Download: LinuxUser_Mutt
Transkrypt
Download: LinuxUser_Mutt
LINUX USER
Klient pocztowy Mutt
Bądźmy w kontakcie
Wierny przyjaciel
System Linux rozkwita dzięki mnogości narzędzi i aplikacji. Każde
z nich zajmuje się tylko jedną czynnością, ale wykonuje ją
perfekcyjnie. Przeciwieństwem są ogromne programy uniwersalne
„do wszystkiego”, przepełnione najróżniejszymi funkcjami. Obsługa
poczty e-mail nie jest w tym względzie wyjątkiem.
MARCO FIORETTI
W
systemie Linux obsługa poczty
elektronicznej może odbywać się
przy pomocy klientów graficznych lub tekstowych, takich jak Pine lub
Mutt. Właśnie ta druga kategoria wydaje się
niedoceniana, uboższa i trudniejsza do opanowania dla wielu początkujących użytkowników systemu. Interfejs tekstowy doceniają
w zasadzie tylko zaawansowani użytkownicy
lub mający specjalne wymagania, np. tunelowanie ruchu pocztowego przez SSH albo
szybkie przełączanie pomiędzy 20 różnymi
kluczami GPG. Postaramy się pokazać, że
właśnie poczta elektroniczna jest dziedziną,
dla której zestaw narzędzi systemów UNIX
jest wprost stworzony.
Prawda jest taka, że nawet początkujący
użytkownicy, nie mający wygórowanych potrzeb, powinni spróbować programu pocztowego Mutt. Dzięki połączeniu z Mutt-em
wielu małych i prostych programów, można
stworzyć kombajn pocztowy, który będzie
działał szybko i sprawnie, nawet na starszych
komputerach. Głównym powodem, dla którego korzystanie z tekstowych klientów pocztowych jest rzadkością jest fakt, iż taka integracja pozostawiona jest zwykle użytkownikowi
do samodzielnego wykonania.
W tym artykule opiszemy ogólną metodę
tworzenia przyjaznego środowiska pocztowego dla każdego użytkownika, a następnie
postaramy się zastosować tę metodę w dziedzinach wymagających bardziej zaawansowanego zarządzania pocztą elektroniczną.
Zakładamy, że czytelnik zna podstawy pracy
z programem pocztowym w Linuksie, tzn.
przynajmniej potrafi wysłać i odebrać e-mail przy pomocy różnych kont pocztowych.
Postaramy się też przekazać informacje
przydatne dla początkujących użytkowni-
98
Luty 2004
ków Linuksa – szczególnie byłym użytkownikom programu Outlook.
Pierwsza porada – jeśli posiadasz archiwa
starej poczty w formatach stosowanych przez
Microsoft, to nic straconego, spróbuj programu mbx2mbox [1]: na stronie WWW wyszczególniono także inne podobne narzędzia,
także dla skrzynek programu Eudora.
Prawdziwa moc Mutta
Mutt jest MUA(klientem pocztowym) przeznaczonym dla konsoli znakowej, umożliwiającym grupowanie i oznaczanie poczty
kolorem, zgodnie z zasadami zdefiniowanymi przez użytkownika. Mutt posiada
oczywiście wiele innych ciekawych funkcji.
Szybkiej konfiguracji programu Mutt można dokonać poprzez skopiowanie jednego
z przykładowych plików konfiguracyjnych
z [2] lub bezpośrednio z sieci Internet używając Muttrc Builder [3].
Program Mutt posiada widok indeksu,
gdzie wyświetlane są wszystkie wiadomości
oraz widok pagera i widok kompozycji wiadomości, w którym można jednocześnie czytać
i redagować wiadomości. Ponadto, Mutt potrafi wykonywać makra, tj. zestaw poleceń wewnętrznych i zewnętrznych (skryptów) zdefiniowanych przez użytkownika. Te możliwości,
wraz z obsługą plików mailcap opisanych
w dalszej części tego artykułu, pozwalają na
zautomatyzowanie współpracy programu
Mutt z innymi aplikacjami. Dzięki temu
Mutt staje się uniwersalnym programem
pocztowym, niezmiernie przyjaznym dla
użytkownika. Zresztą, wiele opisanych dalej
wskazówek będzie z powodzeniem działać
w każdym programie do obsługi poczty elektronicznej, w którym można korzystać z poleceń definiowanych przez użytkownika.
www.linux-magazine.pl
Centralizacja sterowania
Co, poza przyjemnym wyglądem, oferują
programy pocztowe z interfejsem graficznym? Przenoszą wiadomości przychodzące
do różnych folderów, zarządzają książką adresową i wyświetlają prawidłowo wiadomości napisane w kodzie HTML. Inne przydatne funkcje to np. możliwość uruchamiania
przeglądarki internetowej po napotkaniu
adresu URL zawartego w wiadomości; łatwe
drukowanie; sprawdzanie pisowni i przeszukiwanie skrzynek pocztowych.
Jednak istnieją już narzędzia znakowe,
które ani na krok nie ustępują programom
pocztowym z interfejsem graficznym. Wiedząc to, możemy łatwiej wyróżnić dwie prawdziwe różnice między programem Mutt,
a większymi, mniej elastycznymi programami. Te różnice dotyczą zarówno funkcjonalności, jak i przyjazności dla użytkownika.
Pierwszą oczywistą różnicą jest to, że duży program pocztowy wygląda na prosty
w użytkowaniu, wszystko zostało zcentralizowane: (prawie) cała konfiguracja znajduje się w jednym pliku. Drugą, bardziej
subtelną i jednocześnie ważniejszą różnicą
jest to, że wszelkie czynności związane
z konfiguracją programu można wykonać
z jednego miejsca z klienta poczty, nie przerywając jednocześnie normalnej pracy.
Przykładowo, jeżeli chcemy utworzyć nową
regułę wiadomości przychodzącej podczas
odczytywania poczty, nie musimy otwierać
nowego okienka lub edytora tekstu itd.
Mutt może z łatwością osiągnąć ten sam
poziom uniwersalności – poza pewnymi
wyjątkowymi zadaniami potrzebujemy tylko kilku niewielkich narzędzi oraz odrobiny magii konfigurowania, aby uzyskać wiele ciekawych funkcji dostępnych przez kil-
Klient pocztowy Mutt
ka naciśnięć klawiszy. Niezbędne pliki konfiguracyjne, pokazane w niniejszym artykule, można ściągnąć z [4]. Wiele dodatkowych przykładów można znaleźć pod adresami opisanymi w ramce informacyjnej na
końcu artykułu [5, 6, 7].
Otwieranie załączników
Wszyscy zgodzimy się, że otwieranie załączników bezpośrednio w kliencie poczty, jest
zwykle dużo wygodniejsze, niż zapisywanie
go najpierw na dysk.
Mutt umożliwia uruchomienie programów
zewnętrznych do otwierania załączników,
zgodnie z definicją zawartą w plikach
/etc/mailcap lub $HOME/.mailcap. Każdy
wpis z mailcap określa, co należy zrobić z danym rodzajem pliku w zależności od sytuacji
(czy np. działa XWindow, itp.).
Listing 1 przedstawia fragment pliku
konfiguracyjnego mailcap, w którym pokazano, jak można sobie poradzić z dowolnym dokumentem. Pierwsze trzy linijki dotyczą plików w formacie HTML i zostały opisane w kolejnej części. Druga
grupa opcji dotyczy załączników pakietu
MS Office, wpis mutt_bgrun to z kolei użyteczny skrypt z [5] uruchamiający przeglądarkę pliku w tle. Bez niego Mutt zatrzymywałby pracę do czasu zamknięcia
programu do przeglądania.
Ostatnie trzy ustawienia dotyczą obsługi
faksów, obrazków i plików wideo. Oczywiście, wszystkie definicje programów do
przeglądania, znajdujące się w Listingu
1, można zastąpić dowolnymi programami
obsługującymi dany format plików. Format
multicap jest również pomocny w przypadku drukowania, np. dla załączników w formacie HTML wystarczy dodać:
LINUX USER
wskazówki umieszczono w rozdziale Bezpieczne korzystanie z mailcap – instrukcji obsługi programu Mutt.
text/html;; print= w3m -TU
text/html -dump %s | a2ps
żeby uzyskać ładne wydruki ze stron WWW
(spróbujcie tak ładnie drukować z Internet
Explorer-a...). Przy prawidłowej konfiguracji
mailcap, wszystkie załączniki zostaną przekazane zewnętrznym przeglądarkom lub, jeśli
mogą być zamienione na postać tekstową, wyświetlone bezpośrednio wewnątrz okienka
Mutt. Najwięcej problemów podczas pracy
z programem pocztowym Mutt sprawiają załączniki pakietu Microsoft Office. Jeżeli posiadasz pakiet OpenOffice.org lub StarOffice, to
wpisy zawarte w Listingu 1 będą wystarczające do obsługi plików.doc i.xls. Gdy jednak nie
posiadasz tych pakietów, trzeba dopisać następujący wiersz w pliku.muttrc.:
auto_view text/html application/msword
Dzięki temu Mutt spróbuje zamienić te pliki
do postaci tekstowej, przy pomocy zewnętrznego programu skojarzonego z danym typem
plików. Jeżeli nie potrzebujesz wpisu auto_view, nadal można wywoływać przeglądarkę plików, zaznaczając załącznik w odpowiednim okienku programu Mutt i naciskając klawisz v. Przykładowy konwerter plików MS
Word z Listingu 1, to program catdoc [8].
W tabelce INFO [5] opisano również sposób
zamiany plików programu MS Excel do formatu HTML i później do ASCII.
Musisz pamiętać, że załączniki mogą zawierać
nieprzyjemne niespodzianki (np. błąd
w strukturze binarnej): sam Mutt jest dość
odporny na takie działania, ale plik mailcap
jest używany także przez inne programy, należy zatem postępować z nim ostrożnie. Dalsze
informacje i wyjaśnienia oraz szczegółowe
Listing 1: Przykład pliku mailcap.
01 text/html; netscape -remote 'openURL(%s)' || netscape %s; test=sh -c
'test $DISPLAY'
02 text/html; w3m %s; needsterminal; description=HTML
Text;nametemplate=%s.html
03 text/html; w3m -dump %s; nametemplate=%s.html;copiousoutput
04
05 application/msword;
mutt_bgrun soffice %s
06 application/msword;
catdoc %s;copiousoutput
07 application/vnd.ms-excel;
mutt_bgrun soffice %s
08 application/vnd.ms-powerpoint; mutt_bgrun soffice %s
09
10 image/x-tiff; mutt_bgrun display %s; test=test -n "$DISPLAY
11 image/*;
mutt_bgrun display %s;test=sh -c 'test $DISPLAY'
12 video/*;
xanim %s > /dev/null;test=sh -c 'test $DISPLAY'
E-mail w formacie HTML
Bez wątpienia e-mail w formacie HTML nie
należy do przyjemności, choć nie zawsze takie
listy pochodzą od spamera. Na szczęście z listami w HTML możemy sobie z nim poradzić, nawet bez klienta pocztowego z interfejsem graficznym.
Ogólnie rzecz biorąc, odczytywanie wiadomości lub załączników w formacie HTML możliwe jest dzięki zewnętrznej przeglądarce lub,
po odpowiednim sformatowaniu, w programie Mutt (łącznie z odnośnikami lub bez).
Niestety, obecnie nie ma jednego, najlepszego
rozwiązania tego problemu. Sugerujemy po
prostu sprawdzenie (i dostosowanie do swoich potrzeb) naszych sugestii.
Na początek wskażemy najłatwiejszy sposób. Wpis dotyczący przeglądarki Netscape
w pliku mailcap (Listing 1) sprawdza, czy
działa XWindow i uruchamia przeglądarkę
(instrukcja test). Jeżeli jednak chcesz odczytywać wiadomość bezpośrednio w oknie Mutt-a, musisz dokonać „w locie” konwersji wiadomości przed przeczytaniem. Można w tym
celu nakazać programowi Mutt, żeby wstępnie przetworzył wiadomość przy użyciu ustawień zawartych w pliku mailcap (np. ustawienie 3 w Listingu 1). Inny sposób jest bardziej uniwersalny, ponieważ może z niego korzystać dowolny program, który ma wyświetlić w trybie znakowych plik HTML. W takim
wypadku najlepiej użyć filtrowania przy pomocy programu procmail [9, 10], np.:
:0bf:
* ^Content-Type:[ ]*text/htmlU
|w3m -dump -T text/html
W powyższym przykładzie pierwszy wiersz
nakazuje formatowanie wyłącznie treści wiadomości. Jeżeli wiadomość będzie w formacie
HTML (co jest sprawdzane w drugim wier-
Listing 2: Wyświetlanie
nagłówków.
#! /bin/sh
# htmlviewer (method suggested by
Gary Johnson)
# add to .muttrc the line:
pager=_name_of_this_script
script_copying_headers_inside_html
| w3m -T text/html
www.linux-magazine.pl
Luty 2004
99
LINUX USER
Klient pocztowy Mutt
Listing 3: Przykład
wywołania xclip.
01
02
03
04
05
#!/bin/bash
# contributed by Joel Hammer
#
a=`ps x | grep netscape | grep
-v grep`
06 [ -n "$a" ] && {
07 /usr/bin/netscape -remote
"openURL(`xclip -o`)" &>
/dev/null &
08 }
09 [ -z "$a" ] && {
10 /usr/bin/netscape "`xclip -o`"
&> /dev/null &
11 }
szu), cały układ wiadomości zostanie przepuszczony przez konwerter, zamieniający kod
HTML na tekst. W przykładzie użyliśmy
konwertera w3m, ale można tutaj użyć dowolnego konwertera HTML->tekst (jest dostępnych kilka rozwiązań). W naszym przykładzie, pierwszy przełącznik nakazuje zrzucić
cały tekst i zakończyć program, a drugi określa format pliku wejściowego na format
HTML. Jedyną oczywistą wadą zwykłego tekstu jest utrata większości odsyłaczy z adresami URL. Przeanalizujmy poniższy kawałek
kodu HTML:
...To know more, visit <A href=U
„http:/www.me.com>http://U
www.me.com</A>, to subscribe noU
click <A href=”http://www.me.com/U
subscribe'>HERE</A>
Po przekonwertowaniu do czystego tekstu
będziemy mogli używać tylko pierwszego
odnośnika, reszta zostanie usunięta. Jednakże, jeżeli wiadomość pozostanie w formacie
HTML (tj. nie użyjemy procmail), ocalimy
wszystkie odsyłacze i możemy użyć programu urlview, który 'wyciąga' z wiadomości listę adresów URL i uruchamia przeglądarkę
w chwili wybrania jednego z nich. Aby uruchomić urlview dla bieżącej wiadomości,
należy do pliku.muttrc dołączyć dwa makra:
macro index \cb |urlview\n 'listU
URLs contained in message' macroU
pager \cb |urlview \n 'list URLsU
contained in message'
a następnie nacisnąć CTRL+b, kiedy oglądasz wiadomość HTML.
Mail z aktywnymi odsyłaczami
Urlview jest szybki i skuteczny, ale wyświetla
nam odnośniki pozbawione opisu. Najlepszym rozwiązaniem byłaby konwersja wiadomości do czystego testu sformatowanego z aktywnymi odnośnikami. Możemy to osiągnąć
przez użycie przeglądarki tekstowej programu Mutt w trybie interaktywnym: odpowiedzialny za to jest drugi wpis w pliku mailcap
w Listingu 1 z opcją „needsterminal”. Rysunek 1 pokazuje nam efekt: odpowiednie formatowanie, kolory, podkreślone odnośniki,
a to wszystko w okienku Mutt-a! Aby uruchomić zewnętrzną przeglądarkę wystarczy kliknąć na napis Worldwide i wcisnąć kombinację klawiszy ESC-m. Rozwiązanie to nie jest
do końca idealne – nagłówki wiadomości nie
są wyświetlane, ponieważ są niejako na zewnątrz tagów <BODY> języka HTML. Możemy jednak użyć prostego skryptu i dodać
go je wiadomości. Taki skrypt może być uruchomiony przez procmail (zamiast w3m, jak
w naszym przykładzie powyżej) lub użyty do
budowy własnego pagera Mutt-a, który będzie
obsługiwał HTML, pokazano to na Listingu
2. Musisz jednak pamiętać, że pager Mutt ma
także inne zastosowania (np. wyświetlanie pomocy online), którym przeglądarka HTML
może nie podołać.
Aktywne odnośniki URL
Rysunek 1. Wyświetlanie HTML
z prawidłowym formatowaniem.
100
Luty 2004
Istnieje inna, całkowicie odmienna metoda
uaktywnienia odnośników, bez potrzeby ręcznego wycinania i wklejania, którą nadaje się
jedynie do wiadomości napisanych w czystym
tekście. Istnieją pewne programy wywoływane z wiersza poleceń, które potrafią wyprowadzać dowolny zaznaczony myszką tekst
i przesyłać go na standardowe wyjście.
Jednym z takich programów jest xclip [11]. Po
zainstalowaniu go prostym skryptem (Listing
3), wpisz w pliku.muttrc następujące makro:
www.linux-magazine.pl
macro pager \cn '!start_browserU
.sh\n' 'open URL'
Skrypt start_browser.sh uruchamia wybraną
przeglądarkę (w naszym przypadku
/usr/bin/netscape) w nowym oknie, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Odnośnik, który ma być
załadowany, jest pobierany ze schowka X i odczytywany przez xclip.
Uwaga: jeżeli odnośnik nie będzie miał
przedrostka „http://”, przeglądarka rozpozna
go jako wywołanie pliku lokalnego i nie
otworzy strony internetowej. Rozwiązaniem
jest przepuszczenie pliku wynikowego z xclip
przez jednowierszowy skrypt Perl/AWK, który dopisze przedrostek w razie potrzeby. Należy również pamiętać, że na pewnych dystrybucjach Linuksa netscape nie jest plikiem wykonywalnym, tylko kolejnym skryptem: może
to powodować problemy i dziwne komunikaty o błędach.
Główną zaletą tego skryptu jest brak
ograniczania xclip jedynie do wiadomości
pocztowych: zaznaczanie tekstu myszką
i automatyczne przekazywanie go do skryptów stwarza nowe, ciekawe możliwości jak
chociażby automatyczne ściąganie lub drukowanie stron WWW po zaznaczeniu myszką jedynie URL-a.
Zarządzanie
książką adresową
Mutt potrafi zarządzać aliasami pocztowymi.
Możesz zdefiniować je bezpośrednio w pliku.muttrc, ale ze względu na ich ilość większość użytkowników umieszcza je w oddzielnym pliku, a w samym pliku konfiguracyjnym umieszcza tylko odnośnik do niego.
Po zainstalowaniu skryptu o nazwie mail2muttalias [12], będziesz mógł zarządzać
plikiem z aliasami bezpośrednio z programu
Mutt, łącząc go z makrem pagera poleceniem:
macro pager A |'/CORRECT/PATH/U
HERE/mail2muttalias.py'\n
Teraz podczas czytania wiadomości wystarczy
wcisnąć klawisz 'A' i pager wyświetli wszystkie adresy, które są zapisane w bazie, umożliwi ich zmianę i zapisanie wszystkiego bezpośrednio do standardowego pliku z aliasami.
Skryptu tego można użyć także do zapisywania danych w innych programach do obsługi
adresów (np. abook). Jeżeli adresy występują
tylko w treści i nagłówku wiadomości, takie
rozwiązanie powinno wystarczyć. Czasem
jednak spotykamy się z zakodowanym adresem w formacie załączonej do wiadomości wi-
Klient pocztowy Mutt
zytówki (vcard). Wygląda ona jak prawdziwa
wizytówka, ale jest (domyślnie) odrzucana
w tekstowych czytnikach poczty. Stosując odpowiedni filtr możemy jednak odczytywać załączniki tego typu [7]. Wystarczy utworzyć
odpowiedni dla formatu vcard wpis w pliku
mailcap:
text/x-vcard; mutt.vcard.filter;U
copiousoutput
i dołączyć go do listy załączników obsługiwanych przez auto_view, jeśli oczywiście chcemy,
aby Mutt automatycznie ją nam wyświetlał.
Modyfikując ten prosty filtr, można zresztą łatwo modyfikować i zapisywać dane adresowe
w dowolnym formacie.
Dobrym rozwiązaniem problemu zarządzania kontaktami adresowymi jest abook
[13], który potrafi przechowywać zarówno adresy poczty elektronicznej jak i tradycyjne
numery telefonów i inne dane. Abook uruchamiany jest z wiersza poleceń, ale można go
wywoływać także z programu Mutt.
W rzeczywistości Mutt posiada mechanizm
dla obsługi wpisów adresowych z zewnątrz
poprzez zmienną query_command. Poniższy
przykład uruchamia abook wewnątrz programu Mutt (pod klawiszem skrótu Q') i umożliwia wybranie adresatów naszej wiadomości:
set query_command='abookU
--mutt-query '%s''
Zaawansowane
filtrowanie poczty
Bez wątpienia najlepszym rozwiązaniem, jeżeli chodzi o sortowanie, filtrowanie i wstępną obróbkę wiadomości przychodzących, jest
program procmail. Ciekawą propozycją jest
również program TK-Red [14], który doskonale radzi sobie z tworzeniem prostych reguł
i jest równocześnie dobrym narzędziem dla
początkujących, pokazując podstawy składni
reguł pocztowych.
Procmail ma niestety trzy ograniczenia –
musi być konfigurowany niezależnie od programów pocztowych (co oznacza więcej pracy),
działa zbyt późno, żeby ochronić pasmo (listy
Listing 4: Czarna lista
z limitami czasowymi.
20010211 =>[email protected]
<= => Floppy
20010211 =>[email protected]
<= => Networks
są przetwarzane po ściągnięciu) przed zapchaniem spamem i wreszcie jest zbyt statyczny.
Pierwszy z tych problemów łatwo rozwiązać przy użyciu skryptu kolejnego użytecznego skryptu Perl. Jeżeli zostanie on uruchomiony poprzez makro podczas czytania wiadomości, skrypt wyświetli kilka pytań bezpośrednio w oknie Mutt, a następnie zapisze odpowiednią regułę procmail. Inny sposób konfiguracji procmail-a „w locie” bezpośrednio
z poziomu Mutt-a, został opisany w artykule
„No more Spam!”[15].
Drugi problem z procmailem jest jeszcze
prostszy do rozwiązania: jeżeli jesteś pewien,
że należy usunąć wiadomość, po co w ogóle
ściągać ją z serwera, zwłaszcza gdy korzystasz
z powolnego łącza komutowanego?
Serwis internetowy Freshmeat oferuje
kilka narzędzi, umożliwiających wyłuskanie samych nagłówków wiadomości przechowywanych na serwerze POP3, a następnie kasowanie bezpośrednio na serwerze
całych wiadomości, zgodnie z ustalonymi
wcześniej regułami. Ciekawą propozycją
jest Animail [16], posiadający łatwy w użyciu interfejs graficzny (GUI) lub też mniej
wyszukany skrypt popfilter [4]. Oczywiście naszym wrogiem jest spam, czyli wiadomości niepożądane na naszym koncie
pocztowym. Ale czy oznacza to, że wszystkie inne wiadomości są pożądane? Z pewnością nie i jest to główna przyczyna
nieskuteczności filtrowania statycznego.
Przykładem są listy mailingowe.
Standardowo reguły procmail zapiszą
wszystkie wiadomości z listy w osobnym
folderze, łącznie z wątkami, które nas nie
interesują: wyobraźmy sobie teraz setkę
nie interesujących nas wiadomości o optymalizacji maszyn wieloprocesorowych,
podczas gdy ty masz tylko jeden CPU. Co
prawda Mutt umożliwia oznaczenie całego wątku (kombinacją ESC-t) i wykasowanie go (skrót klawiszowy;d), ale można
zrobić to lepiej.
Filtrowanie wiadomości na poziomie wątków należałoby przeprowadzać tylko przez
pierwsze kilka dni po pojawieniu się wątku,
gdyż w dłuższej perspektywie taki sposób filtrowania może przynieść więcej szkód niż pożytku. Rozwiązaniem problemu elastycznego
filtrowania jest skrypt popfilter. Nagłówki
nieinteresujących nas wiadomości można
uzyskać przy użyciu skryptu formail:
macro pager X '|formail -Xfrom:U
-XSubject: -Xto:|/usr/localU
/bin/popfilter_format.pl\n'
LINUX USER
Przed zapisaniem, skrypt popfilter_format.pl
przypisuje stempel czasowy do każdego
z wpisów (Listing 4). Następnie, skrypt popfilter odczytuje czarną listę i wysyła do serwera POP3 polecenia, aby ten wykasował tylko wiadomości pasujące do zawartości nagłówków From: i Subcject: ale tylko takie,
które są nie starsze niż 10 dni (na przykład).
Podsumowanie
Chciałbym podziękować Garyemu Johnsonowi oraz wszystkim członkom list dyskusyjnych
mutt, w3m i procmail za szczegółowe opisanie
skryptów konfiguracyjnych, cierpliwość i pokazanie wielu swoich tajemnic. Mam nadzieję,
że pokazałem kilka ciekawych pomysłów na
wykorzystanie programu Mutt, mailcap i innych narzędzi, dzięki którym zaawansowane
korzystanie z poczty w programie terminalowym jest możliwe. Zapraszam do nadsyłania
informacji dotyczących nowych, interesujących pomysłów i wskazówek.
■
INFO
[1]
Konwersja skrzynek pocztowych Microso
ftu: http://mbx2mbox.sourceforge.net/
[2]
Przykłady plików .muttrc: http://www.
dotfiles.com/index.php3?app_id=27
[3]
Muttrc Builder: http://mutt.netliberte.org
[4]
Skrypt popfilter:
http://www.rule-project.org/en/sw/
[5]
Strona Mutt Gary Johnson: http://
www.spocom.com/users/gjohnson/mutt/
[6]
Aplikacje inych firm dla Mutt: http://
www.symonds.net/~prahladv/mutt/php
[7]
Strona Mutt Dave Pearson
(i mutt.vcard.filter): http://davep.org/mutt/
[8]
Konwerter catdoc: http://www.ice.ru/
~vitus/catdoc/catdoc.man.html
[9]
Tworzenie reguł procmail: http://
lonuxgazette.com/issue62/okopnik.html
[10] mail2procmailrc:
http://ghettohack.net/~timbal/
[11] Kod źródłowy xclip: http://packages.
ua.debian.org/x/xclip.html
[12] Alias Mail2Mutt:
http://webrun.uni-mannheim.de/jura/
moritz/mail2muttalias.shtml
[13] Program abook:
http://abook.sourceforge.net
[14] Tk-RED: http://naskita.com/
linux/tk-red/tk-red.shtml
[15] Artykuł No More Spam!: http://www.
linuxgazette.com/issue62/okopnik.html
[16] Usuwanie wiadomości z serwera:
http://animail.sourceforge.net
www.linux-magazine.pl
Luty 2004
101