Najpiękniejsze studentki wybrane!
Transkrypt
Najpiękniejsze studentki wybrane!
gazeta nr 3 (10)/2012 | kwartalnik | (rok II) | ISSN 2082-2316 Wydziału Prawa i Administracji UG Najpiękniejsze studentki wybrane! Posiedzenie Senatu Uniwersytetu 2 | gazeta wpia ug | 3/2012 Nasze laureatki temat numeru Upamiętnienie profesora Lecha Kaczyńskiego Dr hab. Jakub Stelina, prof. UG wraz z prof. Michałem Seweryńskim z Uniwersytetu Łódzkiego zaprezentowali księgę upamiętniającą profesora Lecha Kaczyńskiego. Podczas uroczystości 9 maja 2012 roku w Muzeum Powstania Warszawskiego egzemplarze książki wręczyli Jarosławowi Kaczyńskiemu i Marcie Kaczyńskiej. Chcieliśmy pokazać Lecha Kaczyńskiego jako prezydenta – powiedział prof. Seweryński w przemówieniu otwierającym uroczystość. – Dlatego na okładce jako motto umieściliśmy następujące jego zdanie: „Państwo jest dla narodu wartością najwyższą”. – Był mężem stanu – powiedział Jarosław Kaczyński – i był politykiem, ale nauka stanowiła jego pasję. Z przypadku się zajął tą dziedziną, ale często tak jest, że to staje się powołaniem. Miał ambicję, aby w kolejnych latach zająć się filozofią prawa pracy. Interesowała go rola pracy i pracownika w zmieniającym się świecie i Polsce. – Jarosław Kaczyńskie wyraził również podziękowania dziekanowi Stelinie. Spotkanie zaszczycili swoją obecnością pracownicy Katedry Prawa Pracy UG, przedstawiciele doktryny prawa pracy z wydziałów prawa z całej Polski. Pojawili się również: były przewodniczący Solidarności – Janusz Śniadek, prezes Izby Pracy Sądu Najwyższego prof. Walerian Sanetra oraz sędzia Trybunału Konstytucyjnego prof. Teresa Liszcz. Nie zabrakło też wielu przyjaciół profesora z okresu pracy naukowej i działalności politycznej. Przybyli reprezentanci takich uczelni, jak Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Jagielloński, Uniwersytet Kardynała Stefan Wyszyńskiego, Uniwersytet Marii Skłodowskiej-Curie czy Uniwersytet Łódzki. Uniwersytet Gdański oprócz prof. Steliny wraz całą katedrą, reprezentowali również prorektor dr hab. Józef Arno Włodarski, prodziekan WPiA dr hab. Tomasz Bąkowski, prof.UG oraz dr hab. Franciszek Makurat, prof. UG. Obecna była również profesor Jolanta Jabłońska-Bonca, obecnie reprezentująca Akademię Leona Koźmińskiego w Warszawie. Idea księgi Jedną z tradycji akademickich jest upamiętnianie zmarłych profesorów poprzez wydanie książki podsumowującej dorobek naukowy danego profesora lub poświęconej tej samej tematyce badawczej. Nie inaczej postąpiło środowisko Uniwersytetu Gdańskiego, upamiętniając życie akademickie i dorobek naukowy zmarłego 10 kwietnia 2010 roku profesora Lecha Kaczyńskiego. Książka nosi tytuł „Wolność i sprawiedliwość w zatrudnieniu” i jest wydana nakładem Wydaw- Jarosław Kaczyński wspomina brata Gazeta Wydziału Prawa i Administracji UG Siedziba redakcji: WPiA UG, ul. Jana Bażyńskiego 6, pokój 1032, 80-952 Gdańsk, [email protected] Redaktor naczelny: Tomasz Snarski (pracownik UG) [email protected] Sekretarz redakcji: Marta Flis-Świeczkowska (pracownik UG) Redaktor prowadząca: Emma Popik [email protected] 605-602-724 Profesorowie prezentują księgę pamiątkową nictwa Uniwersytetu Gdańskiego. Jest to praca zbiorowa, napisana pod redakcją naukową prof. Jakuba Steliny oraz prof. Michała Seweryńskiego z Uniwersytetu Łódzkiego. Książka jest zbiorem artykułów poświęconych tematyce badawczej, którą zajmował się prof. Kaczyński w swojej pracy akademickiej. Autorami tekstów są pracownicy naukowi zarówno z Uniwersytetu Gdańskiego, Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, na których wykładał prof. Kaczyński, jak również pracownicy z wielu innych uczelni w całej Polsce. Autorzy to także wybitni praktycy i znawcy materii prawa pracy, jak również innych dziedzin prawa, takich jak finansowe, gospodarcze, prawo konstytucyjne czy prawo morza. Zainteresowania naukowe prof. Kaczyńskiego obejmowały głównie takie tematy, jak: swoboda zawierania umów o pracę, zabezpieczenie społeczne (praca habilitacyjna profesora to „Renta socjalna”), semidyspozytywność norm prawa pracy, zasada uprzywilejowania pracownika oraz źródła prawa pracy. Profesor poświęcał szczególną uwagę specyficznym źródłom prawa pracy. Tematyka ta dotyka wielu dziedzin życia, jak również często wychodzi poza gałąź prawa pracy, stąd też tak szerokie spektrum tematów weszło w skład księgi pamiątkowej. Redaktorzy księgi, podsumowując dorobek naukowy profesora, szacują go na Członkowie redakcji: Wojciech Kieszkowski, Karolina Kleina, Mateusz Lisowski, Dawid Jacek Michalski, Jakub Perkowski, Paweł Rasmus, Jakub Sommer, Martyna Wasil, Karolina Wasiniewska, Kordian Zarębiński, Piotr Zieliński (studenci WPiA UG) Współpracownicy: Adrian Cop, Krzysztof Kranicki, Jowita Krupińska, Sandra Litwiniec, Arkadiusz Zygmunt około 40 publikacji naukowych. Wielu prac profesor nie ukończył, jednak zważywszy na ogrom innych zajęć i tak jest to liczba znacząca. Jak wiemy, profesor Kaczyński pełnił wiele ważnych funkcji państwowych i samorządowych: był prezesem NIK, ministrem sprawiedliwości, prezydentem Warszawy oraz prezydentem RP. Często z uwagi na swoje zaangażowanie polityczne zawieszał na jakiś czas swoją pracę akademicką, by do niej później powrócić. Nie bez znaczenia był też okres internowania w stanie wojennym, kiedy nie mógł normalnie pracować. Profesor chętnie dzielił się swoją wiedzą w celach społecznych, na przykład prowadząc szkolenia dla robotników z zakresu prawa pracy w okresie PRL. Praca naukowa profesora oraz jego działalność społeczna były tematyką konferencji zorganizowanej przez Uniwersytet Gdański w pierwszą rocznicę śmierci profesora. Na tej konferencji właśnie zrodziła się idea wydania księgi pamiątkowej. Profesor Stelina zapytany o to, jaka jest myśl przewodnia poświęconej profesorowi Kaczyńskiemu księgi, odpowiada: – Chcieliśmy w tej książce upamiętnić Lecha Kaczyńskiego przede wszystkim jako profesora, a nie tylko jako polityka. A najcenniejszym prezentem, jaki można ofiarować naukowcowi, jest właśnie praca naukowa, poświęcona ważnym dla niego zagadnieniom. Spotkanie w muzeum Na miejsce uroczystego wręczenia księgi wybrano Muzeum Powstania Warszawskiego, które powstało dzięki staraniom prezydenta Kaczyńskiego. Miejsce to wybrano z uwagi na jego zarówno apolityczny charakter, jak związek z osobą profesora oraz wartościami, które cenił. • Jakub Sommer Druk: Zakład Poligrafii Fundacji Rozwoju UG, ul. Armii Krajowej 119/121 81-824 Sopot, tel. (58) 523 14 49, 523 13 75, [email protected] Skład i opracowanie graficzne: Danuta Sawicka Zdjęcia nie podpisane nazwiskiem autora pochodzą z archiwum redakcji. 3/2012 | gazeta wpia ug | 3 od redakcji Spoko W tym numerze poświęcamy wiele miejsca problematyce sportu, bo – spoko – jest o czym mówić. Zachęcamy do zapoznania się z materiałem na temat konferencji, ukazującej różne aspekty sportu. Ważnym kontekstem są oczywiście pieniądze, nazywane środkami czy funduszami. Bo jakkolwiek cenimy wartości etyczne i za najpiękniejszą cechę sportu uznajemy zasadę fair play, wiemy jednakże doskonale, że sportu nie można uprawiać bez wykładania sum na jego rozwój i z pewnością niedrugorzędną sprawą jest zapłata dla zawodnika. S port jest wartością bezcenną, kształtuje charakter, wyrabia siłę wewnętrzną, upór, szacunek dla przeciwnika, umiejętność psychicznego pokonywania trudności, ale nie możemy się wzdragać na myśl, że sportowcy walczą tylko dla umocnienia swojej siły woli. Cenimy bezinteresowność postaw. Jeżeli coś jest wykonywane dla pieniędzy budzi naszą niechęć i jest uznawane za nieuczciwe i dwuznaczne. Nie chcemy się pogodzić z tym, że zawodnicy walczą o swoje pensje i premie, chcemy tak zwanej czystości podejścia, choć pieniądze nie cuchną, nawet gdy pochodzą z zapłaty za toalety publiczne, to jednak uważamy je za nieczyste. Nieprawdą jest, że wielcy twórcy naszej cywilizacji i olimpiad byli bezinteresowni. W Helladzie mistrzowie olimpijscy, wracając do domu z medalami, zatrzymywali się w każdej wiosce i pokazując zdobyte trofea, staczali walki z miejscowymi siłaczami, ustawiwszy wpierw stawkę i dzięki – spoko-właściwemu traktowaniu sportu przywozili do domu rodzinnego znacznie powiększoną sumę od tej, jaką im wypłacono po zdobyciu medalu. Europejskie Stowarzyszenie Studentów Prawa ELSA Gdańsk zaprosiło sponsorów do udziału w konferencyjnych obradach. Z pewnością normy i uregulowania prawne zmienią sytuację polskiego sportu. Działa w niej jednak od pewnego czasu – spoko – zasada uwolnienia zawodów, wymyślona dopiero co przez ministra. Powierzono ważne funkcje trenerskie osobie bez matury. Jak widać, utrąciła go konkurencyjność, o czym pan minister nas zapewniał. Przykro tylko, że tak wiele wszyscy za to zapłaciliśmy, również w dziedzinie psychicznej. Czy to jest fair? Patrząc od innej strony na zawody, przyznajemy, że nam się opłaciło, również w sferze psychicznej. Nie czcimy klęski militarnej ani ofiarnictwa narodu, ale nosimy symbole narodowe z radością i nikt nas do tego nie zachęca, jak to bywało podczas podniosłych świąt patriotycznych. Opłaciło się nam również w sferze promocji Polski i Gdańska, gdyż nasi goście, zachwyceni Polską, chcą tu wrócić na wypoczynek czy kolejne imprezy sportowe. Skoro przed stadionem stoi kilkadziesiąt tysięcy kibiców i zdarzają się tylko pojedyncze wybryki, wypada zmienić opinię na ich temat. Godny podziwu jest wysiłek organizacyjny i umiejętność zapewnienia porządku. Przekonaliśmy się, że doskonale sobie radzimy z logistyką, transportem, z masami ludzi, których trzeba przewieźć, nakarmić i zabawić. Nie jesteśmy narodem improwizatorów i nieodpowiedzialnym, lecz mamy również cechy, których zazdrościliśmy innym – solidność, planowość, punktualność. Mimo więc trenera z uwolnionego zawodu korzyści są wielkie i trwałe. Następna wielka impreza – spoko – będzie nasza. • Tomasz Snarski Model United Nations U GMUN 2012 jest projektem organizowanym w ramach Model United Nations i stanowi symulację obrad ONZ. W tym roku obradować będziemy w salach WPiA UG w dniach od 11- 15 lipca, w ramach Komisji Praw Człowieka, Społeczno-Gospodarczej, Rady Bezpieczeństwa oraz Agendy UNESCO. Projekt organizuje Koło Naukowe „Forum Badań ONZ”, a jest adresowany 4 | gazeta wpia ug | 3/2012 do studentów uczelni krajowych, jak i zagranicznych. Głównym założeniem tych pozorowanych obrad ONZ jest kształtowanie świadomości uczestników w zakresie znajomości polityki obcych państw. Dyskutowanie na temat palących problemów ówczesnego świata, jak: problemy światowego głodu, brak edukacji, terroryzm, klęski żywiołowe, zwraca uwagę na problemy oraz sposoby ich rozwiązania Jest ponadto okazją, do wymiany poglądów między uczestnikami. W ramach konferencji organizowane będą imprezy towarzyszące, takie jak: Global Village, zabawa w klubach i zwiedzanie Gdańska. Organizatorzy poprzez Gazetę WPiA UG zapraszają was, drodzy studenci, do uczestnictwa w tym wydarzeniu. Wszelkie informacje dotyczące UGMUN 2012 można znaleźć na stronie wydarzenia: ugmun.ug.edu.pl oraz na Facebooku: University of Gdańsk Model United Nations. W razie pytań prosimy o kontakt pod adresem mailowym: [email protected] • Agnieszka Kubis prezes koła naukowego „Forum Badań ONZ” studenci Najpiękniejsze studentki wybrane! Maria Leiszys przyjmuje dyplom z rąk Marty Flis Tytuł Miss Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego zdobyła Katarzyna Skowron, studentka II roku prawa, która zdeklasowała konkurencję, uzyskując na samym Facebooku aż 125 głosów! Na naszym wydziale zorganizowaliśmy konkurs piękności, pragnąc pokazać urodę studentek. Chcieliśmy w ten sposób również przełamać stereotyp o wyglądzie prawniczek, urobiony przez kulturę masową. Według tego szablonu studentka w okularach ma ściągnięte do tyłu gumką włosy i na marynarkę w męskim stylu wykłada kołnierzyk białej bluzki. A na UG studentki prawa ubierają się modnie i wiele jest tak pięknych, że dech zapiera. O studentkach na administracji tu akurat nie wspominam, gdyż one nie podlegają tym stereotypom. Oczywiście gorąco zachęcaliśmy studentki wydziału wszelkich trybów, pragnęliśmy, aby konkurs pokazał ich urodę i urok i stał się popularny. Pragnęliśmy osiągnąć cele psychologiczne – pomóc uzyskać pewność siebie i nabrać dystansu do niedoskonałości własnego wyglądu. A poza tym zabawa była w dobrym stylu. Teraz śmiało możemy to ogłosić – udało się! O rganizatorami była redakcja Gazety WPiA UG oraz Rada Samorządu Studentów. Ideę konkursu wsparł dziekan wydziału Jarosław Warylewski, który zawsze był inicjatorem wielu wydarzeń na uczelni. Do naszych działań odniósł się bardzo przychylnie, za co jesteśmy wdzięczni i składamy wyrazy podziękowania. Mając więc tak solidne wsparcie, już w kwietniu rozwiesiliśmy plakaty, zachęcające do udziału w konkursie piękności. Przypomnijmy, iż konkurs odbywał się w dwóch kategoriach: chcieliśmy wybrać Miss Studentek WPiA i Miss Studentek Gdańskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Pierwsze zgłoszenia zaczęły szybko napływać na skrzynkę mailową naszej Gazety. Rzesza studencka wspierała w dwojaki sposób swoje faworytki: poprzez wrzucanie karteczek z głosami do urny, wystawionej na korytarzu oraz na cieszącym się ogromnym powodzeniem profilu Gazety na Facebooku, gdzie wystarczyło kliknąć „lubię to” pod zdjęciem faworytki. Jury sumiennie podliczyło i zsumowało wszystkie głosy. Oto rozstrzygnięcie: Miss Studentek WPiA to Katarzyna Skowron; w kategorii studentek GUTW zwyciężyła Maria Leiszys, a tytuł wicemiss został przyznany Alinie Lewandowskiej. Pytaliśmy Kasię o odczucia po wygranej, odpowiedziała skromnie, że czuje się usatysfakcjonowana. Co natomiast skłoniło do kandydowania Alinę Lewandowską, która została wicemiss GUTW? – Zgłosiłam swój udział namówiona przez koleżankę – odpowiedziała. – Pragniemy podkreślić, że była to jej konkurentka w konkursie, co ma wielką wymowę. – Otwartość, ale także chęć zdobycia nowych doświadczeń, skłoniły mnie do wzięcia udziału w wyborach – zaznacza Maria Leiszys, laureatka GUTW. Co jest największym atutem urody naszej miss? – Uważam, że najważniejsza jest naturalność – odpowiedziała Kasia Skowron. – Im mniej makijażu, tym lepiej – dodała. – Każdą kobietę można na swój sposób upiększyć, ale nawet najładniejszy, choć sztuczny makijaż, nigdy nie przebije promiennego, szczerego uśmiechu – zakończyła swoją wypowiedź, uśmiechając się. A my zauważyliśmy, że nawet na sesję zdjęciową przyszła bez makijażu. Najwidoczniej jej uroda zawsze olśniewa, a uśmiech ją wydobywa. Powszechnie się sądzi, że uroda pomaga w życiu i często jest napędem do zrobienia kariery. Ciekawi byliśmy opinii naszych piękności na ten temat. Wszystkie laureatki zgodnie podsumowują – to uśmiech jest przepisem na sukces! Pani Alina zaś uważa, że ciekawość świata i pozytywne nastawienie do ludzi pomaga na co dzień załatwić wiele spraw, chociażby urzędowych. Podczas odbierania nagród obie panie z Gdańskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku zaskoczyły nas swoją pogodą ducha, poczuciem humoru i wdziękiem, którego pozazdrościć mogłaby im niejedna dwudziestolatka. Zarówno pani Maria, jak i pani Alina już w młodości wykazywały predyspozycje aktorskie oraz sportowe. – W młodości występowałam w wielu spektaklach amatorskich teatrów. Najmilej wspominam rolę Świtezianki. Myślę, że właśnie wcielanie się w postacie, które są uosobieniem piękna, pozwoliło mi poczuć się pewniejszą siebie. I tak zostało do dziś – z uśmiechem kończy wspomnienia pani Maria. Główną nagrodą dla finalistek była sesja okładkowa, którą P.T. Czytelnicy mogą podziwiać już w tym numerze. Każda z pań otrzymała pamiątkowy dyplom i czerwoną różę – symbol kobiecego piękna, które wręczała Marta Flis-Świeczkowska. Był to pierwszy tego typu konkurs na naszym wydziale pod patronatem dziekana Jarosława Warylewskiego. Organizatorzy wyrażają nadzieję, że wybory miss będą cieszyły się niesłabnącym zainteresowaniem. Wszystkim studentkom, które wzięły udział w wyborach, serdecznie gratulujemy, doceniamy ich urodę, ale miss może być tylko jedna, i zachęcamy do startu za rok! • Karolina Wasiniewska 3/2012 | gazeta wpia ug | 5 sprawy Wszechstronna pomoc „Przestępstwa w rodzinie, przemoc wobec osób starszych” to temat wykładu, który wygłosił Tomasz Snarski z okazji Światowego Dnia Praw Osób Starszych, przypadającego na 15 czerwca. P rzystępność oraz ilustracyjność metody wykładu pomogły słuchaczom zrozumieć trudne procedury prawne, w tym sądowe. – Jak ma wyglądać pismo składane do prokuratury? – zapytał wykładowca, unosząc w jednej ręce karteluszek zapisany niewyraźnym pismem, a w drugiej plik kart, które wyszły spod drukarki. Słuchacze dowiedzieli się również o rejonizacji urzędów prokuratorskich, uświadomiono im również, jak istotna jest sygnatura umieszczona na złożonym piśmie czy jego poświadczona kopia. Równie ważne były porady dotyczące świadków czy uświadomienie słuchaczom ważności formuły: „wnoszę o ściganie”. Wykładowca nakłaniał jednak do refleksyjności podczas składania pism do prokuratury. – Należy się poważnie zastanowić, czy rzeczywiście zależy nam na tym, aby wnuczek poszedł do więzienia za okradzenie babci – powiedział. – Istnieje przecież możliwość naprawienia szkody i pojednania się z pokrzywdzonym, co jest na pewno lepszym wyjściem dla obu stron. Osoby starsze często nie orientują się w przysługującym im prawach. Na wykładzie słuchacze poznali na przykład wartość art. 16 Ludwika Sikorska i słuchacze GUTW 6 | gazeta wpia ug | 3/2012 kodeksu postępowania karnego, który nakłada na organy ścigania szereg obowiązków wobec uczestników postępowania. Osobnym wątkiem była przemoc rodzinna, której nie wolno pod żadnym pozorem akceptować. Jedną z prawnych podstaw wsparcia dla osób doświadczających przemocy jest ustawa z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Tomasz Snarski omówił różne rodzaje przemocy, która wyraża się nie tylko poprzez agresję fizyczną. Równie ważne było omówienie ogólnie używanych określeń, jak „osoba najbliższa”, co na polu prawa bywa inaczej definiowane niż w życiu codziennym. Tego rodzaju różnice i oczywiste dla prawników procedury były nowością dla słuchaczy i pomocą w ocenie osobistej sytuacji, własnych zamierzeń czy w podjęciu decyzji. Uniwersytet Gdański, w strukturach którego działa Gdański Uniwersytet Trzeciego Wieku, zatroszczył się o wszechstronne zapewnienie informacji na temat możliwości szukania pomocy w trudnych sprawach rodzinnych. Od wielu lat różne instytucje pomocowe prowadzą działania uświadamiające i wielkim ich osiągnięciem jest zmiana nastawienia do wszelkich form przemocy rodzinnej. Osoba pokrzywdzona wie, że nie musi być ofiarą i ma możliwość wydostania się z niebezpiecznych i upokarzających sytuacji rodzinnych czy partnerskich. Wykładowi towarzyszyła akcja informacyjna przygotowana przez Urząd Miejski, z inicjatywy Gdańskiej Rady ds. Seniorów, przy współpracy z Uniwersytetem Gdańskim. Umożliwiła ona słuchaczom zapoznanie się z ofertą bezpłatnej pomocy prawnej, świadczonej przez ośrodki wsparcia, jak Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Informacji udzielały: Ewa Bartkowiak, kierownik Działu ds. Seniorów, Magdalena Szerszyńska, główny specjalista ds. interwencji kryzysowej oraz Gabriela Dudziak, pełnomocnik prezydenta ds. seniorów. W wielu procedurach pomocowych nieocenioną wiedzą psychologiczną służy Krzysztof Sarzała z Centrum Interwencji Kryzysowej, które zaznaczyło się na mapie jako organizator wielu przedsięwzięć społecznych w skali nie tylko miasta. W Gdańsku mamy „Niebieską Kartę”; jest to procedura uruchomiona 13 września 2011 roku poprzez rozporządzenia wykonawcze. • Centrum informacyjne Emma Popik O prawa człowieka Prawnik z Uniwersytetu Gdańskiego, Tomasz Snarski, prowadzi działania, w których się domaga praw dla mniejszości polskiej na Litwie. Jego praca jest długotrwała, choć już przynosi rezultaty. Obecnie Parlament Europejski bada problemy mniejszości polskiej na Litwie przy pomocy odpowiednich służb Komisji Europejskiej. T omasz Snarski wniósł swoją petycję do Parlamentu Europejskiego, o nagłówku „Prawa językowe Polaków na Litwie”, 31 marca 2011. Nadano jej numer 358/2011. Obywatele Unii Europejskiej składają do Parlamentu Europejskiego ogromną liczbę petycji; bez przesady można je liczyć w tysiącach. Jednakże petycja Tomasza Snarskiego okazała się tak ważna, że PE włączył ją do procedowania, a także postanowił rozpatrzyć ją podczas otwartego posiedzenia Komisji Petycji, nie ograniczając się wyłącznie do pisemnej procedury. W swojej petycji Tomasz Snarski zwrócił uwagę społeczności europejskiej na problem łamania praw językowych mniejszości polskiej na Litwie, sprzeciwiając się postępowaniu tamtejszych władz. – Każde z państw członkowskich Unii Europejskiej jest zobowiązane do przestrzegania wiążącego je prawa międzynarodowego, w tym zapewnienia mniejszościom narodowym praw językowych – powiedział Tomasz Snarski. – Władze litewskie ograniczają prawa autochtonicznej mniejszości narodowej do używania i rozwijania własnego języka – dodał. – Jest to naruszenie zasad Unii Europejskiej, a przecież zadaniem Unii jest solidne trwanie przy prawach człowieka, a każde państwo członkowskie jest zobowiązane do przestrzeganie wspólnych zasad integrującej się Europy. – Chciałem ponadto dać wyraz poczuciu jedności z Polakami mieszkającymi poza granicami na- szego kraju i pokazać, jak program języka ojczystego jest ważny nie tylko dla Polaków, lecz i dla wszystkich mniejszości. W ten sposób problem prawniczy, w pewnym sensie lokalny, staje się ogólnym i może dotyczyć wszystkich mniejszości – dodał Tomasz Snarski. Tomasz Snarski został zaproszony na posiedzenie Parlamentu Europejskiego, gdzie uzyskał szansę wypowiedzenia się przed zebranymi posłami, a także, za pomocą bezpośredniej transmisji na żywo w Internecie – przed każdym zainteresowanym. Posiedzenie odbyło się 24 kwietnia 2012 roku w Brukseli. W swoim wystąpieniu Tomasz Snarski omówił treść złożonej przez siebie petycji oraz przywołał podstawy prawne dla zajęcia się sprawą dyskryminacji Polaków na Litwie przez instytucje europejskie. Zaapelował ponadto do przedstawicieli Parlamentu Europejskiego o wszczęcie wszelkich możliwych działań prawnych oraz politycznych, mających na celu zbadanie przedmiotowej sytuacji na Litwie, a w konsekwencji zagwarantowanie mniejszości polskiej przysługujących jej praw. Przymusowa zmiana pisowni nazwisk polskich na Litwie, często tak jest różna, że nie można odgadnąć ich pierwotnego brzmienia. Te zmiany pociągają za sobą istotne utrudnienia życiowe, choćby wymianę dokumentów, w tym dyplomów uczelni, gdyby ktoś z Polski zdecydował się założyć firmę na Litwie czy choćby zawrzeć związek Tomasz Snarski małżeński. Równie poważnym problemem staje się zakaz używania tablic z dwujęzycznymi nazwami miejscowości. Polacy mieszkają na Litwie od setek lat, z tego też względu zacieranie w świadomości młodego pokolenia rodzimej nazwy miejscowości, w której mieszkają, prowadzi do utraty więzi z miejscem i mową, a także utratą sensu nazwy danej miejscowości, gdyż nazwy zawierają w sobie pierwotne znaczenie i są często urabiane od nazw, które nosiły w Polsce lub mają nazwy pochodzące ze świata przyrody na danym terenie. Po przyjęciu petycji przez PE do rozpatrzenia Tomasz Snarski otrzymał wiele wyrazów wsparcia od wielu znaczących osób i organizacji. Na forum Parlamentu Europejskiego wsparcia udzielili: dr hab. Krzysztof Drzewicki prof. UG – przedstawiciel polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz europosłowie, w tym między innymi: Jarosław Wałęsa, Bogusław Sonik, Lena Kolarska–Bobińska, Jarosław Kalinowski, Waldemar Tomaszewski, Ryszard Legutko, Victor Bostinaru, Michael Cashman. W ostatnim miesiącu pozytywnie zaopiniować działania Tomasza Snarskiego w przesłanej do Parlamentu Europejskiego opinii zdecydowali się dwaj profesorowie Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego – prof. zw. dr hab. Zdzisław Brodecki, kierownik Katedry Prawa Europejskiego i Komparatystyki Prawniczej oraz prof. zw. dr hab. Jerzy Zajadło, kierownik Katedry Teorii i Filozofii Państwa i Prawa oraz Zakładu Praw Człowieka. W swoim opracowaniu napisali oni, iż „uznanie petycji o numerze 358/2011 za dopuszczalną, a następnie podjęcie decyzji o kontynuowaniu jej rozpatrywania, jest słuszną konsekwencją przekonania eurodeputowanych, iż służy ona ochronie praw obywateli Unii Europejskiej, a procedowanie w tej sprawie jest dowodem na istnienie europejskiej wspólnoty prawa”. Poparcia petycji udzieliły też organizacje pozarządowe: Europejska Fundacja Praw Człowieka, Fundacja Wspierająca Oświatę Polską za Granicą „Samostanowienie”, Fundacja Wspierająca Oświatę Polską „Samostanowienie”. Do wspierania działań podejmowanych przez Tomasza Snarskiego przyłączyło się również Międzywydziałowe Koło Praw Człowieka Uniwersytetu Gdańskiego im. Gustawa Radbrucha, które w złożonym do Komisji Petycji Parlamentu Europejskiego poparciu zauważyło, iż ewentualny brak reakcji na zjawisko dyskryminowania obywateli Unii Europejskiej ze strony Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego wpłynie negatywnie oraz nieodwracalnie na wizerunek Unii Europejskiej, wywołując niepożądany skutek zwłaszcza wśród młodych Europejczyków, którym bliskie są wartości tolerancji, praw człowieka i idea integracji europejskiej. • Piotr Zieliński 3/2012 | gazeta wpia ug | 7 na wydziale Wybory władz wydziału Mamy nowe władze! Prof. UG dr hab. Jakub Stelina nowym dziekanem, prof. UG dr hab. Tadeusz Bąkowski prodziekanem ds. studiów stacjonarnych, dr hab. Wojciech Zalewski prodziekanem ds. studiów niestacjonarnych, dr hab. Oktawian Nawrot prodziekanem ds. studenckich. W iosna to okres wyborów na Uniwersytecie Gdańskim. Wybierane są władze na kadencję 20122016. Zgodnie z ustawą o szkolnictwie wyższym 1 i ordynacją wyborczą Uniwersytetu Gdańskiego2 kandydat na dziekana powinien posiadać bierne prawo wyborcze oraz tytuł naukowy lub stopień naukowy doktora habilitowanego. Bierne prawo wyborcze przysługuje nauczycielom akademickim zatrudnionym na uczelni jako podstawowym miejscu pracy, którzy nie ukończyli 65. roku życia, a w przypadku osób z tytułem profesora – 70. roku życia. Wyboru dokonuje Kolegium Elektorów – w jego skład Kolegium Elektorów wchodzą nauczyciele akademiccy, pracownicy niebędący nauczycielami akademickimi oraz studenci i doktoranci. Przewodniczącym jest elektor najstarszy wiekiem: na WPiA – prof. Zdzisław Brodecki. Nadzór nad prawidłowym przebiegiem wyborów i dokumentacją wyborczą oraz rozstrzyganie wątpliwości dotyczących spraw związanych z przebiegiem i wynikiem wyborów sprawuje Wydziałowa Komisja Wyborcza – jej przewodniczącym jest prof. UG dr hab. Andrzej Powałowski. Wydziałowa Komisja Wyborcza zwołuje pierwsze zebranie elektorów. Podczas zebrania 8 | gazeta wpia ug | 3/2012 dokonywany jest wybór komisji skrutacyjnej, która powinna liczyć co najmniej siedem osób. Następne posiedzenia Kolegium Elektorów zwołuje jego przewodniczący lub przewodniczący Wydziałowej Komisji Wyborczej. Na pierwszym zebraniu Kolegium Elektorów ustala szczegółowy tryb i harmonogram wyboru dziekana i prorektorów, uwzględniając osobne głosowanie na każde stanowisko, oraz otwiera listę kandydatów na dziekana iwyznacza termin jej zamknięcia. W tej skomplikowanej procedurze na okres kadencji od 1 września 2012 roku do 31 sierpnia 2016 roku na stanowisko dziekana wybrano prof. UG dra hab. Jakuba Stelinę – wybitnego wykładowcę i uznanego prawnika. Prof. Stelina jest związany z Wydziałem Prawa i Administracji UG już od czasów studiów (1988-1992). Jego zainteresowania koncentrują się głównie wokół prawa pracy, prawa zabezpieczenia społecznego, prawa urzędniczego. Dorobek naukowy obejmuje autorstwo trzech książek i współautorstwo jedenastu, ponad 70 artykułów i ponad 20 glos do orzeczeń sądowych. Jest autorem wykładu Dereche del trabajo y la crisis economica en Europa, na konferencji na Uniwersytecie Tres de Febrero w Buenos Aires (Argentyna 2011) oraz wykładu na konferencji na Uniwersytecie San Carlos (Gwatemala 2011). Prof. Stelina jest również autorem Role of Law Schools and Law School Leadership in a Changing World – Polish Experience (US-China Law Review Vol. 8, 2/2011, El Monte, USA 2011) oraz The Principles of Educationa at the 3rd Degree (PhD) Studies, /w:/ European Journal of Legal Education, t. 5 nr 2 [współautor:] T. Bąkowski, J. CiechanowiczMcLean, www.elfa-afde.eu, 2009, s. 32-36. Prof. UG dr hab. Tadeusz Bąkowski – prodziekan, jest kierownikiem Katedry Prawa Administracyjnego, radcą prawnym. Ponadto prof. Bąkowski jest kierownikiem Podyplomowych Studiów „Postępowanie Administracyjne”, członkiem Senackiej Komisji do spraw Kształcenia Uniwersytetu Gdańskiego, Uczelnianego Zespołu do spraw Zapewniania Jakości Kształcenia w Uniwersytecie Gdańskim, Komisji Dyscyplinarnej do spraw Nauczycieli Akademickich. Jest również członkiem Kolegium Redakcyjnego czasopisma „Gdańskie Studia Prawnicze – Przegląd Orzecznictwa”, Rady Naukowej fundacji „Ośrodek Analiz Polityczno-Prawnych”, Grupy Roboczej do spraw Prawa w Społecznej Radzie do spraw Narodowego Programu Redukcji Emisji, redaktorem naczelnym Serwisu Samorządowego Wolters Kluwer Polska. Profesor jest promotorem ponad 170 prac magisterskich, uczestnikiem kilkudziesięciu konferencji naukowych, w tym: Convergence of Legal Education and Doctoral Studies in Europe, Fribourg 2009 i Teaching Law in the 21st century. Ten years after Bologna, Ljubljana 25-27 luty 2010), autorem wielu publikacji naukowych, w tym książek, rozdziałów, referatów i artykułów. W kręgu zainteresowań naukowych i dydaktycznych prof. Bąkowskiego znajdują swoje szczególne miejsce problemy zasad prawa administracyjnego, prawnych aspektów gospodarki przestrzennej oraz legislacji administracyjnej. Prywatnie prof. Bąkowski lubi podróże tematyczne z rodziną do miejsc historycznych oraz jest fanem Realu Madryt. Dr hab. Oktawian Nawrot jest jednym z najbardziej rozpoznawanych i lubianych przez studentów wykładowców. W roku 2008 został uhonorowany Nagrodą Samorządu Studentów WPiA UG dla „Najbardziej Roześmianego Belfra Roku 2008”. Dr Nawrot jest nie tylko cenionym prawnikiem, ale również logikiem, filozofem i znawcą problematyki bioetycznej. Należy do Zespołu do Spraw Molekularnych Badań Genetycznych i Biobankowania przy Ministrze Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Sekcji Polskiej IVR (Internationale Vereinigung für Rechts und Sozialphilosophie) oraz Rady Naukowej „Przeglądu Naukowego Disputatio”. Wielokrotnie nagradzany: m.in. Indywidualną Nagrodą Rektora UG II stopnia za książki „Wprowadzenie do logiki dla prawników” i „Nienarodzony na ławie oskarżonych” oraz laureatem nagrody „Młody Heweliusz 2004”. Spośród bogatego dorobku naukowego może się poszczycić również anglojęzycznymi publikacjami: The Problems of Free Will According to Albert Einstein, (Physical Interpretations of Relativity Theory VIII, wyd. British Society for the Philosophy of Science S.C. & T., University of Sunderland, London 2002), Liberty as a Relation, (Episteme 6/1, Perugia 2002). Dr hab. Wojciech Zalewski – specjalizuje się w zakresie prawa karnego, kryminologii oraz wiktymologii, adwokat. Wybitny znawca prawa karnego o interdyscyplinarnych zainteresowaniach, wśród których wybija się problematyka sprawiedliwości naprawczej oraz pomocy pokrzywdzonym. Członek wielu towarzystw społecznych i naukowych, w tym Polskiego Centrum Mediacji oraz European Society of Criminology, a także Społecznej Rady ds. Alternatywnych Metod Rozwiązywania Konfliktów i Sporów przy Ministrze Sprawiedliwości oraz Zespołu Doradców ds. Pokrzywdzonych przy Prokuratorze Generalnym. Brał aktywny udział w wielu krajowych i zagranicznych Ustawa z dnia 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwie wyższym ( Dz.U. z 2005 r., Nr 164, poz. 1365 ze zm.) 2 Załącznik nr 7 do Statutu Uniwersytetu Gdańskiego 1 konferencjach naukowych. Ma na swoim koncie kilkadziesiąt publikacji naukowych, w tym cenioną „Sprawiedliwość naprawczą” z 2006 r. Jest przedstawicielem Polski w ogólnoeuropejskim programie badawczym „Restorative Justice and Mediation in penal Matters in Europe”. Dzięki jego staraniom konferencja podsumowująca ten program odbędzie się w Gdańsku w roku 2013 r. Od wielu miesięcy dr hab. W. Zalewski jest zaangażowany w utworzenie na naszym wydziale prekursorskiego w skali kraju kierunku – kryminologii. Wojciech Zalewski od lat działa na rzecz wydziału, jest opiekunem studenckich kół naukowych: arbitrażu i mediacji oraz kryminologii. Współtwórca z Teresą Ozorowską logo WPiA w Gdańsku. Wśród priorytetów nowych władz uczelni znajduje się podniesienie prestiżu i znaczenia Wydziału Prawa i Administracji UG m.in. poprzez zacieśnienie współpracy z Ernst-Moritz-ArndtUniversität Greifswald, a także powołanie nowego kierunku studiów: kryminologia, przy współpracy z Wydziałem Nauk Społecznych. Początkowo będą to tylko studia I stopnia. Dwa pierwsze lata poświęcone będą zagadnieniu „dlaczego ludzie popełniają przestępstwa?” a ostatni rok – problematyce ofiar. W dalszej perspektywie planowe jest utworzenie kierunku Bezpieczeństwo Wewnętrzne. • Karolina Wasiniewka, Kordian Zarębiński Kalendarium wyborów 21.11.2011 r. – powołanie Wydziałowej Komisji Wyborczej (RW) 26.03.2012 r. – uchwalenie Kalendarza wyborczego (RW) 16.04.2012 r – otwarcie listy kandydatów na dziekana (RW) 16-23.04.2012 r. – w godz. 12-14 p.3004 dyżury Wydziałowej Komisji Wyborczej 23.04.2012 r. – zamknięcie listy kandydatów na dziekana (RW) 07.05.2012 r. – wybory dziekana (RW) i zgłoszenie kandydatów na prodziekanów 14.05.2012 r. – wybory prodziekanów (RW) 11.06.2012 r. – wybory przedstawicieli do Senatu (RW) oraz wybory przedstawicieli do RW.Coendactortum estiem qua vivivat 3/2012 | gazeta wpia ug | 9 glossa Cud niepamięci? „Pamięć jest jak studnia – im głębiej tym ciemniej” Wiesław Myśliwski Zeznania naocznych świadków są uznawane za najbardziej wiarygodny dowód w sądzie. Czy słusznie? Badania psychologów prowadzone od lat pokazują niedoskonałość pamięci ludzkiej i jej podatność na zniekształcanie rzeczywistości. N iedawno wprowadzona do prac policji technika testów DNA pozwoliła ustalić, że 85% więźniów skazanych na podstawie zeznań świadków okazało się niewinnymi. Dane te można odnaleźć w Raporcie Departamentu Sprawiedliwości z USA sprzed kilkunastu lat. Dwa lata temu zwolniono z więzienia Jamesa Braina, który najdłużej w historii USA, czyli aż 35 lat, niesłusznie przebywał w więzieniu. Brain był w 2009 roku 247 osobą w Ameryce, która została niesłusznie skazana na podstawie błędnego zeznania świadka. Kilkanaście z tych osób usłyszało wyrok śmierci. W Polsce nie ma oficjalnych danych dotyczących błędnych wyroków, ale stowarzyszenie In Dubio Pro Reo ocenia, że rocznie ok. 2 tysiące osób zostaje niesłusznie skazanych na podstawie zeznań świadków. Pamięć dobra, lecz krótka Doniesienia psychologów stawiają pod dużym znakiem zapytania możliwość prawidłowego rozpoznania twarzy ludzkiej po upływie jednego dnia, jeśli była ona oglądana przez krótki czas. Dowodem może być np. eksperyment Roberta Buckhouta (1980) przeprowadzony w warunkach naturalnych. Podczas dziennika telewizyjnego emitowany został uczestnikom badania 13-sekundowy film, w którym miała miejsce kradzież torebki. Pokazano następnie twarze 6 mężczyzn, łącznie z przestępcą, i proszono o zatelefonowanie i wskazanie sprawcy. Prawidłową odpowiedź podało tylko 14% telewidzów. To niżej niż w warunku przypadkowego zgadnięcia! 10 | gazeta wpia ug | 3/2012 Inny psycholog, John Brigham (1982) badał zdolność rozpoznawania twarzy klientów przez kasjerki sklepów samoobsługowych w naturalnych warunkach. Do sklepu wchodziło dwóch klientów, którzy zwracali na siebie uwagę kasjerki, płacąc za zakupy bardzo drobnymi monetami bądź też pytając o drogę. Po dwóch godzinach kasjerom pokazywano serię fotografii z prośbą o rozpoznanie tych klientów. Liczba prawidłowych rozpoznań wyniosła 34%, natomiast po 24-godzinach nie przekraczała poziomu przypadku. Co ciekawe, wynik był niezgodny z oceną własnych umiejętności, deklarowaną przez kasjerów, z których 83% przeceniało swoje zdolności pamięciowe. Wadliwy świadek Badania udowodniły, że nie ma związku pomiędzy pewnością siebie świadka zeznającego w sądzie, a wiernością i prawdziwością jego zeznań. Niestety, wielu sędziów często opiera własne decyzje na stopniu przekonania świadka o słuszności swoich zeznań. Istnieje wiele przyczyn błędów w rozpoznawaniu sprawców. Duża omylność ludzi w odtwarzaniu wydarzeń jest związana z mechanizmem działania pamięci. Wbrew powszechnym wierzeniom procesy pamięciowe podlegają złożonym zjawiskom i nieprawda, że pamięć działa jak kamera, która wiernie kopiuje to, co doświadczamy. Nasza pamięć jest zjawiskiem aktywnym i twórczym, nie zaś pasywnym i odtwórczym. To, co pamiętamy, zależy zarówno od informacji pochodzących z zewnątrz, przetwarzanych poprzez proces spostrzegania, jak i od czynników wewnętrznych, takich jak nasze postawy, stereotypy, przekonania, jego potrzeby, czy też przeżywane emocje. Jedno z prostych badań pokazało, że ten sam mecz piłkarski może być odbierany na różne sposoby w zależności od tego, której z drużyn kibicuje dana osoba. Nasze preferencje i sympatie sprawiają, że zauważamy i zapamiętujemy więcej fauli ze strony piłkarzy z drużyny przeciwnej, a więcej niezasłużonych żółtych kartek pokazanych przez sędziego naszym idolom. Błędy w zeznaniach świadków przestępstw mogą wynikać z włączania w konkretne wspomnienie informacji zasłyszanych czy zasugerowanych bezpośrednio po danym wydarzeniu i łączenie w całość fragmentów różnych zdarzeń. Czasami winę za takie sugestie ponoszą policjanci w trakcie przesłuchania, inni świadkowie, telewizja, przeczytane w gazecie relacje ze sprawy. Amerykańscy psycholodzy nazywają tego typu „nakładanie się” wspomnień nieświadomym transferem pamięciowym. Ludzie zazwyczaj bezwiednie uzupełniają luki w pamięci posiadanymi schematami poznawczymi, a także informacjami docierających z otoczenia. W jednym z badań pytano uczestników o postacie, które pamiętają z dzieciństwa z wycieczki do Disneylandu. Wielu z badanych wymieniało Królika Bugsa, ponieważ w rogu sali umieszczano jego figurkę, choć królika nie mogło być w Disneylandzie – jest własnością Warner Brothers. Inną przyczyną nieumyślnych błędów w zeznaniach świadków przestępstw może być wywierana na nich presja, aby współpracować z organami ścigania. W jej wyniku, na prośbę, by wskazać winnego, przesłuchiwany często kogoś wybiera, nawet gdy nie ma całkowitej pewności. Uwaga na niedoskonałość uwagi! Elisabeth Loftus, znana badaczka mechanizmów ludzkiej pamięci, w jednym ze swoich eksperymentów pokazywała badanym dwa zdjęcia, na których znajdował się klient i sprzedawca. Na jednym z nich klient trzymał w ręku pieniądze, a na drugim – pistolet. Ci, którzy widzieli na zdjęciu broń w ręku, zapamiętali znacznie mniej szczegółów fotografii niż ze zdjęcia, na którym klient trzymał pieniądze. Broń powoduje silne skupienie się na zagrażającym przedmiocie, zgodnie z instynktem samozachowawczym i w rezultacie świadkowie pamiętają mniej szczegółów dotyczących wyglądu napastnika czy samego zajścia. Uzbrojeni przestępcy mogą mieć więc większe szanse, by umknąć wymiarowi sprawiedliwości („weapon focus effect”). Lęk, który wzbudza broń, powoduje zawężenie pola uwagi, co w psychologii nosi miano uwagi tunelowej. Wobec silnych emocji, wszystko, poza obiektem strachu staje się peryferyjne i mało istotne. Wiele jest przypadków napadów z bronią, których świadkowie potrafili dokładnie opisać pistolet trzymany przez sprawcę, lecz nie zapamiętali nawet koloru skóry! Badania również pokazują, że ofiary przestępstw wzbudzających najsilniejszy lęk, np. gwałtu czy pobicia, słabiej zapamiętują szczegóły i oceniają czas trwania zdarzeń jako dłuższy niż ofiary mniej stresogennych przestępstw, takich jak kradzież. Siła sugestii Elisabeth Loftus udowodniła, że zeznania świadków w wielkiej mierze zależą od rodzaju pytań za- dawanych przez osobę przesłuchującą. Badani pytani: „jak wysoki był sprawca”, podawali wyższy wzrost niż po usłyszeniu pytania: „jak niski był sprawca”. W innych eksperymentach Elisabeth Loftus i John Palmer pokazali, jak łatwo jest zniekształcić pamięć świadków poprzez informacje, podawane zaraz po przestępstwie. Uczestnikom pokazywano wypadki samochodowe na filmie. Osoby, którym zadawano pytanie: „Z jaką prędkością jechały samochody, gdy się roztrzaskały?”, podawali prędkość wyższą o średnio 16 km/h niż badani, których zapytano: „Z jaką prędkością jechały samochody, gdy się zderzyły?”. Co ciekawe, okazało się, że tydzień po obejrzeniu filmu 32% z grupy, której wmówiono roztrzaskanie się, przyznawało, że na miejscu wypadku widziało potłuczone szkło. W drugiej grupie, w której padało słowo zderzenie tylko 14% deklarowało takie wspomnienie, choć na filmie nie było rozbitego szkła. Wiedząc, jak łatwo jest wszczepić ludziom fałszywe wspomnienia za pomocą pytań sugerujących, czy też natężenia poszczególnych słów, współcześnie często stosuje się tzw. przesłuchanie poznawcze – zachęca się zeznającego do swobodnego opowiadania wydarzeń. Unika się manipulowania słowami, dzięki czemu policja uzyskuje nawet 50% więcej danych, niż w przypadku innego rodzaju przesłuchań. Wpływ stereotypów na pamięć Stereotypy, które wiążemy z konkretną grupą społeczną, również potrafią zniekształcać naszą pamięć, tworząc oczekiwania, które pragniemy potwierdzić. Gordon Allport pokazywał uczestnikom zdjęcie pasażerów metra: obok czarnoskórego stał biały mężczyzna z brzytwą w ręku. Po kilku dniach 50% badanych twierdziła, że brzytwę trzymał czarnoskóry. Przyczyną takiego zniekształcenia pamięci był stereotyp uznający czarnoskórych za przestępców, co się szczególnie nasiliło w latach przeprowadzania eksperymentu. Badania te pokazują, że mamy tendencję do konstruowania wspomnień, tak by zgadzały się one z naszym światopoglądem oraz oczekiwaniami. Fałszywe wspomnienia Elizabeth Loftus I Jacqueline Pickrel podczas eksperymentu dawali ludziom w różnym wieku cztery historyjki dotyczące dzieciństwa. Jedna z tych opowieści była fałszywa: opisywała zgubienie się tej osoby w hipermarkecie. Pozostałe historie były potwierdzona przez rodziców. Badany miał opisać wszystko, co pamięta z tych sytuacji. Po kilkunastu dniach aż 25% z nich potwierdziło fałszywe wspomnienie sfabrykowane przez psychologów. Inne eksperymenty zgłębiające to zjawisko pokazują, że nie jest trudno wpoić ludziom fałszywe wspomnienia, stwarzając złudzenie przypomnienia sobie wydarzeń takich jak: pobyt w szpitalu, atak zwierzęcia, groźny wypadek w domu, czy nawet rodzinny lot balonem! Fałszywe wspomnienia powstają poprzez połączenia autentycznych wspomnień z sugestiami pochodzącymi od innych osób. Pod wpływem sugestii wspomnienie może ulec zniekształceniu lub nawet zagubieniu. W badaniach ze studentami Western Washington University uczestnicy mieli sobie przypomnieć zdarzenia z dzieciństwa przytoczone przez ich rodziców, jedno prawdziwe i jedno fikcyjne – urodzinową imprezę z klaunem. Na pierwszym i drugim spotkaniu badani pamiętali 84-88% zdarzeń prawdziwych, fikcyjnych nie kojarzyli, ale już na drugim spotkaniu 20% badanych twierdziło, że pamięta klauna. Inne badania Loftus pokazały, że wyobrażanie sobie czegoś może prowadzić do nieświadomego utożsamienia go ze wspomnieniem. W eksperymencie uczestnicy oceniali prawdopodobieństwo zajścia wydarzeń w ich przeszłości; po dwóch tygodniach wyobrażali je sobie, a po kilku dniach ponownie oceniali, czy wystąpiły w ich przeszłości. Okazało się, że prawdopodobieństwo znacznie wzrosło. Trafnie wyraził to Mark Twain: „Fascynuje mnie to, jak wiele rzeczy jestem w stanie zapamiętać, ale jeszcze bardziej fascynuje mnie, jak wiele moich wspomnień nie ma żadnego związku z rzeczywistością”. • Sandra Litwiniec 3/2012 | gazeta wpia ug | 11 tematy Egzekutor z banku Zajmujemy się niniejszym unijnym prawem ochrony konsumenta wobec bankowego tytułu egzekucyjnego. Analizując dokładnie uregulowania prawne, dotyczące bankowego tytułu egzekucyjnego, dochodzi się do wniosku, iż instrument ten budzi wiele kontrowersji. Przede wszystkim na krytykę zasługuje niezgodność polskich przepisów ze standardami Unii Europejskiej w zakresie ochrony konsumenta. 12 | gazeta wpia ug | 3/2012 U nia Europejska wymaga od państw członkowskich, by te zapewniały skuteczną ochronę konsumenta jako „strony słabszej” umowy zawieranej z profesjonalnymi podmiotami. Polskę ominął niestety kilkudziesięcioletni okres tworzenia i rozwoju regulacji prokonsumenckich, jaki miał miejsce w krajach zachodnich. Widać to zwłaszcza w zakresie regulacji: ustawa prawo bankowe i dostosowane do niej przepisy procedury cywilnej. Największe wątpliwości wywołuje tutaj instrument bankowego tytułu egzekucyjnego, który należy uznać za swoisty przywilej bankowy, niekoniecznie zgodny z interesami konsumentów1. W przypadku, gdy konsument jest dłużnikiem banku, narażony jest na poddanie się przepisom, które stanowią rozwiązania prawne, wykształcone zasadniczo w okresie gospodarki nakazowej. Konsument, zawierając z bankiem umowę, równocześnie składa oświadczenie o poddaniu się egzekucji w razie niewywiązania się ze spłaty kredytu. Problem w tym wypadku polega na tym, że w postępowaniu o nadanie klauzuli wykonalności sąd z reguły nie bada, czy roszczenie objęte b.t.e. faktycznie przysługuje bankowi. Jedyną formą obrony takiego dłużnika, będącego najczęściej konsumentem, jest wytoczenie odrębnego powództwa przeciwegzekucyjnego, i to dopiero w momencie prowadzenia przeciwko dłużnikowi postępowania egzekucyjnego przez komornika sądowego. Bankowy tytuł egzekucyjny stawia zatem konsumentów w nierównorzędnej sytuacji w stosunku do banków. Podobne uprawnienia banków nie są znane w systemach prawnych innych państw europejskich.. Tymczasem w innych państwach członkowskich Unii Europejskiej dostrzec można rozwiązania sprzyjające ochronie konsumentów. Przykładem może być Wielka Brytania, gdzie w 1986r z inicjatywy banków rozliczeniowych powołano do życia instytucję tzw. ombudsmana bankowego, służącego szybkiemu i wygodnemu dla konsumentów rozpatrywaniu skarg dotyczących usług bankowych2. Wprawdzie w ubiegłym roku Trybunał Konstytucyjny stanął w obronie konsumenta, który stwierdził, że uprzywilejowanie ksiąg bankowych i wyciągów z tych ksiąg w postępowaniu cywilnym narusza konstytucję. Dotychczasowa regulacja zmuszała konsumenta do wykazania w trakcie procesu, że nie jest dłużnikiem z tytułu zobowiązań wykazanych w księgach rachunkowych banku; wynikało to z faktu, iż przepisy prawa bankowego nadawały księgom bankowym i wyciągom z tych ksiąg walor dokumentów urzędowych 3. Trybunał Konstytucyjny przypomniał, że co do zasady moc prawna dokumentów urzędowych jest związana z wykonywaniem zadań publicznych, a nie z działalnością podmiotów prywatnych, jakimi są obecnie banki w Polsce. Dzięki temu orzeczeniu sytuacja prawna polskich konsumentów w zakresie umów zawieranych z bankami uległa bez wątpienia poprawie. Jednakże, w dalszym ciągu w polskich przepisach prawnych istnieją instrumenty uprzywilejowujące banki. Nadanie bankom przez prawo krajowe przywileju w postaci możliwości wystawienia przez nie bankowego tytułu egzekucyjnego budzi z pewnością wątpliwości w zakresie zgodności takiego uregulowania z ochroną konsumenta, przewidzianą w prawie unijnym. Polska, jako jedno z państw członkowskich, powinna dążyć do tego, aby osiągnąć jednolity standard europejski w dziedzinie ochrony konsumenta. Zgodzić należy się z poglądem prof. Fryderyka Zolla: „Stworzenie możliwości nowego startu jest uzasadnione w świetle zasady ochrony godności ludzkiej, jak również odpowiada wymogom ochrony wolności człowieka, która nie może być realizowana, jeżeli nie istnieje możliwość uwolnienia się od ciążących długów, powodujących trwałą niewypłacalność” 4. • Aleksandra Kluczewska Uniwersytet Jagielloński Katedra Prawa Europejskiego A.Janiak, Przywileje bankowe w prawie polskim, Zakamycze 2003r., s. 161. 1 2 A.Janiak, Przywileje bankowe w prawie polskim, Zakamycze 2003r., s. 164. http://www.trybunal.gov.pl/Rozprawy/2011/p_07_09.html, dostęp 4.06.2012r. 3 A.Janiak, Przywileje bankowe w prawie polskim, Zakamycze 2003r., s. 166. 4 Wszyscy, którzy znają się na sporcie W recepcji: Luiza Kliczkowska, Magdalena Jedynak, Aleksandra Czubek, Karolina Meyer, Magdalena Puławska, Jacek Grzebielucha i Marek Bianga. Fot. Jakub Puszkarski Europejskie Stowarzyszenie Studentów Prawa ELSA Gdańsk zorganizowało 7 maja na WPiA konferencję na temat: „Prawo sportowe oczami sportowca, prawnika, sponsora”. Odpowiadając na potrzeby środowisk prawniczych, sportowych i sponsorskich, ale i Euro 2012, zgromadziła na Uniwersytecie Gdańskim rzesze znawców tematu. Konferencję patronatem honorowym objęli: minister sportu i turystyki Joanna Mucha, Jarosław Gowin – minister sprawiedliwości, prof. dr hab. Bernard Lammek – rektor UG oraz dziekan wydziału Jarosław Warylewski. Wojewoda pomorski Ryszard Stachurski oraz prezydenci miast Gdańska, Gdyni i Sopotu: Paweł Adamowicz, Wojciech Szczurek i Jacek Karnowski również objęli wydarzenie patronatem. Wsparciem merytorycznym służyła Rada Programowa, w składzie: posłanka Iwona Guzowska, dr hab. Tomasz Bąkowski, prof. UG, dr hab. Kamil Zeidler i pan Czesław Jakubczyk. Spotkanie zaprojektowano w czterech panelach tematycznych, do których zaproszenia przyjęli mistrzowie sportu, znawcy prawa sportowego, naukowcy i biznesmeni. J acek Foks, podsekretarz w Ministerstwie Sportu i Turystyki, otwierając konferencję, wskazał na interdyscyplinarność prawa sportowego. Do tej cechy nawiązywał również dr hab. Józef Włodarski i dr hab. Tomasz Bąkowski, którzy wraz z Jakubem Puszkarskim, prezesem ELSA Gdańsk, twierdzili, że odczuwamy potrzebę ukazania opinii teoretyków i praktyków. Iwona Guzowska skupiła się nad znaczeniem zasady fair play. Nad kondycją polskich związków sportowych ubolewał Leszek Blanik: wskazywał ich krótkowzroczność i podkreślił konieczność wprowadzenia reform. Jeszcze ciągle wyzwoloną dyscyplinę sportu, jaką jest snowboarding, pokazała Jagna Marczułajtis-Walczak. Wtórując przedmówcom w kwestii związków sportowych, nawiązała do ich niepokojącej wręcz autonomiczności. Olimpijczycy byli zgodni, że pieniądze z jednej strony deprawują sport w najczystszej postaci, z drugiej jednak są motorem działań, a niekiedy warunkiem sine qua non, bez którego trudno sobie wyobrazić sięganie po najwyższe trofea. Rolą państwa powinno być finansowanie sportu w granicach budżetowych możliwości. Wypowiedzi sportowców wsparł głos prof. Młynarczyka – prawnika, a niegdyś również sportowca – zgodził się z dziekanem Bąkowskim, iż prawo sportowe to temat coraz częściej podnoszony, o interdyscyplinarnym charakterze. Zwrócił też uwagę zebranych na fakt, że konstytucja RP pomija zagadnienie sportu jako takiego, a nawiązuje jedynie do kultury sportowej, która jest dużo szerszym zagadnieniem. Wiedzą na temat regulacji z zakresu przepisów regatowych, których precyzja niejednokrotnie przesądziła o miejscu podium, podzielił się kapitan Roman Paszke. W panelu prawa sportowego spotkali się prawnicy – praktycy i naukowcy. Profesor Leszek Starosta zaprezentował spojrzenie karnisty na prawo sportowe, występując z tematem „Kontratyp w prawie sportowym”. Dr Maciej Wojciechowski w sposób filozoficzny przybliżył prawo serii w sporcie. Dr Janusz Kaczmarek, przedstawiciel PZPN, poruszył szeroko komentowany przez opinię publiczną temat imprez masowych, prezentując normatywne regulacje w tym zakresie. Drugą część spotkania otworzył dr Filip Przybylski-Lewandowski w przewrotnie sformułowanym temacie „Pochwała dopingu”, który stał się zarazem najszerzej komentowanym referatem w dyskusji. Głos z Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu przypadł profesorowi Waldemarowi Mosce, który podzielił się uwagami na temat zmian w ustawie o sporcie. Profesor zaproponował rozwiązania, które miałyby umożliwić sprawne zarządzanie sportem w Polsce. Mgr Beata Rischka-Słowik wystąpiła z referatem na temat wpływu prawa i polityki UE na krajowe prawo sportowe. W dyskusji pojawił się również temat licencji sportowych, w kontekście nowej ustawy, co omówił mgr Karol Ważny. Na zakończenie usłyszeliśmy w dyskusji głosy studenckie. ELSA Gdańsk reprezentowały dwie wyróżniające się studentki prawa: Joanna Jaroszkiewicz, omawiająca zagadnienie polityki konkurencji w prawie sportowym, oraz Małgorzata Głódkowska, która podzieliła się przemyśleniami, również jako tenisistka z UG, na temat zasad prawa sportowego. W panelu sponsoringowym omawiano problematykę środków finansowych przeznaczanych na cele związane ze sportem i obszar umów sponsoringowych. Wiceprezes zarządu Energa Obrót S.A., partner strategiczny konferencji – Ireneusz Kulka podszedł do tematu z pozycji sponsora wydarzeń sportowych. Dr Grzegorz Kuczyński w swoim wystąpieniu zawarł doświadczenia prawnika i prezesa Polskiego Związku Sportów Saneczkowych, przedstawiając rozwój tej oryginalnej dyscypliny w naszym kraju, a biznesmen Andrzej Twardowski uzupełnił wypowiedź przedmówcy. Dr Krzysztof Zawalski, reprezentujący Narodowe Centrum Żeglarstwa AWFiS, uzupełnił dyskusję w temacie pozyskiwania środków na budowę obiektów sportowych, a mgr Bartosz Armknecht skonfrontował sponsoring sportowy z wybranymi instytucjami prawnymi. Głos na koniec zabrał mgr Paweł Makurat, by powiedzieć o roli, jaką odgrywa Klub Kibica Reprezentacji Polski w Piłce Nożnej oraz o jego prawnych uregulowaniach. Część ostatnia, o szczególnym wymiarze, była promocją książki „Na drodze przygody. 20-lecie Adventure Club UG”. Publikację dedykowaną pamięci Grzegorza Rybińskiego, wybitnego dziennikarza prasowego i podróżnika, opracowali Czesław „Kuba” Jakubczyk – założyciel Adventure Club UG, Joanna Kamień redaktor naczelna Wydawnictwa UG oraz dr hab. Kamil Zeidler. Czytelnikom pokazano sylwetki ludzi, którzy przez 20 lat istnienia Adventure Club UG przemierzali świat na różne sposoby. Publikacja jest świetnym dowodem na to, że koło naukowo-podróżnicze UG umożliwia wyruszenie po przygodę. Konferencję naukową „Prawo sportowe – oczami sportowca, prawnika, sponsora” zaliczamy do szczególnie udanych, o czym świadczyło audytorium wypełnione po brzegi do późnych godzin wieczornych. Wypowiedzi uczestników dowiodły, że prawo sportowe, choć ciągle mało popularne wśród praktyków, przyciąga uwagę pasjonatów prawa administracyjnego, cywilnego czy karnego. • Karolina Kleina 3/2012 | gazeta wpia ug | 13 sport Koło prawa sportowego już działa! Z inicjatywy studentów prawa naszego wydziału na początku maja br. utworzono Międzywydziałowe Studenckie Koło Naukowe Prawa Sportowego UG. Opiekunem naukowym koła został mgr Paweł Makurat – asystent w Katedrze Prawa Konstytucyjnego i Instytucji Politycznych oraz członek Polskiego Towarzystwa Prawa Sportowego. Dydaktycznym celem założenia koła jest poszerzanie i popularyzacja wiedzy z zakresu interdyscyplinarnego prawa sportowego. Twórcy tego projektu są również zainteresowani organizowaniem konferencji, dyskusji czy sympozjów związanych z tematyką prawa sportowego. Zamierzają uczestniczyć w konferencjach i spotkaniach organizowanych niezależnie od działalności koła, a także szerzyć ideę aktywności fizycznej wśród członków pośród studentów. J ednym z pierwszych znaczących przedsięwzięć było uczestnictwo pracowników naukowo-dydaktycznych oraz studentów prawa w odbywającej się w dniach 10-13 maja 2012 roku w Poznaniu Międzynarodowej Konferencji Naukowej. Na konferencji zorganizowanej przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Prawników Sportowych (International Sport Lawyers Association – ISLA) z siedzibą w Zürichu, Polskie Towarzystwo Prawa Sportowego (PTPS) z siedzibą w Poznaniu oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki omawiano temat: „Prawne problemy sportu piłkarskiego”. Konferencja została zorganizowana w związku z mistrzostwami Europy w piłce nożnej, odbywającymi się w Polsce i na Ukrainie w dniach 8 czerwca – 1 lipca 2012 r. W konferencji udział wzięli pracownicy naukowo-dydaktyczni WPiA – opiekun naukowy Koła Naukowego Prawa Sportowego mgr Paweł Makurat z Katedry Prawa Konstytu- Na konferencji w Poznaniu cyjnego i Instytucji Politycznych, mgr Paweł Raczak – asystent w Katedrze Prawa Administracyjnego oraz studenci prawa i członkowie Koła Naukowego Prawa Sportowego – Daniel Jackowski i Maciej Rżysko. Zachęcamy wszystkich studentów zainteresowanych problematyką prawa sportowego do aktywnego uczestnictwa w działaniach koła, do którego nabór rozpocznie się na początku roku akademickiego 2012/2013. Wszelkie informacje dotyczące koła będą dostępne pod adresem www.knps.ug.edu. pl oraz na oficjalnej stronie WPiA w zakładce Koła Naukowe, a także pod adresem mailowym [email protected]. • Paweł Makurat 246 w biegu o puchar Wiele atrakcji zapewnili uczestnikom tegorocznych Dni Kultury Studenckiej - „Neptunaliów”, ich organizatorzy: Parlament Studentów Uniwersytetu Gdańskiego oraz Parlament Studentów Wyższej Szkoły Humanistycznej w Gdańsku. Jedną z nich był bieg o puchar JM rektora UG – prof. zw. dra hab. Bernarda Lammka, organizowany wspólnie z Akademickim Związkiem Sportowym oraz Studium Wychowania Fizycznego i Sportu. W biegu wystartowali przedstawiciele 11 wydziałów Uniwersytetu Gdańskiego, co świadczy o dużym zainteresowaniu rywalizacją sportową obecnych studentów naszej uczelni. Do rywalizacji zgłosiło się aż 246 zawodników. Trasa biegu obejmowała teren kampusu Uniwersytetu Gdańskiego. Wszyscy musieli przemierzyć 1600 metrów. Jednym pokonanie tego dystansu przyszło z łatwością, inni do ostatnich 14 | gazeta wpia ug | 3/2012 metrów i w pocie czoła walczyli o ukończenie biegu. Wszyscy jednak dobiegli do mety. Sportowe zmagania studentów oraz pracowników uczelni zostały podzielone na dwie kategorie. Wśród kobiet najlepsza okazała się studentka IV roku Wydziału Nauk Społecznych UG Ida Dembek. Natomiast pierwsze miejsce wśród mężczyzn zajął student II roku Wydziału Prawa i Administracji Rafał Gajewski. Po podsumowaniu punktów uzyskanych przez poszczególnych zawodników biorących udział w biegu okazało się, iż pierwsze miejsce wśród wydziałów, ex aequo zajęły: Wydział Prawa i Administracji oraz Wydział Ekonomiczny. Ogromnie cieszy również fakt, iż to student naszego wydziału odniósł zwycięstwo w klasyfikacji indywidualnej. Organizatorom oraz wszystkim uczestnikom biegu należą się serdeczne gratulacje, co niniejszym czynimy. • Piotr Zieliński Mecz kadra studenci Rok 2012 to dla Polski gorączka turnieju EURO 2012 - dlaczego nie wywołać podobnej ekscytacji wśród społeczności akademickiej naszego wydziału? Jako Rada Samorządu Studentów WPiA UG zadaliśmy sobie to pytanie. Stąd pomysł zorganizowania pierwszego meczu piłki nożnej o Puchar Dziekana pomiędzy kadrą naukową a studentami wydziału. Zgłosiło się aż 16 drużyn studenckich, co przebiło nasze najśmielsze oczekiwania. Do wyłonienia spośród nich reprezentacji studentów WPiA konieczne stało się rozegranie dwudniowych eliminacji. I tak, 18 kwietnia odbyły się rozgrywki grupowe, które wyłoniły finałową ósemkę drużyn. W dniu głównego wydarzenia, a więc 19 kwietnia, już od południa trwały finały rozgrywek drużyn studenckich. Zacięte spotkania doprowadziły do wyłonienia oficjalnej reprezentacji studentów WPiA. Na podium uplasowały się kolejno: „Kajmany”, „Pomocnicy i podżegacze”, „Ósemka”. Nasza drużyna T ymczasem na naszym wydziale gościliśmy kogoś specjalnego: podopiecznych Akademii Przyszłości Stowarzyszenia WIOSNA – organizacji zajmującej się niesieniem Sekcja taneczna , fot.: Z Archiwum RSS pomocy dzieciom z rodzinnych domów dziecka, mającym nierzadko problemy w nauce. Akademia Przyszłości zrzesza osoby takie jak my – młode, pozytywnie zakręcone, wrażliwe na cudzy los. Każdy z nas może zostać wolontariuszem i pomagać dzieciom. Zachęcamy również i teraz! Dzieci zwiedziły nasz wydział i dowiedziały się nieco o życiu studenta. A dr Rafał Mroczkowski zaprosił je na własny wykład, by się poczuli jak studenci. Na stadionie UG drużyna Akademii Przyszłości rozegrała mecz piłki nożnej ze studentami naszego wydziału i z łatwością ich ograła, za co otrzymała pamiątkowy puchar! Uśmiechy na twarzach dzieci były dla nas powodem do szczególnej satysfakcji. Mecz finałowy mimo niesprzyjającej pogody przyciągnął wielu kibiców, chcących zobaczyć swoich wykładowców w niecodziennej roli. Sędziowany przez przewodniczącego RSS WPiA UG Dawida Michalskiego, obfitował w wiele ciekawych, nieraz zabawnych, akcji. W przerwie popis swoich umiejętności dały dziewczyny z sekcji tanecznej AZS UG – jak dowiedzieliśmy się post factum, był to skrzętnie zaplanowany legalny doping dla reprezentacji studentów, bo to właśnie oni pokonali kadrę 6:0. Reprezentacja studentów otrzymała główną nagrodę, a więc Puchar Dziekana, który wręczył dziekan dr hab. Tomasz Bąkowski i zapewnienie rychłego rewanżu. Organizując imprezę sportową, mieliśmy nadzieję na niezłą zabawę, integrację społeczności akademickiej naszego wydziału i zrobienie czegoś dobrego dla innych. Udało się! Tradycyjne afterparty w sopockim klubie Ego było zwieńczeniem całej akcji – czy musimy coś dodawać? Wszystkim serdecznie dziękujemy. Dziś już wiemy, że za rok kolejny turniej piłkarski o Puchar Dziekana. Do zobaczenia! • Bartłomiej Bielawski członek RSS WPiA UG UEFA Euro 2012 w Gdańsku