dzieje zamku człuchowskiego

Transkrypt

dzieje zamku człuchowskiego
Arkadiusz Kamiński
DZIEJE ZAMKU CZŁUCHOWSKIEGO
Najważniejszym symbolem Człuchowa jest zamkowa wieża, jedyna w całości zachowana pozostałość
po potężnej niegdyś krzyżackiej fortecy, o której w XV w. pisał Jan Długosz w swej kronice „że na równi
kładli go z Malborkiem”.
Jego budowniczymi byli bracia spod znaku czarnego krzyża. Zakon Szpitala NMP Domu Niemieckiego
w Jerozolimie powstał w 1190 r. w okresie III krucjaty do Ziemi Świętej. Założyli go niemieccy kupcy z
Lubeki i Bremy dla opieki nad chorymi i rannymi. Po kilku latach papież zatwierdził ich regułę i przekształcił
w zakon rycerski. Po nieudanej próbie zbudowania swego państwa na obszarze Królestwa Węgierskiego,
skorzystali z zaproszenia księcia Konrada Mazowieckiego i pojawili się nad Bałtykiem. Podbijając ziemie
pogańskich Prusów, tworzyli jednocześnie zręby swego państwa. Podstawową komórką organizacyjną Zakonu
był konwent składający się z co najmniej 12 rycerzy-braci, komtura oraz 6 księży. Na jego czele stał komtur,
który sprawował władzę wojskową, administracyjną, sądową i gospodarczą w obrębie jednostki terytorialnej
zwanej komturią. Na zdobytych obszarach Krzyżacy stworzyli rozległy system obronny, na który składały się
zamki zakonne (komturskie- takim był zamek w Człuchowie, wójtowskie, prokuratorskie, komornickie), zamki
kapitulne (jak np. w Kwidzyniu), biskupie (jak np. w Lidzbarku Warm.), rycerskie oraz obwarowania miejskie
(jak w Chojnicach). Wybudowano ogółem około 200 zamków, które zgodnie z charakterem zakonu łączyły
funkcję klasztoru z funkcjami militarno-obronnymi oraz ośrodkami administracyjno-gospodarczymi.
Ważną datą w dziejach Człuchowa był 4 września 1312 r. Wówczas to Krzyżacy, po wcześniejszym
zbrojnym zajęciu Pomorza Gdańskiego, kupili Człuchów z okolicą od syna ostatniego kasztelana w Szczytnie –
Mikołaja z Powidza h. Zaremba, za sumę 250 grzywien srebra (1 grzywna to 191 g). Strategiczne położenie
Człuchowa w pobliżu granicy z Królestwem Polskim i Księstwem Pomorskim oraz na skrzyżowaniu ważnych
traktów wiodących do Niemiec, Wielkopolski, Państwa Zakonnego i nad Bałtyk, zdecydowały o budowie tu
potężnego zamku. Wykorzystując niezwykle dogodne warunki obronne, ok. r. 1320 rozpoczęto budowę
twierdzy u nasady półwyspu „Kujawy”, który z trzech stron oblewały niegdyś wody jeziora. Jego budowa
trwała blisko 50 lat, w roku 1365 została wyświęcona kaplica zamkowa, co uważane jest za zakończenie
głównych prac budowlanych.
Potężny zespół zamkowy składał się z zamku wysokiego, który był siedzibą komtura i konwentu oraz
trzech przedzamczy – zachodniego, północnego i wschodniego, stanowiących zaplecze gospodarcze
(znajdowały się tam m.in. stajnie, stodoły, chlewy, obory, spichlerze). Komunikacja pomiędzy nimi odbywała
się za pomocą zwodzonych mostów. Całość otoczona była potężnymi murami kamienno-ceglanymi, o łącznej
długości ponad 1300 m. Stała załoga liczyła kilkunastu rycerzy zakonnych i kilkudziesięciu knechtów. W razie
potrzeby załogę zamku uzupełniali zaciężni oraz chłopi z okolicznych wsi. Zamek posiadał łącznie 11 bram
oraz 9 baszt. Dodatkową obronę stanowiły fosy z wodą i fosy suche, przecinające w poprzek półwysep
(fragment fosy jest dobrze zachowany do dziś). Potężna twierdza była praktycznie niemożliwa do zdobycia
(w historii zamku zdarzyło się to zaledwie dwukrotnie).
Zamek Wysoki zbudowany był z cegieł na kamiennych fundamentach, założony na planie regularnego
kwadratu o boku 47,5 m, z potężnym narożnym donżonem. Posiadał cztery skrzydła mieszkalne o czterech
kondygnacjach, z arkadowymi krużgankami tworzącymi wewnętrzny dziedziniec ze studnią, wyłożony
brukiem kamiennym (fragmenty odkryto w przejściu bramnym podczas ostatnich wykopalisk arch.). Całość
była podpiwniczona, w przyziemiu znajdowały się pomieszczenia gospodarcze – kuchnia, piekarnia, browar,
młyn, itd. oraz pomieszczenia dla służby zamkowej. Na piętrze znajdowały się pomieszczenia reprezentacyjne:
w skrzydle północnym kaplica zamkowa i mieszkanie komtura, we wschodnim – kapitularz (miejsce zebrań
konwentu) i dormitorium (sypialnia), w południowym – mały refektarz i przejście do danskeru (wieży
ustępowej) oraz zachodnim – wielki refektarz (miejsce spożywania posiłków). Cały zamek był ogrzewany
centralnymi przewodami powietrznymi wychodzącymi z kuchni i piwnic. Na poddaszu znajdowały się
magazyny broni, odzieży, zboża, a także ganki strzelnicze.
O kunszcie architektów i budowniczych świadczy do dziś potężna ośmioboczna wieża o murach
grubości do 5 metrów, mająca 13 kondygnacji i wysokość 46,6 m. Stanowiła ona ostatni bastion obrony zamku.
Wejście do wieży poprzez kładkę z zachodniego skrzydła zamkowego znajdowało się na wys. ok. 15 m.
(zachowana do dziś). Na wyższych kondygnacjach znajdowały się pomieszczenia mieszkalne i obronne dla
załogi. W 2 kondygnacjach podziemnych znajdowały się lochy więzienne. Nowinką techniczną było
zbudowanie schodów o 116 stopniach wewnątrz ściany zewnętrznej. Do początku XVIII w. wieża miała
stożkowy hełm, który spłonął od uderzenia pioruna. Po wybudowaniu na pocz. XIX w. zboru ewangelickiego
na miejscu dawnej kaplicy, wieżę zamieniono na dzwonnicę, w której zawieszono kilka dzwonów (zachowane
do dziś). W poł. XIX w ramach regotyzacji szczytu wieży dobudowano 40 blanek.
Obok zamku pomyślnie rozwijała się osada ,,Slochow”, która 19 czerwca 1348 roku otrzymała z rąk
wielkiego mistrza Henryka Dusemera prawa miejskie (w Malborku w kaplicy św. Anny do dziś zachowała się
jego płyta nagrobna). Miasto otrzymało 43 łany chełmińskie (ok. 724 ha) ziemi uprawnej oraz 10 łanów
(ok.168 ha) pastwisk. Mieszkańcy Człuchowa uzyskali własne sądownictwo, które sprawował wójt i 12
wybieranych ławników. Wytyczono regularny plan zabudowy z prostokątnym rynkiem pośrodku. Wszyscy
właściciele gruntów musieli co roku 11 listopada na zamku płacić Zakonowi roczny czynsz w wysokości 12
szefli zboża (1 szefel ok. 64 l.) z każdego łana, a także po 6 fenigów. Człuchów, w odróżnieniu od innych
miast (jak Chojnice, Debrzno), nigdy nie posiadał murów miejskich (mieszkańcy miasta w razie zagrożenia
chronili się za murami zamku lub uciekali do okolicznych lasów.
Ogółem znanych jest 17 komturów człuchowskich. Prawdopodobnie pierwszym był Ludwig von
Liebenzelle – zaufany wielkiego mistrza Karola z Trieru. Pochodzący z Miśni komtur Dietrich von
Liechtenhain pełnił funkcję komtura Człuchowa i Świecia, z tego okresu pochodzi najstarsza zachowana
wzmianka na temat początków budowy zamku człuchowskiego. Günther von Snoze, jako pierwszy z
komturów rezydował w zamku człuchowskim. Inny z komturów Johann von Barkenfelde - pochodził
zapewne z Barkowa, 19 czerwca 1348r. otrzymał z rąk wielkiego mistrza Henryka Dusemera przywilej
lokacyjny dla miasta Człuchowa. Za rządów komtura Heinricha von Thabach prawdopodobnie zakończono
budowę zamku człuchowskiego.
Najbardziej znanym spośród komturów – pełnił urząd w latach 1377-1382 - był pochodzący z Frankonii
Konrad von Wallenrod, późniejszy wielki mistrz krzyżacki, bohater poematu A. Mickiewicza (przedstawił go
fałszywie jako agenta litewskiego działającego na szkodę Zakonu; współcześni pisali o nim raczej dobrze).
W 1390 roku na zamku w Człuchowie prowadził negocjacje z książętami pomorskimi Bogusławem VIII
i Warcisławem VII na temat sporów granicznych. Od kilku lat pod jego imieniem rozgrywany jest w
Człuchowie turniej rycerski.
W trakcie wojen polsko-krzyżackich w I poł. XV w. ziemia człuchowska była wielokrotnie pustoszona
przez najazdy wojsk polskich oraz husytów. Dla wojsk krzyżackich Człuchów był bazą wypadową na
okoliczne ziemie polskie. Wg niektórych źródeł (Długosz), w bitwie pod Grunwaldem brała udział chorągiew
komturstwa i miasta Człuchowa w liczbie 20 braci zakonnych i dwustu konnych pod wodzą pochodzącego ze
Szwajcarii, komtura Arnolda von Badena, prawie wszyscy mieli zginąć w walce. W rzeczywistości nie brał on
udziału w bitwie, zginął w walkach kilka miesięcy później. W roku 1433 zamek w Człuchowie bezskutecznie
oblegały z kolei wojska polsko–husyckie pod wodza Jana Czapka i Sędziwoja Ostroroga.
W związku ze wzmagającym się uciskiem władz Zakonu, niezadowoleni mieszkańcy Państwa
Krzyżackiego skupieni w tajnym Związku Pruskim, zorganizowali w lutym 1454 roku zbrojne powstanie.
Zaraz na jego początku, dowódcy gdańscy Kurt von Dalen i Jan Peckaw opanowali zamek, który 26 lutego
opuścił ostatni komtur Człuchowa Johannes Rabe.
Po ogłoszeniu przez króla Kazimierza Jagiellończyka wcielenia Prus do Korony Polskiej, wybuchła
wojna trzynastoletnia, zamek w Człuchowie praktycznie przez cały jej okres znajdował się w polskich rękach
(na krótko opanował go Zitzewitz, który więził rycerza Jerzego z Dąbrowy). Na mocy II pokoju toruńskiego 19 X 1466, do Polski wróciła „królewska część Prus”, zwana Prusami Królewskimi, która została podzielona
na wzór pozostałych ziem polskich – na województwa, te zaś na mniejsze okręgi sądowe, skarbowe
i sejmikowe, zwane powiatami. Największe w Prusach Królewskich województwo pomorskie liczyło prawie
13 tys. km2 i było podzielone na osiem powiatów, z których człuchowski liczył 2 436 km2 (drugi pod względem
wielkości po tczewskim). W drugiej połowie XVI w. liczył 121 osad, w tym 116 wiejskich i 5 miejskich
(Chojnice, Człuchów, Czarne, Debrzno i Biały Bór) – w trzech starostwach: największym człuchowskim,
białoborskim oraz hamersztyńskim.
Człuchów stał się królewskim miastem powiatowym (granice powiatu pokrywały się z dawniejszymi
granicami komturstwa), którym zarządzał rezydujący na zamku starosta niegrodowy. Nie pełnił on właściwie
większej roli sądowo-administracyjnej, która ograniczała się wyłącznie do mieszczan i chłopów w podległych
mu królewszczyznach. Posiadał funkcje policyjne, jak ściganie przestępców i gwałcicieli pokoju, miał także
wykonywać wyroki sądów ziemskich oraz zapewniać właściwe utrzymanie zamku. Starosta był dzierżawcą
zamków i dóbr królewskich, za opłatą pewnej części dochodów do skarbu. Starostwo człuchowskie stanowiło
najbogatszą część dóbr królewskich województwie pomorskim, a równocześnie jedną z najbardziej intratnych
w całej Koronie. Nic dziwnego, że zabiegały o nie najbardziej znaczące rody magnackie Rzeczpospolitej Kościeleccy, Leszczyńscy, Latalscy, Wejherowie czy Radziwiłłowie. W rzeczywistości starostowie rzadko
przebywali na zamku, w ich imieniu władzę sprawowali podstarości.
Ogółem w latach 1454 – 1772 zamkiem człuchowskim władało 32 starostów, którzy wywodzili się z 20
rodów (wliczając małżonki Radziwiłłów). Jeszcze w czasie wojny król mianował pierwszego polskiego
starostę, którym został woj. brzesko-kujawski Mikołaj Szarlejski ze Ściborza h. Ostoja (jego stryjem był
słynny rycerz, palatyn siedmiogrodzki Ścibor ze Ściborza). W latach 1463 - 1478 starostą został znany rycerz
pomorski Jerzy z Dąbrowy h. Leliwa, który wywodził się najprawdopodobniej z Dąbrowy Człuchowskiej.
Starostów człuchowskich pod względem pochodzenia terytorialnego można zaliczyć do trzech głównych
grup. Do pierwszej należeli indygeni - obywatele ziem pruskich, wśród nich m.in. – woj. malborski Achacy
Czema (pełnił funkcję doradcy ostatnich Jagiellonów w sprawach dotyczących polityki Prus i Inflant,
pochowany w Sztumie, zachowała się tam jego tablica nagrobna). Drugą grupę stanowią możni pochodzący z
Wielkopolski i stykającej się z nią zachodniej części Kujaw – m.in. Latalscy, Kościeleccy, Leszczyńscy,
Górscy, Włodko z Danaborza h. Pałuka, Jan Zaremba z Kalinowy. Trzecią grupę stanowili przedstawiciele
potężnego rodu litewskich Radziwiłłów. Ostatni człuchowski starosta - kanclerz wielki koronny Jan Jędrzej
Borch pochodził z kolei ze spolonizowanej szlachty inflanckiej (ob. Łotwa – okolice Dyneburga).
Nad zamkiem człuchowskim władzę sprawowały także kobiety – ks. Joanna Katarzyna z Radziwiłłów
(żona Jakuba Wejhera, następnie Bogusława Leszczyńskiego, zm. 30 VI 1665r. na zamku w Człuchowie),
Katarzyna z Sobieskich h. Janina, żona Michała Kazimierza Radziwiłła, siostra Jana III, pradziadkiem po
kądzieli był Stanisław Żółkiewski (jej pierwszym mężem był woj. krakowskim Władysławem Dominikiem ks.
Zasławskim-Ostrogskim, drugi pod względem zamożności magnat w Koronie), Anna Katarzyna z książąt
Sanguszków h. Pogoń Litewska, żona kanclerza wlk. lit. Karola Stanisława Radziwiłła (wywodziła się z
książęcej lit. dynastii Giedyminowiczów, sprawna administratorka dóbr, bardzo interesowała się starostwem
człuchowskim), Anna Ludwika z Mycielskich h. Dołęga, żona ks. Michała Kazimierza Radziwiłła.
Większość starostów człuchowskich zaliczała się do elity władzy nie tylko w Prusach Królewskich, ale
również w Koronie, czy Litwie. Zdecydowana większość (21 osób) pełniła urzędy senatorskie. Najdłużej,
w latach 1657-1771, pieczę nad zamkiem człuchowskim sprawowali Radziwiłłowie h. Trąby oraz w latach
1610-1657 Wejherowie h. Skarzyna.. Bezsprzecznie najbogatszym rodem spośród starostów człuchowskich
byli Radziwiłłowie, wywodzący się z linii na Nieświeżu, Klecku i Ołyce, książęta S.I.R od 1547r., właściciele
rozległych dóbr i olbrzymiej fortuny rozsianej po całej Rzeczpospolitej Obojga Narodów (w XVIII w. intrata
roczna Radziwiłłów wg ostrożnych szacunków wynosiła od 1600000 złp. do 2 mln złp.). Starostami byli
Michał Kazimierz, Jerzy Józef, Karol Stanisław i Michał Kazimierz „Rybeńko” (woj. wileński i hetman
wlk. lit., dzieciństwo spędził na zamku w Człuchowie, jego syn – woj. wileński Karol Stanisław „Panie
Kochanku”, był najbogatszym magnatem w Polsce w II poł. XVIII w. i jednym z najbogatszych ludzi w
Europie (16 miast, 683 wsi i 25 starostw).
W XVI w. zamek człuchowski dwukrotnie opierał się obcym wojskom. W roku 1520 zaciężna armia
Zakonu pod wodzą Wolfa von Schönenburga splądrowała Człuchów, ale nie próbowała zdobywać potężnego
i dobrze bronionego zamku przez starostę Rafała Leszczyńskiego (był sekretarzem króla Zygmunta Starego,
później został bp. przemyskim, a następnie płockim, gorliwy obrońca katolicyzmu przed reformacją,
pochowany w bazylice w Pułtusku). W roku 1563, w okresie wojny północnej, najechał Pomorze Eryk II
Brunszwicki i bezskutecznie oblegał zamek broniony przez starostę Stanisława Latalskiego.
Bliskość potężnej warowni od początku hamowała rozwój miasta. W 1565 roku Człuchów liczył zaledwie
56 domów i 390 mieszkańców, którzy zajmowali się głównie rolnictwem. Zabudowa była niemal wyłącznie
drewniana. Podczas wojen często palona i plądrowana.
W XVI wieku w wyniku reformacji na ziemi człuchowskiej gwałtownie zaczął się szerzyć luteranizm
trafiając tutaj na podatny grunt. Naukę Lutra wspierali starostowie z rodu hrabiów Latalskich h. Prawdzic.
Wojewoda poznański Janusz Latalski, który starostwo człuchowskie otrzymał dzięki wstawiennictwu
królowej Bony, sprowadził pierwszego działającego w Człuchowie kaznodzieję luterańskiego Kaspra
Geschkau. W tym czasie większość mieszkańców przyjęła wyznanie luterańskie, którym Stanisław Latalski
przekazał najpierw kaplicę zamkową, a później kościół parafialny, a także utworzył dla nich oddzielny
cmentarz (ob. skwerek na Placu Bohaterów). W 1563r. ożenił się z księżną Georgią, córką Jerzego I
pomorskiego z rodu Gryfitów, z którą miał córkę Marię Annę – w roku 1583 na zamku w Człuchowie odbył się
jej ślub z woj. kaliskim Andrzejem Czarnkowskim. Od początku XVII wieku za rządów starosty Bartłomieja
Tylickiego h. Lubicz (był kasztelanem brzesko-kujawskim, jego brat Piotr był biskupem krakowskim)
rozpoczęła się kontrreformacja, katolicy odzyskali wówczas kaplicę zamkową.
Szczególne zasługi dla zamku i miasta poczynili starostowie z rodu Wejherów - należeli do starej
niemieckiej szlachty, którego gniazdo rodowe znajdowało się w okolicach Würzburga we Frankonii. W XIV i
XV w. przybyli na ziemię lęborską (z linii na Gęsi i Wrześcienku wywodzili się starostowie czarneńscy, a z linii
na Łebie i Nowęcinie wywodził się Ernest – założyciel gałęzi senatorskiej rodu, do której należeli starostowie
człuchowscy). W XVII w. należeli do jednej z najznamienitszych, magnackich rodzin na Pomorzu. Byli
znakomitymi żołnierzami, sprawowali ważne funkcje i czołowe urzędy, posiadali znaczące dobra ziemskie.
Melchior Weiher pobudował na II przedzamczu pałac – nową siedzibę starostów, zm. 8 V 1643 r. na zamku w
Człuchowie. Najwybitniejszym był Jakub Wejher - budowniczy portów Władysławowo i Kazimierzowo,
fundator Wejherowa i Kalwarii Wejherowskiej oraz kościoła św. Jakuba w Człuchowie, wybitny żołnierz, za
zasługi wojenne otrzymał od cesarza Ferdynanda II tytuł hrabiowski. Podczas „potopu” został dowódcą wojska
i pospolitego ruszenia w Prusach Królewskich, umocnił zamek człuchowski. Spoczywa w podziemnej krypcie
kościoła klasztornego oo. franciszkanów w Wejherowie.
W wieku XVII toczyły się wojny polsko-szwedzkie, które zaznaczyły się dla Człuchowa zniszczeniami
wojennymi i zahamowaniem rozwoju miasta i zamku. W roku 1627 wojska szwedzkie spaliły miasto, ale
zamku nie zdobyli. Po zwycięstwie pod Amersztynem (ob. Czarne) hetman Stanisław Koniecpolski w
kaplicy zamkowej uczestniczył w mszy dziękczynnej. Latem 1655 roku Szwedzi pod wodzą Aleksandra
Weissensteina po 5 tygodniach oblężenia zdobyli zamek broniony przez około 200 żołnierzy. Obrońcy
skapitulowali dopiero, gdy wody jeziora skute zostały lodem. Wojska polskie odzyskały miasto i zamek w
Człuchowie dopiero, po wybuchu morowej zarazy, dziesiątkującej Szwedów. W lutym 1659 Polacy pod wodzą
starosty Bogusława Leszczyńskiego skutecznie bronili zamku przed wojskami szwedzkimi pod wodzą księcia
Adolfa Jana - zamek człuchowski był oblegany po raz ostatni w swych dziejach. Bogusław - podkanclerzy
koronny, był jednym z najbogatszych wówczas magnatów, jego wnukiem był król polski Stanisław
Leszczyński, a prawnuczką Maria – żona Ludwika XV. W roku 1683 na zamku człuchowskim zbierała się pod
wodzą Władysława Dönhoffa szlachta kaszubska udająca się z odsieczą pod Wiedeń. To ostatnie znaczące
wydarzenie związane z zamkiem. W XVII i I poł. XVIII . następował upadek miasta, na który składały się
działania wojenne, rabunki, grabieże, pożary, zarazy oraz przemarsze obcych wojsk. W roku 1662 w
Człuchowie mieszkało zaledwie 253 osoby. Oprócz miasta podupadał również zamek, który tracił swe walory
militarne, nie remontowany powoli chylił się ku upadkowi. Za czasów ks. Karola Stanisława Radziwiłła
uderzenie pioruna, zniszczyło pierwotny dach wieży.
W roku 1772 r. w wyniku I rozbioru Polski Człuchów został włączony do Królestwa Pruskiego,
samorząd miejski został zlikwidowany. Miasto liczyło wówczas 135 domów oraz 813 osób. Ostatnim starostą
na zamku człuchowskim był podkanclerzy koronny Jan Borch h. Trzy Kawki. Ostatni polski zarządca zamku
- Aleksander Soroka przekazał twierdzę Prusakom, po czym wraz z całą załogą dostał się do niewoli.
Człuchów na 173 lata znalazł się poza granicami Polski. Dla potężnego niegdyś zamku nadchodził kres
istnienia. W roku 1782 król pruski Fryderyk II dostarczył środki pieniężne na dokonanie prac melioracyjnych,
w wyniku których lustro wody jeziora otaczającego zamek spadło o 4-5 metry. Zamek ostatecznie utracił
walory obronne. Katastrofy człuchowskiej warowni dopełnił wielki pożar z roku 1793 roku, w wyniku którego
całkowicie spłonęła drewniana zabudowa miasta. Pożar oszczędził tylko murowany kościół św. Jakuba,
synagogę oraz zamek. Fryderyk Wilhelm II wydał wówczas zgodę na dokonanie rozbiórki krzyżackiej
warowni, aby odbudować miasto. Wydarzenia te doprowadziły do unicestwienia potężnej fortecy. Do 1811 r.
rozebrano większość zamkowych murów, przetrwała tylko ceglana wieża oraz fragmenty murów obwodowych
i baszt, piwnic oraz fos. (ambona z d. kościoła znalazła się w Krępsku, d. ołtarz w kościele w Chrząstowie, który
spłonął w 1945r., dzwon z XVI w. zawieszono w kościele św. Jakuba Człuchowie).
W latach 1826-1828 na miejscu rozebranej kaplicy zamkowej wzniesiono neogotycki zbór ewangelicki,
a zachowaną wieżę zamieniono na dzwonnicę. Wybito wówczas nowy otwór wejściowy, zbudowano
drewniane schody, a szczyt wieży zyskał neogotyckie blanki. Z czasem teren Wzgórza Zamkowego został
uporządkowany i zabezpieczony w formie trwałej ruiny. Częściowo zasypano fosy. Na III przedzamczu
utworzono nowy cmentarz ewangelicki. Baszta Czarownic stała się ciekawym miejscem widokowym.
Na pocz. XIX w. w otoczeniu dawnej twierdzy, założono pierwsze skwery, dając początek parkowi w stylu
angielskiego parku krajobrazowego, dziś popularnego miejsca spacerów mieszkańców Człuchowa.
Wzgórze Zamkowe zaczęto z czasem nazywać „Wzgórzem Luizy”, na pamiątkę Luizy Augusty
Wilhelminy Amelii von Mecklemburg-Strelitz, żony króla pruskiego Fryderyka Wilhelma III. Była ona osobą
wielce wykształconą, aktywną politycznie, o wyjątkowej urodzie, mającą wielki wpływ na męża, w Prusach
była wzorem dobroczynności, jej mąż ustanowił Order Luizy przyznawany kobietom za opiekę nad chorymi i
ułomnymi. W 1806 roku podczas ucieczki do Prus Wschodnich przed wojskami Napoleona, prawdopodobnie
zatrzymała się w Człuchowie razem z mężem na krótki odpoczynek. Kilka lat później magistrat miasta dla
upamiętnienia pobytu królowej Luizy zmienił nazwę półwyspu Kujawy na „Wzgórze Luizy”, zaś w poł. XIX
wieku wybudowano przejście w murach – tzw. „Bramę Luizy”.
W roku 1808 władze pruskie przywróciły samorząd miejski, a w roku 1818 Człuchów ponownie stał się
siedzibą powiatu na czele z landratem. Przyspieszyło to rozwój gospodarczy Człuchowa i wzrost ludności
miasta – w 1910r. mieszkało w nim 3619 osób. Pierwsza wojna światowa ominęła Człuchów. Mimo wysiłków
delegacji polskiej, traktat wersalski kończący wojnę, pozostawiał Człuchów wraz z większą częścią dawnego
powiatu w granicach Niemiec. Człuchów stał się miastem przygranicznym, ale mimo to rozwijał się dalej.
W roku 1939 Człuchów liczył 6029 osób. 27 lutego 1945r. Człuchów powrócił w granice Polski. Na szczęście
zniszczenia wojenne, które dotkliwe potraktowały centrum miasta, ominęły Wzgórze Zamkowe. Rozpoczęły
się wykopaliska archeologiczne, wyremontowano kościół, zamieniając go na salę widowiskową i kinową. Na
wieży zamontowano antenę TVP, na dziedzińcu powstał amfiteatr.
Nowe życie pozostałości zamku otrzymały na pocz. XXI w.. Dzięki pozyskanym z UE środkom
finansowym przeprowadzono skrupulatne wykopaliska archeologiczne, a następnie przeprowadzono
kompleksową renowację. 2 maja 2013 r. nastąpiło uroczyste otwarcie w murach zamkowych Muzeum
Regionalnego. Należy mieć nadzieję że włodarze miasta, doceniając znaczenie, niegdyś tak wspaniałej
twierdzy – siedziby komturów i królewskich starostów człuchowskich, z dotychczasową determinacją zadbają
o renowacje pozostałych, zachowanych fragmentów zamku, tak aby zachować to kilkusetnielnie dziedzictwo
następnym pokoleniom.