Protokół nr XLIV/10
Transkrypt
Protokół nr XLIV/10
Protokół nr XLIV/10 z XLIV sesji Rady Miejskiej w Pyskowicach, która odbyła się 3 marca 2010 r. w sali sesyjnej Urzędu Miejskiego w Pyskowicach Godzina rozpoczęcia sesji: 16.10 Godzina zakończenia: 20.45 Ogólna liczba radnych: 15 Lista obecności stanowi załącznik do protokołu. Na podstawie art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. z późn. zm. o samorządzie gminnym, XLIV sesję Rady Miejskiej w Pyskowicach otworzyła Przewodnicząca Rady Miejskiej Jolanta Drozd. Stwierdziła, że na sali obecnych jest 14 radnych, co oznacza wymagane quorum, wobec czego można prowadzić obrady i podejmować prawomocne decyzje. W trakcie trwania sesji przybyli radny Tadeusz Szafrański Przewodnicząca Rady powitała przybyłych gości: w tym pana Krzysztofa Pietrek, który jest dyrektorem kreatywnym firmy projektującym logo miasta Pyskowice. Ponadto przewodnicząca powitała radnych, burmistrza miasta z korpusem urzędników, kierowników jednostek organizacyjnych miasta oraz prezesa spółki MZBM. Następnie przewodnicząca Jolanta Drozd przystąpiła do odczytania porządku obrad, który przedstawiał się następująco: I. Otwarcie sesji i stwierdzenie prawomocności obrad. II. Przedstawienie porządku obrad. III. Przyjęcie protokołu z XLIII sesji Rady Miejskiej. IV. Przedstawienie projektów logo miasta Pyskowice. V. Informacja Burmistrza Miasta o działaniach podejmowanych w okresie międzysesyjnym, informacja z wykonania uchwał Rady Miejskiej oraz informacja o projektach uchwał przygotowywanych w Urzędzie Miejskim na kolejną sesję Rady Miejskiej. VI. Zapytania i wolne wnioski. VII. System ciepłowniczy w gminie – stan obecny, plany na przyszłość. ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 1 VIII. Stan oświetlenia w mieście – zmiany w latach 2006-2010, plany na najbliższe lata. IX. Informacja o stanie przygotowań do obchodów jubileuszu 750-lecia miasta X. Rozpatrzenie projektów uchwał w sprawie: 1) przyjęcie „Programu Ograniczenia Niskiej Emisji dla Gminy Pyskowice” (druk nr 334, przekazano do skrytki radnego 18.02.2010 r.) 2) przedłużenia czasu obowiązywania taryf za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków na terenie Gminy Pyskowice, wprowadzonych zgodnie z art. 24 ust. 8 ustawy z dnia 7 czerwca 2001r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (tekst jednolity Dz. U. Nr 123 z 2006r. poz. 858 z późn. zm.) (druk nr 336, przekazano do skrytki radnego 24.02.2010r.) 3) wyrażenia zgody na nabycie działki nr 591/11 o powierzchni 0,0784 ha i działki nr 600/5 o pow. 0,0938 z przeznaczeniem na gminną drogę publiczną. (druk nr 331, przekazano do skrytki radnego 11.02.2010r.) 4) wyrażenia zgody na nabycie działki nr 585/12 o powierzchni 0,1406 ha z przeznaczeniem na gminna drogę publiczną (druk nr 332, przekazano do skrytki radnego 11.02.2010r) 5) udzielenia przez Burmistrza Miasta bonifikaty przy sprzedaży lokali mieszkalnych (druk nr 335, przekazano do skrytki radnego 24.02.2010r.) 6) wyrażenia zgody na dofinansowanie przedsięwzięcia p.n. „Budowa boiska wielofunkcyjnego przy Szkole Podstawowej nr 4 w Pyskowicach” ze środków Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej (druk nr 337, przekazano do skrytki radnego 24.02.2010r) 7) dokonania zmian budżetu miasta na 2010r (druk nr 333, przekazano do skrytki radnego 18.02.2010r.) XI. Sprawy organizacyjne. XII. Zamknięcie XLIV sesji Rady Miejskiej w Pyskowicach. Kolejno głos zabrał burmistrz miasta Wacław Kęska, który zgłosił wniosek o wprowadzenie do porządku obrad projektu uchwały w sprawie udzielenia pomocy finansowej powiatowi Gliwickiemu. Uzasadniając swój wniosek burmistrz powiedział, że uchwała ta jest formalnym wymogiem przekazania środków w wysokości 100 tys zł na wykonanie zadania z zakresu infrastruktury drogowej tj. wykonanie chodnika na ul. Powstańców Śląskich i przygotowanie dokumentacji przebudowy skrzyżowania przy ul. Wyszyńskiego z ul. Wyzwolenia. Dodał, że te propozycje dofinansowań znajdują się w projekcie uchwały w sprawie dokonania zmian budżetu miasta na 2010r. ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 2 Burmistrz zaproponowała, ażeby projekt tej uchwały umieścić w punkcie X podpunkt 8. Więcej uwag nie zgłoszono. Przystąpiono do głosowania nad zgłoszonym wnioskiem. Za przyjęciem głosowało - 14 Przeciw -0 Wstrzymało się -0 Porządek obrad został uzupełniony o projekt uchwały w sprawie udzielenia pomocy finansowej Powiatowi Gliwickiemu. Porządek po zmianach przedstawia się następująco: 1. Otwarcie sesji i stwierdzenie prawomocności obrad. 2. Przedstawienie porządku obrad. 3. Przyjęcie protokołu z XLIII sesji Rady Miejskiej. 4. Przedstawienie projektów logo miasta Pyskowice. 5. Informacja Burmistrza Miasta o działaniach podejmowanych w okresie międzysesyjnym, informacja z wykonania uchwał Rady Miejskiej oraz informacja o projektach uchwał przygotowywanych w Urzędzie Miejskim na kolejną sesję Rady Miejskiej. 6. Zapytania i wolne wnioski. 7. System ciepłowniczy w gminie – stan obecny, plany na przyszłość. 8. Stan oświetlenia w mieście – zmiany w latach 2006-2010, plany na najbliższe lata. 9. Informacja o stanie przygotowań do obchodów jubileuszu 750-lecia miasta 10. Rozpatrzenie projektów uchwał w sprawie: 1) przyjęcie „Programu Ograniczenia Niskiej Emisji dla Gminy Pyskowice” (druk nr 334, przekazano do skrytki radnego 18.02.2010 r.) 2) przedłużenia czasu obowiązywania taryf za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków na terenie Gminy Pyskowice, wprowadzonych zgodnie z art. 24 ust. 8 ustawy z dnia 7 czerwca 2001r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (tekst jednolity Dz. U. Nr 123 z 2006r. poz. 858 z późn. zm.) (druk nr 336, przekazano do skrytki radnego 24.02.2010r.) 3) wyrażenia zgody na nabycie działki nr 591/11 o powierzchni 0,0784 ha i działki nr 600/5 o pow. 0,0938 z przeznaczeniem na gminną drogę publiczną. (druk nr 331, przekazano do skrytki radnego 11.02.2010r.) ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 3 4) wyrażenia zgody na nabycie działki nr 585/12 o powierzchni 0,1406 ha z przeznaczeniem na gminna drogę publiczną (druk nr 332, przekazano do skrytki radnego 11.02.2010r) 5) udzielenia przez Burmistrza Miasta bonifikaty przy sprzedaży lokali mieszkalnych (druk nr 335, przekazano do skrytki radnego 24.02.2010r.) 6) wyrażenia zgody na dofinansowanie przedsięwzięcia p.n. „Budowa boiska wielofunkcyjnego przy Szkole Podstawowej nr 4 w Pyskowicach” ze środków Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej (druk nr 337, przekazano do skrytki radnego 24.02.2010r) 7) dokonania zmian budżetu miasta na 2010r (druk nr 333, przekazano do skrytki radnego 18.02.2010r.) 8) udzielenia pomocy finansowej Powiatowi Gliwickiemu 11. Sprawy organizacyjne. 12. Zamknięcie XLIV sesji Rady Miejskiej w Pyskowicach. Pkt. III porządku obrad Przyjęcie protokołu z XLIII sesji Rady Miejskiej Przewodnicząca Rady Miejskiej Jolanta Drozd wspomniała, że wszyscy radni mieli możliwość zapoznania się z treścią projektu protokołu, gdyż był dostępny w trakcie posiedzeń komisji jaki i w Biurze Rady Miejskiej. Uwag do protokołu nie wniesiono. Za przyjęciem protokołu głosowało - 14 Przeciw -0 Wstrzymało się -0 Protokół z poprzedniego posiedzenia komisji został przyjęty. Pkt. IV porządku obrad Przedstawienie projektów logo miasta Pyskowice. Głos zabrał Pan Krzysztof Pietrek – współwłaściciel agencji FOURTKA, która zajmuje się promocją wizerunku miast i firm. W dalszej części na podstawie przygotowanej prezentacji multimedialnej została przedstawiona i omówiona propozycja loga miasta Pyskowice. ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 4 Po omówieniu propozycji burmistrz miasta Wacław Kęska stwierdził, że analizując pierwszą propozycje, która przedstawia dwie twarze prostokątne, można powiedzieć, że nawiązują one do herbu naszego miasta, gdyż można je porównać do dwóch wież strzelniczych znajdujących się w herbie. Natomiast ta druga propozycja nie nawiązuje już do naszego herbu. Pan Krzysztof Pietrek powiedział, że dobre logo to takie, w którym odkrywa się pewne elementy przez wiele lat. Na początku to logo może kojarzyć się tylko z twarzami, natomiast z czasem jednak te dwie twarze będą widziane jako dwie wieże i w tym momencie będzie można powiedzieć, że logo spełniło swoja rolę, dlatego że ono pobudza kreatywność u ludzi, którzy dopatrują się tam elementów, które kojarzą się z miastem. Dodał, że rolą firmy jest jednak przedstawienie więcej propozycji, stąd też ta druga propozycja, bardziej nowoczesna, która niekoniecznie musi kojarzyć się z miastem. Burmistrz miasta Wacław Kęska dodał, że w strategii rozwoju miasta jest zamieszczone hasło promocyjne: „Gmina przyjazna dla inwestorów”. Zdaniem burmistrza te dwie twarze, które wyglądają bardzo pozytywnie i kontaktowo, utożsamiają się z tym hasłem. Kolejno głos zabrał ponownie pan Krzysztof Pietrek, który dopowiedział, że znak można rozwijać na równe sposoby, upatrując w nim różnego rodzaju powiązania. Radna Krystyna Kaźmierczyk powiedziała, że bardzo jej się podoba ta pierwsza propozycja, gdyż przywołuje uśmiech na twarzy. Radna Ilona Paszek stwierdziła, że podobają jej się obie propozycje zarówno ta pierwsza o której tu już była mowa, ale i ta druga, która kojarzy jej się z rozwojem, przejściem i stałym ruchem. Ponadto ta druga wersja przypomina jej order uśmiechu, otwarcie na innych. Radny Tadeusz Szafrański zapytał o kolorystykę czy jest to kolor pomarańczowy i szary? Pan Krzysztof Pierek stwierdził, że rzutnik trochę przekłamuje kolory. Dodał, że chodziło o to, ażeby jeden z kolorów w kontraście do drugiego nawiązywał do terenu miasta. W ten sposób chciano oddać hołd architekturze śląskiej, w postaci czerwonej cegły, stąd też jeden z kolorów powinien być taki ceglany. Z drugiej strony zostanie zestawiony z kolorem grafitowym, który nie jest żadnym odbiciem w symbolice miasta, ale nadaje powagę znakowi. ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 5 W dalszej części głos zabrała inspektor Agnieszka Kazubek, która poinformowała, że na etapie zlecania prac firmie, została wypełniona pewna ankieta, w której określono pewne niezbędne dla gminy warunki. Jednym z warunków było to, ażeby herb i logo nie kontrastowały ze sobą, ażeby były spójne tak aby można je było łącznie zamieszczać. Przewodnicząca Jolanta Drozd zapytała czy były rozpatrywane jakieś negatywne skojarzenia? Pan Krzysztof Pietrek stwierdził, że na pewno będą też słowa krytyki, ale i słowa pozytywne. Jednakże generalnie to wiedza radnych, burmistrza powinna odgrywać decydującą role w tym jakie to logo promocyjne powinno być. Dodał, że przeprowadzając ankietę nie spotkano się z negatywnym odbiorem tych dwóch projektów, znaków wręcz odwrotnie. Przewodnicząca Jolanta Drozd stwierdziła, że jej osobiście bardzo podoba się pierwsza propozycja. Radny Józef Rubin zapytał czy to logo będzie zastrzeżone? Pan Krzysztof Pietrek odpowiedział, że owszem będzie zastrzeżone. Dodał, że do każdego znaku zaprojektowanego przez agencję podchodzi się autorsko i w momencie kiedy zostanie on wybrany to pod kątem formalnym nabywca staje się jego właścicielem i firma bez zgody właściciela nie prawa go sprzedać. Do każdego loga będzie dołączona ksiązka wzoru, która określa bardzo dokładnie jakie są wymiary znaku, w jakich relacjach można go stosować a w jakich nie. W dalszej części głos zabrała przewodnicząca Jolanta Drozd, która wspomniała, że w Białymstoku zaistniała sytuacja, że miasto zleciło wykonanie loga i okazało się, że było ono bardzo podobne do loga inne organizacji. W związku z tym przewodnicząca zapytała, czy firma robiła jakieś rozeznanie co do istnienia juz podobnych znaków? Odpowiadając na pytanie pan Krzysztof Pietrek oznajmił, owszem istnieje prawdopodobieństwo, że gdzieś na świecie istniej podobny znak, ale zapewnił, że agencja nie tworzy na zasadzie kopiowania znaków. Loga tworzone są zupełnie od zera, gdyż są wytyczne od zleceniodawcy, do których należy się zastosować. Agencja przy tworzeniu znaku zastanawia się co jest ważne dla tego miasta, w jaki sposób wystylizować ten znak. Ponadto dodał, że w trakcie projektowania nie spotkali się z podobnym znakiem. Firma podchodzi do każdego zlecenia indywidualnie. ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 6 Więcej uwag nie zgłoszono. Przewodnicząca Jolanta Drozd stwierdziła, że bardzo ważne jest to, że padła ta deklaracja. Następnie podziękowała za przygotowanie i omówienie prezentacji projektów logo. Pkt. V porządku obrad Informację z działalności burmistrza miasta w okresie między sesyjnym odczytał zastępca burmistrza miasta Wiesław Leszczyński. Jako pierwszy głos zabrał radny Marek Ochocki Ochocki, wspominając, że gmina zbyła 3 udziały w działce nr 501/12 pod budowę garaży na łączną kwotę 7664,04 zł. Zapytał jaka była cena za 1m2? Ponadto radny zapytał co dalej będzie z nieruchomością przy ul. Lompy 1? Radny zapytał również czy zostały zakupione nowe komputery? Zastępca burmistrza Wiesław Leszczyński miasta odpowiadając na pytanie w sprawie komputerów, poinformowała, że chodzi o zakup nowego serwera a także oprogramowanie do niego i uruchomienie. Jeżeli chodzi o pytanie w sprawie udziałów to Naczelnik Wydziału GNiR Bożena Kubiak zobowiązała się do udzielenia szczegółowej odpowiedzi na piśmie, gdyż ceny nie były równe w różnych udziałach. Natomiast jeżeli chodzi o lokal przy ul. Lompy 1 to pani naczelnik wyjaśniła, że zarówno na pierwszym jak i na drugim przetargu nie było zainteresowania, ale dwa dni po przetargu, który odbył się 19 lutego zgłosiły się dwie osoby zainteresowane udziałem w kolejnym przetargu. Wspólnie z burmistrzem ustalono, że jeszcze jedna próba zbycia tego lokalu w formie przetargowej się odbędzie. Dodała, że w najbliższych dniach zostanie przygotowane zarządzenie burmistrza miasta o kolejnej obniżce. Radny Tadeusz Szafrański nawiązując do kwestii służebności drogi do parkingu przy ul. Wojska Polskiego, zapytał w którym miejscu na występuje? Odpowiadając naczelnik Bożena Kubiak powiedziała, że to jest służebność, która będzie w jakiś sposób realizowała dostęp od ulicy Wojska Polskiego do sieci Netto. Na wprost przejazdu przez parking od ul. Wojska Polskiego w kierunku Netto, zostanie przedłużone ponieważ życie pokazało, że jest to najlepsza i najkrótsza droga. W związku z tym urząd „ubrał” to w ramy prawne i gmina otrzymała jeszcze za to wynagrodzenie. Jest to zgoda na ustanowienie służebności, a sam akt jest przewidziany do zawarcia na przyszły tydzień. ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 7 Przewodnicząca Rady Miejskiej Jolanta Drozd zapytała w kwestii służebności czy jest to jednorazowa opłata? Naczelnik Bożena Kubiak odpowiedziała, że jest to jednorazowa opłata tak ją skalkulował biegły rzeczoznawca i gmina wyraziła na to zgodę. Ponadto użytkownik wieczysty tej nieruchomości zobowiązany został do utrzymania służebności, czyli tego przejazdu, który powstanie przez ten parking i wykonany zostanie przez użytkownika wieczystego. Uzupełniając wypowiedź pani naczelnik burmistrz miasta Wacław Kęska powiedział, że jest to jeden z elementów porządkowania tego parkingu, ponieważ jego pojemność jest ograniczona, wjazd zostanie poszerzony. Dodała, że wiąże się to również z drugą służebnością przejazdu do kiosku znajdującego się na tym terenie i w tym przypadku już jest oszacowana służebność. Burmistrz dodał, że nie zostało zmienione przeznaczenie tego miejsca jako parkingu publicznego, będzie on ładniejszy i będzie więcej miejsca, poprawi się komunikacja pomiędzy terenami. Radny Andrzej Siuta stwierdził, że poprawi się funkcjonalność tego parkingu istniejącego i parkingu przy Netto. Radna Krystyna Kaźmierczyk zapytała czy ta droga będzie podchodziła pod poradnię? Odpowiadając burmistrz Wacław Kęska powiedział, że droga będzie prowadziła wzdłuż wjazdu od strony Wojska Polskiego obok fotografa. Dodał, że będzie to droga tylko dla samochodów osobowych, samochody ciężarowe mają wjazd z innej strony. Dokumentacja, która została opracowana jest dostępna w wydziale gospodarki. Przewodnicząca rady Miejskiej Jolanta Drozd wspomniała, że TIR-y mają zakaz wjazdu na teren miasta, gdyż jest ograniczenie do 2,5t. Burmistrz miasta Wacław Kęska powiedział, że TIR-y mogą wjechać tylko i wyłącznie od ul. Wyzwolenia. Kolejno głos zabrał radny Krzysztof Łapucha poprosił o więcej informacji na temat realizacji zadania „Urządzenie zieleni na płycie Rynku w Pyskowicach”? Odpowiedzi udzieliła naczelnik Joanna Bujakowska, która poinformowała, że opracowany przez wydział projekt był na bieżąco konsultowany z Wojewódzkim Konserwatorem ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 8 Zabytków i został przesłany do akceptacji. Projekt ten przewiduje, aby na terenach sąsiadujących z fontanną wykonać trawniki, z których za zgodą wycięto krzewy. Dodała, że trawnik prawdopodobnie będzie wykonany w formie dywanu trawiastego. W pierścieniu zostanie posadzony bukszpan kulisty o odpowiednich wymiarach, natomiast wokół niego nie będzie trawy lecz otaczaki białe kamieniste. Dodatkowo po obwodzie trawnika będą ustawione donice uniemożliwiające niszczenie trawnika. Ponadto dodatkowym elementem będzie ustawienie w większych donicach drzew np. wiśnia kwitnąca. Elementem, który będzie komponował się z małą architektura Rynku są poidełka wykonane z żeliwa. Pani naczelnik wspomniała, że została wykonana wstępna inwentaryzacja ławek znajdujących się na terenie Rynku i pierwsze polecania na remont zostały wydane. Najprawdopodobniej zostaną wymienione ławki znajdujące się wokół fontanny, gdyż są one najbardziej zniszczone. Uzupełniając wypowiedź pani naczelnik, burmistrz miasta Wacław Kęska dodał, że urząd chce złożyć wniosek na rewitalizacje płyty Rynku i posadzenie na stałe jakiś roślin drzew nie ma sensu, bo w przypadku gdyby doszło do przyznania środków na rewitalizację, to wszystkie rośliny zostałyby zniszczone. Radna Krystyna Kaźmierczyk zapytała o poidełka przy fontannie – dlaczego przepędzając ptaki z jednego miejsca, chcemy je zogniskować w innym miejscu? Zapytała również jaki jest koszt jednego kosza na odpady oraz jak zabezpieczy się ozdobne drzewka przed zimą?. Burmistrz Miasta Wacław Kęska odniósł się do kwestii ptaków – powiedział, że to, iż są one wypłaszane z innych miejsc, to dlatego, że są one uciążliwe. Gdyby nie zamontowano poidełek przy fontannie, to i tak nie zabroni się ptakom przylotu w miejsce, gdzie będzie woda - i tak one tam się pojawią. Być może poidełka spowodują, że ptaki nie będą siadać na fontannie. Chyba, żeby zlikwidować fontannę, ale to nie wchodzi w rachubę, ponieważ jest to element zabytkowy. Radna Kaźmierczyk stwierdziła, iż nie sądzi, aby ptaki były tak inteligentne i korzystały z poidełek zamiast fontanny. Naczelnik Wydziału GK Joanna Bujakowska odpowiedziała, że jeżeli chodzi o zjawisko występowania uciążliwego ptactwa, to ono ma miejsce tam, gdzie mamy do czynienia z zielenią wysoką. W tamtym roku pierwszy raz udało się wypłoszyć je nie wiadomo czy skutecznie z naszych terenów. Jeżeli chodzi o rynek – tam nigdy nie było ptactwa tego typu jak na placu Kopernika - tam są malutkie ptaszki są one dokarmiane i pojone przez mieszkańców rynku; zwracano uwagę, ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 9 że odbywa się to w sposób chaotyczny – niekontrolowany. Jest to element ozdobny i głównie z tego powodu kierowano się tym, aby zamontować tego typu poidełka. Będą one spójne z całością rynku. Przewodnicząca Rady Miejskiej Jolanta Drozd zapytała, czy poidełka te będą podłączone pod wodociąg? Pani naczelnik odpowiedziała, że nie. Wyznaczy się osobę odpowiedzialną za to, aby ta woda w poidełkach była. Gorzej będzie jak mieszkańcy potraktują to, jako popielniczki, bo tak również może być. Pani naczelnik Bujakowska odpowiadając na pytanie dot. ochrony drzewek przed zimą, powiedziała, że z tym nie powinno być problemu, bo w innych miastach są tego typu stosowane rozwiązania od lat i ta zieleń utrzymuje się bardzo dobrze. Sądzi, że nam się również uda. Prawdopodobnie na zimę spróbuje się to zabezpieczyć, ale nie w taki sposób, że trzeba będzie to gdzieś chować. Będzie to dalej stało na rynku. Jeżeli chodzi o kosz – to koszt takiego kosza wynosi ok. 700 zł. Radna Krystyna Kaźmierczyk – przewodnicząca Komisji Rodziny, Zdrowia i Spraw Społecznych powiedziała, że zadała swoje pytanie w kontekście tego, że w dniu sesji, wraz z komisją rodziny, zdrowia i spraw społecznych, była w żłobku miejskim – i są tam takie potrzeby typu: wymiana okien – zapytała, jak to się ma do takich koszy na śmieci, do poidełek? Naczelnik Wydziału GK Joanna Bujakowska odpowiedziała, że każda jednostka ma swój budżet – na swoje cele ma pieniądze. Środki zostały podzielone wiadomo na jakie zadania; są one zawarte w budżecie, w związku z czym pani naczelnik niczego tu nie burzy, nikomu nie zabiera pieniędzy – tylko są pieniądze wydzielone w budżecie i z tego są robione zakupy. W dalszej części głos zabrał radny Zbigniew Awarmienko stwierdził, że budynek żłobku jest gminny i należy o niego zadać, a dach na tym budynku zalewany jest już od ubiegłego roku. Burmistrz miasta Wacław Kęska wspomniał, że budżet jest uchwalony, zadania zostały w nim precyzyjnie określone. ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 10 Przewodnicząca Rady Miejskiej Jolanta Drozd przerywając wypowiedź burmistrza powiedziała, że remonty w placówkach oświatowych i żłobku nie zostały precyzyjnie określone. Została wpisana kwota 200 tys zł przeznaczona na remonty. Burmistrz miasta Wacław Kęska stwierdził, że właśnie w ramach tych 200 tys zł zostanie rozpatrzona sprawa remontu dachu żłobka. W uzupełnieniu zastępca burmistrza miasta Wiesław Leszczyński powiedział, że jeżeli chodzi o dach nad tarasem to są palny, aby go w tym roku zlikwidować i dokonać kapitalnego remontu zadaszenia. Radny Tadeusz Szafrański przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury i Sportu wspomniał, że w planie remontów w placówkach oświatowych i żłobka na ten rok jest zabezpieczona kwota 200tys zł z tego wydano już 69 tys zł na różnego rodzaju awarie. Na komisji podało zapewnienie burmistrza, że jeżeli będą wolne środki to zostaną one przeznaczone na remonty w placówkach. Dodał, że remont dachu na żłobku jest wpisany w inne potrzeby i oczekuje na środki, które maja się pojawić. Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Waldemar Paszkowski wspomniał, że zostały wydane dwóm podmiotom pozwolenia na sprzedaż alkoholu, radny zapytał czy data która tam jest wpisana a mianowicie 2018 r, jest data prawidłową? Mirosław Tomczak – z-ca naczelnika Wydziału GK wyjaśnił, że ustawa określa minimalne terminy, na które należy wydawać takie zezwolenia i minimalnym terminem zezwoleń wydawanych na handel detaliczny, czyli bez spożycia w miejscu sprzedaży alkoholu jest okres dwóch lat. Natomiast minimalnym okresem dla spożycia gastronomicznego, czyli tam, gdzie alkohol jest spożywany w miejscu sprzedaży, jest okres czteroletni. Ponieważ takie wydawanie co chwilę zezwoleń i powielanie tego samego powoduje jakąś uciążliwość, można było ten okres wydłużyć. Zasięgano w tej kwestii opinii innych gmin; są gminy, które dają zezwolenia nawet na okres dziesięcio, dwunasto i piętnastoletni, w związku z powyższym zapadłą taka decyzja, po wspólnych uzgodnieniach, że będzie się teraz wydawać zezwolenia na okres ośmiu lat. Poza tym, jest tu jeszcze pewna sprawa związana z wpływem pieniędzy, które przy dłuższych zezwoleniach po prostu są pewniejsze i wyższe dlatego, że jeżeli strona, która stara się o zezwolenie, dostaje nowe zezwolenie, płaci tylko opłatę podstawową, czyli 525 zł rocznie od alkoholu typu „A”, a 525 zł „B” i 2100 zł od alkoholu pow. 18%. Natomiast przy ciągłości jest to inaczej rozliczane – płaci pewien procent od obrotu i w tym momencie jeżeli obrót ma wyższy od pewnych granic ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 11 określonych w ustawie, to wówczas wpływy te są procentowe, a więc znacznie większe. Dlatego m.in. te dwa aspekty zadecydowały o tym, aby wydawać zezwolenia na długi okres. Kolejno głos zabrał radny Andrzej Bąk, który nawiązał do informacji na stronie 5, dotyczącej opracowywania wniosku na dofinansowanie z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Jest tam takie zdanie:” Elementy te i tak nie stanowią kosztów kwalifikowanych „ - radnego interesuje taki element jak oświetlenie – czy w związku z planowanym remontem boiska, jest tam planowane również oświetlenie, czy jest to bez oświetlenia? Odpowiedzi udzielił z-ca burmistrza miasta Wiesław Leszczyński mówiąc, że to oświetlenie jest zaprojektowane, ale w związku z tym, że jest tyle środków, ile jest, to planuje się zrobić podstawę, czyli to boisko i na nie można uzyskać do 200 tys.zł. do dofinansowania z ministerstwa („przy naszych 300-tu to wystarczy), a jeżeli by planowano i nawet zwiększono o oświetlenie i bieżnie, to i tak ta kwota nie miałaby znaczenia przy dofinansowaniu, które otrzymamy z ministerstwa. I tak trzeba będzie wykonać to w pewnym momencie ze środków własnych. Jest to planowane. Radny Tadeusz Szafrański – przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury i Sportu dodał, iż było jeszcze powiedziane tak, że jeżeli po przetargu ta kwota byłaby niższa, wtedy te środki możemy przeznaczyć na dalsze wykonanie pozostałych elementów. Pkt VI porządku obrad Zapytania i wolne wnioski Radna Krystyna Kaźmierczyk – przewodnicząca Komisji Rodziny, Zdrowia i Spraw Społecznych zapytała jak będzie wyglądało w tym roku naprawianie dziur po zimie i kiedy nastąpią najwcześniej przetargi na naprawę dróg, które były zaplanowane w tym roku? Chodzi o odcinek ul. Traugutta od Krokusów do Szkolnej, ponieważ jest on tak zdewastowany, że jeżeli przetarg ten miałby się odbyć w niedługim czasie (i naprawa tej nawierzchni w niedługim czasie) nie warto tych dziur tam naprawiać i wydawać niepotrzebnie pieniędzy. Odpowiedzi udzielił Sekretarz Miasta Edward Piotrowski mówiąc, że jeżeli chodzi o naprawę dziur, podpisano umowę z wykonawcą (jest już wyłoniony wykonawca); firma już przystąpiła do pracy i ostro, od jutra zdecydowanie będzie przystępować do dalszych prac. Rzeczywiście radna Kaźmierczyk ma tu rację – ten stan nawierzchni między ul. Szkolną, a ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 12 Krokusów, jest w strasznym stanie. Wyłanianie firmy, która wyłoży nowy dywanik potrwa jeszcze, tak więc prawdopodobnie trzeba będzie zabezpieczyć te najgłębsze dziury, aby nie urwać zawieszenia. Tam na pewno jakieś roboty będą wykonane. Nastąpi zaklejenie tych większych dziur. Trzeba przeprowadzić całą procedurę przetargową, to może jeszcze potrwać z dwa miesiące, a tam nawierzchnia wymaga natychmiast zalepienia tych najgłębszych dziur. Burmistrz Miasta Wacław Kęska zwracając się do sekretarza powiedział, że trzeba jeszcze sprawdzić w planie, czy tam jest kapitalny remont całej nawierzchni. Poinformował również radnych, że mamy 240 tys. zł na lepienie wszystkich dziur i burmistrzowi sen z oczu spędza ta sytuacja. Ma zweryfikowane wszystkie dziury (spisane co do jednej). Spisał je sekretarz z z-cą naczelnika GK M. Tomczakiem. Burmistrz podkreślił, że jest przerażony tym, co się stało i to nie jest wina z tytułu zaniedbania; po prostu przyszła taka zima; te wszystkie nasze drogi są, jakie są, bo były wybudowane 60 lat temu i tak wyglądają. Nigdy nie były remontowane, tylko zasypywane były dziury. W związku z tym burmistrz już dzisiaj, wspólnie z panią skarbnik, zastanawia się głęboko jak pozyskać środki, aby drogi te przywrócić do jakiegoś stanu normalnej używalności. Przypomniał, że należałoby wyremontować ulicę Szpitalną, którą poszerzono, gdzie jest półmetrowy odcinek o podłożu kamienistym; jeżeli z tym się nic nie zrobi, to wszystko się rozleci, tak , że burmistrz przedstawi radzie propozycję, co z tym zrobić. Nawet gdyby zaszła konieczność zaciągnięcia kredytu, to wystąpi z taką inicjatywą, aby te drogi w jakiś sposób naprawić. Nie mówi, że wszystkie od razu, ale w jakiś rozsądny sposób, bo rzucanie pieniędzy co roku do tych dziur, to jest po prostu marnotrawienie; my tu po raz dwudziesty rzucamy pieniądze do tych samych dziur. Czy nie warto lepiej raz wziąć pożyczkę i zrobić całą nawierzchnię? Burmistrz dzisiaj sygnalizuje temat, że te 240 tys. zł, to jest kropla w morzu potrzeb. Poinformował również, że jest umówiony w przyszłym tygodniu ze wszystkimi przedsiębiorstwami przy ul. Wiejskiej w sprawie naprawy drogi. W dalszej części głos zabrał radny Andrzej Siuta, który na prośbę mieszkańców ul. Wojska Polskiego 2, wrócił się z wnioskiem o wykonanie oznakowania miejsca do parkowania (wykonanie tzw. koperty) na parkingu przed budynkiem przy ul. Wojska Polskiego 2. Na oznakowanym miejscu swoim samochodem parkowałby inwalida zamieszkujący w ww. budynku. Ponadto radny nawiązał do wykonanej modernizacji parku przy pl. Piłsudskiego – zapytał, czy jak było wcześniej mówione, powstanie w tym miejscu fontanna? Czy burmistrz ma jakieś plany w tym zakresie? ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 13 Burmistrz Miasta Wacław Kęska zwracając się do radnego powiedział, że oczywiście bardzo by chciał (tak jak z pewnością i radny, i większość mieszkańców) aby fontanna tam była, tylko jest ten problem, o którym mówił przed chwilą – co zrobić z infrastrukturą drogową? Taka fontanna to jest kilkadziesiąt tysięcy złotych. Burmistrz wspomniał również, że fontanna, która znajduje się na rynku jest w bardzo złym stanie i na pewno postara się znaleźć pieniądze aby tą fontannę na rynku wyremontować Trudno jest jednak składać deklarację, jak wie, że są gigantyczne potrzeby na drogi. Dodał również, że zastanawia się nad tym, czy fontanna w rynku powinna być prowadzona przez MOKiS; czy nie zlecić jej utrzymania MZBM, czy może MPGK? Wydaje się, że będzie ona wymagała bardzo częstych pielęgnacji, a ponieważ pracownicy MZBM, czy np. MPGK, są codziennie na rynku, więc mogliby wykonywać przy fontannie bieżące konserwacje i inne rzeczy. Radny Andrzej Siuta odpowiedział, że jest to dla niego zrozumiałe, ale mimo wszystko będzie przypominał o fontannie na pl. Piłsudskiego. Kolejno głos zabrał radny Józef Rubin. Poruszył sprawę budynku przy ul. Ogrodowej 22. Poinformował, że pewne elementy tego budynku są w fatalnym stanie: 1) Opierzenia blaszane na tzw. „ogniomurkach” przeciekają na łączeniu; od kilkunastu miesięcy budynek jest zawilgocony i ochładzany; 2) oświetlenie zewnętrzne – rozbite lampy; 3) budynek ubikacji – oderwana rura spustowa; 4) w mieszkaniu wybita na zewnątrz dziura o średnicy 20 cm; 5) konstrukcja schodów zewnętrznych jest całkowicie popękana i może się przewrócić; 6) budynki gospodarcze grożą zawaleniem; 7) na głównym zaworze gazowym od samego początku nie ma skrzyni zabezpieczającej – zgodnie z przepisami powinno to być zabezpieczone. Ponadto radny Rubin zapytał o budynek jednorodzinny (przedwojenny, podstęplowany) znajdujący się przy sklepie Carrefour - co władze zrobiły w tej sprawie? czy udało się znaleźć spadkobiercę, aby budynek ten rozebrać – radny wie, że jest on pod nadzorem konserwatorskim, ale przygotowujemy się do obchodów jubileuszu miasta i trzeba byłoby to wyprostować. Ponadto radny poinformował, że firma, która wycinała drzewa nad kanałem gliwickim w rejonie mostu, po lewej stronie, zostawiła dość duży bałagan. Radny Rubin zapytał również komu został przypisany pomnik patriotyczny? ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 14 Burmistrz Miasta Wacław Kęska odpowiedział, że pan sekretarz słuchał tego, co mówił radny Rubin, więc nie będzie do tego wracał – trzeba usunąć wszelkie zagrożenia. Jeżeli chodzi o budynek przy sklepie Carrefour, władze zrobiły wszystko, co mogły – budynek jest własnością sklepu Carrefour, który odpowiada za jego stan. Wystąpiono do odpowiednich instytucji o zabezpieczenie tego, ponieważ tam pojawiali się także dzicy lokatorzy, którzy w trakcie mrozów przebywali tam, narażeni na różnego rodzaju zdarzenia. Odpowiedź uzupełnił Stanisław Kokot – naczelnik Wydziału PPI. Poinformował, że ten budynek rzeczywiście jest wpisany imiennie do rejestru zabytków; już poprzedni właściciel, który był, sprzedał to kolejnemu, który wybudował pawilon handlowy i później sprzedał firmie Carrefour, próbował pozbyć się tego obiektu i rozebrać go. Niestety, przyjechała przedstawicielka ministerstwa wtedy kultury i stwierdziła, że budynek ten jest w takim stanie, że należy go odbudować i zagospodarować – nie zezwoliła na rozbiórkę. Było to ok. 6 - 7 lat temu. Zezwoliła tylko na rozbiórkę skrzydeł, które tam były, natomiast budynek, ze względu na sklepienie klasztorne w sieni, jest tylko zabytkiem, bo to sklepienie ceglane podoba się konserwatorowi , natomiast Carrefour prawdopodobnie liczył na to, że uda mu się to sprzedać, próbował wydzielić z tej działki i sprzedać komuś innemu. Okazało się, że przy wydzielaniu takiego obiektu, jak obiekt zabytkowy, nie można tego wydzielić po obrysie ściany – musi być odpowiedni rozmach i wtedy Carrefour musiałby sprzedać swój parking razem z tym budynkiem. Sytuacja jest taka: ponieważ istniało zimą zagrożenie, że może się tam coś zawalić, a zaczęli tam przebywać bezdomni, zgłoszono to do inspektoratu nadzoru budowlanego. Inspektor nadzoru budowlanego, po kilku monitach nałożył mandat firmie Carrefour . Firma Carrefour zabezpieczyła to i w tej chwili budynek ten w świetle prawa, jest traktowany jako zabezpieczony, bez dostępu. Prawdopodobnie firma nie będzie inwestowała w ten budynek. W dalszej części radny Krzysztof Łapucha poinformował, że rozmawiał w dniu wczorajszym z radnym miasta Toszek, panem Marcinem Kwaśniokiem i dowiedział się, że w dniu wczorajszym na sesji Rady Miasta Toszek podjęto uchwałę o bezprzetargowym oddaniu działki o pow. ok. 2 ha znajdującej się bezpośrednio przy granicy z Pyskowicami, w Paczynce. Ma tam być zlokalizowana przetwórnia, czy wytwórnia jakiś płócien chemicznych. Podobno będzie się tam zwozić w granicach 100 tys. ton rocznie odpadów. (szmaty, gumy itp.). Jeżeli zostanie to uruchomione, a jest to w bezpośrednim sąsiedztwie naszego miasta, będzie to przynosiło w pewnym sensie na nasz teren różne zanieczyszczenia. Radny Łapucha stwierdził, że jeżeli w planie zagospodarowania przestrzennego miasta mamy tam działki budowlane, to z pewnością ranga tych działek spadnie. W związku z tym, że uchwała ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 15 ta jest świeża, radny chciałby, aby burmistrz dowiedział się od burmistrza Toszka, jakie są zamiary w tej kwestii. Burmistrz Miasta Wacław Kęska odpowiedział, że spotkał już się z tym tematem. Temat ten dotarł do Pyskowic. Przewodnicząca Rady Miejskiej Jolanta Drozd dodała, że wpłynęło w tej sprawie pismo od burmistrza Toszka. Kontynuując wypowiedź, burmistrz poinformował, że analizował to. Podał, że jest tam również protest mieszkańców. Ponadto pozostaje jeszcze jedna kwestia: to zlokalizowanie tej inwestycji, o której myśli burmistrz (związanej z przywożeniem odpadów) - zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego tam miało być wysypisko. Cała strategia gospodarki odpadami na Śląsku wyklucza budowanie małych wysypisk i to było wiadomo 5 – 6 lat temu, a nie teraz. Tak więc można było nad tym zapanować, ponieważ można było zmienić w planie zagospodarowania przeznaczenie, a teraz jak tam jest wysypisko, no to tego typu inwestycje jak gdyby tam są wpisane i jest problem z tym. Burmistrz przyznał, iż słyszał, że tam przetarg został odwołany, że to jak gdyby cała sprawa zawisła, że nie ma tam dojazdu do działki. Dowie się jednak szczegółów na jakim etapie to jest teraz. Z-ca burmistrza miasta Wiesław Leszczyński powiedział, że jeżeli jest taki zapis w planie, który był ustalany kilka lat temu, w tej chwili trudno nam jako gminie protestować, skoro na to pozwala plan. Jeżeli chodzi o ochronę środowiska, to przepisy i tak się zaostrzyły, że trzeba będzie zrobić studium oddziaływania na środowisko. Jeżeli np. będzie to mogło oddziaływać na gminę Pyskowice, to w tym momencie będzie można oprotestować takie studium. Tylko na tym etapie. Radny Andrzej Siuta nawiązał do swojego wcześniej zgłoszonego wniosku i zapytał, czy ta koperta na parkingu będzie wykonana? Pani przewodnicząca odpowiedziała, że tak, co potwierdził sekretarz miasta. Kolejno głos zabrała radna Teresa Gorczyca. Poruszyła sprawę pojemników, które kiedyś były oznaczone jako pojemniki PCK, a które nadal są na terenie naszego miasta w niektórych miejscach i wręcz straszą, ponieważ są w bardzo złym stanie. Chciałaby się dowiedzieć, czy ktoś interesował się nimi, aby je z terenu miasta pousuwać. Ponadto radna Gorczyca , aby przy wjeździe od ul. Kochanowskiego w stronę Drzymały uzupełnić miejsce o kontener na papier i szkło. Odpowiedzi udzieliła naczelnik Bujakowska - powiedziała, iż to chyba nieporozumienie, bo to nie były pojemniki PCK – tam jest tylko namiar na osobę fizyczną, która w ramach ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 16 prowadzonej działalności charytatywnej miała możliwość pozyskania takich pojemników i ustawienia ich . Osoba ta uzyskała akceptację ze strony Urzędu. Jest kontakt z tą firmą. Firma ta różnie funkcjonuje. Są tam również problemy finansowe, więc nie zawsze firma może opróżniać te pojemniki. Jesienią zrobiono akcję, prawdopodobnie po interwencji pani radnej. Pojawiła się ekipa i opróżniła je. Pani naczelnik stwierdziła, że Urząd spróbuje to powtórzyć i napisze do firmy, że jeżeli będzie się to odbywało w dalszym ciągu, to niestety trzeba będzie zrezygnować ze współpracy. Jeżeli chodzi o drugi wniosek radnej, pani naczelnik Bujakowska wyjaśniła, że może na tą chwilę powiedzieć tylko tyle, że od ubiegłego roku zaprzestano kupowania pojemników do zbiórki wprowadzenia selektywnej papieru, szkła, plastiku dążąc do zbiórki w systemie workowym już w miejscu powstawania odpadów. W tym roku Urząd będzie się starał sukcesywnie likwidować te gniazda w terenach o zabudowie indywidualnej i te pojemniki, które będzie się usuwać, będzie się przeznaczać do miejsc, które są już wykonane w zabudowie wielorodzinnej, gdyż tam zbiórka ta ma lepsze efekty. W ten sposób pozyskane pojemniki postawi się jeszcze w tym roku, we wskazanym przez radną miejscu. Następnie głos zabrał radny Tadeusz Szafrański, który poruszył temat zanieczyszczeń pozostawianych przez psy. Zwrócił się z prośbą, aby zakupywane kosze na odchody usytuować wzdłuż ulicy Wojska Polskiego 17-21, a ponadto rozpocząć kampanię informacyjną o tym, aby właściciele swoich czworonogów sprzątali po nich. Nie chodzi o wywieszanie tylko kartek na klatkach, (to również), ale np. Rozpocząć kampanię w „Przeglądzie Pyskowickim”. Radny podkreślił, iż wie, że temat ten jest cały czas poruszany, ale jeżeli będzie się nagłaśniać tą sprawę i cały czas przypominać, to może sprawa ta ruszy do przodu i ludzie nauczą się sprzątać. Radny zapytał również, gdzie planuje się rozmieścić pozostałe kosze na psie odchody? Naczelnik Wydziału GK Joanna Bujakowska poinformowała, że zakupiono chyba 7 szt koszy i najprawdopodobniej wszystkie pójdą na ulicę Wojska Polskiego, we wskazane przez radnego miejsce. Wcześniej były również wnioski mieszkańców z Wojska Polskiego od 2 do 8, więc w tamtym rejonie również będą kosze. Będą również w terenie ul. Drzymały. W dalszej części głos zabrał radny Zbigniew Awramienko, który nawiązał do otrzymanej przez radnego Rubina odpowiedzi na interpelację w sprawie wprowadzenia w kasie urzędu możliwości płacenia kartą płatniczą. Zapytał, czy ktoś wyliczył jakie gmina poniosłaby straty przez zamontowanie terminala do kart płatniczych, kredytowych? Zdaniem radnego, są plusy takiego rozwiązania; jest mniejsze niebezpieczeństwo fałszywych banknotów; kradzieży itd. ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 17 Ile wynosiłby koszt takiego przedsięwzięcia?. Ponadto radny Awramienko powiedział, że jeżeli neguje się kartę kredytową, a wprowadza się tzw. kartę usług publicznych, to również trzeba za to płacić. Wyjaśnień udzieliła naczelnik Wydz. Fn Beata Kowalska – Rozwadowska. Powiedziała, że rzeczywiście przepisy ordynacji podatkowej umożliwiają wprowadzenie uchwały w sprawie odpłatności kartą za podatki w kasie. Kosztów w odpowiedzi na interpelację radnego nie podała, bowiem po pierwsze; aby zamontować terminal w kasie urzędu, trzeba uruchomić przepisy o zamówieniach publicznych, ponieważ dostawcę tego terminala należy wyłonić zgodnie z przepisami o zamówieniach publicznych. Z tego, co udało się ustalić pani naczelnik, odpłatność za terminal jest uzgadniana indywidualnie i w zależności od tego, jakie obroty zostają wykonywane na podstawie płatności w danym, konkretnym terminalu. To się waha w granicach od 1 do 2% tego obrotu w danym terminalu. Jeżeli te obroty są niższe, aniżeli firma udostępniająca terminal przewiduje w swoim zamyśle, to tak naprawdę ma prawo podniesienia tych kosztów, więc to wszystko zależy od tego, jaki ten obrót gotówkowy jest przeprowadzany w kasie za pomocą terminala. Naprawdę największy problem polega na tym, że osoba przychodząca do kasy, płacąca tą kartą, ma przeświadczenie, że zapłaciła cały podatek. Ten podatek musi wygasnąć w całości, czyli np. płacąc 10 zł podatku, osoba dostaje wydruk z terminala, że zapłaciła 10 zł, natomiast wpływ na konto urzędu, jest pomniejszony o koszty związane z obsługą terminala. Klient zawiera sobie indywidualną umowę z bankiem, jaki jest koszt obsługi jego karty indywidualnej, więc nasz wpływ na konto z tytułu podatku jest pomniejszony o ten koszt i na koncie indywidualnym podatnika ,powstaje zaległość, o której on tak naprawdę nie jest przeświadczony bo on ma wydruk z terminala, że zapłacił całość . Przepis ordynacji podatkowej mówi, że zobowiązanie podatkowe wygasa w momencie obciążenia jego rachunku, więc dla urzędu jest najważniejsza informacja, ile z jego rachunku zostało ściągnięte na poczet podatku. To jest najważniejszy problem, że tak naprawdę zawsze będzie taka sytuacja, że ten podatek nie będzie zapłacony w całości, więc trzeba tego indywidualnego podatnika wezwać do uregulowania tej reszty i tutaj jest uruchomiona całą machina postępowania podatkowego w związku z tą zaległością. Radny Zbigniew Awramienko powiedział, że nie do końca zgodzi się z panią naczelnik, ponieważ gmina pokrywa pewne koszty wprowadzenia tego terminala na kartę kredytową. Radny np. płaci 1000 zł, przelewa 1000 zł, natomiast przychodzi to na konto urzędu, a urząd płaci za to prowizję. ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 18 Naczelnik Beata Kowalska – Rozwadowska odpowiedziała, że urząd ma zawartą umowę o dzierżawę terminala. Radny Awramienko: to urząd ma zawartą umowę z bankiem. Naczelnik Wydziału odpowiedziała, że w takiej sytuacji urząd musiałby dopłacić różnicę podatku. Radny Awramienko powiedział, że dlatego się pyta jaki to byłby koszt? Należy zrobić symulację, ile by stracono na takim rozwiązaniu. Przypomniał jeszcze raz, że pół roku temu Rada wyraziła chęć wprowadzenia karty usług publicznych. Naczelnik Wydziału: należ się zastanowić nad tym, że tak naprawdę dopłacanie do tego podatku nie różni się niczym innym jak np. Dopłaceniem do prowizji, którą płaci podatnik przelewem w banku, więc trzeba wziąć pod uwagę i przeanalizować od drugiej strony – czy my mamy w ogóle możliwość dopłacenia do podatku, bo to jest dopłata do podatku, do należności publicznoprawnej, więc pani naczelnik nie widzi tu możliwości, żeby gmina mogła do tego dopłacać. Radny Awramienko stwierdził, iż zakładał, że pani naczelnik mówiąc o tym, że to wyjaśni pisemnie, weźmie pod uwagę te wszystkie elementy. Naczelnik Wydziału Fn: nie widzi tu możliwości, żeby gmina mogła dopłacić do podatku. Do podatku nie można dopłacić. Przewodnicząca Rady Miejskiej dodała, że jest to kwestia wyjaśnienia jaka kwota wpływa na konto? Czy ta, która jest zadeklarowana przy wypłacie tą kartą i później dopiero ewentualnie, ten, który z tego korzysta , płaci za usługę? Czy po prostu ktoś daje dyspozycję 10 zł, a wpływa 9,50 zł. Naczelnik Wydziału Fn odpowiedziała, że tak właśnie jest jak mówi przewodnicząca. Wpływa kwota 9,50 zł. Przewodnicząca Rady: to należy wyjaśnić przede wszystkim. Dodała, że z tego, co się orientuje, to Rybnik wprowadził taką usługę u siebie w Urzędzie. Można zapytać o to. Pani naczelnik dodała, że czytała wywiad z rzecznikiem Urzędu Miasta Rybnik i dokładnie było tam potwierdzone to, o czym teraz mówi: Rybnik dostaje mniej na konto, w związku z tym wzywa podatników do uzupełnienia tej kwoty. Radny Awramienko dodał, że mówi tu o tym, że my musimy pokrywać, jako gmina, koszty – za pewną usługę trzeba zapłacić. ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 19 Burmistrz Miasta Wacław Kęska zaproponował przeanalizowanie jeszcze raz tego tematu dogłębnie i zorientowanie się jak to funkcjonuje w Rybniku. Radny Andrzej Siuta stwierdził, że nie unikniemy płacenia kartą w urzędzie. Przytoczył przykład funkcjonowania płatności kartą w swojej aptece mówiąc, że jako właściciel ma podpisaną umowę z bankiem tak, że klient płaci to co ma zapłacić. I taka kwota wpływa na konto apteki, a później dopiero jest obciążany fakturą za cały miesiąc, czy przebieg operacji. Naczelnik Wydziału Fn zgodziła się z radnym, ale zaznaczyła, że trzeba tu również wziąć pod uwagę przepisy ordynacji podatkowej, które mówią o tym kiedy wygasa zobowiązanie podatkowe. Kiedy jest ten moment, kto zobowiązanie publicznoprawne może zapłacić oraz czy gmina może dopłacić do zobowiązania publicznoprawnego w podatkach. Zdaniem pani naczelnik, takiej możliwości dopłaty nie ma. Przewodnicząca Rady dodała, że tu jest kwestia ordynacji podatkowej, która w sposób szczególny reguluje przepływy finansowe. Trzeba wziąć wszystko pod uwagę. Naczelnik Wydziału Fn dodała jeszcze, że wszystkie osoby, które prowadzą działalność gospodarczą, nie mają możliwości dokonania zapłaty ani kartą, ani w kasie. Muszą dokonać tego przelewem – to też regulują przepisy poszczególnych ustaw, a więc tak naprawdę ta grupa osób, która płaci podatki w naszym mieście, jest to pewna charakterystyczna grupa osób w postaci podatników osób fizycznych, w przeważającej większości osoby, które płacą drobne podatki (za mieszkania, działki, ogródki). Radny Zbigniew Awramienko: są to niby drobne wpłaty, ale to się sumuje na miliony. Radny zaproponował, ażeby to jeszcze raz przeanalizować. Burmistrz: musimy to przeanalizować. Przewodnicząca Rady zapytała jeszcze, czy w Gliwicach jest taka możliwość? Pani naczelnik Kowalska – Rozwadowska: nie, nie ma. W dalszej części zapytań i wolnych wniosków, radny Marek Ochocki zapytał kiedy się zakończy procedura związana ze zbywaniem działek pod budowę garaży przy ul. Wieczorka? ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 20 Burmistrz Miasta Wacław Kęska odpowiedział, że nadał temu szczególny tryb. W tej chwili Wydział Gospodarki Nieruchomościami przygotowuje to i w tym roku je sprzedamy. Radny Ochocki dodał, iż dobrze by było, ażeby to nie było w grudniu, bo może byłaby szansa, ażeby ci ludzie, którzy nabędą działki, mogli wybudować jeszcze w tym roku. Naczelnik Kokot dodał, że w kwietniu będzie gotowa dokumentacja i pozwolenie na budowę. Od tego momentu będzie można przygotowywać przetarg na zbycie. Przewodnicząca Rady dodała, że pewnie potrzebne będzie jeszcze wydzielenie tej działki. Radny Ochocki: czyli przetarg mniej więcej kiedy? Do czerwca? Przewodnicząca Rady stwierdziła, że to jest już inny wydział. W tej materii może się wypowiedzieć pani naczelnik Kubiak. Naczelnik Wydziału GNiR Bożena Kubiak odpowiedziała, że jeżeli dokumentacja będzie w kwietniu, to trzeba będzie wystąpić o pozwolenie na budowę – jeżeli będzie z pozwoleniem na budowę w kwietniu, to ogłoszenie przetargu, to jest dwa miesiące. Działka jest wydzielona. Więcej zapytań nie zgłoszono. Przewodnicząca ogłosiła dziesięciominutową przerwę. Pkt VII porządku obrad System ciepłowniczy w gminie – stan obecny, plany na przyszłość. Na wstępie Przewodnicząca Rady Miejskiej Jolanta Drozd przypomniała, że ww. temat był omawiany szczegółowo na posiedzeniu Komisji Gospodarki Komunalnej oraz Komisji Inwestycji i Budżetu. Zaproponowała zgłaszanie swoich wątpliwości i pytań, na które odpowiedzi udzieli z-ca naczelnika Wydziału GK Mirosław Tomczak, który przygotowywał materiały dla radnych. Przewodnicząca Rady dodała, że można również wyrazić swoje przemyślenia na temat stanu ciepłownictwa w mieście. Mirosław Tomczak – z-ca naczelnika Wydziału GK poinformował, że w dniu sesji, wraz z z-cą burmistrza W. Leszczyńskim był w firmie „Agrotur” i chciałby uzupełnić temat, który ściśle dotyczy spraw związanych z ogrzewaniem i infrastrukturą ciepłowniczą w naszym ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 21 mieście. Chodzi po prostu o to, że część infrastruktury, tak jak zresztą zawarto w materiale, została zmodernizowana. Firma „Idea”, jako operator systemu, wyasygnowała sporą kwotę na wykonanie tych prac, natomiast w dalszym ciągu pozostały elementy, które są w większym lub mniejszym stopniu awaryjne. Jak zaznaczono, nie zagraża to energetyce cieplnej w mieście, niemniej jednak jest to spora dolegliwość, jeżeli budynki na kilka dni muszą być w okresie zimowym wyłączane z systemu grzewczego. W związku z powyższym, od dłuższego czasu Urząd stara się o jakieś środki unijne, bo nie jest w stanie wykonać całej tej modernizacji pozostałego systemu grzewczego, która jest oceniana na kwotę, na dzień dzisiejszy na kwotę ok. 14 – 15 mln zł, czyli głównie wymianie starych rurociągów 30-40 letnich, które pracują na tzw. sieci niskoparametrowej i w związku z powyższym dobrze jest uzyskać na ten cel jakiekolwiek środki. Urząd próbuje się do tego przymierzyć już od kilku lat. Niemniej jednak duże doświadczenie i dość duże osiągnięcia na tym polu ma właśnie nikt inny, tylko firma Agrotur, która jest zresztą spółką akcyjną gmin i w związku z powyższym w dniu dzisiejszym poruszono również i ten temat, a jak się okazuje, temat ten zbiegł się z innym, że firma gotowa jest przygotować nam, oczywiście za środki zaplanowane w budżecie, plan uciepłownienia miasta, który byłby niezbędnym elementem do pozyskania tych środków, czy unijnych, czy jakichkolwiek środków pozabudżetowych, aby można było przystąpić do modernizacji dalszej części systemu. Zapadła deklaracja i to daleko idąca ze strony firmy Agrotur, że jest w stanie zrobić nam taki program pod kątem aplikacji środków szczególnie unijnych, jak również w ramach tych środków przygotować nowelizację projektu założeń do planu zaopatrzenia gminy Pyskowice w paliwa gazowe, energię elektryczną itd. M. Tomczak przypomniał, że ten program założeń przyjęty był przez Radę w roku 2002. Zmiana ustawy Prawo energetyczne z 2004 roku w zasadzie zobowiązuje gminy do tego, aby weryfikować i nowelizować ten program założeń i te plany co najmniej w okresie pięcioletnim, a więc tutaj firma jest gotowa zrobić nam i nowelizację i program uciepłownienia z aplikowaniem tych środków. Kolejnym elementem, co prawda luźniej związanym jeśli chodzi o stan ciepłownictwa w gminie Pyskowice jest wdrożenie programu ograniczenia niskiej emisji dla gminy. O tym też rozmawiano dlatego, że były pewne wątpliwości w związku z przesunięciami w budżecie jakie zostały dokonane poprzez likwidację gminnego funduszu ochrony środowiska i gospodarki wodnej, niemniej jednak, jak będzie omawiany ten temat, bo będzie dzisiaj ten projekt uchwały, może dodać więcej szczegółów na ten temat. W dalszej części głos zabrał radny Marek Witek, który powiedział, że przed zadaniem kilku pytań chciałby dokonać pewnego sprostowania informacji pana naczelnika Tomczaka dotyczącej zasobów ze Spółdzielni Mieszkaniowej. Jest tam taki zapis, że pozostałe nieruchomości stanowią wspólnoty mieszkaniowe wyodrębnione z zasobu mieszkaniowego ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 22 Spółdzielni Mieszkaniowej Łabędy – radny chciał powiedzie, że nie ma takich zasobów. Spółdzielnia Mieszkaniowa „Łabędy” od początku swojego istnienia ma 28 budynków w Pyskowicach i żaden budynek nie jest wspólnotą mieszkaniową. Jest to jedna komórka prawna. Natomiast jeżeli chodzi o pytania, to ma kilka pytań: Radny Marek Witek nawiązał do podanego kosztu rozbudowy ciepłowni „Centrum” - jest on podany w wys. ok. 4.250 000 zł - zapytał, w przybliżeniu o jaki zakres rzeczowy prac chodziłoby, jeżeli chodzi o tą kotłownię? Ponadto radny Witek nawiązał do spotkaniu, na którym był obecny w Urzędzie Miasta, z firmą Agrotur, gdzie padły tam takie informacje, że jeżeli każda nieruchomość, każdy budynek da pomieszczenie na węzeł kompaktowy, to koszt wykonania takiego węzła, to jest ok. 25 do 30 tys. - jeżeli przemnożymy tą kwotę podaną w pkt 3 tj. 4.600 000 zł x64 budynki, to wychodzi prawie 72 tys.zł za węzeł – skąd taka duża różnica w podanych wartościach? Przeliczając ilość metrów rurociągu wysokoparametrowego, tj. ok 4.600 m, podzielić to przez 4.800 000 zł, to wychodzi ok. 1050 zł za metr bieżący – czy jest to z jakiegoś kosztorysu inwestorskiego, czy porównanie jakiejś podobnej pracy, czy po prostu jest to wstępny szacunek? Ponadto radny Marek Witek zapytał, czy ta podana kolejność, czyli jako pierwsze, rozbudowa ciepłowni, drugie: modernizacja sieci, trzy: wykonanie wymiennikowni, jest kolejność ostateczna, czy może być na przykład w pierwszej kolejności wymiana sieci preizolowanej, później wykonanie węzłów, a na końcu wykonanie modernizacji ciepłowni? Radny Witek podkreślił, iż pyta o to dlatego, ponieważ firma „Idea” cały czas twierdziła, że ta ciepłownia jest w stanie jeszcze ten wysoki parametr do budynków dostarczyć. Mirosław Tomczak – z-ca naczelnika Wydziału GK przeprosił, że faktycznie, może niepotrzebnie, wracając do kwestii wyodrębnienia zasobu, ale tam, jak radny zauważył, oprócz spółdzielni są podane jeszcze inne budynki, które faktycznie stanowiły własność innych zakładów i one stały się tymi wspólnotami mieszkaniowymi. W takiej sytuacji skoryguje to o te budynki spółdzielcze, że one są w dalszym ciągu budynkami spółdzielczymi. Natomiast odpowiadając na pytania, co jest w ramach przewidywanego kosztu 4.250 000 zł - poinformował, że jest tam przewidziana modernizacja istniejącego drugiego kotła WR5, ponieważ wiadomo, że w tej chwili system grzewczy zaopatrywany jest w kocioł WR8, który w zasadzie ma taką moc nominalną, że wystarczy na zabezpieczenie wszelkich potrzeb jeśli chodzi o istniejące budynki, ale przy pewnych założeniach, przy pewnych założeniach zewnętrznych. Nie ma tu zabezpieczenia na jakieś poważne moce szczytowe. Ten kocioł WR5, oprócz tego, że byłby kotłem, który zapewniałby ewentualne możliwości przyłączenia się innych obiektów do sieci ciepłowniczej i korzystania z niej, byłby ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 23 również tym elementem zabezpieczającym w przypadku bardzo ostrych zim, te pobory szczytowe. Na razie nie ma z tym problemu i oby tak było, niemniej jednak na pewno taki kocioł , nawet rezerwa, jest potrzebny. W związku z powyższym to nie jest tylko sam kocioł, to jest również całą elektronika, cała aparatura kontrolno-pomiarowa, cała hydraulika sterująca, a więc stąd się wzięła taka, a nie inna kwota. Odpowiadając na pytanie nawiązujące do węzłów kompaktowych, naczelnik Tomczak odpowiedział, że jest to cena samego węzła. Tak jak do tej pory była mowa, jest podtrzymywana. Rozmawiał z firmą „Idea” - cena jest podtrzymywana: rzędu 30 000 zł, to zależy od tego, czy to będzie węzeł dwu funkcyjny, czy jedno funkcyjny. Jest to cena z podłączeniem, z wdrożeniem wszystkich czynności związanych m.in. z uruchomieniem tego węzła. Fakt, że ok. 1000 zł kosztuje w tej chwili metr preizolatu i ułożeniem, to wynika z kalkulacji, jaką przedstawiła firma „Idea”. Zresztą w ogóle te koszty były szacowane i kalkulowane przez kosztorysantów firmy „Idea”. Radny Witek przypomniał o pytaniu dot. kolejności zadań. Naczelnik Tomczak odpowiedział, że kolejność jest tu dowolna – można robić to w sposób dowolny. Na pewno nie racjonalnym byłoby zrobić w pierwszej kolejności węzły kompaktowe w poszczególnych budynkach i zostawić je, bo będą działać wtedy, kiedy już będzie podłączony preizolat doprowadzający wysoki parametr, natomiast czy dzisiejszej mocy zapotrzebowaniu, które mamy, nawet przy podłączeniu tych budynków do sieci preizolowanej, wysokoparametrowej, ten kocioł wystarczy i nie trzeba rozbudowywać kotłowni po to, żeby te budynki zabezpieczyć. Czyli ten etap modernizacyjny, może być prowadzony w dowolnym czasie. Przede wszystkim ważne by było dokonać wymiany sieci i kolejnym elementem, który by musiał być, aby zachować pewne formy, byłby montaż węzłów kompaktowych w poszczególnych budynkach, jako elementu odbiorczego, który de facto będzie korzystać z tego preizolatu przede wszystkim. Radny Marek Witek jeszcze raz nawiązał do 75 000 zł za wymiennik – naczelnik Tomczak mówił, że to jest ok 30 nawet jak jest dwu funkcyjny, ale, czy uruchomienie to musi być prawie 40.000 zł – chyba firma „Idea” przesadziła, jeżeli dała taką kalkulację. Naczelnik Tomczak odpowiedział, iż myśli, że tam jest nie tylko uruchomienie – tam jest i przywiezienie, i montaż. Ponieważ opierał się na informacjach w tym zakresie głównie od kosztorysantów firmy „Idea”, jest w stanie skorygować te informacje o to jakie jeszcze elementy wchodzą w montaż, w budowę i w uruchomienie tego węzła i udzielić tej informacji pisemnie. ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 24 Radny Marek Witek odpowiedział, że właściwie to na tym etapie nie jest właściwie potrzebne, bo jeżeli rzeczywiście firma Agrotur ma zrobić pełną dokumentację i to na pewno będzie podlegało zamówieniom publicznym, to tam będą musiały być dokładne wyliczenia z kosztorysami inwestorskimi i te koszy, będą bardziej racjonalnie wyszacowane. Naczelnik Tomczak zgodził się z tym, tylko firma Agrotur, która będzie przygotowywać pewne rzeczy, na pewno nie przygotuje ich sama. Nawet przy dzisiejszych rozmowach wynikło, że musi być i to bardzo ścisłą współpraca z operatorem sieci, czyli z firmą „Idea 98”. Kolejno głos zabrał radny Józef Rubin, który poinformował, że Komisja Gospodarki Komunalnej sporo przedyskutowała na temat uciepłownienia miasta. Od 2007 roku, rokrocznie, niejednokrotnie nawet analizowano te sprawy. Zebrała się spora dokumentacja. W poniedziałek, dwie godziny również dyskutowano na ten temat. Poza dokumentacją, nic z tego, wiele nie wynikało. Trzykrotnie zapraszano prezesa firmy „Idea”. W końcu raz przyjechał i jak przyjechał, to chciał komisję postawić do konta. Tak to wyglądało. Druga rzecz: obiecywał, że przywiezie pieniądze z Warszawy. Tych pieniędzy w dalszym ciągu nie ma. Dlaczego? Dlatego, że żadnych pieniędzy nie dostanie, jeżeli nie będzie programu uciepłownienia miasta. To jest najważniejsze. O to zapytają, w jakim kierunku pójdzie rozwój miasta, w jakim kierunku będzie się to wszystko rozbudowywało. Kiedyś wszystkie firmy miały za mało ciepła. W tej chwili jest za dużo – ocieplają się budynki, ocieplenie każdego budynku to jest o 30% mniejsze zużycie energii. Radny Rubin przypuszcza, że ta firma będzie miała później nadmiar tej energii, czyli większe urządzenia, większe zużycie energii elektrycznej, wody. Komisja GK z kolei znowu też wypracowała wniosek o takie intensywne działania zmierzające do modernizacji, bo również te kotły, o których wspominał pan Tomczak, trzeba też modernizować. Automatyka ta się starzeje. Efekt jest taki, że te urządzenia będą zużywały więcej mediów – kto za to zapłaci? Trzeba również wziąć po uwagę, że prawdopodobnie w tym roku będą uwolnione ceny energii cieplnej, energii elektrycznej i energii gazowej. Na razie to Urząd Regulacji Energetyki „trzyma twardą ręką” i nie pozwala wyjść za pewien margines. Ponadto Komisja GK wnioskowała, aby przedstawiono radnym, jakie są założenia w zakresie modernizacji, projektowania i konstruowania, i te zadania powinny być powiązane ze studium uwarunkowań w kierunku zagospodarowania przestrzennego. Dlatego, ile powstanie tych budynków? Czy strefy ekonomiczne, które powstaną na terenie miasta Pyskowice, będą chciały korzystać z z tej energii elektrycznej? Do którego roku ocieplimy te wszystkie budynki? Trzeba przyjąć jakiś program, bo może się okazać, że tej energii cieplnej tak dużo nie będzie potrzeba. Tak, jak wspomniał na początku, pierwszym warunkiem jest program uciepłownienia miasta. ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 25 Naczelnik Tomczak sygnalizował, że coś takiego będzie zrobione. Radny wyraził nadzieję, że do końca kadencji coś w tej sprawie się ruszy. Na razie jest dokumentacja, wyliczenia. Były powoływane zespoły urzędu i firmy „Idea”; były narady; na dzień dzisiejszy nic z tego nie wynika. Burmistrz Miasta Wacław Kęska dodał, że II etap modernizacji systemu grzewczego w momencie, gdy głęboko się nad tym zastanawiano i pracowały zespoły, wtedy „Idea 98” przejęła jak gdyby rolę lidera w tym wszystkim. Tam wtedy była kwestia jedynie dokumentacji 300 tys. Reszta miała być ze środków unijnych. Potem się okazało, że jeszcze na to nałożyło się partnerstwo publiczno-prywatne, które również było hamulcem, ponieważ jak burmistrz jeździł na spotkania do Regionalnej Izby Obrachunkowej, to prezes Izby mówił, że są poważne wątpliwości, czy można realizować takie inwestycje: kto, jak, za jakie pieniądze, za jaki udział. Było mnóstwo różnych przeszkód, które hamowały to; od pewnego czasu przyjęto taką pozycję, że to gmina zajmie funkcję lidera i sukcesywnie będzie to przygotowywać. To, o czym mówił M. Tomczak, w uzgodnieniu z „Agroturem” pokazuje, że nie trzeba robić całej dokumentacji, żeby powalczyć o pieniądze unijne. Przygotuje się taki zakres dokumentacyjny (Agrotur ma w tym doświadczenie), który pozwoli na uzyskanie środków, a potem dopiero dokumentacja będzie składnikiem realizacji tego zadania i oczywiście kosztem kwalifikowanym i wtedy można wydać na nią nawet 600 czy 700 tys. Burmistrz chciał tu powiedzieć, że ma pełną świadomość, że połowa systemu grzewczego wymaga prawie natychmiastowej jakiejś działalności. Ciężka zima obyła się bez jakiś większych przerw w dostawach, z czym borykały się inne gminy. Jako właściciel systemu, nie wiedzieliśmy dokładnie jaki jest stan techniczny systemu ciepłowniczego znajdującego się w ziemi. Wiedziano, że są wodociągi, że one już mają wiele lat, ale jaki jest ich stan techniczny, dowiadujemy się dopiero teraz jak usuwa się poszczególne awarie i dochodzi się do systemu. Widać wówczas co jest zardzewiałe, co trzeba wymienić. W momencie, gdy gmina przyjmie postawę lidera, firma „Idea 98” będzie jedną z wielu firm, która będzie mogła wykonać określony zakres prac. Albo rzeczywiście wyklarowało się już na tyle to partnerstwo publiczno-prywatne, że gmina może w to wejść. W swej wypowiedzi burmistrz zaznaczył, że jest to pierwszy punkt – ten system ciepłowniczy musi być wymieniony na inny; po prostu, żeby zrobić drugą część miasta trzeba w tym samym systemie zabezpieczać w energię, czyli wysoki parametr. Jeżeli chodzi o węzły, to w momencie wykonawstwa będzie jasno wiadomo, czy to będzie 30.000 zł, czy 25.000 zł, i na pewno jak to będzie gmina, to gmina nie będzie chciała dodatkowych efektów, tylko będzie chciała zrobić to jak najtaniej i jak najefektywniej. Tego nie da się jednak zrobić w ciągu pół roku. ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 26 Burmistrz zapytał p. Tomczaka, czy był jakiś wstępny termin przygotowania tej dokumentacji? Z-ca naczelnika odpowiedział, że nie. Burmistrz dodał, że to się liczy, bo jeżeli to potrwa rok albo dwa, to jest bez sensu, bo być może środki unijne już wtedy będą poza dostępem, tak więc musimy tutaj określić, w którym momencie będziemy mieli ten argument pod tytułem :” składamy wniosek” staramy się i wtedy walczymy. Z-ca naczelnika M. Tomczak odpowiedział, że w dniu dzisiejszym zapadła taka deklaracja, że tak jakby są kojarzone dwie sprawy prowadzone przez Agrotur zarówno program jak i również przygotowanie dokumentacji, czyli w zasadzie jest tylko kwestia podzielenia tych pieniędzy, zorganizowania wyboru wykonawcy na zasadzie negocjacji cen, czyli zgodnie z regulaminami, ponieważ kwota akurat czy to 40.000 zł, czy 20.000 zł brutto nie podlega prawu zamówień publicznych i można skorzystać z tego, że będzie się negocjować ceny. Przewodnicząca Rady stwierdziła, że są to szczegóły. Z-ca naczelnika dodał, że chodzi o to, że w tym momencie można uruchomić działania Agrotur-u pod kątem przygotowania tego programu. Czyli jest to kwestia miesiąca czasu . W dalszej części głos zabrał radny Józef Rubin – przewodniczący Komisji GK, który powiedział, że omawiając strategię uciepłowienia mówi się praktycznie tylko o centrum miasta dlatego, że ta ciepłownia zasila centrum, śródmieście itd. Poddał – jako temat do dyskusji – zastanowienie się nad tym, czy nie warto pomyśleć o nitce cieplnej w dzielnicy południowej miasta. Jest tam osiedle mieszkaniowe przy ul. Traugutta. Buduje się osiedle przy ul. Czechowickiej. Być może tam też mieszkańcy chcieliby skorzystać z tego. Można zastanowić się nad tym, szczególnie przy opracowywaniu studium uwarunkowań. Radny powiedział również, że na wysypisku śmieci ma być wybudowana kompostownia. Jeżeli jest kompostownia, to będzie występował gaz wysypiskowy, bo prawdopodobnie jest tam uruchomiony generator, który wytwarza ciepło i oddaje do sieci do opracowując taki wariant uciepłowienia miasta, Vattenfalla. Czy tu, nie wykorzystać tego, aby w dzielnicy południowej ciepło pochodziło z centralnej ciepłowni. ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 27 Burmistrz Miasta Wacław Kęska dodał (opierając się na swoim doświadczeniu, w rozmowach w negocjacjach z inwestorami, którzy inwestowali na przestrzeni ostatnich lat w Pyskowicach), że żadna z firm tych dużych nie chce korzystać z ciepłowni. Wolą mieć własne, niezależne źródła. Takim inwestorem był Schenker; teraz były wstępne rozmowy z Rossmann – oni również idą w kierunku indywidualnego źródła zasilania w ciepło. Nie można tym firmom narzucić tego, że muszą wziąć ciepło z centralnej ciepłowni. Przedstawiciel Wattenfalla mówił natomiast, że po co do Pyskowic prowadzić drugą linię zasilania energetycznego, jak można by wybudować elektrownię (elektrociepłownię) – ponieważ Pyskowice są otoczone polami – można byłoby stworzyć lokalne źródło energii, które będzie zaopatrywało miasto w prąd. Oni pójdą na daleko idącą współpracę z gminami i będą się starali o to. Chodzi o to, że jeżeli powstaną takie źródła z ich inicjatywy, które będą spalały np. biomasę, to oni mają w tej chwili 8% energii odnawialnej. Można byłoby stworzyć takie alternatywne źródło energii. Burmistrz – jak powiedział – o takim czymś by myślał, jeżeli chodzi o dzielnicę południową. Tam też są pola. Poza tym okoliczne gminy też mogłyby dostarczać opał. Burmistrz dodał, że my musimy się skoncentrować na tym, aby jak najszybciej postarać się zacząć walkę o środki unijne na wymianę sieci. Rzeczywiście, w kontekście tego, co powiedział radny Rubin, ono może być nawet nadmiarowo wystarczające, - tu bardziej trzeba zwrócić uwagę na sieć i to, co jest w ziemi, bo to jest nieprzewidywalne, bo to jak się zepsuje w zimie, to jest największy problem. Z-ca naczelnika Wydz. GK M. Tomczak dodał, że Wydział od kilku lat na zebraniach wspólnot mieszkaniowych , szczególnie tych, które są dość blisko usytuowane ciepłowni i ewentualne mogłyby korzystać z tych źródeł i przyłączyć się, jednak jest odczucie negatywne. Mieszkańcy nie chcą przyłączać budynków, które nie mają sieci centralnego ogrzewania; raczej właściciele są negatywnie do tego nastawieni, a przede wszystkim sprawa wygląda z tego powodu tak, że duża część ludzi ma już własne, indywidualne ogrzewania niezależne. Rozmawiano również o innych możliwościach jeśli chodzi o dzielnicę południową - o budowie małych lokalnych kotłowni typowo ekologicznych, które zasilałyby trzy, cztery budynki, bo takie systemy w wielu miastach się po prostu sprawdzają. Przewodnicząca Rady Miejskiej Jolanta Drozd podsumowując powiedziała, że jeżeli chodzi o plany na przyszłość to jest: Agrotur, program uciepłownienia miasta i modernizacja sieci. ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 28 Dodała również, że przy omawianiu tego systemu ciepłowniczego należy również wspomnieć o ograniczeniu emisji, bo to też jest związane z ciepłem i wymianą starych źródeł ciepła na ekologiczne. Co prawda nie jest to centralne ogrzewanie, ale indywidualne i z tego, co wiadomo, to ok. setki tych podań jest. Pkt VIII porządku obrad Stan oświetlenia w mieście zmiany w latach 2006-2010 – plany na najbliższe lata. Przewodnicząca Rady Miejskiej Jolanta Drozd przypomniała, że radni otrzymali materiał przygotowany również przez z-cę naczelnika Wydz. GK M. Tomczaka. Głos zabrał radny Waldemar Obłąk. Poinformował, że temat był szeroko omawiany na posiedzeniu Komisji Bezpieczeństwa i Porządku. Powiedział, że członkowie Komisji nie są w pełni usatysfakcjonowani dlatego, że jest jeszcze parę miejsc, które powinny być doświetlone. Na ten temat wypowiadał się szeroko i komendant Straży i Komendant Policji, natomiast wiadomo jakie są środki, wiadomo co trzeba w tym roku zrobić i na pewno radni nie będą się upierać na siłę. Radny Obłąk wyraził nadzieję, że w ramach ewentualnych oszczędności, bądź w ramach prac prowadzonych wokół, może da się doświetlić np. Ogródek Jordanowski (2, 3 lampy), czy park przy pl. Piłsudskiego. Jeżeli środki pozwolą to tak, a jeżeli nie, to trudno, zostawimy to tak jak jest . Z-ca naczelnika Wydz. GK odpowiedział, że jeżeli chodzi o Ogródek Jordanowski, to tam są wymienione w tej chwili lampy na energooszczędne, natomiast brzydkie są słupy. W tej chwili słupy, które kiedyś kosztowały bardzo duże kwoty, w tej chwili można nabyć w racjonalnych cenach i w tym kierunku można byłoby pójść, aby systematycznie likwidować to oświetlenie i dodawać tych punktów tam gdzie można byłoby to zrobić. Dodał, że współpraca z firmą Vattenfall jest w naszym przypadku bardzo dobra. Firma Vattenfall w tej chwili przystąpiła na przykład do wymiany części sieci, która nie była wymieniona w ramach modernizacji, a jest wysoce awaryjna w rejonie ulicy Lompy i Orzeszkowej. Pan Tomczak zaznaczył, że już teraz może przeprosić mieszkańców i radnych za to, że niestety, będą tam wykopaliska, ale inaczej tego się zrobić nie da. Inaczej się tego kabla wymienić nie da, a jeżeli ten kabel będzie wymieniony wtedy gwarancja tego, że to oświetlenie będzie działać systematycznie, standardowo na wysokim poziomie, będzie. Tyle tylko można chwalić firmę Vattenfall, że sama również o to oświetlenie dba, bo nie wszystkie w tej chwili punkty, są punktami świetlnymi, są majątkiem Vattenfalla. Te, które gmina buduje i finansuje, stają się majątkiem gminy o ile nie są pod tzw. siecią skojarzoną, bo tutaj doprowadzenie ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 29 dwóch rodzajów sieci musi być własnością Vattenfalla, natomiast te nasze lampy, które wybudowano, są w tej chwili na gwarancji, ono sprawdza się. Przykładem tego jest park Piłsudskiego, choćby końcówka oświetlenia ul. Strzelców Bytomskich -to są sieci, które wykonała i sfinansowała gmina. Kolejno radna Teresa Gorczyca zaznaczyła, że należałoby zająć się oświetleniem placów międzyblokowych, placów zabaw, bo niestety, przykro jest stwierdzić, ale w tej chwili już minął czas, kiedy po dobranocce dzieci szły do domu. Teraz zdarza się nawet, że o godzinie 23.00 jeszcze są dzieci na placach zabaw. Wiadomo, że to jest wina rodziców, że na takie coś pozwalają. Ponadto w tych miejscach gromadzi się młodzież, która dewastuje te urządzenia. Na niektórych placach były oświetlenia, ale były to lampy zamontowane na budynkach mieszkalnych wspólnot mieszkaniowych. Wiadomo, że te wspólnoty mieszkaniowe na pewno nie będą tutaj ponosiły kosztów oświetlenia, bo lampy te zostały zlikwidowane na prośbę wspólnot. Zdaniem radnej, trzeba byłoby przemyśleć tą sprawę i zaplanować to. Z-ca naczelnika Mirosław Tomczak odpowiedział, że tutaj akurat jest ten problem, który wystąpił ze zmianą ustawy - w 2003 roku jasno zostały określone obowiązki gmin w zakresie oświetlenia i akurat tzw. miejsc prywatnych, a place, które są podzielone, nawet jeśli gmina ma w nich udział, są traktowane jako miejsca prywatne i w tym momencie jedynie wspólnota może zdecydować się na to, aby to oświetlić. Gmina ma oświetlić drogi, place, ulice, które są własnością gminy i samorządów, które przebiegają w granicach administracyjnych gminy. Natomiast nie wolno finansować gminom oświetlenia placów prywatnych. Radna Gorczyca dodała, że chodzi jej właśnie o place zabaw tylko i wyłącznie gminne – nie wspólnot, bo takich jest wiele. Mirosław Tomczak: jeżeli są one na terenie gminy i gmina je finansowała, to nie jest większy problem, to jest tylko problem ewentualnie skosztorysowania i przyjęcia w planie budżetu. Nie ma problemu formalnego. Jest problem finansowy. Kolejno głos zabrała radna Ilona Paszek. Nawiązała do tematu nieoświetlonych podwórek. Przyznała, że rzeczywiście niektóre są ciemne i czasami nocną porą nie można wejść na schody bo się nie da. Jest tak, że np. na jednym podwórku są wie wspólnoty, które nie potrafią się dogadać, a nawet nie mają ku temu okazji. Zdaniem radnej, wspólnoty te muszą się porozumieć, ale należałoby jakoś zorganizować spotkanie przedstawicieli trzech, ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 30 czterech budynków, które okalają dany plac. Wówczas być może wspólnie by się dogadali, czy to jest w ogóle możliwe, aby wspólnie płacić za oświetlenie, bo nawet jeżeli lampa jest na jednym budynku, to można byłoby podzielić koszty. Radna nie wie jak to organizacyjnie rozwiązać, niemniej jednak myśli, że trzeba by się pokusić o to, aby tym ludziom uzmysłowić to, a to można zrobić chyba jedynie na zebraniach wspólnoty. W dalszej części głos zabrał radny Józef Rubin – przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej. Zaznaczył, że jeżeli chodzi o oświetlenie, to trzeba powiedzieć, że w mieście dobrze stoi ten problem. Są jednak w mieście osiedla nieoświetlone, są to nowe osiedla. Projektując je, trzeba dążyć do tego, żeby już instalować nowoczesne źródła oświetlenia, to znaczy albo żarówki dwuwłóknowe z układem czasowym, ewentualnie układy sterujące. Wiele gmin to czyni. Osoba, która w urzędzie jest odpowiedzialna za dokumentację, jeżeli będzie tą dokumentację zlecała do wykonawcy, żeby pokusiła się o takie rozwiązanie – jest to trochę droższe, ale w sumie to się opłaci. Druga rzecz, którą poruszył radny: na zachodzie parki, skwery oświetla się ogniwami solarnymi. Można to zobaczyć w Holandii, w Niemczech. Radny Rubin wyraził nadzieję, że inż. Tomczak, jako główny energetyk, który będzie zlecał tą dokumentację i kontrolował, pokusi się o coś nowocześniejszego, szczególnie na tych obiektach, które nie są doświetlone. Z-ca naczelnika M. Tomczak odpowiedział, że są już toczone rozmowy z różnymi firmami, które oferują nam urządzenia sterujące, ograniczające pobór mocy, szczególnie w godzinach martwych, gdzie zarówno ruch samochodowy jak i ruch pieszy jest minimalny, czyli między godz. 24.00 a 4.00 nad ranem. Prawdopodobnie również Vattenfall nie będzie miał nic przeciwko temu, jeżeli takie urządzenia sterujące, obniżające napięcie będą stosowane. Jest jeszcze kwestia dogadania się w tym roku, że w poszczególnych szafach sterujących oświetleniem, czy przy tych zegarach astronomicznych również takie urządzenia się znajdą, co nam da konkretne złotówki. Jeżeli chodzi o dokumentacje na oświetlenie osiedli, są one już wykonane z tym, że to nie jest sprawa sztywna – można porównać kwestie cen i zastosować ewentualnie oprawy oświetleniowe dwuwłóknowe, które by umożliwiły przełączenie napięć, nieograniczanie ich, tylko przyłączenie, tylko, że w zasadzie na osiedlach są projektowane moce 75Wat, a więc przy oświetleniach ulicznych są to moce minimalne. Radna Agata Żagiel wspomniała, że z materiału wynika, że w 2009r. wykonano tylko 7 punktów, w 2010 roku miały być kontynuowane, ale nie ma zabezpieczonych środków na ten cel, natomiast pozwolenie w tym roku upłynie. W związku z tym radna poprosiła, ażeby ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 31 wykorzystać jeszcze to pozwolenie i pociągnąć oświetlenie ulica Poznańską w kierunku Schencera. Zastępca naczelnika Mirosław Tomczak odpowiadając powiedział, że będą prowadzone negocjacje, ażeby z tych środków które są zrobić choć jednej, dwa punkty. Dodał, że w planie jest postawienie oświetlenia do przejścia z cmentarzem komunalnym, tak aby doświetlić to miejsce i w ten sposób też przedłużyć pozwolenie na budowę na kolejne dwa lata. W dalszej części głos zabrał radny Andrzej Bąk, który wspomniał, że z materiały wynika, że największe inwestycje związane z oświetleniem przypadały na lata 2006 -2007, wtedy to wydział wykonał 70% planowanego zadania, a to co zostało to zależy teraz tylko i wyłącznie od pieniędzy. Jeżeli rada nie zabezpieczy w budżecie na ten rok pieniędzy na ten cel, to będą to zadania do wykonania dla przyszłej rady. Zdaniem radnego podejście kompleksowe daje lepsze efekty, gdyż oszczędności jakie uzyskano w tym roku w wysokości 240 tys zł są spowodowane wymianą oprawy energochłonne na energooszczędne. Burmistrz Miasta Wacław Kęska powiedział, że tymi 240 tys zł spłaca się inwestycje tj. ponad 1000 punktów świetlnych, które samo się finansuje. W 2013 roku te 240 tys zł spłaci inwestycje i wówczas będzie można wykonać większy konkretniejszy ruch w tym zakresie. Zastępca Mirosław Tomczak dodał, że spłata tych rat tj. 206 tys zł rocznie, jest to mniej więcej tyle co obecnie gmina ma w ramach oszczędności, których by nie było gdyby pozostawiono stare energochłonne źródła światła. Przewodnicząca Rady Miejskiej Jolanta Drozd zapytała czy tzn. że oszczędności z energii spłacają raty? Zastępca naczelnika Mirosław Tomczak odpowiedział że tak. Kolejno głos w dyskusji zabrał radny Waldemar Obłąk, który poinformował, że w województwie opolski są słupy oświetleniowe z układem solarnym. Zdaniem radnego, w tym przypadku gmina koszty ponosi tylko raz - poza utrzymaniem, a później właściwie to już gminę nie kosztuje. Dodał, że sprawdziłoby się to rozwiązanie na małych podwórkach, placach, parkach, przejściach. Więcej uwag i pytań nie zgłoszono. ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 32 Pkt. IX porządku obrad Informacja o stanie przygotowań do obchodów jubileuszu 750-lecia miasta Na wstępie przewodnicząca Jolanta Drozd wspomniała, że obszerny materiał w tym temacie był na jednej z wcześniejszych sesji, dlatego teraz zostanie przedstawiona ustna aktualizacja tego co zostało od tamtej pory poczynione. Inspektor Agnieszka Kazubek poinformowała, że biuro promocji koordynuje wszystkie działania w zakresie wydziałów i jednostek zgodnie z przyjętym harmonogramem działań i realizacji przedsięwzięć w zakresie programu na rok bieżący jubileuszowy. Ponadto wszystkie jednostki i wydziały potwierdziły, że wszystkie działania jakie były zaprezentowane programie w miesiącu grudniu są na bieżąco realizowane, bądź tez przygotowania do nich trwają. Ogromne działania poczynił Miejski Ośrodek Kultury i Sportu w zakresie przygotowań do Dni Pyskowic. Wyłoniono już agencje do obsługi technicznej jaki i zawarta jest już umowa z częścią wykonawców. Jeżeli chodzi o biuro promocji, to duży nacisk kładzie się na sprawy z informacja i promocja samego jubileuszu. W tym zakresie zawarto w miesiącu styczniu stosowane umowy z mediami znajdującymi się na naszym terenie tj. radio Plus, CCM a także gazeta gliwicką. Ponadto są zarezerwowane środki na reklamy w gazecie bezpośrednio przed konkretnymi imprezami. Wydano również ulotki w ilości 30 tys, które będą kolportowane przez cały rok. Jeżeli chodzi o witacze to wydział gospodarki jest w trakcie realizacji tego projektu, czeka na zatwierdzenie przez rade loga, które ma być zamieszczone na nowych witaczach. Biuro promocji pracuje nad ogólną koncepcją piarowską dotyczącą Dni Pyskowic. Wystosowano zapytania do kilku wykonawców na wykonanie albumu jubileuszowego pod roboczym tytułem „Pyskowice–rozwój wpisany w tradycje”, w którym przedstawiono by z jednej strony Pyskowice na starych zdjęciach a drugiej stan obecny. Ponadto prace mocno skoncentrowane są na przyjeździe delegacji z miast partnerskich na jubileusz. Obecność swoją potwierdziły już delegacje z Francji i Niemiec i na ten cel urząd stara się pozyskać dotacje. Pani inspektor poinformowała, że zlecono wykonanie z odlewu trzech statuetek, koszt jednej wykosi 2000zł – umowa w trakcie zawierania. Jeżeli chodzi o kwestię wykładów to najbliższy pana Kazimierza Kutza odbędzie 12 kwietnia. W tym temacie radna Ilona Paszek zaproponowała, ażeby zorganizować pokaz filmu pana Kutza i w związku z tym na 9 kwietnia zarezerwowano salę w MOKiS, aby wyświetlić filmy: „Perłę w koronie”, „Śmierć jak kromka chleba”, „Paciorki jednego różańca”. Obecnie zgoda jest od dwóch dystrybutorów na dwa pierwsze filmy. Jeżeli chodzi o kolejne wykłady to są propozycje, aby zaprosić wybitnego przedstawiciela kościoła ks. arcybiskupa ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 33 Alfonsa Nossola, który jest człowiekiem z dorobkiem wielkich dokonań naszego regionu, a przy tym niezwykle ciepły i fantastyczny gawędziarz i bardzo znany i pozytywnie odbierany przez innych. Kolejnym gościem wykładów, do którego zostanie wystosowane zaproszenie to przedstawiciel mediów, a mianowicie Kamil Durczok, który jest związany ze Śląskiem. Radny Józef Rubin zapytał czy wiadomo cos na temat przyjazdu delegacji z Czerwonogradu? Odpowiadając na pytanie inspektor Agnieszka Kazubek poinformowała, że jeżeli chodzi o oficjalną wizytę delegacji, to nie otrzymano jeszcze odpowiedzi zarówno na zaproszenie jaki i na zaproszenie w komitecie honorowym. Inspektor Kazubek dodała, że złożono projekt na realizacje obozu młodzieżowego polsko-ukraińskiego, niestety tym razem nie udało się uzyskać dofinansowania. Wspomniała, że Gimnazjum nr 1 zgłosiło chęć wyjazdu młodzieży pyskowickiej na Ukrainę i na pewno zostanie to rozpatrzone. Kolejno głos zabrała przewodnicząca Rady Miejskiej Jolanta Drozd, która stwierdziła, że należy w tym miejscu wspomnieć o trzech ważnych momentach obchodów 750-lecia miasta do których przygotowania trwają od dawna tj. poświęcenie sztandaru i uroczysta sesja, która będzie głównym oficjalnym punktem obchodów 750-lecia. Dodała, że w trakcie tej sesji nastąpi przekazanie insygniów miejskich do użytkowania. Przewodnicząca wspomniała, że doskonale wpisuje się w obchody 750-lecia miasta, rocznica 20-lecia samorządu. Z tej okazji zostanie na 28 maja przygotowana konferencja. Więcej uwag nie zgłoszono. Pkt. X porządku obrad Rozpatrzenie projektów uchwał w sprawie: 1) przyjęcie „Programu Ograniczenia Niskiej Emisji dla Gminy Pyskowice” Przewodnicząca Jolanta Drozd wspomniała, że załącznik do tego projektu uchwały wszyscy państwo radni otrzymali na płycie, ze względu na jego obszerność. Treść projektu uchwały odczytał zastępca naczelnika Mirosław Tomczak. Po odczytaniu dodał, że został już rozpisany bardziej szczegółowy scenariusz dalszych działań, które musiały być w tym przypadku podjęte. Jeżeli rada przyjmie ten program, to zostanie sporządzony przez firmę AGROTUR kompletny wniosek o aplikację środków na ten ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 34 cel z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Po otrzymaniu promesy będą prowadzone konkretne rozmowy z osobami, które są zainteresowane dofinansowaniem z tego programu, czyli modernizacją nie ekologicznych źródeł ciepła i ewentualnie montażem urządzeń solarowych jako wspomaganie dla gospodarstwa domowego. Dodał, że założono na podstawie złożonych ankiet, że w tym roku zainteresowanych byłoby ok. 50 osób, natomiast samych ankiet, które spełniają te warunki wpłynęło 102. Przyjęto, że ok. 130 gospodarstw indywidualnych w okresie funkcjonowania tego programu byłoby zainteresowanych i firma AGROTUR przygotowując wniosek o środki pożyczkowe, będzie występowała o dofinansowanie dla ok. 130 gospodarstw indywidualnych. Zastępca naczelnika wspomniał, że jest założenie takie, że maksymalna kwota na instalacje solarowa tj. ok. 15 tys. Kalkulacja zostanie sporządzona wielowariantowo tzn. że będzie zarówno przy zastosowaniu urządzeń wysokiej klasy jaki i urządzeń trochę niższej klasy. Wspomniał, że zostanie zweryfikowanych kilka firm, które musza spełniać, aby wykonywać to zadanie. Dodał, że gmina nie finansuje bezpośrednio osoby fizycznej tylko finansuje się wykonanie pewnej instalacji, która jest w zakresie działania samorządu terytorialnego jakim jest gmina. Uwag nie zgłoszono. Opinie komisji: Radny Józef Rubin przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej poinformował, że komisja zaopiniowała projekt uchwały pozytywnie. Radny Krzysztof Łapucha przewodniczący Komisji Inwestycji i Budżetu wyraził pozytywna opinie do omówionego projektu uchwały. Przystąpiono do głosowania. Za przyjęciem projektu uchwały głosowało - 15 Przeciw -0 Wstrzymało się -0 Uchwała nr XLIV/340/10 w sprawie przyjęcie „Programu Ograniczenia Niskiej Emisji dla Gminy Pyskowice” został podjęta. 2) przedłużenia czasu obowiązywania taryf za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków na terenie Gminy Pyskowice, wprowadzonych zgodnie z art. 24 ust. 8 ustawy z dnia 7 czerwca 2001r. o ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 35 zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (tekst jednolity Dz. U. Nr 123 z 2006r. poz. 858 z późn. zm.) Treść projektu uchwały odczytała naczelnik wydziału GK Joanna Bujakowska. Burmistrz miasta Wacław Kęska wspomniał, że głównym powodem nie podnoszenia stawek za wodę i odprowadzanie ścieków jest fakt, że PWiK ma własne ujęcia wodne i wszyscy którzy kupują wodę byli zmuszeni do podniesienia taryfy. Uwag nie zgłoszono. Radny Józef Rubin przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej powiedział, że komisja zaopiniowała projekt uchwały pozytywnie. Radny Krzysztof Łapucha przewodniczący Komisji Inwestycji i Budżetu stwierdził, że komisja wydała pozytywną opinię do uchwały. Przystąpiono do głosowania. Za przyjęciem projekt uchwały głosowało - 15 Przeciw - -0 Wstrzymało się -0 Uchwała nr XLIV/341/10 w sprawie przedłużenia czasu obowiązywania taryf za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków na terenie Gminy Pyskowice, wprowadzonych zgodnie z art. 24 ust. 8 ustawy z dnia 7 czerwca 2001r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (tekst jednolity Dz. U. Nr 123 z 2006r. poz. 858 z późn. zm.) została podjęta. 3) wyrażenia zgody na nabycie działki nr 591/11 o powierzchni 0,0784 ha i działki nr 600/5 o pow. 0,0938 z przeznaczeniem na gminną drogę publiczną. Naczelnik wydziału GNiR Bożena Kubiak odczytała treść projekt uchwały. Uwag nie zgłoszono. Opinie Komisji: Przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej Józef Rubin poinformował, że członkowie komisji zaopiniowali projekt uchwały pozytywnie. ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 36 Przewodniczący Komisji Inwestycji i Budżetu Krzysztof Łapucha powiedział, że opinia komisji jest pozytywna. Przystąpiono do głosowania. Za przyjęciem projektu uchwały głosowało - 15 Przeciw -0 Wstrzymało się -0 Uchwała nr XLIV/342/10 w sprawie wyrażenia zgody na nabycie działki nr 591/11 o powierzchni 0,0784 ha i działki nr 600/5 o pow. 0,0938 z przeznaczeniem na gminną drogę publiczną została podjęta. 4) wyrażenia zgody na nabycie działki nr 585/12 o powierzchni 0,1406 ha z przeznaczeniem na gminna drogę publiczną. Treść projektu uchwały odczytała naczelnik Bożena Kubiak. Radny Marek Ochocki zapytał ile jeszcze pozostało takich nieruchomości? Naczelnik GNiR Bożena Kubiak powiedziała, że ponad połowę jest już uregulowana, ale jest parę nieruchomości, które mają skomplikowany stan własnościowy. Opinie Komisji: Przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej Józef Rubin poinformował, że członkowie komisji zaopiniowali projekt uchwały pozytywnie. Przewodniczący Komisji Inwestycji i Budżetu Krzysztof Łapucha powiedział, że opinia komisji jest pozytywna. Przystąpiono do głosowania. Za przyjęciem projektu uchwały głosowało - 15 Przeciw -0 Wstrzymało się -0 Uchwała nr XLIV/342/10 w sprawie wyrażenia zgody na nabycie działki nr 585/12 o powierzchni 0,1406 ha z przeznaczeniem na gminną drogę publiczną. ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 37 5) udzielenia przez Burmistrza Miasta bonifikaty przy sprzedaży lokali mieszkalnych Projekt uchwały odczytała naczelnik Bożena Kubiak. Przewodnicząca Rady Miejskiej Jolanta Drozd stwierdziła, że zrodziła jej się taka wątpliwość, polegająca na tym, że jeżeli gmina przeznaczy lokal do sprzedaży w grudniu tego roku i w roku, w którym on zostanie przeznaczony do sprzedaży wydano bardzo dużo pieniędzy na remont tego budynku, to co wtedy? Wspomniała, że w projekcie jest napisane, że cyt.: „w trzech latach przypadających przed rokiem w którym lokal jest przeznaczony do sprzedaży”. Radny Zbigniew Awramienko wspomniał, że w uchwale jest mowa wysokości nakładów na budynek i tj. powyżej 150zł na m2, w związku z tym zapytał czy jest jakaś górna granica? Co będzie w przypadku, gdy lokal będzie miał 60m 2 to wówczas ta kwota będzie 9000zł nakładów. Przewodnicząca Rady Miejskiej stwierdziła, że jeżeli taka sytuacja będzie miała miejsce to burmistrz będzie się kierował zasadą racjonalnego gospodarowania mieniem gminy i wówczas nie sprzeda takiego mieszkania, bo nie ma takiego obowiązku. Burmistrz miasta Wacław Kęska powiedział, że idąc takim tokiem myślenia, że robi się barierę, to należy również obniżyć bonifikaty na poniżej 80%. Dodał, że te stawki są przemyślane, że chodzi o duże poważne remonty jak np. remont dachu. Głos zabrała naczelnik Bożena Kubiak zaproponowała przeredagowanie projektu uchwały, tak aby rzeczywiście ten remont, który zaistnieje do tego czasu przeznaczenia lokalu, jeśli ten czas jest taki wydłużony, też obejmował tą stawkę bonifikaty. Przystąpiono do kolejnego projekt uchwały. 6) wyrażenia zgody na dofinansowanie przedsięwzięcia p.n. „Budowa boiska wielofunkcyjnego przy Szkole Podstawowej nr 4 w Pyskowicach” ze środków Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej Projekt uchwały odczytał naczelnik wydziału PPI Stanisław Kokot. Uwag nie zgłoszono. ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 38 Opinie Komisji: Przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury i Sportu Tadeusz Szafrański poinformował, że członkowie komisji zaopiniowali projekt uchwały pozytywnie. Przewodniczący Komisji Inwestycji i Budżetu Krzysztof Łapucha powiedział, że opinia komisji jest pozytywna. Radny Józef Rubin –przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej wyraził pozytywna opinię komisji do przedstawionego projektu uchwały Przystąpiono do głosowania. Za przyjęciem projektu uchwały głosowało - 15 Przeciw -0 Wstrzymało się -0 Uchwała nr XLIV/343/10 w sprawie wyrażenia zgody na dofinansowanie przedsięwzięcia p.n. „Budowa boiska wielofunkcyjnego przy Szkole Podstawowej nr 4 w Pyskowicach” ze środków Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej została podjęta. 7) dokonania zmian budżetu miasta na 2010r. Treść projektu uchwały odczytała skarbnik miasta Dorota Zięba. Uwag nie zgłoszono. Przewodniczący Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Andrzej Bąk poinformowała, że członkowie komisji zaopiniowali projekt uchwały pozytywnie w zakresie działania komisji. Radny Józef Rubin –przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej wyraził pozytywna opinię komisji do przedstawionego projektu uchwały. Przewodniczący Komisji Inwestycji i Budżetu Krzysztof Łapucha powiedział, że opinia komisji jest pozytywna. Przystąpiono do głosowania. Za przyjęciem projektu uchwały głosowało - 15 Przeciw -0 ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 39 Wstrzymało się -0 Uchwała nr XLIV/344/10 w sprawie dokonania zmian budżetu miasta została podjęta. 8) projekt uchwały w sprawie udzielenia pomocy finansowej Powiatowi Gliwickiemu. Projekt uchwały odczytała naczelnik wydziału GK Joanna Bujakowska. Uwag nie zgłoszono Za przyjęciem projektu uchwały głosowało -15 Przeciw -0 Wstrzymało się -0 Uchwała Nr XLIV/344/10 w sprawie udzielenia pomocy finansowej Powiatowi Gliwickiemu została podjęta. Następnie rada powróciła do rozpatrzenia projektu uchwały w sprawie udzielenia przez Burmistrza Miasta bonifikaty przy sprzedaży lokali mieszkalnych. Głos zabrała naczelnik Wydziału GNiR Bożena Kubiak, która wspomniała, że autorem tej koncepcji jest pan Mirosław Tomczak i ściśle z nim współpracuje wydział w rozliczaniu tych nakładów. Dodała, że jest określony problem z tymi nakładami o charakterze wydatków strukturalnych, ponieważ są one dość rozciągnięte w czasie i o tyle łatwiej było przyjąć lata kalendarzowe, że są one rozliczane w cyklu rocznym. Wspomniała, że wydziały współpracują ze sobą o tyle ściśle, że jeżeli wiadomo jest, że będzie jakiś remont – nie chcąc różnicować tej sytuacji – na ogół nie przeznacza się do sprzedaży, to właściciel albo kupuje lokal i partycypuje jako właściciel. Pani naczelnik stwierdziła, że ta kwestie która podniosła przewodnicząca wyglądałaby w ten sposób w następujący sposób: gdyby gmina ustaliła, że bierze pod uwagę te nakłady które zostały poczynione do daty złożenia wniosku, to mogłoby dojść do takiej sytuacji, że jeżeli zostanie rozliczona jedna faktura na remont, to ona spowoduje to, że jeżeli lokal zostanie przeznaczony w marcu do sprzedaży a faktura zostanie rozliczona w lutym, to wówczas ktoś będzie miał 85% bonifikaty, a miesiąc później kiedy będzie następna faktura, która spowoduje skok nakładów, to może być różnica w cenie nawet o 10 000zł. W związku z powyższym analizując wcześniej uważano, że to jest o tyle bardziej sprawiedliwe społecznie, że sąsiad koło sąsiada nie będzie miał aż tak dużych różnic kupując w krótkim odstępie czasowym. ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 40 Pani naczelnik wspomniał, że gdyby wpisać to uchwały zapis, iż „w 3 latach oraz za okres do daty złożenia wniosku” . Przewodnicząca Jolanta Drozd stwierdziła, że nie ma w projekcie uchwały mowy o wniosku. Naczelnik Bożena Kubiak poprawiając swoją wypowiedź, powiedziała, że „3 lata kalendarzowe wstecz oraz do daty przeznaczenia do sprzedaży w danym roku”. Przewodnicząca Rady Miejskiej Jolanta Drozd powiedziała, że jej zdaniem istnieje możliwość regulowania sprawy momentem przeznaczenia do sprzedaży. Naczelnik Bożena Kubiak stwierdziła, że tak się to robi. Dodała, że gdyby brano pod uwagę te rozliczanie remontu, to mogą wystąpić różnice, biorąc pod uwagę remonty cząstkowe. Pani mecenas Irena Maciejewicz powiedziała, że można to zapisać, w następujący sposób: „wydatki dokonane w ostatnich 3 latach kalendarzowych przypadających przed rokiem, którym lokal jest przeznaczony do sprzedaży oraz w roku przeznaczenia lokalu do sprzedaży”. Taki zapis spowodowałby zachowanie co do zasady tego o czym mówiła pani przewodnicząca, tyle że niewidomo, czy nie byłoby wówczas faktycznego kłopoty z ustalaniem tych nakładów. Pani przewodnicząca Jolanta Drozd zaproponowała następujący zapis: „uzupełnione o nakłady dokonane w roku sprzedaży”? Pani mecenas stwierdziła, że trzeba przeanalizować ten zapis. Naczelnik Bożena Kubiak zaproponowała, aby punkt 2 brzmiał : „dla ustalenia wysokości nakładów na budynek bierze się pod uwagę nakłady o charakterze wydatków strukturalnych dokonane w ostatnich 3 latach kalendarzowych przypadających przed rokiem, w którym lokal jest przeznaczony do sprzedaży, uzupełnione o kwotę nakładów poniesionych w roku przeznaczenia lokalu do sprzedaży” Rada wyraziła zgodę na tak brzmiący zapis (autopoprawka) Za przyjęciem projektu uchwały głosowało -15 Przeciw -0 ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 41 Wstrzymało się -0 Uchwała Nr XLIV/345/10 w sprawie udzielenia przez Burmistrza Miasta bonifikaty przy sprzedaży lokali mieszkalnych została podjęta. Pkt. XI porządku obrad W sprawach organizacyjnych przewodnicząca Jolanta Drozd przypomniała, o złożeniu do 30 kwietnia oświadczenia majątkowego. Następnie przewodnicząca odczytała pismo Wicewojewody dotyczące zaproszenia przez gminy repatriantów. Głos zabrał burmistrz miasta Wacław Kęska, który poinformował, że gmina Pyskowice zaprosiła jedną osobę z Kazachstanu, dała mieszkanie po czy osoba wyprowadziła się z Pyskowic sprzedając mieszkanie. Burmistrz powiedział, że gmina boryka się z brakiem lokali dla mieszkańców Pyskowic, co czwartek przychodzi spora liczba mieszkańców ubiegająca się o mieszkania. Przewodnicząca wspomniała, że były już takie pisma, apele i gmina na nie odpisywała, dlatego też uważa, że należy jeszcze raz odpisać w tym samym tonie. Kolejno przewodnicząca poprosiła o zgłaszanie kandydatów do pocztu sztandarowego. Przewodnicząca zaproponowała następujących radnych: Marek Witek, Waldemar Obłąk, Marek Ochocki, którym dano czas na zastanowienie do następnej sesji. Pkt. XII porządku obrad Zamknięcie obrad XLIV sesji Rady Miejskiej Wobec wyczerpania porządku obrad przewodnicząca Jolanta Drozd dokonała zamknięcia obrad XLIV sesji Rady Miejskiej. Protokołowała: Bożena Rutkowska ……………… Justyna Stasiuk ……………… ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 42 Wykaz załączników 1. Lista obecności radnych 2. Lista obecnych na XLIV sesji RM 3. Informacja Burmistrza miasta o działaniach podejmowanych w okresie międzysesyjnym (Or. 0055-002/10) 4. Materiał: System ciepłowniczy w gminie – stan obecny, plany na przyszłość (GK. 0052-003/10 z dnia 18.02.2010) 5. Materiał: Stan oświetlenia w mieście – zmiany w latach 2006-2010, plany na najbliższe lata (znak GK.0052-001/10 z dnia 12.02.2010r. ) 6. plik uchwał Rady Miejskiej od Nr XLIV/340/10 do Nr XLIV/347/10 ___________________________________________________________________________ Protokół nr XLIV/10 z sesji Rady Miejskiej z dnia 3 marca 2010r. strona 43