bolkowinka 3/2012 - Przedszkole nr 63
Transkrypt
bolkowinka 3/2012 - Przedszkole nr 63
BOLKOWINKA NR 3/2012 Przedszkole Nr 63 Warszawa, ul. Bolkowska 4 tel. 665 69 33 www. przedszkole63.waw.pl Drodzy Rodzice w Wasze ręce oddajemy pierwszy, w roku szkolnym 2012/2013, numer naszej Przedszkolnej gazetki. Życzymy przyjemnej lektury W tym numerze: 1. Wiem, umiem, potrafię...-Jestem Przedszkolakiem. 2. „By pięknie mówić”- kącik logopedyczny. 3. „Cała Polska czyta dzieciom”- bajeczka terapeutyczna. 4. Co u nas słychać?- z życia Biedronek i Krasnali. 5. Coś dla Przedszkolaka- dokończ, pokoloruj, zgadnij... 6. Z życia Przedszkola. 7. Ważne... 8. Podziękowania. 1. Jestem Przedszkolakiem. „W literaturze dla rodziców można znaleźć wiele, rożnego rodzaju tabel zawierających opisy i wyszczególnienie umiejętności, jakie powinno posiadać dziecko rozpoczynające naukę w przedszkolu” (DN 8/2012) Dziecko przekraczające próg przedszkola powinno: 1. samodzielnie korzystać z toalety (znać zakres czynności, począwszy od prawidłowego korzystania z toalety, poprzez spłukiwanie wody, na umyciu rąk skończywszy); 2. samodzielnie zjadać posiłki (posługiwać się łyżką, widelcem i korzystać z kubeczka; 3. samodzielnie ubierać przynajmniej niektóre części garderoby (dziecko nie musi odróżniać prawej skarpetki od lewej ani samodzielnie wciągnąć rajstop, ale powinno umieć założyć koszulkę, sweter, spodenki lub spódniczkę- w bardziej skomplikowanych czynnościach na początku dzieci mogą liczyć na pomoc ze strony nauczyciela); 4. samodzielnie sygnalizować swoje potrzeby i wykonywać polecenia dorosłych (dziecko powinno umieć powiedzieć nauczycielowi lub innej osobie dorosłej, że np. coś je boli, chce się napić, poprosić o zabawkę, powinno też posiadać umiejętności wykonywania prostych poleceń typu: sprzątnij zabawki, poukładaj książki, usiądź przy stoliczku); 5. posługiwać się słownictwem odpowiednim do wieku (czyli zarówno rozumieć ich znaczenie, jak i posługiwać się zdaniami prostymi oraz umieć opowiedzieć w kilku słowach np. O kotku, narysować go, powiedzieć o jego zwyczajach); 6. podejmować próby sprzątania miejsca pracy i zabawy ; 7. dziecko powinno wykazywać chęć pozostania w przedszkolu, bez rodziców, na krótszy lub dłuższy czas. Powinno mieć świadomość, że rodzice nie zostawiają go w przedszkolu na zawsze. Musi wiedzieć, że jest tu po to, by miło spędzić czas z innymi dziećmi. Oczywiste jest, że na początku może być zestresowane nowym miejscem, ludźmi i sytuacją- ale należy mieć świadomość tego, że stan ten szybko mija. Drodzy Rodzice- samodzielności!! Nie Kochając wyręczajcie Swoje Pociech Dzieciwe wymagajcie wszystkich od Nich czynnościach samoobsługowych- Dzieci chętnie wykonają zadania, jeżeli im na to pozwolicie ;) 2. „By pięknie mówić”- kącik logopedyczny. Prawidłowy rozwój mowy dziecka stanowi podstawę rozwoju jego osobowości. Dzięki rozumieniu mowy poznaje świat, a dzięki umiejętności mówieniapotrafi ono wyrazić swoje spostrzeżenia, uczucia, pragnienia. Należy pamiętać, że rozwój mowy nie przebiega identycznie u wszystkich dzieci. U jednych szybciej, i te dzieci zaczynają mówić wcześniej. U innych zaś wolniej, co przejawia się późniejszymi początkami mowy i wolniejszym przyswajaniem sobie wymowy pewnych głosek. Różna może być kolejność pojawiania się poszczególnych głosek w trakcie rozwoju mowy. Stopień rozwoju mowy w danym momencie zależy od różnych czynników, jest to kwestia indywidualna, wynikająca np. z uwarunkowań genetycznych, czy społecznych. Jednak gdy opóźnienia w pojawianiu się poszczególnych głosek w rozwoju mowy są dłuższe niż pół roku-8 miesięcy, należy zwrócić się do logopedy. Poniższa tabelka wyjaśnia etapy kształtowania się mowy dziecka . WIEK DZIECKA ARTYKULACJA GŁOSEK Pierwsze miesiące życia - głużenie Powstają przypadkowe dźwięki Ok. 6-mca życia - gaworzenie Powtarzanie usłyszanych dźwięków 1-2 rok życia – okres wyrazu Pojawiają się pierwsze wyrazy: mama, baba, tata... Dziecko wymawia pierwsze samogłoski: a, o, u, e, i, y oraz spółgłoski: p, pi, b, bi, m, mi, t, d, n. Pod koniec drugiego roku życia pojawiają się wypowiedzi dwuwyrazowe. 2-3 rok życia – okres zdania Pojawiają się proste zdania. Dziecko wymawia samogłoski: ą, ę i spółgłoski: w, f, wi, fi, ś, ź, ć, dź, ń, l, li, k, g, ch, ki, gi, chi, j, ł., s, z, c, dz. Następuje znaczny przyrost ilościowy słów od 300 w wieku 2 lat do 1000 w wieku 3 lat. 4-5 rok życia Pojawia się głoska r, czasem sz, ż, cz, dż 7 rok życia Opanowana jest technika mówienia. Mając na uwadze powyższe względy przedstawię kilka wskazówek, które podpowiedzą rodzicom, co mogą zrobić, by mowa dziecka rozwijała się poprawnie. - Należy jak najwięcej mówić do dziecka podczas codziennych czynności i spacerów. - Ważne jest dostarczanie prawidłowych wzorców wypowiedzi. - Stwarzać dziecku jak najwięcej okazji do swobodnych wypowiedzi o tym, co widziało i przeżyło. - Dostarczać jak najwięcej bodźców dźwiękowych tzn. śpiewać piosenki, słuchać bajek dźwiękowych i różnej muzyki. - Stosować ćwiczenia wspomagające rozwój mowy, które powinny mieć formę zabawy, ale zawsze należy pamiętać o jej celowości. - Uatrakcyjniać te zabawy poprzez wykorzystanie różnych pomocy np. obrazków. - Ważne jest aby przed przystąpieniem do ćwiczeń nasza twarz znajdowała się na wysokości twarzy dziecka. Poniżej podaję propozycję ćwiczeń narządów artykulacyjnych (w tym ćwiczenia oddechowe, warg, języka i podniebienia miękkiego), które można wykorzystać do pracy z dzieckiem w domu: Ćwiczenia oddechowe - zmierzające do kierunkowego przepływu powietrza przez jamę ustną i wspomagające rurkowe ułożenie języka (pozwalające stwierdzić czy strumień powietrza jest prawidłowo kierowany, a także sprawdzić długość wydechu): - dmuchanie na chorągiewki i wiatraczki, - dmuchanie na płomień świecy tak, by nie został zdmuchnięty, - dmuchanie na papierowe łódki pływające po wodzie, - zdmuchiwanie waty, piórek z ręki (zawody „kto najdalej”), - wydmuchiwanie baniek mydlanych, - dmuchanie na papierowe ozdoby (piórka) zawieszone na nitkach o równiej długości, - dmuchanie na papierowe kulki po wyznaczonym torze, - przedmuchiwanie piłeczki pingpongowej do osoby siedzącej naprzeciwko, - dmuchanie przez rurkę do wody, aby tworzyły się pęcherzyki powietrza, - nadmuchiwanie balonów, - próba gwizdania, - rozdmuchiwanie: ryżu, kaszy, kawałków styropianu, - rozdmuchiwanie plamki farby, - gra na instrumentach muzycznych: organkach, trąbce, gwizdku, - gra na grzebieniu, - dmuchanie na piórko, aby uniosło się ponad głową osoby, Ćwiczenia języka- ćwiczenia zmierzające do kinestetycznego czucia ułożenia szerokiego języka; do wytworzenia rowka na języku oraz ćwiczenia związane z precyzją ruchów języka): - liczenie górnych i dolnych zębów czubkiem języka po wewnętrznej stronie, - oblizywanie językiem wewnętrznej powierzchni dolnych zębów, - dotykanie czubkiem języka wewnętrznej powierzchni dolnych siekaczy z równoczesnym wybrzmiewaniem głoski [e], - zlizywanie czubkiem języka dżemu z dolnych dziąseł, - energiczne wyrzucanie czubka języka zza dolnych zębów-zabawa w „wymiatanie śmieci”, - robienie rurki z języka, dmuchanie przez nią powietrza, - brzegi języka ujęte zębami trzonowymi, wykonujemy ruchy żujące, - język w tej samej pozycji, unoszenie przedniej i środkowej części języka, - oblizywanie warg ruchem okrężnym, - kierowanie języka w kąciki ust (zęby widoczne), - „młotek”- wbijamy gwoździe w ścianę - język zamieniamy w młotek i uderzamy w dziąsła tuż za górnymi zębami, naśladując wbijanie gwoździa, - „malarz” malujemy sufit (podniebienie) dużym pędzlem (językiem) zaczynając od zębów w stronę gardła, potem zygzakiem od przodu do tyłu jamy ustnej, - wypychanie językiem policzków przy zamkniętych ustach, - unoszenie języka do nosa i do brody, - przy czubku języka opartym o wewnętrzną część dolnych siekaczy wypychanie masy języka na zewnątrz, - unoszenie języka za górne zęby (język wąski), cofanie go za wałek dziąsłowy, - cofanie czubka języka w głąb jamy ustnej, zaczynając od górnych zębów, a kończąc na podniebieniu miękkim, - czubkiem języka dotykamy wałka dziąsłowego, - kląskanie językiem, naśladowanie odgłosu konia, - wysuwanie szerokiego języka na zewnątrz jamy ustnej, - czubkiem języka dotykamy na przemian 2 górnych ostatnich zębów. Ćwiczenia warg: - rozciąganie warg do uśmiechu i wymawianie głoski [i], - naprzemienny uśmiech z pokazywaniem zębów, a następnie zasłanianiem ich przez wargi, - układanie ust do uśmiechu i powrót do pozycji neutralnej, - pokazanie szerokiego uśmiechu, a następnie ściąganie ust, jak przy głosce [u] (tzw. ryjek), - wysuwanie warg do przodu (zęby widoczne), a następnie naprzemienne ich otwieranie i zamykanie – naśladowanie pyszczka rybki, - cmokanie ustami, naśladowanie posyłania całusków, - wysuwanie zaokrąglonych warg do przodu w kształcie ryjka świnki, -wydawanie odgłosów z rozciągniętymi kącikami ust: kozy-me,me barana-be,be, - cmokanie, - „żucie gumy” z zamkniętymi ustami, - przytrzymywanie rurki górną wargą, - automasaż (naprzemienne nagryzanie dolnej i górnej wargi, masowanie palcami). Ćwiczenia podniebienia miękkiego: - rytmiczne, pulsacyjne wymawianie głoski [a], - naśladowanie odgłosów gęsi – gęganie, - naśladowanie odgłosów płukanego gardła. 3. „Cała Polska czyta dzieciom”- bajeczka terapeutyczna. „O lisku Urwisku” Dawno, dawno, temu, a może całkiem niedawno, daleko, daleko stąd, a może całkiem blisko. W wielkim, ciemnym lesie, a może w całkiem małym lasku, mieszkał sobie mały lisek z rodzicami. Mały lisek miał na imię Urwisek. Lisek Urwisek, wołały na niego wszystkie małe zwierzątka. Lisek Urwisek wołały dorosłe zwierzęta. Lisek Urwisek, wołali do niego rodzice. Urwisek chodził do przedszkola. Bardzo je lubił, gdyż w przedszkolu, można było się fajnie bawić z innymi zwierzątkami, a zabawę Urwisek lubił najbardziej. W przedszkolu miał wielu przyjaciół, z którymi chętnie spędzał czas. Byli to Myszka, Króliczek, Wilczek i Niedźwiadek. Czasem ich zabawy przestawały jednak być zabawne, a robiły się niebezpieczne. W takich sytuacjach do akcji wkraczała Pani Przedszkolanka Wiewióreczka. Z reguły wszystkie zwierzątka szybko się uspokajały i przerywały niebezpieczną zabawę. Jedynie Lisek Urwisek miał z tym problem. Czasem zdarzało mu się, że w takich sytuacjach, gdy Pani przerywała mu najlepszą zabawę, wpadał w złość, nad którą nie potrafił zapanować. W złości robił bardzo nieprzyjemne rzeczy. Mówił Pani Wiewióreczce brzydkie wyrazy, bił i nawet rzucał różnymi przedmiotami. W końcu Pani Wiewióreczka nie wytrzymała i wezwała rodziców Urwiska. Powiedziała im o wszystkim i poprosiła, żeby pomogli jej w tej sytuacji. Rodzice Liska bardzo się zmartwili tą sytuacją. Tego wieczoru porozmawiali z Urwiskiem bardzo poważnie. Wytłumaczyli mu jak należy się zachowywać, a jak nie, dali mu do zrozumienia, jak jest im przykro, z powodu jego nieodpowiedniego zachowania w przedszkolu. W końcu powiedzieli, że pomimo tych wybryków, kochają go bardzo i martwią się o niego. Tej nocy Lisek Urwisek nie mógł zasnąć. Wciąż rozmyślał o tym, jak bardzo smutni byli jego rodzice. Nie chciał aby się smucili, ale nie potrafił znaleźć rozwiązania z tej trudnej dla niego sytuacji. W końcu zasnął, jednak przyśnił mu się dziwny sen. Śniło mu się dziwne zwierze, które skakało po polanie. Nigdy w życiu nie widział takiego zwierzęcia i nie miał pojęcia skąd takie zwierzę wkradło się do jego snu. Tak naprawdę zwierzęciem tym był kangur, o którym kiedyś babcia czytała Liskowi książeczkę. Kangur skikał sobie, aż dotarł do sporego drzewa. W jego cieniu spotkał swojego młodszego kolegę, któremu często dokuczał. Zatrzymał się na jego widok. Na jego lewym ramieniu pojawił się mały kangurek z rogami i szpiczastym ogonem i zaczął mu szeptać do ucha: „zrób mu jakiegoś psikusa”. Jednak na prawym ramieniu kangura pojawił się drugi ubrany na biało i z białymi skrzydełkami. Ten również zaczął mu szeptać do ucha: „wiesz, że to nie ładnie robić psikusy innym, zwłaszcza młodszym i słabszym od ciebie.” Przez chwilę obydwie zjawy szeptały kangurowi do uszu, a potem zniknęły. Wtedy kangur podszedł do swojego młodszego kolegi i bez najmniejszego uprzedzenia wepchnął go w pokrzywy. Biedny mały kangurek, poparzył się cały pokrzywami. Wszędzie miał piekące bąble i wszystko go swędziało. Tym czasem starszy kangurek poskikał przed siebie. W pewnym momencie zrobił duży skok i wylądował w błotnistej kałuży. Jak się jednak okazało, nie była to zwykła błotnista kałuża. To raczej było grzęzawisko. Jego nogi ugrzęzły w błocie i nie mógł ich oswobodzić. Im bardziej się szamotał, aby się uwolnić, tym głębiej się zanurzał. W końcu błoto sięgało mu już do piersi. Zaczął więc krzyczeć o pomoc. Chwilę później pojawił się jego młodszy kolega, z piekącymi krostami. Gdy zobaczył co się dzieje, bez najmniejszego zawahania chwycił wielką gałąź i podał ją swemu koledze. Tamten złapał się jej mocno i krok za krokiem, bardzo powoli wyszedł z grzęzawiska. Dopiero teraz zobaczył, kto mu pomógł. Zrobiło mu się bardzo głupio. Zawstydził się, a następnie gorąco podziękował młodszemu kangurkowi za uratowanie życia. Przeprosił także, za to, że był dla niego niemiły. I od tej pory postanowił zawsze być koleżeńskim w stosunku do innych, a zwłaszcza tych, którzy są od niego młodsi i słabsi. Wtedy sen się skończył, a Lisek Urwisek obudził się. Dotychczas nigdy nie zdarzyło się, aby pamiętał jakikolwiek sen, a ten zapamiętał i to z najdrobniejszymi szczegółami. Zastanawiał się, co ten sen mógł dla niego znaczyć. Czy był on taki ważny, że go zapamiętał? I wtedy Lisek postanowił, że on także zrobi dzisiaj w przedszkolu psikusa. Ale nie takiego jak zwykle, że zabrał koledze krzesełko, gdy ten próbował usiąść i kolega się wywrócił, czy też ten gdy wypił kompot koleżance. Nie tym razem miał to być psikus nad psikusy. Kiedy rodzice odprowadzali Urwiska do przedszkola, zauważyli, że ma on jakąś dziwną minę, jakby planował coś dziwnego, jednak nie wnikali o co chodzi. W końcu Urwisek dotarł do przedszkola i zaczął realizować swój plan. Kiedy Pani Wiewióreczka powiedziała: „Odkładamy zabawki i idziemy myć rączki”. Lisek Urwisek jako pierwszy odłożył wszystko na miejsce i pobiegł do łazienki. Kiedy Pani powiedziała: „Pora na obiad”. Urwisek jako pierwszy czekał w kolejce, aby stanąć w parach w drodze na stołówkę. Kiedy Pani Wiewióreczka powiedziała: „Odkładamy zabawki na miejsce i siadamy do stoliczków. Teraz jest pora na rysowanie”. Kto jako pierwszy zrobił to o co poprosiła? Oczywiście – Lisek Urwisek. Pani wiewióreczka nie mogła uwierzyć własnym oczom. Przecierała je i przecierała, aż w końcu zawołała Panią Sprzątaczkę i zapytała: „Czy Pani widzi to samo co ja?” „Tak. Chociaż, ciężko w to uwierzyć” – powiedziała Pani Sprzątaczka. Pani wiewióreczka przekręcała głowę to w prawo, to w lewo i bez ustanku przyglądała się Liskowi. W końcu w myślach stwierdziła: „Uszy szpiczaste i zakończone białymi sterczącymi włoskami, zupełnie jak u Urwiska. Ogon też jakby ten sam. Nosek bardzo podobny. Chyba jednak nikt nam go nie podmienił. Jednak dlaczego zamiast jak Lisek Urwisek, zachowuje się jak Lisek Grzeczniuszek?” Od tej pory zachowanie Liska zmieniło się, a w całym lesie znany jest jako Lisek Grzeczniuszek i jest z tego powodu bardzo zadowolony. Źródło: dobrytata.waw.pl 4. Co słychać u... „...Krasnali” Rozpoczął się nowy rok szkolny. Grupa „Krasnali” jest grupą jednolitą wiekowo (do grupy uczęszczają same pięciolatki). Grupa liczy osiemnaścioro dzieci, w tym dziewięć dziewczynek i dziewięciu chłopców. Dzieci w przedszkolu są przygotowywane do podjęcia zadań w szkole. Zadaniem nauczycieli jest rozpoznawanie, diagnozowanie i wspieranie dzieci w ich wszechstronnym rozwoju. Wiedza przekazywana jest w formie zabawy. W tym roku szkolnym akcentowane są dwa obszary: ,,Bezpieczny przedszkolak”, i ,,Dziecko w świecie sztuki”. Opiekę nad rozwojem dzieci we wszystkich sferach pełnią: Pani Weronika, Pani Asia, a smaczne jedzonko serwuje Pani Ela. Zapraszamy na „Dni otwarte”, które odbywać się będą w każdy pierwszy czwartek miesiąca od godziny 17.00 do 17.30. A teraz My- Krasnale!- Po wakacyjnym wypoczynku wróciliśmy z nowymi siłami i pełni zapału do kolejnych zadań i wyzwań. Jesteśmy już starszakami. I jak na starszaki przystało chcemy dawać przykład młodszym kolegom i koleżankom, dlatego podpisaliśmy (własnymi kciukami) kontrakt, który obowiązuje w Naszej grupie od września. Kontrakt dotyczy zasad zachowania się i norm, którymi będziemy się kierować rozwiązując konflikty powstające pomiędzy Nami. Przestrzeganie/ bądź nie będzie widoczne na tablicy aktywności. Do Naszej Grupy wróciły również nasze Patyczaki, których hodowlę prowadzimy od maja- ależ one urosły... Dziękujemy Rodzicom i Dziadkom Piotrusia za opiekę nad nimi podczas wakacji. Niestety w ostatnich dniach pożegnaliśmy jednego z nich- był najmniejszy i najsłabszy... Za nami już wspólne (bo razem z rodzicami) malowanie „wspomnień” minionego lata i wspólne tańce. Przed nami ciężka praca nad naszymi umiejętnościami, po ty by w przyszłym roku pójść do szkoły. Będziemy w kontakcie- więcej informacji o tym co się zadziało u nas już niedługo. Wszystkim Rodzicom życzymy wytrwałości i radości z każdego nawet najmniejszego sukcesu swojego dziecka. Zapraszamy Państwa do współpracy . „...Biedronek” „Biedronki” to my, czterolatki, chociaż jest w naszej gromadzie kilka młodszych „biedroneczek”. Wszystkich nas jest w grupie 22: 13 chłopców i 9 dziewczynek. We wspólnej zabawie i nauce towarzyszą nam: Pani Brydzia, Pani Monika i Pani Dyrektor. Minęły dopiero trzy tygodnie jak jesteśmy razem. Nasze panie pomagają nam poznawać się nawzajem i poznawać otaczający nas świat. Wszystko jest takie interesujące. Uczymy się przedszkolnych zasad, aby było miło i wszyscy czuli się tu jak w domu. Podczas całego naszego przedszkolnego dnia jest miejsce na naukę wierszyków, piosenek, słuchanie bajek, muzyki. Cieszą nas zajęcia plastyczne i ćwiczenia gimnastyczne. W naszym ogrodzie jest dużo czasu na wesołe pobrykanki., a kiedy jest czas na jedzenie, czekają na nas smaczniutkie posiłki, które serwuje nam Pani Inezka. Najfajniejsza w tym wszystkim jest zabawa, zabawa i zabawa. Co będzie w najbliższym czasie: „Pasowanie na Przedszkolaka”. To w październiku, ale już teraz zapraszamy serdecznie wszystkich Naszych Rodziców. 5. Coś dla Przedszkolaka- dokończ, pokoloruj, zgadnij... Pomóż robaczkowi wyjść z jabłka: Patroni Grup: Pokoloruj według własnego pomysłu: Krasnale Biedronki 6. Z życia Przedszkola. Co już było 7 wrzesień- teatrzyk „Jaś i Małgosia” 19 wrzesień- „Jesienny musical”- przedstawienie muzyczne 20 wrzesień- wycieczka do Kampinoskiego Parku Narodowego 21 wrzesień- koncert muzyków z Filharmonii Przedszkolaka 21 wrzesień- malowanie „Wspomnienia wakacji” u Krasnali 25 wrzesień- spotkanie z Malarzem 27 wrzesień- wizyta Wodza Indiańskiego 28 wrzesień- Festyn Integracyjny w Parku Sowińskiego Co będzie 3 październik- wizyta Pani B. Ciemskiej październik- „Urodziny Marchewki”- impreza przedszkolna Druga połowa października- Biedronkowe Pasowanie na Przedszkolaka 26 październik- koncert muzyków z Filharmonii Przedszkolaka 29 październik- „Zając Wiercipięta”- teatrzyk listopad- pacynkowy konkurs 16 listopad- „W świecie bajki przez Europę”- spektakl muzyczny 7/10 grudzień- warsztaty plastyczne z Rodzicami 8 grudzień- W oczekiwaniu na Świętego Mikołaja 21 grudzień- koncert muzyków z Filharmonii Przedszkolaka 11 styczeń- Szecherezada- spektakl muzycznych 17 styczeń- Bal Karnawałowy 21-23 styczeń- Dzień Babci i Dziadka 18 luty- „Koziołek Matołek”- teatrzyk marzec- Wielkanocne tradycje- spotkanie w grupie 22 kwiecień- „Świerkowy pajacyk”- teatrzyk 16 maj- „Złota rybka”- teatrzyk maj- Dzień Mamy i Taty w Przedszkolu 4 czerwiec- Festyn Rodzinny czerwiec- Zakończenie roku WAKACJE ;) 7. Ważne... Onychofagia, czyli nawyk obgryzania paznokci. Do onychofagii u dzieci dochodzi zazwyczaj w sposób nieświadomy, dokładnie tak jak dochodzi do nawyku ssania kciuka, i co więcej, jej zasady działania przypominają efekt placebo. Źródła onychofagii Istnieją okresy krytyczne kiedy dziecko ucieka się do tego nawyku. Zwykły one zbiegać się z okresami bezczynności: kiedy ogląda telewizję, kiedy na zajęciach słucha wyjaśnień lub podczas przedłużającej się bezczynności. Niekiedy obgryzanie paznokci może być także skutkiem nadopiekuńczości czy nadmiernych wymagań stawianych dziecku przez rodziców. Nawyk ten może być też następstwem dużego stresu, z którym niedojrzała psychika dziecka nie jest w stanie sobie poradzić. Ważne jest by zidentyfikować czynnik sprawczy stresu, którego następstwem jest obgryzanie przez dziecko paznokci. Sposoby walki z kłopotliwym nawykiem 1. Uświadomienie dziecku (w formie zabawy i odpowiedniej lektury) do czego służą ręce i paznokcie, 2. Ćwiczenie zachowań odwracających uwagę od przykrego nawyku, w tym zajęcie rąk maskotką, malowaniem, nawlekaniem czy innymi czynnościami manualnymi, 3. Stosowanie ,,zamienników” wkładanych do ust paluszków np. guma do żucia, paluszki czy suszone owoce, 4. Malowanie paznokci specjalnymi lakierami przeznaczonymi do tego celu, o wyjątkowo gorzkim smaku, 5. Zastosowanie programu pozytywnych wzmocnień, polegającego na nagradzaniu kolejno następujących po sobie prób zmierzających do wykorzenienia przykrego nawyku, 6. Cierpliwe oczekiwanie na efekt finalny bez przyśpieszania procesu. W miarę szybki postęp może nastąpić wówczas gdy dziecko uświadomi sobie jak duże znaczenie ma pielęgnacja rąk i paznokci i jakie konsekwencje zdrowotne i estetyczne może mieć niechciany nawyk. Co robić gdy nie znamy przyczyny obgryzania paznokci przez dziecko? Odnotujmy: 1. Sytuacje w których ucieka się ono do tego nawyku: data, godzina, moment krytyczny, obecne osoby, miejsce itp. 2. Co robi dziecko? W jakich okolicznościach się znajduje i co może być czynnikiem sprawczym stresu? 3. Jaka jest reakcja osób z otoczenia dziecka? Czy padają pod jego adresem jakieś negatywne komentarze? Pozytywne wzmocnienia w dążeniu do osiągnięcia celu 1. Rodzaje wzmocnień – wzmocnienia mogą być wewnętrzne (dziecko czuje się dumne z tego , że poczyniło postępy w kontrolowaniu tego nawyku) lub zewnętrzne (nagrody materialne, jak: smakołyki, karteczki z obrazkami; nagrody społeczne, jak aprobata innych lub nagroda w postaci np., pójścia do kina), 2. Kiedy wzmacniać? – natychmiast zwłaszcza na początku lub w dalszej perspektywie. 3. Częstotliwość – za każdym razem gdy pojawi się upragnione zachowanie, bądź poczyniony zostanie jakiś krok w tym kierunku (zwłaszcza na początku drogi odzwyczajania) lub też od czasu do czasu, 4. Sposób wzmacniania – bezpośrednio (mówić głośno o jego osiągnięciu) lub pośrednio (opowiadając o tym osobie trzeciej), Nagrody i kary − Nagrody 1. Zaleca się dostosowywać je do poziomu trudności , z którymi dziecko się boryka, 2. Powinny być przez dziecko akceptowane 3. Należy je wprowadzać w trakcie procesu a nie na jego zakończenie 4. Powinny uwzględniać przede wszystkim wysiłek, a nie fakt osiągnięcia celu Zmierzamy do tego aby zastąpić wzmocnienia zewnętrze wewnętrznymi, tak aby proces zanikania nawyku został przez dziecko przyswojony. − Kary 5. Nigdy nie ośmieszaj dziecka ani nie krzycz na nie, kiedy obgryza paznokcie w miejscach publicznych, 6. Nie trać nad sobą kontroli ani nie unoś się, widząc jak powtarza tę czynność, 7. Nigdy nie mów że nie kochasz go lub że nikt nie będzie go kochał, jeśli wciąż będzie obgryzał paznokcie, 8. Nie stosuj kar wymagających od dziecka zbyt dużego wysiłku. Autoinstrukcje Poniższe wiadomości skierowane są do dziecka, najpierw niech powtarza je głośno, potem coraz ciszej, aż wreszcie staną się one wewnętrznym głosem samokontroli jego własnych zachowań. Definicja problemu – Co mam robić? Podejście do problemu – nie obgryzać paznokci, zdawać sobie sprawę z tego co robię i odsuwać rękę od buzi. Wzmacnianie (autowzmacnianie) pozytywnych zachowań lub korygowanie błędów w pozytywny sposób – Udało mi się!! Jestem mistrzem!! 9. Podziękowania. Drodzy Rodzice, dziękujemy Wam serdecznie za zaangażowanie w życie Naszego Przedszkola w minionym roku szkolnym 2011/2012. Mamy nadzieję na kontynuację, tak owocnie rozpoczętej współpracy, również w obecnym roku 2012/2013. − − − − − − − Szczególnie gorąco dziękujemy: Tacie Ani za gadżety, Tacie Kasi za pisaki, Tacie Tymoteusza za gadżety, Mamie Maji W. za papier ksero, Tacie Filipa M. za karton do malowania, Rodzicom Julci R. za rośliny do Naszego ogródka, Rodzicom Tymoteusza za rośliny do Naszego ogródka. DZIĘKUJEMY