ZAWIADOMIENIE z 18 lipca 2012 r.(do publikacji)

Transkrypt

ZAWIADOMIENIE z 18 lipca 2012 r.(do publikacji)
Gorzów Wlkp., 18 lipca 2012 r.
Marek Surmacz
tel.
+48 609 31 00 31
e-mail: [email protected]
Pan
Andrzej Seremet
Prokurator Generalny
ul. Barska 28/30
02-315 Warszawa
Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa
Na podstawie art. 304 § 1 K.P.K. zawiadamiam o popełnieniu przestępstwa:
1. z art. 231 KK w okresie od maja do sierpnia 2008 roku przez ówczesnego
Prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych, który będąc zobowiązany - na
podstawie ustawy z dnia 19 października 1991 r. o gospodarowaniu
nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa – do kierowania Agencją,
przekroczył swoje uprawnienia ogłaszając nabór na stanowisko dyrektora
Oddziału Terenowego Agencji Nieruchomości Rolnych w Gorzowie
Wielkopolskim, odstąpił od standardowo formułowanych wymagań
merytorycznych wobec kandydatów na to (i równorzędne w całym kraju)
stanowisko, powołał na dyrektora Tomasza Możejkę – osobę nie posiadającą
wymaganych przez prawo kwalifikacji zawodowych czym działał na szkodę
interesu publicznego.
2. z art. 229 § 1 KK polegającego na tym, że jesienią 2009 r. Tomasz Możejko
dyrektor Oddziału Terenowego ANR w Gorzowie Wlkp. (pełniący funkcję
sekretarza zarządu lubuskich struktur Platformy Obywatelskiej) udzielił
korzyści osobistej funkcjonariuszowi publicznemu, posłowi na Sejm RP, pani
Bożennie Bukiewicz (przewodniczącej lubuskiej Platformy Obywatelskiej)
poprzez zatrudnienie męża pani poseł, pana Mirosława Bukiewicza, na
specjalnie w tym celu utworzonym stanowisku;
3. z art. 228 § 1 KK polegającego na tym, że jesienią 2009 roku funkcjonariusz
publiczny – poseł na Sejm RP pani Bożenna Bukiewicz (przewodnicząca
lubuskiej Platformy Obywatelskiej) przyjęła korzyść osobistą od Tomasza
Możejko (dyrektora Oddziału Terenowego ANR w Gorzowie Wlkp.,
jednocześnie pełniącego funkcję sekretarza zarządu tej partii w Lubuskiem),
w postaci zatrudnienia w Agencji jej męża Mirosława Bukiewicza
na specjalnie w tym celu utworzonym stanowisku.
Uzasadnienie
1. wiosną 2008 r. prezes Agencji Nieruchomości Rolnych w Warszawie ogłosił
nabór na stanowisko dyrektora Oddziału Terenowego ANR w Gorzowie Wlkp.
Ogłoszenie o naborze określało standardowe wymagania wobec kandydatów
na to stanowisko. Trzeba tu wspomnieć, że jako niezbędne wymagania
wymieniono posiadanie odpowiedniego stażu pracy, w tym na stanowisku
kierowniczym. Na ogłoszonej iście kandydatów znaleźli się gorzowianin
Janusz Węgielski, Marian Marynowski ze Szczecina i Tomasz Możejko nauczyciel ze Świebodzina.
11 czerwca 2008 r. w Warszawie odbyło się przesłuchanie kandydatów,
po którym komisja była zobowiązana rekomendować prezesowi ANR jednego
z kandydatów. Okazało się, że żaden z kandydatów nie otrzymał rekomendacji
zespołu oceniającego, a nabór unieważniono. Nie było wtedy tajemnicą,
że procedurę związaną z realizacją ogłoszonego naboru unieważniono
z powodu niewypełnienia niezbędnych wymagań przez „faworyta”
pana Tomasza Możejkę.
Po unieważnieniu tego naboru jeden z uczestników p. Janusz Węgielski
zaskarżył tę decyzję w odwołaniu do prezesa ANR kwestionując sam sposób
prowadzonego naboru, jak również jego rozstrzygnięcie.
Jeszcze w tym samym miesiącu (w czerwcu 2008) prezes ANR ponownie
ogłosił nabór na wakujące stanowisko w gorzowskim oddziale, lecz tym razem
wymagane niezbędne kwalifikacje zawodowe odpowiadały profilowi
zawodowemu kandydata p. Tomasza Możejko, który otrzymał rekomendację
zespołu kwalifikacyjnego, a 5 sierpnia 2008 r. prezes ANR powołał go na
stanowisko dyrektora Oddziału Terenowego ANR w Gorzowie Wielkopolskim.
Okoliczności dowodnie świadczą, że prezes ANR na użytek procedury
zatrudnienia konkretnej osoby tj. Tomasza Możejki, nadużył nadanych mu
uprawnień, działał przeciwko przejrzystości i konkurencyjności w wyborze
najodpowiedniejszego kandydata na stanowisko kierownicze w państwowej
instytucji, na którym wymagane są niezbędne kwalifikacje zawodowe w celu
realizacji istotnych interesów skarbu państwa.
Dwukrotnie przeprowadzone procedury naboru na to stanowisko w tym
przypadku okazały się być czynnościami pozornymi.
Powołując na stanowisko dyrektora Oddziału Terenowego ANR w Gorzowie
Wlkp. p. Tomasza |Możejkę prezes ANR działał na szkodę dobra publicznego,
dlatego moim zdaniem możliwość popełnienia przez niego przestępstwa jest
wysoce prawdopodobna, a wszczęcie stosownego postępowania uzasadnione.
2. Tomasz Możejko jako funkcjonariusz publiczny, dyrektor Oddziału
Terenowego ANR w Gorzowie Wlkp. zatrudniając na nowoutworzone
stanowisko w podległej jednostce pana Mirosława Bukiewicza – prywatnie
męża funkcjonariusza publicznego, posła na Sejm RP Bożenny Bukiewicz
(osób pozostających we wspólności majątkowej) udzielił pani poseł korzyści
osobistej (pośrednio także majątkowej).
Szczególnie kompromitujące jest to, że na bieżąco prowadząc działalność
gospodarczą Mirosław Bukiewicz, jako właściciel biura nieruchomości działał
na szkodę swojego klienta, co orzekły Sądy: Okręgowy w Zielonej Górze
i Apelacyjny, i nakazały mu wypłatę kilkusettysięcznego odszkodowania.
Moim zdaniem tylko ta okoliczność dyskwalifikowała go w możliwości
jakiegokolwiek zatrudnienia w państwowej jednostce organizacyjnej, tym
bardziej w instytucji, której Skarb Państwa powierzył wykonywanie prawa
własności i innych praw rzeczowych na jego rzecz w stosunku do mienia.
Tomasz Możejko nie mógł nie zdawać sobie sprawy z konsekwencji tego
zachowania, a jednak zależności koleżeńskie i organizacyjne (z racji
pełnionych funkcji politycznych w Platformie Obywatelskiej, gdzie Tomasz
Możejko pozostaje w stosunku zależności od przewodniczącej Bożenny
Bukiewicz) były silniejsze od interesu skarbu państwa, który z urzędu miał
reprezentować.
Zachowanie Tomasza Możejki w tej sprawie poddane zostało ocenie
w postępowaniu służbowym. W konsekwencji 8 stycznia 2010 r. w związku
z utratą zaufania, prezes Agencji Nieruchomości Rolnych odebrał dyrektorowi
Możejce pełnomocnictwo do prowadzenia spraw kadrowych w oddziale
w Gorzowie i podległej filii w Zielonej Górze.
Powyższe wzmacnia zasadność poddania ocenie postępowania Tomasza
Możejki w kontekście prawno-karnym w kierunku wyczerpania znamion
czynu zabronionego tj. łapownictwa czynnego.
3. Pani Bożenna Bukiewicz jest przewodniczącą Platformy Obywatelskiej –
zarządu w regionie lubuskim. Z racji pełnionej funkcji, także we władzach
krajowych tej partii, jest osobą wpływową, której przychylność decyduje
o karierach zawodowych wielu lokalnych i krajowych działaczy
z rekomendacji partyjnej na ważne stanowiska w administracji państwowej
i samorządowej. Oczywistym jest, że Tomasz Możejko miał, i ustawicznie ma
zobowiązania wobec pani przewodniczącej.
Ustawienie naboru, w efekcie którego Tomasz Możejko objął stanowisko
kierownicze w jednej z agencji rządowych bez wymaganych kwalifikacji,
potrzebowało szczególnego „oparcia” w miejscowych i krajowych władzach
Platformy Obywatelskiej.
Jednakże to, w jaki sposób to „towarzystwo świadczeń wzajemnych”
ma w pogardzie obowiązujący w Polsce porządek prawny i społeczny,
zasługuje na szczególne potępienie.
Zarzut łapownictwa biernego sformułowany przeze mnie wobec
funkcjonariusza publicznego, posła na Sejm RP pani Bożenny Bukiewicz
uznaję za w pełni uzasadniony – szczegółowe okoliczności opisane w pkt. 2
uzasadnienia.
Ze względu na pozycję społeczną i polityczną oraz środowiskową wymienionych
w zawiadomieniu osób, proszę o skierowanie tej sprawy do Prokuratury poza
właściwością Apelacji Poznańskiej i Warszawskiej.
Z poważaniem
Marek Surmacz