Trend Micro ostrzega: miłość jest wszędzie
Transkrypt
Trend Micro ostrzega: miłość jest wszędzie
Trend Micro ostrzega: miłość jest wszędzie - oszustwa związane z Walentynkami, których lepiej uniknąć Serca i robaki „I give my heart to you” (Moje serce należy do Ciebie), „Wanna Kiss You” (Chcę Cię pocałować) i „You are the ONE” (Jesteś tym JEDYNYM/tą JEDYNĄ) ― te najnowsze tematy ostatnio wykrywanego spamu mają sprawić, aby odbiorca wyobraził sobie, ile ciepła i miłych treści dana wiadomość zawiera w środku. Ciekawość i chęć sprawdzenia, kto aż tak nas kocha, jest naturalna, ale badacze z firmy Trend Micro ostrzegają, aby nie otwierać takich wiadomości. Jeśli to zrobimy, możemy paść ofiarą bardzo zaraźliwego małego robaka pod nazwą „Waledac”. Tym, co ten robak naprawdę kocha, jest masowe rozprzestrzenianie się za pośrednictwem spamu. Podobnie jak wirus Storm, robak Waledac lubi pojawiać się w okresach przedświątecznych ― tego typu spam jest rozsyłany z wielotygodniowym wyprzedzeniem. Zbliżają się Walentynki, tak więc tego rodzaju romantyczne wiadomości e-mail zalewają już skrzynki odbiorcze użytkowników. Każda wiadomość typu spam zawiera prowokacyjny komunikat, taki jak „Somebody loves you” (Ktoś Cię kocha) lub „My heart just for you” (Moje serce należy właśnie do Ciebie). Gdy użytkownicy klikną zamieszczone w łącze ― oczywiście wiadomości szkodliwe ― są przekierowywani do Wczesne życzenia walentynkowe ślicznymi czerwonymi serwisu ze serduszkami. Jeśli użytkownik kliknie tę stronę, wyświetlane jest okno zachęcające do pobrania wykrytego przez firmę Trend Micro szkodliwego pliku pod nazwą WORM_WALEDAC.AR. Podobnie jak inne warianty robaka Waledac, robak ten narusza bezpieczeństwo zainfekowanych systemów poprzez otwarcie losowych portów, które będą czekać na polecenia wydane zdalnie przez osobę trzecią, prawdopodobnie przez operatora sieci botnet. Burzliwa miłość — atak wirusa Storm Eksperci przypuszczają, że robak Waledac należy w rzeczywistości do rodziny wirusów Storm tworzących botnet Storm, która nękała użytkowników w 2007 i 2008 r. Szkodliwe oprogramowanie z rodziny Waledac zawiera procedury i ma cechy charakterystyczne przypominające wirusy Storm, zwłaszcza z uwagi na atakowanie użytkowników oczekujących na jakieś święto, np. na Walentynki. Wirus Storm jest dobrze znany z tego, że w jego rozpowszechnianiu stosowana jest wiedza socjotechniczna, a w celu wciągnięcia użytkowników w pułapkę wykorzystywane są tematy świąteczne. Oprócz podobieństw socjotechnicznych robak Waledac wykorzystuje metody ataku podobne do technik stosowanych przez wirusa Storm, takie jak sieci fast-flux i mechanizm przełączania serwera DNS, które pomagają szkodliwym serwisom uniknąć wykrycia. Robak Waledac używa również kilka różnych serwerów nazw na domenę ― to kolejna sztuczka wirusa Storm. Wykorzystuje także typowe nazwy plików stosowane przez wirusa Storm, takie jak ecard.exe i postcard.exe, a w niektórych przypadkach, podobnie jak wirus Storm, może instalować fałszywe oprogramowanie do wykrywania i usuwania programów szpiegujących. Więcej spamu randkowego W oczekiwaniu na przybycie Kupidyna, oprócz spamu związanego z robakiem Waledac, w sieci pojawia się coraz więcej „spamu randkowego”. Niektóre wiadomości z tej grupy są bardzo specyficzne ― zwłaszcza te, które mają sprawić wrażenie, że zostały napisane przez firmę Trend Micro (!). Pole „Od” w tych wiadomościach jest sfałszowane, aby uniknąć filtrów antyspamowych. Ponadto do ich wysłania wykorzystano schemat znany jako „atak słownikowy” (ang. dictionary attack). Atak słownikowy występuje wtedy, gdy spam jest wysyłany pod adresy losowe z danej domeny. Adresy są tworzone na podstawie obszernej listy prostych słów (zorganizowanej jak słownik) w nadziei, że przynajmniej niektóre zadziałają. Adresy te są weryfikowane przez nieznanych użytkowników, którzy odpowiedzą na wiadomość. Są one wtedy dodawane do listy spamerów, w wyniku czego użytkownicy ci będą otrzymywać więcej spamu. W tym przypadku badacze firmy Trend Micro wykryli jednak interesujące i zabawne zjawisko. Ponieważ adresy „Od” zostały sfałszowane, spamerzy nie otrzymywali odpowiedzi zwrotnych na swoje wiadomości, a zatem w zasadzie cały ich wysiłek włożony w przedsięwzięcie został zmarnowany. W celu oszukania użytkowników spamerzy wykorzystują fałszywe adresy e-mail firmy Aby zachować pełne bezpieczeństwo w Trend Micro okresie Walentynek, należy pamiętać o oszustwach typu phishing, szkodliwych kartkach elektronicznych oraz fikcyjnych profilach służących do organizowania randek on-line. Jeden z możliwych schematów phishingu polega na wysłaniu wiadomości e-mail z ostrzeżeniem, że kwiaty i czekoladki zamówione dla ukochanej nie zostaną dostarczone, jeśli użytkownik nie zaloguje się i nie wpisze ponownie kodu swojej karty kredytowej. Podstęp z kartką elektroniczną może polegać na tym, że użytkownik jest proszony o pobranie najnowszego odtwarzacza multimedialnego umożliwiającego jej odtworzenie. Zamiast prawdziwego odtwarzacza użytkownik pobiera jednak pakiet szkodliwego oprogramowania. Podobnie wykorzystanie fikcyjnych profili randkowych skończy się raczej pobraniem szkodliwego oprogramowania, niż prawdziwym romansem. Co gorsza, nowa miłość może poprosić o wysłanie pieniędzy na bilet lotniczy, aby móc się wreszcie spotkać. Internauci powinni więc pamiętać, aby przy otwieraniu wiadomości e-mail, klikaniu adresów internetowych i pobieraniu plików używać raczej głowy niż serca. David Sancho, Senior Antivirus Researcher w firmie Trend Micro: Autorzy szkodliwego oprogramowania wykorzystywali już wcześniej w swoich działaniach socjotechnicznych życzenia walentynkowe. Dawniej były to przeważnie życzenia od jednego nadawcy do jednego adresata (e-mail z informacją „Kocham Cię” od kogoś znanego lub nieznanego adresatowi), ale ponieważ jest to metoda mało skuteczna, ostatnio autorzy zaczęli stosować pocztówki elektroniczne (eGreeting), które dają znacznie większe efekty. Technika ta polega na wysyłaniu fałszywych powiadomień e-mail z serwisu internetowego eGreeting. Wiadomości takie informują adresata, że w pewnym serwisie internetowym czeka przeznaczona dla niego wirtualna kartka z życzeniami, oraz podają niebezpieczne łącze z adresem, pod którym rzekomo można ją odebrać. Strategia ta okazała się bardzo skuteczna z punktu widzenia autorów szkodliwego oprogramowania. Storm, jeden z najbardziej rozpowszechnionych w latach 2007–2008 robaków, rozprzestrzeniał się właśnie za pośrednictwem elektronicznych kartek z życzeniami przez cały rok, poczynając od walentynkowej kampanii rozsyłania spamu. W załączonych do tej informacji przykładowych e-mailach rozsyłanych przez Storm proszę zwrócić uwagę, że ich tekst jest bardzo zwięzły i krótki, co utrudnia rozpoznanie spamu metodą wykrywania ciągów znaków. Wiadomości te są zwykle w języku angielskim, zapewne dlatego, że zwiększa to ich skuteczność i zasięg oddziaływania w porównaniu z innymi językami. Rok 2009 będzie pod tym względem podobny. Możemy się spodziewać podobnych strategii twórców szkodliwego oprogramowania — wiadomości e-mail z kartkami elektronicznymi kierującymi do niebezpiecznych stron internetowych albo zawierających szkodliwe pliki. Być może pojawią się też nowe odmiany tych dwóch metod. Warto podkreślić różnicę między „spamem walentynkowym” i „wirusami walentynkowymi” a „spamem randkowym”. Ten ostatni rodzaj odnosi się do wiadomości e-mail reklamujących serwisy randkowe, a nie elektroniczne kartki z życzeniami. W spamie walentynkowym wykorzystywany jest fakt, że adresat jest czyimś znajomym lub krewnym, natomiast spam randkowy opiera się na założeniu przeciwnym — poszukiwaniu znajomości. Istnieje metoda odgadywania haseł z wykorzystaniem listy słów. Wirusy, które używają tej metody do złamania hasła dostępu do sieci, próbują podawać słowa z listy popularnych haseł, takich jak „abc" czy „123". Jeżeli administrator sieci nie egzekwuje stosowania skomplikowanych haseł, wirus może przedostać się do niej i umieścić tam swój szkodliwy kod. Informacje o firmie Trend Micro Trend Micro Incorporated jest światowym liderem w dziedzinie bezpieczeństwa Internetu. Firma zajmuje się głównie zabezpieczeniem wymiany informacji cyfrowej przez przedsiębiorstwa i użytkowników indywidualnych. Jako pionier i awangarda tej branży Trend Micro opracowuje zintegrowane technologie przeciwdziałania atakom, zabezpieczające działalność przedsiębiorstw, informacje osobiste i majątek przed programami destrukcyjnymi, spamem, wyciekami danych oraz najnowszymi zagrożeniami internetowymi. Więcej informacji na temat tych zagrożeń można znaleźć w serwisie internetowym TrendWatch pod adresem www.trendmicro.com/go/trendwatch. Elastyczne rozwiązania Trend Micro są dostępne w różnych formach, a całodobowej pomocy technicznej do nich udzielają na całym świecie eksperci z dziedziny badania zagrożeń. Trend Micro jest firmą międzynarodową, a jej centrala mieści się w Tokio. Oferowane przez firmę rozwiązania z zakresu bezpieczeństwa cieszą się zaufaniem i są sprzedawane za pośrednictwem partnerów handlowych na całym świecie. Dodatkowe informacje na temat firmy Trend Micro oraz wersje demo jej produktów i usług można znaleźć w serwisie internetowym pod adresem www.trendmicro.com. ### Trend Micro, logo t-ball, TrendSecure, Venus Spy Trap i PC-cillin są znakami towarowymi lub zastrzeżonymi znakami towarowymi firmy Trend Micro Incorporated. Wszystkie inne nazwy firm lub produktów są znakami towarowymi lub zastrzeżonymi znakami towarowymi ich właścicieli. Celem uzyskania dalszych informacji prosimy o kontakt z: Inga Ganowska Fischer&Zubek PR Partners + 48 22 551 54 71, + 48 22 551 54 72, + 48 503 099 795, [email protected]