Wykład 5 z 31 maja 2016 r

Transkrypt

Wykład 5 z 31 maja 2016 r
P a st o r An d r z e j S ie j a
Ste nogram z wykładu z dnia 31 maja 2016 roku (wtorek)
Czekać czy działać?
Ł k 2 4 .4 9 : A o t o J a z s ył a m na w a s o b i e t ni c ę m o j e g o Oj c a . W y z a ś
pozosta ńcie
z wysokoś ci.
w
m ieście,
aż
zost a nie cie
p rzyob le c ze ni
mocą
Wydaje się, że pierwszym działaniem Kościoła jest działać, szukać,
ratować, pomagać. Bogu nie zależy na działaniu, jeśli człowiek (zbór) nie jest
napełniony Duchem Św. Czekajcie, nie zaczynajcie bez tej mocy – zaleca Jezus.
A więc czekać, czy działać?
Dz 1 .4 - 5 : A sp ożywa j ą c z nim i p osiłe k, na ka za ł im : N ie od d a la j cie się
z J e rozolim y , le c z oc ze kuj c ie ob ie t n ic y O j c a , o kt ó re j s łys ze liś c ie od e
m nie ; 5 J a n b owie m c hrzc ił wod ą , a le wy p o nie wie lu d nia c h b ę d zie c ie
oc hrzc ze ni D uc he m Ś wię t ym .
Nie
oddalajcie
się,
czekajcie,
oczekujcie.
Nie
biernie,
w modlitwie
i w służbie bliźniemu (Jk 1.27). Zbyt często zabieramy się do pracy dla Boga nie
przyjmując Jego mocy.
Pięćdziesiątnica każdego dnia
Jeśli codziennie nie przeżyjesz swojej pięćdziesiątnicy... Zanim wyjdziesz
z domu musisz mieć ogromną pewność, że nie wychodzisz tylko dlatego, iż twoje
serce pracuje i mózg. Musisz mieć pewność, że wychodzisz w mocy Ducha.
Wtedy twoje życie będzie totalnie inne. Będziesz wyczuwał, co dalej robić i jak
rozmawiać z ludźmi, których spotkasz.
Nie wyruszam z domu, jeśli nie jestem pewien, że jestem napełniony
Duchem Święty. Jest to możliwe . Można wprawdzie wyjść, można działać i robić
różne dobre rzeczy, ale są to czyny umarłych. Serce może bić, mózg może
pracować, ale to nie znaczy, że żyjesz.
Człowiek żywy a człowiek żyjący
Jesteśmy ożywieni w dwojaki sposób: jak Adam, gdy Bóg stworzył go
z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza dech życia, i drugi raz – narodzenie
z wody i z ducha, o czym Pan Jezus powiedział Nikodemowi.
Ludzie nie potrzebują funkcjonalności (nawet jeśli jest ona religijna), lecz
życia. Tylko Jezus ożywia, tylko On daje życie. On ożywia to, co jest martwe.
Jezusa dziś człowiek potrzebuje, nie czegokolwiek. Człowieka może ożywić tylko
Duch Boży. Człowiek bez Ducha jest martwy. Może być żywy, ale nie żyjący.
Człowiekowi do życia nie potrzeba nic więcej oprócz funkcjonowania, ale do tego
by być żyjącym potrzebny jest Duch Boży.
Bóg daje ducha bez miary
J a n 3 .3 4 : A lb owie m T e n, kt óre g o p os ła ł B óg , g ł os i S łowa B oże ; g d yż
B ó g ud zie la D uc ha b e z m ia ry .
Nie trzeba czekać na nawrócenie ogromnych mas, wielu ludzi. Kiedy
prosimy Boga o Ducha Świętego, On nam Go nie odmówi , jak ojciec nie odmówi
synowi chleba, ryby czy jajka.
Ł k 1 1 . 1 3 : J e ś l i w i ę c w y , k t ó r z y j e s t e śc i e ź l i , u m i e c i e d o b r e d a r y d a w a ć
d z i e c i o m s w o i m , o i l e ż b a r d z i e j O j c ie c n i e b i e s k i d a D u c h a Ś w i ę t e g o
t ym , kt ór zy g o p ro s zą .
Po co czekać?
J a n 2 0 .2 1 -2 2: I z n o w u rz e k ł d o n i c h J e z u s : P o k ó j w a m ! J a k O j c i e c m n i e
posła ł, ta k i J a wa s posyła m .
22
A t o rze kł s zy , t c h ną ł na ni c h
i p owie dzia ł im : W e źm ij cie D ucha Ś wię t e g o.
My nie mamy mocy, nie wytwarzamy jej. Tak jak Adam, od urod zenia
jesteśmy tylko pobudzani energią i siłą od Boga. Ale jest taki moment, kiedy
człowiek usłyszy wyżej przeczytane słowa i wtedy:
Dz 1 .8 : a le we źm ie c ie m oc D ucha Ś wię t e g o, kie d y zst ą p i na wa s ,
i b ę d z i e c i e m i ś w i a d k a m i w J e r o z o l i m i e i w c a łe j J u d e i , i w S a m a r i i ,
i a ż p o kra ńc e zie m i.
On nie chce byśmy świadczyli przy pomocy „pustych taczek”. Jeśli nie ma
„Ducha Pańskiego nade mną”, to lepiej nie wyruszać w tak poważną podróż,
która musi nas przerastać.
On nie chce byśmy świadczyli w oparciu o własny plan. Tak powinno
funkcjonować każde przedsiębiorstwo, ale nie Kościół. Każde działanie bez mocy
Bożej powinno przerastać Kościół, to znaczy nie da się tego zrobić o własnych
siłach. Nawet jeśli się coś uda, to wtedy rodzi się zgubne niebezpieczeństwo
pojawienia zaufania do własnych możliwości.
Wywyższenie Chrystusa
Celem Ducha Świętego jest nie tylko to, by jakieś rzeczy się działy, ale
kierowanie człowieka ku Jezusowi, bo On jest Prawdą, życiem, drogą. W życiu
duchowym najpierw jest owoc wywyższenia Jezusa Chrystusa. Potem dopiero są
liście figowe, czyli każda inna forma działalności, w tym działalność religijna.
Pierwszy w sercu
Jezus nie chce być pierwszym w niebie. On chce być pierwszy w moim
sercu, i to z mojego wyboru! Bo On jest zbyt subtelny, by wejść w moje życie
nachalnie. Dlatego stoi i czeka – mówi Biblia. Nigdy Duch nie ożywi człowieka,
dopóki on tego nie zapragnie. On daje chcenie i wykonanie, ale nie jest w stanie
za nas pragnąć. Duch Boży czeka, by był zaproszony, ale kiedy zostanie
zaproszony, to oczekuj wielkich rzeczy.
Rzeczy duchowe
To nie treść prawdy, ale moc Ducha przynosi duchowe rezultaty. Można
wprawdzie czytać cudowne treści Słowa Bożego ale przechodzą one jakoś obok.
Nie trafiają do serca. Do duchowych rzeczy trzeba przykładać duchową miarę.
Trudno mówić o duchowych rzeczach nie będąc złączonym z tym, który
namaszcza Duchem. Mogą umieć czytać, mogą mieć niesamowicie dużą wiedzę
i intelekt, ale nie zrozumieją Słowa Bożego, bo do zrozumienia potrzebny jest
Duch Boży.
Rzekoma siła
Największą przeszkodą w naszym duchowym życiu jest nasza rzekoma siła.
Jedyną drogą rozwoju duchowego jest zależność. Nie dzięki mocy i sile to się
stanie, ale dzięki Duchowi Świętemu (Zach 4.6). Dlaczego Ap. Paweł pisze:
1 Kor 2 .1 - 5 . Równie ż
p rzysze d łe m
z
ja,
gdy
wy niosłoś cią
świade ctwo Boże .
2
p rz ys ze d łe m
mow y
lub
do
was,
mądr ości,
b ra c ia ,
głosząc
nie
wam
A lbowie m uzna łe m za wła ściwe nic inne g o nie
um ie ć m ię d zy wa m i, j a k t ylko J e zus a C hrys t us a i t o ukr zyżo wa ne g o.
3
I p rzyb y łe m d o wa s w s ła b oś c i i w lę ku, i w wie lkie j t rwod ze ,
4
a m owa
moj a
i
zwia st owa nie
moj e
nie
były
g łoszo ne
w p rze kon ywa j ą c yc h s ł owa c h m ą d roś c i , le c z ob j a wia ły s ię w nic h D uc h
i m oc , 5 a b y wia ra wa s za nie op ie ra ła s ię na m ą d roś c i lud zk ie j , le c z na
m ocy Boże j .
Dlaczego tak pisał, choć mógł się wykazać swoją mądrością? Był przecież
wykształconym człowiekiem. „Aby wiara wasza nie opierała się na mądrości
ludzkiej”. Bo człowiek wzrasta na podobieństwo tego, na co patrzy i słucha. Jeśli
będziesz słuchał śmieci, to taki będziesz. Aby życie nasze nie opierało się na
mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej, trzeba słuchać Boga, nie ludzi.
S d z 7 .2 : I rze kł P a n d o Ge d e ona : Z a li c zny j e s t p rz y t ob ie za s t ę p , a b ym
wyd a ł Mid ia ńc zykó w w ic h rę c e , b o Iz ra e l wyno s i łb y s ię p ona d m nie ,
powia da j ą c: S a m i się wyba wiliśm y.
Najlepiej człowiek zauważa i docenia działanie Boga w swojej słabości.
Człowiek znajduje to, co szuka. Człowiek zdrowy nie będzie sz ukał lekarza,
bogaty – bogactwa, syty chleba. Tylko ten, który czuje się ubogi duchowo będzie
szukał Jezusa.
1 Ko r 2 .1 3 - 14 : Głos im y t o nie w u c zo nyc h s łowa c h lud zk i e j m ą d ro ś c i,
le c z w s łowa c h , kt ó r yc h na uc za D uc h, p rzy kła d a j ą c d o d uc how yc h
rze c zy d u c hową m ia rę .
14
A le człow ie k zm ysłow y nie pr zyj m uj e t ych
rze c zy , kt ó re s ą z D uc ha B oże g o, b o s ą d la ń g ł up s t we m , i nie m oże
ic h p ozna ć , g d yż na l e ży j e d uc howo ro zs ą d za ć .
Co mamy mówić?
O jedno nie martw się. Nie martw się, co masz powiedzieć, jeśli wiesz z kim
wychodzisz do ludzi. Jeśli jesteś gotowy, by Duch Boży nie był obok. Nie był
istotą, o której się mówi, ale istotą którą zaprasza się do swojego życia. Tak
tworzy się zależność od Boga.
Ma t 1 0 .1 9 -2 0 : A g d y w a s w y d a d z ą , n i e t ro s z c z c i e s i ę , j a k i c o m a c i e
m ówić; a lb owie m bę dzie wa m da ne w te j g odzinie , co m a cie m ówić.
20
B o nie w y j e s t e ś c ie t ym i, kt órz y m ówią , le c z D uc h O j c a wa s ze g o,
kt óry m ów i w wa s .
Mk 1 3 .1 1 : A g d y wa s p op rowa d zą , że b y wa s wyd a ć , n ie t ros zc zc ie s ię
na p rzód o t o , c o m a c ie m ówić , a le m ó wc ie t o, c o wa m b ę d zie d a ne w
owe j g odzinie , a lbow ie m nie wy j e ste ście tym i, któr zy m ówią , le cz
D uch Ś wię t y.
Ł k 1 2 .1 2 : D uc h Ś wię t y b owie m p ouc z y wa s w t e j wła ś nie g od zinie , c o
t rze b a m ówić.