Jak rząd powinien zorganizować polskie górnictwo węgla kamiennego
Transkrypt
Jak rząd powinien zorganizować polskie górnictwo węgla kamiennego
Zarząd Główny Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Górnictwa publikuje poniższy tekst, aby zwrócić uwagę nowowybranych Władz Politycznych Kraju – na problemy górnictwa węglowego dyskutowane w naszym środowisku. JAK RZĄD POWINIEN ZORGANIZOWAĆ POLSKIE GÓRNICTWO WĘGLA KAMIENNEGO – ZDEGRADOWANE I POGRĄŻONE W KRYZYSIE 1. Sedno prezentowanego poglądu a. Różne obszary gospodarki Kraju mają różne znaczenie i wymagają zróżnicowanego traktowania przez Rząd. Górnictwo węgla kamiennego – jako podstawa opartej na węglu energetyki – stanowi istotną składową KONSTRUKCYJNEGO SZKIELETU GOSPODARKI Kraju. Bez tego rodzaju konstrukcji nośnej nie może powstać i funkcjonować żadna silna i efektywna gospodarka. Z tej prostej przyczyny górnictwo – zwłaszcza węglowe – powinno być wyjęte z pod „władzy niewidzialnej ręki rynku” i związanej z nim huśtawki cen. Powinno funkcjonować w takiej gospodarczej strukturze, która jest kontrolowana przez Rząd i jest odporna zarówno na oddziaływanie koniunkturalnych cen surowców jak też na geopolityczne zagrożenia bezpieczeństwa energetycznego Kraju. b. Postulowaną strukturę powinien stanowić KONCERN skupiający – docelowo – w jednym organizmie gospodarczym całe górnictwo węgla kamiennego i brunatnego oraz całą opartą na nim energetykę, ciepłownictwo i masowe przetwórstwo węgla na paliwa płynne i gazowe. Górniczy koncern – zwłaszcza jeżeli przemawiają za tym coraz trudniejsze geologiczno-górnicze warunki prowadzenia eksploatowanych złóż – powinien kierować na rynek nie surowy węgiel, a jego bardziej opłacalne przetwory (podobnie rolnicy chcą sprzedawać „nie jabłka a sok z jabłek”). Koncern powinien konkurować z rynkiem europejskim i światowym, ale w skali Kraju powinien być monopolistą węglowym, konkurującym z innymi nośnikami energii – głównie energią atomową i „zieloną”. Polska jest zbyt małym krajem, żeby na jej wewnętrznym rynku utrzymywać konkurujące ze sobą jednostki gospodarcze – węglowego górnictwa i węglowej energetyki! Unię Europejską trzeba przekonać, że mamy prawo właśnie tak zagospodarowywać swoje złoża. Natomiast krajowych wyznawców „gospodarki straganiarskiej” opartej na „balcerowiczowskiej doktrynie rozbijania monopoli” i zastępowania ZINTEGROWANEGO ZARZĄDZANIA – wzajemną konkurencją jednostek formowanych z „rozbitych monopoli” – trzeba ignorować! c. Polska gospodarka rynkowa, nie potrafiła dorobić się (chociaż mogła) – tego rodzaju RODZIMYCH KONCERNÓW. Przykładem ich funkcjonowania może być koncern SASOL w Republice Południowej Afryki (RPA), który w sposób opłacalny przetwarza rocznie 48 milionów ton węgla na paliwa płynne, gazowe i inne produkty. Przykład wskazanego koncernu mógł być wykorzystany już wówczas gdy my w procesie LIKWIDACYJNEJ tzw. restrukturyzacji górnictwa – likwidowaliśmy ponad 100 milionów ton rocznej zdolności produkcyjnej – jako rzekomo zdolności „trwale nierentownej” i „nadmiernej”! W sytuacji niedoboru rodzimego kapitału wskazany KONCERN powinien był powstać jako PRYWATNA WŁASNOŚĆ SKARBU PAŃSTWA. Również aktualnie postulowany KONCERN powinien funkcjonować jako jednostka niezależna od kadencyjnych polityków i Rządu – na wzór Narodowego Banku Polskiego (NBP). Do czasu przygotowania tego rodzaju rozwiązań prawnych – należy wykorzystać możliwość ZINTEGROWANIA pod jednym sprawnym ZARZĄDEM wszystkich kopalń węgla kamiennego – oraz elektrowni i zakładów zużywających ten węgiel – będących własnością Skarbu Państwa (całkowitą lub większościową). Jest istotne aby powołany Zarząd nie był „z politycznego nadania” a spełniał najwyższe wymagania merytorycznego WŁAŚCICIELSKIEGO ZARZĄDZANIA. 2. Najpilniejsze kamiennego zadania PROGRAMU NAPRAWCZEGO górnictwa węgla W odróżnieniu od przemysłów przetwórczych, gdzie produkcja jest wynikiem przetwarzania określonego wsadu materiałowego – w górnictwie produkcja polega na pozyskiwaniu złoża, które narzuca określone wymagania. Jest przy tym własnością Skarbu Państwa i jako nieodnawialne – zasługuje na szczególną ochronę przed marnotrawną (rabunkową) gospodarką. Ponadto – górnictwo (zwłaszcza węgla kamiennego ze względu na rozległość złóż) jest tym znamienne, że ogromna działalność inwestycyjna jest w nim prowadzona równocześnie z działalnością produkcyjną, przez cały czas funkcjonowania kopalń. Wskazane cechy górnictwa węgla kamiennego jako branży – powodują, że aby maksymalizować jej efektywność trzeba w długiej perspektywie koordynować działania na wszystkich szczeblach zarządzania od szczebla najwyższego w branży do szczebla „ruchowego” inżyniera w kopalni. W tych uwarunkowaniach (wskazanych w wielkim skrócie) – jeżeli najwyższy szczebel zarządzania całą branżą węgla kamiennego funkcjonował błędnie, albo w ogóle nie funkcjonował – degradacja branży i jej aktualny kryzys były nieuniknione! Z powyższej konstatacji wynika oczywisty wniosek, że PODSTAWOWYM (priorytetowym) zadaniem w PROGRAMIE NAPRAWCZYM górnictwa węgla kamiennego – jest ZAPEWNIENIE TEMU GÓRNICTWU postulowanego wyżej – w pełni fachowego – NORMALNEGO, WŁAŚCICIELSKIEGO ZARZĄDU! Przed tak „skonstruowanym” Zarządem staną ogromne – trudne zadania. Wymienię w skrócie tylko najpilniejsze, które wskazywałem ostatnio w Przeglądzie Górniczym 2015 nr 4 – jako zadania pierwszego etapu. Są ukierunkowane na trzy cele. Cel I. Opanowanie kryzysu finansowanego branży przede wszystkim poprzez: niezwłoczne wdrożenie znanej metody określania w kopalniach potencjału produkcyjnego ścian oraz motywowanie zarządów i załóg górniczych do lepszego wykorzystania tego potencjału; zmniejszenie obciążenia produkcji górniczej podatkami i różnego rodzaju opłatami – aktualnie nadmiernymi; zabezpieczenie polskiego rynku węgla kamiennego przed importem – głównie z Rosji – węgla jawnie dubbingowego – a więc na rynku nielegalnego; kreowanie warunków eksportu polskiego węgla gdy jego koszt produkcji jest w danej kopalni (przodku) niższy od ceny osiąganej w eksporcie. Cel II. Niezwłoczne wdrażanie znanych rozwiązań i uruchomienie dalszych prac usprawniających zasilanie zarządzania proefektywnościowymi informacjami, bez których skuteczność zarządzania kopalniami nie może być satysfakcjonujące. W szczególności: wdrożenie dawno przygotowanego skomputeryzowanego systemu określania pełnego kosztu po którym pozyskuje się węgiel z każdego poszczególnego przodka eksploatacyjnego i przygotowawczego (systemu SRK); szybkie przygotowanie i wdrożenie w kopalniach układu rozliczeniowego procesów w miejsce przestarzałego „Wykazu stanowisk kosztów”; niezwłoczne uruchomienie prac (dawno niestety przerwanych) nad przygotowaniem i wdrożeniem skomputeryzowanego systemu – symulacyjnej analizy budowy i eksploatacji podziemnych kopalń jako niezbędnego instrumentu ekonomizacji rozwiązań inwestycyjnych oraz systemów stosowanych w procesie eksploatacji złoża. Cel III. Pilne wdrożenie prac nad usprawnieniem technicznego i organizacyjnego poziomu procesów produkcyjnych w kopalniach węgla kamiennego – w celu poprawy ich ekonomicznej efektywności. W szczególności: uruchomienie rygorystycznie egzekwowanego programu upraszczania struktury kopalń jako podstawowego warunku zmniejszenia kosztu robót pozaprzodkowych. zakończenie prac nad modernizacją technologii podsadzki hydraulicznej i „przywrócenie jej do łask” jako skutecznego instrumentu ochrony środowiska i obniżania kosztów produkcji. Pilne wznowienie prac nad przygotowaniem i wdrożeniem alternatywnego systemu eksploatacji pokładów – zastępującego system ścianowy tam gdzie nie jest opłacalny. Na zakończenie wskażę jeszcze jedno istotne zadanie stojące przed Rządem – na drodze do przywrócenia górnictwu węglowemu jego kluczowej roli w gospodarczym i społecznym rozwoju Kraju; (wskazywałem je w Przeglądzie Górniczym 2015 nr 6) Zadanie to polega na powołaniu „centralnego ośrodka badawczo-rozwojowego i wdrożeniowo – szkoleniowego” ds. ekonomizacji zarządzania w górnictwie węgla kamiennego. Aktualna sytuacja znamienna całkowitym brakiem ośrodka realizującego to zadanie nie powinna być dłużej tolerowana. *** Działania proponowane w powyższej notatce nie wyczerpują (oczywiście) ogromnego problemu wydźwignięcia górnictwa węgla kamiennego z zapaści. Twierdzę jednak, że zarysowany kierunek i „ścieżka” działań najpilniejszych – dają najwięcej szans na efektywne funkcjonowanie tego górnictwa – wraz z energetyką i przetwórstwem węgla – jako na skuteczną dźwignię rozwoju całej naszej gospodarki. Prof. dr hab. inż. Andrzej Lisowski