolnym 2012/2013, numer naszej Przedszkolnej gazetki.
Życzymy przyjemnej lektury
W tym numerze:
1.
Wiem, umiem, potrafię...-Jestem Przedszkolakiem.
2.
„By pięknie mówić”- kącik logopedyczny.
3.
„Cała Polska czyta dzieciom”- bajeczka terapeutyczna.
4.
Co u nas słychać?- z życia Biedronek i Krasnali.
5.
Coś dla Przedszkolaka- dokończ, pokoloruj, zgadnij...
6.
Z życia Przedszkola.
7.
Ważne...
8.
Podziękowania.
1. Jestem Przedszkolakiem.
„W literaturze dla rodziców można znaleźć wiele,
rożnego
rodzaju
tabel
zawierających
opisy
i wyszczególnienie umiejętności, jakie powinno posiadać
dziecko
rozpoczynające
naukę
w przedszkolu” (DN 8/2012)
Dziecko przekraczające próg przedszkola powinno:
1. samodzielnie korzystać z toalety (znać zakres
czynności, począwszy od prawidłowego korzystania z
toalety, poprzez spłukiwanie wody, na umyciu rąk
skończywszy);
2. samodzielnie zjadać posiłki (posługiwać się łyżką, widelcem i korzystać
z kubeczka;
3. samodzielnie ubierać przynajmniej niektóre części garderoby (dziecko nie musi
odróżniać prawej skarpetki od lewej ani samodzielnie wciągnąć rajstop, ale
powinno umieć założyć koszulkę, sweter, spodenki lub spódniczkę- w bardziej
skomplikowanych czynnościach na początku dzieci mogą liczyć na pomoc
ze strony nauczyciela);
4. samodzielnie sygnalizować swoje potrzeby i wykonywać polecenia dorosłych
(dziecko powinno umieć powiedzieć nauczycielowi lub innej osobie dorosłej,
że np. coś je boli, chce się napić, poprosić o zabawkę, powinno też posiadać
umiejętności wykonywania prostych poleceń typu: sprzątnij zabawki, poukładaj
książki, usiądź przy stoliczku);
5. posługiwać się słownictwem odpowiednim do wieku (czyli zarówno rozumieć ich
znaczenie, jak i posługiwać się zdaniami prostymi oraz umieć opowiedzieć
w kilku słowach np. O kotku, narysować go, powiedzieć o jego zwyczajach);
6. podejmować próby sprzątania miejsca pracy i zabawy ;
7. dziecko powinno wykazywać chęć pozostania w przedszkolu, bez rodziców, na
krótszy lub dłuższy czas. Powinno mieć świadomość, że rodzice nie zostawiają go
w przedszkolu na zawsze. Musi wiedzieć, że jest tu po to, by miło spędzić czas
z innymi dziećmi. Oczywiste jest, że na początku może być zestresowane nowym
miejscem, ludźmi i sytuacją- ale należy mieć świadomość tego, że stan ten szybko
mija.
Drodzy
Rodzice-
samodzielności!!
Nie
Kochając
wyręczajcie
Swoje
Pociech
Dzieciwe
wymagajcie
wszystkich
od
Nich
czynnościach
samoobsługowych- Dzieci chętnie wykonają zadania, jeżeli im na to pozwolicie ;)
2. „By pięknie mówić”- kącik logopedyczny.
Prawidłowy rozwój mowy dziecka stanowi podstawę rozwoju jego
osobowości. Dzięki rozumieniu mowy poznaje świat, a dzięki umiejętności mówieniapotrafi ono wyrazić swoje spostrzeżenia, uczucia, pragnienia. Należy pamiętać,
że rozwój mowy nie przebiega identycznie u wszystkich dzieci. U jednych szybciej, i te
dzieci zaczynają mówić wcześniej. U innych zaś wolniej, co przejawia się późniejszymi
początkami mowy i wolniejszym przyswajaniem sobie wymowy pewnych głosek.
Różna może być kolejność pojawiania się poszczególnych głosek w trakcie rozwoju
mowy. Stopień rozwoju mowy w danym momencie zależy od różnych czynników, jest
to kwestia indywidualna, wynikająca np. z uwarunkowań genetycznych, czy
społecznych.
Jednak gdy opóźnienia w pojawianiu się poszczególnych głosek w rozwoju
mowy są dłuższe niż pół roku-8 miesięcy, należy zwrócić się do logopedy. Poniższa
tabelka wyjaśnia etapy kształtowania się mowy dziecka .
WIEK DZIECKA
ARTYKULACJA GŁOSEK
Pierwsze miesiące życia - głużenie Powstają przypadkowe dźwięki
Ok. 6-mca życia - gaworzenie
Powtarzanie usłyszanych dźwięków
1-2 rok życia – okres wyrazu
Pojawiają się pierwsze wyrazy: mama, baba,
tata... Dziecko wymawia pierwsze samogłoski: a,
o, u, e, i, y oraz spółgłoski: p, pi, b, bi, m, mi, t,
d, n. Pod koniec drugiego roku życia pojawiają
się wypowiedzi dwuwyrazowe.
2-3 rok życia – okres zdania
Pojawiają się proste zdania. Dziecko wymawia
samogłoski: ą, ę i spółgłoski: w, f, wi, fi, ś, ź, ć,
dź, ń, l, li, k, g, ch, ki, gi, chi, j, ł., s, z, c, dz.
Następuje znaczny przyrost ilościowy słów od
300 w wieku 2 lat do 1000 w wieku 3 lat.
4-5 rok życia
Pojawia się głoska r, czasem sz, ż, cz, dż
7 rok życia
Opanowana jest technika mówienia.
Mając na uwadze powyższe względy przedstawię kilka wskazówek, które
podpowiedzą rodzicom, co mogą zrobić, by mowa dziecka rozwijała się poprawnie.
- Należy jak najwięcej mówić do dziecka podczas codziennych czynności i spacerów.
- Ważne jest dostarczanie prawidłowych wzorców wypowiedzi.
- Stwarzać dziecku jak najwięcej okazji do swobodnych wypowiedzi o tym, co widziało
i przeżyło.
- Dostarczać jak najwięcej bodźców dźwiękowych tzn. śpiewać piosenki, słuchać bajek
dźwiękowych i różnej muzyki.
- Stosować ćwiczenia wspomagające rozwój mowy, które powinny mieć formę zabawy,
ale zawsze należy pamiętać o jej celowości.
- Uatrakcyjniać te zabawy poprzez wykorzystanie różnych pomocy np. obrazków.
- Ważne jest aby przed przystąpieniem do ćwiczeń nasza twarz znajdowała się na
wysokości twarzy dziecka.
Poniżej podaję propozycję ćwiczeń narządów artykulacyjnych (w tym ćwiczenia
oddechowe, warg, języka i podniebienia miękkiego), które można wykorzystać do pracy
z dzieckiem w domu:
Ćwiczenia oddechowe - zmierzające do kierunkowego przepływu powietrza przez jamę
ustną i wspomagające rurkowe ułożenie języka (pozwalające stwierdzić czy strumień
powietrza jest prawidłowo kierowany, a także sprawdzić długość wydechu):
- dmuchanie na chorągiewki i wiatraczki,
- dmuchanie na płomień świecy tak, by nie został zdmuchnięty,
- dmuchanie na papierowe łódki pływające po wodzie,
- zdmuchiwanie waty, piórek z ręki (zawody „kto najdalej”),
- wydmuchiwanie baniek mydlanych,
- dmuchanie na papierowe ozdoby (piórka) zawieszone na nitkach o równiej długości,
- dmuchanie na papierowe kulki po wyznaczonym torze,
- przedmuchiwanie piłeczki pingpongowej do osoby siedzącej naprzeciwko,
- dmuchanie przez rurkę do wody, aby tworzyły się pęcherzyki powietrza,
- nadmuchiwanie balonów,
- próba gwizdania,
- rozdmuchiwanie: ryżu, kaszy, kawałków styropianu,
- rozdmuchiwanie plamki farby,
- gra na instrumentach muzycznych: organkach, trąbce, gwizdku,
- gra na grzebieniu,
- dmuchanie na piórko, aby uniosło się ponad głową osoby,
Ćwiczenia języka- ćwiczenia zmierzające do kinestetycznego czucia
ułożenia szerokiego języka; do wytworzenia rowka na języku oraz
ćwiczenia związane z precyzją ruchów języka):
- liczenie górnych i dolnych zębów czubkiem języka po wewnętrznej stronie,
- oblizywanie językiem wewnętrznej powierzchni dolnych zębów,
- dotykanie czubkiem języka wewnętrznej powierzchni dolnych siekaczy z
równoczesnym wybrzmiewaniem głoski [e],
- zlizywanie czubkiem języka dżemu z dolnych dziąseł,
- energiczne wyrzucanie czubka języka zza dolnych zębów-zabawa w „wymiatanie
śmieci”,
- robienie rurki z języka, dmuchanie przez nią powietrza,
- brzegi języka ujęte zębami trzonowymi, wykonujemy ruchy żujące,
- język w tej samej pozycji, unoszenie przedniej i środkowej części języka,
- oblizywanie warg ruchem okrężnym,
- kierowanie języka w kąciki ust (zęby widoczne),
- „młotek”- wbijamy gwoździe w ścianę - język zamieniamy w młotek i uderzamy
w dziąsła tuż za górnymi zębami, naśladując wbijanie gwoździa,
- „malarz” malujemy sufit (podniebienie) dużym pędzlem (językiem) zaczynając
od zębów w stronę gardła, potem zygzakiem od przodu do tyłu jamy ustnej,
- wypychanie językiem policzków przy zamkniętych ustach,
- unoszenie języka do nosa i do brody,
- przy czubku języka opartym o wewnętrzną część dolnych siekaczy wypychanie masy
języka na zewnątrz,
- unoszenie języka za górne zęby (język wąski), cofanie go za wałek dziąsłowy,
- cofanie czubka języka w głąb jamy ustnej, zaczynając od górnych zębów, a kończąc na
podniebieniu miękkim,
- czubkiem języka dotykamy wałka dziąsłowego,
- kląskanie językiem, naśladowanie odgłosu konia,
- wysuwanie szerokiego języka na zewnątrz jamy ustnej,
- czubkiem języka dotykamy na przemian 2 górnych ostatnich zębów.
Ćwiczenia warg:
- rozciąganie warg do uśmiechu i wymawianie głoski [i],
- naprzemienny uśmiech z pokazywaniem zębów, a następnie zasłanianiem ich przez
wargi,
- układanie ust do uśmiechu i powrót do pozycji neutralnej,
- pokazanie szerokiego uśmiechu, a następnie ściąganie ust, jak przy głosce [u] (tzw.
ryjek),
- wysuwanie warg do przodu (zęby widoczne), a następnie naprzemienne ich otwieranie
i zamykanie – naśladowanie pyszczka rybki,
- cmokanie ustami, naśladowanie posyłania całusków,
- wysuwanie zaokrąglonych warg do przodu w kształcie ryjka świnki,
-wydawanie odgłosów z rozciągniętymi kącikami ust: kozy-me,me barana-be,be,
- cmokanie,
- „żucie gumy” z zamkniętymi ustami,
- przytrzymywanie rurki górną wargą,
- automasaż (naprzemienne nagryzanie dolnej i górnej wargi, masowanie palcami).
Ćwiczenia podniebienia miękkiego:
- rytmiczne, pulsacyjne wymawianie głoski [a],
- naśladowanie odgłosów gęsi – gęganie,
- naśladowanie
odgłosów płukanego
gardła.
3. „Cała Polska czyta dzieciom”- bajeczka terapeutyczna.
„O lisku Urwisku”
Dawno, dawno, temu, a może całkiem niedawno, daleko, daleko stąd,
a może całkiem blisko. W wielkim, ciemnym lesie, a może w całkiem małym lasku,
mieszkał sobie mały lisek z rodzicami. Mały lisek miał na imię Urwisek. Lisek Urwisek,
wołały na niego wszystkie małe zwierzątka. Lisek Urwisek wołały dorosłe zwierzęta.
Lisek Urwisek, wołali do niego rodzice.
Urwisek chodził do przedszkola. Bardzo je lubił, gdyż w przedszkolu, można było
się fajnie bawić z innymi zwierzątkami, a zabawę Urwisek lubił najbardziej.
W przedszkolu miał wielu przyjaciół, z którymi chętnie spędzał czas. Byli to Myszka,
Króliczek, Wilczek i Niedźwiadek. Czasem ich zabawy przestawały jednak być
zabawne, a robiły się niebezpieczne.
W takich sytuacjach do akcji wkraczała Pani Przedszkolanka Wiewióreczka.
Z reguły wszystkie zwierzątka szybko się uspokajały i przerywały niebezpieczną
zabawę. Jedynie Lisek Urwisek miał z tym problem. Czasem zdarzało mu się, że
w takich sytuacjach, gdy Pani przerywała mu najlepszą zabawę, wpadał w złość, nad
którą nie potrafił zapanować. W złości robił bardzo nieprzyjemne rzeczy. Mówił Pani
Wiewióreczce brzydkie wyrazy, bił i nawet rzucał różnymi przedmiotami.
W końcu Pani Wiewióreczka nie wytrzymała i wezwała rodziców Urwiska.
Powiedziała im o wszystkim i poprosiła, żeby pomogli jej w tej sytuacji.
Rodzice Liska bardzo się zmartwili tą sytuacją. Tego wieczoru porozmawiali
z Urwiskiem bardzo poważnie. Wytłumaczyli mu jak należy się zachowywać, a jak nie,
dali mu do zrozumienia, jak jest im przykro, z powodu jego nieodpowiedniego
zachowania w przedszkolu. W końcu powiedzieli, że pomimo tych wybryków, kochają
go bardzo i martwią się o niego.
Tej nocy Lisek Urwisek nie mógł zasnąć. Wciąż
rozmyślał o tym, jak bardzo smutni byli jego rodzice. Nie
chciał aby się smucili, ale nie potrafił znaleźć rozwiązania z tej
trudnej dla niego sytuacji.
W końcu zasnął, jednak przyśnił mu się dziwny sen.
Śniło mu się dziwne zwierze, które skakało po polanie. Nigdy
w życiu nie widział takiego zwierzęcia i nie miał pojęcia skąd
takie zwierzę wkradło się do jego snu. Tak naprawdę
zwierzęciem tym był kangur, o którym kiedyś babcia czytała
Liskowi książeczkę.
Kangur skikał sobie, aż dotarł do sporego drzewa. W jego cieniu spotkał swojego
młodszego kolegę, któremu często dokuczał. Zatrzymał się na jego widok. Na jego
lewym ramieniu pojawił się mały kangurek z rogami i szpiczastym ogonem i zaczął mu
szeptać do ucha: „zrób mu jakiegoś psikusa”. Jednak na prawym ramieniu kangura
pojawił się drugi ubrany na biało i z białymi skrzydełkami. Ten również zaczął mu
szeptać do ucha: „wiesz, że to nie ładnie robić psikusy innym, zwłaszcza młodszym
i słabszym od ciebie.” Przez chwilę obydwie zjawy szeptały kangurowi do uszu,
a potem zniknęły. Wtedy kangur podszedł do swojego młodszego kolegi i bez
najmniejszego uprzedzenia wepchnął go w pokrzywy.
Biedny mały kangurek, poparzył się cały pokrzywami. Wszędzie miał piekące
bąble i wszystko go swędziało.
Tym czasem starszy kangurek poskikał przed siebie. W pewnym momencie zrobił
duży skok i wylądował w błotnistej kałuży. Jak się jednak okazało, nie była to zwykła
błotnista kałuża. To raczej było grzęzawisko. Jego nogi ugrzęzły w błocie i nie mógł ich
oswobodzić. Im bardziej się szamotał, aby się uwolnić, tym głębiej się zanurzał.
W końcu błoto sięgało mu już do piersi. Zaczął więc krzyczeć o pomoc.
Chwilę później pojawił się jego młodszy kolega, z piekącymi krostami. Gdy
zobaczył co się dzieje, bez najmniejszego zawahania chwycił wielką gałąź i podał ją
swemu koledze. Tamten złapał się jej mocno i krok za krokiem, bardzo powoli wyszedł
z grzęzawiska.
Dopiero teraz zobaczył, kto mu pomógł. Zrobiło mu się bardzo głupio. Zawstydził
się, a następnie gorąco podziękował młodszemu kangurkowi za uratowanie życia.
Przeprosił także, za to, że był dla niego niemiły. I od tej pory postanowił zawsze być
koleżeńskim w stosunku do innych, a zwłaszcza tych, którzy są od niego młodsi i słabsi.
Wtedy sen się skończył, a Lisek Urwisek obudził się. Dotychczas nigdy nie
zdarzyło się, aby pamiętał jakikolwiek sen, a ten zapamiętał i to z najdrobniejszymi
szczegółami. Zastanawiał się, co ten sen mógł dla niego znaczyć. Czy był on taki ważny,
że go zapamiętał?
I wtedy Lisek postanowił, że on także zrobi dzisiaj w przedszkolu
psikusa. Ale nie takiego jak zwykle, że zabrał koledze krzesełko, gdy
ten próbował usiąść i kolega się wywrócił, czy też ten gdy wypił
kompot koleżance. Nie tym razem miał to być psikus nad psikusy.
Kiedy rodzice odprowadzali Urwiska do przedszkola, zauważyli,
że ma on jakąś dziwną minę, jakby planował coś dziwnego, jednak nie
wnikali o co chodzi.
W końcu Urwisek dotarł do przedszkola i zaczął realizować swój plan. Kiedy Pani
Wiewióreczka powiedziała: „Odkładamy zabawki i idziemy myć rączki”. Lisek Urwisek
jako pierwszy odłożył wszystko na miejsce i pobiegł do łazienki. Kiedy Pani
powiedziała: „Pora na obiad”. Urwisek jako pierwszy czekał w kolejce, aby stanąć
w parach w drodze na stołówkę. Kiedy Pani Wiewióreczka powiedziała: „Odkładamy
zabawki na miejsce i siadamy do stoliczków. Teraz jest pora na rysowanie”. Kto jako
pierwszy zrobił to o co poprosiła? Oczywiście – Lisek Urwisek.
Pani wiewióreczka nie mogła uwierzyć własnym oczom. Przecierała je
i przecierała, aż w końcu zawołała Panią Sprzątaczkę i zapytała: „Czy Pani widzi to
samo co ja?” „Tak. Chociaż, ciężko w to uwierzyć” – powiedziała Pani Sprzątaczka.
Pani wiewióreczka przekręcała głowę to w prawo, to w lewo i bez ustanku
przyglądała się Liskowi. W końcu w myślach stwierdziła: „Uszy szpiczaste
i zakończone białymi sterczącymi włoskami, zupełnie jak u Urwiska. Ogon też jakby ten
sam. Nosek bardzo podobny. Chyba jednak nikt nam go nie podmienił. Jednak dlaczego
zamiast jak Lisek Urwisek, zachowuje się jak Lisek Grzeczniuszek?”
Od tej pory zachowanie Liska zmieniło się, a w całym lesie znany jest jako Lisek
Grzeczniuszek i jest z tego powodu bardzo zadowolony.
Źródło: dobrytata.waw.pl
4. Co słychać u...
„...Krasnali”
Rozpoczął się nowy rok szkolny. Grupa „Krasnali” jest
grupą jednolitą wiekowo (do grupy uczęszczają same pięciolatki).
Grupa liczy osiemnaścioro dzieci, w tym dziewięć dziewczynek
i dziewięciu chłopców. Dzieci w przedszkolu są przygotowywane
do podjęcia zadań w szkole. Zadaniem nauczycieli jest
rozpoznawanie, diagnozowanie i wspieranie dzieci w ich
wszechstronnym rozwoju. Wiedza przekazywana jest w formie
zabawy.
W tym roku szkolnym akcentowane są dwa obszary:
,,Bezpieczny przedszkolak”, i ,,Dziecko w świecie sztuki”. Opiekę
nad rozwojem dzieci we wszystkich sferach pełnią: Pani
Weronika, Pani Asia, a smaczne jedzonko serwuje Pani Ela.
Zapraszamy na „Dni otwarte”, które odbywać się będą w każdy pierwszy czwartek
miesiąca od godziny 17.00 do 17.30.
A teraz My- Krasnale!- Po wakacyjnym wypoczynku wróciliśmy z nowymi siłami
i pełni zapału do kolejnych zadań i wyzwań. Jesteśmy już starszakami. I jak na starszaki
przystało chcemy dawać przykład młodszym kolegom i koleżankom, dlatego
podpisaliśmy (własnymi kciukami) kontrakt, który obowiązuje w Naszej grupie
od września. Kontrakt dotyczy zasad zachowania się i norm, którymi będziemy się
kierować rozwiązując konflikty powstające pomiędzy Nami. Przestrzeganie/ bądź nie
będzie widoczne na tablicy aktywności.
Do Naszej Grupy wróciły również nasze Patyczaki, których hodowlę prowadzimy
od maja- ależ one urosły... Dziękujemy Rodzicom i Dziadkom Piotrusia za opiekę nad
nimi podczas wakacji.
Niestety w ostatnich dniach pożegnaliśmy jednego z nich- był najmniejszy
i najsłabszy...
Za nami już wspólne (bo razem z rodzicami) malowanie „wspomnień”
minionego lata i wspólne tańce. Przed nami ciężka praca nad naszymi umiejętnościami,
po ty by w przyszłym roku pójść do szkoły.
Będziemy w kontakcie- więcej informacji o tym co się zadziało u nas już
niedługo.
Wszystkim Rodzicom życzymy wytrwałości i radości z każdego nawet
najmniejszego sukcesu swojego dziecka.
Zapraszamy Państwa do współpracy .
„...Biedronek”
„Biedronki” to my, czterolatki, chociaż jest
w naszej gromadzie kilka młodszych „biedroneczek”.
Wszystkich nas jest w grupie 22: 13 chłopców
i 9 dziewczynek.
We wspólnej zabawie i nauce towarzyszą nam:
Pani Brydzia, Pani Monika i Pani Dyrektor.
Minęły dopiero trzy tygodnie jak jesteśmy razem.
Nasze panie pomagają nam poznawać się nawzajem
i poznawać otaczający nas świat. Wszystko jest takie
interesujące.
Uczymy się przedszkolnych zasad, aby było miło i wszyscy czuli się tu jak
w domu.
Podczas całego naszego przedszkolnego dnia jest miejsce na naukę wierszyków,
piosenek, słuchanie bajek, muzyki. Cieszą nas zajęcia plastyczne i ćwiczenia
gimnastyczne. W naszym ogrodzie jest dużo czasu na wesołe pobrykanki., a kiedy jest
czas na jedzenie, czekają na nas smaczniutkie posiłki, które serwuje nam Pani Inezka.
Najfajniejsza w tym wszystkim jest zabawa, zabawa i zabawa.
Co będzie w najbliższym czasie: „Pasowanie na Przedszkolaka”.
To w październiku, ale już teraz zapraszamy serdecznie wszystkich
Naszych Rodziców.
5. Coś dla Przedszkolaka- dokończ, pokoloruj, zgadnij...
Pomóż robaczkowi wyjść z jabłka:
Patroni Grup: Pokoloruj według własnego pomysłu:
Krasnale
Biedronki
6. Z życia Przedszkola.
Co już było
7 wrzesień- teatrzyk „Jaś i Małgosia”
19 wrzesień- „Jesienny musical”- przedstawienie muzyczne
20 wrzesień- wycieczka do Kampinoskiego Parku Narodowego
21 wrzesień- koncert muzyków z Filharmonii Przedszkolaka
21 wrzesień- malowanie „Wspomnienia wakacji” u Krasnali
25 wrzesień- spotkanie z Malarzem
27 wrzesień- wizyta Wodza Indiańskiego
28 wrzesień- Festyn Integracyjny w Parku Sowińskiego
Co będzie
3 październik- wizyta Pani B. Ciemskiej
październik- „Urodziny Marchewki”- impreza przedszkolna
Druga połowa października- Biedronkowe Pasowanie na Przedszkolaka
26 październik- koncert muzyków z Filharmonii Przedszkolaka
29 październik- „Zając Wiercipięta”- teatrzyk
listopad- pacynkowy konkurs
16 listopad- „W świecie bajki przez Europę”- spektakl muzyczny
7/10 grudzień- warsztaty plastyczne z Rodzicami
8 grudzień- W oczekiwaniu na Świętego Mikołaja
21 grudzień- koncert muzyków z Filharmonii Przedszkolaka
11 styczeń- Szecherezada- spektakl muzycznych
17 styczeń- Bal Karnawałowy
21-23 styczeń- Dzień Babci i Dziadka
18 luty- „Koziołek Matołek”- teatrzyk
marzec- Wielkanocne tradycje- spotkanie w grupie
22 kwiecień- „Świerkowy pajacyk”- teatrzyk
16 maj- „Złota rybka”- teatrzyk
maj- Dzień Mamy i Taty w Przedszkolu
4 czerwiec- Festyn Rodzinny
czerwiec- Zakończenie roku
WAKACJE ;)
7. Ważne...
Onychofagia, czyli nawyk obgryzania paznokci.
Do onychofagii u dzieci dochodzi zazwyczaj w sposób nieświadomy, dokładnie
tak jak dochodzi do nawyku ssania kciuka, i co więcej, jej zasady działania
przypominają efekt placebo.
Źródła onychofagii
Istnieją okresy krytyczne kiedy dziecko ucieka się do tego nawyku. Zwykły one
zbiegać się z okresami bezczynności: kiedy ogląda telewizję, kiedy na zajęciach słucha
wyjaśnień lub podczas przedłużającej się bezczynności. Niekiedy obgryzanie paznokci
może być także skutkiem nadopiekuńczości czy nadmiernych wymagań stawianych
dziecku przez rodziców. Nawyk ten może być też następstwem dużego stresu, z którym
niedojrzała psychika dziecka nie jest w stanie sobie poradzić. Ważne jest by
zidentyfikować czynnik sprawczy stresu, którego następstwem jest
obgryzanie przez dziecko paznokci.
Sposoby walki z kłopotliwym nawykiem
1. Uświadomienie dziecku (w formie zabawy i odpowiedniej lektury) do
czego służą ręce i paznokcie,
2. Ćwiczenie zachowań odwracających uwagę od przykrego nawyku, w tym
zajęcie rąk maskotką, malowaniem, nawlekaniem czy innymi czynnościami
manualnymi,
3. Stosowanie ,,zamienników” wkładanych do ust paluszków np. guma do
żucia, paluszki czy suszone owoce,
4. Malowanie paznokci specjalnymi lakierami przeznaczonymi do tego celu,
o wyjątkowo gorzkim smaku,
5. Zastosowanie programu pozytywnych wzmocnień, polegającego na nagradzaniu
kolejno następujących po sobie prób zmierzających do wykorzenienia przykrego
nawyku,
6. Cierpliwe oczekiwanie na efekt finalny bez przyśpieszania procesu. W miarę szybki
postęp może nastąpić wówczas gdy dziecko uświadomi sobie jak duże znaczenie ma
pielęgnacja rąk i paznokci i jakie konsekwencje zdrowotne i estetyczne może mieć
niechciany nawyk.
Co robić gdy nie znamy przyczyny obgryzania paznokci przez dziecko?
Odnotujmy:
1. Sytuacje w których ucieka się ono do tego nawyku: data, godzina, moment
krytyczny, obecne osoby, miejsce itp.
2. Co robi dziecko? W jakich okolicznościach się znajduje i co może być
czynnikiem sprawczym stresu?
3. Jaka jest reakcja osób z otoczenia dziecka? Czy padają pod jego adresem jakieś
negatywne komentarze?
Pozytywne wzmocnienia w dążeniu do osiągnięcia celu
1. Rodzaje wzmocnień – wzmocnienia mogą być wewnętrzne (dziecko czuje się
dumne z tego , że poczyniło postępy w kontrolowaniu tego nawyku) lub
zewnętrzne (nagrody materialne, jak: smakołyki, karteczki z obrazkami; nagrody
społeczne, jak aprobata innych lub nagroda w postaci np., pójścia do kina),
2. Kiedy wzmacniać? – natychmiast zwłaszcza na początku lub w dalszej
perspektywie.
3. Częstotliwość – za każdym razem gdy pojawi się upragnione zachowanie, bądź
poczyniony zostanie jakiś krok w tym kierunku (zwłaszcza na początku drogi
odzwyczajania) lub też od czasu do czasu,
4. Sposób wzmacniania – bezpośrednio (mówić głośno o jego osiągnięciu) lub
pośrednio (opowiadając o tym osobie trzeciej),
Nagrody i kary
− Nagrody
1. Zaleca się dostosowywać je do poziomu trudności , z którymi dziecko się boryka,
2. Powinny być przez dziecko akceptowane
3. Należy je wprowadzać w trakcie procesu a nie na jego zakończenie
4. Powinny uwzględniać przede wszystkim wysiłek, a nie fakt osiągnięcia celu
Zmierzamy do tego aby zastąpić wzmocnienia zewnętrze wewnętrznymi, tak aby
proces zanikania nawyku został przez dziecko przyswojony.
− Kary
5. Nigdy nie ośmieszaj dziecka ani nie krzycz na nie, kiedy obgryza paznokcie
w miejscach publicznych,
6. Nie trać nad sobą kontroli ani nie unoś się, widząc jak powtarza tę czynność,
7. Nigdy nie mów że nie kochasz go lub że nikt nie będzie go kochał, jeśli wciąż
będzie obgryzał paznokcie,
8. Nie stosuj kar wymagających od dziecka zbyt dużego wysiłku.
Autoinstrukcje
Poniższe wiadomości skierowane są do dziecka, najpierw niech powtarza
je głośno, potem coraz ciszej, aż wreszcie staną się one wewnętrznym głosem
samokontroli jego własnych zachowań.
Definicja problemu – Co mam robić?
Podejście do problemu – nie obgryzać paznokci, zdawać sobie sprawę z tego co robię
i odsuwać rękę od buzi.
Wzmacnianie (autowzmacnianie) pozytywnych zachowań lub korygowanie błędów
w pozytywny sposób – Udało mi się!! Jestem mistrzem!!
9. Podziękowania.
Drodzy Rodzice, dziękujemy Wam serdecznie za zaangażowanie w życie
Naszego Przedszkola w minionym roku szkolnym 2011/2012. Mamy nadzieję
na kontynuację, tak owocnie rozpoczętej współpracy, również w obecnym roku
2012/2013.
−
−
−
−
−
−
−
Szczególnie gorąco dziękujemy:
Tacie Ani za gadżety,
Tacie Kasi za pisaki,
Tacie Tymoteusza za gadżety,
Mamie Maji W. za papier ksero,
Tacie Filipa M. za karton do malowania,
Rodzicom Julci R. za rośliny do Naszego ogródka,
Rodzicom Tymoteusza za rośliny do Naszego ogródka.
DZIĘKUJEMY