nr 5/2014

Transkrypt

nr 5/2014
indeks 381640
nr 5 maj 2014
728 (LXVII) CENA 19,50 zł (w tym 5% VAT)
CZASOPISMO DLA NAUCZYCIELI
Kocham Cię,
Mamo
W krainie
wyobraźni
Trudne pytania
Skąd się biorą
dzieci?
Rozwijanie kompetencji emocjonalnych
Propozycje dla rodziców
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
82010301405005
Czytam
Opowiadam
Tworzę
/ǩǜDZǜǥǫǬǡǜ
w
ró
wo
ut
aĎ
gr
na
ne
eĤo
trz
zas
‡©
awn
Wyd
Eduk
ictwo
acyjne sp. z o.o. Kraków 2014 ‡
Kopio
wan
ie , w
ypo
Ĥyc
zan
ie o
raz
pu
bli
c
praw
a au
tor
ski
ei
zab
jest
nia
ole
ezw
zz
be
ty
pây
Wszy
stkie
awn
Wyd
ne sp. z o.o. Kraków 2014
Edukacyj
‡ Kop
ictwo
iowa
nie,
w
ne
ronio
.
praw
a au
tor
ski
ei
uc
3
.
zab
jest
nia
ole
ezw
zz
be
ty
pây
D la na
1
cd
ne
ronio
Wszy
stkie
zn
ew
yk
o
zab
jest
nia
ole
ezw
zz
be
ty
pây
tej
praw
a au
tor
ski
ei
raz
pu
bli
c
tej
ne sp. z o.o. Kraków 2013
Edukacyj
‡ Kop
ctwo
iowa
awni
nie,
Wyd
wyp
‡©
oĤy
ne
cza
eĤo
nie
trz
or
zas
az
w
pu
ró
bli
wo
cz
ut
ne
aĎ
wy
gr
ko
na
Wszy
stkie
ypo
Ĥyc
zan
ie o
nie
ta
ys
rz
pra
wa
pr
od
uc
en
ta
d
‡©
nie
ta
ys
rz
pra
wa
pr
od
uc
en
ta
d
ne
eĤo
trz
zas
.
o
o
ne
ronio
a
2
w
ró
wo
ut
aĎ
gr
na
cd
cd
iecka
zn
ew
yk
o
tej
Dl
dz
o
nie
ta
ys
rz
pra
wa
pr
od
uc
en
ta
d
pakiet edukacyjny
GODG]LHFLSLØFLROHWQLFK
cd
z yci ela
"GBDRYONYM@ÂO@JHDS
+RCGʑ9R9H9K=E?
,@LXCK@"HDAHDRODBI@KMÀNEDQSÔʖ
ZZZZHSO
@ V]NROD]DSDVHP#ZHSO
XO:LHONRW\UQRZVND.UDN²Z
3ǪǧǠǞǜǨǴ
3ODQV]Hş.RFKDP&]\WDÆŞ
Przygotowanie do nauki czytania
w grupie przedszkolnej
SURI-DJRGD&LHV]\ąVND
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
,QQRZDF\MQD
RSDWHQWRZDQD
PHWRGDQDXNL
czytania!
| Spis treści
]Pedagogika ] Psychologia
] Organizacja
Drodzy Czytelnicy!
5 Budzenie i rozwijanie u dzieci zainteresowań literaturą piękną jest jednym
z podstawowych zadań przedszkola. Literatura może być dla malucha źródłem
wiedzy o świecie i ludziach, budzić w nim
wrażliwość na potrzeby innych, pobudzać
wyobraźnię i dostarczać mu wielu głębokich przeżyć. Może mieć również znaczenie terapeutyczne: zmniejszać strach, lęk,
osamotnienie, a także dawać uśmiech
i radość. W numerze piszą na ten temat
dr Jolanta Olkusz i Bożena Itoya.
Wykształcone w dzieciństwie pasje czytelnicze mogą znacząco wpłynąć na jeden
z ważniejszych problemów współczesnego
świata, jakim jest przemoc i agresja. Podejmujemy ten ważny temat w artykułach
„Nie lubimy agresji, wolimy przyjaźń”
oraz „Współpraca z rodzicami w rozwijaniu kompetencji emocjonalnych dzieci”.
W numerze zamieszczamy też informację o jednym z ważniejszych wydarzeń naszych czasów – kanonizacji Jana Pawła II.
Zbliża się Dzień Matki, święto szczególnie uroczyście obchodzone zarówno w domach, jak i przedszkolach. Przedstawiamy
więc pewne działania z nim związane.
]Kształcenie
12
Jolanta Olkusz
Czarodziejska kraina dziecięcej
wyobraźni w utworach Heleny
Bechlerowej
18
47
Magdalena Gajtkowska,
Patrycja Wesołowska
Współpraca z rodzicami
w rozwijaniu kompetencji
emocjonalnych dzieci
52
Bożena Itoya
Po nitce do kłębka.
O kształtowaniu pasji czytelniczej
edukacji
Iwona Pietrucha
Zlot sympatyków
„Wychowania w Przedszkolu”
Paulina Gibas
„Pszczółkowo” bez zabawek
Jolanta Tekieli
Czego możemy nauczyć się
od trzylatków?
]Ludzie ] Miejsca ] Wydarzenia
22
T.D.
Jan Paweł II. Polak – Papież – Święty
]Zabawy ] Zajęcia ] Scenariusze
Wychowanie w Przedszkolu
Okładka: Fotolia
Komitet redakcyjny: Jolanta Andrzejewska, Sabina Guz, Elżbieta Jaszczyszyn,
Maria Kielar-Turska (przewodnicząca), Krystyna Kamińska, Krystyna Lubomirska, Jadwiga Lubowiecka, Hanna Usielska-Ptaszek, Ewa Skwarka, Anna Wróbel
Redakcja: Małgorzata Narożnik (redaktor naczelna), Teresa Dziurzyńska, Hanna Ratyńska, Iwona Zarzycka Adres redakcji 01–194 Warszawa, ul. Młynarska 8/12, tel. 22 244
84 79, faks 22 244 84 76, [email protected]. Redakcja nie zwraca nadesłanych materiałów i zastrzega sobie prawo formalnych zmian w treści artykułów; nie odpowiada za treść płatnych reklam Wydawca: Dr Josef Raabe Spółka Wydawnicza Sp. z o.o.,
ul. Młynarska 8/12, 01–194 Warszawa, tel. 22 244 84 00, faks 22 244 84 20,
[email protected], www.raabe.com.pl, NIP 526-13-49-514, REGON 011864960,
Zarejestrowana w Sądzie Rejonowym dla m.st. Warszawy w Warszawie XII Wydział
Gospodarczy KRS, KRS 0000118704, Wysokość Kapitału Zakładowego: 50.000 PLN
Prezes zarządu: Anna Gryczewska Dyrektor wydawniczy: Józef Szewczyk,
tel. 22 244 84 70, [email protected] Dział obsługi klienta/prenumerata:
tel. 22 244 84 11, faks 22 244 84 10, [email protected] Dział sprzedaży:
tel. 22 244 84 55 Reklama: Andrzej Idziak, tel. 22 244 84 77, faks 22 244 84 76,
kom. 692 277 761, [email protected] Skład i łamanie: Vega design,
www.vegadesign.pl Druk i oprawa: Pabianickie Zakłady Graficzne SA, 95–200 Pabianice
24
26
32
35
Adam Wacławski
Kłótnia na stole
38
42
Krystyna Małysiak,
Barbara Mizia
Czysty las – leśna edukacja
Sandra Radomska
Nie lubimy agresji,
wolimy przyjaźń
Marta Ratajczak
Co w trawie piszczy?
Agnieszka Kaczyńska,
Małgorzata Kajetanowicz,
Beata Mizerska
W cyrku
Joanna Sochacka
Koło czy kula?
PORADNIK PRAWNY NAUCZYCIELA
I DYREKTORA PRZEDSZKOLA
]
]
]Wśród
60
63
64
Agata Tomala
Zajęcia plastyczne nie tylko dla
przedszkolaków
Iwona Pietrucha
Leon i jego nie-zwykłe spotkania.
Wycieczka do jaskini
]Kusy
65
książek
Anna Szyszka
Kamishibai w pracy z małym
dzieckiem
teatrzyk
Maria Terlikowska
Czystość to zdrowie
W numerze wkładki:
Kocham Cię, Mamo
Życie motyla
Dariusz Skrzyński – Zatrudnienie osób niebędących
nauczycielami do prowadzenia zajęć
Ewa Fiedorowicz – Umowa na okres próbny z tym samym
pracownikiem
]
Ewa Skwarka – Obieg dokumentów w przedszkolu (część 2)
]
Małgorzata Narożnik – Koniec stażu i co dalej?
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Maria Gołębiewska
Prezent dla mamy
]Razem z rodzicami
56
58
Nr 5 Maj 2014 728 (LXVI)
indeks 381640 nakład 7000 egz. CENA 19,50 zł (w tym 5% VAT)
w w w . w yc h o w a n ie w p r z e d s z k o l u. c o m . p l
i w w w . e d u p r e s s . p l o raz
i doskonalenie
Dominika Wojtek
Szacunek dla drugiego człowieka
]Panorama
Życzymy miłej lektury
Redakcja
Zapraszamy na nasze strony internetowe:
Marek Babik
Edukacja seksualna
przedszkolaków
44
46
3
Dla mamy
Ze wszystkich kwiatów świata
chciałabym zerwać… słońce
i dać je potem tobie,
złociste i gorące.
Słoneczko jest daleko,
ale się nie martw, mamo,
narysowałam drugie…
Jest prawie takie samo!
Teraz cię wycałuję, jak mogę najgoręcej,
bo tak cię kocham bardzo, że już nie można więcej!
Mika Czelar
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
| Pedagogika ] Psychologia ] Organizacja
Edukacja seksualna
przedszkolaków
Czy należy dzieci
w wieku przedszkolnym
edukować seksualnie?
Co miałoby być celem
takiego wychowania? Kto
i w jakim zakresie miałby
prowadzić takie zajęcia?
To bardzo ważne pytania.
Dlatego warto się im
przyjrzeć, odrywając się
od zgiełku medialno-politycznego.
Marek Babik
P
roblematyka edukacji seksualnej
przedszkolaków stała się w ostatnim czasie jednym z głównych tematów budzących wiele emocji zarówno
wśród rodziców, jak i osób odpowiedzialnych za edukację w naszym
kraju. Głoszonych jest wiele, często
sprzecznych, opinii. Rodzą one uzasadnione pytania rodziców i nauczycieli przedszkolaków.
Od ponad 11 lat prowadzę warsztaty dla rodziców dzieci w wieku
przedszkolnym i wczesnoszkolnym,
dotyczące edukowania seksualnego
maluchów. Zebrany materiał posłużył
do napisania miniporadnika, który
zawiera przede wszystkim praktyczne
wskazówki1. W artykule są poruszone najistotniejsze kwestie dotyczące
edukacji seksualnej przedszkolaków.
Odrobina historii
Problematyka wychowania seksualnego małych dzieci nie jest nowa.
Jak świat światem dziecięca ciekawość
była dla rodziców sporym wyzwaniem.
O tym, jak bardzo poruszanie zagadnień seksualnych z dziećmi krępowało
rodziców, mogą świadczyć powtarzane do dzisiaj tzw. bajki o bocianie.
W ten sposób starano się przemilczeć kwestie związane z seksualnością
albo wręcz przekazać nieprawdziwe
informacje. Jako ciekawostkę można
przytoczyć fakt, że w różnych krajach
powstawały odmienne wersje „bajek”
o pochodzeniu dzieci. W Polsce najbardziej znane są „bajki o bocianach”.
Z kolei Francuzi znajdowali swoje
pociechy w kapuście, a waleczne ludy
germańskie wyławiały je ze studni.
Istnienie tego rodzaju historyjek to
dowód na to, że wyjaśnianie dzieciom
kwestii seksualnych zawsze przysparzało dorosłym wiele problemów.
Gdzie tkwiła przyczyna tych trudności? Dlaczego rodzice uciekali się do
kłamstw?
Czasami maluchy próbowały
zdemaskować zabiegi dorosłych.
Kapitalnym przykładem może być
rozmowa ojca z dzieckiem, wydrukowana w jednej z krakowskich gazet
na początku XX wieku:
– Tato, skąd się wziął mój braciszek?
– Bocian go przyniósł.
– Tak? To dlaczego mama leży chora?
– Hummmm???
Dziecko, widząc zakłopotanie ojca,
samo sobie odpowiada, pytając:
– Może ją bocian pogryzł?
Inny z dialogów przebiegał następująco:
– Mamo, skąd się biorą dzieci?
– Kupuje się je na targu.
– Nie wierzę. Nasi sąsiedzi są tacy
biedni, a mają tyle dzieci.
Obecność tych dialogów w prasie była związana z bardzo żywą
polemiką toczoną pod hasłem „walki
z bocianami”. W tym też czasie (przełom XIX i XX wieku) ożywiła się
polska dyskusja w gronie lekarzy
i pedagogów na temat edukacji seksualnej maluchów. Mówiono wówczas
o tzw. uśpieniu seksualności dziecka,
dlatego niektórzy zalecali unikanie
edukacji seksualnej przedszkolaków,
aby malucha przedwcześnie nie rozbudzić. Przeciwnicy takiego podejścia zwracali uwagę na to, że nie da
się dziecka uchronić przed kontak-
1 M. Babik, Tato! Gdzie ja mam te plemniki? Dzieci pytają – rodzice odpowiadają, Kraków 2013.
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
5
Pedagogika ] Psychologia ] Organizacja |
tem z treściami seksualnymi. Dlatego
należy odpowiadać na pytania zadawane przez pociechę.
Pierwszą książeczką wydaną w XX
wieku, pouczającą rodziców, w jaki
sposób rozmawiać z maluchem o seksualności, była broszurka Jak rozmawiać z dzieckiem o kwestiach drażliwych
(Warszawa 1904) autorstwa Izabeli
Moszczeńskiej. Głównym celem
autorki było zachęcenie rodziców,
zwłaszcza matek, do tego, aby nie
okłamywały swoich dzieci. Mimo
upływu lat, wiele zaleceń proponowanych przez I. Moszczeńską nie
straciło na znaczeniu.
Zasadnicze trudności
Na podstawie tego krótkiego spojrzenia wstecz można ustalić kilka podstawowych faktów. Przede wszystkim
nie da się uniknąć wychowania seksualnego małych dzieci. Konieczność
tego rodzaju edukacji wynika z ich
inteligencji. Dziecięca ciekawość
wymusza na dorosłych wypowiadanie się w kwestiach seksualnych.
Można to wyrazić innymi słowami:
dorośli nie mają wyboru – powinni
wprowadzać swoje pociechy w świat
ludzkiej seksualności. Nie powinni
się zastanawiać, czy edukować swoje
dzieci, ale jak to robić. Z tymi pytaniami nieodłącznie związana jest kolejna
kwestia. Kto ma wychowywać seksualnie malucha?
Odpowiedź na to pytanie wydaje
się stosunkowo prosta: osobami najbardziej predysponowanymi do edukowania seksualnego małych dzieci
są rodzice i opiekunowie. To oni najwięcej czasu spędzają z maluchem, do
nich też kieruje on najwięcej pytań.
W tym okresie rozwojowym dziecko
najczęściej naśladuje ich zachowanie. Rodzice są dla przedszkolaka największym autorytetem.
Opiekunowie, podejmując działania edukacyjne, napotykają jednak kilka podstawowych trudności.
Po pierwsze, problemem jest język.
Tak się składa, że dla sfery seksualnej praktycznie nie wypracowano
w języku polskim określeń potocznych (z drobnymi wyjątkami).
Opisywana jest ona albo za pomocą
wulgaryzmów, albo terminów biologicznych (medycznych). W tej sytua-
6
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
cji jedynym logicznym rozwiązaniem
jest sięganie po terminy biologiczne
w nadziei, że z czasem nabiorą one
znaczenia potocznego.
Po drugie, seksualność dotyczy bardzo intymnej i wrażliwej sfery każdego człowieka, a to wiąże się z pewnym
skrępowaniem. Szczególnie trudne
może to być w sytuacji, gdy dziecko, w naturalny dla siebie sposób,
zaczyna dopytywać, np. o intymne
szczegóły z życia seksualnego rodziców. Trudno w takiej sytuacji wypowiadać się bez osobistych odniesień.
W seksualność rodziców wpisane są
również bardzo delikatne kwestie
dotyczące ich pociech, jak np. kulisy
i motywy ich narodzin. Szczególnie
trudna może być taka rozmowa dla
rodziców, którzy wiedzą, że życie ich
dziecka łączy się z faktami, o których
raczej nie chcieliby mówić, które stawiałyby ich w niekorzystnym świetle.
Jak edukować?
Wskazówki
Działania edukacyjne rodziców
i nauczycieli w odniesieniu do dziecka
w wieku przedszkolnym koncentrują
się zasadniczo wokół dwóch zagadnień. Jednym z nich jest rozmawianie
z maluchem o seksualności, a drugim
– umiejętne reagowanie na jego zachowania seksualne. Obie te kwestie przysparzają rodzicom wiele trudności.
Najczęściej wątpliwości dotyczą
tego, kiedy rozpocząć z dzieckiem
rozmowę na temat seksu. Odpowiedź
jest krótka i prosta: wtedy, kiedy
o to zapyta. Stwierdzenie to należy
uzupełnić. Przede wszystkim pytania malucha powinny pojawić się
w wieku przedszkolnym. Gdyby jednak dziecko ich nie stawiało, należy zastanowić się dlaczego. Możliwe,
że przedszkolak po prostu nie pyta,
bo go to jeszcze nie zainteresowało.
Druga ewentualność – mając kontakt
z rówieśnikami, dowiedział się, że jest
to taki temat, o który nie należy pytać
mamy ani taty.
Przekazywanie sobie tego rodzaju
informacji przez dzieci może spowodować, że niektóre z nich zrezygnują
z zadawania pytań. Będą się obawiały
konsekwencji za to, że przekroczyły
granicę zarezerwowaną jedynie dla
dorosłych. Niektórzy rodzice wręcz
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
z ulgą przyjmują milczenie swojej
pociechy. To dodatkowy czynnik
wzmacniający rezygnację dziecka z zadawania pytań. Tymczasem
milczenie malucha powinno być
dla rodziców zastanawiające. Najprawdopodobniej z jakiegoś powodu
zaniechało rozmów i zaczęło zdobywać informacje w sobie tylko wiadomy sposób. W takim przypadku
rodzice powinni przerwać milczenie
i rozpocząć z dzieckiem rozmowę
o płciowości. Warto wykorzystać do
tego sytuacje „naturalne”. Na przykład widząc kobietę w ciąży, można
maluchowi powiedzieć: Popatrz, ta
pani ma taki duży brzuch. Wiesz, ona
urodzi dziecko.
Kolejna trudność to sposób rozmawiania z pociechą. Na podstawie prowadzonych przeze mnie warsztatów
dla rodziców został wypracowany
dwuetapowy schemat rozmawiania
z dzieckiem na temat seksu. Pierwszy
etap rozpoczyna się wtedy, gdy pada
pytanie malucha. Powinien on otrzymać od rodziców krótką, możliwie
jednozdaniową odpowiedź. Zdanie to
nie powinno być jednak próbą zniechęcenia dziecka do dalszych poszukiwań albo unikiem. Odpowiedź ma
być konkretna. Na przykład:
– Skąd się biorą dzieci?
– Dzieci się rodzą.
Po udzieleniu krótkiej odpowiedzi
kończy się pierwszy etap. Rodzice
powinni zaczekać na rozwój sytuacji. Dziecko pozostawione z pierwszą
odpowiedzią zaczyna się z nią mierzyć. Być może będzie ona dla niego
zrozumiała i wystarczająca. Wtedy
nie będzie dalej pytać. Gdy jednak
odpowiedzi nie zrozumie albo gdy
wywoła ona inne skojarzenia, postawi kolejne pytanie.
Tu rozpoczyna się drugi etap rozmowy, który można nazwać dopytywaniem. Może nastąpić bezpośrednio
po pierwszej odpowiedzi, ale czasami
dziecko wraca do rozmowy po dłuższym czasie i może wówczas paść cały
ciąg pytań. Na przykład po odpowiedzi, że dzieci się rodzą, maluch może
zadać kolejne pytanie:
– A kto mnie urodził?
– Mama cię urodziła.
Rozumowanie i logika dziecka
mogą być zaskakujące dla osób doros-
| Pedagogika ] Psychologia ] Organizacja
łych. Jedna z dziewczynek po usłyszeniu, że urodziła ją mama, wnioskowała, że braci musiał urodzić tata.
Wielu rodziców zastanawia się
nad właściwym doborem słów,
gdy rozmowa dotyczy seksualności. Niektórzy autorzy zalecają, aby
posługiwać się słowami zrozumiałymi dla dziecka. To bardzo ogólna
zasada, dlatego należy ją ukonkretnić.
Rozmawiając z pociechą, nie należy
zakładać, że musi zrozumieć wszystkie użyte słowa. Jest to założenie
błędne. Jeżeli rodzice użyją słów niezrozumiałych, dziecko będzie dopytywać. W ten sposób będzie się uczyć
nowych terminów, poszerzać zasób
słownictwa. Przestrzeganie tej zasady chroni przed infantylizacją rozmów z maluchami, przejawiającą się
w używaniu przesadnych zdrobnień
i uproszczeń. Ważne jest jednak, aby
wypowiedź rodziców nie składała się
tylko z samych pojęć niezrozumiałych dla dziecka.
Wyodrębnienie tych dwóch etapów jest bardzo istotne. Pozwala
pełniej wejść w rozmowę z przedszkolakiem, skupiając się na jego
zainteresowaniach. Wyczekiwanie na
kolejne pytania jest niczym innym
jak tylko umiejętnością słuchania.
Zasady prowadzenia
z dzieckiem rozmowy
o seksie
Wielu rodziców zdaje sobie sprawę
z tego, jak ważne jest wyjaśnienie
maluchowi zagadnień związanych
z seksem. Mają oni jednak wiele wątpliwości, które dotyczą treści prowadzonych dyskusji, sposobu wyjaśniania niektórych zagadnień, jak też
tworzenia odpowiedniej atmosfery
do rozmowy. W trakcie warsztatów
podaję kilka najważniejszych zasad
prowadzenia z dzieckiem rozmów
o seksualności.
Mówić prawdę
Pierwszą zasadą jest mówienie
prawdy. Inaczej: nie wolno dziecka okłamywać. Zasada dotycząca mówienia prawdy nie zakłada
mówienia maluchowi wszystkiego, co
się wie na dany temat. Na przykład
gdy dziecko pyta, jak się wydostało z brzuszka mamusi na zewnątrz,
to nie należy mu wyjaśniać wszelkich znanych nam spraw związanych
z porodem; że są porody główkowe,
pośladkowe, przez cięcia cesarskie
wzdłużne i poprzeczne, zakleszczone,
bolesne i niebolesne itp. Najpierw,
zgodnie z wcześniej przedstawionym
schematem, należy przedszkolakowi
odpowiedzieć dokładnie na pytanie:
Wydostałeś się przez specjalny otworek
do rodzenia dzieci.
Mówienie prawdy zakłada rezygnację z udzielania wymijających
odpowiedzi. Na przykład:
– Co to jest podpaska?
– To coś pod pachę.
Albo:
– Skąd się biorą dzieci?
– Dzieci się biorą z nadmanganianu
potasu.
Tego rodzaju wymijająca odpowiedź może przynieść dorosłym
chwilowy lub nawet całkowity spokój, ale w konsekwencji podważy
zaufanie dziecka do rodziców. Maluch
wcześniej czy później odkryje prawdę. W takiej sytuacji może nie chcieć
dopytywać opiekunów o inne kwestie związane z seksualnością. Tym
samym zacznie korzystać z pozostałych, najczęściej niewłaściwych źródeł informacji.
Wyjaśnianie konkretnego zagadnienia seksualnego należy rozpocząć
od omówienia tego, co typowe, właściwe, prawidłowe. Najpierw należy
mówić o sprawach najważniejszych,
a dopiero później o zjawiskach drugoplanowych lub anormalnych.
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Doskonałym przykładem naruszenia
tej zasady jest sytuacja, która wydarzyła się na warsztatach. Pewna mama
opowiedziała, że na pytanie pociechy, jak się rodzą dzieci, zareagowała
pokazaniem jej blizny po cesarskim
cięciu. Chociaż w tym konkretnym
przypadku była to prawda, to jednak,
jak wiadomo, z zasady dzieci rodzą
się w inny sposób.
Nie odpowiadać pytaniem
na pytanie
Jeżeli chcemy stworzyć odpowiednią atmosferę do rozmowy, zachęcającą dziecko do zadawania kolejnych
pytań, powinniśmy zrezygnować
z przepytywania, zadawania mnóstwa
pytań, które w dużej mierze są tylko
projekcją naszych obaw i lęków. To
zniechęca malucha do rozmów. Gdy
przedszkolak stawia pytanie, należy
na nie odpowiedzieć.
Nie reagować zbyt emocjonalnie
Przy dzisiejszym zalewie informacji możemy z dużym prawdopodobieństwem założyć, że dziecko
przyjdzie z pytaniami, które będą
trudne do wyjaśnienia ze względu
na jego ograniczenia percepcyjne.
Niejednokrotnie rodzice mają dylemat, czy daną kwestię należy omawiać. Jeden z uczestników prowadzonych przeze mnie warsztatów miał
poważne wątpliwości, czy swojemu
sześcioletniemu synowi powinien
wyjaśniać, co to jest seks grupowy.
Gdy słyszymy tego rodzaju pytanie,
7
Pedagogika ] Psychologia ] Organizacja |
błędem byłoby okazywanie naszego
zmieszania. Zasadniczo to nie wina
dziecka, że zetknęło się z niepożądanymi treściami. Skoro już się tak stało,
rodzice nie mają w zasadzie wyjścia
– powinni z pociechą porozmawiać.
Nie wyprzedzać pytań dziecka
Przyjmuje się zasadę, że pytania
malucha są wyznacznikiem, kiedy
rozpocząć z nim rozmowę o seksie.
One również wyznaczają jej zakres.
Nie należy zakładać, co i w jakim
wieku dziecko powinno wiedzieć
o seksie, zwłaszcza gdy maluch
„wychodzi z domu”, czyli idzie do
przedszkola lub szkoły. Wówczas
mogą docierać do niego różne informacje. Ponadto będzie nierzadko
pouczony przez rówieśników, aby
o te kwestie nie pytać opiekunów.
Jeżeli rodzice odkryją, że dziecko
zetknęło się w rozmaitych sytuacjach
z pewnymi treściami, wówczas sami,
nie czekając na inicjatywę malucha,
powinni rozpocząć rozmowę.
Uszanować swoje
prawo do intymności
Dziecko, zadając pytania, może
– nie zdając sobie z tego sprawy –
wkraczać w bardzo intymny świat
rodziców. Nie należy się wówczas
obrażać ani mieć o to pretensji.
W takiej sytuacji trzeba to maluchowi wyjaśnić, mówiąc np. Pytasz
mnie o bardzo intymną rzecz z mojego
życia. Ona jest moją tajemnicą i nikomu
o tym nie opowiadam. Taka postawa
ma olbrzymią wartość wychowawczą,
zwłaszcza w świecie, w którym wiele
osób zatraca poczucie szacunku dla
siebie i innych, podając do publicznej
wiadomości wszelkie szczegóły życia
osobistego. W tym kontekście istotne znaczenie ma pokazanie dziecku
obszarów chronionych prywatnością,
do których nikt nie ma dostępu.
Odpowiedź można
odłożyć na później
Maluchy potrafią zapytać o sprawy
związane z seksem w najmniej spodziewanym momencie: na przystanku autobusowym, w czasie rodzinnej wizyty u dystyngowanej cioci
lub w kościele. Z odpowiedzią trzeba wtedy poczekać na inną, bardziej
8
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
odpowiednią chwilę. Obowiązuje
w takim przypadku jedna podstawowa zasada. Jeżeli rodzic po raz pierwszy składa dziecku obietnicę (lub
bardzo rzadko się to zdarzało w przeszłości), że potem (za chwilę) udzieli
mu informacji, to sam powinien taką
rozmowę zainicjować, np. mówiąc:
Pytałeś mnie o to i o to, teraz mogę z tobą
porozmawiać. Brak inicjatywy ze strony rodziców może być odebrany przez
przedszkolaka jako próba uniknięcia
rozmowy. Nie ma takiego zagrożenia, jeżeli rodzic na bieżąco rozmawia z dzieckiem na tematy dotyczące
seksu. Wówczas maluch, gdy tylko
sobie przypomni, sam zainicjuje rozmowę, powtarzając pytanie.
Odłożenie odpowiedzi może też
być doskonałą okazją do wyjaśnienia dziecku, że nie w każdej sytuacji
i nie w każdym miejscu należy pytać
o sprawy intymne.
Wyjaśniać seksualność
w kontekście miłości i piękna
Wystarczy przysłuchać się zwyczajnym codziennym rozmowom,
aby się przekonać, jak często mówi
się o seksualności w sposób wulgarny
i negatywny. Seksualność jawi się
wówczas jako coś brzydkiego i nieczystego. Czasem wręcz do „dobrego
tonu” należą ironiczne, nietaktowne
uwagi o żonie, małżeństwie lub teściowej. Ileż jest na ten temat dowcipów! Można odnieść wrażenie, że
negatywne postrzeganie ludzkiej seksualności mamy przekazywane
kulturowo. Od dzieciństwa
słyszymy, że małżeństwo to
kaplica albo krzyż pański.
W łagodniejszej formie – to
koniec wolności. Tymczasem
seksualność wpisana jest
w miłość – coś pięknego, nadającego ludzkiemu życiu sens
i smak. Te skojarzenia zawsze
powinny towarzyszyć rodzicom
podczas odpowiadania maluchom
na pytania dotyczące seksualności.
Dziecięce zachowania
seksualne
Drugim elementem składowym
edukacji seksualnej przedszkolaka,
prowadzonej przez rodziców i opiekuWychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
nów, jest umiejętne reagowanie na jego
zachowania o charakterze seksualnym.
Z doświadczenia wiem, że ogromną
trudność sprawia rodzicom odróżnienie dziecięcej ciekawości seksualnej
oraz aktywności w tym zakresie od
zachowań seksualnych osób dorosłych.
Utożsamienie tych dwóch zjawisk
jest nieporozumieniem. Stoi często
u podstaw trudności i obaw rodziców
w pracy wychowawczej z pociechą.
W najprostszy sposób można te
dwie rzeczywistości wyjaśnić następująco. Działania seksualne osób
dorosłych ukierunkowane są na
rozładowanie napięcia seksualnego
i osiągnięcie związanej z tym przyjemności. Z biologicznego punktu
widzenia działanie takie służy poczęciu nowego osobnika – przedłużeniu życia gatunku. Dziecięca biologia
uniemożliwia osiąganie takich celów.
Maluchy w wieku przedszkolnym
(i wczesnoszkolnym) nie są osobami dojrzałymi płciowo, dlatego
nie można ich aktywności stawiać
na równi z działaniami dorosłych.
Można powiedzieć, że dziecięce
wypowiedzi i zachowania jedynie
| Pedagogika ] Psychologia ] Organizacja
w zewnętrznej formie przypominają
działania dorosłych, jednak w swej
istocie stoją za nimi inne motywacje i cele. Przenosząc to na działania
praktyczne, należy odróżnić np. roznegliżowanie się dwojga przedszkolaków obojga płci i przyglądanie się
swojej odmienności od analogicznego
zdarzenia między osobami dorosłymi.
W opracowaniach na temat seksualności małych dzieci mówi się
o takich działaniach, jak:
z ekshibicjonizm dziecięcy;
z podglądactwo;
z masturbacja dziecięca;
z zabawy erotyczne;
z erotyczne rysunki (lub inne prace);
z zakochania dziecięce;
z erekcja.
Podejmowanie przez dziecko
wymienionych działań jest normą
rozwojową i nie powinno być dla
opiekunów źródłem niepokojów. Czy
w takim razie rodzice nie powinni
interweniować? W większości przypadków odpowiedź jest twierdząca.
Niektóre sytuacje wymagają jednak
odpowiedniej reakcji.
Na podstawie dostępnej literatury i różnych relacji z praktycznych
działań rodziców wypracowałem
następujący schemat reagowania.
Składa się on z dwóch elementów. Po
pierwsze, wskazuję, czego nie należy robić, spotykając się z dziecięcym
zachowaniem seksualnym. Po drugie,
zwracam uwagę na to, jakie działania
powinny być podejmowane.
z Nie należy: krzyczeć na malucha,
obwiniać go, straszyć lub zawstydzać.
z Należy: wskazać zasadę, którą dziecko narusza swoim zachowaniem,
ewentualnie zagospodarować mu
czas, uniemożliwiając przez to
zachowywanie się w sposób niewłaściwy.
z W niektórych sytuacjach należy
usunąć przyczynę niepożądanych
zachowań.
Spróbujmy zatem odnieść te zasady do dziecięcych zachowań seksualnych. Pierwszym działaniem na
liście był ekshibicjonizm polegający na tym, że maluch bez skrępowania potrafi rozebrać się do naga
często w miejscu najmniej spodziewanym przez opiekunów. Pierwsze
pytanie, które muszą zadać sobie
rodzice, powinno dotyczyć tego, czy
maluch łamie swoim zachowaniem
jakąś zasadę, np. dotyczącą troski
o zdrowie lub życia społecznego. Jeśli
odpowiedź jest twierdząca, reakcja
powinna ograniczać się jedynie do
wyjaśnienia dziecku, jak należy się
zachowywać i dlaczego. Na przykład:
w sklepie nie należy biegać nago; jest
za zimno, aby chodzić bez ubrania;
w takich miejscach ludzie się nie rozbierają. Zwracając przedszkolakowi
uwagę, nie powinno się jego zachowania kojarzyć z aktywnością sek0sualną osób dorosłych.
W analogiczny sposób należy zareagować na pozostałe dziecięce zachowania o charakterze seksualnym,
wymienione wcześniej.
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Doświadczenie w pracy z przedszkolakami jednoznacznie pokazuje,
że nie da się uniknąć zagadnień seksualnych. Maluchy w sposób naturalny chcą wiedzieć o tej stronie ludzkiego życia. Pierwszymi osobami, które
spotykają się z dziecięcymi pytaniami
o seksualność lub też z zachowaniami
o charakterze seksualnym, są rodzice.
Dlatego niezwykle ważne jest, aby
mieli oni odpowiednią wiedzę i umiejętności. To zadanie z kolei spoczywa na barkach głównie seksuologów
i pedagogów seksualnych.
dr Marek Babik
Akademia Ignatianum
w Krakowie
9
Kto wie lepiej od Ciebie, że o różnorodności
biologicznej warto, a nawet trzeba rozmawiać już
z małymi dziećmi?
Dziecko interesuje się wszystkim. Taka jest jego natura. Zadaje niekończące się pytania: „a co to?”, „a dlaczego?”,
„a po co?” Mamy więc niepowtarzalną szansę, by potraktować je jak partnera i mądrze, inspirująco zaspokoić jego
ciekawość.
Różnorodność biologiczna jest idealnym tematem, by zaciekawić nim dziecko. Gdy zainteresuje się choćby
ptakami, a my pomożemy mu dotrzeć do wartościowych źródeł, zanim się spostrzeżemy, będzie w tej dziedzinie
ekspertem. Taka nauka to radość rozwój, przygoda. Bez przymusu. Jedno dziecko zafascynują ptaki, inne drzewa,
a jeszcze inne egzotyczne gady. Każdy wybór jest dobry. Warto wspierać w rozwoju i sprawić, by odkrywanie świata
było niezwykłym przeżyciem.
Różnorodność biologiczna wokół nas, czyli gdzie dziecko styka
się z nią na co dzień
Każda codzienna sytuacja może być pretekstem do podjęcia tematu różnorodności biologicznej.
Kwiaciarnia – kwiaty i rośliny zielne
o fantastycznych barwach – piękne
w swojej odmienności. Rodzime
i egzotyczne, z różnych zakątków świata.
Wizyta w zoo – ptaki, ssaki, gady,
płazy. Każde zwierzę jest inne. Możemy
rozmawiać o różnorodności gatunków
zwierząt.
Piekarnia – chleb z pszenicy, z żyta,
ze słonecznikiem, z kminkiem. Można
rozmawiać o wadze różnorodności
biologicznej dla wyżywienia ludności na
całym świecie.
Wycieczka do lasu, na łąkę – mnogość
gatunków drzew, kwiatów, motyli,
owadów… Można tu poszukiwać różnych
gatunków, analizować różnice w budowie,
przystosowaniu do warunków życia.
Sklep zoologiczny – jest tu wiele gatunków
ptaków, żółwi, chomików… Można bliżej się
przyjrzeć egzotycznym zwierzętom, które
hodujemy w domach.
Stoisko z rybami w supermarkecie
– każda ryba jest inna, to doskonały punkt
wyjścia do rozmowy o gatunkach ryb
zagrożonych wyginięciem.
Spacer w parku – ludzie spacerują z psami
różnych ras. Każdy pies jest inny. Są psy
małe i duże, różnią się umaszczeniem,
temperamentem.
Zakupy na targu – różne odmiany jabłek,
pomidorów, sałaty… Można porównywać ich
wygląd, próbować smaków, zastanawiać
się nad zróżnicowaniem odmian.
Ogród botaniczny – rośliny, często
chronione, których nie zobaczymy na
co dzień w parku ani w lesie. Wyjątkowa
możliwość obserwacji gatunków
egzotycznych, chronionych, odtworzonych.
Wyjazd poza miejsce zamieszkania
– w góry, nad morze, do innego kraju
– doskonała okazja do poszukiwania różnic
pomiędzy nowym miejscem a okolicą,
w której się mieszka.
Edukacja na rzecz różnorodności biologicznej, gdy rozpoczniemy ją możliwie wcześnie, będzie kształtować u dzieci
ciekawość, wrażliwość oraz umiejętność rozumowania naukowego – z jednej strony analitycznego i badawczego,
z drugiej otwartego na nowe doznania, kreatywne rozwiązania. Będzie doskonałym pretekstem do twórczej pracy
z dziećmi – poprzez rozmowę, obserwację, wspólne działanie, tworzenie.
Nauczycielu, zapraszamy Cię do udziału w programie dla przedszkoli i klas I-III szkoły podstawowej.
Uczestnictwo jest proste i bezpłatne. Gwarantowane cenne nagrody czekają na Ciebie!
Zabierzmy dzieci w fascynującą podróż w świat różnorodności biologicznej.
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
1.
2.
3.
4.
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Kształcenie i doskonalenie |
Czarodziejska kraina
dziecięcej wyobraźni
w utworach Heleny Bechlerowej
Akt wyobraźni (…) jest aktem magicznym. Jest zaklęciem przeznaczonym
do wywołania przedmiotu, o którym się myśli (…)1.
Jean-Paul Sartre
Jolanta Olkusz
W
yobraźnia (fantazja, imaginacja, marzenie) i związana z nią
problematyka od najdawniejszych
czasów mieszczą się w kręgu zainteresowań wielu dziedzin nauki – przede
wszystkim filozofii i psychologii, jak
również pedagogiki, etyki, estetyki
i socjologii. Badacze zajmujący się tym
zagadnieniem podkreślają, że wyobraźnia to jedna z najistotniejszych
dyspozycji psychicznych w rozwoju
człowieka. Postrzegają ją jako potencjał potrzebny w życiu wszystkich
ludzi, jako źródło różnorodnej twórczej aktywności, siłę kreującą nową rzeczywistość2, cenny społecznie i jednostkowo wymiar życia człowieka3. Wskazują
na jej związek z emocjami, myśleniem, intuicją, pamięcią, zwracając
jednocześnie uwagę na poznawczą,
kreatywną, regulacyjną, ludyczną,
stymulacyjną i kompensacyjną funkcję wyobraźni oraz na czynniki, które
ją pobudzają bądź hamują4. Rozwój
wyobraźni dokonujący się (zarówno
w sposób mimowolny, jak i świadomy) w różnych okolicznościach może
wynikać z osobistych doświadczeń,
atmosfery rodzinnego domu, intensywności kontaktów z rówieśnikami, jakości
1
2
3
4
5
6
7
8
Za Złotą Bramą (il. J. M. Szancer).
czytanych książek i wielu innych zdarzeń
z życia5 oraz jakości okazji edukacyjnych sprzyjających stymulowaniu
predyspozycji twórczych dzieci.
Szczególną rolę w procesie kształtowania wyobraźni przypisuje się szeroko rozumianej sztuce, która z jednej
strony jest wykreowana przez wyobraźnię, a z drugiej stanowi budujące
ją narzędzie. Zdaniem Józefa Górniewicza: Wyobraźnię innych może kształtować tylko ten, kto ma wyobraźnię, kto kieruje się nią w swoim życiu i kto odwołuje
się do niej, inicjując procesy edukacyjne6.
Wydaje się to ważne w czasach, kiedy
tak wiele uwagi poświęcamy rozwojowi intelektualnemu dzieci, „inwestujemy w ich przyszłość”, nie do końca
doceniając wartości, jakie wnosi do
sprawności ogólnorozwojowych malucha edukacja estetyczna, a zwłaszcza odpowiednio dobrana literatura.
To właśnie ona może wzbogacać i uaktywniać wyobraźnię, którą Stefan
Szuman u dzieci w wieku przedszkolnym określa mianem fantastycznego
i nierealnego bujania ponad rzeczywistością7, które oddala od rzeczywistości
i zasłania ją barwną, kolorową zasłoną
bajkowych zwidzeń8.
Naturalna w tym wieku skłonność
do fantazjowania, animistyczne myślenie, „zabawy w udawanie” to obszary,
które dają pisarzom nieograniczone
możliwości twórcze. Przykładem sięgnięcia po ten potencjał tematyczny są
utwory Heleny Bechlerowej, z których
emanuje fascynacja siłą dziecięcej wyobraźni, pełnym fantazji światem dziecięcych snów i marzeń. Pretekstem do
przeżywania przez literackich bohaterów baśniowych przygód czyni pisarka
zabawy ich własnymi wytworami (np.
Żyrafa, Zamek, Zawieź mnie, łódeczko,
Zima z białym niedźwiedziem, Kasztanowe
konie) lub realną sytuację, w której dziecko się znalazło (np. Bajka dla mamy,
Muszelka, Noworoczna godzina, Niebieska
gwiazdka, Dom pod kasztanami, Za Złotą
Bramą, Ciocia Arnika, Tatarakowa przy-
J.P. Sartre, Wyobrażenie. Fenomenologiczna psychologia wyobraźni, tłum. P. Beylin, Warszawa 1970, s. 225.
J. Górniewicz, Wstęp do pedagogicznej analizy problematyki wyobraźni, Toruń 1991, s. 126.
I. Wojnar, Teoria wychowania estetycznego. Zarys problematyki, Warszawa 1976, s. 329.
M.in.: G. Bachelard, Wyobraźnia poetycka, tłum. A. Chudak, A. Tatarkiewicz, Warszawa 1975; J. Dewey, Sztuka jako doświadczenie, tłum. A. Potocki,
Warszawa 1975; J. Górniewicz, Sztuka i wyobraźnia, Warszawa 1989; J. Górniewicz, Rozwój i kształtowanie wyobraźni dziecka, Warszawa 1992;
W. Limont, Analiza wybranych mechanizmów wyobraźni twórczej, Toruń 1996; V. Lowenfeld, J.W. Brittain, Twórczość a rozwój umysłowy dziecka,
tłum. K. Polakowski, Warszawa 1991; M. Piasecka, Fenomen wyobraźni w edukacji. Konteksty rozwoju dzieci, Częstochowa 2010; H. Read, Wychowanie
przez sztukę, tłum. A. Trojanowska-Kaczmarska, Wrocław 1976; J. Ruskin, Sztuka – społeczeństwo – wychowanie, tłum. Z. Doroszowa, M. Treter-Horowitzowa, Wrocław 1977.
B. Dymara, Świat marzeń dziecka, Kraków 1999, s. 15.
J. Górniewicz, Kategorie pedagogiczne, Olsztyn 2001, s. 103.
S. Szuman, Rozwój psychiczny dzieci i młodzieży, Warszawa 1948, s. 34, 52.
Tamże, s. 52.
12
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
| Kształcenie i doskonalenie
goda, Gwiazdkowy jelonek, Biały osiołek).
Świat dziecka wykreowany w wymienionych utworach jest przede wszystkim światem zabawy, w którym fantastyka przeplata się z rzeczywistością.
W wierszach Zamek i Kasztanowe konie Helena Bechlerowa prezentuje bohaterów aktywnych, samodzielnych,
o bujnej wyobraźni, którzy są zarówno współtwórcami, jak i odbiorcami
fantasmagorycznej
rzeczywistości.
W otaczający ich realny świat (podczas zabaw budują zamek z piasku:
Zbudowaliśmy zamek. / Zamek ma wieżę
i bramę. / Jest most z muszelek i ścieżka.
/ Szkoda, że nikt tu nie mieszka9; wykonują kasztanowe konie: Kasztanowe
konie / na oknie czekają. / Chciałyby
w świat jechać, / podkówek nie mają10)
autorka wprowadziła elementy fantastyki, ponieważ nocą (gdy spokojnie
będziemy spali) zamek i konie ożywają, a nowa rzeczywistość zaczyna rządzić się własnymi prawami:
Biały koń wynurzy się z fali.
I rycerz będzie na koniu
z bursztynowym mieczem w dłoni.
Koń kopytem o piasek uderzy
i otworzy się brama najszerzej,
w całym zamku światło się zapali.
(Zamek)
W nocy przyszedł księżyc
i posrebrzył szyby,
i srebrne podkówki
trzem konikom przybił.
Pozłocił im grzywy,
pozłocił ogony,
pojechały konie
w nieznajome strony.
Jechały, tupały,
żaden się nie potknął.
(Kasztanowe konie)
Stosując zmianę czasoprzestrzeni,
opozycję dzień i noc, Helena Bechlerowa wprowadza zmianę konwencji
literackiej. Zaspokaja tym samym
tęsknotę dziecka-bohatera i dziecka-odbiorcy za niezwykłością, tajemniczością, magią i czarami. Wskazuje
również na równoprawność doświad-
Ciocia Arnika (il. A. Stylo-Ginter).
czania i interpretowania przez malucha świata realnego i wymyślonego:
Ale rano, gdy przyjdziemy,
bursztynową podkowę znajdziemy.
Tu na piasku będzie leżała,
trochę dalej – bursztynowa strzała.
W wodzie grzywę ujrzymy z daleka,
tylko trzeba do rana poczekać.
(Zamek)
Rano bez podkówek
wróciły na okno.
Bo księżyc spać poszedł
pod chmurką ze srebra
i srebrne podkówki
konikom odebrał.
Czekają na oknie,
wyciągają szyje,
kiedy im znów księżyc
podkówki przybije.
(Kasztanowe konie)
Pisarka eksponuje tu fantazjotwórstwo zgodne ze sposobem animistycznego i antropomorficznego
postrzegania różnych zjawisk przez
kilkuletnie dziecko. Przetwarzanie
realnego, konkretnego motywu na
zdarzenie bajkowe zarówno bohater
utworu, jak i zapewne jego odbiorca
przyjmują ze zrozumieniem, gdyż:
W wieku przedszkolnym świat złudy
i świat realny zlewają się w całość nieokreśloną. Dziecko przenosi pojęcia ze
świata swych fantastycznych urojeń
do rzeczywistości realnej i odwrotnie
(…). Małe dziecko nie dostrzega też nigdy wyraźnie, kiedy przestaje się liczyć
z faktami, a już zaczyna przenosić siebie
i fakty w świat swojej wyobraźni (…)11.
Tym samym przyjmuje w zabawie
rolę podmiotu i przedmiotu, kreatora
rzeczywistości i jej uczestnika. W taki
sam sposób zostaje pobudzona sfera
wyobraźni bohatera i odbiorcy oraz
ich predyspozycje twórcze w innych
utworach pisarki, w których siła dziecięcej imaginacji ożywia np. ozdoby choinkowe (Niebieska gwiazda,
Choinkowy gość, Gwiazdkowy jelonek),
śniegowego bałwana (Zima z białym
niedźwiedziem) oraz różne przedmioty
i zjawiska (Muszelka, Złoty konik, Biały
osiołek, Śniegowy wieczór, Tatarakowa
przygoda, Gdy zgaśnie lampa, Dom pod
kasztanami, Za Złotą Bramą).
Na inny sposób skutecznego rozwijania fantazji i procesów poznawczych oraz wyzwalania twórczej
aktywności dziecka pisarka zwraca
uwagę w wierszu Żyrafa. Helena Bechlerowa, nawiązując do popularnej
sytuacji zabawowej, konsekwentnie
stara się zaprezentować punkt widzenia malucha, jego aktywność, samodzielność i pomysłowość. Bohater
o bujnej wyobraźni wyznaje:
Chciałem wyciąć konia.
Konik się nie udał:
za wysokie nogi,
a szyja za długa12.
Sygnalizowane przez niego problemy z realizacją twórczego zamierzenia wynikają z małej jeszcze
sprawności manualnej. Wycinanka
jest wprawdzie techniką atrakcyjną
i lubianą przez dzieci, ale i trudną,
wymagającą nie tyle umiejętności
posługiwania się nożyczkami, ile
przede wszystkim wycinania zaplanowanej formy wprost z papieru lub innego materiału. Nieudana
realizacja projektu nie wywołuje
jednak negatywnej reakcji emocjonalnej bohatera, objawiającej
się np. zniecierpliwieniem, pozostawieniem niedokończonej pracy,
9 H. Bechlerowa, Zamek, „Świerszczyk” 1966, nr 28, s. 440.
10 Taż, Kasztanowe konie [w:] H. Bechlerowa, Poziomkowy kraj, Warszawa 1970, s. 56.
11 S. Szuman, Poczucie rzeczywistości i fantastyka w poszczególnych okresach rozwojowych [w:] S. Szuman, Dzieła wybrane, t. 1, Studia nad rozwojem psychicznym dziecka, wybór i oprac. M. Przetacznikowa, A. Makiełło-Jarża, Warszawa 1985, s. 333.
12 H. Bechlerowa, Żyrafa [w:] H. Bechlerowa, Zielone jeże, Warszawa 1962, s. 26.
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
13
Kształcenie i doskonalenie |
odejściem do innej zabawy. Chłopiec o żywej wyobraźni i pogodnym
usposobieniu, zaradny i samodzielnie radzący sobie w kryzysowych
sytuacjach nie rezygnuje z twórczej
zabawy, ale stara się ją dostosować do
nowych okoliczności. To sprawia, że
pierwotny projekt zostaje zmieniony,
a nowa praca doprowadzona do końca, przynosząc satysfakcję jej twórcy:
Usiądź, mamo, na tapczanie
i nic nie mów, patrz i czekaj15.
Tutaj przytnę ogon,
tu dorobię różki,
a potem to zwierzę
pomaluję w groszki.
Dziecięcy podmiot liryczny jest tu
skonstruowany przez autoprezentację
sytuacyjną (Mam laseczkę czarodziejską;
Stuknę laską, powiem szeptem) i osobową
(jestem przecież czarodziejem) oraz typ
relacji z dorosłym adresatem (Usiądź,
mamo, na tapczanie; To dla ciebie bajka,
mamo). W tym wierszu afirmującym
dzieciństwo postawy, jakie prezentują
dziecko i dorosły, pozostają wobec siebie w opozycji. W zakończeniu utworu
bowiem zderzają się dwa światy:
Pomaluję ładnie,
jak tylko potrafię.
Teraz się mój konik
zamienił w żyrafę.
A ty śmiejesz się i dziwisz:
– Tak się tylko w bajce dzieje!
– To dla ciebie bajka, mamo,
jestem przecież czarodziejem!16
Jeszcze wytnę drzewo,
dużo liści na nim,
by miała żyrafa
zielone śniadanie13.
Opisana sytuacja pokazuje również
wzajemne związki między wyobraźnią
a zabawą. Ta ostatnia jako podstawowa
forma aktywności dziecka polega m.in.
na przekształcaniu przez nie otaczającej rzeczywistości, na przeobrażaniu
miejsc i rzeczy prowadzącym do nadawania formy konkretnej jakiemuś obrazowi,
do wyrażania jakiegoś pomysłu. W zabawie wyobraźnia ma zupełną swobodę wykazywania swej twórczej energii. Jest ona
zasadniczą „władzą” w osobowości i najpełniej realizuje się w zabawie dziecka14.
Inny rodzaj fantazjowania malucha jest obecny w wierszu Bajka dla
mamy, który jest przykładem monologu lirycznego. Dziecko jest w nim zarówno jego adresatem, jak też bohaterem i podmiotem lirycznym, ujawniającym się już w początkowym
zwrocie do matki, która odgrywa rolę
słuchacza:
Świat dorosłych – choć bez jednoznacznej dezaprobaty dla bogato zwerbalizowanej wizualizacji wymyślonego
obrazu – cechuje konwencjonalność
i dosłowność. Świat dzieci tymczasem – co jest wyraźnie zaakcentowane – charakteryzuje spontaniczność,
rozbudowana wyobraźnia zapełniająca pokój kwiatami i fantastycznymi
istotami. Maluch opowiada wymyśloną przez siebie bajkę, ucząc dorosłego
słuchacza innego sposobu odbierania
rzeczywistości, bogactwa wyobraźni
i wrażliwości. Tak ukazana relacja dorosły – dziecko jest nawiązaniem do
poetyckiej twórczości maluchów oraz
odpowiedzią Heleny Bechlerowej na
nowy wówczas model sytuacji komunikacyjnej, charakterystyczny dla najnowszej poezji dla dzieci (reprezentowanej np. przez Danutę Wawiłow). Jak
pisze Grzegorz Leszczyński, konfrontacja światów dziecka i dorosłego prowadzi do triumfu dzieciństwa, które wynika
z umiejętności myślenia nieschematycznego, z niewzruszonej skłonności do żartu,
wzniosłej pewności siebie17.
Ciocia Arnika (il. A. Stylo-Ginter).
Z kolei Maurice Debesse uważa, że
dziecko w wieku przedszkolnym –
charakteryzujące się bogatym i urozmaiconym życiem umysłowym – znajduje upodobanie w nadzwyczajnych historiach, wymyśla sobie wyimaginowane
postaci, miesza rzeczywistość i fikcję. Fantazjuje i zachwyca się wytworami własnej
wyobraźni18. Tym samym zaspokaja
swoją naturalną tęsknotę za niezwykłością, tajemniczością i czarami.
Świat realny otaczający dziecko,
przemieszany z fantastyką jest tworzywem literackim Domu pod kasztanami, Za Złotą Bramą, Cioci Arniki
i Zimy z białym niedźwiedziem19. Są to
utwory, których osią konstrukcyjną
jest przestrzeń rozumiana jako świat
o swoistym, odrębnym charakterze,
a bohaterowie to dzieci, które: Przetworzenie konkretnego, realnego motywu
w bajkę (…) przyjmują ze zrozumieniem
i uczuciem, rozbudza to i kształci ogromnie ich wyobraźnię20. Kasia, Piotruś,
Szymek, Lilka i Grześ obdarzeni są
bogatą wyobraźnią, co sprawia, że
ich codzienne życie jest fascynujące
i czarodziejskie. Nieustanne i płynne
przekraczanie granicy między światem realnym a fantastycznym, który
13 Tamże.
14 J. Górniewicz, Wstęp do pedagogicznej analizy…, dz. cyt., s. 62.
15 H. Bechlerowa, Bajka dla mamy, „Miś” 1983, nr 9, s. 8.
16 Tamże.
17 G. Leszczyński, Style lektury książki dziecięcej [w:] Noosfera literacka. Problemy wychowania i terapii poprzez literaturę dla dzieci, pod red. A. Ungehauer-Gołąb, M. Chrobak, Rzeszów 2012, s. 44.
18 M. Debesse, Etapy wychowania, tłum. I. Wojnar, wstęp B. Suchodolski, Warszawa 1983, s. 75.
19 Wymienione powieści Heleny Bechlerowej określane są przez Violettę Wróblewską mianem literackiej baśni nowoczesnej. Ta odmiana baśni stała
się popularna w Polsce w latach 60. XX wieku pod wpływem przekładów powieści Pameli Travers, Edith Nesbit i Mary Norton. Potwierdza to
również twórczość Marii Krüger, Hanny Januszewskiej, Anny Kamieńskiej i Wiktora Woroszylskiego. Zob. V. Wróblewska, Przemiany gatunkowe
polskiej baśni literackiej XIX i XX wieku, Toruń 2003.
20 B. Tuszyńska-Chechłacz, „Coś dziwnego niech się stanie”. Rozmowa z Heleną Bechlerową, „Wychowanie w Przedszkolu” 1981, nr 10, s. 616.
14
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
| Kształcenie i doskonalenie
rodzi się w wyobraźni bohaterów, jest
nawiązaniem do teatralizacji rzeczywistości obecnej w zabawach dziecięcych. W wykreowanym wówczas
świecie nie ma rzeczy niemożliwych.
Powstają w nim niezwykłe wizje tworzące dziecięcą arkadię. Przechodzenie bohaterów z planu realistycznego
na plan fantastyczny, w świat zapełniony dziwami, następuje przez wprowadzenie do utworu wyposażonej w magiczne zdolności osoby dorosłej (Ciocia
Arnika), domowego zwierzaka (Dom
pod kasztanami), dziecięcego wytworu
(Zima z białym niedźwiedziem) bądź zwykłego przedmiotu (Za Złotą Bramą).
W urokliwy klimat powieści Dom
pod kasztanami wprowadzają już pierwsze zdania opisujące stary dom cioci
Iwy – usytuowany pod kasztanowcami,
które są wielkie i rozłożyste. Kiedy wiosną
kwitną, zapalają nad domem piękne, kwiatowe świeczniki, jesienią – spadają z nich
na dach kolczaste jeże21 – oraz rozmowa
prowadzona „po czarodziejsku” przez
Kasię i Piotrusia podczas podwieczorku. Marzenia dzieci o przeżyciu czegoś
niezwykłego (np. spotkaniu Indianina Węża Złotookiego, Wielkiej Niedźwiedzicy), zmiany relacji wielkości
między przedmiotami (np. możliwość
dostania się do makówkowego domku,
do deszczowego pałacu czy spotkania
z czarownicą w wierzbowej dziupli)
konkretyzują się nagle dzięki cudownym i nieoczekiwanym właściwościom
zwyczajnego, rudego i pręgowanego
kota Tymonka o błyszczących i złotych
oczach. Jego czarodziejska moc ujawnia
się pod wpływem magicznego zaklęcia:
Tygrysku, dziwne oczy masz,
tygrysku, pewnie czary znasz.
Więc na twoje zawołanie
coś dziwnego niech się stanie!22
To zawołanie wymyślone w nocy
przez Piotrusia jest elementem dzie-
cięcej gry słownej, typowej werbalnej
zabawy, która niespodziewanie przenosi dzieci na pogranicze dwóch planów (prawdziwego i fikcyjnego).
W powieści Za Złotą Bramą, której
treścią są niezwykłe przygody Kasi
i Piotrusia w starym domu przeznaczonym do rozbiórki oraz na otaczającym go podwórku, motyw zaklęcia
występuje w formie nastrojowej piosenki:
Niech zazgrzyta
klucz i zamek,
niech otworzy
Złotą Bramę!
Za Złotą Bramą
coś się wydarzy –
tam każdy znajdzie
to, o czym marzy23.
Świadomie stosowana przez dzieci
magiczna formuła sprawia, że zwy-
21 H. Bechlerowa, Dom pod kasztanami, Warszawa 1972, s. 5.
22 Tamże, s. 11.
23 Taż, Za Złotą Bramą, Warszawa 1977, s. 42–43.
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
15
Kształcenie i doskonalenie |
kła brama podwórza zaczyna błyszczeć, odkrywając przed nimi piękny,
zaczarowany świat z tajemniczymi
mieszkańcami starego domu (Różową
Amelią z portretu, Wodnikiem z fontanny, smokiem z ogrodowej altany,
kamiennymi lwami ze schodków),
z którymi rodzeństwo spotyka się,
rozmawia i bardzo zżywa.
W obu utworach uwagę zwraca – umożliwiająca podróże do niezwykłych krain – wyobraźnia dzieci,
a zwłaszcza Piotrusia, który jest starszy
od Kasi. Jest on przewodnikiem, inspiratorem atrakcyjnych zabaw, podczas
których pod wpływem czarodziejskiego zaklęcia ożywają krople deszczu, kukułka z zegara, możliwa jest
wyprawa na wyspę piratów. W tych
baśniowych utworach Helena Bechlerowa kreuje postacie dzieci, których
aktywność twórcza najpełniej wyraża
się w swobodnej zabawie. Ta zaś stanowi punkt wyjścia do tworzenia czarodziejskiej iluzji, ponieważ: Dziecko
stwarza sobie te fikcje z własnej woli i na
wpół świadomie, bo umie bez reszty się
wżywać w stwarzane ad hoc fantastyczne
role i sytuacje, bo naprawdę żyje bardziej
fikcją niż rzeczywistością24.
Z kolei do dziecięcych zabaw
w świecie fantazji w baśni Ciocia Arnika Helena Bechlerowa wprowadza
nietypową postać, która niespodziewanie pojawia się w życiu przeciętnej
rodziny. Jest nią osoba dorosła owiana
aurą enigmatyczności. Tytułowa bohaterka o niezwykłym imieniu, która
była wysoka i cienka, na głowie miała
zieloną czapkę, a do niej przypięte z boku
trzy żółte kwiaty25, sprawia, że w jej
otoczeniu dochodzi do dziwnych zdarzeń. Wszędzie tam, gdzie rzeczywistość jawi się jako szara, nieprzyjemna
i obca (np. w znużonej kolejce w aptece, na poczcie, w smutnej poczekalni
dentystycznej, w autobusie, u hałaśliwego i niesympatycznego lokatora),
nagle pojawiają się kwiaty odmieniające klimat emocjonalny miejsca. Ciocia Arnika traktująca Szymka i Lilkę
z sympatią i szacunkiem jest przez
nich uwielbiana. Jest bowiem osobą
ciepłą, pogodną, o atrakcyjnym wyglądzie zewnętrznym. A kiedy w deszczowy dzień odjeżdża, pozostawia po
sobie nie tylko wspomnienia przygód
podporządkowanych fantastyce. Sprawia również, że w pokoju dzieci zakwita jasnym liliowym kolorem, potem
złocistym, wreszcie srebrnym jak światło
księżyca26 kwiat paproci – odwiecznie
poszukiwany przez baśniowych bohaterów symbol szczęścia, które w tym
kontekście jest równoznaczne z dobrocią i życzliwością. „Kwiatowe wzory” cioci Arniki są pełne poezji i bogatej metaforyki związanej z „kwiatowymi imionami” (Lilka, Hortensja,
Narcyz, Maczek, Róża, Floks). Odwołują się do archetypów zakodowanych
w języku potocznym. Zarówno przed
bohaterami, jak i czytelnikami odkrywają mnogość znaczeń niesionych
przez słowa, poszerzając zarazem skalę wrażliwości estetycznej. Arnika, powołując do istnienia piękne przedmioty, wyczarowując kwiaty, odmienia
także ludzkie serca i tym samym uczy
wzajemnej życzliwości, tolerancji, miłości do wszystkiego, co otacza bohaterów, oraz budzi optymistyczną wiarę
w sens życia. Za jej sprawą dzieją się
cudowne wydarzenia. W codzienne,
zwykłe życie dzieci i ich otoczenie
wkracza baśń, zostają zatarte granice
między światem rzeczywistym a fantastycznym, przez co wszystko nabiera
nowego blasku i znaczenia. Kwiatowa
metaforyka jest ulotna i pełna poezji i zawsze nastraja optymistycznie: tutaj nie
tylko rodzi się piękno i przyjaźń, można ją
też uznać za wyraz pewnej filozofii życia,
prostej, a jakże skutecznej…27
Niezaprzeczalną zaletą zaprezentowanych utworów jest dążenie pisarki
do wykreowania bogatego i barwnego
świata dziecięcych snów i marzeń, do
prezentacji niekonwencjonalnej czasoprzestrzeni. Nakładanie się świata fantazji na świat rzeczywisty, swobodne
przenoszenie się bohaterów z jednego
świata do drugiego odzwierciedlają
uzupełniające się wzajemnie postawy
24 S. Szuman, Rozwój psychiczny dzieci…, dz. cyt., s. 34.
25 H. Bechlerowa, Ciocia Arnika, Warszawa 1979, s. 13.
26 Tamże, s. 85.
27 T. Kłoszewicz, Czym skorupka nasiąknie, „Nowe Książki” 1975, nr 14, s. 3.
28 S. Szuman, Rozwój psychiczny dzieci…, dz. cyt., s. 34.
29 B. Dymara, Świat marzeń dziecka, Kraków 1999, s. 22.
16
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
Dom pod kasztanami (il. J. M. Szancer).
dziecka, a więc potrzebę fantastyki
i kierowania się bujną wyobraźnią również wtedy, gdy znajduje się ono bezpośrednio wobec rzeczywistości i nawiązuje
z nią aktywnie bezpośredni kontakt28.
Rzeczywistość ukazana przez Helenę Bechlerową przepełniona jest
elementami fantastycznymi bliskimi
najmłodszym czytelnikom. Przedszkolak, utożsamiając się z bohaterami, staje się uczestnikiem tego, co
dzieje się w świecie przedstawionym
w utworze. Wspólnie z nimi przeżywa ekscytujące przygody, ponieważ
maluch jako odbiorca literatury szuka
w niej magii i potrafi połączyć fantastyczny świat ze światem realnym.
Poetyka omówionych tekstów polega
nie tylko na wyeksponowaniu możliwości wyobraźni bohaterów, ale także
na uruchomieniu możliwości twórczych wyobraźni czytelnika. Są to bez
wątpienia utwory działające na niego
aktywizująco i niezbędne w jego harmonijnym rozwoju. Atrakcyjne przeżycia bohaterów, własne emocje i marzenia związane z lekturą pobudzają
wyobraźnię i znacząco ją wzbogacają.
W praktyce edukacyjnej warto traktować literaturę jako środek
kształtujący postawy twórcze, a zatem
również wyobraźnię, gdyż: Siła marzeń, pragnień, fantazji może wyznaczać
życiowo pozytywne cele i dążenia człowieka. Ta siła precyzuje pomysły i plany.
Bogata wyobraźnia pomaga w rozwoju
twórczości, rodzi ekspresję, polot, inwencję. Tworzy bogatą osobowość29.
dr Jolanta Olkusz
Uniwersytet Opolski
Nagrody
dla przedszkolaków
Grzegorz Kałuża
maju w przedszkolach zajęcia coraz częściej odbywają
W
się na powietrzu i czuć już zbli żające się wakacje. Po drodze jest
jeszcze jedno – czasem bagatelizowane – zadanie:
z zakup nagród dla podopiecznych. Zwykle są to książeczki,
niekiedy z przyczyn obiektywnych kupowane w pośpiechu,
w ostatniej chwili, a dominującym kryterium jest – niestety
– cena.
A szkoda, bo przecież taka
książeczka ze stosowną dedykacją to nie tylko cenna pamiątka
przywołująca ciepłe wspomnienia, lecz także ważna zachęta
do czytania i rozwijania innych
umiejętności.
W ostatnich latach coraz częściej trafiają się pozycje w krzykliwych okładkach, nawet ładnie wydrukowane, z kolorowymi
ilustracjami, za to merytorycznie
słabe, źle zredagowane, nudne,
po prostu byle jakie.
Na szczęście są jeszcze wydawnictwa, które w pogoni za zyskiem
nie zatraciły poczucia odpowiedzialności. Z czystym sumieniem
można polecić tom „Moje najpiękniejsze bajki” zawierający 16
klasycznych opowieści w opracowaniu Zofii Beszczyńskiej.
Mali czytelnicy (albo słuchacze)
poznają wspaniałych przyjaciół: Jasia i Małgosię, Królewnę
Śnieżkę, Kopciuszka, Smoka
Wawelskiego, Złotą Kaczkę…
Pełen poezji tajemniczy świat,
wspaniałe, całostronicowe, barwne ilustracje Marka Szala i staranność edytorska sprawiają, że po
tę pozycję chętnie sięgną dzieci, rodzice, dziadkowie i wszyscy
marzyciele w każdym wieku...
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Zupełnie inne zadania postawili sobie autorzy książki „Kropka
do kropki”. Ten z pozoru błahy
album na pewno będzie miał
wielki wpływ na rozwój dziecka.
Poprzez proste zabiegi łączenia
kropek uczy właściwego posługiwania się ołówkiem lub kredkami. Maluch poznaje nowe przedmioty, a poprzez odpowiednie
kolorowanie obrazów rozwija
swoją wyobraźnię i kształtuje
estetyczną wrażliwość.
Podobne intencje przyświecały twórcom przeznaczonej dla
4-5-latków książki „Uczę się pisać
i rysować”. Zwykłe łączenie kropek i kopiowanie rysunków na
kratkowane strony bawi, rozwija manualną zręczność i precyzję, uczy elementarnych zasad
rysowania i stosowania kolorów.
Z pierwszych samodzielnie pokolorowanych obrazków dziecko będzie miało więcej radości
i korzyści niż z fotografii w parku
rozrywki.
Nie mniej piękna i potrzebna jest „Plastyka dla dzieci”,
w dwóch tomach pokazująca –
jak głosi podtytuł – „pomysłowe,
zabawne, kształcące i nietrudne prace plastyczne”. Zapewni
znakomitą zabawę nie tylko
dzieciom, lecz także ich opiekunom. Pokaże, co można wyczarować z otaczających nas plastików: butelek, piłek, reklamówek, guzików… Książka prezentuje wiele wspaniałych pomysłów na wykonanie ciekawych
zabawek z przedmiotów, którym
w ten sposób nadano drugie
życie.
Z pewnością każda z wyżej
wymienionych książeczek będzie
powodem do dumy i źródłem
wielu radości dla każdego przedszkolaka.
Kształcenie i doskonalenie |
Czego możemy nauczyć się
od trzylatków?
Zapraszam do świata szczególnych emocji, w którym każdy uśmiech jest szczery,
wszystkie łzy prawdziwe, a każde nowe wydarzenie dostarcza silnych wrażeń.
Uczę się ciebie, człowieku.
Powoli się uczę, powoli (…).
Jerzy Liebert
Jolanta Tekieli
W
lutowym numerze „Wychowania w Przedszkolu” zachęcali
Państwo do refleksji nad tym, czy
my, dorośli, potrafimy pogodzić się
z faktem, że niejednokrotnie uczymy się wraz z maluchami, a nawet
od nich samych. Jako nauczycielka
mam świadomość, że dziecięcy świat
jest pod wieloma względami znacznie
bogatszy od świata dorosłych i kiedy
tylko mogę, czerpię z tego bogactwa.
To bardzo pomaga w życiu. Dojście
do tej prawdy zajęło mi jednak sporo
czasu. A jak to się zaczęło?
Jakiś czas temu, podczas wiosennych zabaw z grupą maluszków
w przedszkolnym ogrodzie, natknę-
18
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
liśmy się na dżdżownicę. Dzieci kucnęły wokół niej i z zapartym tchem
przez kilka minut kontemplowały jej
budowę i sposób poruszania się. Co
jakiś czas słychać było okrzyk podekscytowania, westchnienie i śmiech.
Pomyślałam wtedy: Kiedy ostatnio ja
sama na czymś tak się skoncentrowałam? Kiedy coś mnie tak zachwyciło, bym
poświęciła temu całą siebie, cały swój
entuzjazm? W jakim momencie świat
przestaje być dla nas, dorosłych, cudem
i przedmiotem nieustannego zachwytu?
Zrozumiałam wówczas, że muszę
od nowa nauczyć się tego zachwytu nad światem i zadziwienia nim,
a moimi wykładowcami stali się trzyletni wychowankowie. Ogrom tego,
czego się nauczyłam lub co sobie
przypomniałam – obserwując ich
reakcje, emocje i postawy – zaskoczył mnie, mimo że nie czułam się
osobą wszystkowiedzącą i dobrze
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
wiem, że dorośli nie mają monopolu na mądrość. Czego więc możemy
nauczyć się od trzylatków?
Sposób postrzegania świata
Przede wszystkim zaczęłam inaczej postrzegać świat. Wielu dorosłych zauważa zmiany zachodzące
w przyrodzie tylko w okresie przedwiośnia i jesieni. Inni nie zwracają
uwagi nawet na nie. Zabiegani, zmęczeni, zapracowani tracimy z oczu
to, co zachwycające i godne uwagi.
Ja, dzięki swoim małym, ciekawym
świata wykładowcom, znowu zauważam wokół siebie piękne i zachwycające zjawiska oraz wielkie skarby: ptasie pióra, błyszczące kamyki, pieska,
który przegląda się w kałuży, drzewo oplecione pajęczą siecią i deszcz
malujący na szybie ciekawe wzory.
Wspaniale jest obserwować entuzjastyczne reakcje dzieci, kiedy zauwa-
| Kształcenie i doskonalenie
żają jakiś magiczny szczegół rzeczywistości. Z całą pewnością maluchy
widzą znacznie mniej złych stron
i wad świata niż my – dzięki temu
optymistycznie patrzą w przyszłość
i nie martwią się zbyt długo jakimś
problemem.
Prostota i podejście
do problemów
Uczę się od dzieci również prostoty – choć jest to trudne, bo my,
dorośli, tak bardzo już przyzwyczailiśmy do tego, co lepsze, że często to,
co tylko „dobre”, nam nie wystarcza.
Maluch nie musi mieć markowych
zabawek ani ubrań – cieszy go każda
nowa rzecz, zachwycają nawet kwiatki wycięte z bibuły i lalki wykonane z włóczki. Dzieci nie są również
skłonne do rozpamiętywania porażek i skupiania się na problemach,
raczej starają się dostrzegać dobre
i jasne strony świata. Pamiętam zdarzenie, które rozbroiło mnie i jedną
z mam, która przyniosła do przedszkola torebkę pełną cukierków,
bo jej synek miał akurat urodziny.
Kobieta, zwierzając mi się ze swoich
kłopotów rodzinnych, rozpłakała się.
Obserwował to trzyletni Krzyś, który
podszedł do nas i zapytał:
– Dlaczego ta pani płacze?
– Bo jej smutno – odpowiedziałam.
– A dlaczego jest jej smutno? Przecież
ma tak dużo cukierków!
Jego zdumienie było tak bezbrzeżne i szczere, że nie mogłyśmy się
nie roześmiać. Dzieci potrafią w kilka
sekund poprawić humor i pokazać, że
nasze problemy nie oznaczają końca
świata.
Szczerość
Maluchy uczą nas również szczerości. Potrafią prosto w oczy powiedzieć nawet bardzo niewygodną
prawdę, nie dlatego, że – jak wiele
osób twierdzi – są okrutne: one po
prostu nie znają jeszcze półprawd,
konwenansów i eufemizmów, w jakie
obrosło nasze życie. Zacytuję tutaj
słowa Ivona Andricia: Dzieci często
bywają tak okrutne w swoich słowach,
jak dorośli jedynie w myślach pozwalają
sobie na to. Wypowiadane przez nie
słowa są niekiedy dla kogoś bolesne
lub przykre, ale mogą być bodźcem
do pracy nad sobą i zastanowienia
się nad tym, jak postrzegają nas inni.
Bo to, co powie nam dziecko, jest
zazwyczaj tym, co myślą o nas nasi
dorośli znajomi, tylko nie potrafią
powiedzieć nam tego wprost. Dlatego
słowa i uwagi swoich wychowanków
traktuję często jako wskazówki, nad
czym muszę popracować i co powinnam w sobie zmienić, bo może to
negatywnie wpływać na moje relacje
z otoczeniem. Ja także staram się
mówić szczerze o tym, co mi przeszkadza w zachowaniu innych ludzi
– oczywiście w odpowiedniej formie.
W ten sposób oczyszczamy atmosferę
i sprawiamy, że nasze relacje pozbawione są niedomówień i ukrytych
wrogich podtekstów.
Wytrwałość
w dążeniu do celu
Dzieci nie zrażają się niepowodzeniami, zwykle próbują czegoś do
skutku – aż uda im się osiągnąć sukces. To bardzo ważna cecha, dzięki
której wszyscy funkcjonujemy: to
upór i wytrwałość doprowadzają do
tego, że malec siada, potem staje na
nogi, wreszcie robi pierwszy krok
i nie zarzuca tej nauki, mimo początkowych trudności (upadków i otarć).
Później przychodzą kolejne wyzwania: trzymanie sztućców i posługiwanie się nimi, korzystanie z toalety,
czytanie, pisanie, liczenie, jazda na
rowerze, rozróżnianie kolorów itd.
Żadne dziecko nie rezygnuje z tej
edukacji, nie rzuca w kąt łyżki, nie
mówi: Ja nie potrafię…, Nie będę…, Nie
nadaję się do tego. Próbuje, ćwiczy, aż
w końcu się uda. Trzyletnia Agnieszka, gdy zapytałam ją, czy potrafi
jeździć na łyżwach, odpowiedziała:
Nie wiem, nigdy nie jeździłam. Dorosły
założyłby, że skoro nigdy tego nie
robił, to na pewno nie potrafi.
Kiedy przyglądam się swoim
wychowankom, z jakim zapałem
uczą się nowych rzeczy, ile razy
powtarzają jakąś czynność, żeby
wykonać ją poprawnie, i z jaką radością przyjmują sukces – myślę, że
wszyscy powinniśmy tego właśnie się
nauczyć, a raczej: przypomnieć sobie,
jak to jest tak bardzo się starać i angażować. Dziecko nie skazuje się z góry
na porażkę, tak jak robimy to często
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
my, dorośli, uznając, że z czymś sobie
nie poradzimy, coś nie jest dla nas.
Maluch nie boi się ryzyka i nawet
jeśli coś mu się nie uda, nie jest to dla
niego koniec świata. Chyba że dorośli zaburzą to podejście, krytykując
każdą porażkę i porównując swoją
pociechę z innymi dziećmi.
Stosunek do pieniędzy
Pieniądze są dla dorosłych bardzo
ważną sprawą i często są powodem
starć, kłótni i nieporozumień. Dzieci
tych problemów nie rozumieją, bo nie
znają mechanizmów funkcjonowania pieniądza. Tego nie możemy od
nich przejąć, bo na dorosłych spoczywa odpowiedzialność za utrzymanie
mieszkania i zaspokojenie potrzeb
własnych i dziecka. Możemy jednak
odnosić się do tej kwestii trochę lżej.
Moja koleżanka nauczycielka dostała
od swoich wychowanków taką lekcję:
kiedy wychodzili na spacer, zepsuł jej
się zamek w kurtce i zdenerwowana
powiedziała: No nie, kolejny wydatek
mnie czeka. Skąd ja mam wziąć pieniądze na nową kurtkę?! Przyglądający się
jej mały Mateusz odpowiedział ze
stoickim spokojem: Wiesz co, ciociu?
Mój tata, jak już nie ma pieniędzy, to
idzie do bankomatu i on mu daje. Zapytaj mojego taty, to ci powie, gdzie to jest.
Z pomocą przyszła jej też Ania: Albo
zapytaj mojego dziadka! Jemu pieniążki
przynosi co miesiąc listonosz do domu!
Wyobraźnia
O tym, jak wspaniałym wynalazkiem jest dziecięca wyobraźnia,
napisano całe tomy podręczników,
ale i tak nigdy nie wyczerpie się tego
tematu. Dzięki wyobraźni padający
z nieba deszcz może zmienić się w łzy
księżniczki, patyk – w laser, kałuże
na drodze – w bezbrzeżny ocean,
krzesło – w rakietę do podróży międzygwiezdnych, a szmaciana lalka
– w wilka, wiewiórkę, babcię Czerwonego Kapturka i – jeśli zajdzie taka
potrzeba – w Kopciuszka. Dzięki niej
łatwiej też uniknąć rozczarowań, jeśli
coś nie układa się po naszej myśli.
Pewnego dnia mieliśmy zaplanowaną wycieczkę do lasu, gdzie miał
odbyć się piknik, zabawa w tropienie
śladów, wędrówki w nieznane itp.
Niestety, akurat tego dnia od same-
19
Kształcenie i doskonalenie |
go rana padał ulewny deszcz, raz
po raz pojawiała się też burza, więc
wyjazd został odwołany. Gdy zobaczyłam rozczarowane minki swoich
podopiecznych, zdecydowałam się
wykorzystać ich wyobraźnię, aby
ten dzień nie należał do nieudanych ani zmarnowanych. W naszej
przedszkolnej sali, wykorzystując
wszystkie dostępne sprzęty i zabawki, zorganizowaliśmy własną wielką
wyprawę – i to w samo serce tropikalnej dżungli! Był lot samolotem,
skok ze spadochronem, przedzieranie
się przez gęste zarośla, przeprawa po
wiszącym moście nad ogromną przepaścią, akcja ratowania misia, który
wpadł w zasadzkę zastawioną przez
podstępne jaguary, i wreszcie – wielki piknik. W drodze do domu dzieci
opowiadały rodzicom o niesamowitej wyprawie. Robiły to z takim zapałem i entuzjazmem, że następnego
dnia musiałam tłumaczyć rodzicom,
że była to wycieczka na niby. Chcieli
bowiem dostać adres tego miejsca,
skoro można tam tak świetnie się
bawić. Dziwili się też, że ogłosiłam
odwołanie wycieczki, a jednak pojechaliśmy…
Zadawanie pytań
My, dorośli, często wstydzimy się
zadawać pytania, ponieważ boimy
się, że ktoś wyśmieje naszą niewiedzę lub niekompetencję. Wydaje
nam się, że jeśli przyznamy się, że
czegoś nie rozumiemy, to się skompromitujemy. Dzieci nie mają takich
20
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
obaw. Pytają o wszystko i nie zrażają
się nawet wtedy, gdy dorośli okazują zniecierpliwienie. W ten sposób
maluchy zdobywają wiedzę o świecie. Są ciekawe wszystkiego i bardzo
dociekliwe, a ich pytania wywołują
niekiedy zakłopotanie dorosłych. Nie
przyjmują niczego na wiarę – tak jak
robią dorośli. Chcą wiedzieć, dlaczego coś trzeba robić, a czegoś innego
nie wolno, dlaczego nie wszystkie
kamienie są okrągłe, co jedzą mrówki, czy kaczki bywają smutne, czy
zupa lubi być jedzona i po co dziadek
nosi okulary. Ciekawi je, dlaczego
coś działa, jak to jest zbudowane,
kto to wymyślił i po co. Pytaniom
zazwyczaj towarzyszą doświadczenia
i samodzielne próby, które pozwalają
jeszcze lepiej zrozumieć funkcjonowanie świata. A że przy tym coś się
zepsuje, złamie lub oderwie, nie ma
to znaczenia, ponieważ są to straty
związane ze zdobywaniem wiedzy
i doświadczenia.
Dzieci nie mają też problemów
z przyznaniem, że czegoś zrobić nie
potrafią albo dopiero się tego uczą. Są
przy tym często rozbrajające. Kiedy
trzyletniemu Ignacemu zwróciłam
uwagę, że drewniane klocki włożył
tam, gdzie trzymamy klocki plastikowe, odpowiedział: Ja przecież dopiero
poznaję świat. Czasem zdarza mi się
o czymś zapomnieć.
Radość i docenianie
prostych przyjemności
Rzadko zdarza się widzieć na ulicy
osobę dorosłą, która idzie wolnym
krokiem, zajada ciastko i uśmiecha
się przy tym od ucha do ucha. Jeśli
się taka trafi, inni patrzą na nią,
myśląc zwykle, że jest pijana albo
chora umysłowo. Oduczyliśmy się
cieszyć z prostych rzeczy…
Niedawno bardzo popularny
stał się w internecie filmik ukazujący entuzjastyczną reakcję małej
Koreanki na widziany i doświadczany po raz pierwszy deszcz. To był
wspaniały obrazek tak bezbrzeżnego szczęścia, zdumienia i ekscytacji,
że aż poczułam ukłucie zazdrości
– nie pamiętam już, kiedy ostatnio
tak się z czegoś cieszyłam i przeżywałam taki zachwyt. Może nigdy?
Nikt nie umie cieszyć się tak, jak
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
robią to dzieci: całym sobą, bez żadnych „ale”, bezwarunkowo i w pełni.
Źródłem szczęścia są często drobiazgi, na które my nie zwracamy uwagi
lub które traktujemy jak coś zwyczajnego: padający śnieg, wykonanie
zadania, lizak otrzymany od pani na
urodziny, pochwała, zaobserwowany
ptaszek niosący w dziobie orzech,
spacer z mamą. Dziecko potrafi czerpać radość z życia, nie potrzebując
do tego niczego – oprócz obecności
kochanych osób. Dorośli zatracili tę
umiejętność. Zwykle są zbyt zmęczeni, zabiegani, zestresowani i zdenerwowani, żeby dostrzec szczęście
w małych rzeczach. Nie potrafimy
też doceniać drobnych przyjemności:
ciastka z kremem, czekolady, słonecznej pogody, wycieczki do kina, kwiatów kwitnących w ogrodzie, spaceru,
zapachu jaśminu i śpiewu ptaków.
Dzięki moim trzylatkom mam
wiele okazji do zdumienia i uśmiechu. Ich skojarzenia biegną często
zaskakującą drogą i wywołują zabawne sytuacje. Na przykład ostatnio
czytałam im wiersz Kłamczucha. Gdy
padły słowa: że kowal ogień ma w gębie,
zapytałam:
– Czy pamiętacie, kto to jest kowal?
– Lekarz od słoni! – odpowiedział mi
zgodny chór kilkunastu głosów.
Gdy zaczęłam dociekać, skąd takie
niezwykłe skojarzenie, okazało się, że
to w związku z ich ulubionym wierszem – o Słoniu Trąbalskim. Bo przecież słoń w pewnym momencie idzie
do kowala, który go zbadał, miechem
podmuchał, zajrzał do gardła…
Takie rozmowy i spostrzeżenia
sprawiają, że nauczyłam się inaczej
patrzeć na świat. Mniej w moim
zachowaniu jest sztywności, rzadziej
myślę, że nie wypada mi czegoś robić
lub że coś nie jest dla mnie. Za to
częściej się uśmiecham i widzę, jak
piękny i zdumiewający jest otaczający nas świat. Dzieci są najlepszymi nauczycielami życia i studiowanie pod ich kierunkiem to prawdziwa przyjemność! Dlatego od 25 lat
kocham tę pracę.
Jolanta Tekieli
Przedszkole Samorządowe nr 6
im. Henryka Jordana
w Krakowie
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Ludzie ] Miejsca ] Wydarzenia |
Jan Paweł II
Polak – Papież – Święty
1920 Wadowice – 2005 Rzym
N
ajwiększy z rodu Polaków, słowiański papież. Jego
pontyfikat trwał prawie 27 lat i należał do najdłuższych w historii papiestwa. Był papieżem o niespożytej
energii duszpasterskiej. Odbył ponad 100 podróży apostolskich do wielu krajów na wszystkich kontynentach
świata, w tym 8 do naszej i jego ojczyzny.
Napisał 14 encyklik oraz liczne adhortacje, orędzia, listy,
homilie, które były, są i będą drogowskazami postępowania dla Kościoła, świata i współczesnego człowieka.
Głosił „filozofię miłości”, apelował o pokój na świecie,
podkreślał rolę rodziny i godność człowieka, przypominał o wartościach, upominał się o prawa najsłabszych,
biednych i chorych. Spotykał się zarówno z wielkimi tego
świata, jak i pokrzywdzonymi przez los, uciemiężonymi
i wyzyskiwanymi. Był „apostołem miłosierdzia”.
Kochał dzieci i młodzież, powtarzał często: Jesteście nadzieją Kościoła, nadzieją świata, jesteście moją nadzieją. Wydał
pierwszy w historii List do dzieci całego świata, zainicjował
obchody Światowych Dni Młodzieży.
Nasz papież – mówią o nim nie tylko Polacy. Był prorokiem
naszych czasów.
W dziewięć lat po śmierci, w trzy lata po beatyfikacji,
w kwietniu bieżącego roku Jan Paweł II został wyniesiony
na ołtarze. Święty papież z Polski.
TRYPTYK RZYMSKI
ZDUMIENIE
(Papież Jan Paweł II)
Zatoka lasu zstępuje
w rytmie górskich potoków
ten rytm objawia mi Ciebie,
Przedwieczne Słowo.
Jakże przedziwne jest Twoje milczenie
we wszystkim, czym zewsząd przemawia
stworzony świat...
co razem z zatoką lasu
zstępuje w dół każdym zboczem...
to wszystko, co z sobą unosi
srebrzysta kaskada potoku,
który spada z góry rytmicznie
niesiony swym własnym prądem...
– niesiony dokąd?
Co mi mówisz górski strumieniu?
w którym miejscu ze mną się spotykasz?
ze mną, który także przemijam –
podobnie jak ty...
Czy podobnie jak ty?
(Pozwól mi się tutaj zatrzymać –
pozwól mi się zatrzymać na progu,
oto jedno z najprostszych zdumień.)
Potok się nie zdumiewa, gdy spada w dół
i lasy milcząco zstępują w rytmie potoku
– lecz zdumiewa się człowiek!
Próg, który świat w nim przekracza,
jest progiem zdumienia.
(Kiedyś właśnie temu zdumieniu nadano imię „Adam”.)
Był samotny z tym swoim zdumieniem
pośród istot, które się nie zdumiewały
– wystarczyło im istnieć i przemijać.
Człowiek przemijał wraz z nimi
na fali zdumień.
Zdumiewając się, wciąż się wyłaniał
z tej fali, która go unosiła,
jakby mówiąc wszystkiemu wokoło:
„zatrzymaj się! – masz we mnie przystań”
„we mnie jest miejsce spotkania
z Przedwiecznym Słowem” –
„zatrzymaj się, to przemijanie ma sens”
„ma sens... ma sens... ma sens!”
22
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Zabawy ] Zajęcia ] Scenariusze |
Kłótnia na stole
Adam Wacławski
Występują: Narrator, Marchewka, Ziemniak, Pory, Seler,
Fasola, Kapusta, Pietruszka, Kucharka, Przedszkolaki.
To przesada, moja miła.
To ja, seler, leczę kości
i łagodzę wszystkie złości.
Marszowym krokiem wchodzą Pory.
Warzywa stoją na scenie w małych kółeczkach i gestykulując,
udają kłótnię (grożą palcem, unoszą ręce itp.).
Narrator
W kuchni, na stoliku,
słychać wciąż rozmowy,
kłócą się warzywa,
kto jest bardziej zdrowy!
(chwyta się za głowę)
Ziemniak
Ja, ziemniaczek, choć niemłody
i choć także bez urody,
(smutno)
dużo białka mam i skrobi,
ze mnie zawsze coś się zrobi.
(dumnie)
Marchewka
A ja jestem bardzo zdrowa
gotowana i surowa.
Kto marchewkę co dzień zjada,
ten kondycję ma nie lada!
Seler
Od marchewki ma być siła?!
(z niedowierzaniem)
24
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Pory
Rozsądzimy wasze spory!
Wszyscy
Kim jesteście?
Pory
Mądre pory! A to oczywista prawda,
że por zdrowy jest od dawna!
Fosfor, wapń, węglowodany,
my to wszystko w sobie mamy!
Ziemniak
Już przestańcie! Hola, hola!
Marchewka
Patrzcie! Turla się fasola.
(wskazuje na wchodzącą Fasolę)
Fasola
My, fasolki, dobrze wiemy,
sercem się opiekujemy.
Każde dziecko wam to powie –
jedz nasiona, bo są zdrowe!
Dostojnym krokiem wchodzi Kapusta.
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
Kapusta
Jeśli chodzi o nowości,
to najlepsze ma wartości
wszystko to, co jest zielone,
posiekane i duszone.
A ja właśnie jestem taka
w witaminy przebogata.
Wszyscy (ze zdziwieniem)
Co to za warzywo? Och!
Kapusta
Przyjechałam prosto z Włoch.
Słucham was z ogromną troską,
a kapustą jestem włoską.
Pietruszka (machając ręką na Kapustę)
Za to u mnie zgrabna nóżka,
(wskazuje na swoją nogę)
a nazywam się pietruszka.
Ja mam i coś zielonego,
i coś bardzo pożywnego.
(tajemniczo)
Seler (kładąc ręce na biodrach)
Chcemy wiedzieć, co takiego?
Chcemy wiedzieć, co takiego?
Pietruszka
Jak to co? Zieloną natkę
oraz korzeń na dokładkę!
I ta natka, proszę pana,
(zwracając się do Selera)
jest przez ludzi doceniana.
Na kuchennym goszczę stole
i w sałatkach, i w rosole.
Narrator (wchodzi Kucharka, rozgląda się, podchodzi do
każdego dziecka i obraca je dookoła)
Na to weszła kuchareczka, patrzy, leży nóż, deseczka,
więc warzywa pokroiła,
zupę w garnku nastawiła.
Przedszkolaki
A my mądre przedszkolaki
jarzynową zupkę zjemy
i że trzeba jeść warzywa,
już od dawna o tym wiemy!
Koniec!
A. Wacławski, W warzywnym ogródku, Wydawnictwo
AKORD Śpiewające Brzdące, Poznań 2013.
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Zabawy ] Zajęcia ] Scenariusze |
Nie lubimy agresji,
wolimy przyjaźń
Sandra Radomska
kolejne kroki i gesty, które należy
wykonać.
P
rogram profilaktyki zachowań
agresywnych dzieci w wieku
przedszkolnym powstał z myślą
o moich wychowankach. Liczba i częstość takich zachowań pojawiających
się u maluchów wzbudziły mój niepokój, dlatego postanowiłam obserwować i udokumentować ich rodzaje.
Stworzyłam program składający się
z 18 scenariuszy spotkań z grupą
przedszkolaków. Scenariusze zostały
podzielone na trzy bloki tematyczne
(części): integracja grupy przedszkolnej, wiedza na temat Agresja w życiu
człowieka, radzenie sobie z zachowaniami agresywnymi. Czas przeprowadzenia zajęć zależy od nauczyciela. W każdym tygodniu można przeprowadzić z dziećmi trzy spotkania,
najlepiej z jednodniową przerwą.
Trzeba zadbać o miłą i przyjazną
atmosferę. Każdemu spotkaniu może
towarzyszyć spokojna, odprężająca
muzyka. Grupy powinny liczyć 8–10
osób. Czas każdego spotkania należy
dostosować do potrzeb i możliwości
maluchów i nie powinien przekraczać 25 minut.
Spotkanie II.
Jesteśmy grupą przyjaciół
dorosły ściska delikatnie rękę osoby
po prawej lub lewej stronie i mówi
do niej: Przekazuję ci uścisk przyjaźni,
podaj go dalej. Dzieci kolejno przekazują sobie uścisk, aż powróci on do
prowadzącego. Wszyscy życzą sobie
miłego dnia w przedszkolu.
Zabawa ruchowo-naśladowcza
„Labada”. Przedszkolaki tańczą
w kole według instrukcji prowadzącego. Nauczyciel pokazuje dzieciom
Spotkanie I.
Poznajemy się
Przebieg
Powitanie i zaproszenie do
kręgu. Witam wszystkich, którzy…
Prowadzący wymienia kolejno zdania rozpoczynające się od słów: Witam
wszystkich, którzy… i dodaje wymyślone
przez siebie zakończenia, np. lubią dobrą
zabawę, zjedli dzisiaj śniadanie, mają na
sobie coś w kolorze czerwonym. Dzieci, których dotyczy powitanie, na znak sympatii machają ręką do kolegów i prowadzącego. Machanie ręką można zastąpić
uśmiechem, przesłaniem buziaka lub
innym dowolnym gestem.
Uścisk przyjaźni. Dzieci i prowadzący łapią się za ręce, po czym
26
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
Przebieg
Powitanie i zaproszenie do kręgu.
Piosenka Wszyscy są, witam was.
Śpiewanie i pokazywanie odpowiednich gestów powitania. Prowadzący
demonstruje dzieciom odpowiednie
gesty i powtarza piosenkę 2–3 razy,
żeby udało się zapamiętać całość.
Mruganie okiem i uśmiechanie się
do kolegów na znak akceptacji i sympatii do nich.
Rozmowa na temat przyjaźni,
podczas której prowadzący wyjaśnia
przedszkolakom znaczenie słów przyjaźń i przyjaciel. Następnie prosi dzieci,
aby opisały swojego przyjaciela. Pyta
o jego wygląd, o to, w co lubi się najbardziej bawić, oraz prosi uczestników
zajęć, by zastanowili się, czy można
mieć więcej niż jednego przyjaciela.
Opowiada także krótką bajkę o przygodzie, a zarazem przyjaźni Kubusia
Puchatka, Prosiaczka, Tygryska,
Maleństwa, Królika, Kłapouchego,
Sowy i Krzysia. Na zakończenie przed-
| Zabawy ] Zajęcia ] Scenariusze
szkolaki otrzymują kolorowankę pt.
Przyjaciele Kubusia Puchatka. Starannie
pokolorowany obrazek jest upominkiem dla przyjaciela.
Zabawa orientacyjno-porządkowa „Szukanie przyjaciela”.
Prowadzący rozkłada na dywanie
karty z obrazkami, wśród których znajduje się pięć par takich samych zwierząt: dwa koty, dwa psy, dwie myszki,
dwa zajączki i dwa słonie. Karty ułożone są obrazkami do dołu. W tym czasie
dzieci spacerują po sali. Na umówiony
sygnał każdy przedszkolak podnosi
jedną kartę, sprawdza, jaki przedstawia obrazek, i szuka wśród dzieci identycznego obrazka. Kiedy pary (takie
same obrazki) odnajdą się, witają się
jak przyjaciele: przez uścisk, podanie
ręki lub ukłonem. Zabawę powtarza
się kilkakrotnie zależnie od zainteresowania dzieci.
Spotkanie III.
Przyjaciele sobie pomagają
Przebieg
Powitanie i zaproszenie do
kręgu. Ciuciubabka. Prowadzący
wyznacza jedno dziecko, które siada
w środku kręgu stworzonego przez
kolegów. Zasłania ono oczy wybraną przez siebie pluszową zabawką.
Następnie nauczyciel wyznacza inne
dziecko z kręgu, które mówi: Witaj…
(wymienia imię dziecka z zabawką).
Jesteś moim przyjacielem. Zadaniem
przedszkolaka siedzącego w środku
kręgu jest odgadnięcie, przez kogo
został powitany. Następnie w środku siada osoba witająca i zabawa się
powtarza, aż wszystkie dzieci będą
przywitane.
Teatrzyk z wykorzystaniem kukiełek Zosi i Michasia. Nauczyciel odgrywa
przed dziećmi dwie scenki. W pierwszej
dwoje przyjaciół kłóci się i odmawia
sobie pomocy w przeniesieniu ciężkiego pudła z zabawkami. W drugiej scence przyjaciele pomagają sobie i są dla
siebie mili. Po zakończeniu nauczyciel
zachęca dzieci do wypowiadania się na
temat scenek, określenia, która (według
nich) zasługuje na miano godnej naśladowania. Zaprasza uczestników zajęć
do odegrania podobnej scenki.
Zabawa ruchowa. Nauczyciel wręcza każdemu przedszkolakowi kubek
pełny małych karteczek w jednym
Bajka o Kubusiu Puchatku i jego przyjaciołach
Pewnego wiosennego popołudnia Kubuś Puchatek spacerował po Stumilowym
Lesie. Był w bardzo dobrym humorze, ponieważ właśnie zjadł cały dzbanek
pysznego miodu. Nagle Puchatek zauważył swego przyjaciela Kłapouchego, który
smutny stał w pobliżu jego domku. Od razu spostrzegł, że coś złego się wydarzyło. Okazało się, że Kłapouchy nie ma swojego ogona. Kubuś Puchatek pomyślał,
że osiołek zapewne zgubił go podczas porannego spaceru, jednak Kłapouchy
był pewien, że ogon został ukradziony. Puchatek obiecał pomóc przyjacielowi
w poszukiwaniach, ale zguby nigdzie nie było. Postanowił więc udać się do
Prosiaczka, żeby ten podsunął jakiś pomysł. Prosiaczek doradził Kubusiowi, aby
z pomocą reszty przyjaciół wywiesili w Lesie ogłoszenia i ogon zapewne szybko
się odnajdzie. Jedyną osobą, która potrafiła pisać, był Krzyś. Zwierzęta poprosiły
chłopca o pomoc. Krzyś napisał kilka ogłoszeń i każdy z przyjaciół rozwieszał
na drzewach informacje o zgubie, jednocześnie zaglądając pod każdy krzaczek.
Po dwóch godzinach poszukiwań Tygrysek znalazł ogon Kłapouchego i szybko
pobrykał do niego, by mu go oddać. Osiołek był bardzo zadowolony z odnalezienia
ogona i dumnie spacerował z nim po Stumilowym Lesie. Dziękował swoim przyjaciołom za pomoc i za to, że zawsze może na nich liczyć.
kolorze (każde dziecko otrzymuje
karteczki w innym kolorze). Na hasło
W górę wszyscy wysypują zawartość
swoich kubków. Prowadzący zaprasza pierwszą osobę do samodzielnego
zbierania karteczek w swoim kolorze, a na hasło Przyjaciele pomagają
sobie przedszkolaki zbierają razem
z dzieckiem karteczki w jego kolorze.
Następnie to samo zadanie wykonuje
kolejna osoba i powtarza czynności.
Spotkanie IV.
Dobro i zło na podstawie
bajki Czerwony Kapturek
Przebieg
Powitanie i zaproszenie do kręgu.
Piosenka Witaj, Kasiu, jak się masz…?
do melodii Panie Janie. Prowadzący
podaje rękę wybranemu przedszkolakowi i śpiewa dla niego piosenkę powitalną Witaj… (imię dziecka,
dla którego śpiewa), jak się masz?
Powitany maluch wybiera inną osobę,
podaje jej rękę oraz z pomocą nauczyciela i innych przedszkolaków śpiewa
piosenkę dla kolegi lub koleżanki.
Piosenkę powtarzamy, aż wszystkie
dzieci zostaną powitane i wprowadzone w dobry nastrój.
Historyjka obrazkowa do bajki
Czerwony Kapturek. Nauczyciel czyta
przedszkolakom bajkę i jednocześnie pokazuje przygotowane obrazki, prosząc, by zwróciły uwagę,
jakie miny mają bohaterowie.
Następnie zadaje pytania: Czy potraWychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
ficie wskazać dobrego i złego bohatera?
Jakie cechy posiadał dobry, a jakie zły
bohater? Którym bohaterem bajki chciałbyś być i dlaczego?
Następnie wszyscy próbują wymyślić nowe zakończenie bajki, które
będzie pozytywne i dobre.
Zabawa ruchowa „Dobry – zły”.
Prowadzący włącza przyjazną i wesołą
muzykę, przy której dzieci, spacerując
po sali, mają się uśmiechać do siebie,
podawać sobie ręce oraz się przytulać.
Gdy muzyka ucichnie, robią groźne
miny, pokazują zęby i oddalają się od
siebie. Po kilku sekundach nauczyciel
ponownie włącza muzykę i prosi dzieci o okazywanie sobie uprzejmości. Na
zakończenie pyta, które miny bardziej
im się podobały.
Spotkanie V.
Podróż do krainy emocji
Przebieg
Powitanie i zaproszenie do
kręgu. Prowadzący zachęca dzieci do
zaprezentowania własnego powitania, np. podskokiem, śmieszną miną
lub ukłonem z jednoczesnym wymawianiem słów: Witajcie, Króliczki.
W odpowiedzi grupa wita kolegę
machaniem ręki. Następnie kolejne
dziecko przedstawia swoje powitanie.
Zabawę powtarzamy do momentu, aż
wszyscy przywitają się z grupą.
Każde dziecko wysyła do swoich
kolegów i koleżanek buziaki oraz
uśmiechy.
27
Zabawy ] Zajęcia ] Scenariusze |
Historyjka
Podróż do Krainy emocji
Prowadzący opowiada historyjkę, w trakcie której wykonywane są
określone ruchy – wszystkie dzieci
je powtarzają, mogą wymyślać też
własne. Udajemy się dziś w podróż
do tajemniczego kraju. Jedziemy długo
pociągiem. Wreszcie pociąg zatrzymuje się, dotarliśmy do Krainy Radości.
Ludzie, którzy tu mieszkają, są zawsze
radośni i uśmiechnięci. Cieszą się już
od rana, jak tylko wstaną. Przeciągają
się z zadowoleniem, witają się z nami
uśmiechem, podskakują z radości, obejmują nas i tańczą z nami dwójkami,
trójkami w dużym kole, żadne dziecko nie jest samo… Niestety, musimy
jechać dalej. Wsiadamy do pociągu
i jedziemy… Nagle robi się ciemno.
Pociąg zatrzymuje się. Dotarliśmy
do Krainy Wściekłości. Tu mieszkają ludzie, którzy czują się obrażeni i niesprawiedliwie traktowani.
Są źli i zdenerwowani, tupią nogami, potrząsają głowami, ściskają
dłonie w pięści i wołają: „Nie lubię
cię!”. Wreszcie nasza lokomotywa sapie i wzywa nas do pociągu.
Zatrzymujemy się, nabieramy dużo
powietrza do płuc i uspokajamy się.
Wsiadamy do pociągu i jedziemy dalej.
Pociąg zatrzymuje się na końcowej stacji. Jesteśmy w Krainie
Spokoju. Wszyscy ludzie uśmiechają
się, poruszają się spokojnie i ostrożnie, delikatnie głaskają się nawzajem, prowadzą się za ręce albo siedzą
spokojnie obok siebie. Jest cicho…
Fantazja w czasie podróżowania
nie ma granic. Można się przemieszczać innym środkiem lokomocji. Zawsze jednak podróż
powinna skończyć się w Krainie
Spokoju.
Tajemnicze krainy. Prowadzący
opowiada historyjkę, a przedszkolaki
wykonują określone ruchy powtarzane
za nauczycielem lub wymyślone przez
siebie. Historyjka opowiada o podróży
pociągiem do trzech tajemniczych krain:
pierwsza z nich to Kraina Radości, druga
to Kraina Wściekłości, a trzecia to Kraina
Spokoju. Ludzie mieszkający w tych
28
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
krainach zachowują się i czują inaczej.
Nauczyciel pokazuje maluchom, jakie
uczucia dominują w każdej krainie,
a przedszkolaki starają się je naśladować. Na zakończenie pyta dzieci, w której krainie czuły się najlepiej i z jakimi
emocjami wygląda się najsympatyczniej. Prowadzący pokazuje dzieciom
namalowany na kartce pociąg z trzema
wagonami i obrazki przedstawiające
różne znane im emocje (gniew, smutek,
radość). Zadanie polega na dopasowaniu emocji do wagonów, których nazwy
pokrywają się z krainami z historyjki.
Dzieci opowiadają, w którym wagonie
chciałyby podróżować.
Zabawa ruchowa „Jedzie pociąg
z daleka”. Stworzenie pociągu tańczącego po całej sali i odśpiewanie piosenki.
Spotkanie VI.
To ważne wiedzieć,
co każdy czuje
Przebieg
Powitanie i zaproszenie do
kręgu. Prowadzący turla piłkę do
wybranej osoby i wypowiada słowa:
Witaj… (imię dziecka), miłego dnia.
Powitany maluch turla piłkę do kolejnej osoby i wita ją w ten sam sposób.
Powitania różnymi częściami
ciała. Dzieci chodzą po sali i witają
się z kolegami częścią ciała wskazaną
przez nauczyciela, np. łokciami, głowami, palcami, piętami, kolanami.
Prowadzący tłumaczy przedszkolakom, że każdy człowiek w różnych
sytuacjach ma prawo czuć zarówno
radość, jak i złość lub smutek, ale musi
wiedzieć, jak wyrażać swoje uczucia,
by nie robić innym ludziom krzywdy.
Czy jesteście czasem źli na kogoś, wściekli?
W jakich sytuacjach czujecie się najbardziej smutni? Co powoduje, że jesteście
radośni?
Prowadzący zachęca dzieci, by
opowiedziały, co czuły, kiedy ktoś
sprawił im przykrość lub wyrządził
krzywdę. Maluchy oglądają obrazki,
na których chłopiec w różny sposób
okazuje swoje uczucia.
Praca plastyczna. Dziecko rysuje
na białej kartce swoją złość. Następnie
opowiada wszystkim, co narysowało
i z czym mu się kojarzy rysunek.
Potem grupa wspólnie zastanawia się,
w jaki sposób zmienić obrazek, żeby
był wesoły i przedstawiał radość.
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
Zabawa
ruchowa
„Różne
uczucia”. Dzieci spacerują po sali.
Prowadzący kolejno wymienia różne
emocje, o których była mowa na zajęciach, np. złość, wściekłość, radość,
smutek. Maluchy reagują odpowiednimi gestami, adekwatnymi do
wymienionego uczucia, np. tupią,
obrażają się, uśmiechają, marszczą
brwi, podskakują. Na zakończenie
prowadzący chwali dzieci za okazywanie pozytywnych uczuć.
Spotkanie VII.
Co to jest agresja?
Przebieg
Powitanie i zaproszenie do
kręgu. Piosenka Witaj, Kasiu, jak się
masz? (jak podczas zajęć IV).
Kręgiel sympatii. Nauczyciel jako
pierwszy kręci kręglem umieszczonym w środku koła i mówi coś miłego dziecku, na które wskazał kręgiel.
Następnie kręglem kręci wskazana
wcześniej osoba. Zabawę powtarzamy,
aż każdy usłyszy od kogoś coś miłego.
Nawiązanie do agresywnych i złośliwych zachowań, które można było
zaobserwować u dzieci. Prowadzący
wraz z maluchami wymienia zachowania agresywne, które pojawiają się
w grupie, oraz te, które nie występują,
ale nie są akceptowane przez innych.
Rozmowa na temat konsekwencji
takich zachowań.
Nauczyciel rozkłada przed maluchami kolorowe zdjęcia i obrazki
przedstawiające dzieci, które są wesołe, radosne, smutne, wściekłe, obrażone itp. (w różnych sytuacjach, np.
kiedy się bawią, kłócą i spacerują).
Zadaniem dzieci jest wybranie wszystkich scen, które kojarzą im się z omawianą wcześniej agresją, i przyklejenie
ich na kartkę papieru z chmurą, a także
tych obrazków, które przedstawiają
zachowania pozytywne, i przyklejenie
ich na kartkę ze słońcem.
Zabawa ruchowo-naśladowcza
z wykorzystaniem niekonwencjonalnych instrumentów muzycznych zrobionych przez dzieci. Zabawa polega
na jednoczesnym wyrażaniu swoich
emocji mimiką twarzy i postawą ciała
oraz przez potrząsanie grzechotką.
Prowadzący podaje przykłady emocji do przedstawienia przez dzieci
w danym momencie.
| Zabawy ] Zajęcia ] Scenariusze
Bajka Mały Miś
Był piękny, słoneczny dzień.
Mały Miś obudził się wcześnie rano
i pobiegł nad rzekę umyć zęby. Kiedy
pochylił się nad błyszczącą w promieniach słońca taflą krystalicznej
wody, zauważył, że ktoś siedzi na jego
uszku. – Kim jesteś? – zapytał Miś.
– Jestem Złaczek! Jeśli chcesz, będę
twoim przyjacielem i nigdy cię nie
opuszczę. Miś ucieszył się i z nowym
przyjacielem wyruszył do lasu na
wycieczkę. Na pięknej polanie spotkali starego przyjaciela Misia – Jeża.
– Jak się masz, Misiu? – zapytał
wesoło Jeż. – Rzuć w niego szyszką
– szepnął Misiowi do ucha Złaczek.
Miś, niewiele myśląc, spełnił prośbę
nowego kolegi. Jeżykowi zrobiło się
przykro i szybko schronił się w norce.
Miś i Złaczek, śmiejąc się głośno,
ruszyli dalej, łamiąc po drodze gałęzie
drzew i krzewów. Pod wielkim dębem
spotkali przyjaciółkę Misia – Srokę.
Spotkanie VIII.
Złaczek
Przebieg
Powitanie i zaproszenie do
kręgu. Każde dziecko po kolei mówi,
w jaki sposób chciałoby zostać powitane przez grupę, np. przez klaśnięcie w dłonie, trzymanie się za ucho.
Grupa stara się powitać kolegę lub
koleżankę właśnie w taki sposób.
Przekazanie uścisku przyjaźni.
Przedszkolaki i nauczyciel chwytają
się za ręce, po czym prowadzący ściska delikatnie rękę osoby po prawej
lub lewej stronie i mówi do niej:
Przekazuję ci uścisk przyjaźni, podaj go
dalej. Dzieci kolejno przekazują sobie
uścisk do momentu, aż wróci on do
prowadzącego.
Słuchanie bajki o małym Misiu,
który pewnego słonecznego dnia
zauważył, że na jego uszku przyczepiony jest Złaczek. Złaczek powiedział misiowi, że jest jego przyjacielem, choć nakłaniał go do tego, by
sprawiał przykrość swoim przyjaciołom. Wędrowali więc razem przez
las i robili różne psoty jego mieszkańcom. Gdy Złaczkowi znudziło się
towarzystwo Misia, odszedł w dalszą
– Witaj, Misiu! – krzyknęła wesoło.
Złaczek namówił Misia, by wyrwał
Sroce jedno czarne, błyszczące piórko z ogona. I tym razem Miś spełnił prośbę Złaczka. Przerażona Sroka
odleciała na sam czubek drzewa.
Była zła i zdziwiona, nie poznawała zachowania Misia. W tym czasie nowi przyjaciele szli dalej,
obrażając i krzywdząc kolejnych
przyjaciół Misia, co sprawiało im
wielką radość. Miś cieszył się, że ma
takiego fajnego przyjaciela, z którym
może przeżyć zabawne przygody.
Nadszedł wieczór. Zmęczony Miś
usiadł pod starym dębem i chrupał
wielkie, czerwone jabłko, które siłą
zabrał wiewiórce. Kiedy zrobiło się
całkiem ciemno, Złaczek powiedział,
że już mu się znudziło i idzie dalej.
Zostawił Misia samego. Dopiero teraz
mały Miś uświadomił sobie, że obraził wszystkich swoich starych przyjaciół i został sam w ciemnym lesie
w środku nocy. Na dodatek biegając po lesie, zgubił drogę do domu.
Poczuł się oszukany i bardzo samotny.
Siedział pod drzewem i cichutko płakał. Usłyszała to Sowa – najmądrzejszy ptak w lesie – która właśnie wyruszyła na nocne łowy. Sowa wiedziała,
że Miś nie jest wcale zły, ale przez
swoją łatwowierność dał się namówić
do złych uczynków. Postanowiła mu
pomóc. Po cichutku leciała przez gęsty
las i sprowadziła przyjaciół Misia.
– Nie płacz, przyjacielu! – powiedziały chórem zwierzęta. Zdziwiony Miś
spojrzał załzawionymi oczkami na
przyjaciół, podbiegł i uściskał wszystkich po kolei. Przepraszał i prosił
o wybaczenie. Było mu wstyd za swoje
wcześniejsze zachowanie. Cieszył się
bardzo, że ma tak wspaniałych przyjaciół, którzy nie opuścili go w potrzebie.
Złaczek nigdy więcej nie odwiedził
Misia. A Ciebie odwiedził kiedyś
Złaczek?
drogę. Dopiero wtedy mały Miś zrozumiał, ile złych rzeczy wyrządził
najbliższym. Prowadzący wykorzystuje podczas opowiadania pluszowego misia, obrazki zwierząt, piórko i inne przedmioty. Po odczytaniu
historii nauczyciel prosi dzieci, aby
wymieniły złe zachowania Misia
i odpowiedziały na pytania: Jak się
czujesz, kiedy ktoś sprawia ci przykrość?
Czy powinno się wybaczać przyjacielowi?
Dzieci wymyślają również różne
formy przeprosin i naprawienia
krzywdy.
Zabawa ruchowa „Niszczymy
Złaczka”. Maluchy otrzymują od
prowadzącego kartkę z namalowanym Złaczkiem. Najpierw oglądają
Złaczka, potem na sygnał nauczyciela
niszczą go: zgniatają i drą na znak,
że nie chcą, by był ich przyjacielem. Następnie strzępki wyrzucają do
kosza i nagradzają siebie oklaskami.
bie ukłonem, na co koleżanki i koledzy chórem odpowiadają: Witaj…
(wymieniają imię dziecka).
Zabawa ciuciubabka.
Agresywne zachowania. Prowadzący wyjaśnia przedszkolakom, czym
różni się agresja fizyczna (bicie, gryzienie, kopanie itp.) od agresji psychicznej
(wyśmiewanie, wyzywanie, obrażanie). Czy pamiętacie sytuacje, w których
ktoś wobec was zachował się agresywnie? Czy pamiętacie, co wtedy czuliście?
Następnie nauczyciel pokazuje maluchom kolorowe obrazki przedstawiające różne sytuacje, w których dzieci
zachowują się agresywnie. Przedszkolaki
próbują je opisać, zastanawiają się nad
ich przyczynami. Podają przykłady, jak
należałoby się zachować w takich sytuacjach, aby nie wyrządzić nikomu przykrości, lecz sprawić innym radość.
Zabawa ruchowa. Dzieci tańczą
w parach do piosenki Jestem sobie przedszkolaczek.
Spotkanie IX.
Zachowania agresywne
Przebieg
Powitanie i zaproszenie do
kręgu. Każde dziecko po kolei wstaje
i wita grupę wymyślonym przez sieWychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Sandra Radomska
Niepubliczne Przedszkole
„Kubuś Puchatek i Przyjaciele”
w Grudziądzu
29
SENSOwne zmysły Marii M.
Już w chwili urodzenia rozróżniamy cztery podstawowe smaki, czujemy dotyk,
zwłaszcza w okolicy ust, i potrafimy na niego właściwie reagować, słyszymy dobrze
dźwięki i rozróżniamy dźwięki mowy ludzkiej. Do trzeciego roku życia rozwijamy się
w tempie tak niewiarygodnym, że nigdy potem nie uda nam się do niego powrócić.
Nasze półkule mózgowe kształtują miliony nowych połączeń między sobą, a do tego
następuje mielinizacja neuronów – wszystko podąża z prędkością impulsów elektrycznych w kierunku ciągłego rozwoju.
Zmysły są naszym pierwszym podstawora, dotyczące estezjometrii. Tą wąską nazwą określa się
wym narzędziem kontaktowania się z otaczabadanie stopnia dotyku lub innego zmysłu. To prawo
jącym nas światem. To właśnie na nich oparła
psychologiczne brzmiało: „Zmiana reakcji układu bioloswoją koncepcję pedagogiczną Maria Montesgicznego jest proporcjonalna do względnej zmiany bodźsori – żyjąca 100 lat temu pierwsza włoska koca”, czyli im silniejszy bodziec, tym trudniej nam zauwabieta lekarz.
żyć różnicę jego natężenia. Jeszcze prościej: im barMontessori wywodzi nawet wychowanie
dziej ktoś ściska nam rękę na powitanie, tym trudniej
moralne i estetyczne z kształcenia zmysłów.
nam określić, czy to już bardziej boli, czy jeszcze nie.
Uważała ona, że zwiększając ilość zauważaGdy dziecko zsiada z „karuzeli” tysięcy doznań
nych wrażeń i rozwijając w sobie zdolność dosensorycznych, które zgromadziło od urodzenia do
ceniania najmniejszych między wrażeniami
trzeciego roku życia, rzucane mimowolną uwagą
zmysłowymi, udoskonala się wrażliwość człocoraz to w nowe aktywności i rodzaje otoczenia,
wieka i powiększa ilość możliwych do doznama „bodźcowy zawrót głowy”. To jest właśnie
nia przez niego przyjemności. Tak Montessori
moment, w którym wkracza ono w przygotowaod nerwu przechodzi do szczęścia.
ne otoczenie pomocy sensorycznych w metodzie
Zakładając, że piękno opiera się na harmoMontessori. To właśnie przygotowane otoczenie
nii, a nie na kontrastach, zauważa, że jest ono
ma porządkować ogromną ilość zgromadzoniedostępne dla zmysłów nieokrzesanych, któnych przez dziecko bodźców w kategorie. Na
re zadowala jedynie silny bodziec. Także liczne
początku tylko na poziomie rozumienia, bez
i silne bodźce doprowadzają do stępienia zmykonieczności nazywania tych kategorii. Kategosłu i poszukiwania jeszcze silniejszych bodźrie te są pierwszym narzędziem, które pozwala
ców. Czy przez 100 lat zmieniło się coś w nadziecku przygotować się do życia, nie tylko
szej specyfice? Psychologia uzależnień w wielu
do szkoły. Właśnie Montessori i Wygotski
aspektach potwierdziła przeczucia Montessori
mówią o narzędziach umysłu, które przygobadaniami klinicznymi.
towują do życia, czyli nieustannego poznaOpisując łuk odruchowy (receptor – ośrodek
wania świata i radzenia sobie z wyzwaniami,
nerwowy – efektor) i odruchy bezwarunkowe
które ono przed nami stawia.
zauważa, że to za pomocą obwodowego ukłaU Montessori znajdziemy cały dział
du nerwowego człowiek rozwija się duchowo,
pomocy zwanych sensorycznymi. Wyróżgdyż to właśnie przez działanie (pracę, pisanie,
nia je ona obok pomocy do ćwiczenia prakmowę) objawia się działalność społeczna, którą
tycznego życia, czyli umiejętności samodziś nazwalibyśmy socjalizacją i filantropią.
obsługowych, obok edukacji językowej,
Przeciwstawia też uzupełnianie wychowamatematycznej i kosmicznej. Do
nia za pomocą kultury umysłowej (oderwamateriałów sensorycznych zaliczanie od rzeczywistości), wychowaniu opartemy właśnie te rozwijające zmysły,
mu na praktycznym doświadczeniu. Jest ono
czyli sztandarową pomoc, będąpodstawą pracy zawodowej wykorzystującej
cą emblematem metody – różową
otoczenie, czyli dostępną rzeczywistość, niewieżę. Jest to zestaw 10 sześciastety często realizowaną edukacyjnie dopienów w tym samym kolorze, ale różro w wieku dojrzałym, także w naszych czanej wielkości: od sześcianu o boku
sach.
10 cm, przez zmniejszający się o 1 cm
Źródłem tak dalekich wywodów było pobok, aż do sześcianu o boku 1 cm.
wstałe w jej czasach prawo Webera-Fechne- Różowa wieża (nr kat. 500-1020)
Jest to odpowiedź na nową umiejęt-
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Buteleczki smakowe (nr kat. 500-1280)
ność dziecka przedszkolnego – różnicowanie wzrokowe,
dotykowe.
Różowa wieża ma wyizolowany jeden problem, jedną
kategorię, której pojęcia porządkuje w umyśle dziecka:
wielkość. Nie kolor, nie faktura – sama wielkość. Pozwala ona na wprowadzenie pojęć: duży, mały, średni,
mniejszy, większy, co dla dziecka jest jedną z podstawowych kategorii. Czy wyobrażają sobie Państwo dziecko
w sklepie z obrusami mówiące, że właśnie zakupiony
obrus będzie za mały na nasz stół w jadalni, co okazuje
się prawdą po powrocie do domu? O 4 centymetry. Takie
właśnie mogą być efekty pracy z materiałem Montessori, gdyż na początku pozwala odróżniać znaczne różnice
w wielkości (badamy tylko 3 wyraźnie różne wielkości),
by potem poprowadzić dziecko, oczywiście w samodzielnej pracy, do zauważania coraz subtelniejszych
różnic. Ręka dziecka może „zmierzyć” wielokrotnie
każdy sześcian różowej wieży, gdyż dziecko może wykonać ćwiczenie układania ich w odpowiedniej kolejności
tyle razy, ile jest mu to potrzebne. Jest to możliwe dzięki
wyborowi, który otrzymuje dziecko w przedszkolu Montessori na pracę dowolną. W tym czasie to ono wybiera
materiał, z którym chce pracować.
Kolejną z podstawowych pomocy w metodzie Montessori są czerwone długie belki. Każda z nich ma taki
sam przekrój, ale każda kolejna jest o 10 cm dłuższa. Oczywiście zaczynamy od 10 cm, a kończymy na
1 metrze. Także tu zadaniem dziecka jest porządkowanie pojęć z jednej kategorii. Tym razem jest to długość. Dziecko przenosi najpierw na miejsce pracy każdą
belkę, trzymając jej końce i właśnie w ten cudownie
prosty sposób jego ręka „zapamiętuje” mimowolnie
jak długi jest metr, 10 cm itd. Oczywiście jeszcze nie
nazywa ich w centymetrach, lecz za pomocą pojęć długi,
dłuższy, najdłuższy, krótki, krótszy, najkrótszy. Za trudne
dla 2,5-latka? W niejednym przedszkolu Montessori
można zobaczyć, że nie.
Weźmy na warsztat także mniej znany zmysł, zmysł
baryczny. Pozwala on oceniać i porównywać ciężkość
różnych przedmiotów, czyli w przyszłości między innymi chronić siebie przed nadmiernym przeciążaniem
kręgosłupa, czy oceniać w rękach wagę różnych mniejszych przedmiotów. Montessori skonstruowała, w celu
kształtowania tego zmysłu, pomoc zwaną tabliczkami
barycznymi. Tabliczki wykonane są z trzech różnych
gatunków drewna, o różnej ciężkości: lekkie, ciężkie
i pośredniej wagi. Gra polega na tym, że dziecko bierze
do każdej ręki jedną tabliczkę i ocenia, z zamkniętymi oczami, czy są takie same, a jeśli nie, to która jest
cięższa. Gdy dziecko pracuje z tym materiałem samo,
może w każdej chwili otworzyć oczy i sprawdzić, czy
kolory drewna różnią się i czy dobrze oceniło ciężkość tabliczek. Jest to ukryta w pomocy samokontrola
błędu, która to stanowi jedną z podstawowych zasad tej
pedagogiki. Umożliwia ona bowiem samodzielną pracę
z materiałem, podczas której nauczyciel staje się tylko
obserwatorem, badającym z daleka, kiedy dziecko już
opanuje umiejętność rozróżniania ciężkości i będzie
można je zachęcić do kolejnego wyzwania.
Kolejnym ciekawym materiałem są buteleczki smakowe. Wiemy już, że od urodzenia rozróżniamy cztery
smaki podstawowe, dlatego też właśnie ich rozróżnianie będzie ćwiczyć ta pomoc. Buteleczki o dwóch
kolorach zakrętek będą zawierać przezroczysty płyn
bez żadnego specjalnego zabarwienia. Dziecko będzie
miało dopasować w pary butelki z tym samym smakiem, lecz o różnych kolorach zakrętek. Cukier, sól, sok
z cytryny i soda, to produkty dostępne w każdej kuchni,
więc warto jak najwcześniej nauczyć się rozróżniać ich
smaki, a z czasem i nazywać. Potem tylko wystarczy
dobitnie zwracać uwagę, że na deser będą słodkie truskawki i słone paluszki albo gorzki grejpfrut i kwaśne
wiśnie.
Ktoś powie – odgrzewane sprzed 100 lat „bułeczki”
metody z początków tworzenia się pedagogiki? Nie. To
proste sposoby na poszerzanie wachlarza odczuwanych świadomie bodźców. To dobra inwestycja
w radość dziecka i jego nieprzygaszone zainteresowanie w poznawaniu świata, odkrywaniu jego
tajemnic. Do tego coraz bardziej potwierdzające się
w odkryciach psychologii rozwojowej. Bezcenne.
Tabliczki baryczne (nr kat. 500-1160)
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Paulina Suberlak
educarium
inspirujące pomoce dydaktyczne
poczytaj więcej na www.educarium.pl
Artykuł promocyjny
Długie belki – czerwone (nr kat. 500-1040)
Zabawy ] Zajęcia ] Scenariusze |
Co w trawie piszczy?
Marta Ratajczak
Cele
zainteresowanie światem przyrodniczym;
z rozwijanie słuchu;
z kształcenie umiejętności logicznego myślenia;
z poznanie mieszkańców łąki.
Środki dydaktyczne: plansze edukacyjne prezentujące łąkę i jej mieszkańców, odgłosy zwierząt mieszkających na łące, instrumenty muzyczne
(kołatka, grzechotka, dzwonki, tarki),
nagranie z odgłosami łąki, osiem jajek
(po jajku niespodziance) z solą, chusta do zawiązania oczu, układanka
„Mieszkańcy łąki”, kartki, kleje.
go kolegę dźwiękiem swoich grzechotek.
Głodna gąsienica
z
Przebieg
Kogo
spotkamy
na
łące?
Nauczycielka przygotowuje plansze edukacyjne prezentujące łąkę
i jej mieszkańców. Dzieci siedzą
w kole, wymieniają nazwy zwierząt, które można spotkać wiosną
na łące.
z Spacer po łące (opowieść ruchowa). Dzieci ilustrują ruchem treść
opowiadania.
Wyruszamy na piękną, pachnącą łąkę. Towarzyszy nam delikatna
muzyka, odgłosy łąki. Spacerujemy
po łące i rozglądamy się dookoła. Nad
nami przelatuje kolorowy motylek.
Pochylamy się i wąchamy kwiaty.
Zrywamy kilka kwiatków, układając
piękny bukiet. Skaczemy jak żabki.
Chlapiemy się w małej kałuży. Idziemy
jak bocian. Podskakujemy jak konik
polny. Lecimy, bzyczymy jak pszczoły.
Siadamy na kwiatku i wydobywamy
nektar. Pracujemy jak mała mrówka. Idziemy jak pająk. Przechodzimy
przez gęstą trawę. Idziemy, wysoko
podnosząc kolana. Kładziemy się na
łące, odpoczywamy.
z Mieszkańcy łąki. Nauczycielka
przygotowuje pocięte obrazki
zwierząt mieszkających na łące,
np. motyla, biedronki, ślimaka,
pszczoły, żaby. Zadaniem dzieci
jest złożenie kilkuelementowej
z
32
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Cele
rozwijanie zainteresowań światem
przyrodniczym (poznanie faz rozwoju motyla);
z doskonalenie pamięci, spostrzegawczości i uwagi;
z doskonalenie percepcji wzrokowej
(rysowanie z pamięci);
z rozwijanie umiejętności społecznych;
z doskonalenie umiejętności plastycznych.
Środki dydaktyczne: plansze edukacyjne lub fotografie przedstawiające
fazy rozwoju motyla, obrazki motyli
(każdego po dwie sztuki), obrazek
przedstawiający 5–6 pokolorowanych
motyli, taki sam obrazek z motylami
do pomalowania dla każdego dziecka,
liście wykonane z zielonego brystolu
przedziurawione dziurkaczem, bajka
Bardzo głodna gąsienica Erica Carle’a,
obrazki różnych produktów spożywczych, koła origami, 4–5 zestawów
kolorowanek z przysmakami występującymi w bajce, kredki lub farby,
nożyczki, klej, papier kolorowy.
z
układanki, a następnie naklejenie
jej na kartkę i pokolorowanie.
z Co słychać na łące? Nauczycielka
prezentuje nagrane na CD odgłosy zwierząt mieszkających na łące.
Dzieci rozpoznają dźwięki i dopasowują do nich odpowiednie ilustracje. Następnie naśladują odgłosy zwierząt.
z Odgłosy łąki. Nauczycielka przygotowuje różne instrumenty muzyczne, m.in. dzwonki, kołatkę, tarkę
oraz grzechotkę. Maluchy próbują
wydobyć za pomocą instrumentów
dźwięk charakterystyczny dla zwierząt mieszkających na łące: tarka
– odgłosy żaby, grzechotki – odgłosy pszczoły, kołatka – klekot bociana, dzwonki – odgłosy świerszczy.
Następnie nauczycielka rozdaje każdemu dziecku jeden z wyżej wymienionych instrumentów i czyta
krótkie opowiadanie na temat łąki
i jej mieszkańców. Kiedy wymieni nazwę zwierzęcia, przedszkolak,
który ma odpowiedni instrument,
wydobywa za jego pomocą dźwięk.
z Omijamy owady. Nauczycielka
przygotowuje osiem plastikowych pojemników, do których
wsypuje sól. Wręcza je dzieciom,
które zamieniają się w świerszcze
i siadają na podłodze w różnych
miejscach sali. Pozostałe maluchy
siadają z boku. Przedszkolaki po
kolei spacerują po łące z zawiązanymi oczami (z jednego końca
sali na drugi), omijając wszystkie
świerszcze, które ostrzegają idąceWychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
Przebieg
Od larwy do motyla. Nauczycielka
przygotowuje plansze edukacyjne bądź ilustracje przedstawiające
etapy rozwoju motyla – od jaja
aż do pięknego motyla. Omawia
poszczególne fazy rozwoju.
z Takie same motyle. Zabawa typu
„Superpamięć” rozwijająca spostrzegawczość, pamięć i uwagę.
Nauczycielka przygotowuje kilkanaście podwójnych obrazków
motyli w formacie A4. Dzieci siedzą w kole, w środku koła nauczycielka rozkłada obrazki. Zadaniem
maluchów jest znalezienie obrazków do pary.
z Kolorowe motyle. Ćwiczenie rozwijające percepcję wzrokową
i pamięć. Nauczycielka przygotowuje obrazek z 5–6 motylami pomaz
| Zabawy ] Zajęcia ] Scenariusze
lowanymi na różne kolory. Każde
dziecko otrzymuje taki sam obrazek do pokolorowania. Zadaniem
przedszkolaków jest pomalowanie
owadów według wzoru prezentowanego przez nauczycielkę. Dzieci
przez określony czas patrzą na
kolorowy obrazek, a następnie starają się pokolorować go z pamięci.
Następnie porównują swoją pracę
z oryginałem.
z Smaczne liście. Nauczycielka przygotowuje liście z zielonego brystolu. Dziurkaczem robi w nich
dziurki (1–10 lub 1–20 zależnie od
umiejętności dzieci). W każdym liściu powinna być inna liczba dziurek. Zadaniem maluchów jest przeliczenie dziurek, które gąsienica
zrobiła w liściu. Aby uatrakcyjnić
ćwiczenie, dzieci mogą przeliczać
dziurki z zamkniętymi oczami.
z Bardzo głodna gąsienica. Przed
rozpoczęciem czytania utworu
nauczycielka rozkłada na dywanie
ilustracje produktów spożywczych,
m.in. te, które występują w utworze. Następnie czyta dzieciom
bajkę Bardzo głodna gąsienica Erica
Carle’a1. Po jej wysłuchaniu maluchy wybierają przysmaki, które
zjadła bohaterka bajki (owoce, lody,
ciasta, ser, serdelki). Mogą także
ułożyć je w odpowiedniej kolejności. Następnie dzielimy dzieci na
grupy pięcio- lub sześcioosobowe.
Ich zadaniem będzie wykonanie
głodnej gąsienicy, która pożera różne przysmaki. Każda grupa
otrzymuje: kolorowanki z przysmakami (które wystąpiły w bajce),
koła origami (z których tworzy
ciało gąsienicy), papier kolorowy
(na nogi, oczy, czółka), kredki lub
farby i nożyczki. Najpierw dzieci malują lub kolorują przysmaki,
potem je wycinają. Z kół origami
tworzą gąsienicę i na każde koło
naklejają to, co zjadła. Z papieru
kolorowego wycinają pozostałe
elementy.
Ślimak i jego mieszkanie
Cele
rozwijanie zainteresowań światem
przyrodniczym;
z koncentracja uwagi podczas czytania tekstu;
z doskonalenie umiejętności matematycznych;
z rozwijanie grafomotoryki;
z rozwijanie umiejętności językowych;
z rozwijanie kreatywnego myślenia;
z doskonalenie motoryki małej
(rysowania, lepienia).
Środki dydaktyczne: opowiadanie O ślimaku dziwaku H. Bechlerowej,
plansze edukacyjne lub zdjęcia przedstawiające zwierzęta i ich mieszkania,
z
szary papier, pisaki, zestaw siedmiu
kół origami różnej wielkości i w różnych kolorach dla każdego dziecka, klej, kolorowanka ślimaka bez
skorupy, dziesięć kół origami różnej
wielkości i w różnych kolorach, plastelina, kredki.
Przebieg
Gdzie mieszka ślimak? Słuchanie
opowiadania O ślimaku dziwaku
H. Bechlerowej. Wypowiedzi dzieci na temat utworu, a także mieszkań innych zwierząt. Nauczycielka
może przygotować plansze edukacyjne, zdjęcia przedstawiające
zwierzęta i ich mieszkania.
z Skorupa ślimaka. Na dużym arkuszu szarego papieru nauczycielka
rysuje zawiniętą skorupę ślimaka. Zadaniem dzieci jest rysowanie skorupy po śladzie. Następnie
przedszkolaki rysują swojego ślimaka.
z Ślimak
z kółek
origami.
Nauczycielka przygotowuje koła
różnej wielkości. Zadaniem dzieci
jest ułożenie ich od największego do najmniejszego, aby tworzyły skorupę ślimaka. Dodatkowo
można przeliczać koła, które tworzą skorupę.
z Ślimak
jest… Maluchy siedzą w kole. Nauczycielka prosi
o dokończenie następujących
zdań: Ślimak ma… Ślimak jest…
Ślimak potrafi… W zabawie można
wykorzystać nazwy innych mieszkańców łąki: motyla, pszczoły,
żaby, biedronki.
z Lepienie ślimaków z plasteliny.
z
Panienka w kropeczki
Cele
doskonalenie umiejętności matematycznych;
z doskonalenie spostrzegawczości
i uwagi;
z rozwijanie umiejętności społecznych;
z rozwijanie umiejętności plastycznych.
Środki dydaktyczne: trzy sylwetki biedronek wykonane z brystolu,
czarne kropki (około czterdziestu),
Piosenka z ogonkiem (płyta CD Miś
z
1 E. Carle, Bardzo głodna gąsienica, Wydawnictwo Tatarak, Warszawa 2013.
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
33
Zabawy ] Zajęcia ] Scenariusze |
i Margolcia), odtwarzacz CD, czerwone koła origami dla każdego dziecka
(po dwa jednakowej wielkości), jedno
mniejsze czarne koło, czarny papier,
klej, zielony papierowy liść dla każdego przedszkolaka, nożyczki, plastelina lub czarne kropki wycięte dziurkaczem.
Przebieg
Gdzie biedronka zgubiła kropki? Zabawa (typu ciepło – zimno)
rozwijająca
spostrzegawczość.
Nauczycielka przygotowuje sylwetkę biedronki (bez kropek) oraz
kilka czarnych kropek. Jedno dziecko opuszcza salę, a my chowamy pierwszą kropkę. Następnie
przedszkolak wraca do sali i szuka
kropki, a pozostałe maluchy mu
w tym pomagają (mówiąc ciepło
lub zimno).
z Gdzie jest kropka? Zabawa rozwijająca spostrzegawczość i uwagę.
Dzieci tworzą koło. Do środka
wchodzi jedna osoba zgadująca,
gdzie jest czarna kropka, którą
przedszkolaki podają sobie za plecami podczas recytowania rymowanki. Kiedy rymowanka się skończy, osoba stojąca w środku musi
powiedzieć, kto ma kropkę. Trzeba
uważanie obserwować kolegów,
którzy starają się dyskretnie podawać przedmiot. Zabawę powtarzamy kilka razy.
Dla biedronki kropkę mamy,
za plecami ją chowamy.
Kropka krąży tu i tam.
Gdzie jest kropka, powiedz nam?
z Zabawa muzyczno-ruchowa przy
piosence Piosenka z ogonkiem. Dzieci
siedzą w kole. Podczas zwrotek
kołyszą się w prawo i lewo, a podczas refrenu wykonują zaproponowane ruchy:
Tylko biedronka – naśladowanie
ruchu skrzydełek
Nie ma – rozłożenie rąk przed sobą
Ogonka – złożenie rąk do tyłu za
plecami
Nie ma – rozłożenie rąk przed sobą
Ogonka – złożenie rąk do tyłu za
plecami
Biedronka – naśladowanie ruchu
skrzydełek
z Kropki biedronki. Nauczycielka
przygotowuje trzy sylwetki biez
34
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
dronek. Na każdej z nich umieszcza określoną liczbę kropek (więcej niż siedem). Następnie czyta
o przygodach biedronki, która
zgubiła kropki. Zadaniem przedszkolaków jest odejmowanie po
jednej kropce według opowiadania, a następnie obliczenie, ile kropek jej zostało. Zabawę powtarzamy kilka razy.
W poniedziałek pierwsza kropka
biedronki wpadła do głębokiej studni.
A we wtorek druga kropka
poszła na spacer obok płotka.
W środę trzecią porwał wiatr na polu.
W czwartek czwarta kropka
zabawiła u małego kotka.
W piątek piąta uciekła do lasu.
W sobotę szósta
wybrała się w podróż pociągiem.
W niedzielę siódma
wyszła na spacer z pająkiem.
Ile kropek zostało biedronce?
z Biedronka na liściu. Nauczycielka
przygotowuje dla każdego dziecka:
po dwa koła origami w kolorze czerwonym równej wielkości, jedno
czarne mniejsze oraz liść w kolorze
zielonym (dzieci same wycinają
liść), nożyczki, czarną plastelinę
(lub czarne kropki wycięte dziurkaczem), kleje. Zadaniem przedszkolaków jest zrobienie biedronki
siedzącej na liściu. Dzieci składają
czerwone koła na pół, naklejają je
delikatnie na mniejsze czarne koło,
które tworzy główkę biedronki.
Następnie przyklejają czułki i robią
kropki z plasteliny.
Wesołe pająki
Cele
rozwijanie zainteresowań tematyką przyrodniczą;
z doskonalenie umiejętności matematycznych;
z rozwijanie poczucia rytmu;
z doskonalenie zdolności technicznych.
Środki dydaktyczne: okazy pająków, lupa, plansze edukacyjne przedstawiające budowę pająka, wełna,
trzy sylwetki pająków wycięte z czarnego brystolu, wąskie i długie czarne paski (około czterdziestu sztuk),
liczmany, odtwarzacz CD, nagranie
Le Basque, czarne brystole, po dwa
białe i dwa mniejsze czarne koła dla
z
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
każdego dziecka, po osiem czarnych,
długich, wąskich pasków, kleje.
Przebieg
Przyrodnicze obserwacje. Nauczycielka przygotowuje okazy pająków lub plansze przedstawiające
pająka i jego budowę. Dzieci omawiają wygląd i budowę owada.
z Pajęcza sieć. Zabawa integracyjna
z użyciem wełny. Przedszkolaki
siedzą w kole. Nauczycielka rozpoczyna zabawę – rzuca wełnę
do wybranego dziecka (wcześniej
mówi imię osoby, do której rzuca
kłębek wełny). Maluch chwyta
kłębek i rzuca do kolejnej osoby,
a ta do następnej i tak tworzy się
wielka pajęcza sieć. Zabawa może
trwać tak długo, aż cała wełna
zostanie wykorzystana.
z Spacer pajączków. Zabawa muzyczna do melodii Le Basque według
Batii Strauss. Utwór ma budowę
AB-AB. Proste ruchy rytmiczne:
Część A – powtarzamy dwa razy
Idzie pająk, idzie pająk, idzie pająk,
spadł – prawa ręka maszeruje po lewej
ręce
Idzie pająk, idzie pająk, idzie pająk,
spadł – lewa ręka maszeruje po prawej
ręce
Część B – powtarzamy dwa razy
Jest taki zły – cztery razy klaszczemy w ręce
I z jednej strony, z jednej strony, już
naprawia sieć – kręcimy nadgarstkiem
jednej ręki
I z drugiej strony, z drugiej strony, już
naprawia sieć – kręcimy nadgarstkiem
drugiej ręki
z Pająki. Nauczycielka przygotowuje
dla każdego dziecka: długi, szeroki kawałek czarnego brystolu
(z którego przedszkolaki wykonają
opaskę na głowę), osiem długich,
wąskich, czarnych pasków oraz
dwa duże białe i dwa mniejsze
czarne koła. Dzieci zginają pocięte
paski w taki sposób, aby wyglądały
jak nogi pająka. Przyklejają je do
opaski. Małe czarne koła naklejają
na białe – powstaną oczy, które
trzeba przykleić do opaski.
z
Marta Ratajczak
Przedszkole „Bajkowa Kraina”
w Granowie
| Zabawy ] Zajęcia ] Scenariusze
W cyrku
Agnieszka Kaczyńska, Małgorzata Kajetanowicz, Beata Mizerska
Cele
wspomaganie harmonijnego rozwoju dziecka, a szczególnie wyciszenie emocji, odprężenie fizyczne i psychiczne, przywrócenie
wewnętrznej równowagi;
z kształcenie poczucia bezpieczeństwa i akceptacji swojego ciała;
z nawiązanie kontaktu emocjonalnego i fizycznego oraz wzrokowego z partnerem;
z rozwijanie wyobraźni muzyczno-ruchowej;
z rozwijanie kreatywności i inwencji
twórczej dzieci.
z
Środki dydaktyczne: chusta animacyjna, lizaki cyfrowe, akcesoria
cyrkowe (opaski, maski, kapelusze,
kolorowe chustki, krążki, obręcze,
piłeczki, laski gimnastyczne), równoważnia, surowce wtórne, płyty
CD (muzyka do masażu relaksacyjnego, odgłosy natury, muzyka klasyczna i wesoła muzyka cyrkowa),
literatura: Rymowanki-przytulanki
M. Bogdanowicz, Bajkowa podróż
w krainę muzyki M. Prasowskiej-Zeidler.
Przebieg
Muzyczne powitanie dzieci przez
klauna. Nauczyciel przebrany za
klauna ukrywa się pod chustą animacyjną. Zaproszone do zabawy
maluchy unoszą chustę i odkrywają niespodziankę. Klaun zaprasza
dzieci na wycieczkę.
z Samochody. Przedszkolaki dobierają się w trójki – tworzą samochody.
Samochody poruszają się w dowolny sposób. Na sygnał nauczyciez
la auta zatrzymują się i następuje
zmiana kierowcy. Zabawa toczy się
przy dźwiękach ruchu ulicznego.
z Burza mózgów „Dokąd jedziemy na
wycieczkę?”. Nauczyciel odkrywa
maski zwierząt, stroje i akcesoria do
zabawy (kolorowe chustki, krążki,
obręcze, piłeczki, laski gimnastyczne). Dzieci podają propozycje miejsca, w którym można spotkać różne
zwierzęta oraz ludzi posługujących
się takimi przedmiotami.
z Wielkie przygotowania do cyrkowego przedstawienia. Kreowanie
postaci, wchodzenie w role – maluchy wybierają dla siebie dowolne
stroje, przybory i akcesoria. Ćwiczą
wymyślone przez siebie sztuczki.
Dobierają się w pary lub kilkuosobowe zespoły (np. treser i zwierzęta) oraz ustalają, jak będzie przebiegała ich sztuczka.
Cyrkowe przedstawienie
Prezentacja cyrkowych postaci
i przygotowanych przez nie sztuczek. Przedszkolaki w rytmie muzyki po kolei prezentują się na scenie. Indywidualnie, w parach lub
małych zespołach przedstawiają
przygotowane przez siebie sztuczki
cyrkowe. Każda prezentacja nagradzana jest gromkimi brawami.
z „Żonglowanie z klaunem”. Zabawy
zręcznościowe z wykorzystaniem
piłeczek i lasek gimnastycznych.
z Ćwiczenia oddechowe „Odgłosy
dżungli”. Przy akompaniamencie
muzyki dzieci naśladują odgłosy
wydawane przez małpki (dźwięki
wysokie) i węże (dźwięki niskie).
z
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Ćwiczenia z wykorzystaniem elementów metody ruchu rozwijającego:
Ćwiczenia oparte na relacji „z”
– „Lew pokonuje przeszkody”.
Dzieci bawią się w parach. Jedna
osoba trzyma obręcz, a druga
w dowolny sposób przechodzi: pod nią, obok niej, wokół
(zamiana ról).
– „Tunel”. Chłopcy w klęku
podpartym tworzą tunel.
Dziewczynki (pieski) przechodzą przez niego, czołgając się
(zamiana ról).
Ćwiczenia oparte na relacji
„przeciwko”
– „Siłacze”. Dzieci siedzą tyłem
do siebie, stykają się plecami.
Na sygnał nauczyciela każdy
próbuje przepchnąć partnera na
drugą stronę.
– „Spychacze”. Przedszkolaki siedzą przodem do siebie z nogami
ugiętymi w kolanach. Na sygnał prowadzącego każdy próbuje odepchnąć stopy partnera
w przeciwną stronę.
Ćwiczenia oparte na relacji
„razem”
– „Zabawa małpek”. Dzieci w parach siedzą naprzeciwko siebie
z nogami ugiętymi w kolanach.
Obaj partnerzy na przemian
wstają, a potem siadają.
z Zakończenie pokazów i powrót
do przedszkola (dzieci siedzą
jedno za drugim).
– Masaż relaksacyjny w rytmie
muzyki.
– Pożegnanie.
z
Agnieszka Kaczyńska, Małgorzata
Kajetanowicz, Beata Mizerska
Przedszkole nr 16
„Zaczarowany Zakątek”
w Warszawie
35
Dobry program
to dobre praktyki
Celem wychowania przedszkolnego jest wspomaganie dzieci w nabywaniu umiejętności potrzebnych im w codziennych sytuacjach i przygotowujących do podjęcia nauki w szkole. Podstawą tego
procesu jest świadomie wybrany przez nauczyciela program wychowania przedszkolnego.
Wymogi ministerialne
Program wychowania przedszkolnego
to podstawa w pracy każdego nauczyciela
zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Edukacji Narodowej w sprawie dopuszczania
do użytku w szkole programów wychowania przedszkolnego i programów nauczania oraz dopuszczania do użytku szkolnego
podręczników. Decyzję o jego zatwierdzeniu podejmuje dyrektor placówki na wniosek nauczyciela lub nauczycieli, którzy
mogą też opracowywać programy samodzielnie lub we współpracy ze sobą (tzw.
programy autorskie). Program musi być dostosowany do potrzeb i możliwości dzieci,
dla których jest przeznaczony. Powinien
też stanowić opis sposobu realizacji celów
kształcenia oraz zadań ustalonych w podstawie programowej i zawierać:
O
szczegółowe cele kształcenia i wychowania,
O
treści zgodne z treściami nauczania zawartymi w podstawie programowej,
O
sposoby osiągania celów kształcenia
i wychowania z uwzględnieniem indywidualizacji,
O
metody przeprowadzania analizy gotowości szkolnej dziecka.
Użyteczny i przyjazny dla nauczyciela
program powinien być zbiorem dobrych
praktyk doświadczonych psychologów
i nauczycieli. Staje się wtedy niezbędnikiem nauczyciela, jego kompasem i gwarancją skutecznej pracy. Dlatego wydawnictwo Nowa Era opracowało przyjazną
nauczycielowi i dziecku publikację „Dziecko w swoim żywiole. Program wychowania przedszkolnego – dobre praktyki”,
z którą przygotowanie dzieci do szkoły będzie o wiele łatwiejsze.
Najlepsza koncepcja
Program „Dziecko w swoim żywiole”
opracowano z myślą o przygotowywaniu
dzieci do szkoły, począwszy od najmłodszej
grupy przedszkolnej. Dla trzylatków najważniejszy jest proces adaptacji, od którego zaczyna się kształtowanie nastawienia
do przedszkola, oraz dobra współpraca
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Program „Dziecko w swoim żywiole”
zawiera:
O
regulacje prawne (podstawa programowa i program)
O
założenia teoretyczne programu i zasady ich realizacji
O
metody i sposoby realizacji obszarów
edukacyjnych
O
opis rozwoju dzieci w wieku poniemowlęcym i przedszkolnym
O
arkusze obserwacji i metody przeprowadzania diagnozy
O
wskazówki pomocne we współpracy
placówki z rodzicami
z rodzicami mająca na celu ujednolicenie
działań wychowawczych. Program zawiera
praktyczne wskazówki, jak złagodzić ten
proces i sprawić, by był przyjemny dla dziecka i jego opiekunów. W warstwie merytorycznej zakłada wszechstronny i harmonijny rozwój dziecka, dbając cały czas o jego
rozwój społeczny, ruchowy, poznawczy
i emocjonalny. Skupia się jednak na konkretnych, najważniejszych dla danej grupy
wiekowej umiejętnościach.
Program stawia dziecko w centrum zainteresowania, dostosowuje treści do jego
potrzeb i możliwości. Indywidualizm przejawia się w stwarzaniu warunków dla inicjatywy i samodzielnych doświadczeń, podążaniu za dzieckiem, uwzględnianiu jego
potrzeb i reagowaniu na nie, a w konse-
kwencji w stopniowaniu trudności. Zakłada wspomaganie szczególnych uzdolnień,
wspieranie dziecka pracującego szybciej,
wyróżniającego się, ale też wspomaganie
dzieci z deficytami, pracujących wolniej,
ze specjalistyczną opieką włącznie (pedagoga, psychologa, logopedy). Okres przedszkolny to najlepszy czas dla profilaktyki,
zapobiegania nieprawidłowościom i wyrównywania szans edukacyjnych.
W przedszkolu bardzo ważna jest integracja zajęć i aktywności, dzięki czemu są
aktywizowane: rozwój fizyczny, motoryczny, psychiczny i społeczno-emocjonalny
oraz procesy poznawcze dzieci. Najszybciej, najbardziej efektywnie i niejako intuicyjnie dziecko rozwija się podczas zabaw
z rówieśnikami. W zabawach ruchowych,
tropiących, konstrukcyjnych, tematycznych, badawczych, teatralnych i specjalnie
aranżowanych zabawach dydaktycznych
odnajduje swoje miejsce w grupie, uczy się
reguł i zasad współpracy oraz buduje swój
system wartości. Nie można pominąć zajęć ruchowych, muzycznych i twórczości
plastyczno-technicznej dziecka. Różnorodność proponowanych form aktywności
podczas zajęć i naprzemienność ćwiczonych umiejętności pozwala uniknąć nudy
i motywuje dzieci do samodzielnego działania. Wtedy najlepiej poznają i rozumieją
siebie i świat. Samodzielność w działaniu
i doświadczaniu sprawia, że chętniej podejmują wysiłek, starają się, bo widzą efekty
własnej pracy.
W programie i materiałach na nim opartych zaleca się wykorzystywanie form organizacyjnych i metod pobudzających do
działania, ze zwróceniem szczególnej uwagi na zajęcia i zabawy dowolne wyzwalające inicjatywę dziecka, wzmacniające ciekawość poznawczą i inspirujące do dalszych
poszukiwań.
Dobre praktyki
„Dziecko w swoim żywiole” to nowoczesny program wychowania przedszkolnego będący zbiorem wielu dobrych praktyk tak potrzebnych w codziennej pracy
W rozdziale II przedstawiono założenia teoretyczne
programu, zasygnalizowano
najważniejsze hasła realizowane szczegółowo w planach
pracy, szkicach zajęć i materiałach dla dziecka.
W III rozdziale nauczyciel
odnajdzie metody i sposoby
realizacji obszarów edukacyjnych wychowania przedszkolnego w odniesieniu do
poszczególnych grup wiekowych. Cele ujęto w tabeli
pokazującej realizację poszczególnych punktów z podstawy programowej wychowania przedszkolnego.
W rozdziale IV znajduje się
charakterystyka poszczególnych grup wiekowych dzieci
przedszkolnych z uwzględnieniem etapów ich rozwoju.
O obserwacji i metodach
przeprowadzania diagnozy
traktuje rozdział V. Oprócz
opisu wymagań stawianych
dzieciom w danej grupie wiekowej rozdział zawiera ciekawe informacje na temat dziecka zdolnego, z symptomami
dysleksji czy ADHD w przedszkolu, a także przydatne arkusze obserwacji dzieci.
Rozdział VI opisuje najważniejsze aspekty współpracy
placówki z rodzicami: formy
współpracy, rady dotyczące
adaptacji dziecka do warunków przedszkola, informacje
o wspieraniu jego wszechstronnego rozwoju oraz wskazówki do przeprowadzania rozEtapy osiągania celów edukacyjnych zawartych w podstawie programowej oraz przykładowe sposoby ich realizacji
mów z rodzicami.
Program „Dziecko w swoim
żywiole” jest źródłem praktycznej i użytecznej wiedzy. Publikacja
każdego nauczyciela wychowania przedW rozdziale I zawarto podstawowe repomoże każdemu nauczycielowi organiszkolnego. To owoc pracy psychologów
gulacje prawne dotyczące działań meryzować pracę wychowawczo-dydaktyczną
i nauczycieli, teoretyków i praktyków. Zatorycznych przedszkola, czyli podstawę
w sposób ciekawy, aktywny i twórczy
wiera wiele odwołań do literatury, tak by
programową wychowania przedszkolnego
oraz pozytywnie wpłynie na kontakty z rozainteresowani mogli pogłębić swoją wieoraz informacje o programie wychowania
dzicami.
dzę i znaleźć potrzebne informacje.
przedszkolnego.
Sam tytuł programu: „Dziecko w swoim żywiole” trafnie charakteryzuje zawartą w nim koncepcję. Dziecko, będąc „w swoim żywiole”
– radosne, ciekawe, aktywne, jest również w świecie żywiołów , zgłębiając ich tajemnice i oblicza. Cele edukacyjne dla poszczególnych
grup wiekowych zostały ujęte w przejrzystej tabeli, co pozwala łatwo
określać umiejętności dla poszczególnych dzieci, np. w grupach mieszanych. Rozwiązania merytoryczne i metodyczne stanowią skarb-
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
nicę dla nauczycieli, proponując dodatkowo skuteczne i praktyczne
rozwiązania dotyczące adaptacji czy nawiązywania właściwej współpracy z rodzicami.
Dorota Kucharska,
nauczyciel przedszkola z 30-letnim stażem, specjalista w zakresie diagnozy i terapii pedagogicznej, pedagog korekcyjny.
Artykuł promocyjny
Opinia doświadczonego praktyka
Zabawy ] Zajęcia ] Scenariusze |
Czysty las
– leśna edukacja
Krystyna Małysiak, Barbara Mizia
Ś
wiat przyrody, ze względu na
swoje bogactwo, różnorodność
i zmienność, jest niezmiernie interesującym obiektem poznania dla
dzieci w wieku przedszkolnym. Bezpośredni kontakt z przyrodą jest dla
nich bogatym źródłem wrażeń, przeżyć oraz aktywnego działania, sprzyja także rozwojowi intelektualnemu.
Otaczające nas środowisko kryje
wiele tajemnic, które można i warto
odkrywać. Na takie właśnie wyprawy
odkrywcze wyruszyłyśmy z naszymi
wychowankami, by poznać środowisko leśne. Nasze działania prowadzone w ramach edukacji przyrodniczo-ekologicznej dotyczyły tematów
kompleksowych, realizowanych za
pomocą różnych form i metod, które
pozwalają na pośrednie i bezpośrednie poznawanie przyrody oraz przyczyniają się do zdobywania wiedzy
ekologicznej przez dzieci.
Zajęcia miały na celu:
z zapoznanie z ekosystemem leśnym;
z zapoznanie z wyglądem oraz sposobem życia roślin i zwierząt;
z kształtowanie umiejętności obserwowania rzeczywistości przyrodniczej;
z uwrażliwienie na zło wyrządzane
przyrodzie;
z dostrzeganie piękna w obiektach
i zjawiskach przyrodniczych;
z kształcenie umiejętności współistnienia z przyrodą.
Jednym z istotnych elementów
w procesie nauczania i wychowania
(także przyrodniczego) jest literatura, która doskonale wzbogaca wiedzę
dzieci, pogłębia oraz wzmacnia ich
przeżycia i doświadczenia związane z przyrodą. Książki adresowane
do najmłodszych czytelników przez
opisy krajobrazów uczą szacunku
dla przyrody. Opowiadania, baśnie,
bajki, wiersze i legendy umożliwiają
38
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
ocenianie postaw i zachowań, jakie
prezentują ich bohaterowie.
Na podstawie opowiadania Las –
czarodziejski dom S. Karaszewskiego
i opowiadania Najpiękniejszy pałac
Cz. Janczarskiego zapoznałyśmy
naszych wychowanków z lasem, jego
budową, funkcją, wybranymi roślinami i drzewami. Utwory te ukazały
dzieciom bogactwo i kolorystykę środowiska leśnego, w którym można
zobaczyć wiele cennych okazów
przyrodniczych.
Mieszkańców lasu i ich zwyczaje poznały przedszkolaki po wysłuchaniu bajki Spotkał się zając z jeżem
M. Kownackiej i opowiadania W letni
dzień H. Zdzitowieckiej. Dzięki barwnym ilustracjom zawartym w książkach, chętnie oglądanym przez dzieci,
maluchy mogły rozwijać wyobraźnię, sięgać do własnych doświadczeń
i wspomnień, a także poznawać rzeczy, z którymi kontakt jest niemożliwy.
Las to także dom ptaków. Ich
śpiew zachwyca wszystkich, którzy lubią leśne spacery. Jakie ptaki
można spotkać w lesie, dowiedziały się przedszkolaki z wiersza Ptasie
radio J. Brzechwy.
Do gościnnego, zielonego domu
zaprosił dzieci krasnal Hałabała,
główny bohater książki Z przygód
krasnala Hałabały L. Krzemienieckiej.
To właśnie z nim zgłębialiśmy różne
tajemnice przyrody, to dzięki niemu
poznaliśmy prawa rządzące tym światem. Krasnal ukazał dzieciom środowisko leśne w różnych porach roku,
zapoznał ich z niektórymi zwierzętami, warunkami ich życia, sposobem
odżywiania się, znaczeniem w przyrodzie i z zachowaniem.
Kolejne opowiadania ze zbioru
Z przygód krasnala Hałabały były źródłem wielu cennych informacji, które
dzieci chętnie przyswajały i mogły
się nimi pochwalić przed rodzicami
i kolegami.
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
| Zabawy ] Zajęcia ] Scenariusze
Opowiadanie Jak się krasnal
Hałabała z borsukiem na spacer wybierali pozwoliło dzieciom dokładniej
poznać borsuka, jak również zrozumieć istotę cykliczności w przyrodzie
(pory roku, dzień – noc).
Utwór O gościach, co nie przyszli na
ucztę pogłębił nasze wiadomości na
temat ptaków leśnych odlatujących
jesienią do ciepłych krajów. Dzieci
poznały nazwy tych ptaków, mogły je
obejrzeć w książce Tajemnice przyrody.
Szata graficzna, wyjątkowo dopracowana, wzbogaciła w atrakcyjny sposób
wiedzę i rozwinęła wrażenia estetyczne naszych wychowanków.
Przedszkolaki poszerzyły swoją
wiedzę o jeżu (jego wyglądzie, zwyczajach i sposobie odżywiania się) na
podstawie opowiadania Jak się krasnal
Hałabała z jeżami w cenzurowane bawił.
Dzieci wykonały jeżyki z plasteliny
i wykałaczek. Wszystkie zwierzątka
„zamieszkały” w naszym lesie w kąciku przyrody.
O zmianach w przyrodzie leśnej
na wiosnę maluchy dowiedziały się
z opowiadania O wiośnie w lesie i o wiewiórki ważnym interesie. Wzbogaciły
też swoją wiedzę na temat życia wiewiórek. Po zajęciach wzięły udział
w zabawach dramowych „Spotkanie
z wiewiórką”.
Co słychać wiosną w lesie? Jak
zachowują się ptaki? Dlaczego są
tak zapracowane? Odpowiedzi na te
i inne pytania dzieci znalazły w kolejnym opowiadaniu L. Krzemienieckiej
pt. O śniadanku w szpaczej budce.
Krasnal Hałabała opowiedział
także o ziołach i kwiatach, które
można spotkać w lesie, w opowiadaniu O słonku, o gniewie i o kalinowym
krzewie. Dzieci dowiedziały się, jak
ważną funkcję pełnią zioła w życiu
człowieka. Wiedzę na ich temat maluchy wzbogaciły na podstawie ilustracji zgromadzonych w kąciku przyrody.
Z dużym zainteresowaniem dzieci
wysłuchały opowiadania o korzyściach, jakie przynosi nam las. Poznały
też drzewa i ich owoce. Do tego
celu wykorzystałyśmy opowiadanie O krasnalu, o leszczynie i o wieńcu
z orzechów.
Dostrzeganie cykliczności i różnorodności w przyrodzie (zależ-
nie od pór roku) było głównym
celem zajęć z opowiadaniem Jak się
krasnal z sójkami za morze wybierał
L. Krzemienieckiej.
Spotkania z krasnalem Hałabałą
zakończyliśmy konkursem „Co
wiesz o lesie?”. Dzieci mogły wykazać się wiedzą zdobytą na zajęciach.
W nagrodę najlepsi uczestnicy otrzymali drobne upominki, a pozostali
pamiątkowe dyplomy.
Ważną rolę w poznawaniu środowiska leśnego odegrały spacery i wycieczki, które są formą zajęć
bardzo lubianą przez dzieci. Walory
wycieczki to przede wszystkim bezpośredni kontakt z przyrodą, zetknięcie się w warunkach naturalnych ze
zjawiskami przyrodniczymi, poznanie rzeczy i zjawisk wszystkimi
zmysłami. Wycieczka uwrażliwia na
piękno, jest impulsem do rozwoju
zainteresowań, kształtuje stosunek do
otaczającego nas świata.
Nieodzownym
towarzyszem
maluchów podczas leśnych wędrówek była literatura. Przed wejściem
do lasu dzieci wysłuchały wiersza
H. Bechlerowej Może zobaczymy,
z którego dowiedziały się, jak należy
zachować się w lesie. Krasnal Hałabała
(maskotka) przypomniał wszystkim
zasady, których należy przestrzegać
podczas wędrówek po lesie:
z Nie oddalamy się od grupy.
z Nie hałasujemy – las jest domem
zwierząt.
z Niczego nie niszczymy (roślin,
mrowisk itp.).
z Ostrożnie obchodzimy się z napotkanymi drobnymi zwierzętami,
którym chcemy się przyjrzeć.
z Nie śmiecimy.
z Zgłaszamy pani coś, co nas zaniepokoiło.
Nasza wyprawa do lasu przebiegała
pod hasłem „W poszukiwaniu wiosny”. Podczas spaceru po lesie dzieci
słuchały śpiewu ptaków, próbowały rozpoznać drzewa i kwiaty. Dużo
radości dostarczyły zabawy ruchowe
typu: „Na leśnej polanie”, „Wiewiórki
do dziupli”, „Ptaki do gniazd”, a także
naśladowanie głosów skrzydlatych
mieszkańców lasu. W czasie wycieczki maluchy wysłuchały wierszy
W lesie Cz. Janczarskiego i Zielone serce
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
R. Piskorskiego. Na ich podstawie
mogły ocenić zachowanie przedszkolaków na leśnej polanie. Dowiedziały
się również, co szkodzi lasom, a co im
pomaga.
„Zaprzyjaźnijmy się z przyrodą”
to temat następnej wyprawy, której celem było obserwowanie i dalsze poznawanie środowiska leśnego z wykorzystaniem lup i lornetki.
Dzieci przyglądały się ptakom, pracy
mrówek, oglądały pająka, napotkane
kwiaty, krzewy i drzewa. Mogły obejrzeć wąwóz i rosnący tam bluszcz,
co było okazją do przypomnienia
o konieczności ochrony niektórych
gatunków roślin.
W maju odwiedziliśmy Nadleśnictwo w Rybniku. Dzieci obejrzały okazy niektórych zwierząt leśnych, poznały też warunki ich życia
na podstawie filmu przyrodniczego.
Spacerowały po leśnej ścieżce edukacyjnej w towarzystwie pani z nadleśnictwa, która bardzo ciekawie opowiadała o zwierzętach i napotkanej
roślinności. Przedszkolaki przekonały
się, że można cieszyć się bogactwem
lasu, nie niszcząc drzew, nie łamiąc
gałęzi, nie płosząc zwierząt. Maluchy
podziękowały za wspólną wędrówkę
po lesie i wręczyły leśniczemu obrazek W lesie.
Najwięcej wrażeń dostarczyła
przedszkolakom wycieczka do parku
leśnego znajdującego się w Ustroniu.
Bezpośredni kontakt ze zwierzętami
pozwolił dzieciom lepiej poznać niektóre z nich. Z wielkim zaciekawieniem obserwowały wesołe zabawy
wiewiórek, loty sokoła. Mogły z bliska zobaczyć jastrzębia i całą rodzinę dzików. Zaprzyjaźniły się także
z sarenką, która spacerowała z nami
leśnymi dróżkami. Takie spotkanie
ze zwierzętami rozbudziło w dzieciach potrzebę opiekowania się nimi.
W czasie odpoczynku przedszkolaki
słuchały zagadek Jakie to zwierzę?,
wysłuchały też humorystycznych
wierszyków J. Brzechwy, których
bohaterami są zwierzęta leśne.
Bardzo ważną rolę w poznawaniu
środowiska przyrodniczego odegrał
kącik przyrody, który urządziłyśmy
pod hasłem „Las to gościnny i piękny dom”. Wśród iglastych i liściastych
drzew (wykonanych z kartonu) znala-
39
Zabawy ] Zajęcia ] Scenariusze |
zły schronienie wiewiórki, jeże, sarenki,
które dzieci przygotowały na zajęciach
plastycznych. Swoje oblicze „nasz las”
zmieniał wraz z nastaniem kolejnych
pór roku. Najbardziej kolorowo zrobiło
się w nim na wiosnę, kiedy to na leśnej
polanie pojawiły się przebiśniegi, stokrotki i ptaki zrobione z kolorowego
papieru. Leśnego porządku pilnowała
Baba-Jaga (kukiełka), która zamieszkała w chatce pod sosną. W tej bogatej scenerii leśnej przedszkolaki chętnie słuchały bajek, np. o Czerwonym
Kapturku oraz Jasiu i Małgosi.
W trakcie poznawania ekosystemu
leśnego i na podstawie wiersza Białe
rumianki H. Szayerowej zainteresowałyśmy wychowanków różnymi ziołami i ich znaczeniem dla zdrowia
człowieka. W naszym kąciku przyrody znalazły się bukiety z ziół i zielniki. Degustacja herbatek ziołowych
oraz „kosz z zagadkami ziołowymi”
pozwoliły na uściślenie i uporządkowanie wiadomości o roślinach używanych w lecznictwie.
Kącik przyrody był także miejscem
obserwacji jej darów przynoszonych
z wycieczek i spacerów oraz przez
dzieci z domów.
Świat przyrody, którego nie
możemy bezpośrednio obserwować,
przybliżałyśmy przedszkolakom za
pomocą albumów, książek i ilustracji
wyeksponowanych w kąciku książki.
Często zmieniający się i odpowiednio
dobrany księgozbiór wzbogacił wiedzę dzieci. Ciekawe książki zachęcały
do wypowiedzi, stawiania pytań, opowiadania o obrazkach. Największym
zainteresowaniem
przedszkolaków cieszyły się takie pozycje, jak:
Tajemnice przyrody i ich poznawanie
dzień po dniu (B. Montmorillon),
Co pełza i hasa po polach i lasach
(L. Konopiński), Ciekawe, dlaczego
sosny mają igły, i inne pytania na temat
lasów (J. Gaff), Ciekawe, dlaczego drzewa mają liście, i inne pytania na temat
roślin (A. Charman).
Dzieci z wielkim entuzjazmem reagowały na odkrywane przez siebie
tajemnice przyrody, z zachwytem
opowiadały o wędrówkach po lesie,
a swoje spostrzeżenia czyniły tematem prac plastycznych, które były
eksponowane na wystawach w holu
przedszkola.
40
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Obserwując emocje maluchów
w kontaktach z przyrodą, postanowiłyśmy, że będą one inspiracją do
podjęcia pierwszych prób literackich. Powstały wierszyki-rymowanki, które doskonale ilustrują dziecięce przeżycia wywołane kontaktem
z przyrodą.
Zaśpiewaj, kukułko, wesołą piosenkę,
a ja ci dam za to ziarenek w podzięce.
Mateusz (4 lata)
Wkoło już zielono,
bo to przecież wiosna,
pora kolorowa, wesoła, radosna.
Zakwitły stokrotki,
śpiewają skowronki.
Wszystkie drzewa, krzewy
wypuściły pąki.
Marta (5 lat)
Przy okazji poznawania środowiska leśnego postanowiłyśmy kształcić wrażliwość ekologiczną naszych
wychowanków, wyrobić w nich przekonanie, że człowiek może ratować
przyrodę.
Ogromną radość sprawiło dzieciom sadzenie drzew, ponieważ czynność tę wykonywały z pomocą rodziców. Drzewka, które otrzymałyśmy
z Wydziału Ekologii w Wodzisławiu
Śląskim, posadziliśmy w ogrodzie
przedszkolnym. Z wierszy Drzewo
W. Kozłowskiego i O co prosi drzewo
K. Kubata przedszkolaki dowiedziały się, co jest niezbędne do wzrostu roślin, jak należy dbać o drzewa
i w jaki sposób może im zagrażać
współczesna cywilizacja.
Opowiadanie Na ratunek lasom
zachęciło dzieci do udziału w zbiórce makulatury. Dzięki ogromnemu
wsparciu rodziców udało nam się
zebrać sporą sumę pieniędzy i zorganizować wycieczkę do parku leśnego
w Ustroniu.
Olbrzymią troskę o środowisko
leśne maluchy przejawiały po wysłuchaniu wiersza Gdyby nie było lasu
F. Kobryńczuka. Zaproponowałyśmy
naszym wychowankom uczestnictwo w akcji „Sprzątanie świata”.
Uporządkowaliśmy teren pobliskiego
tzw. lasku szkolnego.
Z wiersza Ochrona środowiska
E. Burakowskiej dzieci dowiedziały
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
się, jakie działania mogą podjąć dla
dobra środowiska przyrodniczego.
Na zajęciach plastycznych przedszkolaki wykonały różnymi technikami
plakaty o tematyce ekologicznej,
które można było podziwiać podczas
Marszu Ekologicznego zorganizowanego przez nas w czerwcu. Dzieci
przebrane za zwierzątka leśne maszerowały ulicami osiedla. Transparenty
z hasłami ekologicznymi zachęcały
mieszkańców do ochrony środowiska
przyrodniczego oraz ograniczenia ilości wytwarzanych przez nich śmieci.
Zdobytą wiedzę z zakresu ekologii wychowankowie propagowali na
terenie naszego przedszkola, zapraszając inne grupy i rodziców na spektakl teatrzyku według A. Maj Leśna
szkoła dzieci woła. Wzbogaciliśmy
w ten sposób wiadomości maluchów
na temat warunków życia zwierząt
leśnych, pokazaliśmy wszystkim, jak
należy dbać o las.
Na zajęciach Co nam daje las?
wiele uwagi poświęciłyśmy zagadnieniom związanym z oszczędnością
papieru. W przystępny sposób zapoznałyśmy dzieci z jego produkcją.
Prowadziłyśmy rozmowy na temat:
Co zrobione jest z papieru?
Ponieważ papier jest nieodzownym elementem naszego życia, wszyscy musimy go oszczędzać, również
przedszkolaki, i to nie tylko przez
zbiórkę makulatury. Dzieci doskonale bawiły się starymi gazetami, które
wykorzystałyśmy do malowania,
w zabawach ruchowych i muzycznych. Wycinanie obrazków z kolorowych czasopism i tworzenie z nich
ciekawych prac plastycznych było
doskonałym ćwiczeniem usprawniającym manualnie.
Teksty pisane większą czcionką
wykorzystałyśmy w nauce czytania.
Dzieci podkreślały poznawane litery
i w ten sposób je utrwalały. Ze starych
gazet wykonaliśmy masy plastyczne,
z których powstały różne „ulepianki”, również te związane ze środowiskiem leśnym: grzyby, jeże, motyle,
ptaki. Wykorzystałyśmy także tzw.
nieużytki do wykonania prac przestrzennych, które zdobiły salę zajęć
i hol przedszkola.
Bardzo pomocna w rozwijaniu wiedzy dzieci o środowisku leśnym, jego
| Zabawy ] Zajęcia ] Scenariusze
ochronie i zagrożeniach okazała się
książka Ch. Rettl Detektyw Orzeszek,
z której często korzystaliśmy. Jej główny bohater – wiewiórka – w sposób
zabawny i ciekawy rozwiązuje problemy leśnych zwierząt i pokazuje, jakie
niebezpieczeństwa grożą środowisku
leśnemu ze strony człowieka. Bogata
szata graficzna książeczki zachęcała
najmłodszych do wypowiadania się na
temat barwnych ilustracji. Spotkania
z detektywem Orzeszkiem zakończyły się sformułowaniem zasad, które
pomogą chronić las.
Przyjaciel przyrody:
Nie zrywa niepotrzebnie roślin.
Nie wycina znaków na korze
drzew.
z Nie płoszy zwierząt.
z Nie wyrzuca w lesie śmieci.
z Nie rozpala w lesie ogniska.
z
z
Dzieci wyuczyły się na pamięć
tych zasad i przyrzekły ich przestrze-
gać. W nagrodę otrzymały odznakę
„Przyjaciel przyrody”.
* * *
Po zajęciach o środowisku leśnym
i o tematyce ekologicznej, obserwacjach oraz rozmowach z maluchami
i ich rodzicami można stwierdzić, że
przedszkolaki zrozumiały i zapamiętały podstawowe wiadomości o zjawiskach przyrodniczych występujących w lesie. Nauczyły się właściwego
korzystania z zasobów lasu oraz jego
ochrony. Były świadome tego, że życie
bez przyrody jest niemożliwe. Nabrały
przekonania, że życie roślin i zwierząt zależy od człowieka, a wszelkie
zmiany ekologiczne wpływają na nas
samych. Pogłębiły więź emocjonalną
z przyrodą i wrażliwość na jej piękno.
Dzięki spotkaniom z przyrodą przedszkolaki szybciej przyswajały i zapamiętywały wiadomości
oraz zaspokajały swoją ciekawość.
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Przez zabawy badawcze i obserwację
nauczyły się myślenia przyczynowo-skutkowego i wnioskowania. W czasie wycieczek i spacerów ogromną
radość sprawiało im odkrywanie czegoś nowego i nieznanego, samodzielnie dochodziły do praw natury.
Proponowana przez nas literatura była doskonałym sposobem na
wzbogacenie wiedzy dzieci, pogłębienie oraz wzmocnienie ich przeżyć
i doświadczeń związanych z przyrodą.
Literatura oddziaływała na nie zarówno słowem, jak i obrazem. Była źródłem wiedzy, mobilizowała do działania
dzięki przykładom zachowań i rozwiązań różnych problemów. Często
była punktem wyjścia do wspólnych
działań poznawczych pogłębiających
zainteresowania przyrodnicze.
Krystyna Małysiak,
Barbara Mizia
Publiczne Przedszkole nr 9
w Wodzisławiu Śląskim
41
Zabawy ] Zajęcia ] Scenariusze |
Koło czy kula?
Joanna Sochacka
Cele
kształtowanie pojęć geometrycznych, zapoznanie z kulą jako figurą przestrzenną;
z porównanie kuli z kołem, szukanie
cech wspólnych i różnic;
z wdrażanie do wypełniania zadań
podczas zajęć;
z wdrażanie do pracy w zespole,
kształtowanie poczucia odpowiedzialności za wspólną pracę.
z
Środki dydaktyczne: kula plazmowa, obrazki z przedmiotami w kształcie koła i kuli, przedmioty o kształcie
kolistym i kulistym (jabłko, pomarańcza, burak, pomidor koktajlowy,
nakrętka do słoika, podstawka do
kwiatów, krążki, piłki duże i małe),
piłeczki pingpongowe, talerze, chusta
animacyjna, piłka, plastelina, worek,
płyty CD, nożyczki, ołówki, kartki
białe, krepina, klej, duże kartony
z konturem pnia drzewa, brązowa
farba, ciasteczka okrągłe i kuleczki
jako poczęstunek dla dzieci.
Przebieg
Nauczycielka podczas nieobecności dzieci przypina obrazki przedstawiające kuliste przedmioty, np.:
układ planet, piłki, pomidory, bombki, korale, oraz obrazki w kształcie
koła: talerz, nakrętka do słoika, płyta
42
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
CD, koła olimpijskie, i zasłania je
papierem.
z Powitanie piosenką Ach, jak miło
widzieć cię… na melodię Mam chusteczkę haftowaną:
Ach, jak miło widzieć cię – dzieci
biorą się za ręce w parach i kręcą
się w kółko
Grzecznie przywitajmy się – dzieci
kręcą się w drugą stronę
Uściśnijmy prawe dłonie – ściskają
prawe dłonie
I pochylmy się w ukłonie – kłaniają
się wzajemnie
z Czarodziejska kula. Dzieci oglądają
kulę plazmową i wypowiadają się
na jej temat – do czego może służyć? Nauczycielka zwraca uwagę
na jej kształt – jest to figura przestrzenna, której nie można płasko
położyć na stole, a poruszające się
w środku włókienka w ciekawy
sposób pokazują pole kuli.
z Uwaga! Do lampy plazmowej nie
mogą zbliżać się osoby z wszczepionym rozrusznikiem serca, gdyż
silne pole elektryczne zakłóca jego
pracę.
z Plastelinowe czary. Nauczycielka
robi kulkę z plasteliny. Następnie
przykłada ją do płaskiej powierzchni i zgniata, pokazując, że z kuli
powstało koło. Dzieci wykonują
podobne przekształcenia, sprawdzają, jak duże koło można zrobić
z ich kul.
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
Poznanie cech kuli. Przecięcie
pomarańczy na dwie równe części
(przez środek); określenie kształtu,
jaki powstał po przecięciu owocu;
wyjaśnienie, że środek każdej kuli
po przecięciu ma kształt koła.
z Oglądanie i nazywanie kulistych
i kolistych przedmiotów przedstawionych na obrazkach przypiętych
wcześniej do tablicy. Przypięcie
wyrazów koło i kula. Szukanie
innych pomysłów na zastosowanie przedmiotów w kształcie koła
i kuli – korzystanie z doświadczeń
dzieci. W związku z tym, że trwały Igrzyska Olimpijskie w Soczi,
na jednym z obrazków były koła
olimpijskie; omówienie kolorów
kół olimpijskich: niebieskie –
Europa, czarne – Afryka, czerwone
– Ameryka, żółte – Azja, zielone
– Australia. Zwrócenie uwagi, że
wszystkie przedmioty, na kartce mają kształt koła i są płaskie,
a w rzeczywistości takie przedmioty są kuliste, a więc przestrzenne.
z
| Zabawy ] Zajęcia ] Scenariusze
Czarodziejski worek. Tradycyjny
worek, w którym są przedmioty w kształcie koła i kuli: jabłka,
pomarańcze, małe piłki, nakrętki, podstawki, talerzyki… Dzieci
zgadują, czy jest to koło, czy
kula, a następnie próbują rozwiązać zagadkę, co trzymają w ręce.
Wylosowany przedmiot wkładają
do odpowiedniego kosza z napisem koło lub kula.
z Szukanie kół i kul. Wyszukanie
w sali przedmiotów, które są
w kształcie kół i kul, włożenie ich
do odpowiedniego kosza, określenie wspólnych cech tych przedmiotów:
– w czym są podobne do siebie?
(można je turlać, z każdej strony
są wypukłe, zaokrąglone);
– czym różnią się od kół? (koła są
płaskie, można je przyłożyć do
powierzchni stołu).
z Sztorm i bilard. Zabawy z chustą
animacyjną. Nauczycielka podkreśla, że chusta jest w kształcie
koła, a piłka w kształcie kuli. Bilard
– dzieci trzymają końce chusty
i wspólnie próbują wprowadzić
piłkę do dziurki na środku. Sztorm
– dzieci odbijają piłkę na chuście
jak najdłużej.
z Kelner. Nauczycielka rozdaje dzieciom plastikowe talerzyki i piłeczki
z
pingpongowe. Zadaniem przedszkolaków jest niesienie ,,zamówienia”
według polecenia nauczycielki: lewą
lub prawą ręką, szybko, wolno…
z Koło i kula. Praca zespołowa (plastyczna) przy stolikach:
– dzieci odrysowują koła od płyty
CD, wycinają je po linii, naklejają na kontur drzewa (po 1–2
koła);
– robią kuleczki z krepiny, naklejają je pod drzewem, na drzewie;
– wypełniają kontur drzewa za
pomocą palców maczanych
w brązowej farbie – tworzą małe
kółeczka.
W celu utrwalenia różnic między
kołem a kulą można przeprowadzić
inne zabawy:
z Zabawy z kołami. Dzieci otrzymują
po jednym kole w wybranych kolorach, różnej wielkości; nazywanie,
określanie koła, np. duże, małe,
zielone, czerwone… Dzieci poruszają się przy dźwiękach muzyki,
podczas przerwy wykonują polecenia nauczycielki, np.: dobierają się
w pary koła takiej samej wielkości;
dobierają się w pary koła takiego
samego koloru; podskakują te dzieci, które mają koła czerwone i zielone; klaszczą te maluchy, które
mają wielkie koła.
Gdzie jest koło?
Kolorowe koło mamy,
za plecami je chowamy.
Koło krąży tu i tam.
Gdzie jest koło?
Pokaż nam?
z Minimasażyk. Dzieci kreślą na
plecach kolegi określone kształty,
mówiąc rymowankę:
Koło małe, koło duże,
głowa prosto, ręce w górze.
Ręka prawa, ręka lewa,
tak kołyszą się nam drzewa.
z
Joanna Sochacka
Przedszkole nr 64
im. Przyjaciół Kubusia Puchatka
w Warszawie
Przysłowia są dobre na każdą porę roku
Pisze pani na tablecie,
zima przyjdzie do nas w lecie.
Na to pan jej odpowiada:
– Co mi pani tutaj gada?
W czerwcu się okaże,
co nam Bóg da w darze.
Kinga Grzesiak
W maju jak w gaju,
bo wszystko rośnie:
kwiaty na polance
i szyszki na sośnie.
Małgorzata Głowacka
W maju jak w gaju,
na brzegu ruczaju.
Pszczoła bzyczy, tam coś kuka,
dzięcioł w drzewo głośno stuka.
Słowik trelem swym upaja,
w krzaku śpiewa ptasia zgraja.
Anna Kwiatkowska
Pszczoła, motyl, czy może żuk?
Ktoś puka w okienko,
bo słyszę – „puk, puk”.
A w maju, jak w gaju
wciąż pachną bzy
– dziś będziesz szukać mnie Ty.
Selwana Szołek
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
43
Zabawy ] Zajęcia ] Scenariusze |
Szacunek
dla drugiego człowieka
Dominika Wojtek
E
dukacja w duchu różnorodności wiąże się z wychowaniem do
równości, szacunkiem dla drugiego
człowieka, który różni się od nas,
pochodzi z innej kultury lub jest
innej rasy, mówi innym językiem,
wyznaje określoną religię lub boryka się z jakąś ułomnością fizyczną
bądź psychiczną. Warto pamiętać, że
tolerancja odnosi się do ludzi, nie
do czynów. Oznacza to szacunek dla
drugiego człowieka takiego, jakim
jest, ale nie dla jego zachowań nie-
O kotku, który szukał czarnego mleka
Był raz biały kotek, który miał przyjaciela – czarnego
kotka. Biały kotek koniecznie chciał być taki sam jak
jego przyjaciel.
– Po co ci to? – pytał ten czarny. – Mnie wcale nie
przeszkadza, że ty jesteś inny niż ja.
– A ja bym wolał być taki sam – mówił biały. – I będę
taki, zobaczysz!
Kogo tylko spotkał, pytał, co robić, żeby być czarnym.
Sowa, która po nocy lata, poradziła mu:
– Jeżeli przez trzy dni i trzy czarne noce będziesz
siedział w czarnej piwnicy, staniesz się czarny. Możesz
mi wierzyć, stara jestem i mądra.
Siedział biały kotek w ciemnej piwnicy, świata nie
widział. Wyszedł i przejrzał się w lusterku. Jak był biały,
tak został, tylko schudł trochę, bo nic nie jadł przez trzy
dni w tej czarnej piwnicy.
Wrona, która siadywała na kominie, dała inną radę.
– Czy próbowałeś wyskoczyć kominem? – pytała
kotka.
– Nie.
– Spróbuj. Zobaczysz, nikt cię nie pozna, tak się
odmienisz.
Zakradł się kotek do komina i kominem wyskoczył na
dach.
– Czarniejszego kota, jak żyję, nie widziałam! –
zachwycała się wrona.
I kotek nie mógł się nacieszyć. Ale radość trwała tylko
jeden dzień.
Drugiego dnia wiał straszny wicher. Jak dmuchnął,
zwiał czarne sadze z kotka. Biały kotek nie był teraz ani
czarny, ani biały, tylko brudny. Mył się pół dnia. A przez
drugie pół martwił się na nowo.
– Źle mi radziła sowa, źle radziła wrona. Pójdę do
żaby.
Ale żaba była zielona i znała się tylko na zielonym
kolorze. Na ten kolor kotek nie miał ochoty.
– Zapytam sroki. Ona jest trochę czarna, trochę biała.
Może dobrze poradzi.
44
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Sroka kiwała głową, udawała bardzo mądrą.
Wreszcie powiedziała:
– Musisz pić czarne mleko.
– Skąd ja wezmę czarne mleko?
– Od czarnej krowy. Od takiej, która nie ma ani jednej
białej plamki.
Wziął kotek dzbanek i poszedł szukać czarnej krowy.
Wcale to nie było łatwe. Każda miała jakąś białą plamkę.
Nareszcie znalazł zupełnie czarną krowę. Stała w lesie,
jadła czarne jagody i patrzyła wokoło czarnymi oczami.
– No, ta na pewno da mi czarnego mleka! – ucieszył
się kotek i prosi: – Czarna krowo, daj mi czarnego mleka!
Krowa mruknęła coś pod czarnym nosem i dała
kotkowi… białego mleka. Kotek o mało się nie rozpłakał.
„To na pewno dlatego, że jest dzień. W dzień nawet
czarne mleko wydaje się białe” – pomyślał kotek.
Przyszedł do krowy w nocy. Krowa chętnie dała
kotkowi mleka. Wypił pół dzbanka. Rano przejrzał się
w lusterku. Był biały. I reszta mleka w dzbanku też była
biała.
Wrócił biały kotek do swojego czarnego przyjaciela.
– Nie znalazłem czarnego mleka. Nie będę szukał
więcej!
Został z czarnym kotkiem. I zaraz wypili obaj z dzbana
białe mleko.
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
| Zabawy ] Zajęcia ] Scenariusze
akceptowanych społecznie.
Kłamstwu, kradzieży, agresji, obrażaniu, znieważaniu
innych mówimy stanowczo
NIE. Omawianie tych problemów jest ważne dla dziecka, ponieważ wzbogaca to
jego osobowość oraz ułatwia
przyszłą integrację w społeczeństwie. Załączony scenariusz zajęć przewidziany jest
dla najstarszych przedszkolaków.
Wszyscy różnimy się
od siebie i równocześnie
jesteśmy tacy sami
Cele
z dostrzeganie
różnic
i podobieństw między
ludźmi;
z zwrócenie uwagi na to,
że każdy z nas jest inny,
i akceptowanie tej inności.
Przebieg
Zabawa „Rozpoznaj, kto
to”. Dzieci za pomocą dotyku
rozpoznają i nazywają po
imieniu innych uczestników
zabawy.
z Słuchanie opowiadania
H. Bechlerowej O kotku,
który szukał czarnego
mleka. Rozmowa na temat
opowiadania i przesłania,
jakie niesie ze sobą.
z Oglądanie
ilustracji
przedstawiających dzieci
z różnych stron świata.
Rozmowa na temat inności, odrębności i tolerancji
wobec nich.
z Wykonanie pracy plastycznej „Obrazek dla
mojego
przyjaciela
z Afryki”. Dzieci w swojej pracy wykorzystują
różne materiały plastyczne, łączą je, dokonują
samodzielnych wyborów.
Zorganizowanie wystawy
prac.
Dominika Wojtek
Niepubliczne Przedszkole
„Pod Muchomorkiem”
w Zbąszynku
Życie motyla
Wiosną w przedszkolnych ogrodach pojawiają się owady długo oczekiwane przez
dzieci. Są wśród nich motyle zachwycające maluchy swoją delikatnością, pięknymi
kolorami i wzorami skrzydeł.
W przyrodzie motyle i ćmy odgrywają bardzo ważną rolę: zapylają rośliny doprowadzając do powstania nasion, są pokarmem dla wielu zwierząt, a z kokonów niektórych
gatunków wyrabia się cenny jedwab. Równocześnie należą jednak do bardzo licznej
grupy szkodników. Ich gąsienice żerują na roślinach uprawnych, atakują drzewa owocowe i potrafią zniszczyć ogromne obszary leśne, szczególnie te, w których jedynymi
gatunkami drzew są rośliny szpilkowe.
Przemiana gąsienicy w poczwarkę, a następnie w dorosłą postać motyla (imago)
jest często tematem rozmów z przedszkolakami. Gąsienice bywają ciekawym przedmiotem obserwacji, a także okresowej hodowli prowadzonej w przedszkolu. Dzieci
włączają się też często w akcję ratowania kasztanowców przed szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem.
Wkładka zamieszczona w numerze może posłużyć do wyjaśnienia i zobrazowania
cyklu przemian, jakie w swoim życiu przechodzi motyl.
Cykl przemian
Jajo
Jaja są składane przez samice motyli najczęściej bezpośrednio na roślinie żywicielskiej (zwykle na spodniej stronie liścia). Jaja są różnego kształtu: od kulistych przez
owalne i elipsoidalne do beczułkowatych lub spłaszczonych. Czas trwania stadium jaja
jest bardzo różny i wynosi od kilku dni do nawet roku. Tuż przed wylęgiem młodej
gąsieniczki osłonka jaja staje się delikatniejsza i bardziej przezroczysta – widać przez
nią małą gąsieniczkę.
Larwa zwana gąsienicą
Młoda gąsieniczka przegryza wierzchołek jaja, wychodzi na liść i spożywa swój
pierwszy w życiu posiłek, jakim jest jej własna skorupka jajowa. Dopiero po jej zjedzeniu zaczyna wędrować po roślinie, by znaleźć najmłodsze, najdelikatniejsze i najsmaczniejsze listki. W trakcie rozwoju gąsienica przechodzi kilka okresów zwanych
linkami. Wymiana naskórka, czyli linienie, pozwala jej na wzrost. Po okresie żerowania
następuje przepoczwarczenie.
Poczwarka
Gdy gąsienica znajdzie już odpowiednie miejsce do przepoczwarczenia, wtedy
zależnie od typu poczwarki wykonuje ona oprzęd z jedwabnej nici lub przyczepia się
jedwabną nicią do podłoża. W trakcie stadium poczwarki całkowicie zmienia się ciało
owada: zanika gryzący aparat gębowy, a wykształca się ssący, zanikają larwalne narządy wewnętrzne, reorganizuje się układ pokarmowy, wykształca się układ rozrodczy
i pojawiają się skrzydła. Długość stadium poczwarki jest różna u różnych gatunków
i trwa od kilkunastu dni do kilku lat. Po okresie spoczynkowym, kiedy w poczwarce
wykształciły się już wszystkie organy motyla dorosłego, następuje wylęg motyla.
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
45
Zabawy ] Zajęcia ] Scenariusze |
Prezent dla mamy
Maria Gołębiewska
Cukierkowy naszyjnik
Materiały: kartka z bloku technicznego formatu A3, papier ozdobny,
kolorowa tasiemka lub włóczka, dziesięć cukierków.
Wykonanie: dzieci malują lub rysują laurkę dla mamy. Następnie przygotowują elementy do wykonania kolii: włóczkę lub tasiemkę tną na 10-centymetrowe kawałki. Na każdym końcu cukierka przywiązują kawałki włóczki,
a następnie łączą nimi cukierki, tworząc kolię. Cukierkowy naszyjnik trzeba
owinąć laurką i opakować papierem ozdobnym, a jego końce zawiązać
tasiemką, aby powstał duży cukierek niespodzianka.
DLA MAMY
Niedźwiadki
poszły na łąkę po kwiatki.
Wilczurki
rysują laurki.
Lisiątka
będą dzisiaj same norkę sprzątać.
Sikorki
nawlekają na sznurek paciorki.
A co dzisiaj dostanie mama zajęczyca?
O, tego nikt nie wie,
bo to tajemnica.
Joanna Papuzińska
46
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
| Razem z rodzicami
Współpraca z rodzicami
w rozwijaniu
kompetencji
emocjonalnych
dzieci
Przedszkolak pozostaje w zasięgu
oddziaływań systemu zarówno
przedszkolnego, jak i rodzinnego.
Dlatego wskazane jest, aby praca
pedagoga i nauczycieli była
wspierana przez pracę rodziców.
Magdalena Gajtkowska, Patrycja Wesołowska
A
by skutecznie i efektywnie wspomagać dziecko w jego rozwoju
oraz wspierać je w radzeniu sobie
z trudnościami, należy pracować
nie tylko z samym maluchem, lecz
także z jego rodzicami. To właśnie
rodzina jest podstawowym środowiskiem wychowawczym dziecka,
opiekunowie zaś są dla niego osobami znaczącymi, z którymi łączą
go szczególne więzi. Jak pisze Karolina Appelt, rodzice są pierwszymi
ważnymi osobami, które pojawiają
się w życiu dziecka, towarzyszą mu
w jego rozwoju najdłużej. To właśnie
oni w głównej mierze stwarzają maluchowi warunki do rozwoju1. Dążąc do
skutecznej (a więc dającej długotrwałe
efekty) pracy pedagogicznej z dzieckiem, nie sposób nie współpracować
z jego rodzicami.
Przedszkolak pozostaje w zasięgu oddziaływań systemu zarówno
przedszkolnego, jak i rodzinnego.
Dlatego wskazane jest, aby praca pedagoga i nauczycieli była wspierana
przez pracę rodziców. Warto w tym
miejscu przytoczyć wypowiedź Bogdana de Barbaro, że system rodzinny
stanowi uporządkowaną kompozycję
elementów, tworzącą spójną całość2, co
oznacza, że jakakolwiek zmiana w jakiejś części systemu wpływa na pozostałe
jego części3. Warto uświadomić sobie
jednoznaczność odpowiedzi na pytania: Czy pedagog pracujący z maluchem
może mówić o tym, że pomaga wyłącznie jemu, nie zmieniając rodziny? oraz:
Czy pracując z rodzicami i rozwijając ich
umiejętności wychowawcze i/lub opiekuńcze, może twierdzić, że nie wspiera
jednocześnie dziecka?4
Świadomość tej współzależności pozwala w zamierzony sposób
wspierać rozwój dziecka, także przez
aktywizowanie rodziców. Czym jest
ta aktywizacja? W literaturze przedmiotu często spotykanym terminem
odnoszącym się do aktywizacji jest aktywizacja uczniów. Wincenty Okoń definiuje ją jako ogół poczynań dydaktyczno-wychowawczych, które umożliwiają
zwiększenie stopnia aktywności uczniów
w realizacji zadań nauczania, uczenia się
i wychowania5. Można przyjąć, że aktywizacja rodziców to działalność, której
celem jest zwiększenie ich aktywności
w zakresie wychowania, opieki i edukacji. Aktywność – jak trafnie zauważa
Julia Sobańska – ma charakter ukierunkowany i zorganizowany. Procesy, które
posiadają tę właściwość, nazywamy czynnościami. Stąd też aktywność ma w zasadzie charakter czynności. Jest tak jak one
ukierunkowana na osiągnięcie wyniku,
określonego skutku końcowego6. Można
zatem stwierdzić, że aktywizacja rodziców przez pedagoga polega na inspirowaniu opiekunów i pobudzaniu
do podejmowania działań, które mają
wspierać malucha w jego rozwoju.
1
2
3
4
K. Appelt, Osoby znaczące w rozwoju człowieka, „Remedium” 2004, nr 12, s. 4.
B. de Barbaro, Wprowadzenie do systemowego rozumienia rodziny, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 1999, s. 11.
Tamże, s. 11.
Por. E. Gałecka, Psychologiczna pomoc rodzinie – geneza, rozwój, stan aktualny [w:] K. Ostrowska, Psychologia praktyczna w systemie oświaty, Centrum
Metodyczne Pomocy Psychologiczno-Pedagogicznej MEN, Warszawa 1999, s. 35.
5 W. Okoń, Nowy słownik pedagogiczny, Wydawnictwo Żak, Warszawa 1996, s. 16.
6 Z. Sobańska, Aktywność psychomotoryczna dzieci i młodzieży [w:] Encyklopedia pedagogiczna, pod red. W. Pomykały, Fundacja Innowacja, Warszawa
1993, s. 22–23.
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
47
Razem z rodzicami |
Rozwijanie różnych
kompetencji dziecka
Praca pedagoga z przedszkolakiem
polega na intencjonalnym i holistycznym wspieraniu różnych kompetencji. Termin kompetencja może być różnie rozumiany, np. jako:
z wyuczalna umiejętność robienia rzeczy dobrze, sprawności niezbędne do
radzenia sobie z problemami7;
z zdolność i gotowość do wykonywania
zadań na określonym poziomie8;
z szczególna właściwość wyrażająca się
w demonstrowaniu na wyznaczonym
przez społeczne standardy poziomie,
umiejętności adekwatnego zachowania się, w świadomości potrzeby i konsekwencji takiego właśnie zachowania
oraz w przyjmowaniu na siebie odpowiedzialności za nie9.
Dla naszych rozważań przyjmiemy
pierwszą z wymienionych definicji
kompetencji.
Podstawa programowa wychowania przedszkolnego kładzie nacisk
na rozwijanie m.in. kompetencji
społecznych, językowych, matematycznych, umiejętności związanych
z czynnościami samoobsługowymi oraz tych dotyczących ekspresji
artystycznej dzieci10. W niektórych
placówkach przedszkolnych kształtowane są kompetencje informatyczne
(zajęcia komputerowe) oraz językowe
związane z nauką języka ojczystego i obcego. Rozwijanie wymienionych umiejętności jest ważne, jednak
wraz z nimi należy także wspierać
rozwój emocjonalny dziecka, ponieważ niezwykle silnie wpływa on nie
tylko na przebieg procesu uczenia
się (a więc i skuteczność edukacji)
i zachowania malucha, lecz także na
szeroko rozumiany sukces życiowy.
Jak wynika z koncepcji poznawczej
reprezentacji emocji, istnieje zależność między rozwojem poznawczym
a emocjonalnym człowieka. Z jednej
strony rozwój emocjonalny wpływa
na procesy poznawcze, z drugiej zaś
rozwój poznawczy pozwala dziecku
rozumieć i nazywać doświadczane
emocje, co umożliwia ich regulację
– bardzo ważną dla poziomu wykonania różnego rodzaju zadań11. Dlatego niezwykle istotne jest, by już
od najmłodszych lat wspierać rozwój
kompetencji emocjonalnych. Może
i powinno odbywać się to przez świadome, tj. zaplanowane, działania
edukacyjne, realizowane nie tylko
w przedszkolu i szkole, ale także
w domu.
Jeśli chcemy wspierać emocjonalność dziecka, najpierw musimy się
zastanowić, jakie są jej uwarunkowania. Rodzice powinni wiedzieć, że
istotną rolę w rozwoju emocjonalnym przedszkolaków odgrywa m.in.
sposób wyrażania przez nich emocji,
a także to, jakie według nich znaczenie mają emocje w życiu jednostki.
To pozwala lepiej zrozumieć reakcje emocjonalne dziecka i właściwie
na nie reagować. Ważna jest zatem
m.in. wrażliwość rodziców na wyrażane przez pociechę emocje, a co za
tym idzie – akceptacja smutku, żalu,
radości i zadowolenia. Innymi słowy
– akceptacja całego wachlarza ekspresji emocjonalnej dzieci12.
Nauczyciel pracujący z przedszkolakiem powinien zdawać sobie sprawę z konieczności wspierania jego
emocjonalnego rozwoju, zarówno
w przedszkolu, jak i w domu (przez
rodziców pod jego kierunkiem). Można wspierać dziecko podczas zajęć
i spotkań indywidualnych lub wplatając odpowiednie ćwiczenia do zajęć organizowanych dla całej grupy,
w tym zajęć z udziałem rodziców.
Warto, by oprócz wiedzy i umiejętności diagnostycznych i metodycznych nauczyciel miał wysoki poziom
inteligencji emocjonalnej13.
Współpraca z rodzicami
– przykłady ćwiczeń
Rola nauczyciela podejmującego
współpracę z rodzicami w zakresie
rozwoju kompetencji emocjonalnych
dziecka polega na przekazaniu im
odpowiedniej wiedzy na ten temat
i zmotywowaniu ich do działania.
Możemy zachęcić ich do współpracy
przez wyjaśnienie znaczenia, jakie dla
życia i rozwoju malucha mają kompetencje emocjonalne. Okazją do rozmów na ten temat będą zebrania grupowe. Niejednokrotnie spotkania te
są inspiracją do działań wychowawczych i współpracy między rodzicami
a nauczycielem.
Równie ciekawą formą współpracy
nauczycieli z opiekunami w omawianych zakresie są spotkania z ekspertem. Może nim być psycholog, psychoterapeuta, przedstawiciel resortu
zdrowia, kultury i techniki itp.14 Celem takich spotkań jest wysłuchanie
wystąpienia eksperta oraz ustosunkowanie się do pytań lub też wątpliwości rodziców. Spotkania takie
mogą być poświęcone doskonaleniu
umiejętności rodzicielskich oraz wiedzy opiekunów z zakresu psychologii
rozwoju, psychologii społecznej i teorii wychowania.
Aktywizacja rodziców powinna
polegać także na wskazaniu im sposobów osiągania zamierzonych celów.
Współdziałanie z opiekunami może
mieć formę ćwiczeń, które będą wykonywali w domu. Mają one wspierać
działania pedagoga i nauczycieli, a zarazem wpływać na rozwój dziecka.
Przedstawiamy kilka propozycji
ćwiczeń, które ułatwią rozwijanie
kompetencji emocjonalnych u dzieci. Wskazują one, w jaki sposób można je kształtować, a przy tym: zaciekawić przedszkolaków otaczającym
światem (np. przez wykorzystanie
„eksperymentów chemicznych” dla
7 D. Fontana, cyt. za: tamże, s. 22–23.
8 O.H. Jenkins, cyt. za: W. Strykowski, J. Strykowska, J. Pielachowski, Kompetencje nauczyciela szkoły współczesnej, Wydawnictwo eMPi2, Poznań 2003,
s. 22–23.
9 M. Czerepaniak-Walczak, cyt. za: tamże, s. 22–23.
10 Por. podstawę programową wychowania przedszkolnego dla przedszkoli, oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych oraz innych form
wychowania przedszkolnego, stanowiącą załącznik nr 1 do rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z 23 grudnia 2008 r. w sprawie podstawy
programowej wychowania przedszkolnego oraz kształcenia ogólnego w poszczególnych typach szkół (DzU z 2009 r. nr 4, poz. 17).
11 Psychologia emocji, pod red. M. Lewisa, J.M. Haviland-Jones, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2005, s. 327–342 i 527–651.
12 M. Białecka-Pikul, M. Stępień-Nycz, Dynamika rozwoju emocjonalnego: doświadczenie, rozumienie i regulacja emocji [w:] Dynamika emocji. Teoria i praktyka, pod red. D. Dolińskiego, W. Błaszczaka, PWN, Warszawa 2011, s. 222–227.
13 M. Keck, Rozwijanie inteligencji emocjonalnej jako warunek skuteczności działań profilaktycznych w pracy z dziećmi i młodzieżą [w:] Wybrane problemy
psychospołecznego funkcjonowania dzieci i młodzieży, pod red. H. Krauze-Sikorskiej, K. Kuszak, Wydawnictwo Naukowe WSPiA, Poznań 2011, s. 88.
14 M. Łobocki, Współdziałanie nauczycieli i rodziców w procesie wychowania, Nasza Księgarnia, Warszawa 1985, s. 90–103.
48
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
| Razem z rodzicami
najmłodszych), doskonalić umiejętność czytania ze zrozumieniem (lektura Raz, dwa, trzy, Piaskowy Wilk15),
kształtować umiejętność logicznego
myślenia (stworzenie instrukcji obsługi strachu), rozwijać zdolności
artystyczne i konstrukcyjne (wykonanie Pogromcy Marudzenia i Zrzędzenia), ćwiczyć motorykę dużą (gra
Roboty) i małą (pieczenie i wyrabianie ciasta).
Każdy z zestawów ćwiczeń jest jedynie autorską propozycją zajęć. Można je przeprowadzić zarówno w przedszkolu, jak i w domu, choć (z różnych
przyczyn) niektóre z pomysłów lepiej zrealizować w przedszkolu, inne
w domu. Trzeba też dodać, że zaprezentowane ćwiczenia mogą być modyfikowane przez nauczycieli i rodziców
zgodnie z ich wiedzą na temat emocji
i funkcjonowania emocjonalnego, ale
także tą, która dotyczy możliwości,
zainteresowań, potrzeb i umiejętności
dzieci.
Rozwijanie umiejętności
rozpoznawania i nazywania
emocji oraz ich źródeł
Przebieg
Ustalenie z przedszkolakami, czym
są emocje. Jakie emocje znają
i czemu one służą? Po czym można
je poznać (zarówno u innych, jak
i u siebie)? Jak często się pojawiają? W jakich sytuacjach najczęściej
i które z nich?
z Przedstawienie kilku ilustracji prezentujących różne sytuacje oraz
ich omówienie. Podanie możliwych reakcji emocjonalnych, jakie
mogą one wywoływać.
Obrazek 1. Dziecko ma urodziny,
dmucha świeczki na torcie.
Obrazek 2. Dziecko leży w łóżku,
ma gorączkę.
Obrazek 3. Dzieci biorą udział
w pikniku, są uśmiechnięte, pogoda jest słoneczna itp.
z Nauczyciel przynosi ugotowane
jajko i zapisuje na nim markerem
nazwę wybranego uczucia.
Następnie na stole ustawia szklankę wypełnioną wodą (około 2/3
pojemności) i wrzuca do niej ugoz
towane jajko, które – jak się okazuje – opada na dno, więc napis na
nim jest mało widoczny. W kolejnej części ćwiczenia nauczyciel
prosi jedno z dzieci, aby wsypało
trzy łyżki soli do pierwszej szklanki i zamieszało. Co się dzieje? Jajko
zaczyna unosić się, jest wypychane
przez słoną wodę do góry.
Rozmowa na temat: Co w naszym
życiu jest „solą”, która pobudza do
wyrażania emocji (sól wypycha jajko
do góry)?
Czy „solą” mogą być zachowania, myśli, spostrzeżenia, sytuacje,
przedmioty, relacje z innymi? Jeśli
tak, to jakie zachowania, sytuacje
itp. wywołują u dzieci pozytywne
emocje, a jakie negatywne?
z Nauczyciel prosi przedszkolaka,
aby wlał wodę do pustej szklanki
(lub do innego wysokiego, szklanego, przezroczystego naczynia) do
około 2/3 pojemności. Następnie
kolejna osoba wsypuje dwie łyżki
mąki i energicznie miesza. Powstaje
klarowna ciesz (woda i mąka mieszają się). Mąka „opanowała” wodę
podobnie jak emocje, które pojawiają się w nas w różnych sytuacjach. Uczucia zdają się przenikać
człowieka.
z W kolejnej części ćwiczenia
szklankę odstawiamy na bok na
kilka minut. Co zaobserwowano?
Okazuje się, że po chwili powstaje
zawiesina – mąka opada na dno,
a nad nią znajduje się woda. Teraz
łatwo można określić, gdzie znaj-
duje się mąka i woda, oraz nazwać
te substancje.
Podobnie jest, gdy damy sobie
czas na ochłonięcie, spojrzenie
na sytuację z dystansu. Z czasem
emocje opadają (jak mąka). Wówczas łatwiej je nazwać i zastanowić
się nad nimi. To bardzo ułatwia
komunikację (omówienie znaczenia rozpoznawania, nazywania
stanów emocjonalnych i przyglądania się im). Co oprócz czasu
potrzebnego na ochłonięcie pomaga nam w życiu przyglądać się
własnym emocjom? Czy są to rozmowy z innymi osobami (z kim?),
czy może…?
Propozycje dla rodziców
Przekazanie opiekunom informacji na temat rozwoju emocjonalnego
dzieci, w tym znaczenia rozwijania
umiejętności nazywania własnych
stanów emocjonalnych. Zachęcenie
ich do współpracy. Zadanie dla rodziców i dziecka – uzupełnianie Kalendarza emocji, czyli tabeli z kolejnymi
dniami tygodnia. Zadaniem każdego
członka rodziny jest pokolorowanie
wybranego prostokąta (dnia) na określony kolor, który będzie odzwierciedlał uczucie dominujące danego
dnia. W kolejnym prostokącie (wiersz
niżej) należy narysować (choćby
symbolicznie) zdarzenie (przedmiot,
osobę), które było źródłem określonej emocji. Rodzice i dzieci wspólnie
omawiają każdego dnia swój kalendarz.
15 Å. Lind, Raz, dwa, trzy, Piaskowy Wilk, tłum. A. Stróżyk, Wydawnictwo Zakamarki, Poznań 2005.
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
49
Razem z rodzicami |
Rozwijanie cierpliwości16
Przebieg
z Gra Robot
Dzieci siadają w kręgu, na środku rozłożone są kolorowe kartki z figurami geometrycznymi. Zadanie maluchów polega na wycięciu figur, z których następnie tworzą robota. Dzieci kolejno rzucają
kostką do gry. Gdy jeden z uczestników
wyrzuci szóstkę, podbiega do przygotowanych kartek i zaczyna wycinać wybraną przez siebie figurę. W tym samym
czasie pozostałe przedszkolaki dalej rzucają kostką. Gdy kolejny gracz wyrzuci
szóstkę, wówczas osoba wycinająca
figurę musi wrócić na swoje miejsce do
kręgu, a szczęśliwiec zaczyna wycinać
własną figurę. Gra kończy się w momencie, gdy pierwsze dziecko ukończy
swojego robota.
Po zakończonej zabawie rozmawiamy z maluchami na temat konieczności czekania na swoją kolej.
Pytamy o to, jak czują się w sytuacji, która wymaga od nich cierpliwego czekania. Od czego niekiedy
zależy koniec czekania? Czy mamy
wpływ na upływający czas?
z Burza mózgów
Dzieci w grupach tworzą plakat na temat tego, co można robić, gdy trzeba
cierpliwie czekać. Co ułatwia to zadanie?
Propozycje dla rodziców
Przekazanie informacji na temat
sposobów rozwijania cierpliwości
u dzieci. Rodzice mogą otrzymać
przygotowany uprzednio konspekt, w którym będą opisane
przykłady gier i zabaw wspomagających cierpliwość u dzieci17.
z Zadanie do wykonania w domu.
Rodzice wraz z maluchem próbują
upiec dwa ciasta:
– wszystkie składniki niezbędne do
wykonania ciasta dziecko wkłada
naraz, niedbale mieszając;
– wszystkie składniki niezbędne
do wykonania ciasta wkładamy
po kolei, zgodnie z przepisem,
i układamy warstwami.
z
Obie blachy z ciastem wkładamy
do piekarnika. Które ciasto nadaje
się do zjedzenia? Co się dzieje, gdy
chcemy zrobić kilka rzeczy naraz,
a co, gdy wykonujemy czynności po
kolei? Czy łatwo jest cierpliwie czekać? Czy to wyzwanie się opłaca?
z Wykorzystywanie w codziennych
sytuacjach sposobów na cierpliwe czekanie, wymyślonych przez
dzieci podczas spotkania.
Zajęcia i praca rodziców w domu
wskazują na zasadność i użyteczność
cierpliwego czekania w określonych
sytuacjach. Zaproponowane ćwiczenia wpływają również na umiejętności wyciszania się i koncentracji
uwagi, dzięki którym maluchy mogą
uczyć się cierpliwości.
Analiza znanych i rozwijanie
nowych sposobów radzenia
sobie w sytuacjach trudnych
Przebieg
Prosimy dzieci o scharakteryzowanie
sytuacji trudnych. Jak one je określają? Jak je rozumieją, definiują? Co
to znaczy być w sytuacji trudnej?
Po czym można poznać taką sytuację? Jak często zdarza się maluchom
w niej uczestniczyć? Jak wtedy się
zachowują i dlaczego właśnie tak? Jak
inaczej można reagować w wybranych sytuacjach?
z Słuchanie opowiadania Zrzędzenie,
marudzenie zawartego w książce Raz, dwa, trzy, Piaskowy Wilk.
Rozmowa z dziećmi na temat przeczytanego fragmentu, tj. bohaterów, problemu występującego
w opowiadaniu oraz sposobu poradzenia sobie z nim.
z Wykonanie indywidualnej pracy
plastycznej (technicznej) – skonstruowanie Zrzędzenia i Marudzenia.
Jak widzą je dzieci? Jaki kształt
nadają im przedszkolaki? W jakim
będą kolorze? Z jakiego materiału je
wykonają?18
z Planowanie sylwetki Pogromcy
Marudzenia i Zrzędzenia. Każde
dziecko opisuje Pogromcę swojego
z
Marudzenia. Czy będzie on duży,
mały, wysoki, czy niski? Jak powinien być zbudowany, by poradzić
sobie z uprzednio wykonanym
Marudzeniem i Zrzędzeniem?
Czym będzie się różnić Marudzenie
i Zrzędzenie od ich Pogromcy, jeśli
chodzi o wygląd?
Propozycje dla rodziców
Przekazanie informacji na temat
specyfiki i rodzajów sytuacji trudnych,
a także omówienie wybranych sposobów radzenia sobie z nimi. Przedstawienie celu zrealizowanych zajęć oraz
zachęta do współpracy – przekazanie i wyjaśnienie zadania domowego
(załącznik 1) dla rodziców i dziecka.
Radzenie sobie z emocjami
– strach
Przebieg
Dzieci zastanawiają się nad tym,
czym jest strach. W jakich sytuacjach jest przydatny? Co by było,
gdyby ludzie niczego się nie bali
i np. chcieliby mieć w domu tygrysy albo chodzić bez zabezpieczeń
po dachach domów? Przedszkolaki
rysują lub wypisują sytuacje, w których dobrze jest się bać.
z Dzieci zastanawiają się, kiedy
strach im w czymś przeszkadza,
np. w zaśnięciu, w wyjściu z domu
na podwórko.
z Wykonanie pułapki na swój strach,
czyli straszaka (który będzie przeganiał pojawiający się strach), lub
przyjaciela stracha (który będzie
pilnować, by ten nie męczył dłużej
dziecka).
z
Propozycje dla rodziców
Przekazanie ustnie lub w postaci
tekstu do przeczytania19 informacji na temat przeżywania strachu
przez pociechy.
z Zadanie do wykonania w domu
wraz z dzieckiem: stwórzcie
instrukcję obsługi strachu zawierającą przykłady poradzenia sobie
w sytuacji, gdy pojawi się strach.
z
16 Cierpliwość jest tu rozumiana jako element kompetencji emocjonalnej i oznacza umiejętność panowania nad emocjami i odraczania zachowania.
17 Takimi zabawami mogą być: układanie puzzli (np. własnoręcznie wykonanych), rysowanie po śladzie (z mąki, piasku, na arkuszu papieru),
ćwiczenia w nawlekaniu (np. guzików lub makaronu typu „rurki” na sznurek).
18 Jest to ćwiczenie eksternalizujące, pozwalające oddzielić problem od osoby. Przyjęta perspektywa ogranicza poczucie winy, ułatwia przyjrzenie się
problemowi z dystansu i daje przestrzeń, by wziąć odpowiedzialność za swoje działania i poszukiwać alternatywnych rozwiązań. Więcej na ten
temat: A. Morgan, Rozmowy eksternalizujące: nazywanie problemu [w:] Terapia narracyjna. Wprowadzenie, Wydawnictwo Paradygmat, Warszawa 2011.
19 Na przykład: D. Brett, Bajki, które leczą, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2013.
50
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
| Razem z rodzicami
Załącznik 1.
Każdy z rodziców wykonuje z dostępnych w domu materiałów własnego Pogromcę Marudzenia i Zrzędzenia. Następnie przygląda się swojej pracy w najbliższym tygodniu.
Uczestnicy zajęć zastanawiają się i odpowiadają na pytania:
z Jak wygląda Pogromca wykonany przez każdego z was?
Czy jest on duży, czy mały? Wysoki czy niski? Czy ma
jakieś atrybuty? Jeśli tak, to jakie? Do czego one służą?
z Gdzie mieszka Pogromca wykonany przez każdego
z was: w pokoju, w piwnicy, a może w kuchni? Z jakiego
powodu zamieszkał w wybranym miejscu?
z
Jakie miał zadania do wykonania w ubiegłym tygodniu?
Jak sobie z nimi poradził?
z
Który z Pogromców miał najmniej pracy, a który najwięcej? Dlaczego?
z
W jakich sytuacjach Pogromca zmaga się z zadaniami?
Jakie są to zadania?
z
Co musiałoby się stać, aby Pogromca miał mniej pracy?
Jak tego dokonać?
z
Jak można nazwać przyjaciół Pogromcy, którzy tak jak
on nie przepadają za Marudzeniem i Zrzędzeniem? Czy
będzie to Cierpliwość, Pogoda Ducha, czy może…?
Kalendarz emocji
Imię członka rodziny:
……………………………………………………
poniedziałek
wtorek
Wykorzystywanie stworzonych
narzędzi w codziennych sytuacjach.
Zajęcia prowadzone przez rodziców w domu mają pokazać, kiedy
najczęściej odczuwamy strach oraz
dlaczego czasami może być on potrzebny. Ponadto uczą dziecko radzenia sobie ze strachem oraz tego, że
można mieć wpływ na sposób przeżywania określonych uczuć. Dzięki
temu maluch ma poczucia kontroli
i sprawstwa20.
z
Podsumowanie
Praca pedagogiczna z dziećmi nierozerwalnie wiąże się ze (współ)pracą
środa
czwartek
piątek
z rodzicami. Uważamy, że rola opiekunów jest kluczowa dla utrwalania
wzorców wypracowywanych wraz
z pedagogiem. Dlatego też omówiłyśmy kwestię aktywizacji rodziców
i zaproponowałyśmy zajęcia z dziećmi w przedszkolu oraz zadania, które
rodzice mogą wykonywać w domu.
Jesteśmy przekonane, że wspólna
praca pedagoga i rodziców przyniesie
korzyści nie tylko maluchowi, lecz
także środowisku przedszkolnemu
i rodzinnemu. Przekonanie to wsparte jest naszymi doświadczeniami
w pracy z dziećmi w prywatnych placówkach edukacyjnych. Staramy się
zachęcać rodziców do podejmowania
sobota
niedziela
działań związanych z nauką szkolną
i rozwijaniem kompetencji emocjonalnych, twórczych, społecznych itp.
Proponowane przez nas aktywności,
łączące elementy zabawy z planowanym treningiem różnych umiejętności, są według rodziców ciekawą
formę rozwijania kompetencji dzieci.
Magdalena Gajtkowska,
Patrycja Wesołowska
Wydział Studiów Edukacyjnych,
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza
w Poznaniu
BIBLIOGRAFIA
❙ Appelt K., Osoby znaczące w rozwoju człowieka, „Remedium” 2004, nr 12.
❙ Barbaro B. de, Wprowadzenie do systemowego rozumienia rodziny,
Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 1999.
❙ Białecka-Pikul M., Stępień-Nycz M., Dynamika rozwoju emocjonalnego:
doświadczenie, rozumienie i regulacja emocji [w:] Dynamika emocji. Teoria
i praktyka, pod red. D. Dolińskiego, W. Błaszczaka, PWN, Warszawa 2011.
❙ Brett D., Bajki, które leczą, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne,
Gdańsk 2013.
❙ Gałecka E., Psychologiczna pomoc rodzinie – geneza, rozwój, stan aktualny
[w:] K. Ostrowska, Psychologia praktyczna w systemie oświaty, Centrum
Metodyczne Pomocy Psychologiczno-Pedagogicznej MEN, Warszawa 1999.
❙ Keck M., Rozwijanie inteligencji emocjonalnej jako warunek skuteczności
działań profilaktycznych w pracy z dziećmi i młodzieżą [w:] Wybrane problemy
psychospołecznego funkcjonowania dzieci i młodzieży, pod red. H. Krauze-Sikorskiej, K. Kuszak, Wydawnictwo Naukowe WSPiA, Poznań 2011.
❙ Lind Å., Raz, dwa, trzy, Piaskowy Wilk, tłum. A. Stróżyk, Wydawnictwo
Zakamarki, Poznań 2005.
❙ Łobocki M., Współdziałanie nauczycieli i rodziców w procesie wychowania,
Nasza Księgarnia, Warszawa 1985.
❙ Morgan A., Rozmowy eksternalizujące: nazywanie problemu [w:] Terapia narracyjna. Wprowadzenie, Wydawnictwo Paradygmat, Warszawa 2011.
❙ Okoń W., Nowy słownik pedagogiczny, Wydawnictwo Żak, Warszawa 1996.
❙ Psychologia emocji, pod red. M. Lewisa, J.M. Haviland-Jones, Gdańskie
Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2005.
❙ Sobańska J., Aktywność psychomotoryczna dzieci i młodzieży [w:] Encyklopedia
pedagogiczna, pod red. W. Pomykały, Fundacja Innowacja, Warszawa 1993.
❙ Strykowski W., Strykowska J., Pielachowski J., Kompetencje nauczyciela
szkoły współczesnej, Wydawnictwo eMPi2, Poznań 2003.
❙ http://www.dobra-rada.pl/eksperymenty-chemiczne-dla-dzieci_544
[dostęp: 11.01.2014]
20 Wszystkie propozycje zajęć prowadzonych przez nauczyciela rodzice mogą realizować w domu podczas wspólnej zabawy z dziećmi.
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
51
Razem z rodzicami |
Po nitce do kłębka
O kształtowaniu pasji czytelniczej
Wspólna lektura dorosłego i dziecka, czy to w domu, czy w przedszkolu, powinna
wiązać się z dobrymi emocjami, wzbudzać ciekawość, śmiech, z jednej strony zapraszać
do analizy tekstu w grupie (lub rodzinie), z drugiej zaś kształtować umiejętność
samodzielnej, „cichej” interpretacji lektury, np. w formie plastycznej.
Bożena Itoya
O
ferta wydawnicza kierowana do
najmłodszych szybko się rozrasta. Powstają nowe wydawnictwa,
w księgarniach i bibliotekach możemy znaleźć wiele książek dla dzieci
w różnym wieku. Niektóre pozycje,
zwłaszcza popularnych autorów, np.
Jana Brzechwy lub Juliana Tuwima,
wydawane są równocześnie przez
kilka wydawnictw. Ukazujące się
książki dla dzieci bywają estetyczne,
ciekawe i nowatorskie, inne z kolei
– kiczowate, przerysowane i niezbyt
porywające. Publikowane są propozycje nowych autorów, piszących
w sposób dotąd nieznany lub do złudzenia przypominający styl i opowieści dobrze nam znane, a także utwory klasyków, zarówno znanych, jak
i niemal zapomnianych, tych trochę
już nużących i tych, których odkrywamy na nowo. Jak spośród oferowanych propozycji wybrać te najciekawsze? Co czytać dzieciom, a co z dziećmi, które próbują już samodzielnie
czytać? Jak wychować świadomego
czytelnika i miłośnika książek?
Przedstawionych tu uwag i stwierdzeń nie uważam za jedynie słuszne. Nie uznaję się także za autorytet w dziedzinie edukacji i literatury
dziecięcej. Moje refleksje i przemyślenia zrodziły się na podstawie obserwacji i osobistych doświadczeń jako
matki.
Co czytać?
Czytelnictwo powinno być jak
dieta – zróżnicowane, ale bogate
w składniki najbardziej wartościo-
52
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
we i z marginalnym udziałem produktów gorszej jakości. Należy też
unikać substancji nie tylko szkodliwych, lecz także niepotrzebnych,
choć w przypadku lektur interpretacja szkodliwości zależy w dużej mierze od przekonań, preferencji i gustu
dorosłych (rodziców, dziadków, opiekunów, wychowawców). Najogólniej
rzecz ujmując, książki, które czytamy
dzieciom, powinny być dobre, wartościowe i ładne. W doborze lektur
można kierować się kilkoma czynnikami „formalnymi”, takimi jak: autor,
ilustrator, tłumacz i wydawnictwo.
Należy pamiętać, że recenzje
zamieszczane w internecie lub prasie często nie są w rzeczywistości
recenzjami, ale notami wydawcy,
a więc właściwie reklamami. Niech
naszym przewodnikiem w tak bogatej ofercie książek będzie i dziecko,
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
i zdrowy rozsądek. Nie wybierajmy
tylko pozycji ambitnych, modnych
bądź szeroko reklamowanych. Jeżeli
uznamy, że książka, zwłaszcza tzw.
picture book, jest ciekawa pod względem artystycznym (tak też głoszą
wszelkie strony internetowe, blogi
i inne podmioty promujące literaturę dziecięcą), a maluch stwierdzi na
przykład, że ilustracje są paskudne
(określenie autentyczne), być może
lepiej wstrzymać się na razie z lekturą czy raczej kontemplacją tej pozycji. Dziecko w wieku przedszkolnym
i wczesnoszkolnym często nie ma
tak wyszukanego gustu, by fascynowała je sztuka nowoczesna, eksperymenty (typo)graficzne lub inne
innowacyjne rozwiązania stosowane
przez wydawnictwa. Może czuć się
zmuszane do zachwytu nad formami
artystycznymi, które zupełnie nie
| Razem z rodzicami
odpowiadają jego zainteresowaniom
i wrażliwości. Warto wyjaśnić dziecku, że jego zdanie i preferencje są dla
nas ważne. Zaznaczam, że nie będę
tu pisać o książkach obrazkowych
(picture book). Zgodnie z tytułem artykułu zajmę się literaturą dla dzieci.
O ile książki obrazkowe są często
ładne, a z pewnością aktualnie bardzo modne, o tyle nie zawsze można
uznać je za utwory literackie. Mogą
być rozpatrywane raczej w kategoriach sztuk plastycznych lub typograficznych.
Przygody z literaturą nie musimy zaczynać od lektur „ambitnych”.
Dobrym rozwiązaniem, zwłaszcza
dla wychowawców przedszkolnych,
jest wybór drogi od książeczek czysto
edukacyjnych do literatury dziecięcej
mówiącej o wartościach rodzinnych,
moralnych i kulturowych. Mój syn
przeszedł taką właśnie ścieżkę czytelniczą z wychowawcami (z przedszkola oraz zerówki) i ze mną. Na
początku przedszkola poznawał
proste książeczki Barbary Ciemskiej
o konkretnych zasadach zachowania
się w domu, przedszkolu i na ulicy. To
niewielkie publikacje, z wieloma ilustracjami (nieodpowiadającymi mojemu gustowi, ale nie sprzeciwiałam
się) i rymowanym tekstem. Później,
a czasem równolegle, wypożyczaliśmy z biblioteki niewielkie książki
z serii „Mądra Mysz” wydawnictwa
Media Rodzina (różni autorzy) oraz
przygody Basi spisane przez Zofię
Stanecką, opatrzone ilustracjami
Marianny Oklejak, a wydawane
początkowo przez LektorKlett, teraz
przez Egmont. Seria o Basi to już zdecydowanie literatura, a nie tylko edukacja. Czytaliśmy również Bajki terapeutyczne wydawnictwa Nasza Księgarnia (różni autorzy). Każda z tych
książek i serii jest godna polecenia,
wszystkie ułatwiają dziecku przyswojenie jakiejś ważnej zasady postępowania: czy to grzecznego zachowania, szacunku dla starszych, uprzejmości wobec najbliższych, przyjęcia nowego członka rodziny, czy
ostrożności w zabawie, reagowania
w trudnych sytuacjach (zły wpływ
rówieśników, zgubienie się w miej-
scu publicznym, kontakt z obcymi
w internecie) i zdrowego trybu życia
(wpływ gier komputerowych, telewizji i niewłaściwego odżywiania,
wizyta u stomatologa, pobyt w szpitalu). Przede wszystkim jednak warto, by
rodzice współpracowali z wychowawcami i rozwijali wiedzę dziecka nabytą
w przedszkolu, czytając w domu kolejne książki na dany temat. Dzięki takiej
kontynuacji maluch będzie otoczony
literaturą, a przedszkole stanie się bliższe domowi.
Atrakcyjne, a zarazem pożyteczne
dla dzieci książki mają w sobie pogodę ducha, radość, miłość do przyrody,
uczą w sposób naturalny, dyskretny
i nienachalny, nie nakazują. Dobrym
przykładem są dwie książki Otfrieda
Preusslera o przygodach krasnoludka
Huberta: Hubert w wielkim kapeluszu
oraz Hubert i jego przyjaciel Kudłacz.
Jeszcze jedna historia o krasnoludkach.
Krasnal przypomniał sobie, jak nieraz w takie deszczowe noce budził się
w swoim domu w Siedmiogórskim Lesie.
Jak słysząc bębniącą w chruściany dach
ulewę, myślał sobie, że nie ma na świecie
nic piękniejszego niż bezpieczny dach
nad głową i dobre krasnoludkowe łóżko.
A jednak to, co tu teraz przeżył, było najpiękniejsze. Siedzieć w głębi lasu ramię
w ramię z dobrym przyjacielem pod
jednym kapeluszem, kiedy na zewnątrz
leje deszcz. Tu można było się przekonać,
jak rozległy, ogromny jest świat. I siedząc tu, gdzie było ciepło i sucho, czuł
się naprawdę szczęśliwy, nie przestając
należeć do tego wielkiego świata1.
Jest w tych utworach przyjaźń
pełna wyrozumiałości, silne więzi
łączące bohaterów, a równocześnie ich
niezależność, wolność, poszanowanie tej niezależności i różnic między
przyjaciółmi. Każdy jest trochę inny,
ma swoje specyficzne cechy, które
może i bywają niewielkimi przywarami, ale wyróżniają daną postać (np.
krasnoludka o wiele mówiącym imieniu Gderacz), poza tym nikt nie chce,
by wszyscy byli jednakowi. To nauka
również dla dorosłych: nie ujednolicać, nie porównywać ze sobą dzieci
na każdym kroku, zwrócić uwagę, że
bezbarwność i konformizm mogą być
uważane za wady.
Otfried Preussler był też autorem innych ciekawych pozycji dla
najmłodszych czytelników, takich
jak: Rozbójnik Hotzenplotz, Malutka
Czarownica, Lato Małego Wodniczka
(w nowym wydaniu Przygody Małego Wodnika) i Mały Duszek. Książki
te łączy stosunek do nich samego
adresata, w tym przypadku mojego
syna. Zazwyczaj czytamy w domu
2–3 książki równocześnie, codziennie po fragmencie. Przy każdej z tych
lektur słyszałam: Dziś tylko „Rozbójnik”, Ale tylko „Duszka”!, Tylko „Huberta”!, Mamo, a czy możemy na razie
czytać tylko „Malutką Czarownicę”? Te
utwory naprawdę wciągają i trzymają
młodego czytelnika w napięciu, choć
nie jest to Harry Potter ani minikryminały osadzone we współczesnych
realiach. A jednak jest w nich magia,
są fantastyczne postacie i detektywistyczne zagadki. Niektóre z wymienionych książek zostały ostatnio
wznowione przez wydawnictwo
Bona, inne wciąż czekają na swoją
kolej i na wypożyczenie z biblioteki. Wszystkie podzielono na krótkie
rozdziały, co sprzyja codziennemu
czytaniu niezbyt jeszcze cierpliwym
słuchaczom.
Dzieci, nawet najmłodsze, cenią
książki wiarygodnie przedstawiające zachowania, uczucia i emocje
bohaterów, nawet jeśli ci pochodzą
ze świata baśni i nie odwzorowują świata rzeczywistego. Nie miejmy więc oporów przed czytaniem
o małych (i tych większych) złośnikach syczących przez zęby, zazdrosnych, czasem popełniających błędy,
a nawet mściwych i złośliwych. Złość
jest naturalna, dzieci czasem tupią
i płaczą, rodzice też, nikt nie jest
pozbawiony wad, a dorośli nie stoją
na piedestale – potwierdzenie tych
oczywistych prawd znajdziemy m.in.
w przygodach Basi, Malutkiej Czarownicy, Pettsona i Findusa (seria
autorstwa Svena Nordqvista opublikowana przez wydawnictwo Media
Rodzina, również w wersji audio),
Emila ze Smalandii lub nieco szalonego Karlssona z dachu (książki
autorstwa Astrid Lindgren, wydane
przez Naszą Księgarnię i nagrywane
1 O. Preussler, Hubert w wielkim kapeluszu, tłum. H. Ożogowska, A. Ożogowski, il. J. Sedlaczek, Nasza Księgarnia, Warszawa 1993, s. 76–77.
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
53
Razem z rodzicami |
przez wydawnictwo Jung-Off-Ska).
Jeśli książka jest „sztywna”, nieprawdziwa, postacie zbyt idealne, młody
czytelnik bardzo szybko to zauważy.
Takie publikacje nie będą się cieszyły powodzeniem u małego pasjonata
literatury, a nam nie pomogą ukształtować świadomego czytelnika.
Kolejnym typem lektur atrakcyjnych dla początkującego czytelnika są utwory pisane z poczuciem
humoru, nawet tym absurdalnym
i pozornie trudnym do zrozumienia. Dobrym przykładem są wesołe
i nieco fantastyczne perypetie bohaterów szwedzkich książek: Pettsona
i Findusa, Mamy Mu i Pana Wrony
(seria autorstwa Jujji Wieslander,
wydawana przez Zakamarki) oraz
latającego detektywa Ture Sventona
(autorem serii wydawanej przez Dwie
Siostry jest Åke Holmberg). Literatura
skandynawska od kilku lat jest w Polsce bardzo popularna, jednak akurat
wspomniane książki są według mnie
wyjątkowe i wartościowe, nie przeminą wraz z modą, nawet jeśli dzięki
niej zostały wydane w polskiej wersji.
Serie o zwariowanej krowie Mu
i nie mniej postrzelonym kocie
Findusie są też znane z barwnych,
dużych ilustracji Svena Nordqvista,
znakomicie korespondujących z tekstem. W przypadku perypetii Findusa
i „jego staruszka” Pettsona ilustracje
są nawet rozwinięciem opowiadania
i wielokrotnie były wykorzystywane
przez syna jako „książki do szukania”, czyli publikacje, które mają ćwiczyć spostrzegawczość przez odnajdywanie dziesiątek, setek, a nawet
tysiąca drobiazgów. Tymi ukrytymi
ciekawostkami są krowy wyglądające z ram obrazów, fantastyczne,
zazwyczaj „charakterne” stworzenia,
gigantyczne marchewki i dmuchawce, karłowate drzewa na grządkach
i inne dziwolągi, które mogą wydać
się czytelnikowi niezwykle zabawne, o ile odpowiadają jego poczuciu
humoru. Dopowiedzeniem i humorystycznym komentarzem do tekstu są również ilustracje Marianny
Oklejak, np. w opowiadaniach Basia
i moda, Basia i telewizor oraz w tomiku Wiersze dla niegrzecznych dzieci
(autorstwa Danuty Wawiłow, wydanym przez Egmont). Dzieci uwiel-
54
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
biają, kiedy autorzy (tekstu i ilustracji) zapraszają ich do takiej właśnie
plastyczno-literackiej zabawy. Jeżeli
dorosły poświęci dostatecznie dużo
czasu „czytaniu” i wspólnej interpretacji nie tylko tekstu, lecz także ilustracji, lektura będzie wszechstronna,
kompletna, rozwijająca i może stać się
początkiem wielkiej przygody z literaturą.
Spośród książek „artystycznych”,
w których treść idealnie współgra
i igra z ilustracjami, czcionkami,
a nawet ułożeniem tekstu, dzieci
chętnie sięgają po utwory Stefana
i Franciszki Themersonów, znane już
ich rodzicom i dziadkom. Zabawne,
pełne zagadek (choć nie tych tradycyjnych, rymowanych) skutecznie przekonały mojego syna do samodzielnej
lektury. Nie spotkałam się z równie
udanymi rymowanymi historiami,
tak przystępnymi dla dziecka, a jednocześnie niebanalnymi i uwielbianymi przez dorosłych czytelników.
W ostatnich latach ukazały się drukiem dwie książki napisane przez
Stefana Themersona i zilustrowane
przez Franciszkę Themerson: Pan Tom
buduje dom (wydawnictwa Bajki-Grajki, Omedia) oraz Była gdzieś taka wieś.
Był gdzieś haj taki kraj (wydawnictwa
Widnokrąg). Na portalu iCzytam
natomiast od niedawna są dostępne
w wersji elektronicznej (bezpłatnie
i z możliwością pobrania) najnowsze
edycje kilku kolejnych utworów Stefana i Franciszki Themersonów.
Ważnym elementem tej swoistej
typologii publikacji, z którymi warto
zapoznać czytelnika w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym, jest
poezja. Oprócz klasycznych utworów goszczących chyba w większości polskich biblioteczek domowych
(np. Lokomotywa, Chory kotek, Rzepka,
Pan Hilary) znakomitym wprowadzeniem do świata poezji mogą być
tomiki z serii „Wierszem Napisane”,
jak wspomniane Wiersze dla niegrzecznych dzieci, Wszędzie pachnie czekolada
Danuty Wawiłow i Wyliczanki Natalii
Usenko oraz Piękna i mądra bajka
o troskach zająca Grajka Ewy Kozyry-Pawlak. Krótkie, rytmiczne, wesołe, zrozumiałe dla dzieci i pięknie
dla nich zilustrowane wiersze mogą
pomóc we wszechstronnym rozwoju
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
małego słuchacza (a później czytelnika). Wpływają na wyobraźnię, kształtują poczucie rytmu (tzw. słuch)
i humoru innego typu, niż jest to
proponowane w masowych produkcjach kina animowanego. Do wspólnych zabaw z literaturą – tych przedszkolnych, ale i domowych, nawet
międzypokoleniowych – przydatne
będą dwa tomiki przekornych, choć
przeważnie tradycyjnych „powtarzanek i śpiewanek” wydawnictwa Zysk
i S-ka: Pan Pierdziołka spadł ze stołka
i Nowe fikołki pana Pierdziołki. Innego
rodzaju odniesienie do tradycji, tym
razem dawniejszej, proponuje Magdalena Mrozińska, autorka (wcale
nie mrocznych) wierszy z tomiku
Paskudki słowiańskie (wydanego przez
Myślanki), w których dokazują istoty
z mitologii dawnych Słowian.
Jak czytać?
Przygodę z książką można łatwo
połączyć z pasją kolekcjonerską. Mój
syn „zbiera” lektury na dwa sposoby.
Pierwszy z nich polega na tym, że
jeżeli przypadło mu do gustu opowiadanie, powieść, zbiór baśni albo
tom poezji, wypożyczamy po kolei
wszystkie książki danego autora lub
pozycje należące do serii wydawniczej, które są dostępne w bibliotekach. Metoda ta sprawdziła się
przy wielu wspomnianych wyżej
utworach, także w przypadku serii
„Mistrzowie Ilustracji” wydawnictwa Dwie Siostry, w której wspólnym mianownikiem pozornie nie jest
podobna fabuła, podłoże kulturowe
ani typ narracji.
Drugim sposobem na rozbudzenie pasji kolekcjonersko-czytelniczej
jest udział dziecka w spotkaniach
z autorami (oraz ilustratorami) książek i zbieranie ich autografów. Jeśli
mieszkamy w dużym mieście, warto
jak najczęściej brać udział w wydarzeniach (przeważnie bezpłatnych)
„wokół literatury dziecięcej”, organizowanych przez biblioteki, księgarnie, muzea lub podczas rozmaitych
targów. Książki bywają drogie, ale
jeżeli mamy możliwość ich zakupu
i spotkania z autorem, osobista dedykacja zawsze jest dla dziecka wielką
frajdą i wspaniałą pamiątką. Po autograf można się też zgłosić z kartką
| Razem z rodzicami
i kolorowym flamastrem, niekoniecznie z książką. Dzieci raczej nie trzeba
namawiać do uczestnictwa w podobnych spotkaniach (często połączonych z różnymi aktywnościami plastycznymi i ruchowymi), które szybko stają się jedną z ulubionych form
spędzania wolnego czasu i sprawiają,
że literatura kojarzy się ze wspaniałą
zabawą. Znakomitym rozwiązaniem
jest zapraszanie autorów książek
do przedszkoli. Mój syn wielokrotnie miał możliwość uczestniczenia
w zorganizowanych przez przedszkole spotkaniach z autorką książeczek
edukacyjnych, dzięki czemu zebrał
kolekcję trzynastu publikacji z imienną dedykacją.
Bardzo często dzieci nie sięgają
po takie lektury, jakie my byśmy dla
nich wybrali. Wielu przyszłych czytelników „rodzi się” podczas kontaktu z popularnymi, niezbyt mądrymi
komiksami dostępnymi w kioskach.
W przypadku mojego syna był to
cykl o psie Scooby-Doo. Nie byłam
zachwycona takim wyborem, wolałabym, żeby zaczytywał się w serii „Czytam Sobie”. Okazało się, że po lekturze dziesięciu, może piętnastu komiksów wrócił do książeczek Egmontu.
Nie powinniśmy zabraniać dzieciom
czytania komiksów, o ile nie są one
jedyną lekturą. Niech maluch sam
czyta nawet tylko takie publikacje,
ale my czytajmy mu też „zwyczajne”
książki. Ważne jest również, byśmy
wiedzieli, o czym są komiksy, które
pochłania młody czytelnik, jakiego
słownictwa używa się w dialogach
i czy ilustracje nie są zbyt brutalne,
potworne, jednym słowem – jak ta
lektura może wpłynąć na dziecko.
Przeglądanie książki przed przeczytaniem jej przez dziecko powinno
stać się naszym zwyczajem na długie
lata, możemy w ten sposób uniknąć
wielu nocnych koszmarów młodego miłośnika literatury (i komiksów),
a nawet poważniejszych problemów
emocjonalnych.
Oczywiście powstaje wiele polskich komiksów: kolorowych, estetycznie wydanych, podobno ciekawych, niestety też drogich. Są to
często pozycje adresowane już do
dzieci trzyletnich. Nie ma ich jednak
w bibliotekach publicznych (przynaj-
mniej nie w tych, które odwiedzamy), dlatego syn ich nie czytał.
Wejście w świat literatury mogą
ułatwić i uprzyjemnić audiobooki oraz słuchowiska. Nie powinny
one zastępować rodzinnego czytania, ale mogą zapełnić czas, którego
nie możemy poświęcić na lekturę.
Jakikolwiek odtwarzacz CD lub MP3
umożliwia dziecku słuchanie baśni,
wierszy, a nawet całych powieści
w trakcie zabawy klockami, trzymającej w łóżku choroby, podróży samochodem lub kiedy dorośli domownicy są zajęci gotowaniem, pracą albo
drzemką. Popularność i bogata oferta
książek w wersji audio daje możliwość
zapoznania dziecka z wielką literaturą dla małych słuchaczy, profesjonalną interpretacją tekstu, a także
pozwala obserwować i kształtować
gust czytelniczy. Audiobooki i słuchowiska znajdują się już w zasobach
wielu bibliotek publicznych. Niektórzy wydawcy, np. Fundacja Festina
Lente (wspomniany portal iCzytam),
oferują również nieodpłatny dostęp
do audiobooków za pośrednictwem
stron internetowych.
Starając się ukształtować młodego czytelnika, dbajmy o wieloletnią,
a nie tylko chwilową pasję czytelniczą. Do samodzielnej lektury łatwiej
przekonać dziecko, w którego środowisku czytanie jest czymś naturalnym. Zdobycie tej umiejętności jest
pewnego rodzaju inicjacją społeczną.
To ważny punkt, po którego osiągnięciu życie toczy się dalej. Dobrze jest
natomiast unikać sugestii, że samodzielne czytanie to stan wyjątkowy,
niespotykany, wręcz nienaturalny.
Często zdarza się, że rodzice lub
dziadkowie są tak dumni ze swojego
potomka stawiającego pierwsze kroki
w świecie literatury, że w każdej możliwej sytuacji chwalą jego „nadzwyczajne” umiejętności w obecności
samego dziecka. Nadmierne chwalenie początkującego czytelnika może
mu niestety zaszkodzić mimo najlepszych intencji kochających dorosłych. Jeśli nasze pochwały sprawią,
że czytające dziecko w wieku 5–6
lat będzie się uważało za wybitnie
uzdolnione, lada chwila może przeżyć wielki zawód. Kiedy koleżanki
i koledzy z grupy przedszkolnej lub
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
klasy też nauczą się czytać, nie będzie
już jedyne ani wyjątkowe. Może znudzić się książkami, skoro nikt już nie
oklaskuje jego czytelniczych zmagań.
Inna moja sugestia jest, jak ostatnio zauważyłam, zbieżna z radą Fundacji „ABCXXI – Cała Polska czyta
dzieciom”: kiedy „narodzi się” samodzielny czytelnik, nie zostawiajmy
go nagle samego z książkami. Jeżeli
czytaliśmy na głos dziecku w wieku
przedszkolnym i przestaliśmy to
robić, kiedy nauczyło się czytać, taki
adept czytelnictwa może zniechęcić
się do samodzielnej lektury. Wspólne
czytanie jest dla młodego człowieka ważną formą kontaktów społecznych, wiąże się ze spędzaniem czasu
z rodzicem (opiekunem), jego uwagą,
rozmowami z nim, wspólnym śmiechem, czasem z przytulaniem. Przerwanie tego rodzinnego zwyczaju to
potencjalna przeszkoda w kontynuowaniu przygody z literaturą.
Dziecko może odebrać tę zmianę
jako karę, a nie nagrodę za samodzielność. Wspólne czytanie nie
traci sensu, kiedy słuchacz jest już
uczniem szkoły podstawowej, gimnazjum, a nawet szkoły średniej.
Zmieniają się tylko lektury i lektorzy,
ponieważ możemy czytać na zmianę z dzieckiem, także nastolatkiem.
Rezygnując z czytania maluchowi
na głos, odsuwamy go nie tylko od
siebie, ale także od dobrej literatury
(samodzielny wybór może ograniczać się do przerysowanych i małowartościowych adaptacji przygód
filmowych), z czasem pozostawiając
dobrze zapowiadającego się młodego
czytelnika sam na sam ze stereotypem obowiązkowej lektury szkolnej.
Bożena Itoya
55
Panorama edukacji |
Zlot sympatyków
„Wychowania w Przedszkolu”
Iwona Pietrucha
W
szystko zaczęło się pewnego
jesiennego dnia, kiedy na profilu czasopisma na Facebooku padła
propozycja spotkania się fanów
„Wychowania w Przedszkolu” w tzw.
realu. Redaktor naczelna czasopisma,
pani Małgorzata Narożnik, podchwyciła pomysł i ogłosiła zapisy na wiosenny zlot. Bardzo szybko zebrała się
grupa zainteresowanych osób. I tak
28 marca spotkaliśmy się w Warszawie, by spędzić wspaniałe dwa dni
w towarzystwie pani Małgosi – dni
pod znakiem inspiracji pedagogicznych i przemiłych spotkań. To nie
błąd językowy – tak, spotkaliśmy się,
a nie spotkałyśmy się – w naszym gronie gościliśmy bowiem sympatycznych panów – Kamila i Marcina, studentów pedagogiki wczesnoszkolnej.
Stolica powitała nas piękną,
słoneczną pogodą. Pierwszego
dnia odwiedziliśmy Przedszkole
nr 17, mieszczące się przy placu
56
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
J. Dąbrowskiego. Jego dyrektorka
Dorota Łosiowska-Zawada zapoznała nas z innowacyjnymi działaniami,
jakie podejmuje się w tej placówce.
Mieliśmy okazję uczestniczyć w fantastycznych zajęciach matematycznych w grupie starszej, prowadzonych
przez nauczycielkę-pasjonatkę tego
przedmiotu, Margarytę Orzechowską,
która na co dzień pracuje z młodzieżą
gimnazjalną, a w przedszkolu pojawia się jako wolontariuszka. Zajęcia
z kolorowymi kostkami do gier planszowych podpowiedziały nam, jak
można nauczyć dzieci rozróżniania
liczb oraz zdobywania doświadczeń
w zakresie pojęć związanych ze stosunkami przestrzennymi i figurami
geometrycznymi.
W tym samym przedszkolu w profesjonalnie wyposażonej sali gimnastycznej terapeutka SI Jolanta Durmaj
zaprezentowała nam zabawy ruchowe z młodszymi dziećmi. Integracja
sensoryczna to zdolność odczuwania,
rozumienia i organizowania infor-
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
macji dostarczanych przez zmysły
z otoczenia wprost do organizmu.
Terapeuta prowadzący zajęcia przez
zabawę dostarcza odpowiednich
bodźców do ośrodkowego układu
nerwowego. Celowe, naprzemienne
pobudzanie i wyciszanie układu nerwowego oraz poddawanie stymulacji określonych zmysłów poprawia
funkcjonowanie układu sensorycznego dziecka. Ćwiczenia odbywały się
na huśtawce terapeutycznej, specjalnych torach przeszkód oraz z wykorzystaniem różnych przyrządów.
Zajęcia uzmysłowiły nam, jak dzieci podczas pracy w małych grupach
uczą się cierpliwości, oczekując na
swoją kolej, jak potrafią współdziałać
w zespole.
Kolejnym punktem programu były
odwiedziny w redakcji „Wychowania
w Przedszkolu”, która mieści się
w Warszawie przy ulicy Młynarskiej.
Zostaliśmy bardzo ciepło przyjęci przez dyrektora wydawniczego
Józefa Szewczyka. Redaktor naczel-
| Panorama edukacji
na Małgorzata Narożnik przedstawiła historię czasopisma oraz plany
i pomysły na następne lata. Każdy
z uczestników zlotu otrzymał gadżety Wydawnictwa Raabe, kwietniowy
numer czasopisma oraz wspaniale
wydaną teczką edukacyjną Poznaję
świat. Wiosna.
Przedszkole nr 31 im. Zdzisława
Witwickiego znajduje się przy ulicy
Kruczej. Od września 2011 roku
realizuje innowację pedagogiczną
„Szacunek – Nauka – Samodzielność.
Pedagogika Planu Daltońskiego”.
Nauczycielki Joanna Kurak oraz
Elżbieta Stanisławska zapoznały nas
z założeniami tej koncepcji edukacyjnej oraz sposobami wykorzystania
pomocy dydaktycznych wykonanych
na potrzeby zajęć przez nauczycielki. Zachwyciła nas wizualizacja oraz
system instrukcji, dzięki którym
przedszkolaki uczą się samodzielności, odpowiedzialności oraz współpracy z rówieśnikami, a tym samym
poznają nasz skomplikowany świat.
Pedagogika daltońska zauroczyła nas
bardzo, o czym świadczyły rozmowy
na ten temat do późnych godzin nocnych oraz dokumentacja w naszych
aparatach fotograficznych.
Pierwszy dzień zakończył się nocnym zwiedzaniem stolicy. Zmęczeni,
ale pełni wrażeń wróciliśmy do hostelu przy ulicy Smolnej. Natłok informacji, mnogość wrażeń i inspiracji
długo nie dały nam zasnąć.
Sobotni ranek również nie poskąpił
nam słońca. Wypoczęci stawiliśmy się
na umówionym miejscu przy rondzie
de Gaulle’a. Krótka sesja zdjęciowa
pod palmą i ruszyliśmy z wizytą do
kolejnych warszawskich przedszkoli.
Przy placu Zamkowym spotkaliśmy się z charyzmatyczną dyrektorką
Przedszkola nr 7 – Agatą Tomalą.
Zanim jednak do tego doszło, nie
wiadomo skąd wyrosła przed nami
prezenterka pogody w TVN oraz fotomodelka w jednej osobie – Omenaa
Mensah. To niespodziewane spotkanie zaowocowało sesją zdjęciową oraz
nagraniem filmiku z urodzinowym
Sto lat! dla znajomego pogodynki.
Po emocjach z gwiazdą porwała
nas dosłownie i w przenośni pani
Agata Tomala. Drugą pasją (po przedszkolu oczywiście) tej niezwykle cie-
płej pani dyrektor jest jej ukochane
miasto. Pięknie potrafi o nim opowiadać. Spacer w kierunku placówki,
którą zarządza, okraszony był opowieściami i nowinkami, jakich nie
można znaleźć w żadnym przewodniku turystycznym po Warszawie.
Słuchając opowieści o stolicy,
dotarliśmy do Przedszkola nr 7 przy
ulicy Sowiej, którego symbolem jest
sowa. Wnętrze placówki ozdobione
jest ilustracjami, figurkami i innymi
elementami przedstawiającymi tego
nocnego ptaka. Robi to niesamowite wrażenie. Na stronie placówki:
Chcemy, aby przedszkole było nie tylko
obowiązkowym okresem przygotowania
dziecka, przed-szkołą, ale przede wszystkim TRAMPOLINĄ, z której dzieci odbijają się szczęśliwie w dalsze życie szkolne,
w społeczność, w dorosłość. Przedszkole
podejmuje innowacyjne działania
zaspokajające potrzeby najmłodszych.
Placówka
realizuje
projekt
„Przedszkole na Widelcu”, którego
celem jest zwrócenie uwagi na jakość
jedzenia oraz jego znaczenie dla zdrowia i edukacji dzieci. Skierowany
jest do najmłodszych, ale pośrednio
również do rodziców i innych osób
z otoczenia dziecka. Autorami projektu są dziennikarz kulinarny i kucharz
Grzegorz Łapanowski oraz Agata
Tomala. Pani dyrektor zapoznała nas
z założeniami programu, uświadamiając jednocześnie, że jest to nie tylko
edukacja kulinarna, ale również szeroko rozumiana edukacja społeczno-przyrodnicza. Przedszkolaki, przygotowując zdrowe posiłki, poznają
pojęcia matematyczne, wzbogacają
słownictwo, uczą się dbania o porządek otoczenia i jego estetykę, doskonalą umiejętność współpracy i zdrowej rywalizacji itp. Podziwialiśmy
wspaniałe kąciki przyrody umieszczone na przedszkolnych parapetach
oraz prawdziwy ogródek pielęgnowany przez dzieci. Wszystkim działaniom towarzyszy zdrowa żywność.
Niejeden uczestnik zlotu zaraził się
podczas tej wizyty pomysłem kupienia najzwyklejszej kiełkownicy,
z której pyszne kiełki podgryzaliśmy
podczas spotkania.
Długa podróż autobusem zakończyła się w kolejnym cudownym miejscu.
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
W Przedszkolu nr 48 „Zielony Groszek”
przy ulicy Szaserów 119 powitała
nas uśmiechnięta dyrektorka Joanna
Wojtunik w firmowej przedszkolnej
koszulce. Placówka prowadzi zajęcia
metodą projektu, dlatego też prezentacja multimedialna dotyczyła tego
tematu. Podziwialiśmy nietuzinkowe
działania związane z ciekawymi projektami, które realizowane były w różnych grupach wiekowych, oraz efekty
w postaci prac plastycznych, technicznych, kącików tematycznych itp.
Charyzmatyczne grono pedagogiczne
stworzyło nam wspaniałą atmosferę:
były zabawy integracyjne okraszone
salwami śmiechu oraz biesiada przy
wspólnym stole. Wszystko to spowodowało, że nie chciało nam się opuszczać tego uroczego miejsca. Niestety,
nieuchronnie zbliżał się koniec
naszej przygody z „Wychowaniem
w Przedszkolu”. Nadszedł czas pożegnania. Przy rozstaniu otrzymaliśmy
prezent – pudełko groszku w „firmowej” etykiecie przedszkola.
To był bardzo intensywny i zarazem najwspanialszy weekend, jaki
udało nam się przeżyć w ostatnim czasie. Pani Małgosia, wspólnie
z zaprzyjaźnionymi osobami, oraz jej
szef, pan Józef, zapewnili nam dużą
dawkę pozytywnych emocji oraz możliwość wzbogacenia i odświeżenia naszego warsztatu pracy. We wszystkich
wspomnianych miejscach przyjmowani
byliśmy niezwykle serdecznie, co dawało nam poczucie, że jesteśmy bardzo
ważnymi gośćmi dla gospodarzy.
Kiedy jako młoda dziewczyna
zaczynałam swoją zawodową przygodę, to właśnie na „Wychowaniu
w Przedszkolu” budowałam swój
warsztat, uczyłam się od podstaw
trudnej sztuki wychowania. Dziś, po
27 latach, mogłam poznać osobiście ludzi tworzących moje czasopismo. Mimo upływu lat pozostaję
„nawiedzoną” nauczycielką, która
szuka innowacyjnych rozwiązań,
a „Wychowanie w Przedszkolu”
pomaga mi w tym niezmiennie. Dobrze, że jest to czasopismo.
Dziękujemy, że jesteście!!!
Iwona Pietrucha
Zespół Szkolno-Przedszkolny
w Wilczy
57
Panorama edukacji |
„Pszczółkowo”
bez zabawek
Paulina Gibas
P
omysł „Przedszkole bez zabawek”
powstał dzięki dwojgu pedagogom
z niewielkiego miasteczka Weilheim
w Bawarii. Elke Schubert i Rainer Strick
zrealizowali go po raz pierwszy 11 lat
temu w przedszkolu w Penzbergu, by
zapobiegać uzależnieniom.
Zajmujemy się dziećmi, które nie mają
jeszcze konkretnych problemów z nałogami, po to, aby ich nigdy nie zaznały
– mówi Rainer Strick z urzędu ds. młodzieży i rodziny w Weilheim. To nie jest
walka z zagrożeniami, lecz wzmacnianie
silnych stron psychiki dziecka, które uodparniają je na uzależnienia. Dzieci, które osiągną pewne życiowe umiejętności,
takie jak zdolność komunikowania się
z otoczeniem, asertywność czy pewność
siebie, są mniej zagrożone. I to nie tylko
nałogami, ale i np. skłonnością do przemocy. „Przedszkole bez zabawek” podbiło już Niemcy, Austrię i Szwajcarię. Unia
Europejska nagrodziła tę koncepcję jako
jedną z najlepszych w zapobieganiu uzależnieniom w wieku dziecięcym1.
Propozycję wcielenia w życie pomysłu „Przedszkole bez zabawek”
zgłosiła podczas posiedzenia rady
pedagogicznej pani Marzanna Konwent – dyrektor naszego przedszkola.
Idea wydała się bardzo interesująca
i warta sprawdzenia w codziennej
pracy z dziećmi. Postanowiłyśmy
zrealizować to nowatorskie przedsięwzięcie w grupie Pszczółek (5- i 6-latków) w Publicznym Przedszkolu nr 5
w Bogatyni. Chciałyśmy w ten sposób
uświadomić dzieciom i rodzicom, że
można radośnie i ciekawie bawić się
bez gotowych (drogich i modnych)
zabawek. Zauważyłyśmy, że maluchy mają problemy z koncentracją
uwagi oraz że przenoszą zachowania
z bajek i gier komputerowych do sali
przedszkolnej, czego efektem była
agresja fizyczna lub słowna. Ponad-
to niektóre zabawy swobodne były
schematyczne, pozbawione fantazji,
a dzieci nie współpracowały ze sobą.
Rodzice na zebraniu zostali poinformowani o planowanej innowacji
i wyrazili zgodę na „wysłanie zabawek na urlop”, choć również nie kryli
obaw związanych z reakcją dzieci na
te zmiany.
Głównym założeniem akcji było
pozostawienie całkowitej swobody dzieciom. Panie w przedszkolu
nie ingerowały, a jedynie czuwały
nad bezpieczeństwem i pomagały
w niektórych czynnościach. Zmianę
wprowadzono w lutym na dwa tygodnie.
Od grudnia gromadziłyśmy różne
przedmioty i materiały oraz poprosiłyśmy rodziców o wsparcie naszego niekonwencjonalnego pomysłu.
Wspólnie zebraliśmy całą masę wspaniałych materiałów, takich jak: drewniane łyżki i łopatki, pudełeczka od
zapałek, korki, kapsle, nakrętki, drewniane patyczki, druciki kreatywne,
naczynia jednorazowe, serwetki papierowe, firanki, zasłony, małe pudełka i wielkie kartony, słomki do napojów, wata, plastikowe butelki, skrawki
materiałów, sznurki, tasiemki, taśma
klejąca, piórka, bibuła, brystole, kawałki tapet, szary papier, „jajeczka”
od jajek niespodzianek, plastikowe
opakowania po jogurtach, deserach
i innych produktach, klamerki do
bielizny, materiały przyrodnicze, tekturowe rolki, papierki po cukierkach,
folia aluminiowa, włóczka, folia bąbelkowa, materiały plastyczne oraz
stroje i kostiumy.
Wspólnie z przedszkolakami pakowałyśmy zabawki do pudełek
i worków, a następnie wynosiłyśmy
je z sali. Dzieci cieszyły się, że mogą
pomóc. W ogóle nie protestowały,
żegnając samochody, klocki, lalki i wózki. Podczas weekendu, gdy
1 A. Rubinowicz-Gründler, Przedszkole bez zabawek, „Gazeta Wyborcza” 2004, nr 14, s. 32.
58
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
w przedszkolu nie było maluchów,
na półkach umieściłyśmy wszystkie
zgromadzone przedmioty i materiały,
aby w poniedziałek zacząć zajęcia bez
zabawek.
Obawiałyśmy
się
pierwszego
dnia… Czy dzieci, mimo wcześniejszego przygotowania i omówienia, zareagują pozytywnie? Czy będą się nudzić? Czy nie zniechęcą się do przedszkola? Czy odbiorą to jako karę? Nasze obawy zostały szybko rozwiane,
ponieważ przedszkolaki po wejściu
do sali badały wszystkimi zmysłami
zawartość koszyków i pudełek oraz
były bardzo podekscytowane.
Bardzo wymowne były słowa Michała, gdy weszliśmy do sali:
| Panorama edukacji
– Proszę pani, okłamała nas pani.
– Dlaczego tak mówisz?
– Ponieważ mówiła pani, że w naszej
sali nie ma już zabawek, przecież są – tylko inne.
Te słowa uświadomiły nam, że mimo
przyzwyczajenia dzieci do zabawek nowej generacji to przecież tak naprawdę
wszystko, co je otacza, może stać się
zabawką. Wiek przedszkolny to czas
zabawy wyobrażeniowej, więc nie trzeba dostarczać maluchom samych „gotowców”, aby były w pełni szczęśliwe.
Współczesne zabawki narzucają niejako
sposób zabawy i ograniczają fantazję.
Przedmioty umieszczone na półkach wydały się dzieciom tak interesujące, że od razu przystąpiły do
zabawy tematycznej „W restauracji”,
do której wykorzystały plastikowe
i papierowe naczynia oraz sztućce.
Następnie z koców i krzeseł zbudowały „królestwo”, w którym rządy
sprawował król Michał. Zabawy trwały nieustannie… Powstały laptopy
z wytłoczek na jajka i plastikowych
nakrętek, teleskopy z tekturowych rolek, rakiety kosmiczne z butelek i kartonów, skarbonki z pudełek po ptasim
mleczku, a nawet instrumenty, takie
jak: flet (rolka po folii aluminiowej
z dziurkami), harmonijka (ze słomek)
oraz bębenki (z pudełek).
Dzieci świetnie radziły sobie z nowymi materiałami i narzędziami.
Czasami potrzebowały pomocy jedynie podczas używania taśmy klejącej.
Przedszkolaki często dyskutowały
nad rozwiązaniem jakiegoś problemu i wspólnie podejmowały decyzję.
Mimo że wszystkie dzieci miały do
dyspozycji te same materiały, każda
praca była inna, zgodnie z zasadą: Gdy
dwaj robią to samo, to nie jest to samo.
W drugim tygodniu niektóre przedszkolaki poprosiły nas, by przedłużyć
czas bez zabawek. Powiedziały, że
wcale za nimi nie tęsknią i że teraz jest
lepiej i ciekawiej. Jedna dziewczynka
miała trudności z przyzwyczajeniem
się do nowej sytuacji, aczkolwiek
pewnego razu przyszła do przedszkola, zaczęła od budowy rakiety i… już
twórczej zabawie nie było końca.
„Pszczółkowo” bez zabawek nie
było przedszkolem bez reguł. Wciąż
obowiązywały określone normy i zasady współżycia w grupie. Akcja wymagała wielomiesięcznych przygotowań oraz zmiany podejścia dzieci
i nauczycielek. Maluchy nie nudziły
się, cały czas twórczo działały. Rozbudzały fantazję, radziły sobie w trudnych sytuacjach, komunikowały się
podczas rozwiązywania konfliktów.
Dłużej niż zwykle skupiały się na jednej, wymyślonej przez siebie zabawie,
chętniej bawiły się w grupach i więcej
ze sobą rozmawiały. Dzięki tej inicjatywie przedszkolaki mogły wykazać
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
się zdolnościami przywódczymi i organizacyjnymi. Wcześniej często dochodziło do kłótni o jedną zabawkę.
Podczas eksperymentu dzieci tworzyły nowe przedmioty, zgodnie współpracując. Z dnia na dzień były coraz
bardziej pomysłowe. Maluchy nadpobudliwe bardzo długo koncentrowały
się na wykonywanym zadaniu. Pod
koniec akcji prawie połowa grupy zaprotestowała, gdy oznajmiłyśmy, że
„nowe zabawki” ustąpią miejsca tym
poprzednim. Wspólnie podjęliśmy
decyzję o utworzeniu kącika twórczej
zabawy, w którym będzie można konstruować dowolne przedmioty.
Mimo ciągłego „twórczego bałaganu” jesteśmy szczęśliwe oraz dumne
z przedszkolaków, które od razu podjęły intensywną pracę twórczą. Innowacja pedagogiczna „Przedszkole bez
zabawek” wymaga od nauczyciela
zaangażowania, cierpliwości i kreatywności. W następnych latach warto kontynuować kreatywne działania
bez zabawek, ale przez dłuższy czas,
np. przez miesiąc, choć psychologowie zgodnie twierdzą, że optymalny
czas dla tej innowacji pedagogicznej
to 3 miesiące…
Paulina Gibas
Publiczne Przedszkole nr 5
w Bogatyni
59
Wśród książek
Kamishibai w pracy z małym dzieckiem
Czytam, opowiadam, tworzę!
Trudno pogodzić czytanie tekstu z jednoczesnym prezentowaniem dzieciom
ilustracji zawartych w książce. Rozwiązaniem, które godzi obie czynności, jest
kamishibai – teatr ilustracji. Dzięki niemu
opowiadana historia trafia do dziecka
w nowej, atrakcyjnej formie, która łączy
w sobie książkę z teatrem.
Kamishibai (z języka japońskiego: teatr
obrazkowy, teatr ilustracji) jest odpowiedni dla widowni w każdym wieku. Obecnie
przeżywa renesans, zdobywając uznanie
w Europie i nie tylko. Pięknie ilustrowane
strony książki o tradycyjnych wymiarach
38 cm × 28 cm umieszczone są w tajemniczej drewnianej skrzynce, nazywanej butai. W trakcie czytania drewniany parawan
ustawiony w kierunku widzów eksponuje
przedstawiane ilustracje, nawiązując do
tradycji teatru marionetkowego. Ta pochodząca z Japonii sztuka polega na czytaniu
bądź opowiadaniu historii zilustrowanej
na kartonowych planszach. Teatrzyk jest
zamykany. W momencie rozpoczęcia spektaklu drewniane drzwiczki zostają rozstawione w kierunku widzów w taki sposób,
aby stanowiły podparcie, a jednocześnie
kierowały uwagę widza na eksponowane
ilustracje. Prowadzący spotkanie płynnie
wyjmuje kolejno ułożone karty książki,
przekładając je do tylnej części parawanu.
Każda z ilustracji tworzy odrębną część
opowieści. Po stronie widza znajduje się
obraz, a na odwrocie każdej karty – niewidoczny dla publiczności tekst opowieści
oraz miniatura przedstawianej ilustracji.
Jest to szczególnie użyteczne, gdy prowadzący chce rozpocząć dialog z widzami.
W wypadku kamishibai zarówno
tekst historii, jak i ilustracja odgrywają
taką samą rolę. Skupiając uwagę dziecka, wzmacniają siłę przekazu. Teatrzyk
obrazkowy jest dla malucha alternatywną, bardzo atrakcyjną formą czytania
i opowiadania. Istotne jest również to, że
stworzenie spektaklu nie wymaga szczególnych umiejętności ani doświadczenia
czytającego. Teatr ilustracji zaspokaja
naturalną potrzebę dziecka, jaką jest słuchanie opowieści przy jednoczesnym śledzeniu ilustracji.
60
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Kamishibai to teatr, w którym pierwszoplanową rolę odgrywa historia. To dzięki
niej (i wyjątkowej oprawie przedstawienia) w trakcie spektaklu nawiązana zostaje
szczególna więź między przedstawiającym
opowieść a widzami. Prosty, drewniany teatrzyk skupia uwagę nawet niecierpliwego
malucha. Dziecko ma kontakt z językiem
literackim w atrakcyjnej formie i być może
po raz pierwszy doświadcza namiastki teatru.
Historia drewnianego teatrzyku
Źródeł teatru ilustracji można szukać
już w XII wieku, kiedy buddyjscy mnisi
opowiadali umoralniające historie niepiśmiennej publiczności przy użyciu ilustracji
na zwijanych rulonach. Sztuka kamishibai
powróciła z początkiem XX wieku. Wraz
z nadejściem epoki filmu dźwiękowego
była atrakcją dla ubogiej ludności, dając
tym samym zatrudnienie zwalnianym narratorom i artystom związanym z zanikającym kinem niemym. W roku 1923 powstaje pierwszy kamishibai dla dzieci. W latach
50. XX wieku teatrzyk ilustracji przeżywa
swój wielki rozkwit. Popularny staje się
sposób przewożenia przez artystów drewnianego parawanu na rowerze z wioski do
wioski. Spektakle takie odbywały się regularnie, a zakupione w ich trakcie cukierki
zapewniały dzieciom lepsze miejsca na
widowni. Rozpowszechnienie telewizji na
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
szeroką skalę w latach 60. spowodowało zanik tradycji teatru ilustracji. Teraz,
odkrywany na nowo, przeżywa renesans
w takich krajach, jak Szwajcaria, Holandia,
Francja, Belgia, Stany Zjednoczone, Włochy i Kanada. Na zachodni grunt wprowadziła go Édith Montelle – animatorka,
bibliotekarka i miłośniczka opowieści, która wciąż prowadzi szkolenia dla nauczycieli i bibliotekarzy. Idea i forma kamishibai
pozostaje niezmienna, a jedynie jego treść
jest dostosowywana do realiów danego
kraju i uwarunkowań kulturowych.
Kamishibai w pracy z dzieckiem
Kamishibai to uniwersalne i wszechstronne narzędzie służące edukacji
przedszkolaka. Głównym jego celem
jest czytanie i opowiadanie przy użyciu
drewnianego parawanu i gotowych kart
narracyjnych. Atrakcyjna forma, dzięki której maluch z radością uczestniczy
w czytaniu, sprzyja zainteresowaniu młodego widza książką i czytaniem oraz zachęca do samodzielnego stawania obok
drewnianego teatrzyku. Tekst znajdujący
się na odwrocie kart zazwyczaj nie jest
skomplikowany, ale jeśli dziecko nie umie
jeszcze czytać, możemy zachęcić je do samodzielnego opowiedzenia historii, którą
właśnie usłyszało. Zadania takie uczą formułowania wypowiedzi i kreatywnego
układania opowieści, poszerzają słownic-
Wśród książek
two, a także przygotowują do wystąpień
publicznych, dzięki czemu dziecko nabiera odwagi i pewności siebie.
Przez to, że historie poruszane w teatrze narracyjnym odwołują się często do
życiowych sytuacji, a co za tym idzie –
także do różnych emocji, słuchacz i widz
w jednej osobie uczy się je rozpoznawać
oraz nazywać. Opowiadania odwołują się
do wyborów opartych na określonych
wartościach, co może być świetną okazją
do rozmowy z dziećmi na konkretny temat.
Praca z teatrem ilustracji sprzyja nauce
czytania i opowiadania, wzbogaca kompetencje czytelnicze malucha i pobudza jego
kreatywność. Kamishibai zaprasza każde
dziecko do aktywnego udziału w spektaklu. Widz może występować w roli nie
tylko odbiorcy, lecz także aktora lub twórcy. Pracę z teatrem można rozpocząć od
prezentowania gotowych książek. Zachęci
to małych czytelników do tworzenia własnych opowieści jak i autorskich ilustracji,
które z powodzeniem będzie można zaprezentować również w drewnianym parawanie.
Teatr ilustracji stwarza ogromne możliwości działań twórczych zarówno w ramach aktywności plastycznej (tworzenie
ilustracji do znanych historii, projektowanie obrazów do stworzonej opowieści
przez dzieci), jak i literackiej (tworzenie
nowej fabuły). Tematyka projektowanych
samodzielnie kamishibai może być dowolna. Historie, które będziemy tworzyć,
mogą dotyczyć aktualnych tematów lub
podstawy programowej, mogą wspierać
naukę języków obcych, a także matematyki. Dzieci mogą pracować indywidualnie,
w parach (pisarz, ilustrator) albo w gru-
pie, w której każdy przedszkolak tworzy
jedną kartę książki.
Wysłuchiwanie i przeżywanie historii opowiadanej dzięki sztuce kamishibai
sprzyja integracji grupy, a stworzenie
wspólnej opowieści sprawi radość każdemu małemu twórcy. Duma z wykonanego dzieła wzrośnie jeszcze bardziej, kiedy
będzie można obejrzeć je w drewnianym
teatrzyku, być może w towarzystwie zaproszonych gości, np. innej grupy dzieci.
Jak stosować techniki kamishibai
w pracy z dziećmi?
Kamishibai sprzyja interakcji z widzem.
Warto więc wprowadzić wszelkie środki,
które uatrakcyjnią pokaz w oczach dzieci. Reakcje publiczności szybko wskażą
momenty, w których warto się zatrzymać
i porozmawiać o tym, czego widzowie
doświadczyli, co zauważyli albo o czym
usłyszeli. W trakcie prezentowania karty
tytułowej śmiało zapytajmy dzieci o to,
o czym – ich zdaniem – będzie historia.
W trakcie opowieści czytający może dopytać dzieci o możliwości postępowania bohaterów, o ich emocje i dokonane wybory.
Prośba o pomysł na zakończenie opowiadania z pewnością również zaktywizuje
publiczność.
Przed pierwszą prezentacją kamishibai należy pamiętać o kilku elementach,
które sprawią, że pokaz będzie udany.
Warto ustawić teatrzyk nieco powyżej
wzroku widzów, aby był dobrze widoczny
dla wszystkich. Czytający stoi przodem do
publiczności, a jednocześnie z boku bądź
z tyłu parawanu, by mieć dobry kontakt
z widzem i wgląd do tekstu na odwrocie karty. Warto też wcześniej sprawdzić
kolejność kart opowieści. Spektakl teatru
ilustracji uatrakcyjnimy rytuałem otwierania i zamykania teatrzyku. Tradycyjne wezwanie: Sezamie, otwórz się! spełni z po-
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
wodzeniem tę funkcję, ale na potrzeby
spektaklu możemy także stworzyć wspólne
i wyjątkowe hasło. Uatrakcyjniajmy czytanie odpowiednią modulacją głosu. Na
koniec zamknijmy teatrzyk.
Istnieje możliwość przedstawiania kamishibai w konwencji nieco bardziej teatralnej. Do tego celu możemy wykorzystać
specjalne pomysły i środki, np. bilety na
pokaz, reflektory w postaci lamp biurkowych, efekty dźwiękowe bądź cichą muzykę w tle.
Propozycje kamishibai dla dzieci
Opowieści prezentowane w teatrzyku ilustracji są uniwersalne. Współczesne
książki tego typu starają się poruszać ważne tematy, mówić o problemach, a także
odzwierciedlać emocje. Tę drogę wytyczyło sobie również Wydawnictwo Tibum
– jedyne w Polsce, które zajmuje się wydawaniem książek w postaci kart narracyjnych kamishibai dla dzieci.
Groszki to urzekająco prosta historia
dotycząca wegetacji rośliny, autorstwa
Françoise Malnuit. Dwukolorowe, wyraziste i ekspresywne ilustracje wraz z prostym tekstem przytaczają historię małego groszku. Rozpoczyna się ona wtedy,
gdy groszek, spadając na ziemię, trafia
w dziurkę, w której zapada w tygodniowy
sen. Po tym czasie postanawia wystawić
nosek do słońca, a potem kolejno każdy ze swoich listków. Groszek cieszy się
życiem, rozmawia z ptaszkiem, a także
tańczy z motylami. Okazuje się jednak,
że w trakcie zabawy pęka mu ubranko,
z którego wypadają trzy groszki, na czym
fabuła się kończy.
Przedstawiona w Groszkach prosta historia jest przykładem klasycznego kamishibai. Tytuł ten daje niezwykłą wolność
interpretacji, zakończenie niemalże namawia do pytania o dalszy ciąg opowieści.
61
Wśród książek
Historia groszku odczytywana dosłownie
będzie znakomicie bawiła małe dzieci
ekspresją ilustracji, ale nawet po krótkiej
rozmowie pozwoli odkryć głębię swojego
przekazu i poruszyć ważne tematy. Ułatwia
także nawiązanie do motywu narodzin,
istoty życia i przemijania oraz następstwa
pokoleń i odradzającej się przyrody.
Nieodzownym tematem teatru ilustracji
są wartości. Tak też jest w książce Kotka
Milusia, której autorką jest Elena Molisani. Pisarka wraz z ilustratorem (Alessandro
Sanna) przytacza historię kotki, która jest
próżna, zarozumiała i stale się wywyższa.
Tytułowa bohaterka rozkoszuje się mruczeniem pełnym samozadowolenia. Opowiada
o swoim wygodnym życiu i drzemkach na
puszystych poduchach, przeciągając się
przy tym z gracją. Podczas spaceru spotyka
myszkę, którą dla zabawy postanawia przestraszyć. Nie wie, że będzie to wyjątkowe
spotkanie. Wywiązuje się między nimi rozmowa, podczas której kotka zachwyca się
swoim wygodnym życiem, a mysz przytacza zalety życia na wolności. Dyskusja trwa
do momentu zręcznej puenty rezolutnej
myszki, w której wskazuje, że główną wadą
wygodnego życia Milusi jest to, że bez pomocy ludzi sama by sobie nie poradziła.
Książka jest znakomitym punktem
wyjścia rozmowy z dzieckiem o wolności
i samodzielności. Można poruszyć także
temat samotności i życia w grupie. Otwarta kompozycja opowieści zachęca do
stworzenia własnego zakończenia historii,
a tym samym rozpoczęcia dyskusji na temat tego, czy spotkanie postaci z tak różnych światów mogło wnieść coś nowego
w ich życie.
Rower Walentynki autorstwa Christiana
Ferrariego jest książkową adaptacją znanej dziecięcej piosenki. Anne Brouillard
wykonała przepiękne, malownicze i nieco
tajemnicze ilustracje. Ta pełna humoru
opowieść rozpoczyna się, kiedy tytułowa
bohaterka wyrusza w trasę na szczyt swoim pięknym rowerem. Po drodze spotyka
dziewięcioro zwierząt, które obiecują jej
drobne przysługi w zamian za podwiezienie na rowerku. Walentynka godzi się bez
wahania, aby na rowerek wsiadły m.in.
kot, kaczka, pies, ryba, mucha, a nawet
sporych rozmiarów niedźwiadek. Na widowni wzrasta zdziwienie i oczekiwanie,
bo każdy z młodych widzów domyśla się,
62
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
co może się stać. Pod koniec drogi piękny rowerek pod ciężarem dziewięciorga
pasażerów rozpada się, a historię kończy
zaskakująca puenta.
Rower Walentynki jest tekstem, w którym część fraz się powtarza, przez co dziecko uczy się je wypowiadać razem z czytającym. Dodatkowym walorem edukacyjnym
przygody, która spotkała Walentynkę, okazuje się nauka liczebników przy każdorazowym czytaniu opowiadania. Karty Roweru
Walentynki mogą być okazją do zabawy
w trakcie czytania, polegającej na wspólnym poszukiwaniu na ilustracjach zwierząt,
które proszą Walentynkę o podwiezienie.
Rower Walentynki odczytywany dosłownie bawi dziecko w każdym wieku. To
także przyczynek do rozważań na temat altruizmu. Opowiadanie skłania do dyskusji
na temat pomocy innym oraz wyznaczania
jej granic.
Tematem książki Szukając Marudka
stała się przyjaźń chłopca o imieniu Leoś
z ukochanym pieskiem. Kumiko Yamamoto, autorka zarówno ilustracji, jak i historii, została nominowana do Bologna
Ragazzi Award w 2004 roku. Opowieść
rozpoczyna się, gdy chłopiec z pieskiem
Marudkiem bawią się w ogrodzie. Niestety piesek przypadkiem strąca i niszczy roślinkę, którą chłopiec hodował od dawna,
za co bardzo zmartwiony Leoś karci Marudka. Po pewnym czasie mama chłopca
zauważa nieobecność pieska. Stęskniony i zasmucony Leoś postanawia mimo
nadciągającej burzy i zakazu mamy wyjść
i poszukać Marudka na własną rękę. Niestety nie udaje mu się go znaleźć. Sytuacja
się jednak zmienia, kiedy Leoś wraca do
domu.
Warto zwrócić uwagę na bardzo emocjonalny charakter teatru ilustracji Szukając Marudka. Piękne, pełne ekspresji
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
ilustracje wyraziście podkreślają nastrój
historii. Za pomocą jedynie trzech kolorów autorka pokazuje mnóstwo emocji:
od radości podczas zabawy po smutek
i poczucie winy. Dziecko szybko utożsamia się z głównym bohaterem. Wczuwa
się w sytuację zmartwionego chłopca,
którego gnębi poczucie winy. Poruszająca
opowieść o przyjaźni Leosia ze swoim ukochanym pieskiem przypomina, że na przyjaźń składają się również trudne momenty.
Pokazuje, że każdy może popełnić błąd,
i uczy jednocześnie odpowiedzialności za
swoje słowa i zachowanie.
Teatr ilustracji służy wsparciem złożonych potrzeb edukacyjnych dziecka. Zachęca do nauki czytania, uczy uważnego
słuchania, poszerza słownictwo, tłumaczy,
jak tworzyć historię i budować publiczną wypowiedź. Pomaga nazywać emocje
i wyrażać opinie na temat zachowań bohaterów. Jego wszechstronne możliwości
zastosowania mogą inspirować nauczycieli przedszkola do tworzenia nowych
scenariuszy zajęć. Teatr ilustracji zaprasza
dziecko nie tylko na widownię. Przede
wszystkim zachęca malucha do tworzenia
sztuki kamishibai.
Anna Szyszka
BIBLIOGRAFIA
❙ Ferrari Ch., Rower Walentynki, tłum.
J. Brudzewski, il. A. Brouillard, Wydawnictwo
Tibum, Katowice 2013.
❙ Malnuit F., Groszki, tłum. J. Brudzewski,
Z. Piątkowska-Wolska, il. F. Malnuit,
Wydawnictwo Tibum, Katowice 2012.
❙ Molisani E., Kotka Milusia, tłum.
J. Brudzewski, il. A. Sanna, Wydawnictwo
Tibum, Katowice 2012.
❙ Yamamoto K., Szukając Marudka, tłum.
J. Brudzewski, Z. Piątkowska-Wolska, il.
K. Yamamoto, Wydawnictwo Tibum,
Katowice 2012.
Wśród książek
Zajęcia plastyczne nie tylko
dla przedszkolaków
Podstawową formą aktywności dziecka w okresie przedszkolnym jest zabawa.
Ma ona być przede wszystkim źródłem
przyjemności. Równocześnie może być
także treningiem różnych umiejętności: gry planszowe uczą myślenia matematycznego, radzenia sobie z porażką
i przestrzegania reguł; zabawy w role
mogą pełnić funkcje terapeutyczne,
uczyć, jak przezwyciężyć strach i rozładować napięcie, np. przed wizytą u lekarza;
zabawy w dom lub w przedszkole często
wykorzystywane są do diagnozy różnych
dziecięcych problemów. Książka Zróbmy
sobie arcydziełko Marion Deuchars1 podpowiada, jak prowadzić z dziećmi zabawy
artystyczno-plastyczne.
Rodzice, często również nauczyciele,
podczas zajęć plastycznych chcą, by maluch
nauczył się rysować, np. postać człowieka
lub domek (ten koniecznie ze spadzistym
dachem i kominem, z którego unosi się
dym). Nadal wyznacznikiem umiejętności
rysunkowych dziecka jest równo, starannie
wypełniona kolorowanka. A brak spodziewanych sukcesów oznacza zadowolenie
dorosłego. Taka monotonność i czasami
nuda podczas wykonywania zadań plastycznych wymyślonych przez dorosłych
zniechęca najmłodszych do podejmowania
twórczych działań plastycznych i samodzielnego rysowania lub malowania.
Zanim dziecko osiągnie oczekiwany
(wysoki) poziom umiejętności rysunkowych, malarskich, powinno mieć okazję do wielu prób, ćwiczeń, obserwacji
i doświadczeń. Ważne, aby nauczyciel,
instruktor, osoba prowadząca zabawy
plastyczne umiała stworzyć przestrzeń,
w której dziecko chętnie sięgnie po różnorodne materiały i narzędzia plastyczne.
Rysowanie, malowanie, ale też lepienie,
wycinanie, darcie i gniecenie papieru, kalkowanie, klejenie, konstruowanie doskonalą sprawność manualną, praksję, czyli
zdolność posługiwania się narzędziem,
myślenie przyczynowo-skutkowe i planowanie. Obserwowanie i przeżywanie przez
malucha przekształcanej przez niego rzeczywistości, jej doświadczanie, filtrowanie
zdobytych wrażeń lub informacji, a później wyrażanie w formie własnych artystycznych wypowiedzi może być źródłem
niezwykłej satysfakcji, radości i poczucia
sprawstwa. Patrzcie, to ja zrobiłem!
Inspiracją do działań plastycznych
może być wszystko: gra świateł i kolorów
(np. tęcza), rozchodzenie się fal wodnych
(interferencja), odcisk dłoni lub stopy,
kształt liścia i kamyka, faktura tkaniny,
papieru lub materiał odpadowy (gazeta,
rolka po papierze toaletowym). Ważne,
aby w rozwoju artystycznym dziecka nie
skupiać się jedynie na dążeniu do doskonałości, na naśladownictwie i odtwarzaniu, a pozwolić, by rozwijała się również
wyobraźnia oraz indywidualizm. Niech
zabawy będą źródłem radości z tworzenia czegoś własnego, niepowtarzalnego,
wyjątkowego – bo mojego!
Książka Marion Deuchars Zróbmy sobie
arcydziełko wydawnictwa Dwie Siostry
jest znakomitym przewodnikiem, inspiracją i podpowiedzią, jak bawić się plastyką właściwie w każdym wieku, jak
tworzyć arcydzieła na miarę możliwości
i umiejętności zarówno przedszkolaka,
jak i sędziwego studenta uniwersytetu
trzeciego wieku. Piękne są nie tylko realistyczne portrety, martwe natury i krajobrazy. Przykłady Pabla Picassa, Bridget
Riley, Jacksona Pollocka, Pieta Mondriana,
Paula Klee, Andy’ego Warhola, sztuka
starożytnych Greków i Rzymian, sztuka
naskalna australijskich Aborygenów niech
będą tylko zachętą do własnych eksperymentów i poszukiwań. Zadania inspirowane dorobkiem wielkich artystów oswajają
początkujących twórców z niezliczonymi
technikami artystycznymi i historią sztuki.
Jednocześnie rozwijają ich kreatywność
i wyobraźnię. Zróbmy sobie arcydziełko
– nasze, własne, niepowtarzalne…
Agata Tomala
Przedszkole z Oddziałami
Integracyjnymi nr 7 w Warszawie
1 M. Deuchars, Zróbmy sobie arcydziełko, Wydawnictwo Dwie Siostry, Warszawa 2013.
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
63
Wśród książek
Leon i jego nie-zwykłe spotkania
Wycieczka do jaskini
Celem Fundacji Verba jest szeroko
rozumiana edukacja i działalność społeczna, która służy przełamywaniu stereotypów funkcjonujących w różnych grupach
społecznych. Jej przesłaniem jest kształtowanie pozytywnych postaw. Oprócz książek fundacja na swojej stronie internetowej przygotowała zestawy materiałów
edukacyjnych dla rodziców i nauczycieli:
kolorowanki, propozycje gier dydaktycznych i zabaw.
Bohaterowie cyklu: Leon, Lena i Maks
to weseli, odważni i otwarci na świat
rówieśnicy naszych podopiecznych. Lubią
przeżywać różne przygody, a ich cechy
charakteru – empatia oraz chęć niesienia
pomocy – sprawiają, że czujemy się w ich
towarzystwie wyjątkowo. Tym razem dzieci udają się na kolejną tajemniczą wyprawę. Chęć przeżycia fascynującej przygody
zaprowadzi ich do jaskini o wdzięcznej
nazwie Urocza. Wycieczka do jaskini1 okazuje się wielkim przeżyciem. Nie dość,
że dzieci zwiedzają ją bez rodziców, co
jest samo w sobie bardzo ekscytujące, to
jeszcze znajdują w niej wiele „skarbów”,
co rusz zachwycając się jakimiś wspaniałościami.
W jaskini Leon zauważa dwie dziewczynki, które pokazują sobie za pomocą
rąk jakieś dziwne znaki. Chłopiec szybko
zaprzyjaźnia się z towarzyszkami wycieczki i już za chwilę wszyscy zachowują się
tak, jakby znali się od dawna. Zwiedzanie
kolejnych komnat jaskini, odnajdywanie
„skarbów” oraz niczym nieskrępowane
rozmowy dzieci z każdym krokiem coraz
bardziej zbliżają naszych bohaterów do
siebie. A zdania napisane przez dziewczynki na kartce: To była superwycieczka.
Już nie mogę się doczekać następnej sugerują, że autorka książki daje nam nadzieję na kolejne przygody sympatycznych
bohaterów.
Książki Agaty Battek niewątpliwie
wypełniają lukę na rynku wydawniczym.
Tyle się mówi o problemach niepełnosprawności, a brakuje literatury na ten
temat. Właśnie takich pozycji literackich
skierowanych już do najmłodszych odbiorców, które w prosty, lekki sposób edukują
i naturalnie do nich przyzwyczajają2.
Jednym z bohaterów pierwszej części
przygód Leona był Filip, niepełnosprawny
ruchowo chłopiec poruszający się na wózku
inwalidzkim. W Wycieczce do jaskini spotykamy siostry porozumiewające się językiem
migowym, gdyż jedna z nich nie mówi ani
nie słyszy. W obu przypadkach przynależność „innych” dzieci do społeczeństwa jest
bardzo naturalna. Leon i jego przyjaciele
przyjmują tę „inność” jako coś oczywistego.
Chłopiec nawet zazdrości dziewczynkom,
kiedy przewodnik po raz kolejny upomina
go za głośne zachowanie w jaskini. Sprytne
– pomyślał – my musimy być cicho, a one
cały czas się porozumiewają. Może i ja
kiedyś nauczę się języka migowego i porozmawiam sobie z Zośką. Mało kto będzie
wiedział, o czym mówimy.
Kiedy przeczytałam swoim podopiecznym drugą część przygód Leona, okazało
się, że dzieci nic nie wiedzą o języku
migowym. Wywiązała się długa dyskusja
na ten temat. Bardzo mnie to zastanowiło. W ciągu roku szkolnego mam
w swoich planach zajęcia o niepełnosprawnych rówieśnikach. Po przeanalizowaniu programu doszłam do wniosku, że
omawiam jednak zagadnienia dotyczące
wyłącznie niepełnosprawności ruchowej.
Książka uzmysłowiła mi, że przecież to nie
wszystko. Opowieść Agaty Battek jest więc
dowodem na to, że taka literatura jest
niezbędna w naszej pracy.
Mam to szczęście, że posiadam po
kilka egzemplarzy książeczek Fundacji
Verba. Jedne stoją na przedszkolnej półce
w zasięgu wzroku dzieci, inne natomiast
zasiliły nasz przedszkolny kącik Wędrującej Książki, by rodzice mogli czytać swoim
pociechom, a przesłanie Agaty Battek
poszło w świat. Polecam je rodzicom,
dziadkom i dzieciom, lecz przede wszystkim nauczycielom. Wraz z kolekcją kolorowanek dostępnych na stronie fundacji
są doskonałą i ciepło przyjmowaną przez
najmłodszych pomocą dydaktyczną, którą
można wykorzystać w różnych sytuacjach. Powinny stać również na półce
w każdej szkolnej bibliotece.
Iwona Pietrucha
Zespół Szkolno-Przedszkolny w Wilczy
1 A. Battek, Leon i jego nie-zwykłe spotkania. Wycieczka do jaskini, il. A. Lodzińska, Fundacja Verba, Warszawa 2014.
2 Cytaty pochodzą z książki Wycieczka do jaskini.
64
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
| Kusy teatrzyk
Czystość
to zdrowie
W naszej wiosce każdy powie:
Gdzie jest czystość,
tam jest zdrowie.
A że każdy chce być zdrowy,
Więc o brudzie nie ma mowy.
W pierwszej chatce –
wielkie pranie.
Wszystko tonie w białej pianie:
Prześcieradła i fartuszki,
I powłoczki na poduszki.
Nawet Kruczek, biedna psina,
Cały skąpał się w mydlinach.
W drugiej chatce Jaś z Tereską
Płot malują na niebiesko,
Ściany chatki zaś na biało.
Patrzcie, jak im się udało!
W trzeciej chatce dziś się sprząta
W izbie, w kuchni i po kątach.
Zmykaj, kurzu! Z drogi, śmiecie!
Zaraz miotła was wymiecie!
W czwartej chatce Basia z Władką
Myją okna mokrą szmatką.
Z piątej chatki para leci:
Ciocia Zuzia kąpie dzieci.
W szóstej chatce dwie dziewczynki
Trzepią kołdry i pierzynki.
Rozwiesiły je na płocie.
Złaź z pierzyny, a psik, kocie!
Myje pyszczek nasza Kicia:
Kicia się nie boi mycia.
Kaczka w stawie płucze piórka,
Dziobem piórka czyści kurka…
Zanim przyjdzie noc gwiaździsta,
Noc wiosenna, uśmiechnięta –
Cała wioska będzie czysta:
Domy, ludzie i zwierzęta.
Maria Terlikowska
Wychowanie w Przedszkolu nr 5 | maj 2014
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
65
Tylko u nas znajdziecie w 2014 r.
Gotowe środki dydaktyczne:
plakaty edukacyjne,
wiersze, inscenizacje, opowiadania.
Nowatorskie rozwiązania
metodyczne
(teoria i praktyka).
Przykłady zabaw
wspierających
osiąganie przez dziecko
gotowości szkolnej
oraz rozwijających
jego twórczy
Porady dotyczące
potencjał.
radzenia sobie
w trudnych
sytuacjach
wychowawczych.
Wskazówki,
jak współpracować
z rodzicami,
przykłady
dobrych praktyk.
Wychowanie w Przedszkolu
Pomysły na prace plastyczne,
elementy dekoracyjne oraz zabawki
do wykonania przez dzieci.
Sposoby wykorzystania
nowoczesnych technologii
w edukacji przedszkolnej.
Porady prawne, interpretacje
przepisów oświatowych.
I. PRENUMERATA ZA POŚREDNICTWEM WYDAWCY
Zamawiając roczną prenumeratę za pośrednictwem Wydawcy, otrzymują Państwo
rabat w wysokości 5% od ceny czasopisma.
Prenumeratę za pośrednictwem Wydawcy można zamówić:
Q przez Internet, zakładka „Prenumerata” na stronie www.edupress.pl
i w sklepie internetowym www.raabe.com.pl;
Q e-mailem: [email protected]; Q telefonicznie, pod numerem (22) 244 84 11;
Q faksem, z dopiskiem „Prenumerata”, fax: (22) 244 84 10; Q listownie, pod adresem: Dr Josef Raabe Spółka Wydawnicza Sp. z o.o., ul. Młynarska 8/12, 01-194 Warszawa
Liczba wydań
(I i II półrocze)
Tytuł
Cena
prenumeraty
rocznej
Cena prenumeraty
w I półroczu
Miesięczniki
Matematyka
11 (6+5)
203,50
111,00
Polonistyka
11 (6+5)
203,50
111,00
Wychowanie Fizyczne i Zdrowotne
11 (6+5)
247,50
135,00
Wychowanie w Przedszkolu z Dodatkiem
Prawnym Nauczyciela i Dyrektora Przedszkola
i plakatami dydaktycznymi
11 (6+5)
214,50
117,00
Życie Szkoły (dla nauczycieli klas 1–3)
z plakatami dydaktycznymi
11 (6+5)
214,50
117,00
Dwumiesięczniki
Biologia w Szkole z Przyrodą
6 (3+3)
129,00
64,50
Chemia w Szkole
6 (3+3)
129,00
64,50
Fizyka w Szkole z Astronomią
6 (3+3)
135,00
67,50
Geografia w Szkole
6 (3+3)
129,00
64,50
Wiadomości Historyczne z WOS
6 (3+3)
135,00
67,50
100,00
50,00
Kwartalnik
Język Niemiecki
4 (2+2)
II. PRENUMERATA DOSTARCZANA PRZEZ FIRMY
KOLPORTERSKIE:
1. RUCH SA – zamówienia na prenumeratę w wersji papierowej i na e-wydania można składać bezpośrednio na stronie
www.prenumerata.ruch.com.pl. Ewentualne pytania prosimy
kierować na adres e-mail: [email protected]
lub kontaktując się z Centrum Obsługi Klienta „RUCH” pod
numerami: 22 693 70 00 lub 801 800 803 – czynne w dni
robocze w godzinach 700–1700. Koszt połączenia wg taryfy
operatora.
2. GARMOND PRESS – tel. 22 836 69 21
[email protected].
3. KOLPORTER S.A. – prenumeratę instytucjonalną
można zamawiać w oddziałach firmy. Informacje:
www.kolporter.com.pl.
4. POCZTA POLSKA – zamówienia we wszystkich urzędach
pocztowych lub u listonoszy, drogą elektroniczną:
www.poczta-polska.pl. Infolinia w godz. 800–2200: 801
333 444 (dla telefonów stacjonarnych) i 801 333 444
(dla telefonów komórkowych i z zagranicy).
III. NUMERY ARCHIWALNE W WERSJI ELEKTRONICZNEJ
dostępne są w sklepie internetowym www.raabe.com.pl.
IV. NUMERY ARCHIWALNE DRUKOWANE z lat 2012
i 2013, dostępne są w ograniczonym zakresie. Przed
złożeniem zamówienia prosimy o kontakt pod adresem:
[email protected].
Zamów prenumeratę przez Internet
edupress.pl kiosk24.pl raabe.com.pl
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
NOWE WYPRAWKI PLASTYCZNE
DLA CACEJ GRUPY EJtJ^
YJ^ŬctJYE/ŬWYŬCzŬYJ<
]ctŬ>ŬDC:Ŭ'YhWz
49000
tƕĺœƒƏąƒŬ¶ĈƒŬĭÚ ¶ƛ÷¦÷
ĭÊŬœģ¶ƛƒăĤƏŬǃůœ÷ƒđĤƏŬĺĈƒśůƕ¦ƛĘƕ¦òŬ
ƏŬƒůœƒą¦ƕăĘƕ¦òŬƛÂśůƒƏƒ¦òŬ÷ŬąģĈģœƒ¦ò
PLN
kod: 199117
tƕ¦òģ¶ƛ÷ĒƕŬʃĺœƛ¦÷ƏŬĺģůœƛ›ģĒ
ǃđƕ¦òŬäœſĺ
EŬĭŬ/<J
3260
PLN
ZESTAW KREATYWNY
tƕĺœƒƏąƒŬ¶ĈƒŬŻƟŬ¶ƛ÷¦÷
ĭÚŬœĤƞĘƕ¦òŬąģĒĺĈÂůĤƏŬĺĈƒśůƕ¦ƛĘƕ¦ò
ÂśůƒƏŬʃă¦ƛÒŜ¦÷ÂăŬſƞƕƏƒĘƕ¦ò
ǃůœ÷ƒđĤƏŬſƛſĺÂđĘ÷ƒă¦ƕ¦ò
B
ES
E
TS
LLE
R
EŬĭŬ/<J
1299
PLN
25990
PLN
kod: 199006
JØÂœůƒŬăſƞŬ¶ģśůÒĺʃŬƏŬĘģƏƕĒŬąƒůƒĈģäſ
]ąģĘůƒąůſăŬś÷ÒŬƛÂŬśƏģ÷ĒŬ<ģĘśſĈůƒĘůÂĒŬ÷ŬģůœƛƕǃăŬ<ƒůƒĈģäŬʃŬŻƟĭàŬœģąÖ
ƏƏƏŀĒģă›ƒĒ›÷ĘģŀĺĈ
/ĘØģĈ÷Ę÷ƒ±ŬÊƟĭŬÚŤŤŬÚàà
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Maj 2014
PORADNIK PRAWNY NAUCZYCIELA
I DYREKTORA PRZEDSZKOLA
Zatrudnienie osób niebędących
nauczycielami do prowadzenia zajęć
Pracownicy dydaktyczni przedszkola mają z zasady status nauczycieli,
dlatego stosuje się wobec nich przepisy Karty Nauczyciela. W art. 9
tej ustawy określono wymagania kwalifikacyjne, w tym zwłaszcza
dotyczące uzyskania tzw. przygotowania pedagogicznego. Osoby,
które ich nie spełniają, nie powinny być zatrudnione na stanowisku
nauczyciela. Istnieje jednak tryb zatrudnienia, który pozwala na
odstępstwo od tej zasady.
Od 18 stycznia 2014 roku w publicznych i niepublicznych przedszkolach oraz innych formach wychowania
przedszkolnego do prowadzenia zajęć
rozwijających zainteresowania dzieci
mogą być zatrudniane osoby niebędące nauczycielami.
Założenia nowelizacji
Celem wprowadzonych zmian dotyczących brzmienia art. 6 ustawy
o systemie oświaty jest możliwość zatrudniania w przedszkolach i innych
formach wychowania przedszkolnego
osób mających przygotowanie specjalistyczne do prowadzenia określonych
zajęć, lecz niemających przygotowania
pedagogicznego, podobnie jak to jest
w szkołach.
Dotychczas w przedszkolu publicznym można było zatrudniać wyłącznie nauczycieli mających kwalifikacje
określone w rozporządzeniu w sprawie
szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli. Wymaganie to
utrudniało organizację pracy w przedszkolu (innej formie wychowania przedszkolnego). W przypadku niektórych
zajęć specjalistycznych mogły bowiem
pojawić się trudności ze znalezieniem
osoby z odpowiednimi kwalifikacjami do prowadzenie takich zajęć oraz
z przygotowaniem pedagogicznym.
Dlatego wprowadzono możliwość zatrudniania w przedszkolach i innych
formach wychowania przedszkolnego
osób niebędących nauczycielami, mających kwalifikacje do prowadzenia określonych zajęć, lecz nieposiadających
przygotowania pedagogicznego. O ich
zatrudnieniu będzie decydował kurator
oświaty. Ma to zapewnić odpowiedni
poziom merytoryczny zajęć prowadzonych przez te osoby.
Zasady zatrudniania
Zatrudnianie osób niebędących nauczycielami w przedszkolach i innych
formach wychowania przedszkolnego
odbywa się na tych samych zasadach,
które obowiązują w stosunku do osób
zatrudnianych w szkołach, mających
przygotowanie specjalistyczne do prowadzenia danych zajęć, lecz nieposiadających przygotowania pedagogicznego.
W numerze:
Zatrudnienie osób niebędących nauczycielami do prowadzenia zajęć
Umowa na okres próbny z tym samym pracownikiem
Obieg dokumentów w przedszkolu (część 2)
Koniec stażu i co dalej?
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
1
4
6
7
Umowa o pracę z osobą niebędącą
nauczycielem do prowadzenia zajęć
rozwijających zainteresowania może
być zawarta, jeżeli spełnione są łącznie cztery przesłanki:
z istnieją uzasadnione powody do
zatrudnienia takiej osoby;
z kurator oświaty wyraził zgodę na
zatrudnienie;
z kandydat przedstawił informację z Krajowego Rejestru Karnego
o niekaralności za przestępstwo
popełnione umyślnie;
z kandydat złożył oświadczenie,
że nie toczy się przeciwko niemu
postępowanie karne lub dyscyplinarne albo postępowanie o ubezwłasnowolnienie.
Uzasadnione powody zatrudnienia
Zatrudnienie osób niebędących nauczycielami do prowadzenia zajęć dopuszczalne jest w uzasadnionych przypadkach. Jest to klasyczny zwrot niedookreślony, który może budzić ogromne
wątpliwości w praktyce. Niewątpliwie
chodzi tu o sytuacje, gdy np. trudno byłoby do prowadzenia określonych zajęć
znaleźć osobę mającą przygotowanie
pedagogiczne, aczkolwiek niełatwo tu
o precyzyjną i wyczerpującą wykładnię.
Można wyobrazić sobie także inne wyjątkowe sytuacje, np. nagłą śmierć. Wyjaśnienie tego pojęcia jest możliwe tylko
w świetle konkretnych okoliczności faktycznych. O tym, czy mamy do czynienia z uzasadnionym przypadkiem, będzie decydować dyrektor. Jego decyzje,
podobnie jak dyrektorów szkół, będą
podlegać kontroli kuratora oświaty.
Zgoda kuratora oświaty
na zatrudnienie
Wniosek do kuratora oświaty o wyrażenie zgody na zatrudnienie osoby
niebędącej nauczycielem składa:
PRAWO
dyrektor publicznego lub niepublicznego przedszkola;
z dyrektor publicznego przedszkola,
które zatrudnia nauczycieli prowadzących zajęcia w publicznej innej
formie wychowania przedszkolnego;
z dyrektor publicznej szkoły podstawowej, która zatrudnia nauczycieli prowadzących zajęcia w publicznej innej
formie wychowania przedszkolnego;
z osoba prowadząca niepubliczną inną
formę wychowania przedszkolnego.
Wniosek o zatrudnienie osoby niebędącej nauczycielem powinien zawierać:
z uzasadnienie potrzeby jej zatrudnienia (brak możliwości zatrudnienia
nauczyciela mającego kwalifikacje
do prowadzenia zajęć rozwijających
zainteresowania dzieci);
z wskazanie, jakie kwalifikacje ma osoba,
którą dyrektor chciałby zatrudnić;
z wymiar zatrudnienia.
Ocena dyrektora i właściwego organu
może oczywiście być różna. Doktryna
i orzecznictwo w przypadku zatrudniania takich osób w szkołach nie odpowiadają jednak na pytanie, jak traktować
zatrudnienie pracownika na opisywanym stanowisku mimo niewyrażenia
zgody przez kuratora (lub niewystępowania o nią). Jak się wydaje, czynność
prawna będąca podstawą stosunku pracy jest nieważna. Jednak gdyby nawet
uznać, że nieważność umowy o pracę
nie jest sprzeczna z podstawowymi zasadami prawa pracy, to i tak stwierdzenie tego faktu wymagałoby wytoczenia
powództwa, do czego organ nie jest
czynnie uprawniony. Może się on wówczas posłużyć jedynie tymi środkami
nadzoru, które mu przysługują z mocy
art. 33 i 34, nie wykluczając decyzji wydanej w trybie art. 34 ust. 1 (usunięcie
uchybień w wyznaczonym terminie).
z
Obowiązek przedstawienia
zaświadczenia o niekaralności
i oświadczenia o nieprowadzeniu
przeciwko kandydatowi
postępowania karnego,
dyscyplinarnego lub
o ubezwłasnowolnienie
Warunki określone w art. 10 ust. 5
pkt 3 i 4 Karty Nauczyciela musi spełnić
osoba starająca się o zatrudnienie w:
z przedszkolach publicznych;
z publicznych innych formach wychowania przedszkolnego;
z przedszkolach niepublicznych;
z niepublicznych innych formach
wychowania przedszkolnego.
2
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Oznacza to, że przed nawiązaniem
stosunku pracy powinna ona dostarczyć dyrektorowi oświadczenie, że nie
toczy się przeciwko niej postępowanie
karne lub dyscyplinarne albo postępowanie o ubezwłasnowolnienie. Ponadto musi przedstawić informację z Krajowego Rejestru Karnego o niekaralności
za przestępstwo popełnione umyślnie.
Dotychczas nauczyciel musiał potwierdzić niekaralność, zgodnie z art.
10 ust. 8a Karty Nauczyciela, przed nawiązaniem stosunku pracy. Obowiązek
ten nie dotyczył osób niebędących nauczycielami. Teoretycznie mogło zatem
dojść do sytuacji, że z dziećmi pracowała osoba skazana za przestępstwo popełnione umyślnie, w tym za przestępstwo,
w którym pokrzywdzonym był przedszkolak.
Mając na uwadze dobro dziecka,
wprowadzono jednoznaczne bariery
uniemożliwiające podjęcie pracy z maluchami osobom skazanym za przestępstwo umyślne lub przeciwko którym toczy się postępowanie karne, dyscyplinarne lub o ubezwłasnowolnienie,
niezależnie od tego, czy osoby te mają
być zatrudnione jako nauczyciele, czy
do prowadzenia zajęć z dziećmi.
Warunki umowy o pracę
w przedszkolach publicznych
Dyrektor publicznego przedszkola,
publicznej szkoły podstawowej zatrudniającej nauczycieli prowadzących zajęciach w publicznych innych formach
wychowania przedszkolnego nawiązuje z osobą niebędącą nauczycielem
stosunek pracy na podstawie art. 6
ust. 6 ustawy o systemie oświaty (tak
należy zapisać w umowie).
Osoby zatrudnione na podstawie
przywołanego wyżej artykułu:
z zatrudnione są zasadach określonych w Kodeksie pracy, nie Karcie
Nauczyciela;
z realizują tygodniowy obowiązkowy
wymiar zajęć przewidzianych dla
nauczycieli;
z otrzymują wynagrodzenie nie wyższe niż przewidziane dla nauczyciela
dyplomowanego.
Pracownicy zatrudnieni w tym trybie
nie są w sensie prawnym nauczycielami, choć wykonują ich pracę. Dlatego
przepisy Karty Nauczyciela dotyczące
wymiaru zajęć i wynagrodzenia stosuje
się wobec tych pracowników jedynie
odpowiednio (tzn. z uwzględnieniem
wszelkich różnic).
Okres, na jaki zostanie zawarta umowa o pracę, powinien wynikać z woli stron. Najczęściej będzie
to umowa o pracę na czas określony
zgodny z uzasadnionymi potrzebami
przedszkola. Zatrudnionemu pracownikowi przysługuje 20 lub 26 dni urlopu wypoczynkowego zależnie od stażu
pracy. Osoby niebędące nauczycielami
nie korzystają z urlopu wypoczynkowego w wymiarze przysługującym nauczycielom przedszkoli.
Tygodniowy obowiązkowy wymiar
godzin zajęć uwzględnia normy określone w art. 42 Karty Nauczyciela. Jeżeli pracownik zostanie zatrudniony na
pełny etat, to tygodniowy wymiar godzin zajęć będzie wynosił: 22 godziny
(w przypadku zajęć z grupami dzieci
6-letnich), 25 godzin (w przypadku zajęć z grupami pozostałych dzieci) i 18
godzin (w przypadku zajęć w przedszkolach specjalnych). Zatrudnienie
w niepełnym wymiarze powoduje proporcjonalne obniżenie obowiązkowego
tygodniowego wymiaru godzin zajęć.
Jeśli chodzi o wynagrodzenie osoby niebędącej nauczycielem, w art. 7
ust. 1b ustawy o systemie oświaty określono jedynie, że pracownik otrzymuje
wynagrodzenie nie wyższe niż przewidziane dla nauczyciela dyplomowanego, nie wspominając o poziomie wykształcenia. Istotne jednak w tym zapisie jest to, że w sprawie wynagradzania
takich pracowników należy stosować
zasady obowiązujące nauczycieli, które
zostały uregulowane w rozporządzeniu w sprawie wysokości minimalnych
stawek wynagrodzenia zasadniczego
nauczycieli, ogólnych warunków przyznawania dodatków do wynagrodzenia
zasadniczego oraz wynagradzania za
pracę w dniu wolnym od pracy. Zgodnie z załącznikiem do tego rozporządzenia podstawę do ustalenia minimalnej
stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela stanowi najwyższy posiadany
przez nauczyciela poziom wykształcenia.
W związku z tym będzie to kwota od
2006 zł do 3109 zł, zależnie od poziomu wykształcenia.
Osoba niebędąca nauczycielem nie
ma stopnia awansu zawodowego ani
nie realizuje awansu, mimo że prowadzi zajęcia z dziećmi.
Warunki umowy o pracę
w przedszkolach niepublicznych
W przypadku niepublicznych przedszkoli i niepublicznych innych form
PORADNIK PRAWNY NAUCZYCIELA I DYREKTORA PRZEDSZKOLA
PRAWO
wychowania przedszkolnego nie mają
zastosowania przepisy określające wysokość wynagrodzenia i tygodniową
liczbę godzin zajęć. Oznacza to, że warunki pracy, np. wynagrodzenie, czas
pracy i urlop wypoczynkowy, należy
ustalić na podstawie Kodeksu pracy.
Podstawa prawna:
„
„
„
„
Dariusz Skrzyński
Prawnik, specjalista z zakresu
prawa oświatowego, prawa pracy
i autorskiego, www.eduprawnik.pl
Ustawa z 26 stycznia 1982 r. – Karta Nauczyciela (tekst jedn.: DzU z 2014 r.
poz. 191);
Ustawa z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (tekst jedn.: DzU z 1998 r.
nr 21, poz. 94 ze zm.);
Ustawa z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (tekst jedn.: DzU z 2004 r.
nr 256, poz. 2572 ze zm.);
Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z 31 stycznia 2005 r.
w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, ogólnych warunków przyznawania dodatków do wynagrodzenia
zasadniczego oraz wynagradzania za pracę w dniu wolnym od pracy (DzU
z 2005 r. nr 22, poz. 181 ze zm.).
W maju nie zapomnij o:
Zadania dyrektora
Zadania nauczyciela
Poinformowaniu nauczycieli przewidzianych do zwolnienia
w trybie art. 20 ust. 1 pkt 2 Karty Nauczyciela o możliwości
złożenia wniosku o przeniesienie w stan nieczynny lub ograniczenie zatrudnienia.
Przygotowaniu uroczystości z okazji Dnia Matki.
Rozpatrzeniu odwołań rodziców, których dzieci nie zostały
przyjęte do przedszkola (zgodnie z procedurą opracowaną
przez organ prowadzący).
Zaplanowaniu spotkania z rodzicami dzieci przyjętych do przedszkola od nowego roku szkolnego i przygotowaniu się do organizacji zajęć adaptacyjnych.
Przeprowadzeniu inwentaryzacji zasobów przedszkola.
Przygotowaniu uroczystości z okazji Dnia Dziecka. Zadbaj, aby ten
dzień był wyjątkowy dla przedszkolaków.
Przekazaniu na rachunek zakładowego funduszu świadczeń
socjalnych co najmniej 75% należnego odpisu.
Wyborze treści przedstawienia z okazji zakończenia roku przedszkolnego. Zaangażuj rodziców do pomocy przy organizacji przyjęcia pożegnalnego dla dzieci, które w tym roku kończą edukację
przedszkolną.
Zakończeniu 31 maja stażu dla nauczycieli stażystów oraz
tych nauczycieli, którzy rozpoczęli go we wrześniu 2011 roku.
Świętach nietypowych:
2 maja – Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej;
3 maja – Dzień Słońca;
8 maja – Dzień Bibliotekarza i Bibliotek;
9 maja – Dzień Unii Europejskiej;
15 maja – Święto Polskiej Niezapominajki;
18 maja – Międzynarodowy Dzień Muzeów;
22 maja – Dzień Praw Zwierząt;
26 maja – Dzień Matki;
31 maja – Dzień Bociana Białego.
W NASTĘPNYCH NUMERACH między innymi:
z Choroby
z ZUS
zawodowe pracowników
czy OFE? – trudny wybór
PORADNIK PRAWNY NAUCZYCIELA I DYREKTORA PRZEDSZKOLA
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
3
PRAWO
Umowa na okres próbny
z tym samym pracownikiem
Cel umowy na okres próbny
Zgodnie z art. 25 Kodeksu pracy
umowę o pracę zawiera się: na czas
nieokreślony, na czas określony lub
na czas wykonania określonej pracy.
W przypadku usprawiedliwionej nieobecności nauczyciela pracodawca
może zatrudnić na jego zastępstwo
inną osobę na podstawie umowy
o pracę na czas określony, obejmujący
czas tej nieobecności. Każda z powyższych umów może być poprzedzona
umową o pracę na okres próbny nieprzekraczający 3 miesięcy. Umowa na
okres próbny jest dość popularną formą zatrudnienia, ponieważ w obecnych czasach ani posiadanie przez potencjalnych pracowników wielu dokumentów potwierdzających kwalifikacje
i doświadczenie zawodowe, ani wieloetapowe postępowanie rekrutacyjne
nie gwarantują pracodawcy wyboru
najlepszego kandydata. Rzeczywiste
umiejętności, wiedzę i doświadczenie
(np. umiejętność współpracy z innymi
pracownikami, inicjatywę, samodzielność i rzetelność) tak naprawdę można sprawdzić dopiero podczas pracy,
działania, wykonywania konkretnych
zadań i obowiązków.
Umowa na okres próbny to dobre
rozwiązanie także dla pracownika, który w tym czasie może ocenić, czy odpowiadają mu warunki zatrudnienia,
czy praca go satysfakcjonuje, czy ma
szanse na rozwój zawodowy, jaki jest
rzeczywisty czas pracy i czy chce u danego pracodawcy dalej pracować.
Umowa na okres próbny
– prawo dyrektora
Umowa na okres próbny jest szczególnym rodzajem terminowej umowy o pracę. Może być zawarta przed
każdą inną umową o pracę, ale sama
nie gwarantuje kontynuacji zatrudnienia po okresie, na jaki została zawarta. Zawarcie umowy na okres próbny
z pracownikiem jest prawem dyrektora, a nie obowiązkiem wynikającym
z Kodeksu pracy. Pracodawca nie musi
zawierać z nauczycielem umowy na
okres próbny, może od razu zatrudnić
go na podstawie właściwej umowy.
4
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Pracownik natomiast nie może żądać
od dyrektora podpisania umowy na
okres próbny. Prawo to przysługuje wyłącznie pracodawcy.
stanowiska niż poprzednio. W takim
przypadku umowę na okres próbny
można zawrzeć ponownie z tym samym pracownikiem.
Uwaga!
Kodeks pracy nie nakłada na pracodawcę obowiązku zatrudnienia pracownika po okresie próbnym.
W przypadku, gdy pracodawca chce
sprawdzić, czy pracownik ma kwalifikacje i umiejętności niezbędne do wykonywania zupełnie innych obowiązków
niż dotychczas, dopuszczalne jest zawarcie kolejnej umowy na okres próbny.
Zawarcie umowy na okres próbny
Umowa na okres próbny może być
zawarta między pracodawcą a pracownikiem maksymalnie na 3 miesiące. Ponadto strony muszą w umowie jasno określić,
że jest ona zawierana na okres próbny.
Jeśli natomiast nie podały czasu jej obowiązywania lub wskazały okres dłuższy
niż 3 miesiące, przyjmuje się, że umowa
taka została zawarta na 3 miesiące.
Zasadniczo umowę na okres próbny
z nauczycielem można zawrzeć tylko
raz. Od tej zasady jest jednak wyjątek. W sytuacji, gdy pracodawca chce
zatrudnić pracownika po zakończeniu umowy na okres próbny na innym
niż dotychczas stanowisku lub przy
wykonywaniu innych niż do tej pory
czynności (np. gdy pracownik nie ma
kwalifikacji odpowiednich na dane stanowisko, ale może wykonywać pracę
innego rodzaju), możliwe jest ponowne podpisanie z tym samym nauczycielem umowy na okres próbny, o ile
nie zmierza to w oczywisty sposób do
obejścia przepisów prawa. Warunkiem,
jaki musi zostać w tym przypadku spełniony, jest zasadnicza zmiana obowiązków powierzonych pracownikowi na
danym stanowisku. Ponowne zawarcie umowy na okres próbny w sytuacji
zmiany stanowiska pracy wydaje się
korzystne dla obu stron umowy, ponieważ sprawdzenie się pracownika na
jednym stanowisku nie oznacza, że ma
on umiejętności wymagane na nowym
stanowisku oraz że będzie mu odpowiadać inny zakres obowiązków.
Uwaga!
Umowa na okres próbny może być
zawarta z tym samym pracownikiem
tylko raz, chyba że po jej upływie kolejna umowa będzie dotyczyła innego
Przerwa w zatrudnieniu a kolejna
umowa o pracę na okres próbny
W praktyce oprócz sytuacji, kiedy po
okresie próbnym obie strony są zainteresowane kontynuowaniem współpracy na
tym samym stanowisku, może być też tak,
że strony chcą zawrzeć umowę o pracę,
jednak nie od razu po zakończeniu okresu próbnego, ale po przerwie. W przypadku dłuższej przerwy w zatrudnieniu
u danego pracodawcy dopuszczalne jest
ponowne zatrudnienie na podstawie
umowy na okres próbny, ponieważ niewykonywanie pracy przez dłuższy czas
może uzasadniać celowość poddania
pracownika kolejnej próbie. Istnieje bowiem ryzyko, że stracił on umiejętności
pozwalające na właściwe wykonywanie
powierzonych mu obowiązków lub nie
nabył aktualnie niezbędnych. Zmiany
mogą nastąpić również u pracodawcy,
choćby w zakresie organizacji pracy, co
niekoniecznie musi odpowiadać pracownikowi. Tak więc w przypadku długiej przerwy między dwoma okresami
zatrudnienia zawarcie kolejnej umowy
na okres próbny jest możliwe, jednak nie
może prowadzić do obejścia przepisów
prawa.
Przykład
W latach 2009–2010 pani Maria
była zatrudniona na stanowisku sekretarki na podstawie umowy o pracę, w tym na okres próbny wynoszący 2 miesiące. Praca pani Marii polegała na odbieraniu telefonów, przepisywaniu na komputerze tekstów
pisanych ręcznie i organizowaniu
spotkań dyrektora. Po 4 latach przerwy dawny pracodawca postanowił
PORADNIK PRAWNY NAUCZYCIELA I DYREKTORA PRZEDSZKOLA
PRAWO
ponownie zatrudnić panią Marię na
stanowisku sekretarki, z tym że do
jej obecnych obowiązków dodatkowo ma należeć: obsługa specjalistycznych programów komputerowych dla sekretariatów, samodzielne
przygotowywania pism i prowadzenie rozmów z rodzicami posługującymi się wyłącznie językiem angielskim. W takiej sytuacji uzasadnione
będzie zawarcie umowy o pracę na
okres próbny, ponieważ upłynął długi czas, odkąd pani Maria ostatni raz
wykonywała obowiązki sekretarki,
oraz zdecydowanie zmienił się ich
zakres.
Uwaga!
Gdy pracownik przechodzi z jednego zakładu pracy do drugiego
i w obu wykonuje taką samą pracę,
to zawarcie umowy na okres próbny w drugim zakładzie nie jest uzasadnione (wyrok Sądu Najwyższego
z 16 stycznia 1969 r.).
Przykład
Pracodawca zatrudnił pana Tadeusza na stanowisku konserwatora na
czas określony wynoszący 6 miesięcy.
Po upływie tego okresu pracodawca
nie przedłużył panu Tadeuszowi umowy ze względu na zmniejszenie liczby
godzin przydzielonych przedszkolu
przez organ prowadzący. Po 3 latach
zwiększyła się liczba godzin i pracodawca ponownie zatrudnił pana Tadeusza na takim samym stanowisku
na rok. Postępowanie pracodawcy jest
słuszne, ponieważ przepisy prawa zabraniają zawierania umowy na okres
próbny z pracownikiem, z którym
pracodawca był już związany umową
o pracę innego rodzaju, dotyczącą takich samych warunków zatrudnienia.
Uwaga!
Niedopuszczalne jest zawieranie
umowy na okres próbny z pracownikiem, z którym pracodawca był już
związany umową o pracę innego rodzaju, dotyczącą takich samych warunków zatrudnienia, oraz w sytuacji,
gdy zmieni się tylko nazwa stanowiska,
a zakres obowiązków pozostanie ten
sam. W razie ustalenia, że strony zawarły umowę o pracę na okres próbny
w celu obejścia przepisów prawa, po-
stanowienie określające rodzaj umowy
jest nieważne.
Obowiązki pracodawcy
i pracownika wynikające
z umowy na okres próbny
Tak jak w przypadku każdej umowy
o pracę, pracownik zawierający umowę na okres próbny zobowiązuje się
do wykonywania pracy pod kierownictwem pracodawcy, w miejscu i czasie przez niego wyznaczonym. Z kolei
pracodawca zobowiązuje się do zapłaty
określonego wynagrodzenia. Umowę
taką zawiera się na piśmie, wyraźnie
zaznaczając, że jest to umowa na okres
próbny. Należy również określić w niej
strony umowy, rodzaj pracy, miejsce jej
wykonywania, wynagrodzenie, wymiar
czasu pracy oraz termin jej rozpoczęcia.
Jeśli umowa na okres próbny nie zostanie zawarta w formie pisemnej, pracodawca powinien potwierdzić na piśmie
ustalenia dotyczące stron umowy, jej
rodzaju i warunków. Musi to zrobić najpóźniej w dniu rozpoczęcia pracy przez
pracownika.
Umowa na okres próbny zawarta
z pracownicą w ciąży
Pracownica będąca w ciąży, z którą
pracodawca zawarł umowę o pracę,
podlega szczególnej ochronie. Zgodnie
z art. 177 Kodeksu pracy umowa zawarta na okres próbny przekraczający
jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży,
zostaje przedłużona do dnia porodu.
Termin upływu trzeciego miesiąca ciąży zgodnie z ustalonym orzecznictwem
oblicza się w tzw. miesiącach księżycowych (miesiąc księżycowy wynosi 28
dni, miesiące te są równe). Pracownica powinna przedstawić pracodawcy
orzeczenie lekarskie potwierdzające
ciążę. Jeśli natomiast umowa na okres
próbny została zawarta z pracownicą
będącą w ciąży na czas do jednego
miesiąca, pracodawca może wypowiedzieć umowę o pracę na okres próbny.
Wypowiedzenia umowy zawartej
na okres próbny nie trzeba uzasadniać.
Jeśli umowę wypowiada pracodawca,
jest on zobowiązany do zamieszczenia
w wypowiedzeniu pouczenia o możliwości wniesienia przez pracownika odwołania do sądu pracy.
Jeżeli okres wypowiedzenia umowy
zawartej na okres próbny wynosi 2 tygodnie, pracownik ma prawo skorzystać
ze zwolnienia na poszukiwanie pracy
w wymiarze 2 dni roboczych, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia.
Uwaga!
Jeśli pracodawca rozwiąże umowę
zawartą na okres próbny w sposób
nieprawidłowy, pracownik ma prawo
wystąpić do sądu pracy z roszczeniem
o odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za czas, do którego miała
trwać umowa na okres próbny. Pracownik nie może żądać przywrócenia
do pracy.
Ewa Fiedorowicz
Specjalista ds. prawa pracy
Podstawa prawna:
„
Rozwiązanie umowy
na okres próbny
Umowa na okres próbny jest szczególną formą umowy terminowej.
W praktyce oznacza to, że zatrudnienie na podstawie tak zawartej umowy
ustaje z upływem okresu, na jaki została podpisana. Jeśli strony wyrażają wolę
dalszej współpracy, powinny zawrzeć
umowę o pracę na czas określony lub
PORADNIK PRAWNY NAUCZYCIELA I DYREKTORA PRZEDSZKOLA
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
nieokreślony. Z kolei w przypadku,
gdy któraś ze stron umowy zawartej na
okres próbny chce ją rozwiązać przed
upływem terminu, na jaki została zawarta, może tego dokonać za wypowiedzeniem. Wypowiedzenie należy
złożyć na piśmie.
Zgodnie z art. 34 Kodeksu pracy
okres wypowiedzenia umowy zawartej
na okres próbny wynosi:
z 3 dni robocze – jeśli okres próbny nie
przekraczał 2 tygodni;
z tydzień – jeśli okres próbny przekraczał 2 tygodnie;
z 2 tygodnie – jeśli okres próbny wynosił 3 miesiące.
„
„
„
Ustawa z 26 czerwca 1974 r. –
Kodeks pracy (tekst jedn.: DzU
z 1998 r. nr 21, poz. 94 ze zm.);
Wyrok Sądu Najwyższego z 16
stycznia 1969 r. (sygn. I PR 426/68);
Wyrok Sądu Najwyższego z 26
sierpnia 1999 r. (sygn. I PKN
215/99, OSNP 2000/24/890);
Wyrok
Sądu
Najwyższego
z 4 września 2013 r. (sygn. II PK
358/12).
5
ADMINISTRACJA
Obieg dokumentów
w przedszkolu (część 2)
Rozdział 2
Przyjmowanie i obieg korespondencji, czynności kancelaryjne pracownika sekretariatu
§6
1. Dokumentacja nadsyłana i składana
w Przedszkolu oraz w nim powstająca dzieli się ze względu na sposób jej
rejestrowania i przechowywania na:
1) tworzącą akta spraw;
2) nietworzącą akt spraw.
2. Dokumentacja tworząca akta spraw
to dokumentacja, która została przyporządkowana do sprawy i otrzymała znak sprawy.
3. Dokumentacja nietworząca akt
spraw to dokumentacja, która nie
została przyporządkowana do sprawy, a jedynie do klasy z wykazu akt.
4. Dokumentację, o której mowa
w ust. 3, mogą stanowić szczególnie:
1) zaproszenia, życzenia, podziękowania itp.;
2) niezamawiane przez Przedszkole
oferty, które nie zostały wykorzystane;
3) publikacje (dzienniki urzędowe, gazety, czasopisma, książki,
afisze, katalogi, ogłoszenia, prospekty itp.) oraz potwierdzenia
odbioru, które dołącza się do akt
właściwej sprawy;
4) dokumentacja finansowo-księgowa, a zwłaszcza rachunki, faktury
i inne dokumenty księgowe;
5) listy obecności;
6) karty urlopowe;
7) rejestry i ewidencje.
§7
1. Czynności kancelaryjne oraz ich dokumentowanie wykonuje się w postaci nieelektronicznej, szczególnie:
1) spisy spraw odkłada się do właściwych teczek aktowych;
2) dekretacji i akceptacji dokonuje
się na przesyłkach w postaci papierowej;
3) całą dokumentację gromadzi się
i przechowuje w teczkach aktowych.
2. Dopuszcza się wykorzystanie narzędzi informatycznych na zasadach
określonych w rozdziale 7 Instrukcji.
6
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
3. Do podstawowych czynności kancelaryjnych wykonywanych w sekretariacie Przedszkola należy:
1) przyjmowanie
i rejestrowanie przesyłek wpływających do
Przedszkola;
2) przekazywanie zarejestrowanych
przesyłek właściwym merytorycznie pracownikom Przedszkola,
zgodnie z dekretacją;
3) prowadzenie rejestru przesyłek
wychodzących z Przedszkola i ich
wysyłanie;
4) przyjmowanie i nadawanie faksów oraz obsługa poczty elektronicznej;
5) udzielanie informacji interesantom, a w razie potrzeby kierowanie ich do właściwych merytorycznie pracowników Przedszkola.
4. Czynności kancelaryjne wykonują
także pracownicy Przedszkola merytorycznie załatwiający daną sprawę.
§8
1. Rejestrowanie przesyłek wpływających polega na umieszczeniu w dowolnej kolejności w rejestrze prowadzonym na nośniku papierowym lub
w postaci elektronicznej:
1) liczby porządkowej;
2) daty wpływu przesyłki do Przedszkola;
3) tytułu, czyli zwięzłego odniesienia do treści przesyłki;
4) nazwy podmiotu, od którego pochodzi przesyłka, z określeniem,
czy jest to instytucja, czy osoba
fizyczna;
5) daty widniejącej na przesyłce;
6) znaku występującego na przesyłce;
7) wskazania, komu przydzielono
przesyłkę;
8) liczby załączników, jeżeli zostały
dołączone do przesyłki;
9) dodatkowych informacji, jeżeli są
potrzebne.
§9
1. Sekretariat w trakcie odbioru przesyłek dostarczonych w kopertach
lub paczkach sprawdza prawidłowość wskazanego adresu na przesyłce oraz stan jej opakowania.
2. W razie stwierdzenia uszkodzenia
lub naruszenia przesyłki w stopniu,
który umożliwił osobom trzecim
ingerencję w zawartość przesyłki,
pracownik sekretariatu sporządza
w obecności doręczającego adnotację na kopercie lub opakowaniu
oraz na potwierdzeniu odbioru.
3. W przypadku, o którym mowa
w ust. 2, sporządza się protokół
o doręczeniu przesyłki uszkodzonej.
4. O odbiorze uszkodzonej lub naruszonej przesyłki powiadamia się
niezwłocznie dyrektora Przedszkola.
5. Sekretariat otwiera wszystkie przesyłki z wyjątkiem:
1) adresowanych imiennie, które
przekazuje adresatom;
2) wartościowych, które przekazuje właściwej osobie lub
komórce organizacyjnej za pokwitowaniem.
6. Po otwarciu koperty sprawdza się:
1) czy nie zawiera ona pisma mylnie skierowanego;
2) czy dołączone są załączniki
wymienione w piśmie.
7. Brak załączników lub otrzymanie
samych załączników bez pisma
przewodniego odnotowuje się na
danym piśmie lub załączniku.
8. Koperty z nienaruszonym znaczkiem pocztowym (stemplem pocztowym) dołącza się do pism:
1) wartościowych, poleconych,
ekspresowych, za dowodem
doręczenia;
2) dla których istotna jest data
nadania (stempla pocztowego);
3) w których brak jest nadawcy
lub daty pisma;
4) mylnie skierowanych;
5) załączników nadesłanych bez
pisma przewodniego;
6) w razie niezgodności zapisów
na kopercie z jej zawartością.
9. Potwierdzenie otrzymania pisma
sekretariat wydaje na żądanie składającego pismo.
10. Korespondencję mylnie doręczoną
(adresowaną do innej osoby) zwraca się bezzwłocznie do urzędu
pocztowego lub przesyła bezpośrednio do właściwego adresata.
11. Na każdej wpływającej na nośniku papierowym korespondencji
umieszcza się w lewym górnym
rogu pierwszej strony (na korespondencji przekazywanej bez
otwierania – na przedniej stronie
PORADNIK PRAWNY NAUCZYCIELA I DYREKTORA PRZEDSZKOLA
ADMINISTRACJA
koperty) pieczątkę wpływu określającą datę otrzymania i wchodzący numer ewidencyjny z dziennika
korespondencji.
12. Przesyłki otrzymane drogą elektroniczną, które dotyczą spraw
prowadzonych przez Przedszkole,
drukuje się, rejestruje, nanosi i wypełnia pieczęć wpływu na pierwszej stronie wydruku.
13. Po wykonaniu wyżej wymienionych czynności sekretariat segreguje wpływającą korespondencję
według jej treści i przekazuje dyrektorowi Przedszkola do dekretacji. Następnie wpisuje do rejestru
przesyłek przychodzących i przekazuje pracownikom zgodnie z dekretacją.
2) którą korespondencją zajmą się
pracownicy.
2. Dekretacja przesyłek polega na odręcznym umieszczeniu odpowiednich informacji bezpośrednio na
przesyłce, wraz z datą i podpisem
dekretującego.
3. Na przeglądanej korespondencji,
którą będą zajmować się pracownicy, umieszcza się dyspozycje dotyczące:
1) sposobu i terminu załatwienia
sprawy, jeżeli z treści pisma nie
wynika sposób i termin załatwienia sprawy;
2) aprobaty załatwienia sprawy lub
podpisania czystopisu.
4. Do przekazywania dyspozycji można stosować typowe skróty.
Rozdział 3
Przeglądanie i przydział korespondencji, wewnętrzny obieg dokumentów
§ 11
1. Pracownicy Przedszkola otrzymują
korespondencję:
1) zawierającą dyspozycję dyrektora;
2) adresowaną do nich imiennie;
3) wymagającą osobistego przyjęcia
do wiadomości lub zajęcia stanowiska.
§ 10
1. Dyrektor Przedszkola, przeglądając
korespondencję, decyduje:
1) którymi przesyłkami zajmie się
sam;
2. Jeżeli pracownik otrzymał korespondencję imienną w zamkniętej
kopercie i stwierdził, że dotyczy
ona spraw służbowych, przekazuje
tę korespondencję do sekretariatu
w celu jej zarejestrowania.
3. Jeżeli
korespondencja
dotyczy
spraw wchodzących w zakres działania (czynności) różnych stanowisk
pracy lub pracowników, przekazuje
się ją pracownikowi, do którego należy załatwienie sprawy w podstawowym zakresie.
§ 12
Obieg dokumentów między pracownikami odbywa się bez pokwitowania lub za pokwitowaniem. Za pokwitowaniem doręcza się akta, co do
których obowiązek kwitowania wynika
z odrębnych przepisów lub wewnętrznych ustaleń dyrektora Przedszkola.
Ewa Skwarka
Przedszkole nr 240
im. Polskich Olimpijczyków
w Warszawie
Koniec stażu i co dalej?
W maju wielu nauczycieli kończy staż
odbywany w celu uzyskania stopni awansu zawodowego nauczyciela kontraktowego, mianowanego lub dyplomowanego. W prawie oświatowym dokładnie
zapisane są terminy i procedury, jakich
muszą oni przestrzegać, by zakończyć
ten okres wytężonej pracy oczekiwanym
sukcesem i otrzymaniem nowego aktu
nadania stopnia awansu zawodowego.
Podstawy prawne awansu zawodowego
zapisane są w ustawie Karta Nauczyciela
z 26 stycznia 1982 r. z późniejszymi
zmianami (tekst jedn.: DzU z 2014 r.
poz. 191) oraz w rozporządzeniu Ministra
Edukacji Narodowej z 1 marca 2013 r.
w sprawie uzyskiwania stopni awansu
zawodowego przez nauczycieli (DzU
z 2013 r. poz. 393).
Zgodnie z art. 9b ust. 1 ustawy
Karta Nauczyciela warunkiem nadania
nauczycielowi kolejnego stopnia awansu zawodowego jest spełnienie wymagań kwalifikacyjnych, odbycie stażu
zakończonego pozytywną oceną dorobku zawodowego oraz:
dla nauczyciela stażysty – uzyskanie
akceptacji komisji kwalifikacyjnej po
przeprowadzonej rozmowie (komisję
powołuje dyrektor przedszkola);
z dla nauczyciela kontraktowego – zdanie
egzaminu przed komisją egzaminacyjną powołaną przez organ prowadzący
przedszkole;
z dla nauczyciela mianowanego – uzyskanie akceptacji komisji kwalifikacyjnej (powołanej przez kuratora oświaty
właściwego dla miejsca zamieszkania).
z
Procedura zakończenia stażu
Nauczyciel składa dyrektorowi przedszkola sprawozdanie z realizacji planu
rozwoju zawodowego w ciągu 30 dni
od dnia zakończenia stażu.
z Opiekun stażu (wyłącznie w przypadku
nauczyciela stażysty i kontraktowego)
w ciągu 14 dni od daty zakończenia
stażu przedstawia dyrektorowi projekt
oceny dorobku zawodowego.
z Dyrektor zwraca się do rady rodziców
z prośbą o wydanie opinii o pracy
nauczyciela. Rada rodziców ma 14
z
PORADNIK PRAWNY NAUCZYCIELA I DYREKTORA PRZEDSZKOLA
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
dni na jej przygotowanie. Jeżeli nie
przedstawi swojej opinii w tym terminie, dyrektor dokonuje oceny bez
tej opinii, biorąc pod uwagę stopień
realizacji planu rozwoju zawodowego
sporządzony przez nauczyciela przed
rozpoczęciem stażu. Opinia nie jest też
wymagana w przedszkolach, w których
nie ma rady rodziców.
z Dyrektor sporządza ocenę dorobku
zawodowego za okres stażu w ciągu 21
dni od daty złożenia przez nauczyciela
sprawozdania z realizacji planu rozwoju
zawodowego.
Ocena dorobku zawodowego
za okres stażu
z Dyrektor sporządza ocenę dorobku
zawodowego za okres stażu w ciągu 21
dni od daty złożenia przez nauczyciela
sprawozdania z realizacji planu rozwoju
zawodowego, biorąc pod uwagę:
– stopień realizacji planu rozwoju
zawodowego (na podstawie analizy sprawozdania przedstawionego
przez nauczyciela);
7
ADMINISTRACJA
z
z
z
z
z
z
z
z
– projekt oceny dorobku zawodowego
przygotowany przez opiekuna stażu
(nie dotyczy nauczycieli mianowanych);
– opinię rady rodziców (dotyczy również nauczycieli mianowanych);
– własne obserwacje zajęć i zadań
wykonywanych przez nauczyciela.
Ocena dorobku zawodowego może
być pozytywna lub negatywna.
Ocena musi być sporządzona na piśmie
i zawierać uzasadnienie oraz pouczenie
o możliwości wniesienia odwołania.
Nauczycielowi przysługuje prawo wniesienia odwołania – w ciągu 14 dni – od
oceny ustalonej przez dyrektora przedszkola do organu sprawującego nadzór
pedagogiczny.
Organ sprawujący nadzór pedagogiczny
rozpatruje odwołanie w ciągu 21 dni.
Ocena dorobku zawodowego nauczyciela ustalona przez organ sprawujący
nadzór pedagogiczny jest ostateczna.
Jeżeli termin rozpatrzenia odwołania
nie zostanie dotrzymany, nauczyciel
ma prawo złożyć wniosek o wszczęcie postępowania kwalifikacyjnego lub
egzaminacyjnego, nawet jeżeli otrzymał
od dyrektora ocenę negatywną.
Jeżeli ostateczna ocena dorobku zawodowego za okres stażu jest negatywna,
nauczyciel może złożyć do dyrektora
przedszkola wniosek o dodatkowy staż
w wymiarze 9 miesięcy. Jeżeli uzyska
zgodę dyrektora, odbywa staż w tym
samym przedszkolu. Po jego zakończeniu dyrektor ponownie dokonuje oceny
dorobku zawodowego nauczyciela.
Nauczyciel stażysta i nauczyciel kontraktowy składają wniosek o wszczęcie
odpowiednio postępowania kwalifikacyjnego lub egzaminacyjnego w roku
uzyskania pozytywnej oceny dorobku
zawodowego za okres stażu. Nauczyciel
mianowany może złożyć wniosek
o wszczęcie postępowania kwalifikacyjnego w ciągu 3 lat od dnia otrzymania
pozytywnej oceny dorobku zawodowego za okres stażu. W przypadku niedotrzymania terminów złożenia wniosków nauczyciele ci obowiązani są do
ponownego odbycia stażu w pełnym
wymiarze.
Nauczyciel stażysta składa wniosek do
dyrektora przedszkola, nauczyciel kontraktowy – do organu prowadzącego
przedszkole, a nauczyciel mianowany
– do kuratora oświaty.
Nauczyciele, którzy złożą wnioski o wszczęcie postępowania egzaminacyjnego lub kwalifikacyjnego do
8
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
30 czerwca, otrzymują decyzję o nadaniu lub o odmowie nadania stopnia
awansu zawodowego do 31 sierpnia
danego roku. Nauczyciele, który złożą
wnioski do 31 października danego
roku, otrzymują decyzję o nadaniu lub
o odmowie nadania stopnia awansu
zawodowego do 31 grudnia danego
roku.
z Dokumentacja dołączona do wniosku
o wszczęcie postępowania kwalifikacyjnego lub egzaminacyjnego zawiera:
– dokumenty potwierdzające posiadane kwalifikacje zawodowe –
kopie potwierdzone za zgodność
z oryginałem (nauczyciel stażysta,
kontraktowy, mianowany);
– akt nadania stopnia awansu zawodowego – poświadczone kopie (nauczyciel kontraktowy i mianowany);
– zaświadczenie dyrektora z informacjami: o wymiarze zatrudnienia
nauczyciela oraz zajmowanym przez
niego stanowisku w dniu wydania
zaświadczenia oraz w okresie odbywania stażu (w przypadku nauczyciela, który w okresie odbywania
stażu zmienił miejsce zatrudnienia,
oraz nauczyciela zatrudnionego
w kilku przedszkolach – w każdym
w wymiarze niższym niż połowa
obowiązującego wymiaru zajęć, łącznie w wymiarze co najmniej połowy
obowiązującego wymiaru zajęć –
należy dołączyć zaświadczenia ze
wszystkich przedszkoli, w których
nauczyciel był zatrudniony w okresie stażu); dacie zatwierdzenia planu
rozwoju zawodowego; dacie złożenia sprawozdania z realizacji planu
rozwoju zawodowego; uzyskanej
ocenie dorobku zawodowego za
okres stażu, a w przypadku nauczyciela, który w okresie odbywania
stażu zmienił miejsce zatrudnienia,
także datę dokonania oceny cząstkowej (nauczyciel stażysta, kontraktowy, mianowany);
– opis i analizę realizacji wymagań
określonych w § 8 ust. 2 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej
z 1 marca 2013 r. w sprawie uzyskiwania stopni awansu zawodowego przez nauczycieli, szczególnie ze
wskazaniem uzyskanych efektów
(nauczyciel mianowany).
Nauczyciel ubiegający się o stopień
nauczyciela kontraktowego:
z Przedstawia komisji sprawozdanie
z planu rozwoju zawodowego.
Członkowie komisji kwalifikacyjnej
zadają pytania dotyczące wymagań,
których spełnienie jest niezbędne
dla uzyskania stopnia nauczyciela
kontraktowego (§ 6 ust. 2 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej
z 1 marca 2013 r. w sprawie uzyskiwania stopni awansu zawodowego
przez nauczycieli).
z Po przeprowadzonej rozmowie komisja kwalifikacyjna wydaje nauczycielowi zaświadczenie o akceptacji
awansu.
z Akt nadania stopnia nauczyciela kontraktowego wydaje dyrektor przedszkola.
z
Nauczyciel ubiegający się o stopień
nauczyciela mianowanego:
z Prezentuje dorobek zawodowy.
z Odpowiada na pytania członków komisji dotyczące wymagań, których spełnienie jest niezbędne dla uzyskania
stopnia nauczyciela mianowanego (§ 7
ust. 2 rozporządzenia Ministra Edukacji
Narodowej z 1 marca 2013 r. w sprawie
uzyskiwania stopni awansu zawodowego przez nauczycieli).
z Komisja egzaminacyjna wydaje nauczycielowi zaświadczenie o zdaniu
egzaminu. Rejestr wydanych zaświadczeń prowadzi organ, który powołał
komisję. Po zdaniu egzaminu stopień
nauczyciela mianowanego nadaje w drodze decyzji administracyjnej
organ prowadzący przedszkole.
z Akt nadania stopnia nauczyciela mianowanego wydaje organ prowadzący
przedszkole.
Nauczyciel ubiegający się o stopień
nauczyciela dyplomowanego:
z Członkowie komisji kwalifikacyjnej po
zapoznaniu się z opisem i analizą wymagań określonych z § 8 ust. 2 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej
z 1 marca 2013 r. w sprawie uzyskiwania stopni awansu zawodowego
przez nauczycieli zadają pytania dotyczące wymagań, których spełnienie
jest niezbędne dla uzyskania stopnia
nauczyciela dyplomowanego.
z Po przeprowadzonej rozmowie komisja kwalifikacyjna wydaje nauczycielowi zaświadczenie o uzyskaniu
akceptacji komisji.
z Akt nadania stopnia nauczyciela
dyplomowanego wydaje organ sprawujący nadzór pedagogiczny.
Małgorzata Narożnik
PORADNIK PRAWNY NAUCZYCIELA I DYREKTORA PRZEDSZKOLA
,
ę
i
C
m
a
h
c
o
K
o
m
a
M
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
Witamy w przedszkolu!
Jak wspierać rozwój emocjonalny dziecka?
Prawidłowy rozwój emocjonalny pomaga dziecku w radzeniu sobie w nowych
i trudnych sytuacjach, komunikowaniu się z rówieśnikami i dorosłymi oraz
w nawiązywaniu pozytywnych relacji. Ważne jest więc, aby dziecko nauczyło
się nazywać i rozumieć swoje emocje oraz poznało sposoby ich regulacji.
Wsparciem dla malucha w tym procesie są dorośli, szczególnie rodzice, którzy
przez ułatwianie, hamowanie i ukierunkowywanie wyrażania emocji mogą
mu pomóc.
Okazuj własne emocje, np. powiedz: Dzisiaj jest mi jakoś smutno – sama nie wiem dlaczego,
Cieszę się, że już jesteś!, Ale ucieszyła mnie ta wiadomość, aż chce mi się śpiewać.
Znajdź czas na wysłuchanie dziecka, gdy chce z tobą porozmawiać. Podkreślaj, że jest to
dla ciebie bardzo ważne, np. To, co mówisz, jest bardzo interesujące. Cieszy mnie, że dowiedziałam
się o tym od ciebie. Mów o emocjach, jakie ci towarzyszą, jeśli odkładacie rozmowę na później:
Porozmawiamy za chwilę, bo teraz jestem za bardzo zdenerwowana.
Naucz dziecko słów wyrażających konkretne emocje i stany ducha, takich jak: szczęśliwy,
smutny, podenerwowany, wściekły, podekscytowany, przestraszony, zatroskany. Jak najczęściej używaj
takich określeń w odniesieniu do własnych przeżyć.
Odrzuć wartościowanie emocji, by dziecko nie czuło, że robi coś złego, gdy jest smutne lub
podenerwowane. Dawaj przykłady własnych odczuć, jakie ci towarzyszyły w takich sytuacjach.
Akceptuj emocje malucha: Rozumiem, że masz prawo być smutny, bo zniszczyła się twoja ulubiona
zabawka.
Mów dziecku, że jest dla ciebie ważne, że troszczysz się o nie, zależy ci na nim, myślisz
o nim, kiedy jest w przedszkolu, i zaglądasz do niego, sprawdzając, czy jest bezpieczne, gdy śpi
lub jest chore.
Czytaj maluchowi wzruszające opowiadania, w których jest mowa o triumfie wytrwałości,
konsekwencji. Nie wstydź się nazywać swoich emocji, gdy losy bohaterów wycisną ci łzy z oczu.
Wczuwaj się w role, dramatyzuj, zmieniaj głos, śmiej się i wzruszaj adekwatnie do sytuacji.
Wprowadzaj do życia element niespodzianki i tajemnicy. Opowiadaj o ważnym wydarzeniu
w życiu swoich przyjaciół (np. o ślubie) tak, jakby to była czarodziejska baśń.
Naucz dziecko kilku technik opanowywania stresu. Należą do nich: głębokie oddychanie,
myślenie o jakimś przyjemnym miejscu, wykonanie kilku ćwiczeń ruchowych, liczenie do 10.
Stosuj te techniki, aby radzić sobie z własnymi doświadczeniami i przeżyciami.
Opowiadaj maluchowi o najbardziej stresujących momentach swojego życia, jak się
czułaś, gdy coś ci nie wyszło, gdy np. poróżniłaś się z przyjacielem, i w jaki sposób poradziłaś
sobie z tą sytuacją.
Oglądaj z dzieckiem rodzinne zdjęcia, np. te zrobione tuż po jego urodzeniu, i opowiadaj,
w jakiej sytuacji zostały zrobione (w szpitalu, pierwszego dnia po powrocie do domu, kiedy
zobaczyłaś jego pierwszy ząb). Powiedz, jakie odczucia towarzyszyły ci w tych chwilach.
Rozmawiajcie o ważnych wydarzeniach w życiu dziecka: jak się wtedy czuło? Co myślało?
Co pamięta? Spytaj, czy teraz patrzy na to wydarzenie tak samo jak wtedy.
Rozmawiaj o emocjach związanych ze świętami ważnymi dla malucha, takimi jak:
urodziny, pierwsze dni w przedszkolu, wesele kogoś znajomego, Wigilia itp.
NEXTO : OrderID: 1609349 : Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie : [email protected]
NEXTO
Zamówienie numer: 1609349
Kupione przez: Wyższa Szkoła Humanistyczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie
Email: [email protected]